Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

hehe
nie no, tak się nagle pojawiłaś a pamiętasz wszystko co pisałem

powiem ci, że na mnie już reprymendy nie działają
chyba, że bym się bez kitu zakochał w lasce i ona mogłaby mnie karcić, ale tak to wiesz...

Oczywiście, że pamiętam... Ja tu każde słowo Mistrza w moim uczniowskim kajeciku zapisuję (choć nie tak pilnie jak pierwsza dama wątku, Adeedra).
Pojawić, pojawiłam się dawno temu, ale milczałam, bo nadrabiałam temat.

[krewet]

fajna z ciebie dziewczyna, a powiedz tak szczerze, ile masz lat?

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

fajna z ciebie dziewczyna, a powiedz tak szczerze, ile masz lat?

Jestem pełnoletnia, niech Ci tyle wystarczy na razie.

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

ja po prostu dojrzałem, nie będę wychodzić z domu dla jakiejś pierwszej lepszej, kiedyś byłem desperatem, teraz jestem normalny, nie chce mi się, nie uganiam się i tyle

z takim podejściem to Ty lepiej rozpamiętuj swój ostatni stosunek, bo nic nowego się nie szykuje

Napisane przez krewet

jakbyś była w moim wieku, blisko mieszkała i była sama to bym poświrował a tak to wiesz

księżniczka!

Napisane przez elvegirl

Proszę, bądź trollem. Ewentualnie miej jakieś 14 lat.

co Ty, elve. to jest pjur ałtentik!

Napisane przez thirky

krewet kaczorku,to nawet nie byl zart glupi tylko denny tekst na poziomie ujemnym, wezze ogarnij sie trochę bo staczasz sie coraz bardziej ostatnio. Cos ty sobie taki pas cnoty zalozyl?

założył. mentalny. żeby mu się broń borze mózg bardziej nie pofalował.

Napisane przez Blair Audrey

Ale po tym mi opadło. Nie cierpię, jak faceci narzekają, ile kasy wydali na panny. Ble. jeśli tak robisz- PRZESTAŃ.

oh, Ty naiwna...

Napisane przez krewet

fajna z ciebie dziewczyna, a powiedz tak szczerze, ile masz lat?

[elvegirl]

Napisane przez kahoko hino

co Ty, elve. to jest pjur ałtentik!

Oby był też pjur wyjątkiem, bo inaczej zacznę szczerze współczuć dziewczynom z jego pokolenia.

[Blair Audrey]

Napisane przez elvegirl

Oby był też pjur wyjątkiem, bo inaczej zacznę szczerze współczuć dziewczynom z jego pokolenia.

To jest dajamond najpjurszy. Trochę szlifierki i będzie wręcz błogosławieństwem tego pokolenia!

[krewet]

Jestem pełnoletnia, niech Ci tyle wystarczy na razie.

dobrze, nie wszystko od razu w takim razie
to napisz chociaż czy przekroczyłaś granicę 25 rż

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

dobrze, nie wszystko od razu w takim razie
to napisz chociaż czy przekroczyłaś granicę 25 rż

To jest ta magiczna granica...?
Nie przekroczyłam, na milfowe fantazje się nie nadaję

[krewet]

nie mam fantazji milfowych
właśnie dobrze, że jest tu jakaś kobieta w wieku zbliżonym do mojego

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

nie mam fantazji milfowych
właśnie dobrze, że jest tu jakaś kobieta w wieku zbliżonym do mojego

A Madonna? A ruskie, śpiewające panie Robinson?

[krewet]

Ruskie to młode siksy tylko stylizowane na dojrzałe kobiety. A Madonna na klipie w którym się w niej bez kitu zakochałem też była młoda.

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

Ruskie to młode siksy tylko stylizowane na dojrzałe kobiety. A Madonna na klipie w którym się w niej bez kitu zakochałem też była młoda.

Szczegóły.

[krewet]

ale widzę, że ty wszystko wiesz o mnie

możesz napisać coś więcej o tej szlifierce, której powinienem zostać poddany

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

ale widzę, że ty wszystko wiesz o mnie

możesz napisać coś więcej o tej szlifierce, której powinienem zostać poddany

Chodzi o podejście do dziewczyn i związków... wyłożyły Ci to dziewczęta wcześniej, obawiam się, że nie dodam nic innowacyjnego w tym momencie. Musiałbyś podać mi konkretną sytuację, ja bym Ci napisała dlaczego kiedy robisz tak, a nie inaczej, dana dziewczyna odbiera cię jako węgiel, a nie diament.

[krewet]

wiesz dziewczyny uważają, że tamta co mnie przeleciała i olała nie jest niczemu winna, i tylko ja tam odwaliłem żenadę

moja mama się powinna nią zająć i ukarać za wykorzystanie swojego dziecka

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

wiesz dziewczyny uważają, że tamta co mnie przeleciała i olała nie jest niczemu winna, i tylko ja tam odwaliłem żenadę

Trochę odwaliłeś. Niepotrzebnie się naindyczyłeś o jej ton, zamiast ogarnąć, że pewnie ma stresa ( bo goście, bo tata robi jej inspekcję pokoju, albo jej pies coś połknął, i ona zastanawiała się, czy to nie gumka.-nie pamiętam o do dokładnie chodziło) Dla Ciebie to była sytuacja wyrwana z kontekstu, odebrałeś jej pytanie i ton jako atak, to się zdenerwowałeś- rozumiem. Ale należało potem przeprosić. Tydzień później to za późno, ona już cię wtedy zaszufladkowała jako namolnego furiata, który jej zwraca uwagę i zawraca :pupa: kiedy ona jest w sytuacji kryzysowej.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez krewet

moja mama się powinna nią zająć i ukarać za wykorzystanie swojego dziecka

Och, mommy issues...

[krewet]

dobra, niech już nie będzie taka delikatna, majtki zdejmuje, a wielkie oburzenie, że się uniosłem i chcę porozmawiać

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

dobra, niech już nie będzie taka delikatna, majtki zdejmuje, a wielkie oburzenie, że się uniosłem i chcę porozmawiać

Ale moment na rozmowę był wybitnie zły.
Ty też jesteś delikatny. Gdybyś nie był, nie przejąłbyś się tym, że brzydko do Ciebie mówiła.

[stewardesa]

Napisane przez elvegirl

Zbliżasz się do momentu, w którym tęsknota za Tobą jest bardziej fascynująca od rozmowy.

Ten moment już nadszedł.

Napisane przez krewet

dlatego właśnie lepiej napisać to wcześniej, żeby nie zmarnować czasu i pieniędzy na nudziarę i cnotkę

Z klasą to ty masz tyle wspólnego, że byłeś w jakiejś w szkole. Daruj sobie ripostę na temat mojej, nigdy tego nie stwierdzałam, bo brzmiałoby to jak:

Napisane przez krewet

ja po prostu dojrzałem, nie będę wychodzić z domu dla jakiejś pierwszej lepszej, kiedyś byłem desperatem, teraz jestem normalny, nie chce mi się, nie uganiam się i tyle

, czyli oczywiście inaczej niż: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=855446 "Jestem bardzo dojrzała na swój wiek i ambitna, proszę o nieobiektywną opinię".

Napisane przez thirky

krewet kaczorku,to nawet nie byl zart glupi tylko denny tekst na poziomie ujemnym, wezze ogarnij sie trochę bo staczasz sie coraz bardziej ostatnio. Cos ty sobie taki pas cnoty zalozyl?

On po prostu wyłazi ze skorupy na forum, w realu jest już dawno pod mułem.

Napisane przez Blair Audrey

Mnie nie

Jeśli szukasz jedynie bolca i nie przeszkadza Ci burak przyrośnięty do niego, ani to, że jego Twoja narośl na pochwie też nie interesuje w ogóle, to jasne, nie przeszkadza.

Napisane przez Blair Audrey

W tym pokrętnym myśleniu coś jest, bez sensu być z kimś, przy kim trzeba hamować żarty. Take it, or leave it.

Żeby to chociaż było śmieszne, to rzeczywiście mógłby trafić w jakąś niszę. Ale to było ewidentnie wymuszone i powiedziane tylko w celu sprawdzenia, na ile cnotkuje i czy się to opłaca.

Napisane przez krewet

dobra, niech już nie będzie taka delikatna, majtki zdejmuje, a wielkie oburzenie, że się uniosłem i chcę porozmawiać

majtki zdejmuje => można powoli tracić do niej szacunek

nie wiem, kogo te mondrości jeszcze śmieszą

[Blair Audrey]

Napisane przez stewardesa

Żeby to chociaż było śmieszne, to rzeczywiście mógłby trafić w jakąś niszę. Ale to było ewidentnie wymuszone i powiedziane tylko w celu sprawdzenia, na ile cnotkuje i czy się to opłaca.

Ja, gdybym nie wiedziała, że Krewet to Krewet, to bym to odebrała nie jako sprawdzanie, a jako nieudolną próbę flirtu kogoś totalnie zielonego w tych sprawach. Ale ja jestem z tych naiwnych, więc...

[krewet]

co ty tam stewardesa możesz o mnie wiedzieć i o mojej klasie

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

majtki zdejmuje => można powoli tracić do niej szacunek

nie wiem, kogo te mondrości jeszcze śmieszą

On nie traci szacunku do dziewczyny po seksie. On go przed też nie ma.

[kahoko hino]

Napisane przez elvegirl

Oby był też pjur wyjątkiem, bo inaczej zacznę szczerze współczuć dziewczynom z jego pokolenia.

ja i przed poznaniem kreweta temu pokoleniu współczułam. jak dla mnie oni wszyscy są podobni a krewet wcale tu nie odstaje.

Napisane przez krewet

wiesz dziewczyny uważają, że tamta co mnie przeleciała i olała nie jest niczemu winna, i tylko ja tam odwaliłem żenadę

moja mama się powinna nią zająć i ukarać za wykorzystanie swojego dziecka

Napisane przez Blair Audrey

Och, mommy issues...

ja to mówię od dłuższego czasu, ale wszyscy mnie ignorują.

Napisane przez stewardesa

Z klasą to ty masz tyle wspólnego, że byłeś w jakiejś w szkole.

a i to wątpliwe.

Napisane przez stewardesa

majtki zdejmuje => można powoli tracić do niej szacunek

nie wiem, kogo te mondrości jeszcze śmieszą

jest śliczny!

serio krewet, Ty uważasz, bo po grząskim gruncie stąpasz. tu mizoginów się zjada na śniadanie.

Napisane przez krewet

co ty tam stewardesa możesz o mnie wiedzieć i o mojej klasie

przecież od miesięcy się tu produkujesz i relacjonujesz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez adeedra

On nie traci szacunku do dziewczyny po seksie. On go przed też nie ma.

on ma szacunek tylko do mamusi. tylko jej nie daje reprymend.

[krewet]

przecież od miesięcy się tu produkujesz i relacjonujesz

piszę tylko to co złe
na żywo by było co innego

On nie traci szacunku do dziewczyny po seksie. On go przed też nie ma.

mam, to że lasce zwróciłem uwagę nie świadczy o braku szacunku

on ma szacunek tylko do mamusi. tylko jej nie daje reprymend.

tak? a do was nie mam szacunku?

[Blair Audrey]

Napisane przez krewet

mam, to że lasce zwróciłem uwagę nie świadczy o braku szacunku

Chodzi o :
1. sposób, w jaki zwracasz uwagę
2. sposób, w jaki się o niej wypowiadasz
Tu się objawia ten brak szacunku.

[stewardesa]

Napisane przez Blair Audrey

Ja, gdybym nie wiedziała, że Krewet to Krewet, to bym to odebrała nie jako sprawdzanie, a jako nieudolną próbę flirtu kogoś totalnie zielonego w tych sprawach. Ale ja jestem z tych naiwnych, więc...

Może nie przyciągasz takich krewetów. Pewnie cnotkujesz.

Napisane przez adeedra

On nie traci szacunku do dziewczyny po seksie. On go przed też nie ma.

Racja, powinno być "można się zacząć demaskować, tak do piątego numerku trzeba jeszcze sprawiać jakieś pozory". Co nie zmienia faktu, że tekst o majtkach to niu loł. Jak głęboko można się zagrzebać?

[krewet]

Chodzi o :
1. sposób, w jaki zwracasz uwagę
2. sposób, w jaki się o niej wypowiadasz
Tu się objawia ten brak szacunku.

nigdzie jej nie ubliżyłem tylko zwróciłem uwagę

poza tym nie o każdym muszę mieć dobre zdanie

[Blair Audrey]

Napisane przez stewardesa

Może nie przyciągasz takich krewetów. Pewnie cnotkujesz.

Pewnie tak.

Napisane przez krewet

nigdzie jej nie ubliżyłem tylko zwróciłem uwagę

poza tym nie o każdym muszę mieć dobre zdanie

Ale właśnie to jak zwracasz uwagę i wypowiadasz o ludziach, o których masz złe zdanie, świadczy o Twojej klasie lub jej braku.

[krewet]

no ale ja nikogo nie obrażam tutaj przecież kobieto

[stewardesa]

Napisane przez krewet

co ty tam stewardesa możesz o mnie wiedzieć i o mojej klasie

myślę, że jakbyś ją zdefiniował, to byłby hit na miarę kropki elokwencji

Napisane przez kahoko hino

a i to wątpliwe.

ja mu inteligencji nie ujmuję, z inteligencją emocjonalną nie musi iść w parze

Napisane przez kahoko hino

serio krewet, Ty uważasz, bo po grząskim gruncie stąpasz. tu mizoginów się zjada na śniadanie.

tym tekstem zbliżył się do poglądów panów opisywanych w sąsiednim wątku, a to już jest naprawdę obrzydliwe i niepokojące