sześćdziesiątki z plusem

[Kota]

Pastor Elvis- nie, jeszcze raz nie. Lepiej, żeby sypał kwiatki.
Dobranoc- napachniona po trójmiejskim zlocie lecę spać.

[starsza pani]

Obejrzałam właśnie Taneczny Konkurs Eurowizji.Bardzo się cieszę ,że nasza para Cichopek-Hakiel zdobyła 4 miejsce (pierwsze z par amatorskich).Nie dlatego,że uważam iż tańczyli najlepiej,lecz dlatego,że gdyby wypadli słabo, to brukowe czasopisma i inne Pudelki zgnoiły by Ich całkowicie.Wkurza mnie jak widzę ile bezinteresownej zawiści,nienawiści,chamst wa można spotkać czytając tego rodzaju lekturę .

[Babygia]

Gratulowac zwyciezcom,nie ogladalam,ale podoba mi sie Kasia Cichopek,ma taka sympatyczna aure.
Jezeli chodzi o plotkarskie blogi,to niestety wszedzie na swiecie maja taki podly ton.Ja lubie sobie poczytac plotkarskie gazetki,portale,ale tez czesto poraza i przeraza mnie ich poziom.Wiadomo,takie periodyki nie tchna intelektualna glebia,nie od tego sa,ale z niesmakiem zauwazylam ostatnio,ze robia sie,jak zauwazylas Danusiu,po prostu chamskie,i bez ostrzezenia wala ponizej pasa.Druga strona jest taka,ze wielu prominentow sama im sie nastawia,prezentujac poziom podziemny.(Np.Britney,Dod a)A jak gazetki/blogi pare dni o nich nic nie pisza,to zaraz odwalaja jakies numerymzeby bylo glosno.I tak sie kolko toczy.

[Kota]

Cisza i milczenie, piękne kobiety, gdzie Wy?
Przyznaję się, że absolutnie wyłączyłam się z ostatnich wydarzeń politycznych w naszym kraju. Ale i tak wiem, że dużo się dzieje.
Żyję już wyjazdami- jutro wstaję chyba o 3.00, potem zwiedze sobie Poznań- nie byłam tam z sześć lat temu. Potem już Włochy.
Pozdrawiam.

[Babygia]

od polityki-wierz mi Kota,obojetnie w jakim kraju,mozna dostac czyrakow i swierzba,nie daj boze choroby swietego Wita.Dlatego dla zdrowia psychicznego i fizycznego unikam polityki i politykow jak padliny,i kocham ich jak wirusa eboli.
Kiedys jeszcze ludzilam sie,glupia,ze moim glosem moge cos zmienic-dzis wiem ,co zmienilam-swinie przy korycie.
Czy z lewa,czy z prawa,skubia nas rowno.
Ja dziekuje i wysiadam.

Aha,Kocico,zdjecia piekne porob,i wstaw jakis albumik.Brakuje mi porzadnego wyjazdu,to chociaz do Twoich zdjec powzdycham...

[taka taka]

Napisane przez Kota

Cisza i milczenie, piękne kobiety, gdzie Wy?
Przyznaję się, że absolutnie wyłączyłam się z ostatnich wydarzeń politycznych w naszym kraju. Ale i tak wiem, że dużo się dzieje.
Żyję już wyjazdami- jutro wstaję chyba o 3.00, potem zwiedze sobie Poznań- nie byłam tam z sześć lat temu. Potem już Włochy.
Pozdrawiam.

jestem, Koto, jestem
życzę Ci cudownych wakacji, we włoskich okolicznościach przyrodyto chyba gwarantowane
baw się, odpoczywaj i rób zdjęcia, żeby nacieszyć po powrocie nasze oczy
do przeczytania, niech Ci się ten czas dłuży niemiłosiernie, a sobie życzę, żebyś już wróciła , bo smuto będzie bez Twojego pomidorowego avatarka

Napisane przez Babygia

od polityki-wierz mi Kota,obojetnie w jakim kraju,mozna dostac czyrakow i swierzba,nie daj boze choroby swietego Wita.Dlatego dla zdrowia psychicznego i fizycznego unikam polityki i politykow jak padliny,i kocham ich jak wirusa eboli.
Kiedys jeszcze ludzilam sie,glupia,ze moim glosem moge cos zmienic-dzis wiem ,co zmienilam-swinie przy korycie.
Czy z lewa,czy z prawa,skubia nas rowno.
Ja dziekuje i wysiadam.

Babygio, ja ciągle nie mogę się nauczyć takiego myślenia, rozsądek każe tak myśleć, a ja ciągle mam nadzieję, że polityka nie jest takim najgorszym syfem:[
idą wybory, nie mam na kogo głsować i jestem z tego powodu autentycznie nieszczęśliwa
generalnie jestem realistką, a tu mnie zawsze jakiś romantyzm dopada


edit:
o widzę, że jak poszukują pięknych kobiet, to i Starsza Pani się pojawiła

[starsza pani]

Napisane przez taka taka

Babygio, ja ciągle nie mogę się nauczyć takiego myślenia, rozsądek każe tak myśleć, a ja ciągle mam nadzieję, że polityka nie jest takim najgorszym syfem:[
idą wybory, nie mam na kogo głsować i jestem z tego powodu autentycznie nieszczęśliwa
generalnie jestem realistką, a tu mnie zawsze jakiś romantyzm dopada

Już nie po raz pierwszy Taka, mam wrażenie,że podbierasz mi tekst.Mam dokładnie to samo . Tyle razy dostałam po łapach ,że powinnam zmądrzeć a nie z uporem maniaka wierzyć. Chociaż nie,na ostatnie wybory po raz pierwszy (nie licząc okresu komuny) nie poszłam,ogłaszając wszem wobec,że nie jestem urzędem zatrudnienia.Ale w głębi duszy chciałam wierzyć,że nie mam racji,że przyszłej ekipie polityków nie zależy na zdobyciu etatów lecz na poprowadzenie nas w świetlaną przyszłość. No i co? Z deszczu pod rynnę.
Koto, odezwij się jeszcze przed wyjazdem.Ale smutno będzie bez Ciebie. Powtórz jeszcze raz trasę wycieczki.Niech chociaż pomarzę.

[taka taka]

Napisane przez starsza pani

Już nie po raz pierwszy Taka, mam wrażenie,że podbierasz mi tekst.Mam dokładnie to samo . Tyle razy dostałam po łapach ,że powinnam zmądrzeć a nie z uporem maniaka wierzyć. Chociaż nie,na ostatnie wybory po raz pierwszy (nie licząc okresu komuny) nie poszłam,ogłaszając wszem wobec,że nie jestem urzędem zatrudnienia.Ale w głębi duszy chciałam wierzyć,że nie mam racji,że przyszłej ekipie polityków nie zależy na zdobyciu etatów lecz na poprowadzenie nas w świetlaną przyszłość. No i co? Z deszczu pod rynnę.
Koto, odezwij się jeszcze przed wyjazdem.Ale smutno będzie bez Ciebie. Powtórz jeszcze raz trasę wycieczki.Niech chociaż pomarzę.

a ja głupia poszłam, szkoda gadać i nie wiem, czy będę w stanie nie iść teraz, może wszystkich skreślę, ale mam taką beznadziejną (w tych okolicznościach) potrzebę podjęcia jakiegoś wyboru, żeby pokazać, że TO jeszcze kogoś obchodzi, to taka manifestacja, ale mi potrzebna
Koto, ja też chcę trasę wycieczki

Lubo, wypatrzyłam Cię wczoraj przypadkiem na Wizazu, dzień dobry może byś tu wpadła ?

[Alketa]

Pozdrawiam miłego wieczorku.
eh....... a ja do pracy na upojną nockę.

[starsza pani]

Napisane przez Alketa

Pozdrawiam miłego wieczorku.
eh....... a ja do pracy na upojną nockę.

Alketko,bój się Boga,na ile Ty etatów pracujesz???

[taka taka]

Napisane przez Alketa

Pozdrawiam miłego wieczorku.
eh....... a ja do pracy na upojną nockę.

witaj Alketo, widzę że Ty też przybyłaś na wezwanie Koty

okazuje się, że pytanie-"Piękne kobiety, gdzie Wy?", działa równie przyciągająco jak rozmowy o jedzeniu

[Luba]

taka taka, wiedziałam, że Cie tu znajdę
wiesz, dlaczego Cię szukam? Miałas mi się przypomnieć.

daj namiary jak najszybciej, bo niedługo wyjeżdżam z Polski.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[taka taka]

Napisane przez taka taka

Lubo, wypatrzyłam Cię wczoraj przypadkiem na Wizazu, dzień dobry może byś tu wpadła ?

Napisane przez Luba

taka taka, wiedziałam, że Cie tu znajdę
wiesz, dlaczego Cię szukam? Miałas mi się przypomnieć.

Lubo, udało mi się, wywołałam Cię
piszę PW

[Kota]

Luba, hej
Co do wyborów- to chodzę na nie. Chcę i chodzę i już.
Ostatnio nawet byłam w komisji wyborczej- były różne kwiatki, nawet wielkie, schematyczne organy męskie narysowane po drugiej stronie karty do głosowania. Ale głos był ważny, skreślony prawidłowo.

Alketo, gdzie ty tak upojnonockujesz? Praca, ech...

Mój plan podróży jest taki:
Po noclegu pod Monachium mamy tydzień w ośrodku turystycznym pod Florencją- z dwa dni na oblecenie Florencji- żeby tylko nie dostać choroby z nadmiaru wrażeń (we Florencji przedtem nie byłam)- tam można się dostać z tej naszej miejscowości 20 min. pociągiem- co jest wygodne.
Dalej- S. Gimignano może Volterra, Lucca, Monteriggioni, dolina Val d`Arno.
Potem- tydzień pod Sieną- w tym- Siena oczywiście, Cortona, Montepulciano, Buonconvento, może Pienza, górskie okolice, Chianti itd. Może nad morze też pojedziemy, w okolice Viareggio. Nocleg pod Sieną w gospodarstwie agroturystycznym.
Na koniec-skok pod Wenecję tam dwa noclegi, z dojazdem do Wenecji. I powrót.

Dziękuję za miłe słowa o tęsknocie do pomidorowego awatara. Odezwę się jeszcze w środę- lub- co pewniejsze-(tęsknota też mnie pcha i pewnie od razu po wpadnięciu z dworca do domu dopadne do komputera) we wtorek późnym wieczorem- myślę, że jakoś już wtedy dotrę z delegacji.

Dla Babygii- i nie tylko- następne kilka zdjęć Śliwka. Chłopakiem Twojej kotki mogły być- charakter ma dobry, godny polecenia- ale ojcem dzieci to już z przyczyn obiektywnych nie- wykastrowany...
Cały dzień dzisiaj siedzi na fotelu, za moimi plecami- kolorystycznie się już do niego upodobnił.

[Babygia]

Napisane przez Kota

Luba, hej
Co do wyborów- to chodzę na nie. Chcę i chodzę i już.
Ostatnio nawet byłam w komisji wyborczej- były różne kwiatki, nawet wielkie, schematyczne organy męskie narysowane po drugiej stronie karty do głosowania. Ale głos był ważny, skreślony prawidłowo.

Alketo, gdzie ty tak upojnonockujesz? Praca, ech...

Mój plan podróży jest taki:
Po noclegu pod Monachium mamy tydzień w ośrodku turystycznym pod Florencją- z dwa dni na oblecenie Florencji- żeby tylko nie dostać choroby z nadmiaru wrażeń (we Florencji przedtem nie byłam)- tam można się dostać z tej naszej miejscowości 20 min. pociągiem- co jest wygodne.
Dalej- S. Gimignano może Volterra, Lucca, Monteriggioni, dolina Val d`Arno.
Potem- tydzień pod Sieną- w tym- Siena oczywiście, Cortona, Montepulciano, Buonconvento, może Pienza, górskie okolice, Chianti itd. Może nad morze też pojedziemy, w okolice Viareggio. Nocleg pod Sieną w gospodarstwie agroturystycznym.
Na koniec-skok pod Wenecję tam dwa noclegi, z dojazdem do Wenecji. I powrót.

Dziękuję za miłe słowa o tęsknocie do pomidorowego awatara. Odezwę się jeszcze w środę- lub- co pewniejsze-(tęsknota też mnie pcha i pewnie od razu po wpadnięciu z dworca do domu dopadne do komputera) we wtorek późnym wieczorem- myślę, że jakoś już wtedy dotrę z delegacji.

Dla Babygii- i nie tylko- następne kilka zdjęć Śliwka. Chłopakiem Twojej kotki mogły być- charakter ma dobry, godny polecenia- ale ojcem dzieci to już z przyczyn obiektywnych nie- wykastrowany...
Cały dzień dzisiaj siedzi na fotelu, za moimi plecami- kolorystycznie się już do niego upodobnił.

No to jak do Gdanska przyjade,to moze przywleke kocice,jak Sliwek nieproduktywny,to i lepiej,ja sie na kocia babcie nie pisze,ciagle groze Kocicy i Papudze,ze dziewicami z tego padolu zejda...
Cudny Kocurek,taka przytulanka,dobry charakter u kota to skarb,wiem po mojej Kociczce,sama slodycz...
Nie zapomnij zdjec.
Dziewczyny-a co Wy tymi glosami zmienicie?Zobaczcie,jakie afery ciagle z politykami wylaza,czy Polska,czy Niemcy,czy Timbuktu,to samo bagno.Polityka spacza charakter,a do niej biora sie najchetniej ci,ktorzy jakies spaczone charaktery mieli przedtem.Porzadni z polityki uciekli albo ich te sepy zgnoily.Nie mam iluzji.Kogo wybieralam,zawsze mi dokopal,predzej czy pozniej.Wiec mam do nich stosunek plciowy,jak oni tez i do mnie(sorki za dosadnosc,ale co mam owijac w bawelne),i przynajmniej wszystko jasne.
urodzilam sie libertynka i hedonistka,a takiej partii jeszcze nie bylo i nie ma.Zreszta jakby sie zrobila,to juz bym jej nie chciala,bo(jak nadmienilam wczesniej) polityka charakter paprze.
Ale to takie moje osobiste refleksje.

[BRAXA]

witam u mnie dzisiaj bardzo nerwowo[ barrrrdzo] ale mysle ze przetrwam .tak zle dzisiaj ze mna ze bedac u mojej mamusi zapomnialam wziasc mojego psa [ze wzgledu na male psy mojej mamy zamykamy ja w drygim pokoju] kaplam sie dopiero pod domem to juz chyba ostatnie stadium .jak nie zapomne komputera [jak dzisiaj] to napisze z pracy pozdrawiam was serdecznie kasia

[Alketa]

Witajcie
Zaglądam do was z czystej przyjemności,jesteście wspaniałe.!!!!!
Prawdę mówiąc czasami nie jestem w temacie.....moze kiedyś odrobię??????
Pozdrawiam cieplutko i
PS pracuję na jednym etacie....takie życie.!!!!!!!
Szczęśliwi czasu nie liczą.....tzn że ja niby szczęśliwa???????

[poziomka61]

A ja, paskudna Poziomka, też wpadam tylko na przywitki, bo czas wymknął mi się spod kontroli, w zasadzie zdradził mnie i nie mam go wcale
Ale i tak wszystkie Was całuję

[carolinascotties]

Dzien dobry - milego dnia

Napisane przez Babygia

Zobaczcie,jakie afery ciagle z politykami wylaza,czy Polska,czy Niemcy,czy Timbuktu,to samo bagno.Polityka spacza charakter,a do niej biora sie najchetniej ci,ktorzy jakies spaczone charaktery mieli przedtem.Porzadni z polityki uciekli albo ich te sepy zgnoily.Nie mam iluzji.Kogo wybieralam,zawsze mi dokopal,predzej czy pozniej.

Wiec mam do nich stosunek plciowy,jak oni tez i do mnie(sorki za dosadnosc,ale co mam owijac w bawelne),i przynajmniej wszystko jasne.
urodzilam sie libertynka i hedonistka,a takiej partii jeszcze nie bylo i nie ma.Zreszta jakby sie zrobila,to juz bym jej nie chciala,bo(jak nadmienilam wczesniej) polityka charakter paprze.
Ale to takie moje osobiste refleksje.

Babygia - uwielbiam Cie

[taka taka]

mam masę pracy i czuję, że jakiś dół się zbliża

dobranoc


edit:
dzień dobry

[BRAXA]

witam was goraco. u mnie pogoda paskudna tylko 5 stopni szybka ta jesien .taka pogoda nie nastraja dobrze .ale podobno ma byc lepiej i cieplej.czeka mnie masa roboty z papierami a wszystko przez moje balaganiarstwo w papierach pozdrawiam.

[sr.johanna]

Napisane przez BRAXA

witam was goraco. u mnie pogoda paskudna tylko 5 stopni szybka ta jesien .taka pogoda nie nastraja dobrze .ale podobno ma byc lepiej i cieplej.czeka mnie masa roboty z papierami a wszystko przez moje balaganiarstwo w papierach pozdrawiam.

O ja tez jestem taka balaganiara..jesli chodzi o papieryNie jestes sama Braxa
Witajcie kochane i milego dnia
Alez mam jesien za oknem

[starsza pani]

Pogoda taka okropna,że pogniewałam się na cały świat i nawet do wątku przez dwa dni nie zajrzałam. Ale widzę że nie ja jedna. Wątło wątek się wątli.Jeszcze ostatkiem sił podtrzymały go Taka,Braxa, Johanka,Alketka, Carol,ale jak to deszczysko i zimno rozpanoszą się na dobre bo wrzesień zapomniał,że trwa jeszcze lato to.....? Oj smutno mi bardzo.
Planowaliśmy 9 bm wyskoczyć jeszcze na spóżnione wakacje "do wód" a tu masz.Dobrze,że chociaż Kota w cieplych krajach.

[Kota]

Kota jeszcze nie w ciepłych krajach, jeszcze nie. Dziś ostatni dzień w pracy, trzeba załatwić ostatnie rzeczy, ostatnie pranie, jutro pakowanie, w piątek wyjazd. Trzeba powiedzieć że nadspodziewany koniec lata itd. szybko nastapił wczoraj myślałam, że orła wywinę w Poznaniu. Z zimna. Ze zmarźnięcia.
Ale było dobrze- połaziłam sobie. Takie miasta lubię- miasta- z równymi kwartałami kamienic, miasta "miastowe" a nie porozrzucane, z rozbitą strukturą, miasta z jednym zwartym centrum. No ale bez morza jest Poznań...

[carolinascotties]

Witam

U mnie goraco... dzis w biurze jest jak w saunie

poza tym (jako, ze jestem "rodzynka") meskie towarzystwo dodatkowo podnosi temperature...

Pozdrawiam

[Kota]

Napisane przez carolinascotties

Witam

U mnie goraco... dzis w biurze jest jak w saunie

poza tym (jako, ze jestem "rodzynka") meskie towarzystwo dodatkowo podnosi temperature...

Pozdrawiam

Caro, nie zagrzej się zbytnio. No ale jak gorące chłopaki... U mnie dzisiaj kolega w pracy wzbudził moje autentyczne przerażenie, przychodząc rano w sandałach (jako znający się chłopak nie nosi żadnych skarpet, świecił gołymi palcami- rano było 8 stopni....).
Piorę, będę pakować, jutro ostatnie zakupy.
Co było z wizażem- nie działał zupełnie...

[taka taka]

Napisane przez starsza pani

Wątło wątek się wątli.

Starsza Pani , pisz teksty do kabaretów

nie piszę nic bo nie chcę Wam tu jęczeć wszystko nie tak

Kota, dziękuję za PW kochana jesteś

[Kota]

Poznikałyście, pewnie piszecie te teksty do kabaretów. Uciekam. Łóżko wzywa.

[Alketa]

Witajcie
Wszystkie uciekacie......szkoda.
Dobranoc dziś też idę do swojego łóżeczka.a....jutro?????? ?
Nic nie mówię bo Danusia powie że ja to niby na kilku etatach.!!!!
Śnijcie i spijcie spokojnie.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Co ostatnio u mnie?
1. Mam odpis swojego aktu urodzeia, TZ na swoj musi czekac 5 dni.
2. Zapisalam sie do szkoly (ta szkola mnie przeraza, zajecia od 8 do 20, w tym momencie klimatyzowane sale, oraz wykladziny na korytarzach traca swoj urok).
3. Przedluzylam umowe z orange, dostane nokie 5200, patriotycznie bialo czerwona.
4. Buty poszly do reklamacji bo pekl obcas. Drugiej pary nie bylo. Szukam wiec butow.
5. Jak debil szukam bardotki 85-90E z odpinanymi ramiaczkami.
6. Bylam dzis na rozmowie o prace. Praca super, ale na rozmowie wypadlam tragicznie, stres mnie zjadal... placa 9-12zl na h brutto... "zadzwonimy jutro" nie brzmi optymistycznie.
7. Pies mi obszczal lozko.... mamy nowe. Wygodne, ale nie moze stac tam gdzie stalo poprzednie, przez co ja, czyli osoba ktora przyzwyczaja sie do miejsca spania, spalam gorzej niz kiedykolwiek.
A poza tym mialam dzis najgorszy dzien w zyciu.