2017-06-14, 08:43 | #3481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 247
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Wiosna u mnie wie zarówno moja najbliższą rodziną jak i rodzina męża.... Z perspektywy czasu chyba żałuję że im powiedzieliśmy.. chociaż pewnie wtedy byłyby pytania co było przyczyną itd... A tak zawsze mogę pojechać i się wygadać... I chyba dzięki temu obyło się bez psychologa...
__________________
Rośnie zdrowy chłopak Termin na lipiec |
2017-06-14, 08:51 | #3482 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Masz rację, nie powinno wchodzić się w dyskusje, należy ignorować takie posty. A u mnie nijak...powrót do pracy w moim wypadku nie był dobry, po kilku miesiącach stresów i chamskiego szefa trafiłam do psychiatry i siedzę na zwolnieniu i antydepresantach. Muszę znaleźć nowa prace i odciąć się zupełnie od tamtego środowiska. O kolejnej ciąży to nawet nie chce myśleć, nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduje, jak wchodzę nieraz tutaj i widzę ile nowych osób dołącza to mnie przeraża. T. Już nie wspominam, zamknęłam ten rozdział, nie zadręczam się tym. Było minęło, trzeba iść dalej. Rozdrapywanie i rozpamiętywanie jest bez sensu. Podczytuje was czasami, bo jednak zzylam się z tym forum i bardzo mi pomogło. Wszystkim nowym życzę jak najszybszego powrotu do równowagi psychicznej, wiem że ta myśl przeraża, ale uwierzcie, co nas nie zabije to nas wzmocni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-14, 09:25 | #3483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 43
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
U mnie to było tak, ze mówiliśmy o wszystkim do pewnego momentu - tzn do tego jak padło słowo o przerwaniu ciązy... moja najbliższa rodzina od samego początku mnie wspierała i właściwie po wszystkim nie drążyli tematu... rodzina męża chodz nie jest bardziej wierząca - zaczała do tej wairy sie odnosic... skończyło się kazaniem o aborcji , o zabijaniu, o modleniu za grzechy.... jakbym tylko ja je miała... koniec końców wyszło jak wyszło... nawet dzisiaj nikt nie zapyta jak się czuje - tak zwyczajnie po ludzku... koleżanki z którymi jakoś bardzo zaprzyjazniona nie byłam potrafią zadzwonić i zapytać a teściowie czasami nie odzywają się do mnie przez cały dzień chociaż mieszkamy w jednym domu... malachite, szago co u Was?
|
2017-06-14, 09:34 | #3484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 247
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Mam nadzieję że przynajmniej traktują też tak Twojego partnera w sensie że zdają sobie sprawę że to była Wasza decyzja a nie Twoja... Dla mnie oburzające jest takie zachowanie ! Jakim prawem ludzie którzy nie stanęli przed tym wyborem mogą nas osądzać!! Nawet jeżeli nie zgadzają się z naszą decyzja to właśnie ze względu na wiarę powinni okazać wsparcie!
'kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien'- dokładnie nie pamiętam, ludzie są strasznie zakłamani! Ale wiadomo łatwo jest KOGOS oceniać! Nie pozwól sobie wmówić że źle zrobiłaś! Mam nadzieję że masz pełne wsparcie Partnera, wiem że dla niego napewno nie jest to łatwe bo to jednak rodzice ale jeżeli w takiej sytuacji nie możecie na nich liczyć to nie zasługują na to miano!
__________________
Rośnie zdrowy chłopak Termin na lipiec |
2017-06-14, 09:36 | #3485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z laptopa xD
Wiadomości: 636
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Ja mam już naprawdę dość najpierw trzymali mnie przez omdlenia wiec odstawili ten lek na wstrzymanie laktacji. Dzisiaj lekarz sprawdził szyjkę stwierdził ze coś tam jeszcze jest wiec drugie łyżeczkowanie bo nie daje gwarancji ze to się samo wydali jestem zła i zestresowana
|
2017-06-14, 10:21 | #3486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Skoczów
Wiadomości: 34
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
wiosna1288 ja nie mam nawet z kim o tym rozmawiać, dzisiaj minie tydzień od t., chyba będę musiała poszukać psychologa, wszędzie widzę albo ciężarne albo mamy z maleńkimi bobasami, nie spodziewałam się tak rozbudzonego instynktu macierzyńskiego. Poza tym fizycznie czuję się dobrze, prawie przestałam już krwawić, praktycznie to mam już ochotę na seks. Największy problem to psychika i nadmiar wolnego czasu, jeżdżę codziennie na działeczkę , żeby czymś się zająć a wracając mam cmentarz po drodze to oczywiście wpadam i mnie to jeszcze bardziej wszystko dołuje. Dzisiaj stojąc w kolejce przed sklepem rozmawiałam z obcą osobą na temat zd i tak się złożyło , że owa pani ma znajomą , która ma nastoletnią córkę z zd i właśnie opowiadała jak ciężki żywot ma z tą córką, jest krnąbrna , ma rozbujałą seksualność i są z nią problemy, i powiem wam , że ta rozmowa była mi potrzebna i pierwszy raz od dawna pomyślałam , że dobrze zrobiłam , chociaż boli...
|
2017-06-14, 10:30 | #3487 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Jesteśmy już w domu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-14, 10:53 | #3488 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Na pewno jest ciężko przeżyć te pierwsze miesiące po T. Ja od razu natychmiast chciałam być znowu w ciąży. Teraz wiem, że nie tyle być znowu co być nadal i cieszę się, że trochę czasu upłynęło, bo dałam sobie czas na względne poukładanie tego wszystkiego w głowie. Pożegnanie z Aniołkiem i pogodzenie się z je do odejściem pozwala pokochać tak prawdziwie to Maleństwo, które przyjdzie. Dajcie sobie czas, zajmijcie się czymś, przetrawcie to po swojemu na spokojnie. U nas o ironio bardzo pomogły kłopoty z ponownym zajściem w ciążę. Najpierw inseminacje, potem cała procedura in vitro pozwoliły skupić się na czymś zupełnie innym. Teraz jestem bardziej świadoma tej ciąży. Wiem też, ze czas leczy rany. Nasze Skarby zawsze będą w naszych sercach i wiem, że wszystkim nam tu wybaczą i rozumieją. Też często jeździłam na cmentarz, ale teraz wiem, że naszego Synka tam nie ma. Jest w niebie przy Matce Boskiej i na pewno zerka na nas i wspiera. Najważniejsze to czas. Uwierzcie, że będzie dobrze, może nie dziś i nie jutro, ale będzie. Sercem jestem z każdym z Was.
Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
2017-06-14, 11:57 | #3489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 83
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Oska305 czy mogę zapytac czy udalo Wam się zajść w ciążę (in vitro itp)? Pytam, bo my z mężem staraliśmy sie o pierwsza ciaze rok i niestety to była ciąża z wadami i T. I teraz chcemy sie dobrze przygotować do następnej żeby zacząć sie starać od razu jak lekarz pozwoli i maz zrobił sobie badanie nasienia i wyszlo slabo. I boję się, że u nas naturalne zajscie moze byc trudne... Czekamy jeszcze na kariotyp, żeby wiedzieć czy nie mamy wad...
---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Oska305, przepraszam- właśnie doczytalam, ze Wam sie udalo! Gratuluje i trzymam kciuki żeby byla nudna ciąża 😊 |
2017-06-14, 13:05 | #3490 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
|
2017-06-14, 13:41 | #3491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 43
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Moi teściowie myslą, ze poroniłam ze względu na liczne wady u dziecka...
Nikt ich nie wyprowadzał z błędu... Mój mąz jest dla mnie prawdziwą podporą i gdyby nie on nie wiem jak bym sobie poradzila z tym wszystkim.... Ja to na razie się boje seksu , ciąży , porodu.... starszak75 - szybko, ale to dobrze, teraz można powoli do siebie dochodzić.... malachite - mi też robiło się slabo od leku na wstrzymanie laktacji..., przykro mi, ale miejmy nadzieje, ze teraz będzie już wszystko ok i niedługo wrócisz do domu... szago - ja nadal tak mam , ze chyba wzrokiem przyciągam te ciężarne i gapie się na małe dziewczynki... rozumiem Cię, bo ja też nie mam z kim porozmawiać tzn mam męża , ale on chyba tak do końca mnie nie rozumie... tak jak któraś pisała chyba mężczyzni myślą troche inaczej i czują inaczej jeśli chodzi o te kwestie... najważniejsze to czymś się zająć - myśleć zadaniowo - co mam do zrobienie a nawet ja nie ma co - to coś sobie wymyśleć - na początku to pomaga przetrwać.... |
2017-06-14, 14:08 | #3492 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Żegnam |
|
2017-06-14, 14:10 | #3493 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 502
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
wiosna a może gdzieś wyjedź z mężem na parę dni, choćby na weekend? Pozwiedzać jakieś miasto, długi spacer lub wyjazd rowerem, żeby głowę oczyścić i zmęczyć ciało. Dobrze jest z kimś pogadać, jeżeli nie macie kumpeli, to z psychologiem, najgorsze to tłumić w sobie te emocje!! Trzeba je wyrzycić z siebie, postarać się je nazwać, przewałkować każde wspomnienie ze szpitala/ z badań/ z pogrzebu, przewałkować tysiąc razy, żeby straciły moc rażenia!
Chociaż z tym zmęczeniem ciała uważajcie, ja dwa tyg po T zaczełam ćwiczyć z chodakowską brzuszki (tak bardzo chciałam się pozbyć tego brzucha, który był pusty) i wróciło mi krwawienie, a pierwszą @ dostałam po ponad 9 tyg! Co do sexu też bym zalecała ostrożność w pierszych tyg po T, zwłaszcza jeżeli ma się skłonność do infekcji intymnych, ja złapałam mega infekcję, przeciez po łyżeczkowaniu człowiek tam jest wyczyszczony ze wszystkiego, również z dobrych bakterii! Ja mam @ nieregularne (co 31-39 dni), po T rozjechały mi się całkowicie, miałam też cykle bezowulacyjne, wszystko wróciło do normy ok pół roku po T, po 8 mies starań udało się zaciązyć (po monitoringu owulacji)! Dziś mój synek ma prawie pół roku! AleAle mój też miał tych żołnierzy leniwych, faszerowałam go od początku witaminami: selen+cynk+witamina E oraz kwas foliowy. Nie zdążyłam sprawdzić laboratoryjnie czy mu się poprawiły, bo zaciążyliśmy. Dziewczyny, jeżeli staracie się ponownie zaciązyć lub jesteście już w ciązy to zapraszamy również na drugie forum "Ponowne starania po t." Edytowane przez jola35 Czas edycji: 2017-06-14 o 14:12 |
2017-06-14, 17:32 | #3494 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 407
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Ja teraz już sama nie wiem o co Tobie chodzi.
__________________
Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją. |
|
2017-06-14, 18:43 | #3495 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
To nasz syn będzie wybierał sobie wybrankę, my tylko oddzielimy ziarno od plew. Najprawdopodobniej w Libanie też zostaniemy na stałe. Mąż pracował w kilku krajach na zachodzie ale też jest zrażony do tej kultury zachodniej, tego prymitywnego konsumpcjonizmu czy agresywnego feminizmu i innych dewiacji. Tak będzie lepiej dla Adasia i jego braciszka bo jestem w kolejnej ciążyDam mężowi tyle dzieci ile będzie chciał. Mam 28 lat, planujemy następne ciąże. Powiedziałam mężowi, że dzieci nasze na zachodzie się zmarnują. Mąż często jak wraca z modlitwy to opowiada mi o tym jaką Sodomą i Gomorą jest zachód.We wszystkim decyzja należy do Niego. Miłego wieczoru |
|
2017-06-14, 18:44 | #3496 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Klebuszkowa, mi się wydaje że ta dziewczyna pomyliła fora, ona chyba po prostu nie wie, albo nie rozumie czego dotyczy te forum. Ale współczuję przyszłej żonie jej syna takiej teściowej. Tak czy owak tu na forum są osoby, które przechodzily bądź właśnie przechodzą jedna z największych tragedii w swoim życiu i Kasandra1234 ładnie prosimy nie mieszaj się, mylisz fakty, nie wiesz nawet o czym my tutaj dyskutujemy. Gratuluję ci ułożonego życia, zdrowego syna, myślę że czytanie tego forum a tym bardziej udzielanie się tutaj nie wniesie nic dobrego do Twojego życia. Życzę Ci, żebyś nigdy nie musiała znaleźć się w sytuacji takiej jak my tu na forum, ani nikt z Twojej rodziny. Żegnamy! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-14, 18:57 | #3497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Dziewczyny, nie odpowiadajcie już pani K bo nie będzie miała motywacji, żeby nas na dobre opuścić nie ma sensu karmić trolla.
Co do rozmów o seksie i staraniach to mi w szpitalu nie kazali 3 tygodnie i się zastosowałam do tego terminu +1 dzień, bo mieliśmy rocznicę ślubu (wcześniej było krwawienie i plamienie więc i tak nie miałoby to sensu). Teraz jestem równe 5 tygodni po, cały czas czekam na pierwszy okres, niestety temperatury byle jakie (używam komputera cyklu od 9 lat - ogólnie polecam chociaż nam mimo książkowych wyników i owulacyjnych cykli się nie udało naturalnie) wiec na 95% nie było też owulacji, bez tego okres też nie przyjdzie... Jeśli po 6 tygodniach dalej nic się nie zadzieje, wracam do lekarza, pewnie trzeba będzie wesprzeć hormonami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-14, 19:08 | #3498 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Wszystko jasne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-14, 19:11 | #3499 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
|
2017-06-14, 19:12 | #3500 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 407
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
__________________
Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją. |
|
2017-06-14, 19:12 | #3501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 247
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Mania wypełni się zgadzam 😉
__________________
Rośnie zdrowy chłopak Termin na lipiec |
2017-06-14, 19:13 | #3502 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Przepraszam, ze odpowiadam naszemu trollowi, ale już mnie poniosło. I tak odpowiedziałam najgrzeczniej jak się dało...
Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
2017-06-14, 19:28 | #3503 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 502
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
A mnie ta dziewczyna rozsmiesza coraz bardziej z.kazdym nowym wpisem i zaczynam wierzyc ze nie jest to prawdziwa osoba.
|
2017-06-14, 19:36 | #3504 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Ja nie chciałam o tym pisać, bo to jednak "smutne" forum, ale też zaczynam się dobrze bawić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-14, 19:38 | #3505 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
Kolejne proby prowadzenia rozmow w takim tonie i o takiej tresci jak teraz beda karane kartkami i ograniczeniem dostepu do forum Dziewczyny nie dajcie sie sprowokowac |
|
2017-06-14, 19:44 | #3506 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 407
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Cytat:
__________________
Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją. |
|
2017-06-14, 19:47 | #3507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
O ja ☠☠☠☠☠☠☠e 😂😂😂 nie no mam uśmiech na buzi aż nie możliwe!
Haha padłam Moja córka. Moja. Poczęta z miłości, a urodzona w cierpieniu i łzach. Amelka [*] |
2017-06-14, 20:49 | #3508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 78
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Normalnie byłoby to śmieszne, gdyby nie wyglądało tak prawdziwie.
Mam nadzieję że Ulubienica tego Forum to jednak tylko nieudolny troll, bo jak to jest realna kobieta, to trzeba współczuć jej mężowi, że o dzieciach nie wspomnę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-14, 21:28 | #3509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Dokładnie ! Starszak jak się trzymacie ?
Moja córka. Moja. Poczęta z miłości, a urodzona w cierpieniu i łzach. Amelka [*] |
2017-06-14, 21:41 | #3510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.2
Ewidentnie troll
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.