Samotne... - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-01-30, 22:20   #331
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Gorzknieję z samotności...

Cytat:
Dla każdej nowej osoby w Twoim życiu jesteś Tabula Rasa, to co tam zapisze ta 'nowa znajomość', zależy tylko od Ciebie. Może pozostać przy Tobie i zapisywać księgę, albo zakończyć zapiski po paru stronach
niestety Piotrek ale nie wszystko od nas tylko samych zalezy - jakby tak bylo z pewnoscia nie bylybysmy same- nie mamy tak latwo jak faceci
Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-30, 22:54   #332
piotrek-1983
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
Dot.: Gorzknieję z samotności...

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
nie mamy tak latwo jak faceci
Mnie się kiedyś wydawało, że to kobietom jest łatwiej. Teraz wiem, że jest fifty-fifty
__________________

piotrek-1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-30, 22:57   #333
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Gorzknieję z samotności...

Cytat:
Napisane przez piotrek-1983 Pokaż wiadomość
Mnie się kiedyś wydawało, że to kobietom jest łatwiej. Teraz wiem, że jest fifty-fifty

w końcuu mamy równouprawnienie
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-17, 23:20   #334
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

ja dziś się czuję bardzo samotna, niby sobota, niby byli znajomi, był alkohol, i co z tego. Właśnie to spowodowało że poczułam się jeszcze bardziej samotna niż zazwyczaj, nie mam przyjaciół, dlaczego ja muszę być taka zdystansowana i zimna?(
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-18, 14:12   #335
Marua:)
Zakorzenienie
 
Avatar Marua:)
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 330
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Dolaczam sie... samotna wsrod bliskich
Mam faceta od ponad 2 lat ostatnio wszytsko sie midzy nami popsulo, czuje sie strasznie samotna, niby caly dzien spedzamy razem, ale on zranil mnie tyle razy....przez to strasznie sie od siebie oddalilismy.
On juznie ptrafi mnie pocieszyc, drazni mnie jego zachowanie, gdy leze zdolowana i potzebuje chwili "cichego pocieszenia" on sie wyglupia chce mnie zarazic "dobrym humorem" a to mnie bardziej dobija!
Nie potraie z nim rozmawiac chyba.
Nie mam przyajciolki z ktora mogla bym gadac o wszystkim. Jestem samotna, moze z malym wyjatkiem bo mam mala coreczke, ona jesczze nic nie rozumie, jest kochanym skarbem i to dla niej musze sie jakos trzymac. Ale znia nie pogadam, nie pocieszymnie wiecie o co chodzi...

Mega dolek
Marua:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-18, 15:15   #336
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Marua - właśnie, mój facet też nie potrafi mnie pocieszyć, albo próbuję mnie rozśmieszyć albo go denerwują moje chumory i jeszcze tylko pogarsza sprawę. Przyjaciół też nie mam i nie mam z kim pogadać. Jakie to żałosne
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-18, 15:29   #337
chmurka.pl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 487
Cytat:
Napisane przez kwiatuszek_=) Pokaż wiadomość
Witam wszystkich Samotnych!!
Jeśli czasami czujecie się strasznie samotni piszcie,a jestem pewna,że to uczucie znacznie przestanie Wam ciążyć!!
Nie wiem,czy powodem jest pogoda, ale ostatnio strasznie doskwiera mi samotność. I tak myślę sobie,że przydałaby się osoba, która przytuli,pogłaszcze po główce i powie "nie martw się, wszystko będzie ok". Może to przez te mrozy potrzebuję więcej ciepła od innych ludzi,żeby ogrzali moje serce i,żeby dzięki nim na mojej twarzy pojawi się uśmiech. Ostatnio coraz częściej wpadam w dziwny wir wytykania sobie,jaka czasami jestem beznadziejna,brzydka, gruba itd. Hm..a samoocena w zawrotnym tempie spada. Chciałabym to zmienić. Czasami marzę,aby stać się innym człowiekiem...

Buziaki!!! Piszcie,co tam w Waszych sercach i duszy...
A ja mam ferie i muszę przyznać , że to najgorsze ferie w moim życiu. SAMA ... poprzednie spędzałam z Tżetem. A teraz sama ... a tak pragnę bliskości przytulenia
Cytat:
Napisane przez kwiatuszek_=) Pokaż wiadomość
Dzisiaj załapałam doła. Moja samoocena znowu osiągnęła stan poniżej zera. Dowiedziałam się, że mój kolega ma dziewczynę. Szczerze powiem, że miałam nadzieję,że chociaż on solidaryzuje się ze mną w byciu singlem (i to wcale nie jest mój wybór). Nie wiem czemu, ale jak się o tym dowiedziałam to zrobiłam się wściekła i zła na cały świat. A drugiej strony ogarnął mnie smutek. Czy tylko ja jestem taką ofiarą losu, któa nie potrafi znaleźć sobie drugiej połówki?? Wrrr...
Nie jesteś sama . Ja również nie potrafię znaleźć drugiej połówki , ale tej najodpowiedniejszej... wydawało mi sie , że to mój były , ale sie myliłam ;/ i to jak ;/!!!

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-10-06 o 20:50 Powód: Post pod postem. Proszę korzystać z Edycji i MULTIcytowania.
chmurka.pl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-18, 18:22   #338
mandrake
Raczkowanie
 
Avatar mandrake
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Wiem, że to nie jest takie proste, ale takie zamartwianie się nic nie da! Pora wyjść z dołka, przeszłość odkreślić grubą kreską i zacząć nowy, optymistyczny etap w życiu!
Kilka cytatów z dnia dzisiejszego:

"Life is too short to waste the chance. Follow the soul and fuck the rest"


“Remember those posters that said, "Today is the first day of the rest of your life?" Well, that's true of every day except one - the day you die.”

"
Trudno się wściekać, kiedy na świecie jest tyle piękna”
mandrake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-24, 13:10   #339
chmurka.pl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 487
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Cytat:
Napisane przez mandrake Pokaż wiadomość
Wiem, że to nie jest takie proste, ale takie zamartwianie się nic nie da! Pora wyjść z dołka, przeszłość odkreślić grubą kreską i zacząć nowy, optymistyczny etap w życiu!
Kilka cytatów z dnia dzisiejszego:

"Life is too short to waste the chance. Follow the soul and fuck the rest"

“Remember those posters that said, "Today is the first day of the rest of your life?" Well, that's true of every day except one - the day you die.”

"Trudno się wściekać, kiedy na świecie jest tyle piękna”
Jest tyle piękna, ale szkoda , że to piękno nie jest dostępne dla każdego!!!

Szkoda ,że życie jest niesprawiedliwe i szkoda , że człowiek tak łatwo nie potrafi zapomnieć o tym co było !

Oddzielić przeszłość grubą kręską i zacząć nowy optymistyczny etap w życiu... - ech.....
chmurka.pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 00:19   #340
Mia22
Zakorzenienie
 
Avatar Mia22
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

ech chyba tez sie musze wygadac nie wiem co sie ze mna dzieje, nie potrafie wytrzymac sama ze soba....codziennie placze, po kilka godzin, jak zasypiam to placze lezac w lozku, jak sie kapie to placze w wannie...
jets mi tak zle jak dawno nie bylo...nie mam przyjaciolki, nie mam nikogo bliskiego. Z rozpaczy wyslalam maila i rozplakalam sie przy koledze z uczelni
Powaznie mysle o jakis tabletkach antydepresyjnych bo dluzej chyba tak nie pociagne
Mia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 11:49   #341
kwiatuszek_=)
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Mam dokładnie tak samo. Raz nawet jak byłam w kościele zachciało mi się płakać, łzy zaczęły spływać po policzku. W sumie to nie ma dnia, żebym nie popłakiwała sobie cichutko. Ale może czasami warto się wypłakać, żeby ulżyło. A już miałam nadzieję, że jest lepiej, że jestem silna i ze wszystkim potrafię dać sobie radę. Ale chyba przez cały czas próbowałam oszukać samą siebie. Czasami to wszystko mnie przerasta...zwłaszcza bycie samotnym 24h/dobę. I to ciągłe poczucie, że wszystko mogłoby wyglądać inaczej, gdyby pewnego dnia nie zabrakło mi odwagi i siły....ale to już inna historia.

Pozdrawiam! Zwłaszcza te, które czasmi sobie popłakują
kwiatuszek_=) jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 12:43   #342
chmurka.pl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 487
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Cytat:
Napisane przez Mia22 Pokaż wiadomość
ech chyba tez sie musze wygadac nie wiem co sie ze mna dzieje, nie potrafie wytrzymac sama ze soba....codziennie placze, po kilka godzin, jak zasypiam to placze lezac w lozku, jak sie kapie to placze w wannie...
jets mi tak zle jak dawno nie bylo...nie mam przyjaciolki, nie mam nikogo bliskiego. Z rozpaczy wyslalam maila i rozplakalam sie przy koledze z uczelni
Powaznie mysle o jakis tabletkach antydepresyjnych bo dluzej chyba tak nie pociagne
Ja też tak niedawno miałam. Siedziałam przed telewizorem - płakałam. Siedziałam w wannie - płakałam. Rozmawiałam z kimś - płakałam. Byłam w szkole na lekcji - płakałam. I te łzy same spływały... ot tak po prostu...

przytulam Cię mocniutko nie jesteś sama trzymaj się

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek_=) Pokaż wiadomość
. I to ciągłe poczucie, że wszystko mogłoby wyglądać inaczej, gdyby pewnego dnia nie zabrakło mi odwagi i siły.....

Pozdrawiam! Zwłaszcza te, które czasmi sobie popłakują

Ooj tak...
chmurka.pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 13:30   #343
parasolka_22
Raczkowanie
 
Avatar parasolka_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 102
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Kolejna samotna sie zgłasza.
Chociaż jest w koło mnie pełno osób, rodzice prawie bez zarzutu, kilka bliskich koleżanek które mogłabym nazwać przyjaciółkami, to i tak mam niedoparte wrazienie ze jestem sama i sama musze sobie radzić.
Nie wiem, prawdopodobnie mam zbyt wygórowane wymagania co do ludzi , którzy niestety nie potrafią sprostac moim idealistycznym wizjom związków międzyludzkich.
Wykształciła sie we mnie jakaś specyficzna wersja wrażliwości, która spowodowała powstnie całego systemu broniącego mnie przed rozczarowaniem...
I takim to sposobem na dłuzszą mete nie potrafie sie do nikogo zblizyć, wszystkich trzymam na dystans, zawsze stoje z boku. Boje sie zaangarzować, bo wiem, ze ludzie nie są tacy jak bym chciała, ze czym prędzej mnie zawiodą...
Czasami próbuje nie trakotować tego wszystkiego tak powaznie, po prostu wyjsc do ludzi , powygłupiać sie, pożartować, nie zauważać fałszu i egoizmu, po prostu cieszyć sie zyciem...Ale bycie taką powierzchowną kosztuje mnie wiele energii i na dłuzszą metę nie sprawia przyjemności.
Dlatego coraz wiecej czasu spędzam sama, realizując swoje własne marzenia i plany życiowe, robiąc jak najwiecej rzeczy które sprawiają ze czuje satysfakcje z własnego zycia.
Ktoś pisał, (sorki ze nie cytuje ale gdzies mi to po prostu przemkło w wątku) ze wydaje mu sie, ze los wybrał dla niego samotną drogę.
Mi wydaje sie dokładnie to samo, ze mojej drugiej połowki po prostu nie ma. Z chłopakami nigdy nic nie wychodziło, a po ostatnim związku (o którym nie bede sie rozwodzic bo nie chce przygnębiac was ani siebie) mam moze nie do końca wstret do facetów ale coś całkiem zbliżonego.
Tak wiec jestem singlem. (atrakcyjnym singlem z wyboru nie do konca pozbawionym optymizmu

Pozdrawiam was
parasolka_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 15:54   #344
Mia22
Zakorzenienie
 
Avatar Mia22
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

ja nie jestem sama, ale czuje sie teraz bardzo samotna. Po prostu pewne problemy mnie bardzo przerosly..walcze z duchami z przeszlosci i nie moge ani zapomniec tego co bylo ani poukladac sobie jakos zycia nie da sie po prostu. Wiem co powinnam zrobic, ale brak mi na to sil...
Mia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 16:20   #345
the-scarlet-garden
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 232
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Ja takze czuję sie samotna, siedze do juta wieczora sama w domu. W wielkim, ciemnym domu... w dodatku mam noge w gipsie... CO jest dla mnei dodatkowym utrudnieniem, poniewaz musze radzic sobie ssama, co jest baardzo trudne, ale nei tym chciałam mówic.
Mam problem z moją przyjaciółką. , znamy sie od ponad 17 lat, zawsze mogłysmy na siebie liczyć (choc raczej ona na mnie, niż ja na nią), prosiłam ja tyle razy o spotkanie, ona mówi, ze nie ma czasu, pisałam na GG, ona nic.. DLaczego tak bardzo ona sie zmieniła gdy poznała swojego K. ? DLaczego ja zawsze leciałam do niej na złamanie karku, bo mnie potrzebowała? Bo potrzebowała pomocy, rozmowy, czegos innego? A dlaczego ja zawsze muszę radzić sobie sama z problemami? Czemu ja jestem dla niej zawsze na ostatnim miejscu? Czuje sie przez to okropnie, jest mi smutno, czuję się samotna bo nie mam przyjaciółki... Nie traktuję tej dziewczyny juz jak przyjaciólka, o nie... Jestem samotna, bo brakuje mi rozmowy z żeńską płcią, o głupotach, o chłopakach i o wszystkim tym, o czym zawsze z nią rozmawiałam...
the-scarlet-garden jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 19:04   #346
feVer87
Zadomowienie
 
Avatar feVer87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

przebrnęlam przez te wszystkie wasze emocje i powiem wam, ze tez czuję się tak paskudnie samotna ..nie widzę sensu, zeby wstac z łóżka ..wcale bym nie wstawala, ale nie wstając czuję się jeszcze gorzej. nagle sobie uswiadomilam, ze to wszystko jest nic nie warte.
tylko zostaję z tą moją goryczą i muszę ją lykac w samotnosci.
tyle osob i tak malo między nami bliskosci i czasu. wszystkie one znalazly milosc i nagle skonczyly się szalenstwa, ciepłe słowa, kochają i są tak szczęsliwe a ja tak nieszczęsliwa i tak zle się czuję sama. wszyscy wkolo pogrązeni w milosci i czuję się tak niepasująca i narzucająca się.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego?
-nie.....
-to dlaczego chcesz być niczym i nikim?
feVer87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 19:42   #347
kwiatuszek_=)
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Skąd ja to znam. Idziemy ze znajomymi do kina. Dwie koleżanki z chłopakami, a ja tak dla towarzystwa jako piąta osoba. Wrrrr.....Okropne uczucie i na dodatek tyle niezręcznych sytuacji....
kwiatuszek_=) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 19:52   #348
feVer87
Zadomowienie
 
Avatar feVer87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek_=) Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam. Idziemy ze znajomymi do kina. Dwie koleżanki z chłopakami, a ja tak dla towarzystwa jako piąta osoba. Wrrrr.....Okropne uczucie i na dodatek tyle niezręcznych sytuacji....
dokladnie. siedzimy w knajpce one siedzą na kolanach u tż, rogal na buzi w międzyczasie buzi buzi a ja siedzę sącząc cos i starając się zatopic wzrok w szklance i zatopic ten czarny humor. cos mi nie wychodzi. najlepsze, ze teraz tak sobie odpisując zadzwonily, ze w czw. maly wypad a ja mam tak malą ochotę.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego?
-nie.....
-to dlaczego chcesz być niczym i nikim?
feVer87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-25, 19:55   #349
NieWskaZaNa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 334
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

dziewczyny jeszcze niedawno sama tu pisalam. W sumie nic sie nie zmienilo tylko zaczelo mi to wszystko zwisac.

Moc wspieralek dla was wszystkich
__________________
nie wypowiadam sie juz na wizażu

nie przysyłajcie próśb o retusz zdjęć
NieWskaZaNa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 21:53   #350
sky1980
Rozeznanie
 
Avatar sky1980
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 724
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

czuje sie bardzo strasznie samotnie
sky1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-26, 14:36   #351
kwiatuszek_=)
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
Jakie to uczucie, kiedy nasze marzenia stają się marzeniami innych i kiedy oni potrafią je spełnić, a my wciąż stoimy w miejscu? Złość?? Tak, bo nam się to nie udało, mimo iż były to nasze marzenia... Smutek?? Tak, bo zdajemy sobie sprawę jacy jesteśmy beznadziejni...

Ostatnio moja mama rozmawiała z księdzem, takim naszym rodzinnym przyjacielem, który wpadł z wizytą. Oczywiście spytał się, czy już wkońcu znalazłam sobie chłopaka. Wrrr.... nawet ksiądz musi mnie dobijać...

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-10-06 o 20:52 Powód: Post pod postem. Proszę korzystać z Edycji i MULTIcytowania.
kwiatuszek_=) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-28, 09:02   #352
the-scarlet-garden
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 232
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

kwiatuszku =) to odnosnie ksiedza, powiem CI jedną wpadkę jaka zdatrzyła się u nas w tym roku, jak ksiądz przyszedł po koledzie. Otóż wszyscy sobie siedzimy słuchamy co ksiadz mówi, a tu nagle nasz kochany maksiu (miniaturowy sznaucer) podchodzi do ksiedza, zaczyna go wąchac i siusia mu na buty i sutanne ALe było nam głupio.... Ten ksiadz wyszedł baaardzo szybko...
the-scarlet-garden jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-28, 11:53   #353
SanDru
Zadomowienie
 
Avatar SanDru
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Ś:)
Wiadomości: 1 379
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Nie przejmujcie się...wreszcie traficie na kogoś...ja byłam tyle lat samotna...pomimo tych romansików...i tak czułam się samotna...od 7 miesięcy bycia razem (a w sumie roku znajomości) nie czuję się samotna....w pełnym zneczeniu tego słowa..NIE CZUJĘ SIĘ SAMOTNA pozdrawiam
SanDru jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-28, 12:01   #354
anett234
Zadomowienie
 
Avatar anett234
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: DTR
Wiadomości: 1 767
GG do anett234
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Cytat:
Napisane przez SanDru Pokaż wiadomość
Nie przejmujcie się...wreszcie traficie na kogoś...ja byłam tyle lat samotna...pomimo tych romansików...i tak czułam się samotna...od 7 miesięcy bycia razem (a w sumie roku znajomości) nie czuję się samotna....w pełnym zneczeniu tego słowa..NIE CZUJĘ SIĘ SAMOTNA pozdrawiam

Można byc z kimś i nadal czuc się samotnym...
anett234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-28, 13:12   #355
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Ja czuje się samotna,nie będe udawać,że brak mi kogoś/bliskiej osoby.Jestem po 5 letnim związku(3 miechy od rozstania) i to przyzwyczajenie,że miało się drugą połowe a teraz już nie ma czasami dobija Moja mama ostatnio powiedziała,że może ten który odszedł zrobił miejsce na lepszego faceta.Nic nie odpowiedziałam,bo skąd moge wiedzieć czy tak będzie
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-28, 23:54   #356
feVer87
Zadomowienie
 
Avatar feVer87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

ja dzis czuję się rownie samotna jak i wczoraj jak i ostatnio dlatego wpadlam do was posmęcic.

SanDru. mogę się jedynie uśmiechnąc, ze kolejna osoba szczęsliwa

i pocieszajmy się, ze milość się do nas usmiechnie..chyba tylko to nam zostaje..jak narazie.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego?
-nie.....
-to dlaczego chcesz być niczym i nikim?
feVer87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-01, 18:14   #357
marika - marika
Raczkowanie
 
Avatar marika - marika
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: koniec świata i początek.
Wiadomości: 42
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Cytat:
Napisane przez feVer87 Pokaż wiadomość
ja dzis czuję się rownie samotna jak i wczoraj jak i ostatnio dlatego wpadlam do was posmęcic.

SanDru. mogę się jedynie uśmiechnąc, ze kolejna osoba szczęsliwa

i pocieszajmy się, ze milość się do nas usmiechnie..chyba tylko to nam zostaje..jak narazie.
taaa....ludzenie sie nadzieja kurcze wiecie co? ja to juz nie wiem czy lepiej jest byc samotnym, pprzywyknac do tego i nauczyc sie z tymzyc, niz byc z facetem i patrrzec jak kazdy jeden kreci, oklamuje...zdradza...:m ad:
__________________
Każdy dzień to trening.




Anymoment everything can change ...


- jesteś gotowy ?


74 73 72 71 70 69 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 56 55!
marika - marika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-01, 20:03   #358
kwiatuszek_=)
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Czemu te wspomnienia ciągle powracają...?? Czasami już nie mam siły. Z żalu serce mi ściska. Wstaję- myślę o nim; kładę się spać- znowu mam jego twarz przed oczami...Dzisiaj widziałam go z jego obecną dziewczyną. Ach, jak bolało...Ale nie widział mnie. Jak w piosence Ani Dąbrowskiej: "znów stoję tu i czekam, widzę Cię z daleka, tak zwyczajnie mijasz mnie. Jestem taka obca, kiedyś mnie nie poznasz, wiem już, że skończyło się..."
kwiatuszek_=) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-17, 22:46   #359
dagmara_9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 105
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

...trafiłam chyba w dobre miejsce...tak wiec to bedzie dlugi post- od razu wam dziewczyny wspolczuje.czuje sie samotna poniewaz obecnie nie mam prawdziwej przyjaciólki, chlopaka...no i chyba nie mam kontaktu z wlasnymi rodzcami.
Moja historia zaczyna sie w miejscu z ktorego pisze ,a wiec z akademika, jestem studentka I roku-czegos tam..przyjechalam z malej miejscowosci -zostawiajac moja powiedzmy dobra znajomoa- niby przyjaciólke--->ale wcale nie czuje ze to byla przyjaźń..aczkolwiek na studia wybiralam sie znadzieja ze wszystko sie zmieni no i sie przejechalam....dam pocztaek źle sie zaczal-poniewaz w akademiku zamieszkalam z moja znajoma z gimnazjum, ktora ma chlopaka--> w październiku mialam nadzieje ze razem poimprezujemy i ze zapozna mnie z jakimis ludźmi...ale okazalo sie ze ona woli gotowac obiadki swojemu chlopakowi....i tak w październiku bylam raptem na kilku imprezach z siostra cioteczna,ktorej za specjalnie nie lubie- wiec juz nie mowie ze byly jakies perspektywy poznania kogos. A sam kierunek tez dziwnie wyszlo- bo wyladowalam na kierunku z kolega z lo- no i co dziwne tak na poczatku, kazdy przerazony wiec trzymalam sie z nim-a teraz czesc ludu mysli ze chodzimy ze soba-co nie jest prawda (ma dziewczyne- na moje szcześćie!)...oczywiscie na tym kierunku poznalam jeda koleżanke- ale okazalo sie ze nie zlapie z nia kontaktu ,bo dla niej liczy sie głownie: 'a co dostalas z tego i tego...','a jaka mialas srednia?' nie lubie takich pytan, i nie lubie ludzi dla ktorych priorytetem jest odpowiedz na te pytania....
...moja samotnosc tlumacze przez to ze jestem jedynaczka, i fakt faktem jestem samotnica i mam trudnosci z nawiazywaniem kontaktow......tzn. nie jest to trudne,bo jak kots mnie pozna to moze i zaczyna mnie lubic-ale zazwyczaj dobry kontakt łapie z chlopakami- tyle ze na stopie przyjacielskiej.....z dziewczynami juz gorzej, bo nie jestem typem: 'oh....!' i 'ach....'
pomocy ja chce w koncu poczuc ze zyje, a nie siedziec samemu w czterech ścianach a akademiku! przepraszam za bledy w poscie,ale wiem ze jak go przeczytam i jak zaczne go poprawiac to ostatecznie go nie wysle.
__________________
Jedynym kluczem do szczęścia jest bunt w nim nie ma winy ani wstydu.

Pora coś zmienić, a pierwszym korkiem bedzie zdefiniowanie tego 'czegoś'.....bedzie cieżko,ale warto!

"czesc - jak minal ci dzien?och mi też, może pogadamy o tym przy piwie?kiedy?gdzie?"
dagmara_9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-18, 21:29   #360
kwiatuszek_=)
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 25
Dot.: A może ktoś czuje się samotny??

Pamiętam, jak szłam do liceum. Miałam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Nowi ludzie, nowi znajomi, imprezy itp. Wcześniej nie miałam jakiś specjalnych problemów z nawiązywaniem kontaktów, jednak teraz jak patrzę z perpektywy czasu, to zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę cały czas żyłam i funkcjonowałam w cieniu mojej "przyjaciółki". I jak się okazało, liceum wcale nie było inne. Dlaczego?? Trafiłyśmy do jednej klasy. I wszystko wyglądało po staremu. Ja dalej egzystencjonowałam w jej cieniu, za jej plecami. Chyba zaczęłam odżywać w momencie, kiedy poznałam wspaniałą osobę- mojego niestety już byłego chłopaka. To były jedne z najpiękniejszych chwil w moim życiu. Niestety co dobre, szybko się kończy. I nie chcę nikogo za to obwiniać, bo to moja wina, że tak wyszło. Ale czasami wydaje mi się, że ta moja "przyjaciółka" się do tego przyczyniła. Teraz jestem z nią na zasadzie koleżanki z ławki. Zero kontaktu pozaszkolnego. A samotność w sercu cały czas gości. Najbardziej boli, kiedy pomyślę sobie, że mogło być inaczej. I teraz cały czas żyję nadzieją, że w przyszłości będzie inaczej. Musi być inaczej! Wierzę w to
kwiatuszek_=) jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.