Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[ania p]

Napisane przez catro

Ale w sumie to co masz TZ robotę zabierać



Ania - pisałaś wczoraj o planszówkach dla dzieci - jakie masz i co ewentualnie byś polecała?
Ja ostatnio kupiłam Oli taką - tu są dwie gry i o ile "W sklepie" jest fajne - są różne ścieżki i dziecko może kombinować, to "W ogródku" Oli sie nie spodobała. Dodatkowo mamy jeszcze "Nawlekaj nie czekaj" - to to w ogóle polecam.

:

Nawlekaj nie czekaj też mam , polecam grzybobranie a po drugiej stronie jest rajd .
Ale to chyba podobne do tej twojej .
Olka nie zawsze chce grać i nie raz skacze po dwa pola
Jeszcze chwilkę trzeba poczekać z grami u naszych dzieciaków chyba

Napisane przez izazula

U nas w okolicach 9-ej przestało padać. Wszędzie mokro i breja ale to nie przeszkodziło moim gnomom iść na boisko . Wrócili mokrzy i brudni jak Mikołaj Libry po tarzaniu się w ogrodzie, łącznie z Tżem. Wieczorem wyszło słońce.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Weszłam dzisiaj na szybko do lidla, kupiłam spodnie i są za małe . Zła jestem jak nie wiem bo raczej nie mogę liczyć na przyjęcie zwrotu. Że też mnie podkusiło bez mierzenia

Ja w lidlu kilka razy bez problemu oddałam . A niby kurde czemu nie


W końcu się dziś pogoda zrobiła
I całe szczęście bo już traciłam nadzieję .
Pojechałam dziś z Olką do schroniska pieski wyprowadzać na spacery , bardzo jej się podobało .
Swojego nie mamy , to niech tam ma radochę , a i psy szczęśliwe .

Aneczka - normalne że w sezonie wyjazdowym do gołebia nie da się wcisnąć .
Kiedyś byłam z TZ nad morzem ( jego delegacja ) gdynia dokładnie , był sopot chyba wtedy nawet . Jedyny pokój w hotelu jaki udało nam się znaleźć kosztował 700 zł . Musiał dzwonić do szefa z pytaniem , czy może za tyle kimać .

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Minka- sorka staram sie usuwac jak najszybciej bo potem zapominam. A dalej pisalam o kims i wolalabym by ta osoba tego nie czytala a wie ze tu pisze
Dzis przespana nocka bo ostatnie dwie byly gorsze. Malej splywaja giluny do gardla i sie wybudzala troche. Mimo to chyba dzis podjedziemy do lekarza bo zaczyna brzydko kaszlec co wyjazd- werka chora. Chyba nie lubi zmiany klimatu

nie dobrze
Przyjeżdzacie do pl? Mam nadzieje, że małej przejdzie... bidulka, pecha ma co do wyjazdów.
Ja do miesiąca po operacji nie mogę mieć kontaktu z infekowanymi

Kinia mała śliczna
Ja też mam doła, bo przytyłam, stres zajadałam, a że mam tendencję to
muszę coś z tym zrobić

pogoda u nas dopisała dziś

[izazula]

Napisane przez ania p

Ja w lidlu kilka razy bez problemu oddałam . A niby kurde czemu nie


W końcu się dziś pogoda zrobiła
I całe szczęście bo już traciłam nadzieję .
Pojechałam dziś z Olką do schroniska pieski wyprowadzać na spacery , bardzo jej się podobało .
Swojego nie mamy , to niech tam ma radochę , a i psy szczęśliwe .

Przeczytałam na stronie że do 7 dni przyjmują zwroty ale w naszym lidlu już nie raz mi mówili że nie przyjmują. Dziś nie miałam czasu tam iść bo się pogoda zrobiła ale jutro się przejdę wieczorem.

Dobry pomysł z wyprowadzaniem piesków

[nataszka25]

Napisane przez tylkooliwka

Ja też nie zdązyłam oblukac ale w ciemno mówię,ze piekne były

Kinga sliczna córcia!

PoP ja miałam ostatnio coś gorszego-wchodze do pracy jakis straszny smród sie ciągnie,pomyslałam,ze może podłoga umyta jakimś niewypłukanym mopem,kilka razy jeszcze umyta a codziennie gorzej cuchnie,wkońcu sie zaczelismy zastanawiac czy cos nie zdechło pod podlogą bo przy niej najbardziej czuc,wkońcu kolega zaczął przeszukiwac całe pomieszczenie i znalazł,wielkiego zdechłego szczura,którego jak już ruszył to był mokry od spodu

a fe.........

[aneczkkaa]

Napisane przez izazula

Aneczka z taką ekipą ciężko o nie umówione noclegi. Gdzie byliście ?

w Karpaczu byliśmy polecam

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Przeczytałam na stronie że do 7 dni przyjmują zwroty ale w naszym lidlu już nie raz mi mówili że nie przyjmują. Dziś nie miałam czasu tam iść bo się pogoda zrobiła ale jutro się przejdę wieczorem.

Dobry pomysł z wyprowadzaniem piesków

muszą przyjąć...
u nas to z paragonem masz chyba 7 dni na zwrot bez podania przyczyny.
Negocjuj, ale masz paragon tak?

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez aneczkkaa

w Karpaczu byliśmy polecam

byłam tam w zeszłym roku ale powiem Ci że z moim dzieckiem to niewypał... nie chciała iść w nasze strony wcale...
a jak Mały? grzeczny?

[izazula]

Nataszka ja paragony składuję bardzo długo także tym się nie przejmuję wcale

[aneczkkaa]

Napisane przez ania p

Aneczka - normalne że w sezonie wyjazdowym do gołebia nie da się wcisnąć .
Kiedyś byłam z TZ nad morzem ( jego delegacja ) gdynia dokładnie , był sopot chyba wtedy nawet . Jedyny pokój w hotelu jaki udało nam się znaleźć kosztował 700 zł . Musiał dzwonić do szefa z pytaniem , czy może za tyle kimać .

ja wiem że to normalka w sumie ja nie wiem jakim cudem znaleźliśmy miejscówkę , do tego za☠☠☠iaszczą z wyżywieniem 85 zł Willa Elżbieta , polecam

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Nataszka ja paragony składuję bardzo długo także tym się nie przejmuję wcale

Wejdź na stronę lidla pewnie mają jakiś punkt regulaminu odnośnie zwrotów, jak mają to nie mogą u Ciebie wymyślać swoich reguł

[izazula]

Nataszka dzięki już wczoraj znalazłam stosowny wpis na ich stronie i na niego się powołam. Muszę być przygotowana do rozmowy

Aneczka chyba tylko raz przejazdem byłam w Karpaczu i chętnie kiedyś pojadę. Chwilowo jeszcze korzystam z uprzejmości Villa Babcia

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Nataszka dzięki już wczoraj znalazłam stosowny wpis na ich stronie i na niego się powołam. Muszę być przygotowana do rozmowy

Aneczka chyba tylko raz przejazdem byłam w Karpaczu i chętnie kiedyś pojadę. Chwilowo jeszcze korzystam z uprzejmości Villa Babcia

no, widzisz... radzisz sobie
w razie co pytaj o kierownika sklepu, często działa

[evitka21]

izz, przyjmą ci zwrot-jak tak na stronie jest to muszą. Kiedyś jak pracowałam w lidlu, to musieli przyjmować zwroty bez względu na czas jaki upłynął od zakupu. Potem się z tego wycofali i wisiały kartki w sklepie informujące o tym, że zwrotów już nie ma, a jedynie reklamacje.
A potem znów wrócili do zwrotów, ale przez, jak piszecie, krótki czas. Pamiętam jak tż kupował lence buty, to kazałam mu najpierw zapytać o możliwość zwrotu.

Nataszka, tylko kierownik (lub zastępca, czyli kierownik zmiany) może zwroty zrobić

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

sara, gazetka biedronki, o której wspominałam

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

izz, przyjmą ci zwrot-jak tak na stronie jest to muszą. Kiedyś jak pracowałam w lidlu, to musieli przyjmować zwroty bez względu na czas jaki upłynął od zakupu. Potem się z tego wycofali i wisiały kartki w sklepie informujące o tym, że zwrotów już nie ma, a jedynie reklamacje.
A potem znów wrócili do zwrotów, ale przez, jak piszecie, krótki czas. Pamiętam jak tż kupował lence buty, to kazałam mu najpierw zapytać o możliwość zwrotu.

Nataszka, tylko kierownik (lub zastępca, czyli kierownik zmiany) może zwroty zrobić

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

sara, gazetka biedronki, o której wspominałam

ale tu dziś cisza

Moje dziecko dostało się do przedszkola, co prawda drugiego wyboru ale ok

[tylkooliwka]

Napisane przez Edzia400

olivka bleeeeee ja je obiad teraz mam pyszna roladke

asulek trzymam kciuki za wercie

minka nie tylko ciebie omineły super foty werci

pop ciekawe dlaczego przeciez tam tylko cukier ... moze cukier juz bardziej chemiczny jest i dlatego


darusia masz extra córy zreszta sama o tym wiesz :d




a my szykujemy sie na grila dzis w menu szaszłyki z karkówki w marynacie (orzechy ziemne miod olej chili czosnek i pokrzywa)
zła jestem bo w miejscu naszych zioł łakowych nasza sasiadka se psa wyprowadzała muze zielnik od poczatku zakładać tym razem na ogrodzie wrrrr

do tego mam sosy z rokoli i kiszonego ogórasa az mi slina cieknie a drugi tylko rokoli i jogurt z czosnkiem
niestety ryb nie jadam

to wam slinek narobiłam i idem

zapomniałam napisać ze od wczoraj mamy dwa wypadki
wczorajszy to rozbita głowa na szczescie sladowo
druga
nałozyła sobie wałek do włosów od strojnisi na palucha i nie dało sie go zdiąć musiał maz rozcinać obcinaczem
ciekawie jest zatem

przepraszam,smacznego
ale mi smaku narobiłaś ja jeszcze w tym roku nie odpaliłam

Napisane przez nataszka25

ale tu dziś cisza

Moje dziecko dostało się do przedszkola, co prawda drugiego wyboru ale ok

gratuluję!!!juz macie wyniki? ja musze czekać do 31.05

Widzę,że Was zniesmaczyłam szczurkiem arturkiem,też mam lekko niesmak jeszcze fuuu


kurcze ile jazdy mam z tym remontem a mój tż znowu tydzień szkoleńfajnie mam nie ma co,dobrze,że w pracy się zluzowało to chociaż z Wami popiszę

[evitka21]

nataszka, gratuluję

oliwka, szczurek arturek

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

Moje dziecko dostało się do przedszkola, co prawda drugiego wyboru ale ok

gratulacje
ciekawe czy mój się dostał muszę iść i zobaczyć na tablicę

[pl_madzia]

Witam
Po majówce

U mnie w mieście wyniki rekrutacji do przedszkoli były 2 tyg temu. Dzisiaj zanosiłam umowę

My majówkowo byliśmy na spływie kajakowym, i było super, ani razu się nie skąpaliśmy
Mały bardzo zadowolony.Już by chciał znowu płynąć.
Ja za to czuję się jakbym miała grypę bo w sobote spływ, a w niedziele wybieganie miałam, a później wycieczkę rowerową, wszystkie mięśnie i kości mnie bolą

Tylkooliwka, kiedy będziecie spali u siebie?

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

nataszka, gratuluję

Napisane przez aneczkkaa

gratulacje

Napisane przez tylkooliwka

gratuluję!!!juz macie wyniki? ja musze czekać do 31.05

dziękujemy

[P0P70]

Witam,
Przyjechała teściowa na pare dni. Ona to ma super pomysły, np. Dzisiaj gdy karmiłam Natasze zaproponowała cobym jej zatkala nos wtedy malutka szybko połknie to co ma w buzi. . Oby do piątku.


Gratuluje wszystkim maluchom które dostały się do przedszkoli.
Do mnie dzisiaj zadzwoniła dyrektorka żłobka i pytała czy ma wpisać Natasze na listę. Muszę porozmawiać z tz ale wydaje mi się ze ona za mała jeszcze i w następnym roku dopiero ja wyślemy.

[aneczkkaa]

Napisane przez P0P70

Witam,
Przyjechała teściowa na pare dni. Ona to ma super pomysły, np. Dzisiaj gdy karmiłam Natasze zaproponowała cobym jej zatkala nos wtedy malutka szybko połknie to co ma w buzi. . Oby do piątku.

jakie pomysły , masakra jakaś

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Witam,
Przyjechała teściowa na pare dni. Ona to ma super pomysły, np. Dzisiaj gdy karmiłam Natasze zaproponowała cobym jej zatkala nos wtedy malutka szybko połknie to co ma w buzi. . Oby do piątku.


Gratuluje wszystkim maluchom które dostały się do przedszkoli.
Do mnie dzisiaj zadzwoniła dyrektorka żłobka i pytała czy ma wpisać Natasze na listę. Muszę porozmawiać z tz ale wydaje mi się ze ona za mała jeszcze i w następnym roku dopiero ja wyślemy.

to mi zalatuje terrorem

ona Twojego tż też tak chowała? oby do piątku...

[ania p]

Pop Twoja teściowa to każdego na kolana rozwali

Nataszka gratulacje .

W końcu jakaś pogoda normalna i oby tak już zostało
Pojechałam dziś zgubić troszkę tej kiełbasy z majówki i wsio mnie teraz boli .

Plmadzia - a młody nie chciała nawiewać z kajaka ?

[izazula]

Napisane przez evitka21

izz, przyjmą ci zwrot-jak tak na stronie jest to muszą. Kiedyś jak pracowałam w lidlu, to musieli przyjmować zwroty bez względu na czas jaki upłynął od zakupu. Potem się z tego wycofali i wisiały kartki w sklepie informujące o tym, że zwrotów już nie ma, a jedynie reklamacje.
A potem znów wrócili do zwrotów, ale przez, jak piszecie, krótki czas. Pamiętam jak tż kupował lence buty, to kazałam mu najpierw zapytać o możliwość zwrotu.

Nataszka, tylko kierownik (lub zastępca, czyli kierownik zmiany) może zwroty zrobić [COLOR="Silver"]

Byłam i szybciutko sprawę załatwiłam. Pani kierownik przyszła, przekręciła kluczyk w kasie i zwrot zrobiła a ,że kartą płaciłam to kasa wróciła bezpośrednio na konto (muszę sprawdzić czy jest).
Babka potwierdziła że jeszcze niedawno nie było zwrotów ale po wielu reklamacjach klientów i oczywiście w obliczu przyjmowanych zwrotów u konkurencji wrócili też i oni do tej praktyki. Czas jest tylko 7 dni ale to i tak dobrze.

Napisane przez nataszka25

ale tu dziś cisza

Moje dziecko dostało się do przedszkola, co prawda drugiego wyboru ale ok

Gratulacje

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Pop Twoja teściowa to powala na kolana

[Kinqaa]

PoP niezła teściowa

Sorrki,że mało piszę, ale masa wolnego, TŻ w domu. Jutro się wybieramy na ślub znajomego nie-chce-mi-się-olernie, no,ale mus to mus.
Także... obym jutrzejszy dzień przeżyła i w ŚRODĘ się pozbierała do kochanej monotonii,codzienności

[pl_madzia]

P0P Dziwna metoda. Może coś w tym jest bo jak dziecku chyba zatkasz nos to w odruchu ratowania się przed uduszeniem połyka to co ma w buzi żeby mieć tam możliwość oddychania. Troche, albo nawet bardzo to okrutne Jak coś teściowa nie będzie chciała zjeść czy wypić to zproponuj jej zatkanie nosa

Ania mój jak w miejscu nie usiedzi, i wszędzie spiernicza, tak w kajaku grzecznie siedział. Na takim spływie to chwilą tylko jedno jezioro przepływaliśmy, a pozatym to wody po kolana max. Mały miał w ręku samochodzik który się kąpał. Tylko co więcej krzaków to miał nakaz chowania rączek do kajaku. No i raz tz autko wyławiał , a niełatwo jest kajakiem pod prąd zawrócić

Ta pogoda zamiast cieszyć troche mnie załamuje. Bo mam świadomość że to polowa maja a tu dopiero słonecznie, to przecież za chwilę się jesień zacznie a ja jeszcze się nie nagrzałam

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Moje dziecko wczoraj miało nauczkę. Ucieka mi ostatnio, nie patrzy wogle czy za nim ktoś z nas idzie, taki się czuje dorosły i samodzielny. Nawet jak wołam to ma mnie w d.upie. Wczoraj jak wracałam z działki do domu to nie chciał już rowerem jechać to biegł obok mnie(jak piesek) I pod domem powiedział że chce na plac zabaw, to mu powiedziałam że za późno i wogle, a on zwiał. Sąsiadka była z psem i ten pies ruszył do małego. Na szczęście taki pies niegryzący, tylko zaczął wokoło malego biegać i ujadać. Mały z płaczem do mnie wrócił.
Oczywiście druga sprawa to sąsiadce się oberwało bo siedzi na ławce psa luzem puszcza na placu zabaw dla dzieci i naprawdę w tym momencie gó.wno mnie obchodzi że ona twierdzi że ten pies nigdy nikogo nie ugryzł

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

P0P Dziwna metoda. Może coś w tym jest bo jak dziecku chyba zatkasz nos to w odruchu ratowania się przed uduszeniem połyka to co ma w buzi żeby mieć tam możliwość oddychania. Troche, albo nawet bardzo to okrutne Jak coś teściowa nie będzie chciała zjeść czy wypić to zproponuj jej zatkanie nosa

Ania mój jak w miejscu nie usiedzi, i wszędzie spiernicza, tak w kajaku grzecznie siedział. Na takim spływie to chwilą tylko jedno jezioro przepływaliśmy, a pozatym to wody po kolana max. Mały miał w ręku samochodzik który się kąpał. Tylko co więcej krzaków to miał nakaz chowania rączek do kajaku. No i raz tz autko wyławiał , a niełatwo jest kajakiem pod prąd zawrócić

Ta pogoda zamiast cieszyć troche mnie załamuje. Bo mam świadomość że to polowa maja a tu dopiero słonecznie, to przecież za chwilę się jesień zacznie a ja jeszcze się nie nagrzałam

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Moje dziecko wczoraj miało nauczkę. Ucieka mi ostatnio, nie patrzy wogle czy za nim ktoś z nas idzie, taki się czuje dorosły i samodzielny. Nawet jak wołam to ma mnie w d.upie. Wczoraj jak wracałam z działki do domu to nie chciał już rowerem jechać to biegł obok mnie(jak piesek) I pod domem powiedział że chce na plac zabaw, to mu powiedziałam że za późno i wogle, a on zwiał. Sąsiadka była z psem i ten pies ruszył do małego. Na szczęście taki pies niegryzący, tylko zaczął wokoło malego biegać i ujadać. Mały z płaczem do mnie wrócił.
Oczywiście druga sprawa to sąsiadce się oberwało bo siedzi na ławce psa luzem puszcza na placu zabaw dla dzieci i naprawdę w tym momencie gó.wno mnie obchodzi że ona twierdzi że ten pies nigdy nikogo nie ugryzł

Madzia też miałam sytuacje jakiś czas temu z takim "niegryzącym psem" pisałam tu nawet, ja też litości nie mam.... mojemu dziecku taki piec nie gryzący ale ujadający dał stracha do dziś do psów, a kobiecie do dziś dzień dobry nie mówie, mieszka blisko. Taka forma protestu;P bo nadal tak psa puszcza...

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez izazula

Byłam i szybciutko sprawę załatwiłam. Pani kierownik przyszła, przekręciła kluczyk w kasie i zwrot zrobiła a ,że kartą płaciłam to kasa wróciła bezpośrednio na konto (muszę sprawdzić czy jest).
Babka potwierdziła że jeszcze niedawno nie było zwrotów ale po wielu reklamacjach klientów i oczywiście w obliczu przyjmowanych zwrotów u konkurencji wrócili też i oni do tej praktyki. Czas jest tylko 7 dni ale to i tak dobrze.



Gratulacje

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Pop Twoja teściowa to powala na kolana

Dziękujemy

[fatass]

Witam ponownie ... Czy ja mogę Was zadręczyć jeszcze jednym pytaniem? - Odnośnie przedszkoli właśnie... ?

[sara 85]

Evi byłam wczoraj rano w biedronce i wzięłam nową gazetkę


Madzia ale Ci zazdroszczę tych kajaków, my już 3 lata się wybieramy i nie możemy się wybrać. Może w końcu w tym roku się uda

Zosia też dostała się do przedszkola, jutro tylko muszę zanieść podpisaną umowę. Będzie w grupie czterolatków

[pl_madzia]

Napisane przez sara 85

Madzia ale Ci zazdroszczę tych kajaków, my już 3 lata się wybieramy i nie możemy się wybrać. Może w końcu w tym roku się uda

W czerwcu ja organizuję spływ, jak masz ochotę dojechać to zapraszam. Będzie taki jednodniowy od 9-16

[ASIULEK_23]

Nataszka- jade dzis ale sama, jutro juz wracam. Jak masz sie ochote spotkac tylko ze mna to do poludnia