IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-21, 08:05   #3511
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwiatkoo1 Pokaż wiadomość
hejka kobietki

Mushka 3maj sie kochana

Francmal piekne masz dzieciaczki


co do tarczycy ja mam niedoczynnosc (nie wiem czy nabytą w czasie ciazy, czy juz mialam wczesniej ) nigdy nie mialam badanej krwi pod tym katem. Nikos niestety odziedziczyl pomnie ale w przyszly poniedzialek jedziemy wlasnie do Dublina z nim i lekarze maja zadecydowac czy mozna odlozyc tabletki czy musi byc nadal leczona. takze trzymajcie za nas kciuki
no to ja mocno trzymam kciuki. Co do tarczycy słyszałam że ona lubi się pojawiać w ciąży i zostawać potem, albo wychodzić po skończeniu 30 roku życia... ja też nigdy nie miałam, to teraz się przeraziłam jak usłyszałam wyniki. A jeszcze lepsze to to że Pani doktor powiedziała że Irlandczycy jeśli tarczyca wydzie w trakcie ciąży a nie przed ciążą jej nawet nie tykają bo twierdzą że to ciążowa przypadłość, a jak sobie poczytałam jakie są skutki dla dziecka nieunormowanej tarczycy - to z przerażenia usiadłam...
czyli ja i Adaś trzymamy za Was kciuki - udanej wizyty

Cytat:
Napisane przez tylkokasia Pokaż wiadomość
Witam mamuśki
Ja dziś wielkie sortowanie ciuszków robię i pranie. Aż się przeraziłam że tyle tego mam...
przeraziłaś? Ty się ciesz - nie będziesz miała problemu z brakiem odzieży ja też już posortowałam, trochę zmniejszył nam się bałagan w pokoju bo poznosiłam niektóre rzeczy. Jeszcze tylko po farbę musiym dojść i wreszcie może ruszymy z malowaniem a potem to już z górki....zostało mi 8 tygodni - toż to szybko zleci

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
Moj maly motocyklista wojna o kask byla ale udalo sie przekonac szkraba ze tak jest bezpieczniej
ale masz przystojnego faceta w domu
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 09:12   #3512
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

No i zostajemy na obecnym mieszkanku
Nic nie znaleźliśmy i wątpię żebyśy w ciągu tego tygodnia coś znaleźli... wysłałam chyba z 30 odpowiedzi na ogłoszenia, wysyłałam nawet na te z elektrycznym ogrzewaniem, chociaż nie chcę takiego... i co? połowa nie odpisała, tylko 6 odpowiedzi dostałam (te co oglądaliśmy) ale nie chcą nas, nie mówią dlaczego - ale chodzi o dziecko.... a reszta w prost powiedziała że nie szukają par z małymi dziećmi
Wczoraj byliśmy u agenta i możemy zostać w mieszkaniu jak nic nie znajdziemy....



Cytat:
Napisane przez jagdeb Pokaż wiadomość
sylwiatko oby wizyta przebiegła pomyślnie

Dziewczyny ja z zapytaniem co mogę małej dać na odporność, w przeciągu trzech tygodni jest już drugi raz przeziębiona. To tylko katar ale szkoda mi Basi, nos czerwony, oczy załzawione, wygląda jak biedulka. A ja niestety teraz nie mogę wziąć wolnego żeby została w domku
Ja daję żelkowe witaminki, ale one od 3 r ż .
Może oscillocociunium (czy jak się to pisze ) spróbuj dawać
albo tak jak pisze tylkokasia sok z cytrusów

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
Moj maly motocyklista wojna o kask byla ale udalo sie przekonac szkraba ze tak jest bezpieczniej
ale super motocyklista !!!
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 09:40   #3513
annje
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: .ie
Wiadomości: 986
GG do annje
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
No i zostajemy na obecnym mieszkanku
Nic nie znaleźliśmy i wątpię żebyśy w ciągu tego tygodnia coś znaleźli... wysłałam chyba z 30 odpowiedzi na ogłoszenia, wysyłałam nawet na te z elektrycznym ogrzewaniem, chociaż nie chcę takiego... i co? połowa nie odpisała, tylko 6 odpowiedzi dostałam (te co oglądaliśmy) ale nie chcą nas, nie mówią dlaczego - ale chodzi o dziecko.... a reszta w prost powiedziała że nie szukają par z małymi dziećmi
Wczoraj byliśmy u agenta i możemy zostać w mieszkaniu jak nic nie znajdziemy....
Ja się siesze, ze blizej nas zostajecie
O tych dzieciach i problemach ze znalezieniem czegoś to powiem tżtowi, bo on ma jakieś głupie pomysly, zeby sie wyprowadzać
annje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 10:07   #3514
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
No i zostajemy na obecnym mieszkanku
Nic nie znaleźliśmy i wątpię żebyśy w ciągu tego tygodnia coś znaleźli... wysłałam chyba z 30 odpowiedzi na ogłoszenia, wysyłałam nawet na te z elektrycznym ogrzewaniem, chociaż nie chcę takiego... i co? połowa nie odpisała, tylko 6 odpowiedzi dostałam (te co oglądaliśmy) ale nie chcą nas, nie mówią dlaczego - ale chodzi o dziecko.... a reszta w prost powiedziała że nie szukają par z małymi dziećmi
Wczoraj byliśmy u agenta i możemy zostać w mieszkaniu jak nic nie znajdziemy....
ja nie mogę - żeby robili takie problemy z powodu dziecka? toż to chore jest... będziecie dalej szukać czy już rezygnujecie?
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 10:28   #3515
jagdeb
Rozeznanie
 
Avatar jagdeb
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

dziéki dziewczyny poprobujemy
__________________
Pozdrawiam
Jagoda


jagdeb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 10:43   #3516
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez annje Pokaż wiadomość
Ja się siesze, ze blizej nas zostajecie
O tych dzieciach i problemach ze znalezieniem czegoś to powiem tżtowi, bo on ma jakieś głupie pomysly, zeby sie wyprowadzać
No wybij mu ten pomysł z głowy, jeśli wam się dobrze mieszka.
Też się z jednej strony ciesze

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
ja nie mogę - żeby robili takie problemy z powodu dziecka? toż to chore jest... będziecie dalej szukać czy już rezygnujecie?
Narazie jeszcze szukamy i będziemy szukać... Jak znajdziemy cos to złożymy wypowiedzenie, wkońcu nie wywiązują sie że swoich obowiązków, myślę że nie będzie żadnych problemow.

Ja rozmawiałam z jedną babka bo chciałam zeby mi wytłumaczyła jak tp jest że nie chcą wynajmować mieszkania parom z dziećmi, przecież my nie. Imprezujemy, nie pijemy, o mieszkanie dbamy jak nikt inny, bo wkońcu mamy dziecko. Musi być czysto, bezpiecznie i cicho. To się na mnie popatrzyła z politowaniem i powiedziała że tak juz się przyjęło, że wynajmujący nie chcą mieć zniszczonego mieszkania a przecież dzieci wszystko niszczą ;?

No i gadaj tu z takimi.... Dobrze dziecko porysuje czasem ścianę ( ale takie małe dziecko, które nie rozumie że nie wolno -zdarza się)... Ale jak często się zdarza że podczas mocno zakrapianych imprez mieszkanie jest totalnie do remontu? A takie towarzystwo ma wszystko głęboko w .....
Ale to my rodzice z dziećmi jesteśmy postrzegani jako ci co wszystko demolują .... Przykre
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 11:54   #3517
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
Ja rozmawiałam z jedną babka bo chciałam zeby mi wytłumaczyła jak tp jest że nie chcą wynajmować mieszkania parom z dziećmi, przecież my nie. Imprezujemy, nie pijemy, o mieszkanie dbamy jak nikt inny, bo wkońcu mamy dziecko. Musi być czysto, bezpiecznie i cicho. To się na mnie popatrzyła z politowaniem i powiedziała że tak juz się przyjęło, że wynajmujący nie chcą mieć zniszczonego mieszkania a przecież dzieci wszystko niszczą ;?

No i gadaj tu z takimi.... Dobrze dziecko porysuje czasem ścianę ( ale takie małe dziecko, które nie rozumie że nie wolno -zdarza się)... Ale jak często się zdarza że podczas mocno zakrapianych imprez mieszkanie jest totalnie do remontu? A takie towarzystwo ma wszystko głęboko w .....
Ale to my rodzice z dziećmi jesteśmy postrzegani jako ci co wszystko demolują .... Przykre
nie rozumiem takiego podejścia - jakie dziecko jest w stanie zniszczyć lub zdemolować dom? przyz dzieciach zazwyczaj trzyma sie większą czystość i sprawdza wszystko co możliwe żeby mu się krzywda nie stała... głupota ludzka nie zna granic

ale mam nadzieję że Wam się uda!
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-21, 15:31   #3518
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

MAMY MIESZKANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!


<jupi>
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 15:33   #3519
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
MAMY MIESZKANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!


<jupi>
Chwal sie gdzie
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 15:50   #3520
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
MAMY MIESZKANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!


<jupi>
super - jeśli masz link to wstaw

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
Chwal sie gdzie

tak właśnie - chwal się i to szybko
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 16:43   #3521
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cześć dziewczyny!

Mam do Was pytanie nietypowe... czy któraś z Was miała CC w Irlandii planowaną i to ze względu na możliwość utraty wzroku?

Jestem w 11tygodniu i tuż przed pierwszą wizytą u GP. Bardzo się martwię bo całe życie lekarze wszelkiej maści i rodzaju powtarzali mi, że jak poród to tylko CC. Nie widzę na jedno oko wcale i przy większym wysiłku grozi mi całkowite odklejenie siatkówki w drugim, no właśnie czy Ci "lekarze" tutaj będą potrafili to uwzględnić i czy np. nie wpadną na genialny pomysł żebym rodziła SN...?

Jeśli macie jakieś doświadczenie w tej kwestii, wiecie jak najlepiej przygotować się do pierwszej wizyty u GP to będę bardzo wdzięczna za pomoc...

BTW Jestem z okolic Tralee i właśnie w szpitalu w Tralee zamierzam rodzić...
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-21, 18:03   #3522
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Sylwiatkoo dziekowac i mamy nadzieje ze tarczyca po badaniach przejdzie do Waszej tzn Nikosia przeszlosci

Pakusia pochwal sie. Szczerze piszac to my kilka razy zmienialismy dom i nigdy dziecko potem dzieci nie byly przeszkoda. Nawet nasz poprzedni dom wynajeli parze oczekujacej dziecka teraz maly ma okolo miesiaca. Nasz obecny dom to w sumie mamy dzieki dzieciom. Wydaje mi sie, ze duzo zalezy od tego czy wlasciciele sami maja dzieci. Jesli tak to sa bardziej tolerancyjni. Nasi obecni landlordzi maja 6 corek i tylko jak bylismy dom ogladac widzielismy jak kobicie oczy blyszcza ze znowu w domu bedzie "wesolo"

Rozrabiara Witaj ja nie pomoge bo mam tylko naturalne porody na koncie Wiem, ze kilka dziewczyn mialo cesarkie ale raczej zadna ze wzgledu na wzrok. Zazwyczaj byly to wynik niepostepujacego naturalnego porodu lub problemow podczas a kolejne ze wzgledu na 1 cesarkie.

Edytowane przez francmal
Czas edycji: 2012-02-21 o 18:06
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:06   #3523
pcynesia
Rozeznanie
 
Avatar pcynesia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Rozrabiara88, chyba z takich powodow zadna z nas nie miala planowanej cesarki. Nie wydaje mi sie jednak zeby lekarze widzac stan Twojego zdrowia zdecydowali o porodzie naturalnym i bedziesz miala cesarke. Owszem, oni tu sa zwolennikami porodow naturlanych, ale nie za wszelka cene.
A co do pierwszej wizyty to mow wszystko na temat swojego stanu zdrowia co wiesz, im wiecej tym lepiej, szczegolnie na temat oczka. Z reszta lekarz podczas pierwszej wizyty przeprowadza dosc szeroki wywiad wiec mysle, ze nie bedzie problemu.

Pakusia, wstawiaj linka do mieszkania.

Elcia, Szymek sliczny i jaki dorosly w tym kasku

Francmal, sliczne dzieciaki jak sie patrzy na taka zgrana trojke to sie od razu nastepnego zachciewa

Edytowane przez pcynesia
Czas edycji: 2012-02-21 o 18:07
pcynesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:33   #3524
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Linka nie wstawie bo mi jeszcze sprzatniecie mieszkanie ;p zarcik.... Jestem dzisiaj na telefonie więc za dużo roboty z kopiowaniem linka, ale jak zasiądę ja kompa to dodam.
To mieszkanie które oglądaliśmy 2 tygodnie temu, w Cabinteely. Od tej babki co miała oddzwonic ale nie raczyła, zadzwoniłam do niej w piątek to powiedziała że landlady nie chce dzieci, wczoraj wysłałam jej maila z dość długa treścią, że nie rozumiem takiego podejścia itp. Dołączyłam referencje z pracy i od agenta i wysłałam, szczerze to nie liczyłam że odpisze, miałam trochę kaca moralnego że mnie tak poniosło i wygarnelam jej wszystko.... A tu dzisiaj odpowiedź


Szok totalny!!!

Jestem taka happy że szok, musimy tylko z agentem obecnym pogadać bo mieszkanie jest od 15 marca i może nam pozwoli zostać tu te 2 tygodnie, z nim to nigdy nic nie wiadomo.... Raz mówi jedno a raz drugie...
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:53   #3525
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

pakusiusuper bedziesz miala blisko do nas my czasem w weekendy jezdzimy na ten plac zabaw super jest dla dzieciakow
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 21:35   #3526
francmal
Rozeznanie
 
Avatar francmal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Ponizej sa 2 linki z chorobskami wieku dzieciecego(objawy, jak leczyc )

http://dziecko-info.rodzice.pl/showthread.php?t=182448



http://www.cafemama.pl/html/index.ph...idg=2&idart=58


Ogolnie to szukam informacji bo nasza Laura w niedziele zwracala i byla senna w poniedzialek juz niby ok ale miala goraczke duzo spala wyskoczyly jej rumience i teraz jeszcze doszla jakas wysypka i cholipa nie wiem pod co to podkleic (trzydniowka odpada bo przed goraczko brak objawow i temperatura jest 3 dni a my 1 mielismy i wczesniej wymioty) odra, ospa, rozyczka tez raczej nie. Moze ktos wie co to moze byc?


Elcia dziękowac i nie pisac tylko brac sie do roboty

Dobranoc
francmal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 21:57   #3527
myszka151
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hej kobietki

Napisalam dluuugasnego posta i mi go wcielo

Juz nie dam rady tego powtorzyc i odpisac

Ja zaganiana na maxa, wrocilam do pracy i staram sie wszystko ogarnac, mala, dom, prace, chodze jeszcze na silownie. Zmeczona ale szczesliwa

Przepraszam ze Was zaniedbalam

Witam nowe mamusie
Wszystkim solenizantom i jubilatom spoznione 100 lat

Pakusia super ze udalo sie z mieszkankiem

jagdebjak znajdziesz skuteczny sposob to daj znac bo moja mala tez zaczyna czesto chorowac

Ja z pytankiem jako do doswiadczonych
polecicie jakies fajne potrawy na imprezke urodzinowa dziecka????
myszka151 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 22:41   #3528
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Witam!
Znów mnie nie było, ale przyjaciółka mnie odwiedziła i przez tydzień byłam baaardzo zajęta A teraz powrót do rzeczywistości
Non stop busy... Mały ostatnio marudny jakiś, podejrzewam, że szczepionka mogła tak zadziałać... Do tego szukamy nowej chatki... Już mamy dosyć tego domu, cały czas coś trzeba robić, no i jest zdecydowanie za mały... Także kupa roboty.. W przyszłym tygodniu mam próbne matury i powoli zaczynam się stresować, bo wbrew pozorom są całkiem ważne... No i jeszcze żeby się dobić, uczę się do teoretycznego testu na prawo jazdy... Muszę mieć prawko, bo chcemy się wyprowadzić gdzieś na wioskę
Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale chciałam się szybko przywitać i powiedzieć, że zyję i o Was pamiętam

Elcia Super motocyklistę masz w domu

Francmal Niestety nie pomogę, bo jeszcze nie ogarniam dziecięcych chorób... Ale zdrówka życzę!!

PakusiaSuper!! Dobrze, że w końcu udało Wam się znaleźć chatkę

Rozrabiara Przede wszystkim bądź spokojna! Mimo powszechnym opiniom są tu dobrzy lekarze! Na pewno nie narażą Twojego zdrowia porodem naturalnym! Jeżeli wada wzroku jest tak poważna, to CC jest jedynym wyjściem. Nie stresuj, wszystko dokładnie wytłumacz swojemu GP i trzymaj się!!

To tyle. Buziak dla Was !
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 22:58   #3529
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Pakuska super, ze znalezliscie mieszkanko

francmal kurcze ciezko micokolwiek doradzic, moze poprostu przez te wymioty organizm zareagowal wysypka mam nadzieje, ze do jutra wysypka zniknie.

rozrabiara88 witaj. tak jak dziewczyny pisaly nie mialaysmy na watku takiego przypadku ale napewno lekarze podejda dotwojego problemu profesjonalnie izrobia takabybylo najlepiej dla ciebie.


Elcia z Szymcia super motocyklista

myszka chodzi ci o jedzonko dla dzieciaczkow czy dla doroslych?
__________________
NIKULECZEK

Ząbki
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-22, 14:25   #3530
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

No to jestem po pierwszej wizycie u GP...

Poza szokiem i niedowierzaniem, bo mimo wszystko jakoś mi się wierzyć nie chciało, że badanie przebiega jako wywiad, pobranie krwi, zmierzenie ciśnienia i zważenie to tak było w istocie. Sposób sprawdzenia czy jestem w ciąży sprawił, że mało nie padłam na zawał... nie ma to jak apteczne testy paskowe ale Wy to już wszystko znacie to tylko dla mnie szok jest...

Tymczasem pani szanowna GP nie widzi najmniejszych powodów do wysłania mnie do specjalisty (czytaj okulisty), w ogóle nie widzi powodów do CC... kazała przynieść wskazanie do CC od mojego okulisty, który jest w Polsce i być może ktoś to weźmie pod uwagę a być może nie

ufff no cóż znaczy, że trzeba walczyć o swoje... i wyjścia nie ma... ale zdecydowanie po pierwszej wizycie jestem głęboko rozczarowana i trochę przygnębiona...

za to u Was panuje bardzo radosny nastrój
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 15:22   #3531
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Pakusia a jednak opłacało się odezwać o to mieszkanko. Super
Rozrabiara nie martw się GP. W szpitalu na 1 wizycie będziesz miała duży wywiad i tam na pewno Ci coś sensownego powiedzą i pewnie zlecą CC.
Wizyty u GP są takie jakie są i chyba nic sensownego za bardzo nie wnoszą
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 16:44   #3532
annje
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: .ie
Wiadomości: 986
GG do annje
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez tylkokasia Pokaż wiadomość
Pakusia a jednak opłacało się odezwać o to mieszkanko. Super
]Rozrabiara nie martw się GP. W szpitalu na 1 wizycie będziesz miała duży wywiad i tam na pewno Ci coś sensownego powiedzą i pewnie zlecą CC.
Wizyty u GP są takie jakie są i chyba nic sensownego za bardzo nie wnoszą
Zależy od GP chyba. Mój był absolutnie fantastyczny i nigdy nie mogłam się o nic przyczepić.

Rozrabiara moja znajoma miała CC z powodu wzoku w Dundalk troche ponad rok temu. Ale ona ma z Pl orzeczenie o niepełnosprawności i wadę wzroku bardzo dużą. Ja miałam cc "na życzenie" w zasadzie wiec da się, trzeba się tylko umieć dogadać i mieć niezle argumenty
System jest tutaj taki jaki jest, wszystkie go przeszłysmy. Jeśli ci się nie podoba, zawsze na czas ciaży możesz wrócić do Pl i urodzić zamiast marudzić tutaj.

Heksa zaraz ci odpiszę
EDIT - odpisałam

Edytowane przez annje
Czas edycji: 2012-02-22 o 17:10
annje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 17:39   #3533
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez annje Pokaż wiadomość
Zależy od GP chyba. Mój był absolutnie fantastyczny i nigdy nie mogłam się o nic przyczepić.

Rozrabiara moja znajoma miała CC z powodu wzoku w Dundalk troche ponad rok temu. Ale ona ma z Pl orzeczenie o niepełnosprawności i wadę wzroku bardzo dużą. Ja miałam cc "na życzenie" w zasadzie wiec da się, trzeba się tylko umieć dogadać i mieć niezle argumenty
System jest tutaj taki jaki jest, wszystkie go przeszłysmy. Jeśli ci się nie podoba, zawsze na czas ciaży możesz wrócić do Pl i urodzić zamiast marudzić tutaj.

Heksa zaraz ci odpiszę
EDIT - odpisałam
A co Twój GP robił?
Bo mój owszem dał mi zlecenie na dodatkowe badania, standardowo bada mi mocz (wykrył infekcję), ciśnienie, waży, słucha dziecka. Ale to jednak nie ginekolog więc "od dołu" mnie nie przebada. Więc za wiele te wizyty nie wnoszą (ale też ciąża odpukać jest bezproblemowa więc nie wiem czego miałabym więcej od gp oczekiwać)

A to co podkreśliłam mi się nie bardzo podoba. Jakoś dziwnie to zabrzmiało... Rozrabiara jak każda z nas w pierwszej ciąży w IE ma wątpliwości, strach i w ogóle to chyba jej pierwsza ciąża...
A rada o powrocie do PL na mnie działa o tak bo jak ktoś tu jest od jakiegoś czasu to w PL nie ma darmowej opieki, nie ma partnera, pracy, często samodzielnego mieszkania itp.
I chyba każdej osobie coś tam się w Irlandii nie podoba ale to nie oznacza że trzeba wracać do PL...
Swoją drogą kiedyś pani z socjala też mi poradziła wracać do Polski... I nie ważne że tu swoje wypracowałam...
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 18:51   #3534
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Moze te slowa Annje brzmialy dwuznacznie, moze nawet niesympatycznie czy wrednie. Nie zamierzam jej tlumaczyc, bo to jest wygadana babka, wiec w adwokata diabla () nie musze sie wcielac. Chce tylko powiedziec, ze czesciowo ja rozumiem. I tutaj nic osobistego do Rozrabiary, ktorej nie znam i nie wiem co mysli. Wiele dziewczyn sie przewinelo przez watek i bylo kilka takich, ktore pisaly i myslaly w stylu ,,a ci irole to costam'', ,,a irole tyle sobie bachorow strzelaja zeby na socjalach siedziec'', ,,irole to takie glupki w porownaniu z polakami'' (ciekawe czy w polsce np na budowie wsrod zwyklych robotnikow czy w hurtowni sa sami inteligenci ale to juz inna bajka ) generalnie bylo kilka dziewczyn, ktore pisaly w tym stylu - z lekcewazeniem, pogarda. Osobiscie uwazam, ze skoro tu mieszkamy to powinnismy okazac chociaz odrobine szacunku, zrozumienia (mam alergie na okreslenie ,,irol''). Generalnie chce powiedziec, ze bylo wiele glosow o zacofaniu/wiesniactwie Irlandczykow, masa narzekania i wywyzszania sie - i takim osobom tez najchetniej powiedzialabym ,,nie podoba sie to wracajcie do PL''. I mysle, ze stad taka reakcja Ani.
A Rozrabiarze nic wiecej nie powiem, jedynie zebys sie nie stresowala i poczekala na wizyte w szpitalu, tam zrobia Ci porzadny wywiad zdrowotny i cos wiecej doradza/powiedza. Wiem, ze na poczatku to podejscie wydaje sie strasznie dziwne (zwlaszcza, gdy czyta sie watki na odchowalni, gdzie dziewczyny opisuja mnostwo wizyt/badan i sa badane ginekologicznie prawie na kazdej wizycie)
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 18:59   #3535
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
No to jestem po pierwszej wizycie u GP...

Poza szokiem i niedowierzaniem, bo mimo wszystko jakoś mi się wierzyć nie chciało, że badanie przebiega jako wywiad, pobranie krwi, zmierzenie ciśnienia i zważenie to tak było w istocie. Sposób sprawdzenia czy jestem w ciąży sprawił, że mało nie padłam na zawał... nie ma to jak apteczne testy paskowe ale Wy to już wszystko znacie to tylko dla mnie szok jest...

Tymczasem pani szanowna GP nie widzi najmniejszych powodów do wysłania mnie do specjalisty (czytaj okulisty), w ogóle nie widzi powodów do CC... kazała przynieść wskazanie do CC od mojego okulisty, który jest w Polsce i być może ktoś to weźmie pod uwagę a być może nie

ufff no cóż znaczy, że trzeba walczyć o swoje... i wyjścia nie ma... ale zdecydowanie po pierwszej wizycie jestem głęboko rozczarowana i trochę przygnębiona...

za to u Was panuje bardzo radosny nastrój
no to pierwsze koty za płoty - witamy w Irlandii

Cytat:
Napisane przez annje Pokaż wiadomość
Zależy od GP chyba. Mój był absolutnie fantastyczny i nigdy nie mogłam się o nic przyczepić.

Rozrabiara moja znajoma miała CC z powodu wzoku w Dundalk troche ponad rok temu. Ale ona ma z Pl orzeczenie o niepełnosprawności i wadę wzroku bardzo dużą. Ja miałam cc "na życzenie" w zasadzie wiec da się, trzeba się tylko umieć dogadać i mieć niezle argumenty
System jest tutaj taki jaki jest, wszystkie go przeszłysmy. Jeśli ci się nie podoba, zawsze na czas ciaży możesz wrócić do Pl i urodzić zamiast marudzić tutaj.
nie wydaje mi się żeby dziewczyna narzekała - ja dokładnie to samo przeszłam na początku, był to straszliwy szok dla mnie po dwóch pierwszych wizytach u GP i w szpitalu, moje przerażenie wzrosło....ale potem przywykłam, pytałam dopytywałam - pewnie dlatego, że po wszystkich narodzinach w mojej rodzinie zupełnie inną opiekę nad ciężarną pamiętam. Dajmy dziewczynie czas - niech się oswoi


ps - miałam dzień do tyłka, wszystko co chcę kupić jest nieosiągalne, wózek - brak koloru, przewijak - out of stock - bo skończył się katalogi i wszystko poszło a nowego jeszcze nie ma więc nie ma też przewijaka...i takich przykładów z dzisiejszej mojej wycieczki można by mnożyć i mnożyć, ja z tą wyprawką mam tylko pod górę....
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 20:32   #3536
jagdeb
Rozeznanie
 
Avatar jagdeb
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

rozrabiara GP się nie przejmuj on i tak nie ma wpływy na zalecenia co do przebiegu i rozwiązania ciąży. W szpitalu będą wiedzieli z czym co się je o na pewno wezmą stan Twojego zdrowia pod uwagę i jeżeli takie są zalecenia to będziesz mała cc. Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze i zobaczysz że tak jak każda z nas opiekę tutaj w ciąży i przy porodzie będziesz bardzo dobrze w spominała

mnie osobiście bardzo podoba się podejście tutaj do ciąży jako takiej tzn. że jeżeli wszystko jest w porządku to nie ma powodów do specjalnego traktowania ciężarnych, bo ciąża to nie choroba. Załamuje mnie podejście w PL gdy laski już w 12 tyg idą na L4, dla mnie to jakaś masakra.
__________________
Pozdrawiam
Jagoda


jagdeb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 20:36   #3537
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Moze te slowa Annje brzmialy dwuznacznie, moze nawet niesympatycznie czy wrednie. Nie zamierzam jej tlumaczyc, bo to jest wygadana babka, wiec w adwokata diabla () nie musze sie wcielac. Chce tylko powiedziec, ze czesciowo ja rozumiem. I tutaj nic osobistego do Rozrabiary, ktorej nie znam i nie wiem co mysli. Wiele dziewczyn sie przewinelo przez watek i bylo kilka takich, ktore pisaly i myslaly w stylu ,,a ci irole to costam'', ,,a irole tyle sobie bachorow strzelaja zeby na socjalach siedziec'', ,,irole to takie glupki w porownaniu z polakami'' (ciekawe czy w polsce np na budowie wsrod zwyklych robotnikow czy w hurtowni sa sami inteligenci ale to juz inna bajka ) generalnie bylo kilka dziewczyn, ktore pisaly w tym stylu - z lekcewazeniem, pogarda. Osobiscie uwazam, ze skoro tu mieszkamy to powinnismy okazac chociaz odrobine szacunku, zrozumienia (mam alergie na okreslenie ,,irol''). Generalnie chce powiedziec, ze bylo wiele glosow o zacofaniu/wiesniactwie Irlandczykow, masa narzekania i wywyzszania sie - i takim osobom tez najchetniej powiedzialabym ,,nie podoba sie to wracajcie do PL''. I mysle, ze stad taka reakcja Ani.
A Rozrabiarze nic wiecej nie powiem, jedynie zebys sie nie stresowala i poczekala na wizyte w szpitalu, tam zrobia Ci porzadny wywiad zdrowotny i cos wiecej doradza/powiedza. Wiem, ze na poczatku to podejscie wydaje sie strasznie dziwne (zwlaszcza, gdy czyta sie watki na odchowalni, gdzie dziewczyny opisuja mnostwo wizyt/badan i sa badane ginekologicznie prawie na kazdej wizycie)
Ale Rozrabiara nigdzie nie napisała irole to czy tamto... ja osobiście tez nie lubię tego określenia i zgadzam się z tym co napisałaś. Ale na pewno nie w kontekście tego co napisała Rozrabiara - w jej słowach nie znalazłam nic co mogłoby sugerować że myśli tak jak napisałaś
Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
no to pierwsze koty za płoty - witamy w Irlandii



nie wydaje mi się żeby dziewczyna narzekała - ja dokładnie to samo przeszłam na początku, był to straszliwy szok dla mnie po dwóch pierwszych wizytach u GP i w szpitalu, moje przerażenie wzrosło....ale potem przywykłam, pytałam dopytywałam - pewnie dlatego, że po wszystkich narodzinach w mojej rodzinie zupełnie inną opiekę nad ciężarną pamiętam. Dajmy dziewczynie czas - niech się oswoi


ps - miałam dzień do tyłka, wszystko co chcę kupić jest nieosiągalne, wózek - brak koloru, przewijak - out of stock - bo skończył się katalogi i wszystko poszło a nowego jeszcze nie ma więc nie ma też przewijaka...i takich przykładów z dzisiejszej mojej wycieczki można by mnożyć i mnożyć, ja z tą wyprawką mam tylko pod górę....
Dokładnie

A w końcu w jakim sklepie kupujesz? i jaki wózek?
Ja zrobiłam już ostatnie pranie i teraz tylko prasować muszę. Zamówiłam też prześcieradła. I stwierdzam że już jestem przy końcówce wyprawki
A Ty się nie stresuj bo zdążysz
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 21:19   #3538
annje
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: .ie
Wiadomości: 986
GG do annje
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Moze te slowa Annje brzmialy dwuznacznie, moze nawet niesympatycznie czy wrednie. Nie zamierzam jej tlumaczyc, bo to jest wygadana babka, wiec w adwokata diabla () nie musze sie wcielac. Chce tylko powiedziec, ze czesciowo ja rozumiem. I tutaj nic osobistego do Rozrabiary, ktorej nie znam i nie wiem co mysli. Wiele dziewczyn sie przewinelo przez watek i bylo kilka takich, ktore pisaly i myslaly w stylu ,,a ci irole to costam'', ,,a irole tyle sobie bachorow strzelaja zeby na socjalach siedziec'', ,,irole to takie glupki w porownaniu z polakami'' (ciekawe czy w polsce np na budowie wsrod zwyklych robotnikow czy w hurtowni sa sami inteligenci ale to juz inna bajka ) generalnie bylo kilka dziewczyn, ktore pisaly w tym stylu - z lekcewazeniem, pogarda. Osobiscie uwazam, ze skoro tu mieszkamy to powinnismy okazac chociaz odrobine szacunku, zrozumienia (mam alergie na okreslenie ,,irol''). Generalnie chce powiedziec, ze bylo wiele glosow o zacofaniu/wiesniactwie Irlandczykow, masa narzekania i wywyzszania sie - i takim osobom tez najchetniej powiedzialabym ,,nie podoba sie to wracajcie do PL''. I mysle, ze stad taka reakcja Ani.
A Rozrabiarze nic wiecej nie powiem, jedynie zebys sie nie stresowala i poczekala na wizyte w szpitalu, tam zrobia Ci porzadny wywiad zdrowotny i cos wiecej doradza/powiedza. Wiem, ze na poczatku to podejscie wydaje sie strasznie dziwne (zwlaszcza, gdy czyta sie watki na odchowalni, gdzie dziewczyny opisuja mnostwo wizyt/badan i sa badane ginekologicznie prawie na kazdej wizycie)
To ja diabeł
Dziękuję Heksa I jeszcze "mutanty" były przypominam. Na razie mamy tylko "lekarzy", ale wszystko przed nami
Dzisiaj z wygadania nici, bo już nie mam siły, ale nic dodać nic ująć Końcówka też świetna - tutaj nikomu nie zależy, żeby zrobic krzywdę matce czy dziecku i tak jak Jagoda pisała - prowadzenie ciaży, poród i opieke po będziesz z perspektywy czasu oceniała bardzo pozytywnie.
annje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 21:23   #3539
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Tylkokasia to nie chodzi o to że zdążę, bo zdąże wiem to, a nawet jeśli nie to i tak najważniejsze rzeczy zaraz będę miała - bo materacyk przyjdzie mi pewnie w ciągu tygodnia łóżeczko mam ciuszki też jakieś... przewijak chciałam w mothercare, ale niestety nie jest dostępny już. Więc przewijak też wezmę z Dublina bo jest najtańszy, może nie jest kapitalny ani uroczy, ale chociaż tani
http://babycarrierdublin.com/pl/brow...category_id=73
po prostu nieco mnie frustruje to że coś sobie upatrzę, wychodzę a jak idę zamówić to okazuję się że wyszło.... bleeeee
no pięknie Ci idzie - ja jutro zaczynam prać,, zobaczymy jak szybko skończe

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez annje Pokaż wiadomość
tutaj nikomu nie zależy, żeby zrobic krzywdę matce czy dziecku i tak jak Jagoda pisała - prowadzenie ciaży, poród i opieke po będziesz z perspektywy czasu oceniała bardzo pozytywnie.
no nie wiem czy wszyscy tak wspominają cudną opiekę w trakcie ciąży - za to tak masz stanowczo rację - kogokolwiek niezapytam, czy to Czeszka, Słowaczka, czy jeszcze ktoś inny - wszyscy wychwalają czas przy porodzie, te chwile w których zaczynasz do momentu wyjścia ze szpitala - jednogłośnie są na TAK... co do opieki podczas porodu, dziewczyny mają te same wrażenia co Rozrabiara - nie jest najlepsza. I to nie chodzi o tysiące badań, bo ja ich się np niedomagam, ale w ogóle o jakieś badania i nie zostawianie dziewczyn szczególnie tych które mają pierwsze ciąże samemu sobie. Zamiast GP wolałabym żeby ciąże prowadził ginekolog, ktoś kto bada mi szyjkę, sprawdzi czy nie ma infekcji, ktoś przy kim czuję się bezpieczna i wiem że on jest świadomy tego co się ze mną dzieje....
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 22:13   #3540
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

kapukatja tez wole ta opieke i jestem zadowolona od samego poczatku lacznie z porodem jak i opieka po,w ciazy mialam badania na infekcje i inne rzeczy,szyjki nawet w pl nie sprawdzaja lekarze przy kazdej wizycie.Nie uwazam ze bylam zostawiona sama sobie a bylo to moje pierwsze dziecko to co chcialam wiedziec po prostu PYTALAM i dostawalam odpowiedzi i nie pozostawalam sama sobie z moimi pytaniami obawami i po to tez sa wizyty w szpitalu,cos cie niepokoi pytaj a wtedy dla twojego spokoju ci sprawdza szyjke czy co tam jeszcze bys chciala sprawdzic jesli cie niepokoi.
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.