Szukamy przyjaciółki na dobre i złe.

[martynka1916]

Dziewczyny dzisiaj dzięki mężowi wsiadłam za kółko i jechałami szło mi całkiem nieźlei jestem z siebie bardzo zadowolona i zamierzam kontynuować naukę jazdy.........

[enamour]

a ja uwielbiam samochodem jeździć. odkąd Tż kupił auto to ciągle śmigam.

[___kasia___]

ja też uwielbiam marzy mi się jakiś wyścig super wypasionym autem, ale nikt nie chce mojego marzenia spełnić

[zagadka6]

Napisane przez Jagodowa_8

Trzeci dzień się z Wami "koleżankuję" i już trzeci raz temat schodzi na jedzenie

Cześć zagadka6, ja też za niedługo kończę studia Bronisz się jakoś za niedługo? Bo wspomniałaś że się uczysz

Ja przesunęłam sobie obronę na Październik Licencjata zrobiłam w terminie nawet ciut szybciej to teraz za szalałam A ty kiedy obrona? Licencjat czy Magisterka?

[blondi001993]

heliks a bardzo prosze, zapraaaszaaam

kurde powiem Wam, ze brakuje mi takich babskich wieczorkow.. kiedys w gimnazjum to byly a teraz? pff.. kazdy sie porozchodził w swoje strony, milosci

zagadka no i co z tego , dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych musialabys mnie poznac by uwierzyc ja nieraz jak ktos pisknął ze jest fajna impreza w wawie czy gdzies to nie bylo bata,ze sie nie jechalo

enamour ja odkad jezdze, a jezdze samochodem non stop od zrobienia prawka to nie chce sie dupy ruszyc na piechte

__kasia__ jakbys kiedys chciala terenowym na jakichs wyscigach w błocie to zabieram Cie od razu ze sobą fajna sprawa, gorzej jak nie ma drzwi.. u**bać się mozna co niemiara

[Jagodowa_8]

Napisane przez zagadka6

Ja przesunęłam sobie obronę na Październik Licencjata zrobiłam w terminie nawet ciut szybciej to teraz za szalałam A ty kiedy obrona? Licencjat czy Magisterka?

Magisterka. Z obroną mam właśnie mały problem, bo mogę się bronić w ciągu najbliższych 2 tygodni bo potem moja promotorka idzie na urlop, albo we wrześniu. Szczerze mówiąc nie wiem czy zdążę się przygotować a jest tego strasznie dużo. Nie wiem co robić

Z kolei obronę licencjata miałam w dniu urodzin i musze powiedzieć że to był chyba najintensywniejszy dzień mojego zycia - rano stres przed obroną, po południu rodzina do mnie przyszła + intensywna nauka dniami i nocami przed obroną i skończyło sie tak ze mi sie przysnęło na siedząco przy gościach na 5 minut

[zagadka6]

Napisane przez Jagodowa_8

Magisterka. Z obroną mam właśnie mały problem, bo mogę się bronić w ciągu najbliższych 2 tygodni bo potem moja promotorka idzie na urlop, albo we wrześniu. Szczerze mówiąc nie wiem czy zdążę się przygotować a jest tego strasznie dużo. Nie wiem co robić

Z kolei obronę licencjata miałam w dniu urodzin i musze powiedzieć że to był chyba najintensywniejszy dzień mojego zycia - rano stres przed obroną, po południu rodzina do mnie przyszła + intensywna nauka dniami i nocami przed obroną i skończyło sie tak ze mi sie przysnęło na siedząco przy gościach na 5 minut

U mnie promotor w piątek wieczorem ogłosił że przesuwa obronę na wcześniejsze termin czyli 27 czerwca lub 3 lipca wiec się nie wyrobiłam bo jeszcze mam zaliczenia itp

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez blondi001993

heliks a bardzo prosze, zapraaaszaaam

kurde powiem Wam, ze brakuje mi takich babskich wieczorkow.. kiedys w gimnazjum to byly a teraz? pff.. kazdy sie porozchodził w swoje strony, milosci

zagadka no i co z tego , dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych musialabys mnie poznac by uwierzyc ja nieraz jak ktos pisknął ze jest fajna impreza w wawie czy gdzies to nie bylo bata,ze sie nie jechalo

enamour ja odkad jezdze, a jezdze samochodem non stop od zrobienia prawka to nie chce sie dupy ruszyc na piechte

__kasia__ jakbys kiedys chciala terenowym na jakichs wyscigach w błocie to zabieram Cie od razu ze sobą fajna sprawa, gorzej jak nie ma drzwi.. u**bać się mozna co niemiara

To super. To ja chętnie się pisze na to piwo To muszę poznać I od października zapraszam do Krakowa na Dobrą Imprezę

[enamour]

ja zrobiłam prawko w 2010, jeżdżę dopiero od tego roku, bo mamy własne auto z Tż. :P
on dopiero egzamin zdał na początku miesiąca, więc ciągle ja jeździłam.

teraz jeszcze muszę się taty samochodem nauczyć dobrze jeździć, bo na weselu kierowcą będę :P

[Jagodowa_8]

Napisane przez zagadka6

U mnie promotor w piątek wieczorem ogłosił że przesuwa obronę na wcześniejsze termin czyli 27 czerwca lub 3 lipca wiec się nie wyrobiłam bo jeszcze mam zaliczenia itp

Aaa to widzę że u Ciebie też tak miło traktują studentów. Jak dobrze ze tylko obrona została

[squirrelkaa]

Ale mi się dzisiaj nic nie chce, cały dzień się opier*

Napisane przez blondi001993

kurde powiem Wam, ze brakuje mi takich babskich wieczorkow.. kiedys w gimnazjum to byly a teraz? pff.. kazdy sie porozchodził w swoje strony, milosci

dokładnie, moje wszystkie bratnie duszyczki studiują rozsiene po całej Polsce, a ja głupia siedzę w tej dziurze mając rok bonusa (technikum) i widujemy się tylko raz na kilka miesięcy
echh... kiedyś to były czasy

Co do prawka, to niby mam, ale od czasu kiedy przytentegowałam w drzewo nie siadam za kierownicą

[zagadka6]

Napisane przez Jagodowa_8

Aaa to widzę że u Ciebie też tak miło traktują studentów. Jak dobrze ze tylko obrona została

Mój Instytut i Wykładowcy są tak przyjaźnie nastawieni do studentów że szok

[enamour]

Zmykam już od Was. Zaraz będzie mój Narzeczony i pośpimy w nocy razem.
Paaaa.

[blondi001993]

enamour a wiesz, ze kierowcy wesel dobrze zarabiają nie? chyba ze bedziesz na tym weselu takze gosciem to inna sprawa

"pospimy" tytyryty no na pewno

[Inspire]

oj, tam oj tam
witam ponownie

[Jagodowa_8]

Napisane przez zagadka6

Mój Instytut i Wykładowcy są tak przyjaźnie nastawieni do studentów że szok

Będziemy miały co wnukom opowiadać. Ja miałam do czynienia z 3 uczelniami, a wśród nich jedna była w porządku wobec studentów ale po roku nauki stwierdziłam ze to nie mój kierunek i poszłam sobie. Ogólnie szkolnictwo w naszym kraju jest wesołe

[zagadka6]

Napisane przez Jagodowa_8

Będziemy miały co wnukom opowiadać. Ja miałam do czynienia z 3 uczelniami, a wśród nich jedna była w porządku wobec studentów ale po roku nauki stwierdziłam ze to nie mój kierunek i poszłam sobie. Ogólnie szkolnictwo w naszym kraju jest wesołe

Ja niby mam dość studiowania na Uj bo to tragedia, poziom beznadziejny itp Więc trzeba zmienić temat na weselszy i ciekawszy

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Inspire

oj, tam oj tam
witam ponownie

Cześć

[blondi001993]

hej hej Inspire

[zagadka6]

Oj widzę że pusto ... Wszystkie po uciekały?

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Ja jestem jeszczę

[zagadka6]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3497750 6]Ja jestem jeszczę [/QUOTE]

Ooooo Fajnie

[heliks]

zagadka6 do KRK mam fajny dojazd wiec skorzystam

Blondi to kiedy masz wolna chwile?;>


wlasnie wrocilam ze spaceru z kumplem fajnie tak wypic piwko i pojesc zelki a Wam jak wieczorek minal

[zagadka6]

Napisane przez heliks

zagadka6 do KRK mam fajny dojazd wiec skorzystam

Blondi to kiedy masz wolna chwile?;>


wlasnie wrocilam ze spaceru z kumplem fajnie tak wypic piwko i pojesc zelki a Wam jak wieczorek minal

No to jeszcze raz zapraszam w październiku Ale ci dobrze... a ja sziedze próbuje się uczyć ale robię wszystko byle się nie brać za naukę

[90agnieszka90]

Można dołączyć?

[squirrelkaa]

ktoś cos mówił o żelkach?

[Inspire]

ja też jestem
a moja siostra jakoś lubi UJ, przynajmniej nie narzeka

[zagadka6]

Napisane przez Inspire

ja też jestem
a moja siostra jakoś lubi UJ, przynajmniej nie narzeka

Wiesz co to zależy od Instytutu/Katedry/ Zakładu i kierunku To dobrze że jest zadowolona

[heliks]

zagadka6 wiem jak to jest to w takim razie jestesmy umowione

squirrelkaa ja nawet mam jeszcze pol paczki chce;>:P smiejzelki kwasne

[Inspire]

ja też chcę żelki

[zagadka6]

To ja też po proszę żelki może coś u mnie zdziałają tzw chęć do nauki przywrócą

[heliks]

Inspire a prosze Cie bardzo <zelki>