Differin - mam dosyć

[organizm]

Używam Differinu już przeszło miesiąc i jestem bardzo zadowolona! Rano stosuję Davercin, na noc Differin. Na początku przeraziłam gdy czytałam wasze wypowiedzi o wysypie, ale wysypu nie miałam. Skóra mi się złuszcza to fakt, na początku strasznie mnie szczypała była bardzo wrażliwa, ale nigdy nie miałam ładniejszej buzi! Mam nadzieję że to nie jest chwilowe.. Życzę Wam wszystkim wytrwałości i żeby ten potwór - trądzik uciekł raz na zawsze!!

[laylaaa]

w koncu (po 4 miesiacach z differinem) widze poprawę czolo jest juz praktycznie gladkie, z policzkow zaskorniki tez poznikaly

[Patusia16]

Mam nadzieje ze ja tez pokocham differin bo jak narazie to czasami łapię doła, przez to ze mam krostki na twarzy, czasami czerwone, a jutro jeszcze są zdjecia szkolne i legitymacyjne boje sie ze mi to wyjdzie na zdjęciu cięzko mi narazie to wytrzymac, chociaz wiem ze chyba pozniej bedzie dobrze...tylko w czasie kuracji czeka mnie bal i zabawa choinkowa

[marta6704]

Używam Differinu juz od początku listopada i zero poprawy!!Czasami nawet gorzej
Zastanawiam sie czy nie skończyć z tym,bo gdy używalam np benzacne to nie mialam tylu pryszczy.
Jedyna zaleta zaskórniki na nosie sie zmniejszyły,ale tylko sie zmniejszyły

[klaudynka4]

Differin nie działa na każdego, zresztą gdyby działał to nie byłoby trądziku
Może spróbuj kwasów..
Ale z differinu nie rezygnuj narazie, poczekaj tak do marca

[Pleple]

Napisane przez Patusia16

jutro jeszcze są zdjecia szkolne i legitymacyjne boje sie ze mi to wyjdzie na zdjęciu

Patusia, poproś o zrobienie retuszu Ja tak zrobiłam i wyszło bardzo ładne zdjęcie.

[miss90]

a właśnie ile dni/tygodni miałyście wysyp ??

bo ja ma już chyba z 2 tydzień ciągle

[blueania]

uzywam Differinu juz chyba 3 rok....zauwazylam,ze jzu chyba na mnie nie dziala;/

[klaudynka4]

aż 3 lata? Imponujące...
Może odstaw go na jakiś miesiąc na rzecz innego retinoidu/kwasu, a potem wróć?
Chociaż jak tutaj napisała agnieska skóra nie powinna sie przyzwyczaić do Differinu..

[anecikk]

Napisane przez Patusia16

Mam nadzieje ze ja tez pokocham differin bo jak narazie to czasami łapię doła, przez to ze mam krostki na twarzy, czasami czerwone, a jutro jeszcze są zdjecia szkolne i legitymacyjne boje sie ze mi to wyjdzie na zdjęciu cięzko mi narazie to wytrzymac, chociaz wiem ze chyba pozniej bedzie dobrze...tylko w czasie kuracji czeka mnie bal i zabawa choinkowa

glowa do gory, tzreba sie troche nacierpiec zeby byc piekna hehe
a ile juz go uzywasz??

[anecikk]

Napisane przez miss90

a właśnie ile dni/tygodni miałyście wysyp ??

bo ja ma już chyba z 2 tydzień ciągle

ojj u mnie to roszke trwalo.... zaczal sie na poczatku 2go miesiaca i tak trwal chyba ze 3 miesiace :| teraz pozostalo mi tylko pozbyc sie niewielkich sladow po tej "burzy"

[agnieska]

Napisane przez klaudynka4

aż 3 lata? Imponujące...
Może odstaw go na jakiś miesiąc na rzecz innego retinoidu/kwasu, a potem wróć?
Chociaż jak tutaj napisała agnieska skóra nie powinna sie przyzwyczaić do Differinu..

Przyzwyczaić się może w sensie normalnych reakcji, ale nie do samej substancji jeśli chcesz to spróbuj zoracu albo kwasidła - nie ma sensu tracić tego przyzwyczajenia skóry, bo po dłuższej przerwie znów skóra będzie reagować histerycznie

[street-spirit]

Witam
Używam differinu od ok 3 tygodni codziennie na noc, łykam też antybiotyk (tetralyse). Jest lepiej, chociaż nadal pojawiają się niespodzianki (na szczęście mniejsze i niebolące). Mam nadzieję, że w końcu wysiew się skończy i będę mogła skupić się tylko na walce z przebarwieniami. W związku z tym, że moja skóra dobrze znosi differin postanowiłam wprowadzić tonik migdałowy 5% i peeling z bromelainy. Tonik lekko szczypie przez chwilę, peeling piecze paskudnie (dlatego na razie odpada), nasiliło się też łuszczenie (wmawiam sobie, że lepsza skorupa na twarzy niż Himalaje i cętki ). Co ciekawe, łuszczą mi się tylko miejsca, w których pojawiały się gule. "Zdrowe" częsci twarzy połuszczyły się trochę i teraz nic. Wygląda to jakby mi ktoś w połowie przerwał przemianę w kobietę -jaszczurkę Poza tym szczypie mnie wszystko, co nałożę na twarz-nawet Filtr Avene i xerial 5, nie mówiąc o makijażu. Na pewno skóra się uwrażliwiła, wiem, że to normalne...tylko tak się czasem zastanawiam czy przypadkiem nie zrobię sobie więcej złego niz dobrego Z drugiej strony, w związku z tym, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną i bardzo chciałabym mieć już ładną buzię bez tych paskudnych przebarwień, kombinuję z peelingiem migdałowym, który mnie straasznie kusi Czy robienie tego peelingu podczas stosowania differinu ma sens? I czy jest bezpieczne?
Ufff..jak dobrze się trochę wygadać
Pozdrawiam

[Patusia16]

Anecikk ja uzywam differenu chyba z 2 tygodnie I tak samo sobie mówię : żeby być piękną trzeba pocierpieć Dzisiaj to w ogóle sie tym nie zamartwiam bo mam wspaniały dzionek, pozdrawiam

[Emilia1]

dziewkczyny trzymam kciuki za kolejne differinomaniaczki!!!! nie zapominajcie o filtrach na dzien

[klaudynka4]

dziękujemy


Dziewczyny, jak myślicie, jest możliwe ze porobiły mi się zaskórniki po differinie po 4 miesiącach? Tak na zdrowy rozum to resztki wysypu jeszcze mogłyby być..

[agnieska]

Po samym differinie nie powinny, ale np. u mnie - mimo codziennego kwaszenia, diacnealowania, używania tych samych, niezapychających mnie kosmetyków, skóra od kilku miesięcy w jakiś tydzień po okresie ma mały wysyp, ba, mimo Aknenorminu przez 9 miesięcy taki już mój urok

[Pleple]

Agniesko, widzę, że jesteś doświadczoną bojowniczka z pryszczami. Czy miałaś jakieś ślady czy blizny na twarzy po wyleczeniu? Kiedy mogę się spodziewać ewentualnych efektów Differinu i Skinorenu, jeśli chodzi o spłycanie blizenek i wybielanie cętek? Kilka miesięcy? Rok? Bo już nie mam cierpliwości i jak oglądam skórę pod światło, to widzę dołek na dołku

[Emilia1]

dziękujemy


Dziewczyny, jak myślicie, jest możliwe ze porobiły mi się zaskórniki po differinie po 4 miesiącach? Tak na zdrowy rozum to resztki wysypu jeszcze mogłyby być..

moze byc to od wysypu albo czegos zapychajacego uzywalas? differin je w pewnym stopniu zniweluje po pewnym czasie, bo rozumiem ze masz ladniejsza buzke juz tak?

Pleple jak u Ciebie? tylko masz rozszerzone pory juz czy nadal wysyp?

[agnieska]

Napisane przez Pleple

Agniesko, widzę, że jesteś doświadczoną bojowniczka z pryszczami. Czy miałaś jakieś ślady czy blizny na twarzy po wyleczeniu? Kiedy mogę się spodziewać ewentualnych efektów Differinu i Skinorenu, jeśli chodzi o spłycanie blizenek i wybielanie cętek? Kilka miesięcy? Rok? Bo już nie mam cierpliwości i jak oglądam skórę pod światło, to widzę dołek na dołku

Teraz głównie z bliznami walczę - a te mi się robią od 5 klasy podstawówki - niezależnie od tego czy wyciskam czy nie. Ba, często ten niewyciśnięty jakby się odradza
Walka z bliznami nie jest szybka, z dołkami jeszcze dłuższa. Tutaj naprawde potrzeba lat (a ja prócz tego mazania w domu mam jeszcze złuszczania u dermatolog) żeby usunąć wszystkie zniszczenia, dlatego musisz uzbroić się w cierpliwość, przecież nie odpuścisz sobie teraz. Skinoren jest za słaby, on może utrzymywac w czystości pory, rozjaśnić przebarwienia posloneczne i tak ładnie rozjaśnić skórę. A więc retinoidy/kwasy typu TCA u dermatologa + dużo czasu.

[anecikk]

Napisane przez agnieska

skóra od kilku miesięcy w jakiś tydzień po okresie ma mały wysyp,

a mnie wlasnie cieszy najbardziej ze nie mam juz burzy pryszczow a czasie okresu narzeszcie sie juz nie musze tym przejowac,
jedyne czego mi szkoda to tego ze nie moge sobie na solarke pozwolic i przez to moja twarz jest blada jak smierc....

[agnieska]

Blade jest piekne, a przecież zamiast chodzić na solarium możesz lekko przybrązowić skóre brązerem

[anecikk]

ajjj, jakos nie jestem do tego przekonana, woel isc od czasu do czasu na solarke i opalic cale te moje cialko....
a tak w ogole to jak juz sie pozdebe wszystkich tych "differinowych" przebarwien, to po jakim czasie bede mogla pojsc na solarium??
isc odrazu jaktylko sie W PELNI ich pozbede czy troszke odczekac?? :?:

[Pleple]

Napisane przez Emilia1

Pleple jak u Ciebie? tylko masz rozszerzone pory juz czy nadal wysyp?

Nie mam ani rozszerzonych porów, ani wysypu. Mam za to czerwonawe cętki i blizny w postaci niedużych dołków po wysypie I to mnie doprowadza do rozpaczy. Byłam przeszczęśliwa, jak już przestały mi się pojawiać na twarzy te wielkie pryszcze po Differinie, dopóki nie zobaczyłam, co używanie tego lekarstwa zostawiło na mojej twarzy

Stąd to moje pytanie do Agnieski - kiedy mogę spodziewać się jakiegoś efektu Skinorenu i Differinu, jeśli chodzi o ślady po pryszczach? I czy może lepiej, gdybym użyła jakiegoś silniejszego kwasu? Np. Glyco-A?

[Pleple]

Napisane przez agnieska

Skinoren jest za słaby, on może utrzymywac w czystości pory, rozjaśnić przebarwienia posloneczne i tak ładnie rozjaśnić skórę. A więc retinoidy/kwasy typu TCA u dermatologa + dużo czasu.

Dzięki, Agniesko. Niedługo wybieram się do dermatologa, zobaczymy, co powie. Na szczęście dołki są niewielkie. Jeszcze pół roku temu miałam gładziusieńką twarz...

[Patusia16]

Po Differenie teraz zaskórniki niektóre są już prawie na wierzchu i łatwo je bedzie wycisnąc, ale chyba nie mozna wyciskac co nie???

[klaudynka4]

myśle że nie niestety wyciskanie samodzielnie zaskórników nigdy nie jest zbyt dobre. Najlepiej niech sam "wyjdzie". Wiem ze to wkurzające takie czekanie az sie krosta zrobi ale naprawde nie warto wyciskac nic samemu

[_dorota_]

Pleple - apropo przebarwien. Dostałam od dermatolog Glico - A. Nie wiem czy ktos juz pisal o nim na tym topicu, w kazdym razie lekarka mi go bardzo polecała. Cena ta sama co Skinorenu a dzialanie ponoc 10 razy wieksze. Narazie stosuje od 2 dni, skora po nim piecze no ale to w koncu kwasy. Mam nadzieje ze efekty pojawia sie juz niebawem

[chmurka.pl]

Ja miałam z tym świństwem takie przygody!!! Naszczęście zrezygnowałam ze stosowania tego i teraz stosuje coś innego i jest super. Na twarzy nie mam dosłownie nic (o pryszcze chodzi oczywiście ;P )

[uskow]

Chmurko, a co teraz stosujesz?