Ciemno już wszędzie, zimno już wszędzie,a u Parófek kolejny wątek będzie,cz.VIII

[asik175]

Napisane przez Trelcia

Mary skąd Ty masz kompleksy jak co ciągle ktoś leciał na Ciebie
Ja kiedyś usłyszałam, że jestem nie miła i niedostępna

Mary je z domu w walizce wyniosla i potem jeszcze po drodze kapec dorzucil swoje trzy gorsze
i nie wiadomo tylko czemu Mary nie wstawi po prostu walizki do szafy i nie oleje tych dyrdymalow ktore se wpoila

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

Mary skąd Ty masz kompleksy jak co ciągle ktoś leciał na Ciebie
Ja kiedyś usłyszałam, że jestem nie miła i niedostępna

wiece co , naprawdę na mnie faceci lecieli ......
nie przechwalając się .... zapraszali mnie do kin , teatrów i do opery,
przynosili kwiatki czekoladki
tylko ja byłam takim dzikusem trochę no i żaden mi się nie podobał

ale bajerować umiałam ....zresztą ja wam pisałam kiedyś że umiem flirtować i bajerować jak już z kimś kontakt załapię i wiem że komuś się podobam , bo jak mam kogoś zapoznać to niestety nie potrafię
no i jak mi się ktoś podoba to robię się za☠☠☠iście drętwa

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Trelcia

takie znaki dymne puszczał niczym indianin

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

ja bratu przykleiłam plaster z woskiem, ale to już chyba tu mówiłam

a fuj

Napisane przez asik175

a na pomysl z depilacja nie wpadlyscie bo nie bylo mnie z wami

no własnie szkoda że cię nie było , bo teraz tak pomyślałam że znając trochę twój charakter to tworzyłybyśmy niezły duet

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez asik175

Mary je z domu w walizce wyniosla i potem jeszcze po drodze kapec dorzucil swoje trzy gorsze
i nie wiadomo tylko czemu Mary nie wstawi po prostu walizki do szafy i nie oleje tych dyrdymalow ktore se wpoila

to na pewno
ale powoli odzyskuję wiarę w siebie


---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

wkleję do albumu zdjęcie mojego tancerza

[monica82]

Napisane przez asik175

juz po akcji
kanapki gotowe

lo jezuniu
toc to prawdziwy mezczyzna Ci sie trafil
szybki lopez jakis
dobrze ze mu chociaz potem wstyd bylo
bo co poniektorzy to hamy takie - ze nawet na trzezwo honoru zadnego nie maja

to smacznego na śniadanko zycze Lubemu.

Napisane przez asik175

no ja zaraz panika w mozgu reaguje
i nad wyraz wyczuwam takie akcje i zawsze ratuje tabletkami
nawet jakbym witamine c miala to bym dala i wmowila ze to za☠☠☠iste na lokomocje jest nowy srodek
hehe
tak wracalam teraz z pl to gowniara jechala istawac musielismy bo ta zapomniala ze chorobe owa ma i sie wcale nie zabezpieczyla - rzygolina jedna - a po tabletce ode mnie na nastepnym postoju papierocha dymila - czym mnie zirytowala strasznie bo albo sie rzyga albo sie pali

zdzira mała

Napisane przez Mary Louu

dokładnie
on mi się naprawdę podobał i ucieszyło mnie jak na tej imprezie podszedł , no ale soryyy

za to jego kolega z pokoju był też niezły
wracał kiedyś z imprezy z innym kolegą ( ten co mi się podobał nie był z nimi , bo spał ) i usłyszał że my z koleżanką nie śpimy i postanowił do nas wstąpić
przyszedł pogadał pogadał po czym położył się ostentacyjne na łóżko i powiedział że będzie tu spał a my jak chcemy to możemy go rozebrać , związać i wykorzystać

ten jego kumpel w tym czasie rozwalił się na moim łóżku i w najlepsze sobie zasnął , puszczając swobodnie bąki

łooo takich gości to bym za drzwi wywaliła. A temu co to propozycje składal to bym przywiązała rozebrała całego. przyprowadziła psa z podwórka jakąś przybłędę i niech se pies robi z nim co chce

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

wiece co , naprawdę na mnie faceci lecieli ......
nie przechwalając się .... zapraszali mnie do kin , teatrów i do opery,
przynosili kwiatki czekoladki
tylko ja byłam takim dzikusem trochę no i żaden mi się nie podobał

ale bajerować umiałam ....zresztą ja wam pisałam kiedyś że umiem flirtować i bajerować jak już z kimś kontakt załapię i wiem że komuś się podobam , bo jak mam kogoś zapoznać to niestety nie potrafię
no i jak mi się ktoś podoba to robię się za☠☠☠iście drętwa

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------



a fuj


no własnie szkoda że cię nie było , bo teraz tak pomyślałam że znając trochę twój charakter to tworzyłybyśmy niezły duet

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------



to na pewno
ale powoli odzyskuję wiarę w siebie


---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

wkleję do albumu zdjęcie mojego tancerza

Odzyskuj, odzyskuj królowo flirtu

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

no własnie szkoda że cię nie było , bo teraz tak pomyślałam że znając trochę twój charakter to tworzyłybyśmy niezły duet


---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

wkleję do albumu zdjęcie mojego tancerza

moze to w sumie i lepiej ze mnie nie bylo
bo jeszcze bysmy rozniosly caly ten akademik i turysci latem nie mieli by gdzie spac

[Trelcia]

Napisane przez monica82

to smacznego na śniadanko zycze Lubemu.

zdzira mała

łooo takich gości to bym za drzwi wywaliła. A temu co to propozycje składal to bym przywiązała rozebrała całego. przyprowadziła psa z podwórka jakąś przybłędę i niech se pies robi z nim co chce

to najpierw trzeba by było wysmarować kolegę pasztetem, żeby się pies nim zainteresował

[monica82]

Napisane przez Trelcia

to najpierw trzeba by było wysmarować kolegę pasztetem, żeby się pies nim zainteresował

oo dokładnie

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

moze to w sumie i lepiej ze mnie nie bylo
bo jeszcze bysmy rozniosly caly ten akademik i turysci latem nie mieli by gdzie spac

ty na serio asik myślę , że byśmy go rozniosły
szkoda że teraz nie mam tutaj koleżanki takiej jak moja była współlokatorka , to bym miała z kim beke odwalać
no ale oczywiście nie było tak przez cały czas
potem ona znalazła chłopaka i przestałyśmy tak imprezować intensywnie

swoją drogą jak byłyśmy na pierwszym roku to do niej przyjechał taki facet którego poznała przez smsy i wyobraźcie sobie że on do mnie też świrował i jak ona szła się myć , to on na mnie się rzucał ( w sensie że się na mnie kładł ) i próbował mnie całować
bałam się chodzić spać
i wpadłam na pomysł aby podczas jego obecności spać na różku piętrowym na piętrze aby w razie czego słyszeć jak idzie do mnie po drabinkę ....

bo miałyśmy drabinkę żelazną w pokoju .... i kolumnę na środku

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

ty na serio asik myślę , że byśmy go rozniosły
szkoda że teraz nie mam tutaj koleżanki takiej jak moja była współlokatorka , to bym miała z kim beke odwalać
no ale oczywiście nie było tak przez cały czas
potem ona znalazła chłopaka i przestałyśmy tak imprezować intensywnie

swoją drogą jak byłyśmy na pierwszym roku to do niej przyjechał taki facet którego poznała przez smsy i wyobraźcie sobie że on do mnie też świrował i jak ona szła się myć , to on na mnie się rzucał ( w sensie że się na mnie kładł ) i próbował mnie całować
bałam się chodzić spać
i wpadłam na pomysł aby podczas jego obecności spać na różku piętrowym na piętrze aby w razie czego słyszeć jak idzie do mnie po drabinkę ....

bo miałyśmy drabinkę żelazną w pokoju .... i kolumnę na środku

ale jaka kolumne??
zygmunta??


a kolega dobry bajerant na dwa fronty chcial sobie dzialac legalnie

[Mary Louu]

Trelcia , a dlaczego na ciebie mówili do ciebie nie miła ??i kto ??

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

ty na serio asik myślę , że byśmy go rozniosły
szkoda że teraz nie mam tutaj koleżanki takiej jak moja była współlokatorka , to bym miała z kim beke odwalać
no ale oczywiście nie było tak przez cały czas
potem ona znalazła chłopaka i przestałyśmy tak imprezować intensywnie

swoją drogą jak byłyśmy na pierwszym roku to do niej przyjechał taki facet którego poznała przez smsy i wyobraźcie sobie że on do mnie też świrował i jak ona szła się myć , to on na mnie się rzucał ( w sensie że się na mnie kładł ) i próbował mnie całować
bałam się chodzić spać
i wpadłam na pomysł aby podczas jego obecności spać na różku piętrowym na piętrze aby w razie czego słyszeć jak idzie do mnie po drabinkę ....

bo miałyśmy drabinkę żelazną w pokoju .... i kolumnę na środku

Jak przeczytałam, że się na Ciebie rzucał to się herbatą poplułam
ale nie dziwię się, że schizy później nie miałaś a koleżance nic nie powiedziałaś, że się przystawiał do Ciebie? jak by szedł to byś go zrzuci mogła

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

ale jaka kolumne??
zygmunta??


a kolega dobry bajerant na dwa fronty chcial sobie dzialac legalnie

Zygmuntowi nie stawał u nas w pokoju więć kolumna była słaba

no normalnie , na środku naszego pokoju była wbudowana kolumna

[monica82]

Napisane przez Mary Louu

ty na serio asik myślę , że byśmy go rozniosły
szkoda że teraz nie mam tutaj koleżanki takiej jak moja była współlokatorka , to bym miała z kim beke odwalać
no ale oczywiście nie było tak przez cały czas
potem ona znalazła chłopaka i przestałyśmy tak imprezować intensywnie

swoją drogą jak byłyśmy na pierwszym roku to do niej przyjechał taki facet którego poznała przez smsy i wyobraźcie sobie że on do mnie też świrował i jak ona szła się myć , to on na mnie się rzucał ( w sensie że się na mnie kładł ) i próbował mnie całować
bałam się chodzić spać
i wpadłam na pomysł aby podczas jego obecności spać na różku piętrowym na piętrze aby w razie czego słyszeć jak idzie do mnie po drabinkę ....

bo miałyśmy drabinkę żelazną w pokoju .... i kolumnę na środku

I jak by się wdrapywał to skopa mu

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

Trelcia , a dlaczego na ciebie mówili do ciebie nie miła ??i kto ??

jeden koleś. Bo mnie wkurzył i mu dojeżdżałam ciągle. Co powiedział to ja jechałam po nim, ale nie obraźliwie czy chamsko, polewę z niego mieli bo on nie wiedział jak mi się odbić no i później powiedział że jestem nie miła i nie dostępna

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

Jak przeczytałam, że się na Ciebie rzucał to się herbatą poplułam
ale nie dziwię się, że schizy później nie miałaś a koleżance nic nie powiedziałaś, że się przystawiał do Ciebie? jak by szedł to byś go zrzuci mogła

nie powiedziałam , bo się bałam że nie uwierzy i pomyśli że jej zazdroszczę

no zwalić go mogłam ale na szczęście w nocy do mnie nie wchodził

w dzień swojego odjazdu mnie przeprosił że się tak zachowywał i zaprosił mnie i koleżankę na szarlotkę .... zjadłam ze smakiem

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

Zygmuntowi nie stawał u nas w pokoju więć kolumna była słaba

no normalnie , na środku naszego pokoju była wbudowana kolumna

jakby rura to by jeszcze miała zastosowanie, ale na kolumnie to chyba ciężko tańce odprawiać

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Mary Louu

nie powiedziałam , bo się bałam że nie uwierzy i pomyśli że jej zazdroszczę

no zwalić go mogłam ale na szczęście w nocy do mnie nie wchodził

w dzień swojego odjazdu mnie przeprosił że się tak zachowywał i zaprosił mnie i koleżankę na szarlotkę .... zjadłam ze smakiem

a na nią też się tak rzucał? jakiś niewyżyty dobrze, że chociaż przeprosił i ciacho postawił

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

jeden koleś. Bo mnie wkurzył i mu dojeżdżałam ciągle. Co powiedział to ja jechałam po nim, ale nie obraźliwie czy chamsko, polewę z niego mieli bo on nie wiedział jak mi się odbić no i później powiedział że jestem nie miła i nie dostępna

no tak nie wiedział jak się odgryźć to zaatakował ze jesteś nie miła
pewnie też w bajerkę do ciebie uderzał

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

no tak nie wiedział jak się odgryźć to zaatakował ze jesteś nie miła
pewnie też w bajerkę do ciebie uderzał

jemu nie tak przysadka mózgowa pracowała to trudno było odgadnąć jego intencje

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

jakby rura to by jeszcze miała zastosowanie, ale na kolumnie to chyba ciężko tańce odprawiać

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------


a na nią też się tak rzucał? jakiś niewyżyty dobrze, że chociaż przeprosił i ciacho postawił

no przy kolumnie zdarzało się nam tańczyć

ja nie wiem czy on się na nią rzucał
w mojej obecności nie
ale co robili jak mnie nie było to nie wiem

natomiast się na mnie rzucił od razu

ona poszła do łazienki a ten mi głęboko w oczy patrzy i zbliża się z pyskiem
no to ja się wywinęłam , no to on mnie za rękę ścisnął mocno , i ciągnie mnie do siebie ale się wywinęłam mu i wtedy się rzucił


najlepsze jest to że w sumie to niebzpieczne wg. mnie było zaproszenie go do akademika
bo ona wcześniej go też nie znała
tylko ze sobą smsy pisali - może z 2 miechy
i okazało się że on miał jakąś pracę tutaj i przyjechał na weekend do nas

[Trelcia]

i kilku powiedziało, że się mnie boi ja taka mała i strach wzbudzałam

[Mary Louu]

asik , ma już dość moich przypowieści , bo sobie poszła

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Trelcia

i kilku powiedziało, że się mnie boi ja taka mała i strach wzbudzałam

to ja nie wiedziałam że ty taka groźna jesteś
ale twój M jakoś się ciebie nie bał

wiedział jak cię podejść

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

no przy kolumnie zdarzało się nam tańczyć

ja nie wiem czy on się na nią rzucał
w mojej obecności nie
ale co robili jak mnie nie było to nie wiem

natomiast się na mnie rzucił od razu

ona poszła do łazienki a ten mi głęboko w oczy patrzy i zbliża się z pyskiem
no to ja się wywinęłam , no to on mnie za rękę ścisnął mocno , i ciągnie mnie do siebie ale się wywinęłam mu i wtedy się rzucił


najlepsze jest to że w sumie to niebzpieczne wg. mnie było zaproszenie go do akademika
bo ona wcześniej go też nie znała
tylko ze sobą smsy pisali - może z 2 miechy
i okazało się że on miał jakąś pracę tutaj i przyjechał na weekend do nas

no a jak by się okazał jakimś psychopatą to bym chyba z kijem spała i z gazem łzawiącym chodziła albo chociaż dezodorantem, żeby mu w oczy psikąc. Koleżanka nie pomyslała chyba, a utrzymywali jeszcze później ze sobą kontakt?

[monica82]

Napisane przez Trelcia

jeden koleś. Bo mnie wkurzył i mu dojeżdżałam ciągle. Co powiedział to ja jechałam po nim, ale nie obraźliwie czy chamsko, polewę z niego mieli bo on nie wiedział jak mi się odbić no i później powiedział że jestem nie miła i nie dostępna

kurcze ja nigdy nie umiałam na poczekaniu się odgryźć. Zazdrościłam mojemu bratu zawsze że na poczekaniu jakiś tekst wymyslił i powiedział

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

no a jak by się okazał jakimś psychopatą to bym chyba z kijem spała i z gazem łzawiącym chodziła albo chociaż dezodorantem, żeby mu w oczy psikąc. Koleżanka nie pomyslała chyba, a utrzymywali jeszcze później ze sobą kontakt?

wiesz , pewnie mu zaufała bo jej się wcześniej z nim fajnie pisało

utrzymywali utrzymywali
on nawet też ze mną pisał , bo chyba dostał od niej numer telefonu - już nie pamiętam , bo to pięć lat temu było

no ale w końcu chyba doszli do wniosku że za duża odległość ich dzieli i zaprzestali kontaktu

[Trelcia]

Napisane przez Mary Louu

asik , ma już dość moich przypowieści , bo sobie poszła

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



to ja nie wiedziałam że ty taka groźna jesteś
ale twój M jakoś się ciebie nie bał

wiedział jak cię podejść

a on na początku też. Mówił mi nawet po jakimś czasie. Bo ja właśnie byłam tak nastawiona w stosunku do facetów, że zaraz dopierdzielałam delikatnie. Kiedyś pamiętam, że się dziwiłam, że jeszcze chciał gadac ze mną. Bo coś tam się śmiejemy z koleżanką i ten coś się wtyka i ona, że go do lasy wywieziemy a ten, że możemy go nawet zakopac byle korzeniem do dołu, a ja ale ja nie posiadam mikroskopu elektronowego, żeby u Ciebie korzeń znaleźć

[monica82]

Napisane przez Mary Louu

asik , ma już dość moich przypowieści , bo sobie poszła

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



to ja nie wiedziałam że ty taka groźna jesteś
ale twój M jakoś się ciebie nie bał

wiedział jak cię podejść

M u Trelci pod pantoflem siedzi. i dobrze Trelcia tak trzymać

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

kurcze ja nigdy nie umiałam na poczekaniu się odgryźć. Zazdrościłam mojemu bratu zawsze że na poczekaniu jakiś tekst wymyslił i powiedział

ja za to umiem
i lubię to u siebie że zawsze jakiś tekst mam w zanadrzu
ja też jestem taka że jak kogoś dobrze znam to lubię mu specjalnie docinać

ale ta osoba musi mnie też znać dobrze aby wiedzieć że ja tylko żartuje

lubię z kimś takie potyczki słowne

[Trelcia]

Asik poszła kolację czy śniadanie robić

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Mary Louu

ja za to umiem
i lubię to u siebie że zawsze jakiś tekst mam w zanadrzu
ja też jestem taka że jak kogoś dobrze znam to lubię mu specjalnie docinać

ale ta osoba musi mnie też znać dobrze aby wiedzieć że ja tylko żartuje

lubię z kimś takie potyczki słowne

To musimy Monię jakoś tym zarazić

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

a on na początku też. Mówił mi nawet po jakimś czasie. Bo ja właśnie byłam tak nastawiona w stosunku do facetów, że zaraz dopierdzielałam delikatnie. Kiedyś pamiętam, że się dziwiłam, że jeszcze chciał gadac ze mną. Bo coś tam się śmiejemy z koleżanką i ten coś się wtyka i ona, że go do lasy wywieziemy a ten, że możemy go nawet zakopac byle korzeniem do dołu, a ja ale ja nie posiadam mikroskopu elektronowego, żeby u Ciebie korzeń znaleźć

no to ja kiedyś własnie jak poznałam tego ż w pociągu to z podobnym tekstem do niego wyjechałam
coś się zeszło , że on gadał ze seksu nigdy nie uprawiał ( w co oczywiście nie uwierzyłam ) i ja mu mówię że wcale się nie dziwie , pewnie masz takie małe gabaryty że wstydziłeś się przy dziewczynie majtki zdjąć .... a ten na to że nie prawda , że może mi pokazać nawet

a ja na to Ok , bardzo chętnie , tylko lupę wyjmę z walizki

Napisane przez monica82

M u Trelci pod pantoflem siedzi. i dobrze Trelcia tak trzymać

z trelci twarda babka

[monica82]

Napisane przez Trelcia

a on na początku też. Mówił mi nawet po jakimś czasie. Bo ja właśnie byłam tak nastawiona w stosunku do facetów, że zaraz dopierdzielałam delikatnie. Kiedyś pamiętam, że się dziwiłam, że jeszcze chciał gadac ze mną. Bo coś tam się śmiejemy z koleżanką i ten coś się wtyka i ona, że go do lasy wywieziemy a ten, że możemy go nawet zakopac byle korzeniem do dołu, a ja ale ja nie posiadam mikroskopu elektronowego, żeby u Ciebie korzeń znaleźć