Majówki 2016 - część szósta

[Iwonia27]

Napisane przez mialavi

Kocie jakie mleko podajesz Wojtusiowi?
Ja szukam jakiegoś HA. na próbę masz może jakieś strony linki lub sama wiesz jakiego składu unikać. Wiem, że temat kiedyś był ale nawet nie wiem w której części musiałabym szukać... 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez jak anulus kojarze ze Kot mowila ze kupuja hipp. I ze pod wzgl skladu jest ok bebilon pronutra albo profutura czy jakos tak.
No ale niech nas Kot poprawia. ️

[anulus17]

Mamy biała kropkę przy 4 jakby już trochę przebity ząb i wrócił apetyt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez anulus17

Mamy biała kropkę przy 4 jakby już trochę przebity ząb i wrócił apetyt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

9ty?

[pluszowy_kot]

mia , ja daję hipp bio combiotik. Jeszcze jak będę siedzieć przy komputerze to wyszukam dokładnie, ale dobrze jest jeśli w mm nie ma zapychaczy w stylu tauryny (mam nadzieję, że nie pokręciłam), syropu glukozowo - fruktozowego i chyba jeszcze coś było. Z tego co spojrzałam na szybko to chyba z mm typu HA przyzwoity skład ma hipp ha combiotik, ale spojrzę jeszcze.

[urshoola]

Dziewczyny podróżniczki mam pytanko.Jedziemy na tydzień do Czech za parę dni na narty. Jazda 6.5g. Jak Wy sobie zawsze ogarniacie podróż z maluchami? My nie pokonywalismy takich tras od września.Glownie chodzi mi o posiłki w czasie podróży i pobytu np. W hotelu. Oraz co z aktywnością dziecka w samochodzie? No bo jednak przerwy w takiej trasie są potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez Monanka83

9ty?

Tak 9, ale myślę że trochę zejdzie zanim wyjdą. Slini sie i pcha tam wszystko w to miejsce także myślę że to kawałek zęba się przebił. Widać to przy zabawie jak jest jasno w dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Ula ja właśnie boję się wyjazdu bo u nas jest masakra w samochodzie. Mam nadzieję że następny fotelik trochę pomoże bo może jest jej niewygodnie. Jednak kruszynka to nie jest chociaż głowa nie wychodzi jescze ale następny też będzie tyłem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

mia, pobuszowałam więcej i potwierdzam - hipp ha combiotik ma najlepszy skład.
Ogólnie dobrze, żeby w składzie nie było:
1. syrop kukurydziany, maltodekstryna - powinna być tylko laktoza.
2. sztuczne (tuczące dzieci) składniki odżywcze - nukleotydy, tauryna, l-karnityna, l-metionina
3. konserwanty - palmitynian askorbylu, beta karoten.
Te warunki spełnia właśnie ten hipp.
Drugie miejsce dałabym Nan Ha Optipro czy jakoś tak - z wyżej wymienionych "bubli" ma maltodekstrynę, ale nie ma tych sztucznych składników tuczących i konserwantów.
Z mm typu HA znalazłam też Bebiko i Bebilon, ale w obydwu jest tauryna i l-kartynina.
Tylko jeden psikus - coś mi mignęło, że Hipp HA Combiotik 2 jest dostępny tylko na dodomku.pl, stacjonarnie chyba nie da się dostać a przynajmniej np w rossmannie nie widzę. Ale z tego sklepu już zamawiałam i go polecam, więc bez obaw

[daggmara]

Napisane przez Monanka83

Kaylla, ja też z doświadczenia znajomych obserwuję że dziaciaczki na mm, zwlaszcza już w tym "wieku" śpią dużo lepiej niż te kp, budzą się rzadziej lub wcale. Myślę że te przylepy kp często gęsto budzą się bardziej na tulinki niż jedzenie. Nina sama nierzadko się wybudza, i albo złapie pierś i od razu odlatuje bez ani jednego ciumknięcia albo zasypia jak tylko się wtuli czy zostanie pogłaskana

U naszych dochodzi jeszcze kwestia braku smoczka. Jak dla mnie pobudki nad ranem są tylko po to, żeby possac, a nie z głodu...

Napisane przez anulus17

Mamy biała kropkę przy 4 jakby już trochę przebity ząb i wrócił apetyt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo! Góra czy dół?
Ja wczoraj tylko górę dojrzałam, ale zębali nie ma, nie wiem, jak dół, trudno tak głęboko do paszczy zajrzeć, musi się śmiać na całego, żeby zerknac 😉

[Iwonia27]

Napisane przez pluszowy_kot

mia, pobuszowałam więcej i potwierdzam - hipp ha combiotik ma najlepszy skład.
Ogólnie dobrze, żeby w składzie nie było:
1. syrop kukurydziany, maltodekstryna - powinna być tylko laktoza.
2. sztuczne (tuczące dzieci) składniki odżywcze - nukleotydy, tauryna, l-karnityna, l-metionina
3. konserwanty - palmitynian askorbylu, beta karoten.
Te warunki spełnia właśnie ten hipp.
Drugie miejsce dałabym Nan Ha Optipro czy jakoś tak - z wyżej wymienionych "bubli" ma maltodekstrynę, ale nie ma tych sztucznych składników tuczących i konserwantów.
Z mm typu HA znalazłam też Bebiko i Bebilon, ale w obydwu jest tauryna i l-kartynina.
Tylko jeden psikus - coś mi mignęło, że Hipp HA Combiotik 2 jest dostępny tylko na dodomku.pl, stacjonarnie chyba nie da się dostać a przynajmniej np w rossmannie nie widzę. Ale z tego sklepu już zamawiałam i go polecam, więc bez obaw

Kurde musze poszukac co to ta maltodekstryna bo o ile bobovita waniliowa ma czysty sklad to w jablkowej juz to cos jest a kupilam jak nie bylo waniliowej. Mam nadzieje ze to nic czego Jogurtasowi nie wolno na diecie.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez pluszowy_kot

mia, pobuszowałam więcej i potwierdzam - hipp ha combiotik ma najlepszy skład.
Ogólnie dobrze, żeby w składzie nie było:
1. syrop kukurydziany, maltodekstryna - powinna być tylko laktoza.
2. sztuczne (tuczące dzieci) składniki odżywcze - nukleotydy, tauryna, l-karnityna, l-metionina
3. konserwanty - palmitynian askorbylu, beta karoten.
Te warunki spełnia właśnie ten hipp.
Drugie miejsce dałabym Nan Ha Optipro czy jakoś tak - z wyżej wymienionych "bubli" ma maltodekstrynę, ale nie ma tych sztucznych składników tuczących i konserwantów.
Z mm typu HA znalazłam też Bebiko i Bebilon, ale w obydwu jest tauryna i l-kartynina.
Tylko jeden psikus - coś mi mignęło, że Hipp HA Combiotik 2 jest dostępny tylko na dodomku.pl, stacjonarnie chyba nie da się dostać a przynajmniej np w rossmannie nie widzę. Ale z tego sklepu już zamawiałam i go polecam, więc bez obaw

Kurde musze poszukac co to ta maltodekstryna bo o ile bobovita waniliowa ma czysty sklad to w jablkowej juz to cos jest a kupilam jak nie bylo waniliowej. Mam nadzieje ze to nic czego Jogurtasowi nie wolno na diecie.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Jakby raz nie wystarczylo...

[pluszowy_kot]

Napisane przez Iwonia27

Kurde musze poszukac co to ta maltodekstryna bo o ile bobovita waniliowa ma czysty sklad to w jablkowej juz to cos jest a kupilam jak nie bylo waniliowej. Mam nadzieje ze to nic czego Jogurtasowi nie wolno na diecie.

Tak generalnie to jest zagęstnik
Ogólnie nie jest wymieniany jako trujący/niebezpieczny, niemniej ma wysoki indeks glikemiczny - osoby z cukrzycą i skłonnością do tycia powinny jej unikać. Poza tym jest to jednak substancja bardzo wysoko przetworzona, w mleku modyfikowanym jest zwyczajnie zbędna i chociaż to bardzo popularny składnik żywności dla dzieci i niemowląt - ja unikam.

[mialavi]

Napisane przez pluszowy_kot

mia, pobuszowałam więcej i potwierdzam - hipp ha combiotik ma najlepszy skład.
Ogólnie dobrze, żeby w składzie nie było:
1. syrop kukurydziany, maltodekstryna - powinna być tylko laktoza.
2. sztuczne (tuczące dzieci) składniki odżywcze - nukleotydy, tauryna, l-karnityna, l-metionina
3. konserwanty - palmitynian askorbylu, beta karoten.
Te warunki spełnia właśnie ten hipp.
Drugie miejsce dałabym Nan Ha Optipro czy jakoś tak - z wyżej wymienionych "bubli" ma maltodekstrynę, ale nie ma tych sztucznych składników tuczących i konserwantów.
Z mm typu HA znalazłam też Bebiko i Bebilon, ale w obydwu jest tauryna i l-kartynina.
Tylko jeden psikus - coś mi mignęło, że Hipp HA Combiotik 2 jest dostępny tylko na dodomku.pl, stacjonarnie chyba nie da się dostać a przynajmniej np w rossmannie nie widzę. Ale z tego sklepu już zamawiałam i go polecam, więc bez obaw

Dziękuję bardzo 😘😘😘


Nasza skóra dziś znow okropna pierwszy raz Iga zaczęła sie drapać i widać, że ja to swędzi 😔

Przestaje wierzyć, że to antybiotyk. Najdziwniejsze, że nic takiego przez ostatnie trzy dni nie jadłam. W sobotę za to zgrzeszylam możliwe by było że dopiero dziś wyszło na skórze???
Czytałam też o alergii krzyżowej i gdyby Iga miała uczulenie na pyłki to teraz mogloby zaszkodzić jabłko bo pyli brzoza 😱
Wiecie do jakiego doszłam wniosku że bycie alergikiem to beznadziejna sprawa, tak naprawdę nawet lekarz niewiele może, bo to sa tygodnie a czasem lata obserwacji 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez pluszowy_kot

Tak generalnie to jest zagęstnik
Ogólnie nie jest wymieniany jako trujący/niebezpieczny, niemniej ma wysoki indeks glikemiczny - osoby z cukrzycą i skłonnością do tycia powinny jej unikać. Poza tym jest to jednak substancja bardzo wysoko przetworzona, w mleku modyfikowanym jest zwyczajnie zbędna i chociaż to bardzo popularny składnik żywności dla dzieci i niemowląt - ja unikam.

Aha dziekuje za wyjasnienie.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Mia i Jogurtal ma dzis spora wysypke na brzuchu z nowosci jedlismy kiwi i łososia.
O krzyzowych alergiach az sie boje dociekac.

[fablous]

Napisane przez anulus17

Mamy biała kropkę przy 4 jakby już trochę przebity ząb i wrócił apetyt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za kolejnego zębalka!
To już prawie komplet 🙂

Trójki też już wyszły?

Napisane przez mialavi

Dziękuję bardzo 😘😘😘


Nasza skóra dziś znow okropna pierwszy raz Iga zaczęła sie drapać i widać, że ja to swędzi 😔

Przestaje wierzyć, że to antybiotyk. Najdziwniejsze, że nic takiego przez ostatnie trzy dni nie jadłam. W sobotę za to zgrzeszylam możliwe by było że dopiero dziś wyszło na skórze???
Czytałam też o alergii krzyżowej i gdyby Iga miała uczulenie na pyłki to teraz mogloby zaszkodzić jabłko bo pyli brzoza 😱
Wiecie do jakiego doszłam wniosku że bycie alergikiem to beznadziejna sprawa, tak naprawdę nawet lekarz niewiele może, bo to sa tygodnie a czasem lata obserwacji 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A już zapowiadalo się że będzie lepiej
Dorosłego szlag trafia jak plecy swędzą i nie ma jak się podrapać a co dopiero taki maluszek.

Alergia to ustrojstwo jakich mało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez mialavi

Dziękuję bardzo 😘😘😘


Nasza skóra dziś znow okropna pierwszy raz Iga zaczęła sie drapać i widać, że ja to swędzi 😔

Przestaje wierzyć, że to antybiotyk. Najdziwniejsze, że nic takiego przez ostatnie trzy dni nie jadłam. W sobotę za to zgrzeszylam możliwe by było że dopiero dziś wyszło na skórze???
Czytałam też o alergii krzyżowej i gdyby Iga miała uczulenie na pyłki to teraz mogloby zaszkodzić jabłko bo pyli brzoza 😱
Wiecie do jakiego doszłam wniosku że bycie alergikiem to beznadziejna sprawa, tak naprawdę nawet lekarz niewiele może, bo to sa tygodnie a czasem lata obserwacji 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety ale mogło wyjść dopiero dzisiaj.
Moja Zuzia właśnie już ma katar i kaszel i tak pomyślałam czy aby przypadkiem brzoza już nie zaczęła bo ona na brzozę uczulona ;(

Dziewczyny które mają chłopców, czy Wy coś robicie przy siusiaku? Ja jestem totalnie zielona w temacie i w związku z tym nic nie robię, nie obciagam (chociaż nawet nie wiem co się obciaga) czuję się jak dziecko we mgle. Pediatra nic nie mówiła żeby coś tam robić ale może wyszła z założenia że wszystko wiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez martunia_199

Niestety ale mogło wyjść dopiero dzisiaj.
Moja Zuzia właśnie już ma katar i kaszel i tak pomyślałam czy aby przypadkiem brzoza już nie zaczęła bo ona na brzozę uczulona ;(

Dziewczyny które mają chłopców, czy Wy coś robicie przy siusiaku? Ja jestem totalnie zielona w temacie i w związku z tym nic nie robię, nie obciagam (chociaż nawet nie wiem co się obciaga) czuję się jak dziecko we mgle. Pediatra nic nie mówiła żeby coś tam robić ale może wyszła z założenia że wszystko wiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My niestety robimy - nastraszył nas neonatolog, że ma stulejkę i takie coś może skończyć się operacją rozcinania, bo będzie miał zrośnięte. Oczywiście przy okazji przepisał nam steryd, który służy także do zakrapiania oczu, aby ułatwić odchodzenie. Mąż się przestraszył i dzielnie podjął zadania, mimo temu, ze byłam przeciwna. Międzyczasie wyszukałam, że odciąganie napletka to stara, nieaktualna szkoła. Dodatkowo gość podpadł mi tym, że kazał nam steryd stosować miesiąc co było głupotą i tutaj chociaż tyle, że przestaliśmy stosować zaraz jak zaczęło schodzić, czyli gdzieś po tygodniu.

Najogólniej to jest tak, że jeśli dziecko nie ma problemu z sikaniem i nie wdaje mu się tam żadne infekcje, to nie powinno się nic robić, bo fizjologicznie chłopcom do ok. 3 roku życia napletek odkleja się sam. Jeśli do tego czasu się to nie stanie, to oczywiście nie oznacza od razu też operacji rozcinania. Najczęściej kończy się wizytą u urologa, który przepisuje wpierw odpowiednią maść, która wpływa na oddzielenie.
A piszę, że u nas "niestety" to robimy, bo gdy się zacznie dziecku odciągać, to aby nie zrastało się ponownie i nie doprowadzić do zabliźnień, które są jeszcze gorsze, trzeba to kontynuować.

Tak więc reasumując - jeśli nic nie robisz i Tymek nie ma problemów z sikaniem ani jakimiś infekcjami, to na razie nie rób nic.

[Iwonia27]

Martunia, nie nic nie majstruje przy Igorowym siusiaku.
Czasem tylko mysle czy zapinajac pampera powinnam go podnosic czy niech sie sam uklada. Wydaje mi sie ze jest scisniety w dole gdy odpinam pampera. Ale nic nie robie bo mysle ze i tak sam sie uklada po swojemu podczas gdy Malutek sie porusza.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Anika1986

My niestety robimy - nastraszył nas neonatolog, że ma stulejkę i takie coś może skończyć się operacją rozcinania, bo będzie miał zrośnięte. Oczywiście przy okazji przepisał nam steryd, który służy także do zakrapiania oczu, aby ułatwić odchodzenie. Mąż się przestraszył i dzielnie podjął zadania, mimo temu, ze byłam przeciwna. Międzyczasie wyszukałam, że odciąganie napletka to stara, nieaktualna szkoła. Dodatkowo gość podpadł mi tym, że kazał nam steryd stosować miesiąc co było głupotą i tutaj chociaż tyle, że przestaliśmy stosować zaraz jak zaczęło schodzić, czyli gdzieś po tygodniu.



Najogólniej to jest tak, że jeśli dziecko nie ma problemu z sikaniem i nie wdaje mu się tam żadne infekcje, to nie powinno się nic robić, bo fizjologicznie chłopcom do ok. 3 roku życia napletek odkleja się sam. Jeśli do tego czasu się to nie stanie, to oczywiście nie oznacza od razu też operacji rozcinania. Najczęściej kończy się wizytą u urologa, który przepisuje wpierw odpowiednią maść, która wpływa na oddzielenie.

A piszę, że u nas "niestety" to robimy, bo gdy się zacznie dziecku odciągać, to aby nie zrastało się ponownie i nie doprowadzić do zabliźnień, które są jeszcze gorsze, trzeba to kontynuować.



Tak więc reasumując - jeśli nic nie robisz i Tymek nie ma problemów z sikaniem ani jakimiś infekcjami, to na razie nie rób nic.

Kurcze nastraszyl Was czyli tak naprawde to nie ma stulejki i niepotrzebnie zaczeliscie tam cos robic.

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

Niestety ale mogło wyjść dopiero dzisiaj.
Moja Zuzia właśnie już ma katar i kaszel i tak pomyślałam czy aby przypadkiem brzoza już nie zaczęła bo ona na brzozę uczulona ;(

Dziewczyny które mają chłopców, czy Wy coś robicie przy siusiaku? Ja jestem totalnie zielona w temacie i w związku z tym nic nie robię, nie obciagam (chociaż nawet nie wiem co się obciaga) czuję się jak dziecko we mgle. Pediatra nic nie mówiła żeby coś tam robić ale może wyszła z założenia że wszystko wiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba już zaczęła, bo ja dziś z młodym wyszłam i od razu katar plus szczypanie oczu, po przeciwalergicznym przeszło. A nie wiem czy i Wojtul nie będzie alergikiem, bo po spacerze znowu mu się woda lała z nosa ale nie kichał

Co do siusiaka nie pomogę - mąż kąpie, bo się zna

[martunia_199]

Napisane przez Anika1986

My niestety robimy - nastraszył nas neonatolog, że ma stulejkę i takie coś może skończyć się operacją rozcinania, bo będzie miał zrośnięte. Oczywiście przy okazji przepisał nam steryd, który służy także do zakrapiania oczu, aby ułatwić odchodzenie. Mąż się przestraszył i dzielnie podjął zadania, mimo temu, ze byłam przeciwna. Międzyczasie wyszukałam, że odciąganie napletka to stara, nieaktualna szkoła. Dodatkowo gość podpadł mi tym, że kazał nam steryd stosować miesiąc co było głupotą i tutaj chociaż tyle, że przestaliśmy stosować zaraz jak zaczęło schodzić, czyli gdzieś po tygodniu.

Najogólniej to jest tak, że jeśli dziecko nie ma problemu z sikaniem i nie wdaje mu się tam żadne infekcje, to nie powinno się nic robić, bo fizjologicznie chłopcom do ok. 3 roku życia napletek odkleja się sam. Jeśli do tego czasu się to nie stanie, to oczywiście nie oznacza od razu też operacji rozcinania. Najczęściej kończy się wizytą u urologa, który przepisuje wpierw odpowiednią maść, która wpływa na oddzielenie.
A piszę, że u nas "niestety" to robimy, bo gdy się zacznie dziecku odciągać, to aby nie zrastało się ponownie i nie doprowadzić do zabliźnień, które są jeszcze gorsze, trzeba to kontynuować.

Tak więc reasumując - jeśli nic nie robisz i Tymek nie ma problemów z sikaniem ani jakimiś infekcjami, to na razie nie rób nic.

No właśnie nie zauważyłam żadnych problemów. Ale kuzynka też mówiła że ona coś tam robiła. Będę u pediatry to muszę zapytać.

Napisane przez Iwonia27

Martunia, nie nic nie majstruje przy Igorowym siusiaku.
Czasem tylko mysle czy zapinajac pampera powinnam go podnosic czy niech sie sam uklada. Wydaje mi sie ze jest scisniety w dole gdy odpinam pampera. Ale nic nie robie bo mysle ze i tak sam sie uklada po swojemu podczas gdy Malutek sie porusza.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------




Kurcze nastraszyl Was czyli tak naprawde to nie ma stulejki i niepotrzebnie zaczeliscie tam cos robic.

Dzięki za odp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

U nas znów gorączka 39 😧
I z nosa ciągle leci

Ja się zastrzele...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Mia, biedna Iga. Niektórzy alergicy twierdzą, że świąd jest najgorszym co ich w życiu spotkało

Co do siusiaka to pediatra kazała nic nie robić. Ja jedynie jak widzę jakieś zaczerwienienie to przemywam rivanolem na wszelki wypadek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez fablous

U nas znów gorączka 39 😧
I z nosa ciągle leci

Ja się zastrzele...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie ten antybiotyk osłabił odporność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez fablous

U nas znów gorączka 39
I z nosa ciągle leci

Ja się zastrzele...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojeju biedula... Zdrowka!
Spokojnej nocy.

[fablous]

Ma te 39,2 ale śpi spokojnie
Wybudzac i robić okłady czy dać spać? Lek dostała pół godziny temu ale temperatura nie spada...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika2736]

Napisane przez fablous

Ma te 39,2 ale śpi spokojnie
Wybudzac i robić okłady czy dać spać? Lek dostała pół godziny temu ale temperatura nie spada...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo zdrówka!!! Ja bym jeszcze poczekala bo lek szybko nie obniży wysokiej temp

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

My przy siusiaku tez nic nie robimy, przy okazji muszę zapytac się lekarza

[ola0605]

Napisane przez fablous

U nas znów gorączka 39
I z nosa ciągle leci

Ja się zastrzele...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zdrówka dla Alusi oby szybko przeszło i nic poważnego się nie rozwinęło!

[daggmara]

Napisane przez urshoola

Dziewczyny podróżniczki mam pytanko.Jedziemy na tydzień do Czech za parę dni na narty. Jazda 6.5g. Jak Wy sobie zawsze ogarniacie podróż z maluchami? My nie pokonywalismy takich tras od września.Glownie chodzi mi o posiłki w czasie podróży i pobytu np. W hotelu. Oraz co z aktywnością dziecka w samochodzie? No bo jednak przerwy w takiej trasie są potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w dłuższe trasy staramy się po prostu jeździć na wieczór dziecko zasypia na dłużej głębokim snem i można spokojnie jechać

Martunia przy siusiaku nie majstruję, pediatra zalecała odciągać, potem poczytałam, młode sika swobodnie, więc mimo tego, że ujście jest wąziutkie i w pierwszym tygodniu życia było większe, nic nie robię, obserwuję.

Mia jak tam Igusia?

Anika dzięki, że pytasz o Hanię. Dopiero teraz, po ok. 3 tygodniach wysypka zaczęła jej schodzić już na całym ciele. Była u pediatry, na izbie przyjęć, u alergologa, w poniedziałek robiliśmy sporo badań, wszystkie wyniki z krwi bardzo ładne, robimy też badanie kału, pierwsza próbka ok, jeszcze dwa wyniki.
Czyli nic nie wiemy, alergolog twierdziła, że to nie wygląda na alergię, pediatra się obraziła, że to przecież alergia nawet jeślli, to nie wiemy, co wywołało tak silną reakcję.. za jakiś czas pewnie zrobimy testy alergiczne, ona ma już 3,5 roku, powinny być miarodajne.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Fab - zdrowia dla Alusi, co też się do niej przypętało? Dość wysoka ta temperatura... oby po nocy było już lepiej

[kaylla]

Fab - ale się do was ta infekcja przyczepiła. Ja bym chyba jeszcze chwilę poczekała i zobaczyła czy lek zacznie działać. Jak temperatura dalej nie będzie spadać, to wtedy okłady.

[anulus17]

Napisane przez daggmara

U naszych dochodzi jeszcze kwestia braku smoczka. Jak dla mnie pobudki nad ranem są tylko po to, żeby possac, a nie z głodu...

Brawo! Góra czy dół?
Ja wczoraj tylko górę dojrzałam, ale zębali nie ma, nie wiem, jak dół, trudno tak głęboko do paszczy zajrzeć, musi się śmiać na całego, żeby zerknac 😉

Góra, ale nie jestem pewna ze to ząbek chociaż wygląda mi na to i nawet już noce i apetyt się poprawily no i już dzisiaj nie była taka raczkowa, bo ostatnio to nosidelko wróciło do łask😀 kupiliśmy ten tor z kulkami drewniany a kulki spore. Odrazu zajarzyla o co chodzi i już dzisiaj ładnie się bawiła.
Oprócz tego tata wpadł na pomysł noszeniu w koszu na pranie i jazda po podłodze w plastikowym wiadrze. Ledwo tam weszła😂 Niestety te zabawy bardzo podobały się mojemu dziecku ale mąż zabronił mi wrzucić zdjęcia na instagrama😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Brzoza już zaczęła pylic. Mój mąż ma silna alergie i już czuje pomimo leków. Niestety nie może też jesc jabłek i wielu innych owoców bo go dusi bo robi się opuchlizna na sluzowce gardła. Naszczescie przetworzone w temperaturze już może.
Fab trójkek nie mamy bo chyba czwórki pierwsze wychodzą. Narazie mamy komplet 8 no i chyba ten kawałeczek 4, bo dziaslo było opuchniete a teraz już ciut lepiej i aż tak się nie slini

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Fab ale macie z tymi infekcjami. Zdrowka☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

Napisane przez anulus17

Góra, ale nie jestem pewna ze to ząbek chociaż wygląda mi na to i nawet już noce i apetyt się poprawily no i już dzisiaj nie była taka raczkowa, bo ostatnio to nosidelko wróciło do łask😀 kupiliśmy ten tor z kulkami drewniany a kulki spore. Odrazu zajarzyla o co chodzi i już dzisiaj ładnie się bawiła.
Oprócz tego tata wpadł na pomysł noszeniu w koszu na pranie i jazda po podłodze w plastikowym wiadrze. Ledwo tam weszła😂 Niestety te zabawy bardzo podobały się mojemu dziecku ale mąż zabronił mi wrzucić zdjęcia na instagrama😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Brzoza już zaczęła pylic. Mój mąż ma silna alergie i już czuje pomimo leków. Niestety nie może też jesc jabłek i wielu innych owoców bo go dusi bo robi się opuchlizna na sluzowce gardła. Naszczescie przetworzone w temperaturze już może.
Fab trójkek nie mamy bo chyba czwórki pierwsze wychodzą. Narazie mamy komplet 8 no i chyba ten kawałeczek 4, bo dziaslo było opuchniete a teraz już ciut lepiej i aż tak się nie slini

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Fab ale macie z tymi infekcjami. Zdrowka☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Anulus wysłałam priv do Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Myślicie że takie coś mogłoby sprawdzić się latem na balkonie jako basenik? 1489618001408.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Bona odpisałam😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz