Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski cz.5

[cava]

Napisane przez staska_stasia

Zastanawiam się czasem, czy w jakimkolwiek innym państwie przedsiębiorcy są równie nienawidzoną przez polityków grupą społeczną, a dodatkowo czy politycy tak podsycają nienawiść społeczeństwa wobec "bezdusznych prywaciarzy"

Owszem. W Rosji.

[gryx82]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89584431]Zakazac ekonomistow. Wpisac zawod ''ekonomista'' do dzialu ksiag zakazanych. Pfuj.[/QUOTE]
Te wykształciuchy znowu próbują nam wmówić, że wiedzą lepiej!

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

z artykułu ku pamięci prognoza:
"Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych, policzył, że zwiększą one poziom polskiego deficytu do 5,7 proc. PKB w 2024 r., co da nam pod tym względem pierwsze miejsce w UE."

Polska miszczem Polski

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

No to w tany wiejski suwerenie !

Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi właśnie ogłosił, że rusza program Potańcówki Wiejskie. Na zorganizowanie takiej imprezy będzie można dostać nawet 10 tysięcy złotych.
Uwadze nie może umknąć to, kiedy takie imprezy mają zostać organizowane. Otóż w czasie kampanii wyborczej.

https://bezprawnik.pl/program-potancowki-wiejskie/

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

We Włoszech od kilku dni ulewy i powodzie. Kilkanaście osób nie żyje, sporo zaginionych. Kilkanaście tysięcy eksmitowanych. Zawalają się drogi, całe centra miast to teraz rzeki. Nawet do Bolonii już doszło.

https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/wloc...chunek-7131574

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

masakra. Najwpierw trzęsienie ziemi w Turcji, teraz zbliża się lato i takie rzeczy, pewnie coraz częściej...
Tak się czasem zastanawiam czytając co jakiś czas właśnie takie newsy- skutki kryzysu klimatycznego, na jaki język obcy -_tak przyszłościowo- oprócz oczywiście angielskiego -międzynarodowego - moje dziecko zapisywać (póki ma chęci do nauki) W sensie w jakim kierunku geograficznym ludzkość będzie musiała 'uciekać' żeby żyć w miarę bezpiecznie.
Jak oglądałam prognozy dla Polski- gdzie tu w przyszłości może tereny zalać to niestety ja mieszkam w rejonie, które razem z Pomorzem Zachodnim może być za te c. 50 lat pod wodą.

(może czeskiego a moze rosyjskiego, bo teraz sie tam wyludnia, wiec może za te 30-40 lat będzie tam w miarę 'dziko' i już bez kolejnego tyrana u władzy?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89584971]masakra. Najwpierw trzęsienie ziemi w Turcji, teraz zbliża się lato i takie rzeczy, pewnie coraz częściej...
Tak się czasem zastanawiam czytając co jakiś czas właśnie takie newsy- skutki kryzysu klimatycznego, na jaki język obcy -_tak przyszłościowo- oprócz oczywiście angielskiego -międzynarodowego - moje dziecko zapisywać (póki ma chęci do nauki) W sensie w jakim kierunku geograficznym ludzkość będzie musiała 'uciekać' żeby żyć w miarę bezpiecznie.
Jak oglądałam prognozy dla Polski- gdzie tu w przyszłości może tereny zalać to niestety ja mieszkam w rejonie, które razem z Pomorzem Zachodnim może być za te c. 50 lat pod wodą.

(może czeskiego a moze rosyjskiego, bo teraz sie tam wyludnia, wiec może za te 30-40 lat będzie tam w miarę 'dziko' i już bez kolejnego tyrana u władzy?[/QUOTE]

Ja też o tym.mysle, częściej niż bym chciała. Gdzie sobie planować przyszłość, jak teraz tak wiele rzeczy jest niepewne? W ogóle te powodzenia zdarzyły się w regionie, gdzie mieliśmy plan wyprowadzić się z TŻ i ogólnie to blisko miejsca, gdzie mieszkałam, naprawdę trudno mi się czyta te relacje. Kilka.lat temu centralne Włochy też miały swoje porboemy z trzęsieniami ziemi i do tej pory te miasta widma nie doczekały się odbudowy, a ludzie powrotów do swoich domów.

Myślę, że trudno wskazać bezpieczne miejsce, które bezpiecznym będzie za te 30-40 lat. Wszędzie coś się dzieje, wszystko jest ze sobą połączone. Ja czuję złość na polityków i te wszystkie korpo, które.maja realny wpływ, ale są tak.krotkowzroczne...

Ja.myslalam, że.moze kraje skandynawskie? Nowa Zelandia? Ale w ogóle sobie nie wyobrażam tam żyć z wielu powodów.
A z drugiej strony ludzie wciąż kupują mieszkania w Hiszpanii, Sycylii, a ja bym się bała, bo w takiej Hiszpanii jest już teraz ekstremalna susza, prawie 40 stopni...

[gryx82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie zrobią, bo ich największy koalicjant (KK) krzywo by na to patrzył

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Oczywiscie bardzo mi szkoda ludzi we Wloszech, to zawsze tragedia, ale nie mowcie tak jakby to nasilenie trzesien ziemi i powodzi bylo tylko od niedawna. Takie rzeczy mialy miejsce zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89585031]Oczywiscie bardzo mi szkoda ludzi we Wloszech, to zawsze tragedia, ale nie mowcie tak jakby to nasilenie trzesien ziemi i powodzi bylo tylko od niedawna. Takie rzeczy mialy miejsce zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Trzęsienia ziemi są we Włoszech od dawna, czasem mniejsze, czasem zamiatające z powierzchni ziemi całe prowincje. Nie można ich przewidzieć, można tylko budować i edukować lepiej.
Co do powodzi to nie zgodzę się. Nasilenie deszczów (tak jak teraz, że w dwa dni spada tyle deszczu co zazwyczaj przez pół roku, a przed tym brak deszczu przez pół roku) ma miejsce od.okolo 10 lat. Wcześniej było to sporadyczne, teraz jest to co roku o zazwyczaj jest coraz gorzej. Ogólnie problem też we Włoszech z wodą jest taki, że jako tako tej wody jest całkiem sporo, ale są miejsca gdzie nawet 90% wody idzie na zmarnowanie przez starą hydraulikę. Średnio 50-60% wody Włochy po prostu tracą.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89585031]Oczywiscie bardzo mi szkoda ludzi we Wloszech, to zawsze tragedia, ale nie mowcie tak jakby to nasilenie trzesien ziemi i powodzi bylo tylko od niedawna. Takie rzeczy mialy miejsce zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wielu (większość) ekspertów od klimatu twierdzi, że nasilenie powodzi - w Europie jednak wzrasta od kilkudziesięciu lat- coraz mocnej. nie mam powodów by w to nie wierzyć.

https://wyborcza.pl/7,177851,2910118...ow-bedzie.html

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[PumpkinEyes]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89584992]Ja też o tym.mysle, częściej niż bym chciała. Gdzie sobie planować przyszłość, jak teraz tak wiele rzeczy jest niepewne? W ogóle te powodzenia zdarzyły się w regionie, gdzie mieliśmy plan wyprowadzić się z TŻ i ogólnie to blisko miejsca, gdzie mieszkałam, naprawdę trudno mi się czyta te relacje. Kilka.lat temu centralne Włochy też miały swoje porboemy z trzęsieniami ziemi i do tej pory te miasta widma nie doczekały się odbudowy, a ludzie powrotów do swoich domów.

Myślę, że trudno wskazać bezpieczne miejsce, które bezpiecznym będzie za te 30-40 lat. Wszędzie coś się dzieje, wszystko jest ze sobą połączone. Ja czuję złość na polityków i te wszystkie korpo, które.maja realny wpływ, ale są tak.krotkowzroczne...

Ja.myslalam, że.moze kraje skandynawskie? Nowa Zelandia? Ale w ogóle sobie nie wyobrażam tam żyć z wielu powodów.
A z drugiej strony ludzie wciąż kupują mieszkania w Hiszpanii, Sycylii, a ja bym się bała, bo w takiej Hiszpanii jest już teraz ekstremalna susza, prawie 40 stopni...[/QUOTE]

Mam podobne rozkminy, ale w sumie dochodzę do wniosku, że nie przewidzisz wszystkiego. W takiej Norwegii też mają problem z osunięciami i lawinami błotnymi.

[Norluka]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89584992]Ja też o tym.mysle, częściej niż bym chciała. Gdzie sobie planować przyszłość, jak teraz tak wiele rzeczy jest niepewne? W ogóle te powodzenia zdarzyły się w regionie, gdzie mieliśmy plan wyprowadzić się z TŻ i ogólnie to blisko miejsca, gdzie mieszkałam, naprawdę trudno mi się czyta te relacje. Kilka.lat temu centralne Włochy też miały swoje porboemy z trzęsieniami ziemi i do tej pory te miasta widma nie doczekały się odbudowy, a ludzie powrotów do swoich domów.

Myślę, że trudno wskazać bezpieczne miejsce, które bezpiecznym będzie za te 30-40 lat. Wszędzie coś się dzieje, wszystko jest ze sobą połączone. Ja czuję złość na polityków i te wszystkie korpo, które.maja realny wpływ, ale są tak.krotkowzroczne...

Ja.myslalam, że.moze kraje skandynawskie? Nowa Zelandia? Ale w ogóle sobie nie wyobrażam tam żyć z wielu powodów.
A z drugiej strony ludzie wciąż kupują mieszkania w Hiszpanii, Sycylii, a ja bym się bała, bo w takiej Hiszpanii jest już teraz ekstremalna susza, prawie 40 stopni...[/QUOTE]

Irlandia. Nie ma czynnych wulkanów, ani trzęsień ziemi.
Wyspa taka nie po drodze, nikomu nie będzie się chciało wszczynać z nimi wojny. Wg mapek jakość powietrza dobra.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Norluka

Irlandia. Nie ma czynnych wulkanów, ani trzęsień ziemi.
Wyspa taka nie po drodze, nikomu nie będzie się chciało wszczynać z nimi wojny. Wg mapek jakość powietrza dobra.

Ale słyszałam, że jest tam teraz potworny kryzys mieszkaniowy
Chociaż to było z jakieś pół roku temu. No i właśnie to jest kraj o mentalności i trybie życia, który średnio mi pasuje. Nie mówię, że jest zły, ale po prostu to nie jest "to". Ja się bardzo odnazlak we Włoszech, czułam, że to moje miejsce na ziemi i mogę być sobą. Ale chyba straciłam nadzieję że spędzę tam spokojna starość spacerując nad Adriatykiem

[olabambola]

przy kryzysie klimatycznym cała Ziemia ucierpi. A na Irlandię się cała reszta świata nie przeprowadzi

[PumpkinEyes]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89585125]Ale słyszałam, że jest tam teraz potworny kryzys mieszkaniowy
Chociaż to było z jakieś pół roku temu. No i właśnie to jest kraj o mentalności i trybie życia, który średnio mi pasuje. Nie mówię, że jest zły, ale po prostu to nie jest "to". Ja się bardzo odnazlak we Włoszech, czułam, że to moje miejsce na ziemi i mogę być sobą. Ale chyba straciłam nadzieję że spędzę tam spokojna starość spacerując nad Adriatykiem [/QUOTE]

W całym UK z mieszkaniami jest słabo. Ale w Skandynawii też więcej chętnych niż rynek daje radę pokryć zapotrzebowanie i ceny nie z tej Ziemi. Ogólnie większość Europy ma z tym problem, zwłaszcza jak chcesz mieszkać w jakiejś większej aglomeracji.

Ja bym jednak celowała z miejsca, gdzie najlepiej się czujesz i masz najlepsze perspektywy na życie, jakie ci się marzy.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Norluka

Irlandia. Nie ma czynnych wulkanów, ani trzęsień ziemi.
Wyspa taka nie po drodze, nikomu nie będzie się chciało wszczynać z nimi wojny. Wg mapek jakość powietrza dobra.

Ja znowu czytałam, że przez to, że topnieją lodowce to zmieniają się prądy morskie m.in. te opływające UK i spodziewają się na przestrzeni kilkudziesięciu lat bardzo gwałtownych zmian klimatycznych w tym rejonie np. znacznego ochłodzenia (a z ogrzewaniem u nich bywa krucho ).

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Też myślę, że chociaż trochę chciałabym pożyć tam gdzie mi się marzy. Życie jest krótkie i jednak szkoda czasu aby się tylko zamartwiać.

[Norluka]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja znowu czytałam, że przez to, że topnieją lodowce to zmieniają się prądy morskie m.in. te opływające UK i spodziewają się na przestrzeni kilkudziesięciu lat bardzo gwałtownych zmian klimatycznych w tym rejonie np. znacznego ochłodzenia (a z ogrzewaniem u nich bywa krucho ).

A faktycznie. Zapomniałam, jak na wyspach robią budynki mieszkalne.

A Finlandia i Dania?
Dania jest płaska, ale Finowie mają góry.
Ja bym niestety do Danii przeprowadzić się nie mogła w razie czego, a szkoda, bo kraj wydaje się fajny.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Też.myslalam o Danii, ale kurde zimno, pochmurno i ten język. Ale słyszałam że żyje się fajnie mimo to

[gryx82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Oj, koleżanka stąpa po kruchym lodzie

[PumpkinEyes]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89585164]Też.myslalam o Danii, ale kurde zimno, pochmurno i ten język. Ale słyszałam że żyje się fajnie mimo to[/QUOTE]

Ja z pierwszej ręki slyszałam, że młodym ludziom żyje się różnie. Na pewno na plus mieszanka kultur i otwartość ludzi. Na minus - większość życia, miejsc pracy skupia się w Kopenhadze, a tam jest bardzo drogo i też cieżko znaleźć mieszkanie. Także jak masz szczęście to możesz się fajnie zaczepić, ale konkurencja jest spora.

Poza tym wszystkim miastom blisko Bałtyku grozi chyba zalanie jeszcze w tym wieku przez podnoszący się poziom wód. Podsumowując, nie ma miejsc idealnych.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Wy tu o przyszłości, zmianach klimatu i gdzie się lepiej żyje, a wam najwyraźniej umyka, że oto mamy objawienie parczewskie.
Na dębie przy ul. Spółdzielczej 8 w Parczewie, wiernym objawiła się twarz. Jezusa. Albo Maryi. Zależy kto i jak patrzy.
Można wynająć busa, pojechać tam i pokłonić się bochomazom najpewniej nakreślonym ręką panbuka
Loty w kosmos, kolonizacja Marsa, sztuczna inteligencja. Proszę was. Nie żartujmy.

Niestety rzecznik prasowy diecezji siedleckiej (ks. Jacek Świątek - nomen omen), to człowiek małej wiary i on uważa, że do żadnego objawienia nie doszło, a jedyne co on tam widzi to - uwaga - Conchita Wurst (powaga - tak powiedział ).

Modląca się pod drzewem niejaka pani Ewelina, zgasiła klechę jak peta:

"Jak ksiądz z kurii może wygadywać takie rzeczy? W kościele ludzie się modlą do obrazów i jest wszystko w porządku. A jak wizerunek pojawił się na drzewie, to już jest na nic? A w ogóle porównywanie tego objawienia do Conchity Wurst to już jest w ogóle skandal. Może jak ksiądz ma za dużo czasu i ogląda Eurowizję, to lepiej by się zajął czymś pożytecznym. Bo wyśmiewanie tego, że ludzie wierzą w cud i się tu modlą, księdzu po prostu nie przystoi."

Amen. Niech będzie pochylony.


https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,29774590,cud-w-parczewie-tlumy-modla-sie-przed-drzewem-kuria-sie-odcina.html#S.MT-K.C-B.2-L.1.duzy

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89585349]Wy tu o przyszłości, zmianach klimatu i gdzie się lepiej żyje, a wam najwyraźniej umyka, że oto mamy objawienie parczewskie.
Na dębie przy ul. Spółdzielczej 8 w Parczewie, wiernym objawiła się twarz. Jezusa. Albo Maryi. Zależy kto i jak patrzy.
Można wynająć busa, pojechać tam i pokłonić się bochomazom najpewniej nakreślonym ręką panbuka
Loty w kosmos, kolonizacja Marsa, sztuczna inteligencja. Proszę was. Nie żartujmy.


https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,29774590,cud-w-parczewie-tlumy-modla-sie-przed-drzewem-kuria-sie-odcina.html#S.MT-K.C-B.2-L.1.duzy[/QUOTE]

To raz. A dwa, że AI nam nie grozi, bo 1. Ludzie dalej nie potrafią obsłużyć kas samoobsługowych w biedrze 2. Ludzie dalej nie potrafią ich tak zaprojektować żeby po prostu działały jak trzeba

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89585357]To raz. A dwa, że AI nam nie grozi, bo 1. Ludzie dalej nie potrafią obsłużyć kas samoobsługowych w biedrze 2. Ludzie dalej nie potrafią ich tak zaprojektować żeby po prostu działały jak trzeba[/QUOTE]

True.

A przecież wielu miałoby podstawy żeby położyć łeb na wadze i wybrać na pulpicie 'burak' > jak ten pożal się święty dębie - ksiądz rzecznik z diecezji.
Taka identyfikacja, prawdaż. Ułatwienie.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Quantum, prosze cie, ostrzegaj mnie troche przed takimi obrazkami. Mozna sie zadlawic jak sie akurat cos przezuwa.

Jprd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Ja tam widzę korzyść tejże parczewskiej sytuacji: drzewo będzie chronione, nawet jakby komuś przyszło do głowy marudzić że mu słońce czy widok zasłania. Albo że ptaki mu tam nieobyczajne się zachowują. Kapliczki nie zetną A, no o wracamy do korzeni -nomem omen-: od zarania dziejów się słowianie do drzew modlili

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89585398]Quantum, prosze cie, ostrzegaj mnie troche przed takimi obrazkami. Mozna sie zadlawic jak sie akurat cos przezuwa.

Jprd.

[/QUOTE]

To nie ja

Ale widzisz tam co ?
Ja widzę odwrócony bokiem łeb goryla > jak patrzę bardziej pod kątem, bo jak na wprost to ukazuje mi się pysk psa, owczarka. Tak, niemieckiego !

[Timon i Pumba]

Treść usunięta