Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[AndziaHa]

Ja w ogóle nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dalianna2311]

Napisane przez AndziaHa

Ja w ogóle nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak codziennie. Kiedy jest gorąco, to nie mam chęci na nic do jedzenia, a więc i do gotowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Wyprodukowałam nowy post i mi się skasował


U nas dzisiaj na bogato bo obiad z wczoraj czyli barszcz z uszkami i szaszłyki z ryżem a do tego sałatka i wszystko do odgrzania także wolne

[I ona]

Napisane przez Bitamina

Cześć. Też nie śpię, trochę z emocji. W nocy u nas piękna burza była. Póki co rześki chłodek przy otwartym oknie. Za chwilę biorę się do śniadania, ostatnie dopakowywania i na IP. Bardzo liczę na Wasze kciuki w ciągu najbliższych dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki Jak tylko będziesz mogła to pisz tu nam

Napisane przez AndziaHa

Ja w ogóle nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio to moje codzienne dylematy

Ja dopiero wstałam, raczej ostatni raz w ciąży sobie tak pospałam. Jutro badania skoro świt, a w środe rano szpital


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

STELLA oooo!!! Szaszlyki i juz wiem co jutro będzie

ONA ale już masz pewniak a nie jak loteria z SN

Ja wizyta czwartek i liczę że mi powie o większym rozwarciu oraz skieruje na ktg pierwsze . Jakie są w ogóle normy z tym tentnem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dalianna2311]

Napisane przez Panterka1313

STELLA oooo!!! Szaszlyki i juz wiem co jutro będzie

ONA ale już masz pewniak a nie jak loteria z SN

Ja wizyta czwartek i liczę że mi powie o większym rozwarciu oraz skieruje na ktg pierwsze . Jakie są w ogóle normy z tym tentnem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tętno dziecka do 160. Po moich szpitalnych akcjach przy spadku cukrów chyba tego nie zapomnę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez Dalianna2311

Tętno dziecka do 160. Po moich szpitalnych akcjach przy spadku cukrów chyba tego nie zapomnę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Panterko ty jesteś przed tp, naprawdę tym ktg nie ma co się zachwycać. Jak ciąża jest problemowa to co innego. U Chloe było z tego chyba tylko więcej nerwów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

W ogóle każdy kto był w ciąży uważa się za speca w tym temacie, nie ważne że to było 20/30/40lat temu i ze każdy przypadek jest indywidualny. Pamiętam jak wszyscy mi mówili... zobaczysz ale będziesz miała mdłości. Nie miałam ani razu
Trzeba jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać. Tak samo jak to co mówią matki "męczennice" - zobaczysz jakie będziesz miała przesrane ! Już nigdy się nie wyśpisz, nie zjesz ciepłego, nie zobaczysz dorosłych ludzi hahaha


Sylwia - skąd to znam z tym moczem hahaha ja to jeszcze przez to ze mi te bakterie wychodziły ciągle, przed zebraniem próbki odwalam cały rytuał z myciem, tamponem, wycieraniem ręcznikiem papierowym. Od tamtej pory nie ma wcale bakteri Mi pewnie w czwartek da ostatnie skierowanie bo w sumie mam badania z 12.07 a TP na 14.08

AndziaHa - upiecz lasagne z biedry ;D
Ja dziś nie gotuje. Zrobiłam dla tż pudełko do pracy i rafaello z kaszy jaglanej schudł w tydzień na ,,mojej diecie,, 2.5 kg jestem taka dumna
Ja coś zjem sobie na mieście, a przed wyjściem na ktg najwyżej zupę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez olajadetektyw

Panterko ty jesteś przed tp, naprawdę tym ktg nie ma co się zachwycać. Jak ciąża jest problemowa to co innego. U Chloe było z tego chyba tylko więcej nerwów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie to mi się zacytowalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Ja się chwale. Zaczynam 39tc. Teraz wizyta w pt, dobrze że z rana bo nie lubię czekać do wieczora. Wizyta 7.50 lub 8 rano.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez angelajnaaa

W ogóle każdy kto był w ciąży uważa się za speca w tym temacie, nie ważne że to było 20/30/40lat temu i ze każdy przypadek jest indywidualny. Pamiętam jak wszyscy mi mówili... zobaczysz ale będziesz miała mdłości. Nie miałam ani razu
Trzeba jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać. Tak samo jak to co mówią matki "męczennice" - zobaczysz jakie będziesz miała przesrane ! Już nigdy się nie wyśpisz, nie zjesz ciepłego, nie zobaczysz dorosłych ludzi hahaha


Sylwia - skąd to znam z tym moczem hahaha ja to jeszcze przez to ze mi te bakterie wychodziły ciągle, przed zebraniem próbki odwalam cały rytuał z myciem, tamponem, wycieraniem ręcznikiem papierowym. Od tamtej pory nie ma wcale bakteri Mi pewnie w czwartek da ostatnie skierowanie bo w sumie mam badania z 12.07 a TP na 14.08

AndziaHa - upiecz lasagne z biedry ;D
Ja dziś nie gotuje. Zrobiłam dla tż pudełko do pracy i rafaello z kaszy jaglanej schudł w tydzień na ,,mojej diecie,, 2.5 kg jestem taka dumna
Ja coś zjem sobie na mieście, a przed wyjściem na ktg najwyżej zupę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja uważam, że ludzie uwielbiają straszyć kobiety w ciąży właśnie takimi mądrościami. Mnie to nawet ostatnio moja mama ciut denerwuje. Cały czas mi tylko mówi, żebym się tylko modliła żebym miała mleko bo z tymi butelkami to męka, bo to trzeba przygotowywać, wyparzac te butle. I dziwnie na mnie patrzy kiedy mówie że nie wiem, ale nie wydaje mi się żeby to był taki dramat. Ja myslę, że o ile kp jest lepsze to mm ma swoje plusy tak samo, bo nakarmić może mąż i to się wszystko troche rozkłada. Poza tym też od wielu osób usłyszałam jaki to koniec życia wręcz - z domu już sama nie wyjdziesz, nie wyśpisz się, tylko kupy i pieluchy, nawet do wc sama nie pójdziesz, nie zjesz. Po co to komuś kłaść do głowy? Chyba tylko żeby straszyć, bo innego celu w tym nie widze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dalianna2311]

Napisane przez angelajnaaa

W ogóle każdy kto był w ciąży uważa się za speca (...)
Zrobiłam dla tż pudełko do pracy i rafaello z kaszy jaglanej schudł w tydzień na ,,mojej diecie,, 2.5 kg jestem taka dumna
Ja coś zjem sobie na mieście, a przed wyjściem na ktg najwyżej zupę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z tymi specami nic nie zauważyłam. Może tak trafiasz... mnie nikt nie pouczał, ja też mówię tylko o tym, co sama przeszłam, ale się nie wymądrzam. I słucham, kiedy ktoś mówi, co jemu się przytrafiło, choć nie zakładam, że będzie tak samo...

A co do pudełek... szkoda, że o moją wagę nikt się tak nie troszczy Po porodzie by się przydało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Napisane przez Dalianna2311

Ja z tymi specami nic nie zauważyłam. Może tak trafiasz... mnie nikt nie pouczał, ja też mówię tylko o tym, co sama przeszłam, ale się nie wymądrzam. I słucham, kiedy ktoś mówi, co jemu się przytrafiło, choć nie zakładam, że będzie tak samo...

A co do pudełek... szkoda, że o moją wagę nikt się tak nie troszczy Po porodzie by się przydało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No co Ty chyba jestes wyjątkiem Mi każdy radzi i mówi jak to będzie albo co mogę a czego nie i to odkad zaszlam w ciaze na początku jeszcze jakoś to znosilam a teraz działa to na mnie jak płachta na byka

Nie bardzo mi się chce mu gotować, ale w sumie może dobrze że się rozkręce teraz to po porodzie będę gotować dla naszej dwójki i będzie łatwiej niż dla jednej osoby. Ale i tak będę musiała go zmotywować do pomocy w kuchni bo sama się nie obrobie.
U niego w sumie wystarczyła sama zmiana nawyków bo jemu smakuje to co najbardziej kaloryczne : sery, sosy, gazowane,słodkie,smazone i tluste ;D Warzyw mogłoby dla niego wcale nie być na kuli ziemskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

DALIA dzięki

OLA ja tak z czystej ciekawości pytam jakoś nic mnie nie stresuje jeszcze ani rozwarcie ani mało wód

ANGE hehe bez kitu trzeba wypuszczać. Sądziłam że będę mieć syf w ciąży a jest jak w pudełku bo Tż sam z siebie lata z recznikiem, odkurzaczem, mopem, wstawia zmywarke, pralkę, ściąga pranie i składa w kostkę, za każdym razem chowa i wyciąga moje buty/ciapy jak potrzebuje żebym się nie schyla do szafki

ONA wczoraj z Tż dwa razy sterylizacje robiliśmy i spr w mikrofoli po jakim czasie temp będzie dobra do wyparzenia wystarczyło 30s wiec to wcale nie prawda że to dużo czasu zajmuje. Przecież zawsze jest tata wiec ja nie wiem co tak straszą tym wc, kapaniem? Przecież dziecko też śpi nie jest wampirem który 24/7 nie śpi

Wymyśliłam sobie zupę z zielonego ogórka. Ktoś robił? Jakieś porady? Przepis spr?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

DALIA mnie Tż pilnuje. Ostatnio chciałam małe czipsy a dostałam paluszki z sezamem i borówki bo gdzie dziecku czipsy będę dawać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Napisane przez Panterka1313

DALIA dzięki

OLA ja tak z czystej ciekawości pytam jakoś nic mnie nie stresuje jeszcze ani rozwarcie ani mało wód

ANGE hehe bez kitu trzeba wypuszczać. Sądziłam że będę mieć syf w ciąży a jest jak w pudełku bo Tż sam z siebie lata z recznikiem, odkurzaczem, mopem, wstawia zmywarke, pralkę, ściąga pranie i składa w kostkę, za każdym razem chowa i wyciąga moje buty/ciapy jak potrzebuje żebym się nie schyla do szafki

ONA wczoraj z Tż dwa razy sterylizacje robiliśmy i spr w mikrofoli po jakim czasie temp będzie dobra do wyparzenia wystarczyło 30s wiec to wcale nie prawda że to dużo czasu zajmuje. Przecież zawsze jest tata wiec ja nie wiem co tak straszą tym wc, kapaniem? Przecież dziecko też śpi nie jest wampirem który 24/7 nie śpi

Wymyśliłam sobie zupę z zielonego ogórka. Ktoś robił? Jakieś porady? Przepis spr?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robiłam ale w termomixie. Za☠☠☠ista daje się pora, ogórki, serek topiony,koper,śmietanę można np.ugotować na rosole. Ale nie wiem jak o zrobić w garnku... Ja bym wszystkie składniki ugotowała a potem zblendowala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez angelajnaaa

No co Ty chyba jestes wyjątkiem Mi każdy radzi i mówi jak to będzie albo co mogę a czego nie i to odkad zaszlam w ciaze na początku jeszcze jakoś to znosilam a teraz działa to na mnie jak płachta na byka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W poprzedniej ciąży najwięcej dobrych rad usłyszałam od kolegów męża. Chociaż trudno to radami nazwać, to raczej opowieści o doświadczeniach, na modłę "czym się przejmujesz, takie dziecko to je i śpi, nie będziesz wiedziała co z czasem zrobić". Później zweryfikowałam te rewelacje z ich partnerkami i wyszło ciutek inaczej

Straszyła mnie tylko szwagierka ("zobaczysz jak zęby się po ciąży posypią, włosy wypadną i jak będzie boleć karmienie piersią") i teściowa ("oj żebyś tylko pokarmu nie straciła").

[angelajnaaa]

Napisane przez Fiolla

W poprzedniej ciąży najwięcej dobrych rad usłyszałam od kolegów męża. Chociaż trudno to radami nazwać, to raczej opowieści o doświadczeniach, na modłę "czym się przejmujesz, takie dziecko to je i śpi, nie będziesz wiedziała co z czasem zrobić". Później zweryfikowałam te rewelacje z ich partnerkami i wyszło ciutek inaczej

Straszyła mnie tylko szwagierka ("zobaczysz jak zęby się po ciąży posypią, włosy wypadną i jak będzie boleć karmienie piersią") i teściowa ("oj żebyś tylko pokarmu nie straciła").

No tak... niektorzy faceci to w ogóle maja dziwne pojęcie na temat wychowania dziecka i tego jak to wyglada. Mój też twierdzi ze ja pół ciąży leżę i pachne a po porodzie to też będę miała sielanke bo czego takiemu maleństwu potrzeba !
Jak mu powiedziałam że po porodzie nie wiem czy dam radę mu gotować to powiedział no jak to ! On z małą będzie siedział a ja będę gotować, no ale oczywiście nie wziął pod uwagę tego ze w nocy to ja bede wstawić bo on swoim cycem nie wykarmi twierzi ze chce dużo pomagać, mam nadzieje ze tak będzie i ze zmieni się mu podejście. Czasem mam wrażenie ze do niego nie trafia jeszcze ze ona maksymalnie za 3 tygodnie będzie z nami, jak np. Umawiać nas gdzieś z kimś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Angelajnaa chętnie ale Biedra w mieście a nie chce mi się dziś jechać a poza tym przy mojej cukrzycy to wręcz samobójstwo wkurza mnie to osobne gotowanie dla siebie i tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Napisane przez AndziaHa

Angelajnaa chętnie ale Biedra w mieście a nie chce mi się dziś jechać a poza tym przy mojej cukrzycy to wręcz samobójstwo wkurza mnie to osobne gotowanie dla siebie i tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też wkurza. To zrób zapiekankę warzywną naczyniu żaroodpornym z tego co masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna1986]

Witam się w 40tyg ze szpitala. Pojutrze chyba będzie CC, proszę o kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez angelajnaaa

Mnie też wkurza. To zrób zapiekankę warzywną naczyniu żaroodpornym z tego co masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No własnie gówno mam w tej lodówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Czasami dziecko jest grzeczne i rzeczywiście dużo śpi i nie płacze, moje koleżanki miały takie dzieci. Ale są dzieci, które całymi dniami wiszą na piersi, nocami płaczą bo maja kolki itp. Także dużo zależy jaki egzemplarz nam się trafi. Ja się modlę tylko żeby było zdrowe, nie miało kolek i nie płakało całymi nocami bo jednak dla mnie ten brak snu jest najgorszy.

[olajadetektyw]

Napisane przez AndziaHa

No własnie gówno mam w tej lodówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angelajnaaa]

Napisane przez krolewna1986

Witam się w 40tyg ze szpitala. Pojutrze chyba będzie CC, proszę o kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki ! :-*

Napisane przez AndziaHa

No własnie gówno mam w tej lodówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przekop zamrażalnik !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

ANGE dzięki

KRÓLEWNA trzymam planowane czy coś wynikło?

ANDZIA a światło jest bo jak nie gorszy problem



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez angelajnaaa

Czasem mam wrażenie ze do niego nie trafia jeszcze ze ona maksymalnie za 3 tygodnie będzie z nami, jak np. Umawiać nas gdzieś z kimś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż też to robi, ale już nawet nie oponuję, bo w sumie to ostatni dzwonek przed Armageddonem.

Napisane przez Aisza21

Czasami dziecko jest grzeczne i rzeczywiście dużo śpi i nie płacze, moje koleżanki miały takie dzieci. Ale są dzieci, które całymi dniami wiszą na piersi, nocami płaczą bo maja kolki itp. Także dużo zależy jaki egzemplarz nam się trafi. Ja się modlę tylko żeby było zdrowe, nie miało kolek i nie płakało całymi nocami bo jednak dla mnie ten brak snu jest najgorszy.

Wczoraj właśnie widziałam takie dziecko, więc wiem już, że istnieją Spał w wózku, z przerwami na karmienie. Szok. A wokół piszczące dziewczynki od 2 do 4 lat i głośni dorośli.

[I ona]

Napisane przez krolewna1986

Witam się w 40tyg ze szpitala. Pojutrze chyba będzie CC, proszę o kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to będziemy dwie w tej samej sytuacji chyba. Kciuki

Napisane przez Aisza21

Czasami dziecko jest grzeczne i rzeczywiście dużo śpi i nie płacze, moje koleżanki miały takie dzieci. Ale są dzieci, które całymi dniami wiszą na piersi, nocami płaczą bo maja kolki itp. Także dużo zależy jaki egzemplarz nam się trafi. Ja się modlę tylko żeby było zdrowe, nie miało kolek i nie płakało całymi nocami bo jednak dla mnie ten brak snu jest najgorszy.

Dokładnie zdrowie najważniejsze. Żeby szybko ze szpitala wyjść. Też najbardziej boję się braku snu, boje się że przy dużym rozregulowaniu i niewyspaniu wrócą mi bóle głowy.

AndziaHa najlepiej coś zamów z dowozem bo z pustego to i Salomon nie naleje o ile można coś fajnego na dowóz dostać z A. Bo nie wiem nawet jak tam to teraz wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

I ona ja to bym chetnie zamówiła ale mamy z mezem inne godziny jedzenia, bo on po 16 wraca a ja przy cukrzycy mam stałe pory tak dawno nie chodziłam po knajpach że nie wiem czy bym znalazła coś dla siebie odmrażam fileta z kurczaka, wsadze dziada do piekarnika z ziemniakami i do tego jak zwykle ogórek zielony - dobrze że rosną na grządce a tż zawinę kurczka w tortille i tez bedzie zadowolony ale jutro znów bedzie problem ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez AndziaHa

I ona ja to bym chetnie zamówiła ale mamy z mezem inne godziny jedzenia, bo on po 16 wraca a ja przy cukrzycy mam stałe pory tak dawno nie chodziłam po knajpach że nie wiem czy bym znalazła coś dla siebie odmrażam fileta z kurczaka, wsadze dziada do piekarnika z ziemniakami i do tego jak zwykle ogórek zielony - dobrze że rosną na grządce a tż zawinę kurczka w tortille i tez bedzie zadowolony ale jutro znów bedzie problem ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No czyli coś się tam wygrzebało z lodówy

Przpomniał mi się taki kawał:
Wraca mąż do domu z pracy, żona na kanapie siedzi.
Mąż pyta:Co dziś na obiad?
Ż: Nic
M: Wczoraj też nic nie było!
Ż: Zrobiłam na dwa dni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez I ona

No czyli coś się tam wygrzebało z lodówy

Przpomniał mi się taki kawał:
Wraca mąż do domu z pracy, żona na kanapie siedzi.
Mąż pyta:Co dziś na obiad?
Ż: Nic
M: Wczoraj też nic nie było!
Ż: Zrobiłam na dwa dni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygrzebało, nie zadowala mnie to ale nie mam na nic siły pomogłam trochę w remoncie i już mam kłucia w krzyżu promieniujace do Bożeny więc trochę teraz odpoczywam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez Panterka1313

ALI dobrze że od razu do sklepu poszłam szybko bo jak wracałam mimo że z wózkiem miałam wrażenie że jest 10 stopni więcej

Z planów na dziś mam do ogarnięcia kuchnie pewnie na 3 raty i pranie powiesić oraz pod wieczór późny obiad zrobić.
Jakie zupy dziś macie nie mam pomysłu jaką zrobić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie robię zup w takie upały... chyba, że ktoś lubi chłodnik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz