Czerwcówki 2019 cz.4

[Kaamilaaa0508]

Zgadzam się z wami każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać
Mój zaczął chodzić jak miał jakoś 11msc, mówił dużo ale bardziej po swojemu i pojedyncze słowa do około 3rz, za to po 3 urodzinach dosłownie miesiąc po, zaczął nawijac od razu pełnymi zdaniami
Ze mną było tak samo

Teraz nawija bez opamiętania, buzia mu się nie zamyka więc cieszcie się jeszcze ciszą póki możecie


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[fablous]

Napisane przez morelle_

No nie ma zasady. Dlatego dałam jej czas do wakacji. Tz mi bardziej marudzi jak słyszy inne dzieci

Myślę że u nas dużo dało to że od maleńkiego codziennie z Alą czytamy. Ona uwielbia książeczki. Najpierw były wierszyki krótkie, potem dłuższe, teraz już normalne długie bajki i baśnie. Codziennie zasypiamy czytając

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez sylwia695

Tak samo jak pitolą że półtora roczne dziecko ma płaskostopie a chyba co najmniej do 3 rż dziecko ma poduszkę tłuszczową pod stópkami i zwyczajnie nie da się tego stwierdzić hah

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Co do miednicy to ten wymiar przód tył jest ważny. Bo można mieć biodra jak u dorodnej murzynki a właśnie ten drugi wymiar mały i dupa.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Mi w szpitalu mierzyli sprzężna czyli właśnie ten wymiar przód tył. Wyszło 19, ponoć dobrze jest od 20 w górę ale nie było tragedii, urodziłam w miarę sprawnie

Ciekawe czy teraz, po jednym porodzie, ten wymiar mi się zwiększył?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fifi88osw]

Nasz Młody z chodzeniem to było lenistwo koło 14mc zaczął. Ale z mową to w sumie jak zaczął mówić to zdaniami koło 2 lat i tak mu do dziś zostało, że człowieka może zagadać
Ale najważniejsze że zdrowe i każde wszystko robi w swoim tempie.


Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[mipola]

Napisane przez Ulaa_

Wczoraj przy wyjściu 2360g a urodzona była 2400g, ale je dość dużo wiec szybko będzie przybierała na wadze pewnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Teraz to już z górki będzie super, że jesteście już w domu


Moja starsza zaczęła chodzić jak miała 9 miesięcy, a ja się zamawiałam że to za wcześnie. Przed 2 urodzinami już bardzo dużo mówiła.
Za to młodsza standardowo chodzić zaczęła w okolicach roku. A z mową było długo kiepsko, tak naprawdę dopiero teraz zaczynają ją rozumieć osoby trzecie a ma 2 lata i 9 miesięcy.
Rozwój dzieci to tak indywidualna sprawa. Dlatego te ramy wiekowe poszczególnych umiejętności są tak szerokie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez fablous

Myślę że u nas dużo dało to że od maleńkiego codziennie z Alą czytamy. Ona uwielbia książeczki. Najpierw były wierszyki krótkie, potem dłuższe, teraz już normalne długie bajki i baśnie. Codziennie zasypiamy czytając

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Mi w szpitalu mierzyli sprzężna czyli właśnie ten wymiar przód tył. Wyszło 19, ponoć dobrze jest od 20 w górę ale nie było tragedii, urodziłam w miarę sprawnie

Ciekawe czy teraz, po jednym porodzie, ten wymiar mi się zwiększył?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jest kwestia książek. Czytamy po 8 książek dziennie. Ma 5 ogromnych półek.
Jak miała pół roku to dało się czytać wierszyki. Teraz to ona woli książki dotykowe, okienka itd. Nudzi się jak zaczynam czytać bajkę. Woli szukanie na obrazkach itd. Jak Pucio
Na dobranoc nie da się też czytać bo ona zasypia w 2 min i musi być ciemno w pokoju

[Moniunia1994]

Napisane przez sylwia695

Tak samo jak pitolą że półtora roczne dziecko ma płaskostopie a chyba co najmniej do 3 rż dziecko ma poduszkę tłuszczową pod stópkami i zwyczajnie nie da się tego stwierdzić hah

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Co do miednicy to ten wymiar przód tył jest ważny. Bo można mieć biodra jak u dorodnej murzynki a właśnie ten drugi wymiar mały i dupa.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Sprzeżna zewnętrzna jest ponoć ważna, ja mam 18cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez sylwia695

Jeśli sama zaczęła chodzić to szpotawość jest fizjologiczna u dzieciaków. Chodzą tak szeroko żeby im łatwiej było. Nie była krzywa

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Nie chodzi o szpotowatosc. Szeroki chod tylko krzywe nogi. Za szybko zaczęła chodzić a była duża i za ciężka. Konsultowałam z ortopeda.

[Moniunia1994]

Napisane przez fablous

Myślę że u nas dużo dało to że od maleńkiego codziennie z Alą czytamy. Ona uwielbia książeczki. Najpierw były wierszyki krótkie, potem dłuższe, teraz już normalne długie bajki i baśnie. Codziennie zasypiamy czytając

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Mi w szpitalu mierzyli sprzężna czyli właśnie ten wymiar przód tył. Wyszło 19, ponoć dobrze jest od 20 w górę ale nie było tragedii, urodziłam w miarę sprawnie

Ciekawe czy teraz, po jednym porodzie, ten wymiar mi się zwiększył?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 18cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez fablous

Mamy znajomych z córeczką 5 dni młodszą od naszej i ona tak jak Twoja Pestka dużo szybciej zaczęła chodzić ale z mową dużo później ruszyła. Teraz ma 3 latka i już mówi bardzo ładnie, naprawdę nie macie się o co martwić. Przyjdzie dzień że Pestka zacznie nadawać jak radio i będziesz marzyć żeby choć na chwilę zamilkła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszyscy mi to mówią tz jakby mniej się tym przejmował to by było łatwiej

[sylwia695]

Napisane przez morelle_

Nie chodzi o szpotowatosc. Szeroki chod tylko krzywe nogi. Za szybko zaczęła chodzić a była duża i za ciężka. Konsultowałam z ortopeda.

No szpotawość to nogi wygięte w łuk na zewnątrz.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez Moniunia1994

Sprzeżna zewnętrzna jest ponoć ważna, ja mam 18cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mała...pewnie pozwolą Ci spróbować ale może być duża szansa że skończy się cc

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Moniunia1994]

Napisane przez sylwia695

No szpotawość to nogi wygięte w łuk na zewnątrz.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

No to mała...pewnie pozwolą Ci spróbować ale może być duża szansa że skończy się cc

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Zobaczymy, nie mam dużego parcia ani na sn ani na CC. Ważne żeby wszystko było ok z małą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Moniunia1994

Ja mam 18cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe ile ja mam

[sylwia695]

Napisane przez Moniunia1994

Zobaczymy, nie mam dużego parcia ani na sn ani na CC. Ważne żeby wszystko było ok z małą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to pewnie. Warto mieć tylko otwartą głowę, bo moja koleżanka miała ciśnienie na sn no i jak wyszło CC to trochę w szoku była i przerażona.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[sandra991]

Napisane przez morelle_

Ciekawe ile ja mam

Ja tez nie mam pojecia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez sylwia695

No to pewnie. Warto mieć tylko otwartą głowę, bo moja koleżanka miała ciśnienie na sn no i jak wyszło CC to trochę w szoku była i przerażona.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Co ma być to będzie, to są sprawy na które wpływu nie mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez morelle_

Ciekawe ile ja mam

Mi jeszcze zmierza przed porodem bo ponoć może się zwiększyć. Ty masz CC to nie będą Ci mierzyć ale może twój gin ma miednicomierz i z ciekawości może sprawdzić to trwa chwilę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

Ja muszę ogarnąć żeby mi zmierzyli właśnie. Niby to robią przy przyjęciu do szpitala ale nie zawsze. Tak właśnie pękła ostatnio dziewczynie miednica bo nie zmierzyli. Koleżanka też się kiedyś omeczyla z 12h po czym łaskawie stwierdzili że chyba jednak jest za wąska...

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez Moniunia1994

Co ma być to będzie, to są sprawy na które wpływu nie mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Mi jeszcze zmierza przed porodem bo ponoć może się zwiększyć. Ty masz CC to nie będą Ci mierzyć ale może twój gin ma miednicomierz i z ciekawości może sprawdzić to trwa chwilę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chciałabym wiedzieć z ciekawości

[Moniunia1994]

Napisane przez sandra991

Ja tez nie mam pojecia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na mnie gin jak tylko popatrzyła to odrazu stwierdziła, że będzie wąska. Ale reguły też nie ma, mogą być szerokie biodra a ten wymiar akurat mały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez sylwia695

Ja muszę ogarnąć żeby mi zmierzyli właśnie. Niby to robią przy przyjęciu do szpitala ale nie zawsze. Tak właśnie pękła ostatnio dziewczynie miednica bo nie zmierzyli. Koleżanka też się kiedyś omeczyla z 12h po czym łaskawie stwierdzili że chyba jednak jest za wąska...

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Ja odrazu powiem, że chce żeby mi zmierzyli, albo moja gin poproszę bo pracuje w tym szpitalu. Nie chce żeby mała się gdzieś zaklinowała bo tego się najbardziej obawiam przy sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mipola]

A mi nie mierzyli tego nigdy żadnym sprzętem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Napisane przez Moniunia1994

Zobaczymy, nie mam dużego parcia ani na sn ani na CC. Ważne żeby wszystko było ok z małą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I słuszne podejście

Napisane przez mipola

A mi nie mierzyli tego nigdy żadnym sprzętem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam we wskazaniach od lekarza na skierowaniu do szpitala, dlatego na wstępie mi zmierzyli przy przyjęciu
Nastawiałam się że to jakieś skomplikowane badanie a tu tylko przykładają jakiś śmieszny duży cyrkiel, parę sekund i po sprawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sandra991]

Ja tam mam szerokie dupsko, a w ciąży to juz w ogóle, że może dlatego gin nawet nie mierzy.
Ale zapytam jak nie zapomnę 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez sandra991

Ja tam mam szerokie dupsko, a w ciąży to juz w ogóle, że może dlatego gin nawet nie mierzy.
Ale zapytam jak nie zapomnę 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe ja miałam 80cm w biodrach przed ciążą, teraz nie mierzyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez Moniunia1994

Była zmieszana jak pytałam i widać było, że kłamie bo się sama już gubiła zresztą nie chce mówić to już nie pytam, zawsze można by było ponarzekać razem pogadać jak i tak jesteśmy na siebie skazane a tu się nie da

A no...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to jest problem z kłamaniem- trzeba mieć pamięć słonia, żeby potem pamiętać co się komu nawciskało

Napisane przez mrofka89

Tylko to chodzi o formę przedstawienia. Można powiedzieć, że bywa ciężko, ale generalnie utulenie dziecka sprawia że nic nie pamiętasz co złego. A jak się słyszy cały czas że wszystko jest super mega i w ogóle fit to jest przytyć maksymalnie 8kg to już zaczyna się myślenie "to co ze mną jest nie tak jak mam zgage jak cholera i kwas mnie pali, jednocześnie sikam co 30 minut. Zejście z kanapy zaczyna być wyczynem, a depilacja jest na czuja"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Dlatego się zastanawiam co takie osoby by zrobiły jakby w trakcie porodu u nich pojawiła się konieczność cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale gdyby to było częściej mówione, to by się więcej kobiet przestało zadręczać i dało sobie prawo do powiedzenia głośno "tak, źle się czuję i to jest normalne"

Napisane przez fablous

Serio ktoś tak powiedział?
Dzizas, co ludzie mają w głowie żeby takie mądrości wysnuwać To jest naprawdę straszne, mnie aż mdli jak słyszę takie matki które szczebiotaja jak to ich dzieci wszystko szybciej robią, lepiej się rozwijają, więcej potrafią, itp. Mam wrażenie że same są mocno niedowartościowane

Najbardziej rozbroiło mnie jak kiedyś znajoma dziwiła się że nie daję córce telefonu do zabawy. Bo jej synek to już grać umiał na komórce jak miał 2 lata! I ona była z tego autentycznie dumna
A moje dziecko to technologiczny analfabeta Biedna kobieta, naprawdę. Musi mieć bardzo niskie poczucie wartości i próbuje je podbudować Twoim kosztem
Olać taką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A według najnowszych wytycznych WHO to w ogóle należy mocno ograniczyć jakikolwiek kontakt z ekranami:


https://businessinsider.com.pl/rozwo...ia-who/0xp7enn

Napisane przez meeedzik

Blanka diabłek, ale mała też w brzuchu szaleje więc nie liczę na przeciwieństwo ale słyszałam, że jaka aktywność w brzuchu taka później poza nim

O dziękuję

To jest nawet naukowo dowiedzione


https://mataja.pl/2015/02/czy-ruchy-...terze-dziecka/

Napisane przez sandra991

Dzisiaj u nas na piętrze była impreza. Najpierw uznaliśmy ze tragedii nie ma, afery nie robimy bo to pierwszy raz( mimo ze to niedziela) ale jak o 1:30 zaczęły sie trzaski, krzyki, hałasy nie do zniesienia mąż poszedł ich uciszyć. Po chwili przenieśli nam pralkę(???) I ustawiali pod naszymi drzwiami. Wyszedł powiedzieć żeby to zabrali, to dwóch gości zaczęło do niego skakać, zaczęli mu grozić więc wrócił do mieszkania i zadzwoniliśmy po policje. Przyjechali pogadali z nami, poszli do tamtych i zakonczyli imprezę. Tamci dwaj wyszli wczesniej niestety.
Ale mamy monitoring jakby trzeba było.
Ja zasnęłam chyba okolo 3, maz o 5, a o 6 musiał wstawać.
Jestem nieprzytomna, a zaraz robotnicy przychodzą kończyć remont.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jakieś wynajmowane mieszkanie? Może warto porozmawiać z właścicielem?

Napisane przez malaMigotkAaa

Jak można tak mówić? Wtf? Ale z drugiej strony jak widzę te niektóre mamy na instagramie które np. W 8msc mówią „ale się spaslam” i wrzuca fotę z brzuszkiem jak większość jednak ma w 5 msc, no wybaczcie, następnie 2 tyg po porodzie płaski brzuch z hasłem ze „matko ale opona”. Normalna osoba klepnie się w czoło z hasłem „żalisz się czy chwalisz?”. Co miałabym powiedzieć ja? Czy inne, której ciąża zmieniła ciało w zauważalny sposób?
Zanim zaszłam w ciąże tez sluszla takie rzeczy ze głowa mała... w ciąży tez, w temacie wagi, wyglądu. Szkoda słow, sporo mnie to kosztowało pewnie jeszcze się nasłucham. Włącznie z tym ze „widać ze. Będziesz miała dziewczynkę” (uprzednio mówiąc ze się brzydnie na dziewczynkę). Ze przytyłam 3kg a „wyglądam na więcej” i kilka dni temu, „wiesz to po porodzie tak się wydaje ze dobrze wyglądasz a wyglądasz jak gowno „


Potem poród... no cc czy SN. Co za różnica? Masz zdrowe dziecko, sama jesteś zdrowa? Jesteś szczęśliwa? Super. Tyle w temacie.
I jeszcze kp czy mm? No nie chcesz karmić piersia? Masz taki wybór. Sfrustrowana, nieszczęśliwa matka - to może krzywdzić dziecko i mamę, nie mm.

Cieszmy się żyjemy w czasach gdzie jest taka mozliwosc. Gdzie mamy czym i jak wykarmić dziecko, gdzie mamy możliwość wyboru porodu (wiadomo - jak się chce to można). Ze rodzimy w cywilizowanych szpitalach, mamy opiekę.

Ile razy dałam się wpędzić w „a moje dziecko jeszcze nie chodzi” gdy słyszałam, a bo moja już miała 10msc i biegała, a twój już rok skończył. Na prawdę trochę mi zajęło zanim pojęłam ze na prawdę każdy jest inny... ja, moja dziecko i moja rodzina.


Potem zacznie się temat szczepień i tu już mam czasami ku...e





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ha! Na ostatniej imprezie rodzinnej rodzona ciotka powitała mnie tekstem "ale masz nogi jak patyczki!"


A moje ciało wizualnie się nie zmieniło tak zasadniczo, tylko w brzuch i piersi mi poszło (no i mięśnie zaniknęły)


Skąd to społeczne przyzwolenie na komentowanie wyglądu kobiety w ciąży- jak nie masz nic miłego (ale naprawdę miłego i szczerego) do powiedzenia, to człowieku cicho siedź

Napisane przez Ulaa_

Wczoraj przy wyjściu 2360g a urodzona była 2400g, ale je dość dużo wiec szybko będzie przybierała na wadze pewnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super! co w domu, to jednak w domu

Napisane przez ko_91

Ula super wiadomosc! Cieszcie sie soba dziewczynki

U mnie gorsza noc, wstawalam 8 razy. Maz przez to nie wyspany biedny bo za kazdym razem odkrywal, przykrywal, pomagal wstac i ukladal poduszke...
Mnie czesto pytaja czy sn czy naturalnie, mowie ze raczej sn. Wczesniej bardzo naciskali pytajac czemu mialabybyc cesarka. Wkurzalo mnie to, bo o moich problemach wie tylko tz, moi rodzice. I naciskanie ze co to za tajemnica dlatego teraz nie mowie nic.
Staram sie za to nie ukrywac że jest mi bardzo ciężko.
Planuje dzis fryzjera, moze mi poprawi humor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze że mi przypomniałaś- też mam się do fryzjera umówić

Napisane przez morelle_

Nie chodzi o szpotowatosc. Szeroki chod tylko krzywe nogi. Za szybko zaczęła chodzić a była duża i za ciężka. Konsultowałam z ortopeda.

Czasem rodzice sami do tego prowadzą (nie mówię że ty!). Moja mama nie lubi się ze szwagierką, która konkurowała z moją mamą swego czasu o wszystko.
Ja urodziłam się w maju, kuzyn w listopadzie- siłą rzeczy wiele rzeczy robiłam wcześniej, w tym chodziłam, co było ciotce nie w smak, więc zaczęła za szybko stawiać kuzyna na nogi. W rezultacie wczesne dzieciństwo przelatał w butach sznurowanych po kolana, żeby mu się z powrotem nogi wyprostowały

[morelle_]

Napisane przez Moniunia1994

Hehe ja miałam 80cm w biodrach przed ciążą, teraz nie mierzyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja 84 cm, wiec chyba u mnie by nie było problemu

[Bibbib]

Napisane przez ko_91

Staram sie za to nie ukrywac że jest mi bardzo ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam takie podejście, jak ktoś mnie pytał, to mówiłam jak jest. Ale zauważyłam, że część osób odbiera to jako użalanie się nad sobą. Np. Teściowa zawsze, ale to zawsze komentowała to "a co to tam takiego", "bez przesady to normalne" plus wywalanie gałek ocznych do góry, więc teraz po prostu mówię jej, że wszystko ok. Nie chce mi się słuchać, że kiedyś to były inne czasy, kobiety w ciąży chodziły na pole zbierać buraki, a tak poza tym to nie było pralek to są autentyki.

Co do wyglądu, na początku było mi się ciężko zaakceptować z tą wagą, mimo wsparcia męża. Nie pomagały komentarze siostry typu "hipopotam", czy "ale jesteś duża". Niby żartem, ale wiecie, gdzieś to tam w głowie zostaje.

Ja sama zdaje sobie sprawę, że no w ciąży moje emocje i mózg funkcjonują nieco inaczej, wiem, że to kwestia hormonów, wiem, że może osoby te nie mają na myśli nic złego i nie powinnam się przejmować, ale czasem jest po prostu przykro, już lepiej byłoby chyba wcale nie komentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Kociaak

I to jest problem z kłamaniem- trzeba mieć pamięć słonia, żeby potem pamiętać co się komu nawciskało





Ale gdyby to było częściej mówione, to by się więcej kobiet przestało zadręczać i dało sobie prawo do powiedzenia głośno "tak, źle się czuję i to jest normalne"





A według najnowszych wytycznych WHO to w ogóle należy mocno ograniczyć jakikolwiek kontakt z ekranami:


https://businessinsider.com.pl/rozwo...ia-who/0xp7enn






To jest nawet naukowo dowiedzione


https://mataja.pl/2015/02/czy-ruchy-...terze-dziecka/





To jakieś wynajmowane mieszkanie? Może warto porozmawiać z właścicielem?





Ha! Na ostatniej imprezie rodzinnej rodzona ciotka powitała mnie tekstem "ale masz nogi jak patyczki!"


A moje ciało wizualnie się nie zmieniło tak zasadniczo, tylko w brzuch i piersi mi poszło (no i mięśnie zaniknęły)


Skąd to społeczne przyzwolenie na komentowanie wyglądu kobiety w ciąży- jak nie masz nic miłego (ale naprawdę miłego i szczerego) do powiedzenia, to człowieku cicho siedź









Super! co w domu, to jednak w domu





Dobrze że mi przypomniałaś- też mam się do fryzjera umówić





Czasem rodzice sami do tego prowadzą (nie mówię że ty!). Moja mama nie lubi się ze szwagierką, która konkurowała z moją mamą swego czasu o wszystko.
Ja urodziłam się w maju, kuzyn w listopadzie- siłą rzeczy wiele rzeczy robiłam wcześniej, w tym chodziłam, co było ciotce nie w smak, więc zaczęła za szybko stawiać kuzyna na nogi. W rezultacie wczesne dzieciństwo przelatał w butach sznurowanych po kolana, żeby mu się z powrotem nogi wyprostowały

Masakra. Nie wiem co tacy ludzie mają na celu.

U nas jak widać jest na przemian. Wiec jak już ostatnia zacznie mówić to może potem pierwsza pozbędzie się pieluchy

Póki co wczoraj mnie rozczulila bo podeszła sama do brzucha.ubieralam spodnie. Zaczęła go obejmowac , przytulać głowę i całować
Oby taka sama reakcja była na braciszka, a nie tylko na mój bebzol

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Bibbib

Ja też mam takie podejście, jak ktoś mnie pytał, to mówiłam jak jest. Ale zauważyłam, że część osób odbiera to jako użalanie się nad sobą. Np. Teściowa zawsze, ale to zawsze komentowała to "a co to tam takiego", "bez przesady to normalne" plus wywalanie gałek ocznych do góry, więc teraz po prostu mówię jej, że wszystko ok. Nie chce mi się słuchać, że kiedyś to były inne czasy, kobiety w ciąży chodziły na pole zbierać buraki, a tak poza tym to nie było pralek to są autentyki.

Co do wyglądu, na początku było mi się ciężko zaakceptować z tą wagą, mimo wsparcia męża. Nie pomagały komentarze siostry typu "hipopotam", czy "ale jesteś duża". Niby żartem, ale wiecie, gdzieś to tam w głowie zostaje.

Ja sama zdaje sobie sprawę, że no w ciąży moje emocje i mózg funkcjonują nieco inaczej, wiem, że to kwestia hormonów, wiem, że może osoby te nie mają na myśli nic złego i nie powinnam się przejmować, ale czasem jest po prostu przykro, już lepiej byłoby chyba wcale nie komentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi i tz do tego stopnia zmieniło się w głowie, że nawet jakby lekarz zalecil nam sex do wywolania to u żadnego z nas by to nie przeszło
Minie jak skończy się polog. Tak samo było w 1 ciąży

[NatalkaC]

Hej. Ja nadal w szpitalu, raczej nie ma szans na wyjście. Leżymy i czekamy na rozwój sytuacji. Szyjki prawie nie ma, rozwarcie na 1.5 cm, mam wytrzymać chociaż 2-3 tygodnie jeszcze...

[morelle_]

Napisane przez NatalkaC

Hej. Ja nadal w szpitalu, raczej nie ma szans na wyjście. Leżymy i czekamy na rozwój sytuacji. Szyjki prawie nie ma, rozwarcie na 1.5 cm, mam wytrzymać chociaż 2-3 tygodnie jeszcze...

Kciuki!

A ja się witam w 36 tc. Zaraz będzie donoszona

[sandra991]

Napisane przez morelle_

Kciuki!

A ja się witam w 36 tc. Zaraz będzie donoszona

Pięknie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez NatalkaC

Hej. Ja nadal w szpitalu, raczej nie ma szans na wyjście. Leżymy i czekamy na rozwój sytuacji. Szyjki prawie nie ma, rozwarcie na 1.5 cm, mam wytrzymać chociaż 2-3 tygodnie jeszcze...

No to trzymamy kciuki. I tak juz dają radę troszkę ich utrzymać,nie? Chyba nie pogarsza się sytuacja? Oby jak najdłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez NatalkaC

Hej. Ja nadal w szpitalu, raczej nie ma szans na wyjście. Leżymy i czekamy na rozwój sytuacji. Szyjki prawie nie ma, rozwarcie na 1.5 cm, mam wytrzymać chociaż 2-3 tygodnie jeszcze...

Trzymam kciuki żeby na spokojnie te 3 tygodnie stuknęły

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez morelle_

Kciuki!

A ja się witam w 36 tc. Zaraz będzie donoszona

Poważna sprawa, zaraz będziesz tulić Młodego