ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha. - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-14, 20:06   #3751
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Hahaha ich problem, tak jest dobrze
mi napewnopozatym duzo przez nich przeszlam i normalnie rece mi sie trzesa jak przychodza wiec dobrze, ze robi to Tz, bo jeszcze mogla by tesciowa miec kawke ale na kolanach
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:07   #3752
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
mi napewnopozatym duzo przez nich przeszlam i normalnie rece mi sie trzesa jak przychodza wiec dobrze, ze robi to Tz, bo jeszcze mogla by tesciowa miec kawke ale na kolanach
Hihi to może jednak zrobisz jej tą kawkę
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:11   #3753
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Hihi to może jednak zrobisz jej tą kawkę
kuszace ale sobie daruje zreszta nie podnioslabym sie potem po jej obgadaniu.
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:12   #3754
wilczyca
Zadomowienie
 
Avatar wilczyca
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 869
GG do wilczyca
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

ha, mój to mi nigdy nie chciał robić śniadań, zawsze że to kobieta powinna itp zmienił zdanie jak się rozstaliśmy i nagle zrobiłby wszystko żebym jednak została u niego
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"
- George Eliot
wilczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:17   #3755
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość

kuszace ale sobie daruje zreszta nie podnioslabym sie potem po jej obgadaniu.
hehehe... nie no to taki żarcik był...
Wypiłam dzisiaj 1,5l wody(dość mało, no ale piję dalej to może dobiję do 2l), cały sok pomarańczowy... nie było dzisiaj h.zielonejOjj Paprif,Paprif.
Jak tam dziewczynki, które ćwiczą ?
Ja dzisiaj: 20km na rowerku.
Chcę zakupić sobie steppera.
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:21   #3756
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
bylismy tam 3 razy fajnie bylo, w jedenej restauracju jadlam pyszne danie, ale gdy wjechalismy juz glebiej i nie mowiono po polsku zamowilismy "cos" wogole druga podroz byla tam szalona, pojechalismy rano i wrocilismy w nocy kolo 24 , w sklepie na pamiatke kupilismy wino
wyslalam meza na zaukupy, napisalam mu na kartce z zapiskami "cos pysznego dla najukochanszej zonki na swiecie"
moge sie pochwalic moja ostatnia karteczka od niego(pisalam, ze rano mam lisciki), narysowal roze i napisal: Ta roza jest dla Ciebie bo z Toba jest mi jak w niebie!! Gdy patrze na Ciebie mysle; moj aniol, wszystko i zycie bym oddal za nia"
napewno dostaniesz inna prace
Pewnie masz blisko na tą Słowację

Słodziak z tego Twojego mężulka, widać, że zakochany po uszy
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:23   #3757
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
hehehe... nie no to taki żarcik był...
Wypiłam dzisiaj 1,5l wody(dość mało, no ale piję dalej to może dobiję do 2l), cały sok pomarańczowy... nie było dzisiaj h.zielonejOjj Paprif,Paprif.
Jak tam dziewczynki, które ćwiczą ?
Ja dzisiaj: 20km na rowerku.
Chcę zakupić sobie steppera.
wiem
lo ja chyba z 250ml, jakos nie umiem pic, musze w siebie wmuszac np kawe potrafie pic ponad godzine...
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-14, 20:27   #3758
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Janis_ Pokaż wiadomość
Cześć Ja właśnie wróciłam ze Słowacji, przypaliłam się konkretnie Już połowę mleczka po opalaniu na siebie wylałam

Gwiazdeczka cudne te fotki Fantastyczne wydmy i widać, że woda taka czyściutka Ja chcę nad morze!

Btw. zapowiada mi się intensywny weekend w Krk, bo tak nagle wszyscy chcą się ze mną umawiać...
No patrz, chyba wywołałam jakby wilka z lasu, gadałyśmy o Słowacji hehe

Po piachu na wydmach praktycznie biegaliśmy bo iść się nie dało, piekielnie gorący.
Bardzo mało ludzi, kiedyś jak szłam na wydmy to szły tłumy, kolejką gęsiego wdrapywaliśmy się do góry. Teraz puściutko, pewnie przez upały
Woda w morzu naprawdę czysta, bałam się, że będzie syf, po tych powodziach, ale miłe zaskoczenie

O proszę a to spotkania damsko - męskie, w duecie czy większej grupie?

Ps. Dziękuję, Ty pewnie walnęłabyś takie foty, że szczęka by opadła

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Rebe buziaki dla Ciebie
Będziesz miała chwilkę to napisz jak Wam sie ułożyło (jesli coś pominęłam to przepraszam, ale nadrobiłam wątek po długiej nieobecności dość pobieżnie, jednak mimo wszystko trzymam kciuki, zresztą wiesz )
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:28   #3759
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Pewnie masz blisko na tą Słowację

Słodziak z tego Twojego mężulka, widać, że zakochany po uszy
oj dokladnie to nie wiem ile mam na Słowacje, ale do krakowa mam jakies 40-60min drogi az tak blisko chyba nie jest ale to bylo takie male szalenstwo, chcial mnie tam zabrac i wrocic w tym samym dniu(rano do pracy) i tak zrobil
mam nadzieje, ze zawsze taki bedzie
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:29   #3760
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez m a d e i r a Pokaż wiadomość
Z moim obecym to nie bede tak mieć na pewno, on jest raczej przewidywalny



Ale gorąco dziś, nawet o tej porze duszno na zewnątrz
Typowa baba, nie dogodzisz

Ps. Masz rację, daje czadu, jednak wydaje mi się, że dzisiaj jakby lżej, albo słabiej odczuwam to tutaj niż nad morzem
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:30   #3761
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
oj dokladnie to nie wiem ile mam na Słowacje, ale do krakowa mam jakies 40-60min drogi az tak blisko chyba nie jest ale to bylo takie male szalenstwo, chcial mnie tam zabrac i wrocic w tym samym dniu(rano do pracy) i tak zrobil
mam nadzieje, ze zawsze taki bedzie
Na pewno
Evel wiem, że pisałaś to już kilka razy(przepraszam:rolleyes ile Twój mąż ma lat ?
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-14, 20:34   #3762
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
oj dokladnie to nie wiem ile mam na Słowacje, ale do krakowa mam jakies 40-60min drogi az tak blisko chyba nie jest ale to bylo takie male szalenstwo, chcial mnie tam zabrac i wrocic w tym samym dniu(rano do pracy) i tak zrobil
mam nadzieje, ze zawsze taki bedzie
E to blisko
Na pewno będzie taki kochany
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:36   #3763
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

ehh ja wlasnie skonczylam rozmawiac z TZtem... na poczatku rozmawailismy normalnie ale potem poklocilismy sie... nawet nie pytajcie o co poszlo bo sama nie wiem... pozniej kazde z nas zaczelo jakies wyrzuty robic itd... ja rozmowe przerwalam, powiedzialam, ze nie mam zamiaru ciagnac tej klotni przez tel bo to do nieczego nie prowadzai i skonczylam rozmowe na dzis... pierwsza sie tez napewno nie odezwe...
wiem jedno, od dzis juz sie tak nie przejmuje niczym... mam wszystko centralnie w , niech sie dzieje co chce, mi juz nie bedzie tak zalezec jak do tej pory...

sorry ale musialam sie wygadac i wyrzucic to z siebie...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-07-14 o 20:39
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:40   #3764
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
ehh ja wlasnie skonczylam rozmawiac z TZtem... na poczatku rozmawailismy normalnie ale potem poklocilismy sie... nawet nie pytajcie o co poszlo bo sama nie wiem... pozniej kazde z nas zaczelo jakies wyrzuty robic itd... ja rozmowe przerwalam, powiedzialam, ze nie mam zamiaru ciagnac tej klotni przez tel bo to do nieczego nie prowadzai i skonczylam rozmowe na dzis... pierwsza sie tez napewno nie odezwe...
wiem jedno, od dzis juz sie tak nie przejmuje niczym... mam wszystko centralnie w , niech sie dzieje co chce, mi juz nie bedzie tak zalezec jak do tej pory...
ehh dobrze będzie, pewnie szybko się pogodzicie.
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:41   #3765
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
ehh ja wlasnie skonczylam rozmawiac z TZtem... na poczatku rozmawailismy normalnie ale potem poklocilismy sie... nawet nie pytajcie o co poszlo bo sama nie wiem... pozniej kazde z nas zaczelo jakies wyrzuty robic itd... ja rozmowe przerwalam, powiedzialam, ze nie mam zamiaru ciagnac tej klotni przez tel bo to do nieczego nie prowadzai i skonczylam rozmowe na dzis... pierwsza sie tez napewno nie odezwe...
wiem jedno, od dzis juz sie tak nie przejmuje niczym... mam wszystko centralnie w , niech sie dzieje co chce, mi juz nie bedzie tak zalezec jak do tej pory...

sorry ale musialam sie wygadac i wyrzucic to z siebie...
Pisz co się stało, z czego ta kłótnia>?
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:50   #3766
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Na pewno
Evel wiem, że pisałaś to już kilka razy(przepraszam:rolleyes ile Twój mąż ma lat ?
tak pisalam, chyba nawet Tobie jest rok starszy w kwietniu stuknelo mu 23 latka czyli pomalu starzejemy sie razem

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
E to blisko
Na pewno będzie taki kochany
a niech spruboje nie

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
ehh ja wlasnie skonczylam rozmawiac z TZtem... na poczatku rozmawailismy normalnie ale potem poklocilismy sie... nawet nie pytajcie o co poszlo bo sama nie wiem... pozniej kazde z nas zaczelo jakies wyrzuty robic itd... ja rozmowe przerwalam, powiedzialam, ze nie mam zamiaru ciagnac tej klotni przez tel bo to do nieczego nie prowadzai i skonczylam rozmowe na dzis... pierwsza sie tez napewno nie odezwe...
wiem jedno, od dzis juz sie tak nie przejmuje niczym... mam wszystko centralnie w , niech sie dzieje co chce, mi juz nie bedzie tak zalezec jak do tej pory...

sorry ale musialam sie wygadac i wyrzucic to z siebie...
bedzie dobrze skoro nie poszlo o nic powaznego to napewno sie pogodzicie szybko
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:50   #3767
wilczyca
Zadomowienie
 
Avatar wilczyca
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 869
GG do wilczyca
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
ehh ja wlasnie skonczylam rozmawiac z TZtem... na poczatku rozmawailismy normalnie ale potem poklocilismy sie... nawet nie pytajcie o co poszlo bo sama nie wiem... pozniej kazde z nas zaczelo jakies wyrzuty robic itd... ja rozmowe przerwalam, powiedzialam, ze nie mam zamiaru ciagnac tej klotni przez tel bo to do nieczego nie prowadzai i skonczylam rozmowe na dzis... pierwsza sie tez napewno nie odezwe...
wiem jedno, od dzis juz sie tak nie przejmuje niczym... mam wszystko centralnie w , niech sie dzieje co chce, mi juz nie bedzie tak zalezec jak do tej pory...
na pewno się pogodzicie
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"
- George Eliot
wilczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:50   #3768
cuciola
Zakorzenienie
 
Avatar cuciola
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Italia-Pavia/Katowice
Wiadomości: 10 227
GG do cuciola
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Po poludniu sie przespalam a wy ciagle na Wizazu

gwiazdeczka sliczne zdjecia ale sie spieklas! to smaruj sie teraz kefirem

Cytat:
cuciola mam wlasnie taki sam lakier na paznokciach a raczej jego resztki po kapieli, praniu, zmywaniu itd
fajny nie?
chodze po domu i mowie: mam korol (kolor) koralowy

Cytat:
wczoraj P. mi przyniósł lody to oddałam mu, jakoś nie mogłam...za ciepło jest
a ja codziennie wcinam lody

u mnie sniadanie przynosze ja do pokoju bo Tz do poznej nocy lubi siedziec a rano jakos nie chce sie budzic wiec kawa i rogalik tradycyjne wloskie sniadanie
za to Tz lubi szykowac obiadki czesto razem gotujemy sama frajda!

Zaraz zmykam z psem chyba mnie komary nie zjedza co?

Caroline o co ta klotnia?
__________________
MOJ ZBIOR KOSMETYCZNY



cuciola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 20:55   #3769
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Dzięki Evel a no widzisz, skleroza boli
Tak tylko z ciekawości pytałam
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-14, 20:56   #3770
Janis_
Zadomowienie
 
Avatar Janis_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 179
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
No patrz, chyba wywołałam jakby wilka z lasu, gadałyśmy o Słowacji hehe

Po piachu na wydmach praktycznie biegaliśmy bo iść się nie dało, piekielnie gorący.
Bardzo mało ludzi, kiedyś jak szłam na wydmy to szły tłumy, kolejką gęsiego wdrapywaliśmy się do góry. Teraz puściutko, pewnie przez upały
Woda w morzu naprawdę czysta, bałam się, że będzie syf, po tych powodziach, ale miłe zaskoczenie

O proszę a to spotkania damsko - męskie, w duecie czy większej grupie?

Ps. Dziękuję, Ty pewnie walnęłabyś takie foty, że szczęka by opadła
Słowacja jest super, jeśli chodzi o baseny Szkoda tylko, że teraz wszystko w euro, przez co wydaje mi się, że jest drożej... Dzisiaj pogoda była piękna, przypaliłam sobie ładnie plecy, nóżki... Mam nadzieję, że do jutra już trochę zbrązowieję
A morze uwielbiam Gdyby nie to rozstanie, to w niedzielę jechałabym już do Mielna... A w jakiej Ty miejscowości byłaś <nie doczytałam chyba>? Te wydmy są tak cudowne, że nic tylko focić i focić <oczywiście z jakąś modelką w roli głównej>
Co do krakowskiego weekendu to mam już trochę planów W piątek spotykam się z kolegą (z moich poprzednich studiów, z których zrezygnowałam zawsze mieliśmy super kontakt, kiedyś dużo z nim rozmawiałam), w sobotę idę na imprezę z koleżanką, a w niedzielę (o ile starczy sił) będę się opalać ze znajomymi nad jakimś zalewem Mam nadzieję, że mi się plany nie posypią w ostatniej chwili...
__________________
liściu
osłoń mnie zielenią
jestem jesienne nagie drzewo
z zimna drżę
Janis_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:00   #3771
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez cuciola Pokaż wiadomość

gwiazdeczka sliczne zdjecia ale sie spieklas! to smaruj sie teraz kefirem
Smaruję się Nivea dla dzieci, baaaardzo tłusty, z oliwką, na poparzenia i te sprawy więc się święcę jak psu jajca

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Janis_ Pokaż wiadomość
Słowacja jest super, jeśli chodzi o baseny Szkoda tylko, że teraz wszystko w euro, przez co wydaje mi się, że jest drożej... Dzisiaj pogoda była piękna, przypaliłam sobie ładnie plecy, nóżki... Mam nadzieję, że do jutra już trochę zbrązowieję
A morze uwielbiam Gdyby nie to rozstanie, to w niedzielę jechałabym już do Mielna... A w jakiej Ty miejscowości byłaś <nie doczytałam chyba>? Te wydmy są tak cudowne, że nic tylko focić i focić <oczywiście z jakąś modelką w roli głównej>
Co do krakowskiego weekendu to mam już trochę planów W piątek spotykam się z kolegą (z moich poprzednich studiów, z których zrezygnowałam zawsze mieliśmy super kontakt, kiedyś dużo z nim rozmawiałam), w sobotę idę na imprezę z koleżanką, a w niedzielę (o ile starczy sił) będę się opalać ze znajomymi nad jakimś zalewem Mam nadzieję, że mi się plany nie posypią w ostatniej chwili...
Byłam w Łebie, wydmy są oddalone dobre 8 kilometrów od Łeby, z TŻtem podjechaliśmy tylko do Parku Słowińskiego i resztę z buta, czyli 6 km

Na pewno wszystkie plany wypalą
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:00   #3772
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

[QUOT=paprif;20681178] ehh dobrze będzie, pewnie szybko się pogodzicie.
[/QUOTE]

juz mi napisal smsa, ze przeprasza, ze ma po prostu zly dzien przez prace, ze ni chcial sie na mnie wyladowac itd ale ja nie odpisze dzisiaj mu juz nic...

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Pisz co się stało, z czego ta kłótnia>?
od czego sie dokladnie zaczela ta klotnia to naprawde nie wiem, od jakiejs *******y, ktorej nawet nie pamietam...

ale zapamietalam jeden poruszony temat, bo byl on poruszony przeze mnie... TZ konczy prace o 17 i zawsze dzwoni zaraz po jej skonczeniu, jak wsiada do samochodu... gdy ma sie cos przeciagnac to daje mi znac zebym sie nie marwila...
dzis 17 mija zero telefonu, mija 18, 19 nic... ja sie dziewczyny naprawde zaczelam martwic ze moze mial wypadek, ze moze cos sie stalo... wiec zadzwonilam... nie odebral... ja juz zaczelam miec czarne wizje, ze cos mu sie stalo...
zachwile dzwoni i mowi, ze juz jest po pracy... ja sie pytam jakie juz, przeciez prace konczy o 17 a nie po 19... ale nie mial czasu rozmwiac bo go koledzy wolali ze juz jada na mieszkanie wiec ok dalam spokoj...

przy tej rozmwoie poruszylam ten temat... pytam czemu nic nie powidzial, ze musi zostac dluzej w pracy, przeciez wie, ze sie martwie... a on wyskakuje do mnie z tekstem podniesionym glosem, ze on nie jest dzieckiem, ze mi sie tlumaczyc nie musi, zebym sie tak nie martwila o niego bo juz dzieckiem nie jest wiec sie martwic nie musze itd... jak juz to uslyszalam to mialam dosc i zakonczylam rozmowe...

a wiec nie mam zamiaru sie juz nim interesowac, martwic sie czy zyje czy moze juz nie, czy jadac zaspany w nocy do pracy dojedzie na miejsce czy moze usnie za kierownica... centralnie mam to w wedle zyczen jasnie Pana...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-07-14 o 21:02
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:06   #3773
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
[QUOT=paprif;20681178] ehh dobrze będzie, pewnie szybko się pogodzicie.
juz mi napisal smsa, ze przeprasza, ze ma po prostu zly dzien przez prace, ze ni chcial sie na mnie wyladowac itd ale ja nie odpisze dzisiaj mu juz nic...



od czego sie dokladnie zaczela ta klotnia to naprawde nie wiem, od jakiejs *******y, ktorej nawet nie pamietam...

ale zapamietalam jeden poruszony temat, bo byl on poruszony przeze mnie... TZ konczy prace o 17 i zawsze dzwoni zaraz po jej skonczeniu, jak wsiada do samochodu... gdy ma sie cos przeciagnac to daje mi znac zebym sie nie marwila...
dzis 17 mija zero telefonu, mija 18, 19 nic... ja sie dziewczyny naprawde zaczelam martwic ze moze mial wypadek, ze moze cos sie stalo... wiec zadzwonilam... nie odebral... ja juz zaczelam miec czarne wizje, ze cos mu sie stalo...
zachwile dzwoni i mowi, ze juz jest po pracy... ja sie pytam jakie juz, przeciez prace konczy o 17 a nie po 19... ale nie mial czasu rozmwiac bo go koledzy wolali ze juz jada na mieszkanie wiec ok dalam spokoj...

przy tej rozmwoie poruszylam ten temat... pytam czemu nic nie powidzial, ze musi zostac dluzej w pracy, przeciez wie, ze sie martwie... a on wyskakuje do mnie z tekstem podniesionym glosem, ze on nie jest dzieckiem, ze mi sie tlumaczyc nie musi, zebym sie tak nie martwila o niego bo juz dzieckiem nie jest wiec sie martwic nie musze itd... jak juz to uslyszalam to mialam dosc i zakonczylam rozmowe...

a wiec nie mam zamiaru sie juz nim interesowac, martwic sie czy zyje czy moze juz nie, czy jadac zaspany w nocy do pracy dojedzie na miejsce czy moze usnie za kierownica... centralnie mam to w wedle zyczen jasnie Pana...[/QUOTE]
On poczuł się tak jakbyś była jego mamą. Kiedyś w jakiejś książce "Dlaczego męzczyźni kochają zołzy?" Był ten temat poruszany. Wiadome, że się martwisz, oni jednak tego nie lubią.
Jesli nie czytałaś ksiązki to polecam(moja ulubiona), autorka przestrzega przed tego typu zachowaniami, ponoć facet zaczyna traktować dziewczynę(, która się tak zachowuje) jak matkę, m.in zaczyna ją okłamywać itp. Dziewczyna staje się dla niego zrzędliwą mamą, która zawsze swojego synalka chce mieć pod ręką.
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:08   #3774
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
[QUOT=paprif;20681178] ehh dobrze będzie, pewnie szybko się pogodzicie.
juz mi napisal smsa, ze przeprasza, ze ma po prostu zly dzien przez prace, ze ni chcial sie na mnie wyladowac itd ale ja nie odpisze dzisiaj mu juz nic...



od czego sie dokladnie zaczela ta klotnia to naprawde nie wiem, od jakiejs *******y, ktorej nawet nie pamietam...

ale zapamietalam jeden poruszony temat, bo byl on poruszony przeze mnie... TZ konczy prace o 17 i zawsze dzwoni zaraz po jej skonczeniu, jak wsiada do samochodu... gdy ma sie cos przeciagnac to daje mi znac zebym sie nie marwila...
dzis 17 mija zero telefonu, mija 18, 19 nic... ja sie dziewczyny naprawde zaczelam martwic ze moze mial wypadek, ze moze cos sie stalo... wiec zadzwonilam... nie odebral... ja juz zaczelam miec czarne wizje, ze cos mu sie stalo...
zachwile dzwoni i mowi, ze juz jest po pracy... ja sie pytam jakie juz, przeciez prace konczy o 17 a nie po 19... ale nie mial czasu rozmwiac bo go koledzy wolali ze juz jada na mieszkanie wiec ok dalam spokoj...

przy tej rozmwoie poruszylam ten temat... pytam czemu nic nie powidzial, ze musi zostac dluzej w pracy, przeciez wie, ze sie martwie... a on wyskakuje do mnie z tekstem podniesionym glosem, ze on nie jest dzieckiem, ze mi sie tlumaczyc nie musi, zebym sie tak nie martwila o niego bo juz dzieckiem nie jest wiec sie martwic nie musze itd... jak juz to uslyszalam to mialam dosc i zakonczylam rozmowe...

a wiec nie mam zamiaru sie juz nim interesowac, martwic sie czy zyje czy moze juz nie, czy jadac zaspany w nocy do pracy dojedzie na miejsce czy moze usnie za kierownica... centralnie mam to w wedle zyczen jasnie Pana...[/QUOTE]
Cichaj już, słońce, oddychaj głęboko

Jeśli macie umowę, że daje Ci znać, iż kończy pracę i jedzie do domku, to miałas prawo się martwić. On nie powinien tak naskakiwać na Ciebie, bo nic złego w sumie nie zrobiłaś.
Przeprosił, więc sprawa wyjaśniona jest, spokojnie, on przyznał sie do błędu, więc jesteś do przodu. Szkoda nerwów. Napisz mu, że nie życzysz sobie takiego tonu w jego głosie i takich odzywek
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:11   #3775
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Edit: A nie, źle zrozumiałam chyba <głupek ze mnie>

Jak już się wyrwałam z pisaniem to dodam od siebie, że paprif może mieć rację z tym zachowaniem typu matka, chociaż ja osobiście zawsze potępiam takie książki to można się doszukać pewnych rzeczy. Ewidentnie zaczęła mu przeszkadzać ta kontrola i meldowanie się, dziwne, skoro wcześniej się na to zgadzał więc albo od początku tego nie lubił, albo teraz stało się coś takiego, że go to wkurzyło, może kolega go nazwał pantoflarzem słysząc jak dzwoni? Chociaż skoro napisał, że ma zły dzień to pewnie wszystko go denerwuje i nie doszukiwałabym się tu aż tak drugiego dna. Pogadajcie normalnie, nie przez tel.

Edytowane przez Parvanti
Czas edycji: 2010-07-14 o 21:18
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:11   #3776
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

ja tez bym sie martwila na miejscu caroline, wiadomo chwile sie mozna spoznic i nie miec kiedy dac znac ale nie tyle, tez bym napisala czy cos sie stalo

Edytowane przez evelineau
Czas edycji: 2010-07-14 o 21:13
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:13   #3777
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 435
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez evelineau Pokaż wiadomość
ja tez bym sie martwila na miejscu caroline, wiadomo chwile sie mozna spoznic i nie miec kiedy dac znac ale nie tyle, tez bym napisala czy cos sie stalo
Ja pewnie też bym się zastanawiała co sie stało....
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:14   #3778
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Cichaj już, słońce, oddychaj głęboko

Jeśli macie umowę, że daje Ci znać, iż kończy pracę i jedzie do domku, to miałas prawo się martwić. On nie powinien tak naskakiwać na Ciebie, bo nic złego w sumie nie zrobiłaś.
Przeprosił, więc sprawa wyjaśniona jest, spokojnie, on przyznał sie do błędu, więc jesteś do przodu. Szkoda nerwów. Napisz mu, że nie życzysz sobie takiego tonu w jego głosie i takich odzywek
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:16   #3779
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

cos sie dzieje z cytowaniem

kurcze tylko, ze ja mu zadnych pretensji o to nie robilam czy fochow, zeby on sie tak do mnie odnosil... ja tylko normalnie zapytalam dlaczego nie dal mi znac...

paprif czytalam ta ksiazke, wiem, ze autorka przed tym przestrzega... tylko, ze ja nie przeginam, nie kaze sie mu tlumaczyc z kazdej sekundy swojego zycia... martwie sie tylko wtedy gdy wiem, ze ma sie odezwac a od kilku godzin tego nie robi... i gdy jedzie samochodem po nocy i sie nie odezwie jak dojedzie...

ale widocznie nawet to jest dla niego za duze matkowanie... dlatego od dzis nie interesuje sie kompletnie niczym... moze wtedy mu bedzie pasowalo...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-14, 21:26   #3780
dajena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 54
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość

ale zapamietalam jeden poruszony temat, bo byl on poruszony przeze mnie... TZ konczy prace o 17 i zawsze dzwoni zaraz po jej skonczeniu, jak wsiada do samochodu... gdy ma sie cos przeciagnac to daje mi znac zebym sie nie marwila...
dzis 17 mija zero telefonu, mija 18, 19 nic... ja sie dziewczyny naprawde zaczelam martwic ze moze mial wypadek, ze moze cos sie stalo... wiec zadzwonilam... nie odebral... ja juz zaczelam miec czarne wizje, ze cos mu sie stalo...
zachwile dzwoni i mowi, ze juz jest po pracy... ja sie pytam jakie juz, przeciez prace konczy o 17 a nie po 19... ale nie mial czasu rozmwiac bo go koledzy wolali ze juz jada na mieszkanie wiec ok dalam spokoj...

przy tej rozmwoie poruszylam ten temat... pytam czemu nic nie powidzial, ze musi zostac dluzej w pracy, przeciez wie, ze sie martwie... a on wyskakuje do mnie z tekstem podniesionym glosem, ze on nie jest dzieckiem, ze mi sie tlumaczyc nie musi, zebym sie tak nie martwila o niego bo juz dzieckiem nie jest wiec sie martwic nie musze itd... jak juz to uslyszalam to mialam dosc i zakonczylam rozmowe...

a wiec nie mam zamiaru sie juz nim interesowac, martwic sie czy zyje czy moze juz nie, czy jadac zaspany w nocy do pracy dojedzie na miejsce czy moze usnie za kierownica... centralnie mam to w wedle zyczen jasnie Pana...
Źle, że podniesionym tonem, ale wcale się nie dziwię, że go to denerwuje. Przecież to dorosły facet, a nie dziecko i niepotrzebnie się zamartwiasz. Przecież spacerując ulicami też mu może spaść cegła na głowę, a przecież chyba nie dzwoni do Ciebie w ciągu dnia kilka razy, żeby dać Ci znać czy żyje. I nie chodzi, żebyś miała wszystko w tyłku tylko wrzuciła na luz.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
ale widocznie nawet to jest dla niego za duze matkowanie... dlatego od dzis nie interesuje sie kompletnie niczym... moze wtedy mu bedzie pasowalo...
Ale dlaczego od razu przeginasz w drugą stronę? Nie ma nic pośrodku?
dajena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.