Zespół jelita drażliwego

[santos]

Pizza mnie nie rusza. Wlasciwie to nie moge nazekac na te diete, calkiem ja lubie. Bardziej wkurza mnie zakaz jedzenia cytrusow bo owoce wszelakie uwieeeeelbiam.
No i pewnie jak pojade do Polski to bede plakac za pierogami. Dzis zamiast tej pizzy zjadlam kawalek wedzonej makreli+kromke chleba zytniego+salatke. Niestety, salatka byla z salaty lodowej, pomidorkow, ogorka, avocado i hummusa, i dopiwero po niewczasie zauwazylam ze hummus ma sok z cytryny Teraz moj brzuch wydaje roznorakie odglosy i zaczal toche bolec.....

[HAMALIELKA]

Witam!

Wspólczucia SANTOS.
Ja ostatnio przekąsiłam suszone ananasy i myslałam ,ze umre.
Nie polecam, chyba,ze to ten skondensowany ryż na mleku

Pozdrawiam:

HAMALIELKA

[ABooka]

i znowu kiepskie dni

meczą mnie wzdęcia juz nie wiem który dzień

mowiłam mamie żeby kupiła i wysłała mi łuski babki,ale ta znalazła w aptece tylko liście... ??
czyli chyba zupełnie na co innego prawda?

cholerne IBS i G
moze ten gorszy stan jest spowodowany tym,ze mam dostac okres za tydz. i nie mogę przestać jeść :/



również cieszę się i ze jesteście

[Lodowa kra]

Napisane przez ABooka

i znowu kiepskie dni

meczą mnie wzdęcia juz nie wiem który dzień

mowiłam mamie żeby kupiła i wysłała mi łuski babki,ale ta znalazła w aptece tylko liście... ??
czyli chyba zupełnie na co innego prawda?

cholerne IBS i G
moze ten gorszy stan jest spowodowany tym,ze mam dostac okres za tydz. i nie mogę przestać jeść :/



również cieszę się i ze jesteście

Witam,mam problem mianowicie, w momencie gdy sie najem badz nie moge sie wypróznic mój brzuch robi sie taki jakbym byla w ciazy,twardy i natty ...Strasznie boli mnie w okolicach jelit ,nie mog puscic zadnych gazów,co gorsze dziwnie sie z tym czuje wsrod ludzi..Czy to mog by jakies objawy tej choroby?

[ABooka]

nie chcę się tutaj wymądrzać,ale myśle ze to moze być to,ale niekoniecznie!!! wiec najlepiej pójsc z tym do lekarza,niech sprawdzi,wykluczy wszelkie inne choroby i wtedy ci powie
Choć juz z góry ci powiem,ze jeden lekarz moze to potraktować jako IBS a inny uzna ze to NORMALNE?!?!
z nimi to różnie...
nie zwlekaj i pójdź,pamiętaj nie ma czego się wstydzić

pozdrawiam

[santos]

Napisane przez ABooka

i znowu kiepskie dni

meczą mnie wzdęcia juz nie wiem który dzień

mowiłam mamie żeby kupiła i wysłała mi łuski babki,ale ta znalazła w aptece tylko liście... ??
czyli chyba zupełnie na co innego prawda?

cholerne IBS i G
moze ten gorszy stan jest spowodowany tym,ze mam dostac okres za tydz. i nie mogę przestać jeść :/



również cieszę się i ze jesteście

ABooka, Mama sie pomylila, znalazla w aptece pewnie babke lekarska, a ma kupi nasiona lub luski nasiona BABKI LANCETOWATEJ. Niech poszuka, napewno znajdzie. Luski nasion b. lancetowatej sa glownym skladnikiem Fybogelu - lekarstwa na IBS ktore ja jem, i chyba Colonu C tez. A moze poszukaj na necie? Moze da sie kupic w internetowej aptece? A jesli nawet mama znalazla liscie lancetowatej, to to nie to, musza byc nasiona ,najlepiej luski nasion.

[ABooka]

ok, dzieki Santos! powiem jej zeby nie wysyłała
A faktycznie może mi pomóc? z tymi G i bieganiem do toalety??

[santos]

Napisane przez ABooka

ok, dzieki Santos! powiem jej zeby nie wysyłała
A faktycznie może mi pomóc? z tymi G i bieganiem do toalety??

Tak, luski nasion babki lancetowatej dzialaja regulujaco na stolec, powiekszajac jego objetosc itd. W tym sensie nie da sie ich przedwakowac, tak, ze np jesli zjesz za duzo na biegunke to bedzie zaparcie i na odwrot. Tylko trzeba duuuuzo pic stosujac ten specyfik.

Znalazlam ci na intrnecie 2 stronki:
z informacja o preparacie: http://www.ispagul.pl/
z apteka internetowa, ktora to ma: http://www.domzdrowia.pl/37256,ispag...-pojemnik.html


Mam nadzieje, ze nie bedzie to potraktowane jako reklama

[ABooka]

witajcie!



mama byla u lekarza ze swoimi wynikami jak i z moimi (posiew kału)
u mnie juz wszystko jasne...
nie wykazało bakteii także nic chyba we mnie nie siedzi
nie jestem zbyt zadowolona z tego,bo liczyłam na to,że znajda coś i wyleczą ale jak widac taki juz mój los marny jest i do KOŃCA będe się z tym męczyć


to mnie dobija już naprawdę juz zrezygnowałam
moje życie to jedna wielka pomyłka,będę zgorzkniałym samotnikiem użalającym sie nad sobą...

oby tylko mama wyzdrowiała (ma miec robioną kolonoskopie)


powodzenia Wizażanki!
ABooka


dziękuje Santos za linki

[HAMALIELKA]

Napisane przez ABooka

witajcie!



mama byla u lekarza ze swoimi wynikami jak i z moimi (posiew kału)
u mnie juz wszystko jasne...
nie wykazało bakteii także nic chyba we mnie nie siedzi
nie jestem zbyt zadowolona z tego,bo liczyłam na to,że znajda coś i wyleczą ale jak widac taki juz mój los marny jest i do KOŃCA będe się z tym męczyć


to mnie dobija już naprawdę juz zrezygnowałam
moje życie to jedna wielka pomyłka,będę zgorzkniałym samotnikiem użalającym sie nad sobą...

oby tylko mama wyzdrowiała (ma miec robioną kolonoskopie)


powodzenia Wizażanki!
ABooka


dziękuje Santos za linki

Witam!

Nie mam niestety za dużo dziś czasu, a wydaje mi sie ,ze powinnam sie tu wypowiedziec. ABooka moze powinnaś skorzystać z usług psychologa? Nie możesz sie poddawać!!!!!!!!!!! Damy rade! Od tego tu jesteśmy aby sobie pomagać!!!!!!!!!!!!
Trzymaj sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odezwę sie pózniej Skarbie!!!

Jesteś silna uwierz w to! Mi też jest źle ostatnio ale ja musze z tego wyjsc!!! Nie chce aby moje życie wyglądało tak juz do końca!!!


Holiday in Poland;p

Hamalielka

[ABooka]

choler.. gazy :/

[mirynka]

Napisane przez ABooka

choler.. gazy :/

mnie tez mecza tazke nie jestes sama

[KittenFromHeaven1989]

mnie tez mecza :P to ejst straszne;/
mam takie bolesne wzdecia od dluzszego czasu.. i w ogole..chyba mam ten sespol jelita drazliwego niestety chociaz moze to wina diety,aczkolwiek staram sie odzwiac zdrowo..

[HAMALIELKA]

Witam!

Długo mnie tu nie było, ale ja tylko na chwilke, bo jeszcze w Polsce.
Musze przyzna,że czuje sie tu rewelacyjnie i nawet sie wyprózniam bez wiekszych problemów Jestem zrelaksowana mimo,że codziennie zmeczona..hehehe. Ale czuje sie tu naprawde dobrze, a przede wszystkim nie mam czasu myslec o swojej chorobie i to chyba jest najbardziej pozytywne w tym wszystkim! Odczuwam odbicia po posiłku, wzdecia ale ... nie ma i tak porównania
Byłam u lekarza. nie przyjmuje jescze leków....ale otym wszystkim to pozniej....
Buziaki kochane

Pozdrawiam:

HAMALIELKA

[mariolenka]

Eh też się z tym męczę od roku.. Brałam duspatalin ale w końcu zrezygnowałam bo ileż można brać tych tabletek =.=" jem lekkie, niesmażone rzeczy i narazie jest ok

[KittenFromHeaven1989]

u mnie na diecie tez jest OK,moge nawet smialo powiedziec ze mi przeszlo gorzej jak zjem wiecej,albo cos typu zapiekanka..

[stinkydragon]

Słuchajcie, ja po 3 latach wreszcie zaznaję spokoju. Lekarz wreszcie dobrał mi leki, które sprawiają że prawie funkcjonuję jak zdrowy człowiek. Mówię prawie, bo dopiero ta sielanka od 2 miesięcy trwa. Okazało się, że moim problemem od 3 lat nie jest wcale IBS, ale Szczelina odbytu - płytkie, wąskie (linijne wręcz) pęknięcie/ubytek w błonie śluzowej kanału odbytu bądź owrzodzenie błony śluzowej wyścielającej końcowy jego odcinek (powstałe między innymi np. w wyniku uszkodzenia mechanicznego lub pęknięcia końcowego odcinka kanału odbytu (efekt wysiłku fizycznego, uporczywych zaparć, w procesie wydalania zbyt twardego, zbitego stolca, może też być wynikiem zakażenia gruczołów odbytowych), do tego brodawki. Jakkolwiek by to nie brzmiało - przynajmniej wiem teraz z czym walczyć... koniec walki z wiatrakami!!

Wybierzcie się do proktologa... ma o wiele szerszą wiedzę od gastrologa.

[ABooka]

aż mnie zaczeło boleć jak przeczytałam co ci jest
aaauuuuuuuaa!

[Nelllcia]

Ale jakie objawy wywolala u Ciebie ta szczelina? Wzdecia, zaparcia, czy tez biegunki?
Bo ja zauwazylam, ze mam takie cos jakby podluznego (eh, bolaly troche te okoloce i sa mocno zaczerwienione i dlatego musialam podpatrzec)miedzy jednym a drugim otworem, czy to moze byc wlasnie taka "szczelina"?

I jakie leki zapisal Ci lekarz jesli mozna wiedziec?

[ABooka]

Napisane przez stinkydragon

Szczelina odbytu - płytkie, wąskie (linijne wręcz) pęknięcie/ubytek w błonie śluzowej kanału odbytu bądź owrzodzenie błony śluzowej wyścielającej końcowy jego odcinek (powstałe między innymi np. w wyniku uszkodzenia mechanicznego lub pęknięcia końcowego odcinka kanału odbytu (efekt wysiłku fizycznego, uporczywych zaparć, w procesie wydalania zbyt twardego, zbitego stolca, może też być wynikiem zakażenia gruczołów odbytowych), do tego brodawki.
Wybierzcie się do proktologa... ma o wiele szerszą wiedzę od gastrologa.

I jak się z tym walczy??


A moze ktoś wie jak się pozbyć G? Wydaje mi się ze np Espumisan nic nie pomoże. Jestem juz 9 dzien na diecie bezglutenowej (dzięki Santos ) i na poczatku było ok,nawet b.dobrze, a od 2 dni juz jest kiepsko. Ciągle myśle jak ja sobie dam rade w pracy z tymi G ((( Dziś mnie bola bardzo jelita,chyba za duzo kawy wczoraj wypiłam,a kawa i papieros pomaga mi sie wypróżnić,myślałam ze jak to zrobie to nie bedzie G,ale nie mogłam nic :/

[HAMALIELKA]

Napisane przez ABooka

I jak się z tym walczy??


A moze ktoś wie jak się pozbyć G? Wydaje mi się ze np Espumisan nic nie pomoże. Jestem juz 9 dzien na diecie bezglutenowej (dzięki Santos ) i na poczatku było ok,nawet b.dobrze, a od 2 dni juz jest kiepsko. Ciągle myśle jak ja sobie dam rade w pracy z tymi G ((( Dziś mnie bola bardzo jelita,chyba za duzo kawy wczoraj wypiłam,a kawa i papieros pomaga mi sie wypróżnić,myślałam ze jak to zrobie to nie bedzie G,ale nie mogłam nic :/

Witam!

Oj ABooka - kawa i papieros!!!! To nigdy nie pomoże ale tylko zaszkodzi. Czasami myśle,ze moze to nieregularne posiłki jadane jeszcze w pospiechu powodują całe to zamieszanie w jelitach...

[ABooka]

Napisane przez HAMALIELKA

Witam!

Oj ABooka - kawa i papieros!!!! To nigdy nie pomoże ale tylko zaszkodzi. Czasami myśle,ze moze to nieregularne posiłki jadane jeszcze w pospiechu powodują całe to zamieszanie w jelitach...

tylko że dzieki temu moge sie z rana wypróżnić łatwo.A może tak sobie wmówiłam?!
No tak jak pracowałam to jadłam późno,a w pracy miałam nawet nie 30 min/ 8 h pracy. I od niedzieli znowu się zacznie to samo....
Juz sie zaczynam bać reakcji mojego org. na to

[KittenFromHeaven1989]

A mnie dzis dopadla strasznia biegunka kilka razy i to z takimi bolami,ze myslalam ze umre..i to bez powodu..nic takiego nie jadlam,co mogloby to wywolac..najsmieszniejsze jest ze walcze z zaparciami i wzdeciami a tu nagle cos takiego ..

Stinkydragon - a jak sie objawia mniejwiecej to co dolega Tobie?

[HAMALIELKA]

Napisane przez stinkydragon

Słuchajcie, ja po 3 latach wreszcie zaznaję spokoju. Lekarz wreszcie dobrał mi leki, które sprawiają że prawie funkcjonuję jak zdrowy człowiek. Mówię prawie, bo dopiero ta sielanka od 2 miesięcy trwa. Okazało się, że moim problemem od 3 lat nie jest wcale IBS, ale Szczelina odbytu - płytkie, wąskie (linijne wręcz) pęknięcie/ubytek w błonie śluzowej kanału odbytu bądź owrzodzenie błony śluzowej wyścielającej końcowy jego odcinek (powstałe między innymi np. w wyniku uszkodzenia mechanicznego lub pęknięcia końcowego odcinka kanału odbytu (efekt wysiłku fizycznego, uporczywych zaparć, w procesie wydalania zbyt twardego, zbitego stolca, może też być wynikiem zakażenia gruczołów odbytowych), do tego brodawki. Jakkolwiek by to nie brzmiało - przynajmniej wiem teraz z czym walczyć... koniec walki z wiatrakami!!

Wybierzcie się do proktologa... ma o wiele szerszą wiedzę od gastrologa.

Witam!

Wszyscy z niecierpliwością czekaja aż napiszesz coś wiecej...Jakie miałaś objawy, jak z tym walczysz(zapewne leki, a wiec jakie?),jak zaczeło wszystko ustepowac. Napisz prosze wszystko to co mogłoby pomóc innym, bo może faktycznie nie leczymy tego co powinniśmy...

Pozdrawiam Serdecznie:

HAMALIELKA

[Nelllcia]

Witam wszystkich!

Jakis czas mnie nie było, ale niestety nie oznacza to, że moje kłopoty jelitowe zniknęływręcz przeciwnie. PO artykule przeczytanym w internecie o spr nowotworowych w jajniku, które mogą dawać dolegliwości ze strony jamy brzusznej, byłam 4 raz u ginekologa, profesora specjalisty, zostałam jeszcze raz przebadana i niczego nie stwierdził, zrobiłam też badanie na markery i wyszło w normie. czekam tylko na wynik cytologi i troche się denerwuje...

Nadal nie wiem co jest z moimi jelitami, czy mam to na tle nerwowym, czy to się uaktywniło po tym jak usłyszałam, że "mam coś wielkiego na prawym jajniku, że pewnie mam już jakieś zrosty w odbytnicy i dlatego nie mogę się załatwić" oraz, że "to u nas starszych takie sprawy się ciągną latami, a u młodych to raz dwa..."...
Byłam też u proktologa po tym incydencie, bo potem już zaczęłam podejrzewać guza w odbytnicy...no, ale wykrył tylko hemorojdy pierwszego stopnia(wewnetzrne?) i że fałdy błony śluzowej są mocno zarysowane, cokolwiek to by miało znaczyć.

Teraz do rzeczy...od tego czasu, tzn wlasciwie od polowy maja biore leki antydepresyjne oraz takie na lęki (choc nie mam leku napadowego i biore minimalne dawki), ale z jelitami nadal problemy i to codziennie ta sama procedura
Czytałam sporo o jelicie drażliwym, ale jakoś te objawy opisywane nie dokładnie pasują do tego co ja odczuwam. Więc chiałam się Was jeszcze poradzić, co o tym myślicie i wybaczcie moją dokładnosc przy opisywaniu

Poczatkowo miałam zaparcia, tzn nie było to tak, że nie chodziłam do kibla przez tydzien, kilka dni, tylko jak miałam uczucie, że coś mie się chce nie mogłam tego wydobyć eh tak jakbym nie kontrolowała juz sama tego odruchu. Wiec zmieniłam tryb zycia, tzn tryb diety- zaczelam jesc wiecej blonnika, jogurty, sliwki, jablka, takie tam, pilam len, ale nic nie pomogl wiec wpadlam na colon C. No i ten kolon troche pomogl, tzn jak pijam wieczorem moglam rano sie wyproznic, ale nie do konca jakby.
OK, strzeszcze sie- nie mam ani typowegp zaparcia, ani biegunek, tylko takie cos:
Rano zwykle czuje ze cos tam mnie rusza, ale za kazdym razem nie moge sie zalatwic jak trzeba. Tzn mam wrazenie, ze akt w pewnym momencie zostaje przerwany i troche zostaje. POtem, jem sniadanie, obiad i zaczynam byc wzdeta. Gazy mam sporadycznie, ale wzdecie towarzyszy mi juz no pojscia spac i nie jest to żołądek, tylko jelita-podbrzusze mam wzdete i czuje tam jakby taki ciężar, czasami bulgotania i przelewania. Wieczorem mam juz ten ucisk na kiszke, ale nie chce mi sie do toalety tylko, po prostu czuje, ze tam cos jest (podejrzewam, ze to co rano nie zpstalo wydalone) i jest to do tego stopnia meczace, ze nieraz nie moge sobie znalesc miejsca w lozku. Czasami chodze do toalety 3-4 razy dziennie, ale nigdy nie zalatwiam sie do konca. I tak w kołko, dzień w dzień. Taki mam jakis napiety ten brzuch i nie wiem czy to ja się spinam, jakoś powoduje, że te jelita się kurczą??? A no i rzadko boli mnie ten brzuch, a przy jelicie drażliwym powinnien boleć z tego co wyczytalam...Zdarzaly sie luzniejsze stolce na przemian, ale to bardziej, że dwa tygodnie "niecalkowitego wyproznienia" i potem dzien taka jakby niby biegunka...

Jeśli dotarliście do końca, co o tym myślicie?, wiem, ze nie jestescie lekarzami przepraszam, że tak dużo napisałam Czy to moż być na tle nerwowym? Bo chciałabym tylko jednego, żeby to mi wreszcie puściło...

Pozdrawiam serdecznie i zycze milych wakacji mimo zaparc, gazow, biegunek i boli...

N.

[KittenFromHeaven1989]

nellcia a jak sie odzywiasz? u mnie na 90% problemy trawienne sa spowodowanie dieta

[HAMALIELKA]

Witaj Nelllciu!

Twój opis objaw jakie Ciebie nekaja sa zupełnie podobne do moich, a przynajmniej były na początku.
Ja również miałam uczucie nie wypróźniania sie do konca, czasem kał był w postaci tzw.bobków. Wzdecia również, gazy raczej nie,bóle brzuszka równiez nie. Generalnie najbardziej uciążliwe są wzdecia i zaparcia - z tym nie da sie normalnie życ.
Czy na tle nerwowym - w tej chwili teudno mi powiedziec. Każdy lekarz mówił,ze to na tle psychicznym, bralam zatem nawet psychotropy ale za kazdym razem albo były nie dostatecznie dobrane albo po prostu nie w tym rzecz. W każdym razie po paru dniach je odstawiałam bo czułam sie po nich tragicznie! Na dzień dzisiejszy biore ESSENTIALE FORTE (mimo,że lek jest bardziej na wątrobe) - polecone przez lekarza i musze przyznać,ze odkąd go biore nie mam wzdec, czuje sie lekko Ale "nie chwale dnia, przed zachodem slońca", bo może to tylko chwilowe. Leki zazwyczaj pomagały mi na poczatku a potem znowu katorgia... Może to nie od tego zatem....
Najgorsze jest to,ze zawsze wychodze od lekarza z nowym cudem na recepcie i przekonaniem,ze w końcu bedzie dobrze... a po paru dniach - kolejny zawód. Jak ktos tu juz nazwał - IBS to "walka z wiatrakami"!!!!!!!!!!!!

Za jakie grzechy...............:co nfused:

Pozdrawiam serdecznie

HAMALIELKA

[patusiaQ92]

witam forumowiczów...i proszę o pomoc.

Od pół roku mam problemy z wypróżnianiem...zauważyła m u siebie ostatnio kilka objawów IBS(uczucie zmęczenia, zaburzenia miesiączkowania, odbijanie i gazy, domieszka śluzu w kale[czasami],wzdęcie brzucha). Wiele wskazuje na to, że cierpię na zespół jelita drażliwego ale ja mam dopiero 16 lat...czy to możliwe u kogoś w tym wieku?

Proszę Was...pomóżcie, bo nie wiem już co robić. Ostatnio myślałam o hydrokolonoterapii.
Błagam o pomoc

P.S. Też mam uczucie niepełnego wypróznienia...

[KittenFromHeaven1989]

To jest chyba mozliwe w kazdym wieku.. ale udaj sie do lekarza,zrob serie badan.

[patusiaQ92]

a jakie badania trzeba wykonać? ja robię wszystko żeby uniknąć kolonoskopii...
robilam juz badanie kału-wszystko ok, TSH-w normie, USG jamy brzusznej-tez ok

byłam juz kilka razy u lekarza rodzinnego... twierdzi że to tylko zaparcie, ale ja sama juz nie wiem czy mam w to wierzyć.

Czasami jest lepiej, rano wypróżnię się-że tak powiem-całkowicie i mam płaski brzuch. Potem jak jem brzuch się powiększa, ale nie jest taki wydęty. Jednak małą dawka stresu lub zjedzenie czegos nieodpowiedniego powoduje, że kolejnego dnia nie wyprózniam się do końca i wieczorem brzuch jest okropnie wydęty a ja odczuwam ból w podbrzuszu po prawej stronie. I martwi mnie to, że od 3 miesięcy nie mam miesiączki

Co mi jest?nie wiem juz co robić