Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[gosia261282]

U mnie jak na razie nie pada i mam nadzieje,ze nie bedzie,bo czeka nas dzis dluga trasa do kosciola na polska msze.Mam tez nadzieje,ze Eryczek bedzie sie dobrze zachowywal.Ksiadz wyprasza jak dziecko placze.

[tikki85]

Napisane przez gosia261282

U mnie jak na razie nie pada i mam nadzieje,ze nie bedzie,bo czeka nas dzis dluga trasa do kosciola na polska msze.Mam tez nadzieje,ze Eryczek bedzie sie dobrze zachowywal.Ksiadz wyprasza jak dziecko placze.

To co to za ksiądz? Nie może wyprosić nikogo z Kościoła

[gosia261282]

Napisane przez tikki85

To co to za ksiądz? Nie może wyprosić nikogo z Kościoła

Ogolnie jest niefajny,nieraz takie glupoty gada,ze najchetniej bym tam wcale nie szla,zreszta ja nie bardzo jestem koscielna,ale musze isc czasem ze wzgledu na Wiki,a kosciol jest za daleko,zeby sama poszla.

[karolca]

dodałam kilka zdjeć na maila

[MoniaHan]

Gosia o rany jak ja nie cierpie takich ksiezy, nie wiem czy bym chodzila nawet ze wzgledu na dziecko.

Karolca ale fajne wakacyjne zdjecia

Butelki mam te same co Gosia TT.

dziekuje za odpowiedzi w sprawie herbatek, kupilam bobovita jablko i melisa, tylko ze nie podoba mi sie ze jest tam koper wloski, ale dam Hani sprobowac. w ogole to ona uwielbia pic ostatnio sama wode, jakby mogla to wypilaby chyba 60ml (ale tyle to chyba za duzo, no nie?).

nie moge sie przyzwyczaic ze Hania nabiera cialka, taka drobinka z niej byla a teraz rosnie i cialka przybywa i na buzi pucatka mala sie robi.

[karolca]

Nie wiem czy pisałam czy nie. Ewelinka zaczęła przekręcać się z plecków na brzuszek. Nie zawsze to robi ale coraz częściej powtarza tę czynność. No i od godziny śpi na brzuszku drugi raz w swoim życiu

[Aguśkaa83]

Dziekujemy za gratulacje. Dopiero Filip mial 4 miechy a tu juz taki duzy mezczyzna.

Napisane przez emigra

Aguska gratulacje dla Szymka za 4 m-ce, Jula wczoraj skonczyla
Co do spacerowki to narazie jest rozlozona w domu i mala w niej czasem przysnie, polezy ale na spacery jeszcze chyba bede brala gondole, ewentualnie ten nieszczesny fotelik bede wpinac w stelaz.

To rowniez gratulacje dla Julki
Pamietam ten dzien 4 mce temu, kiedy ja szykowalam sie na nast dzien do szpitala na zdjecie krazka no i do porodu tez i siedzialam na forum, a Ty nagle zniknelas tzn zaczela sie akcja u Ciebie

Napisane przez joanaros

Jakiej firmy butelek używacie do karmienia?
Mała cały czas na cycu więc nie potrzebowałam do tej pory ale może czas się powoli zaopatrzeć

Ja mam takie jak Gosia z tt i uwazam ze one najlepiej przypasowaly Szymonkowi. Uzywalam tez lovi wczesniej i dr Browns ale jednak te najfajniejsze. Ale co u nas zdaje egzamin najbardziej w uczeniu picia z butli, bo ja tez od poczatku do niedawna tylko pierś, to pozycja do picia mleka z butli taka jak przy piersi ( u mnie akurat na razie na lezaco na boku, mały jest wtulony we mnie i tak daje mu butle z mm ze lezy na boku) i nawet sie ostatnio smialam, bo lapie mnie za stanik czy za bluzke a ssie butle

Napisane przez tikki85

To co to za ksiądz? Nie może wyprosić nikogo z Kościoła

tez jestem oburzona, co za ksiadz..jak tak mozna?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

MoniaHan fajnie, ze nocka udana. Co do picia ja nie pomoge, bo daje do picia wode. Filipowi tez dawalam i teraz najb lubi wode. Chociaz Szymonkowi za bardzo smak wody nie pasuje. No ale z tego co pamietam, Filipowi tez nie smakowala z poczatku a potem sie nauczyl jej pic. Tylko zastanawiam sie, bo Filip byl na mm wiec od poczatku dostawal wode a Szymon dostawal pic z cyca, a takie picie z cyca to chyba lekko slodkie jest, tak mi sie wydaje, nie probowalam

[MoniaHan]

Aguska a ile tej wody Szymonek wypija jednorazowo, albo Filip ile wypijal?

[emigra]

Napisane przez MoniaHan

Gosia o rany jak ja nie cierpie takich ksiezy, nie wiem czy bym chodzila nawet ze wzgledu na dziecko.

Karolca ale fajne wakacyjne zdjecia

Butelki mam te same co Gosia TT.

dziekuje za odpowiedzi w sprawie herbatek, kupilam bobovita jablko i melisa, tylko ze nie podoba mi sie ze jest tam koper wloski, ale dam Hani sprobowac. w ogole to ona uwielbia pic ostatnio sama wode, jakby mogla to wypilaby chyba 60ml (ale tyle to chyba za duzo, no nie?).

nie moge sie przyzwyczaic ze Hania nabiera cialka, taka drobinka z niej byla a teraz rosnie i cialka przybywa i na buzi pucatka mala sie robi.

tez mi sie to nie podobalo ale lacznie extraktow jest tam AZ 1,5% bodajze wiec postanowilam sprobowac, no i Julce nic nie bylo - a po herbacie z kopru wloskiego miala mega kolki...

Napisane przez Aguśkaa83

Dziekujemy za gratulacje. Dopiero Filip mial 4 miechy a tu juz taki duzy mezczyzna.


To rowniez gratulacje dla Julki
Pamietam ten dzien 4 mce temu, kiedy ja szykowalam sie na nast dzien do szpitala na zdjecie krazka no i do porodu tez i siedzialam na forum, a Ty nagle zniknelas tzn zaczela sie akcja u Ciebie

hehe a ja pamietam jak bylam zla tego dnia ze Ewelajna zaczela rodzic, ze jej wody pod prysznicem odeszly i ze dlaczego u mnie nie moze sie ruszyc i co? Sama wyladowalam na porodowce bo mi wody pod prysznicem odeszly

[Aguśkaa83]

Napisane przez MoniaHan

Aguska a ile tej wody Szymonek wypija jednorazowo, albo Filip ile wypijal?

Monia z Szymonkiem jest trudno, na raziue go ucze pic wode, ale pluje nią,jednorazowo tak z 5 razy zassie i koniec. Jak mu sie bardziej chcialo pic to z 20 ml wypil ale czesto wymiekam i daje mu cyca i z cyca pije. A dlatego ze mi go zal, bo jednak sa duze upały i musi cos pic Ile wypijal Filip w jego wieku, nie pamietam, ale na pewno wiecej bo z cyca nic nie pil, po prostu dawalam mu miedzy karmieniami co jakis czas i to rozne ilosci wypijal, zalezy jak bardzo byl spragniony.

Napisane przez emigra

hehe a ja pamietam jak bylam zla tego dnia ze Ewelajna zaczela rodzic, ze jej wody pod prysznicem odeszly i ze dlaczego u mnie nie moze sie ruszyc i co? Sama wyladowalam na porodowce bo mi wody pod prysznicem odeszly

heheh pamietam jak plakalas i mialas doła ze inne rodzą a Ty nie no i sobie wyplakalas porod

[gosia261282]

Wrocilismy z kosciola.Eryk byl bardzo grzeczny,tylko standardowo musial kupe zrobic i zanieczyscilismy atmosfere
Przylaczyl sie tez do wspolnych spiewow.A ksiadz byl inny na zastepstwie i nie mial takich glupich tekstow jak ten nasz.

Napisane przez karolca

Nie wiem czy pisałam czy nie. Ewelinka zaczęła przekręcać się z plecków na brzuszek. Nie zawsze to robi ale coraz częściej powtarza tę czynność. No i od godziny śpi na brzuszku drugi raz w swoim życiu

[karolca]

Napisane przez Aguśkaa83

heheh pamietam jak plakalas i mialas doła ze inne rodzą a Ty nie no i sobie wyplakalas porod

A my śmiałyśmy się, że wody odchodzą jej oczami

[MoniaHan]

o to ze wody odchodza oczami to dobre bylo

tzn ze jak np Hanka cgce wypic 50ml wody to nic zlego?

Emigra a ile ml podajesz Julce?

[gkatarzynka]

Hania śpi... a ja mam troszkę czasu dla siebie
Muszę to wykorzystać na maksa, bo w tym tygodniu będzie trochę roboty, bo za tydzień chrzciny więc musimy mieszkanie ogarnąć i muszę coś przygotować... Macie może jakiś sprawdzony przepis na tort śmietanowy??

Moje Słonko miało dziś śpiący dzień, bo była aktywna od południa tylko półtorej godziny, a tak poza tym to spała... raz zasnęła mi przy piersi i nie szło Jej wybudzić więc ja spałam razem z Nią. Przy tych upałach muszę się zdrzemnąć w dzień, bo inaczej nie jestem w stanie normalnie chodzić... kręci mi się w głowie, duszno mi i jestem cała mokra. A po takiej drzemce jest od razu troszkę lepiej (nie kręci mi się w głowie przynajmniej). No i w ogóle doszliśmy do wniosku z Mężem, że jak Hania śpi, to my też staramy się odpocząć (zdrzemnąć, poczytać, pogadać) a jak jest aktywna to albo bawimy się z Nią oboje, albo jedno jest w pobliżu Hani a drugie coś robi (obiad,sprzątanie, pranie, zakupy) i w ten sposób jakoś udaje nam się przetrwać te upały - w domu mamy 29st

Aguśka, Hania też nie za bardzo lubi pić wodę czy herbatki... daję Jej wodę tylko na spacerach jak zaczyna bardzo marudzić a jesteśmy daleko od domu - wtedy na chwilę się uspokaja, co daje mi czas na powrót do domu... czasem też po kilku kroplach po prostu zasypia. Nie wiem czy to rzeczywiście pragnienie czy chęć pomamlania czegoś co chociaż przypomina pierś...
bo w domu woda nie przejdzie - musi być mleczko i to mleczko z piersi, bo z butelki potrafi wypić ponad 100ml (odciąganego) i po 15 minutach znów jest płacz i przysysa się do piersi i pięknie wszystko wyjada - dla Niej butelka to tylko taki przerywnik, wstęp do czegoś konkretnego

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

hehe... ja też pamietam wody odchodzące oczami i tak bardzo też chciałam mieć już przy sobie Hanię...

[tikki85]

a ja pamiętam jak śmiałyśmy się, żeby któraś podała markę ręcznika, bo wody odeszły jej przy wycieraniu . Kto to był?? .

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

U mnie burza i pada deszcz, ale nic to nie dało. Dalej duszno. Próbowałam ululać Andrejcię ale przez tą burze nie umie zasnąć. Teraz usypia ją moja mama. Chyba mamy gorszy dzień. Wczoraj ładnie zaspała...a dziś tragikomedia.

[gosia261282]

Napisane przez tikki85

a ja pamiętam jak śmiałyśmy się, żeby któraś podała markę ręcznika, bo wody odeszły jej przy wycieraniu . Kto to był?? .

He,he pamietam,to Emigra byla

[tynka88]

Monia ja mysle ze to nic zlego ze Hania chce wypic 60 ml,Mateuszek w ciagu dnia wypija 200-300 ml wody, herbatki w takie upały.

Ja pamietam jak siedzialam wieczorem na forum po calym kolejnym dniu skurczy, a tu o 1 chlup w niezlym szoku bylam mimo wszystko

[tikki85]

Mi wody odeszły jak byłam do KTG podłączona. Mówię M. leć do pielęgniarki powiedz, że mi wody odeszły...taki przerażony był ...kurde...taki na tej porodówce był czuły i idealny ...

[gosia261282]

Zamowilam wlasnie krzeselko do karmienia
Na koniec tygodnia powinno dotrzec,juz nie moge sie doczekac.

[tynka88]

ja tez sie przymierzam do kupna krzeslke, ale raczej kupie cos uzywanego, karmienie w lezaczku byloby masakra dla kręgosłupa.

[tikki85]

Napisane przez gosia261282

Zamowilam wlasnie krzeselko do karmienia
Na koniec tygodnia powinno dotrzec,juz nie moge sie doczekac.

Super! Ja mam takie krzesełko co przymocowuje się do dorosłego krzesła i przystawia do stołu, ale to jak dziecko siedzi już samo.

[evvcia_]

Hej Kochane
TŻ był na weekend, więc na nic czasu nie było tylko lataliśmy ciągle, a upał dawał się we znaki. Za tydzień chrzciny, więc teraz też będzie wszystko hardcore ale mamy już fajniusie buciki dla małej i kapelutek, sukienka jeszcze się szyje, ale mam nadzieję, że będzie ok.

Też pamiętam te dni jak każda po kolei zaczynała rodzić i te emocje jak pojawiały się pierwsze dzieciaczki.
Pamiętam jak Tikki mi napisała eska w szpitalu, że jak mogłam urodzić, przecież miałyśmy razem a Emigry sączące się wody płodowe przez oczy to przejdą do historii

MoniaHan Laura już jest tylko na mm więc muszę ją przepajać i wypija mi dziennie tak 100-130ml herbatki rumiankowej z Hippa (muszę kupić jeszcze jakąś inną na zmianę) i ok. 50ml wody, ale na raty i pluje nią niestety często. Dobrze jak dziecko nauczone pić wodę to potem zęby się nie psują i w ogóle jest zdrowsza.

Przedwczoraj dodałam do mm miarkę kleiku kukurydzianego, wczoraj dwie miarki i zero przedłużonego spania w sumie dzisiejszej nocy budziła ją burza, bo jak dawałam mleko to nie jadła, a jak grzmoty waliły to oczy jak 5zł. Godzinę temu znów dałam mm z dwoma miarkami kleiku, zjadła 120ml i niemal od razu zasnęła. Ciekawe ile pośpi Męczy mnie to budzenie się 1-2 i 4-5 a nieraz jeszcze w międzyczasie bo się kręci non stop od 3,5miesiąca nie spałam ciągiem dłużej jak 4 godziny przyznaję, że jestem umęczona i odbija się to na moim samopoczuciu niejednokrotnie.

PS. Macie jakieś pomysły fajne na wieczór panieński? może coś z autopsji? ;>

[nowaken]

Hej, hej

ja dopiero teraz bo weekend taki intensywny że nie miałam czasu tu wejść. Mój Antek tak wczoraj się wylatał u dziadków dzisiaj zresztą też tylko u tż brata że padał w sekundę. Ania co raz mnie śpi w dzień nocki jak na razie bez zmian. Dzisiaj rano my jeszcze spaliśmy a ona tak "gadała" że nas obudziła

[tikki85]

Evvcia pamiętam jakiego stresa miałam jak pojechałaś na porodówkę a jednocześnie zazdrościłam Ci, bo to nie ja i musiałam jeszcze czekać na Andreę.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Nowaken Andrea też mnie czasami budzi gadaniem . Wstaje rano i stęka przy rozkopywaniu się . W nocy też nie płacze tylko stęka i wiem, że chce już jeść bo fika nogami

[Nikii89]

Napisane przez Aguśkaa83

Mravka zdjecia z basenu swietne! Rob to urodzony plywak

Nikii mysle ze dobrze ze nie wdajesz sie w dyskusje. Ja tez sie staram, jednak ja jestem zbyt wybuchowa... A dla tzta za ostatnie teksty

tikki jak przegram to wrzuce na @

No mi też nie zawsze wychodzi te "nie wdawanie" się w dyskusje.

Najlepszego dla Szymonka

Napisane przez Aguśkaa83

gkatarzynka wspolczuje tesciowej
Moi tescie mieszkaja klatke obok i tez z tego powodu mam ciekawie Ostatnio na placu zabaw z dziecmi bylam i oczywiscie z balkonu zaczeli mnie wolac bo mnie wypatrzyli (z reszta nie pierwszy raz), a za chwile tesciowa byla juz obok mnie bo ona musi.... No i zrobila zamieszanie ze Filip nie chcial sie bawic bo myslal ze go zostawie z tesciowa i musialam go za reke trzymac bo nagle stresa mial...Ona bardzo lubi robic zamieszanie.

też masz przeboje z tą teściową. Musisz chyba plac zabaw zmienić.

Napisane przez Karo89

Hej Dziewczyny!

Pamiętacie mnie jeszcze?

ostatnio ciężki okres mam, duuużo na głowie, i na wizaż już nie ma czasu, ani siły
ale będę chciała wrócić do regularnych odwiedzin, i to nie długo...

Jasne że pamiętamy

Napisane przez tikki85

Gkatarzynka...faceci

Emigra no ładnie Ci Julcia pospała

Aguśka to fakt...ja też bym się przestraszyła. Pomyślałabym, że już muszę zostać na zawsze z babcią, a mama będzie mieć tylko Szymonka

MoniaHan za Hankę!

U nas pobudka o 0.16, 3.40 i o 6 już nie było spania. Byłam w Kościele...chwilę, bo Andrea zaczęła "śpiewać". Byłam z Mamą i mówię jej 1000 razy wejdź do Kościoła przecież ja sobie poradzę...to nie stała ze mną i później się wkurzała że przeze mnie nie wie nic z Mszy i musi wracać do domu . Jak mnie takie akcje WKURZAJĄ . I jeszcze wzięła Andreę i prawie z nią biegła a ja na obcasach z wózkiem miałam ochotę iść w drugą stronę . Wiadomo, że dziecko czuje emocje i na pewno uspokoiłaby ją w takich nerwach . W domu Andrea zasnęła w łóżeczku oczywiście przy mnie i spokojnie śpi a mama się na mnie boczy...a niech się boczy...
Chyba zbliża mi się @. Przesunął się, bo zmieniłam klimat i teraz będę czekać. Gdyby nie to, że z mężem już chyba ze 4 miesiące nic to pomyślałabym, że jestem w ciąży

No w sumie mama sama sobie winna, bo w końcu mówiłaś jej aby weszła do kościoła sobie.

Napisane przez Flowerbombka

Dziewczynki ja tak tylko na chwilkę...do środy mnie nie ma...będę na działce u teściów...nadrobię jak wrócę

Miłego wypoczynku

Napisane przez gosia261282

U mnie jak na razie nie pada i mam nadzieje,ze nie bedzie,bo czeka nas dzis dluga trasa do kosciola na polska msze.Mam tez nadzieje,ze Eryczek bedzie sie dobrze zachowywal.Ksiadz wyprasza jak dziecko placze.

U nas to samo ;/ mówi "prosze wyjść bo dziecko przeszkadza innym a najlepiej nie przychodzić z takim małym dzieckiem"


Dobry U Nas nocka nawet OK

Dzień trochę marudny , ale to wina upałów. Byliśmy u moich rodziców i Oskar tak jakby się trochę ich bał - ale to wina tego że widzi ich 3 raz w życiu ;/ no ale sami rodzice są temu winni, bo nie lubią moich teściów i dlatego do mnie nie przychodzą a jak już przyjdą to sporadycznie może 2 razy do roku. A ja nie zamierzam ciągle tam chodzić bo uważam że powinno się odwiedzać na zmianę a nie że jedna strona tylko. No i w sumie im jest łatwiej przyjść niż mi czasem z małym dzieckiem.

No i chyba pomału tracę pokarm

Kupiliśmy mleko NAN ale Oskar nie chce pić z butelki ;/

Dziewczyny które pierw karmiły piersią a potem musiały przejść na mm - czy Wasze dzieci też płakały i buntowały się przy podawaniu butli? Jak przyzwyczajałyście je do butelki??



Mamy mistrza świata w siatkówce wygraliśmy 3:0 z USA

U Nas dziś rano był wypadek 5 młodych osób nie żyje [*] http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...rtaz-maly.html

[natkulec]

Cześć dziewczynki!
U nas jest burza, a mój mąż musiał jechać na chwile do pracy bo przez to że ma skończony kurs pirotechniczny to musi jeździć na wezwania jak ktoś zadzwoni że jakis podejrzany ładunek gdzieś jest, nawet jak ma wolne. Zwłaszcza że teraz dużo ludzi na urlopach, a myslałam że sobie razem posiedzimy Już mam dość tej jego roboty bo nic sobie zaplanować nie można. Nawet jak nie te wezwania to z dnia na dzień może się zmienić że ma wolne a tu tel że idzie do roboty Na szczęscie od 16.07 idzie na 2 tyg na urlop.
Dziś byliśmy jeszcze w Kielcach bo miałam ost egz a w czw wyniki i znowu musimy jechać, chociaż Madzia trochę w chłodzie - klimie pospała zostały mi jeszcze tylko 2 zaległe wpisy, ale dam radę

Madzia juz śpi od ok 19:30 bo była marudna i było jej gorąco więc wcześniej ją wykapaliśmy. Nocki ładnie przesypia budzi się ok 2-3 na jednego cyca a potem 5-6 na drugiego i jeszcze pośpi do ok 8 nawet juz tyle nie sika w nocy i nie muszę jej przewijać i nie rozbudza się

Madzia pięknie się juz przekręca z placków na brzuszek przez obydwa boki lubi sobie tak leżeć i gadać do zabawek

[Aguśkaa83]

Napisane przez karolca

A my śmiałyśmy się, że wody odchodzą jej oczami

tak

Napisane przez MoniaHan

tzn ze jak np Hanka cgce wypic 50ml wody to nic zlego?

Oczywiscie, widocznie ma takie pragnienie

Napisane przez gosia261282

Zamowilam wlasnie krzeselko do karmienia
Na koniec tygodnia powinno dotrzec,juz nie moge sie doczekac.

Małgoś pochwal sie jakie?

Napisane przez evvcia_

Hej Kochane
TŻ był na weekend, więc na nic czasu nie było tylko lataliśmy ciągle, a upał dawał się we znaki. Za tydzień chrzciny, więc teraz też będzie wszystko hardcore ale mamy już fajniusie buciki dla małej i kapelutek, sukienka jeszcze się szyje, ale mam nadzieję, że będzie ok.

Też pamiętam te dni jak każda po kolei zaczynała rodzić i te emocje jak pojawiały się pierwsze dzieciaczki.
Pamiętam jak Tikki mi napisała eska w szpitalu, że jak mogłam urodzić, przecież miałyśmy razem a Emigry sączące się wody płodowe przez oczy to przejdą do historii

MoniaHan Laura już jest tylko na mm więc muszę ją przepajać i wypija mi dziennie tak 100-130ml herbatki rumiankowej z Hippa (muszę kupić jeszcze jakąś inną na zmianę) i ok. 50ml wody, ale na raty i pluje nią niestety często. Dobrze jak dziecko nauczone pić wodę to potem zęby się nie psują i w ogóle jest zdrowsza.

Przedwczoraj dodałam do mm miarkę kleiku kukurydzianego, wczoraj dwie miarki i zero przedłużonego spania w sumie dzisiejszej nocy budziła ją burza, bo jak dawałam mleko to nie jadła, a jak grzmoty waliły to oczy jak 5zł. Godzinę temu znów dałam mm z dwoma miarkami kleiku, zjadła 120ml i niemal od razu zasnęła. Ciekawe ile pośpi Męczy mnie to budzenie się 1-2 i 4-5 a nieraz jeszcze w międzyczasie bo się kręci non stop od 3,5miesiąca nie spałam ciągiem dłużej jak 4 godziny przyznaję, że jestem umęczona i odbija się to na moim samopoczuciu niejednokrotnie.

PS. Macie jakieś pomysły fajne na wieczór panieński? może coś z autopsji? ;>

Oj bidulko, ja tez w sumie od narodzin Szymonka nie mialam calej takiej przespanej nocki (no ostatnio spał Szymon do 6 rano wiec tak moglby codziennie) ale tak to 4,5 rano, czasem o 3 wnocy. Chociaz to super spanie w porownaniu do tego co bylo z Filipem i odciaganiem mleka co 3 godz i jego przysypianiem przy jedzeniu...Ale pociesze Cie, jeszcze troszke tak ze 3 lata i bedzie lepiej
A co do wieczoru panienskiego to z dziewczynami najpierw posiedzialysmy w domku, przy drinkach oczywiscie a potem pojechalysmy na dicho Przetanczylam cala noc z tajemniczym nieznajomym Mam nawet fotki A najlepsze bylo to, ze spotkalam tego chlopaka po 3 latach od panienskiego na tej samej dyskotece (mialam juz Filipka-mial 2 latka) no i poznalismy sie i znow razem troszke potanczylismy A od dziewczyn dostalam super bielizne i oczywiscie musialam sie w nia ubrac i oczywiscie mam zdjecia Ale szczuplutka wtedy bylam oj

[Nikii89]

Napisane przez natkulec

Cześć dziewczynki!
U nas jest burza, a mój mąż musiał jechać na chwile do pracy bo przez to że ma skończony kurs pirotechniczny to musi jeździć na wezwania jak ktoś zadzwoni że jakis podejrzany ładunek gdzieś jest, nawet jak ma wolne. Zwłaszcza że teraz dużo ludzi na urlopach, a myslałam że sobie razem posiedzimy Już mam dość tej jego roboty bo nic sobie zaplanować nie można. Nawet jak nie te wezwania to z dnia na dzień może się zmienić że ma wolne a tu tel że idzie do roboty Na szczęscie od 16.07 idzie na 2 tyg na urlop.
Dziś byliśmy jeszcze w Kielcach bo miałam ost egz a w czw wyniki i znowu musimy jechać, chociaż Madzia trochę w chłodzie - klimie pospała zostały mi jeszcze tylko 2 zaległe wpisy, ale dam radę

Madzia juz śpi od ok 19:30 bo była marudna i było jej gorąco więc wcześniej ją wykapaliśmy. Nocki ładnie przesypia budzi się ok 2-3 na jednego cyca a potem 5-6 na drugiego i jeszcze pośpi do ok 8 nawet juz tyle nie sika w nocy i nie muszę jej przewijać i nie rozbudza się

Madzia pięknie się juz przekręca z placków na brzuszek przez obydwa boki lubi sobie tak leżeć i gadać do zabawek

za ładne nocki i za przekręcanie się

No w sumie to kiepsko że mąż musi być na wezwanie bo faktycznie potem ciężko coś zaplanować

[Aguśkaa83]

Nikii wychodze na ten plac zabaw, bo on jest najblizej, a z Szymonkiem nie chce zbyt daleko jezdzic. Ale juz sie pogodzilam z tym, ze znajduje sie on pod ich balkonem
Co do mm z butli, ja pomalu przechodze na mm, wiec powiem Ci ze poczatki byly bardzo trudne, Szymon darł sie o cycka, a dodatkowo czul moje nerwy, bo po mnie chyba zaraz widac ze mi zalezy no i on to czul jak mu chcialam dac butle a on nei chcial. Wiec stwierdzilam, ze wszystko pomalu...I z poczatku dawalam najpierw pierś tak zeby sie nacieszyl, possal i dopiero butle, jesli nie chcial to nie wkladalam na sile bo skutek byl odwrotny (placz i krzyk), wiec probowalam co troszke wyjmujac cycka a dajac butle z mm. No i zalapal.... Potem zmniejszalam ten czas cyca przed butlą, az doszlam do momentu ze daje od razu butle i je ladnie, ale mam jeden problem. Szymon je tylko w jednej pozycji poki co, na lezaco na boku tak jak przy piersi i trzyma mnie za stanik reka albo za bluzke Daje mu mleczko bebilon, buteleczkami TT. Te okazaly sie najbardziej trafione, bo dawalam tez z lovi oraz dr browns i nie chcial. Te z TT najb. chyba przypominaja piers.

[natkulec]

Napisane przez Nikii89

za ładne nocki i za przekręcanie się

No w sumie to kiepsko że mąż musi być na wezwanie bo faktycznie potem ciężko coś zaplanować

Dziękujemy

Bardzo mnie to denerwuje że nic nie mozna zaplanować, mówię mu że musi cos zrobić żeby zmienić tą robotę, tzn zostać w policji ale robić coś innego co wiązałoby sie też z lepszą kasą, ale to nie takie proste bo wielu chętnych jest. Teraz przeważnie ma na nocki a robi w interwencjach, czyli jeździ po ludziach jak są jakies wezwania, już 7 lat tak robi