Praca w H&M?

[agolka89]

To wiem już, że należy się spodziewać podobnego maila Mimo, że ogłoszenie zniknęło dawno temu to u mnie ciągle wisi status, że jest aktywne.

Nie_pytaj_ - pewnie wtedy mieli mniejszy wybór, a teraz trafiło się więcej osób z lepszym doświadczeniem.

[Nie_pytaj_]

Nom możliwe, ale nie poddałam się i gdy tylko pojawiło się kolejne ogłoszenie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania znowu wysłałam aplikację

[marta martita]

pracuje w h&m prawie dwa lata i szczerze NIE POLECAM TEJ FIRMY!!! oczywiście plusem jest umowa o prace, bo obecnie trudno o taką stabilizację oraz fakt, że jak juz zostaniesz zatrudniony to raczej nie zwalniają chyba, że się kradnie. Ogromna większość wypowiedzeń zostaje skladana przez samych pracowników, ponieważ trudno jest wytrzymać tempo i presje jaka wywierają kierownicy. Niezależnie od tego ile dajesz z siebie ciagle jest mało i źle. przegladajac forum zauważyłam, że niektórzy uwazają, ze pracownicy hm obsługuj ą z łaską i odniechcenia, ale jak mamy poświęcać duzo uwagi klientowi skoro na prannej zmianie jest jedna osoba na sklepie do której obowiązków należy rozniesienie sztang z dnia poprzedniego, rozniesienie dostawy, dbanie o porzadek na przymierzalni i stanie na kasie, odbieranie kazdego telefonu i dzwonienie klientom do innyvh galerii po ubrania. Ktoś moze sie zapytac po co tam pracuje skoro tak narzekam a no po to, że potrzebuje pieniedzy na utrzymanie. Pensja w cale nie jest zadawalająca zwazając na wkład własnej pracy, ta firma nie wie co znaczy zmotywować pracownika. jezeli chodzi o studia to da sie je pogodzic z pracą ale napewno nie w pełnym wymiarze godzin. Ja mam 1/2 etatu a i tak czasami musze zrezygnować z zajęć poniewaz pojawia nieplanowana zmiana grafiku. generalnie nie nalezy sie przyzwyczajac do pierwszej wersji grafiku bo i tak kilkakrotnie sie zmienie w ciagu miesiąca. Tak w ogole to ppracuje w jednym z Krakowskich H&M. Co do rekrutacji to tak naprawde jest onna bez sensu bo wszystko sie weryfikuje w pierwszych dniach pracy, czesto ludzie mysla ze przyjda sobie do odzieżówki i beda odpoczywać (są to moje osobiste wnioski patrzac po ludziach którzy sa obecnie zatrudniani a jest to ich pierwsza praca) no niestety h&m to jest szkoła przetrwania ale może to kiedys zaplusuje. jeżeli chodzi o awans, to generalnie liczy sie podlizywanie kierownikowi a nie jakość pracy

[larwa86]

Napisane przez marta martita

pracuje w h&m prawie dwa lata i szczerze NIE POLECAM TEJ FIRMY!!! oczywiście plusem jest umowa o prace, bo obecnie trudno o taką stabilizację oraz fakt, że jak juz zostaniesz zatrudniony to raczej nie zwalniają chyba, że się kradnie. Ogromna większość wypowiedzeń zostaje skladana przez samych pracowników, ponieważ trudno jest wytrzymać tempo i presje jaka wywierają kierownicy. Niezależnie od tego ile dajesz z siebie ciagle jest mało i źle. przegladajac forum zauważyłam, że niektórzy uwazają, ze pracownicy hm obsługuj ą z łaską i odniechcenia, ale jak mamy poświęcać duzo uwagi klientowi skoro na prannej zmianie jest jedna osoba na sklepie do której obowiązków należy rozniesienie sztang z dnia poprzedniego, rozniesienie dostawy, dbanie o porzadek na przymierzalni i stanie na kasie, odbieranie kazdego telefonu i dzwonienie klientom do innyvh galerii po ubrania. Ktoś moze sie zapytac po co tam pracuje skoro tak narzekam a no po to, że potrzebuje pieniedzy na utrzymanie. Pensja w cale nie jest zadawalająca zwazając na wkład własnej pracy, ta firma nie wie co znaczy zmotywować pracownika. jezeli chodzi o studia to da sie je pogodzic z pracą ale napewno nie w pełnym wymiarze godzin. Ja mam 1/2 etatu a i tak czasami musze zrezygnować z zajęć poniewaz pojawia nieplanowana zmiana grafiku. generalnie nie nalezy sie przyzwyczajac do pierwszej wersji grafiku bo i tak kilkakrotnie sie zmienie w ciagu miesiąca. Tak w ogole to ppracuje w jednym z Krakowskich H&M. Co do rekrutacji to tak naprawde jest onna bez sensu bo wszystko sie weryfikuje w pierwszych dniach pracy, czesto ludzie mysla ze przyjda sobie do odzieżówki i beda odpoczywać (są to moje osobiste wnioski patrzac po ludziach którzy sa obecnie zatrudniani a jest to ich pierwsza praca) no niestety h&m to jest szkoła przetrwania ale może to kiedys zaplusuje. jeżeli chodzi o awans, to generalnie liczy sie podlizywanie kierownikowi a nie jakość pracy

zgodzę się z prawie wszystkim poza tym awansem, nie wiem jak u Was w Krakowie,u Nas w Gdańsku awansują za ciężką pracę
ps. w krakowskiej galerii pracujesz? moja była kierowniczka sklepu teraz tam jest

[sylwia485K]

Napisane przez larwa86

zgodzę się z prawie wszystkim poza tym awansem, nie wiem jak u Was w Krakowie,u Nas w Gdańsku awansują za ciężką pracę
ps. w krakowskiej galerii pracujesz? moja była kierowniczka sklepu teraz tam jest

A ja się zgodzę z "marta martita"

[marta martita]

Nie w Krakowskiej Z tym awansem to poprzedni kierownic bardzo ciągnęli do góry harujących pracowników obecnie tak nie jest z reszta jak patrze na moich kierowników to się zastanawiam jak to się stało, że się znaleźli na tych stanowiskach. Generalnie w tym sklepie robi się coraz gorzej, stawiają oraz większe wymagania. A myster shoper to już totalna porażka;/

[Nunum]

rowniez sie z tym zgadzam niestety, myslicie ze np z Zarze jest lepiej? bo zastanawiam sie na przejscie. OD siebie moge powiedziec, ze duzo zalezy do kieroniwka. Pracuje juz prawie rok i na poczatku bylo ok bo mialam kierownik, ktory rozumial ze nie da sie zrobic 5 rzeczy na raz, a teraz mam taka kieroniczke ze ciagle cos jest zle;/ Nie rozumiem tego, chca zeby wszedzie byl porzadek a na rano jest jedna osoba, ktora musi robic wszytsko;/ rozmawialamz mkolezanka ktora pracuje w innej sieiowce, mniejsze niz H&M i moiwla, ze u niej jest 5 ososb na rano;/ Lubie ludzi, kotrzy tam pracuja ale ciagle mysle o zmianie pracy bo mam juz dosc;/

[tikutik]

Udało mi się przeczytać wszystkie posty Wiele się można dowiedzieć dzięki Wam jak jest z pracą w H&M i przede wszystkim jak przebiega proces rekrutacyjny. Aktualnie szukają ludzi do sklepów w Katowicach, Czeladzi i Dąbrowie Górniczej (te miasta by mnie akurat interesowały) i nie przypominam sobie żeby ktoś tutaj pisał o sytuacji jaka jest sklepach akurat w tych miastach. Proszę o jakąś informację na temat kierowników gdzie warto, albo do którego miasta nie warto aplikować? Jeżeli nie chcecie pisać tutaj to bardzo proszę o informacje na PW.

[missfit]

właśnie dzwonili do mnie z h&mu, że dostałam pracę. jutro jadę na rozmowę z panią kierownik dotyczącą warunków itd. troche się stresuje, po przeczytaniu całego wątku, że to taki obóz pracy. zostałam przyjęta na dział dziecięcy i męski, choć wolałam na damski. 1/2 etatu.

[lagerfeldised]

A ja dzisiaj byłam na etapie grupowym. Fajnie było Cieszę się, że nie wiedziałam co mnie czeka. Nawet jeżeli nie wypadłam jakoś rewelacyjnie (trudno stwierdzić jednoznacznie pod jakim kątem oni Cię obserwują i jakie jest "najwłaściwsze" zachowanie) to przeżyłam coś ciekawego, w całkiem przyjemnej atmosferze. No i ma się po tym spotkaniu już mniej więcej pojęcie o tym jak ta praca będzie wyglądała, oczywiście jeżeli się trochę myśli w trakcie.
Nie wiem czy zaproszą mnie na kolejny etap rekrutacji, czy coś będzie z tej pracy, ale nie żałuję, że tam poszłam tak czy inaczej.

[alexandretta1989]

Dostałam tą prace w Czeladzi , po 2 etapach , pierwszy telefoniczny a drugi rozmowa z dwoma kierowniczkami działu pytania jak na każdych rozmowach nie zbyt stresująco ,zadzwonili do mnie na następny dzień po 2 spotkaniu ze zapraszają podpisać dox mam nadzieje ze sobie poradzę

[DizzyMissLizzy]

Hej, ja mam jutro ten grupowy etap i zastanawiam się co może mnie czekać pod hasłem "gry i zabawy":P jakie miałaś zadania, pytania? I po drugie, koleś mówił żebym ubrała się na sportowo. Co miałaś na sobie, nie chciałaby przesadzić w żadną stronę

[missfit]

hmmm u nas przechodziłam dwa spotkania, pierwsze z kierownikiem sklepu i pracownica, a drugi z kierownikiem dzialu. dzisiaj spotkalam sie ponownie z kierownikiem, dostalam caly plik dokumentow do wypelnienia i skierowania na badania. zdecydowanie trzeba sie przygotowac na pytania o sklep, aktualne kolekcje, miec co powiedziec o sobie oraz jakie mamy plany na zycie i najblizszy rok. oni szukaja rpzede wszytskim perspektywnicznych pracownikow, wiec oczywiscie najlepiej mowic ze chcemy sie tam piac po szczeblach kariery. dziewczyny wydaja sie bardzo sympatyczne, a strasznie sie martwilam szkoda ze u nas nie bylo etapu grupowego, bo to na bank ciekawe. podobno bardzo duzo osob aplikowalo na to stanowisko (info od pracownicy), wiec dziwne ze tego nei zrobili

[lagerfeldised]

Napisane przez missfit

hmmm u nas przechodziłam dwa spotkania, pierwsze z kierownikiem sklepu i pracownica, a drugi z kierownikiem dzialu. dzisiaj spotkalam sie ponownie z kierownikiem, dostalam caly plik dokumentow do wypelnienia i skierowania na badania. zdecydowanie trzeba sie przygotowac na pytania o sklep, aktualne kolekcje, miec co powiedziec o sobie oraz jakie mamy plany na zycie i najblizszy rok. oni szukaja rpzede wszytskim perspektywnicznych pracownikow, wiec oczywiscie najlepiej mowic ze chcemy sie tam piac po szczeblach kariery. dziewczyny wydaja sie bardzo sympatyczne, a strasznie sie martwilam szkoda ze u nas nie bylo etapu grupowego, bo to na bank ciekawe. podobno bardzo duzo osob aplikowalo na to stanowisko (info od pracownicy), wiec dziwne ze tego nei zrobili

O, super post, przyda się Przeszłam do "ostatniego etapu", którym w moim przypadku jest właśnie rozmowa z kierownikiem.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez DizzyMissLizzy

Hej, ja mam jutro ten grupowy etap i zastanawiam się co może mnie czekać pod hasłem "gry i zabawy":P jakie miałaś zadania, pytania? I po drugie, koleś mówił żebym ubrała się na sportowo. Co miałaś na sobie, nie chciałaby przesadzić w żadną stronę

Oni proszą, żeby nie opowiadać dalej co się działo na spotkaniu i ja uważam, że ma to sens. Tak czy inaczej do tych zadań nie da się w żaden sposób przygotować, przynajmniej do tych, które były w mojej grupie.

[missfit]

Kiedy masz spotkanie? Daj znać jak poszło!

[Melissa86]

Do poczytania.
http://vumag.pl/newsy/rewolucyjne-de...ary,56957.html

[lagerfeldised]

Napisane przez missfit

Kiedy masz spotkanie? Daj znać jak poszło!

Już jestem "po". Rozmowa przyjemna, czułam, że to nie jest takie typowe przesłuchanie, tylko bardziej potwierdzenie czy ja mam czas i dam radę fizycznie/psychicznie tam pracować. Dlatego też nie byłam zestresowana, nie byłam z niczego odpytywana, nie musiałam opowiadać o sobie w samych superlatywach itp., była to taka bardziej rozmowa o dyspozycyjności i ogólne podkreślenie tego, jak bardzo ciężko tam jest pracować i czy ja na pewno chcę, dużo słuchałam.
Mam dać odpowiedź niebawem i mogę zaczynać

[jutka555]

Czy assessment to jest ta praca/spotkanie grupowe czy rozmowa z kierownictwem? zaprosili mnie właśnie na assessment i powiedzieli że mam zarezerwować sobie maksymalnie godzinę czasu na to

przeczytałam cały wątek ale jakoś nie było jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, albo je przeoczyłam

[lagerfeldised]

Napisane przez jutka555

Czy assessment to jest ta praca/spotkanie grupowe czy rozmowa z kierownictwem? zaprosili mnie właśnie na assessment i powiedzieli że mam zarezerwować sobie maksymalnie godzinę czasu na to

przeczytałam cały wątek ale jakoś nie było jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, albo je przeoczyłam

assessment -> zadania grupowe

[jutka555]

Napisane przez lagerfeldised

assessment -> zadania grupowe

dzięki za szybką odpowiedź dostałaś już odpowiedź czy przyjmują Cię do pracy?

[lagerfeldised]

Dostałam. Przyjmują

[MalinowaMambaa90]

Do dziewczyn, które pracują/pracowały w H&M:
Jak wygląda okres wypowiedzenia w H&M?
Musicie oddać razem z wypowiedzeniem kartę pracowniczą ze zniżką? Jak wygląda ten okres dają Wam wyrobić swój etat, czy pociągają z nadgodzin i robię wolne? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

[ffre]

Pytanie do pracujących - jak wygląda kwestia awansów? Rzeczywiście nagradza się dobrą prace, piszą o tym bajki, czy trzeba się ponadprzeciętnie lubić z kierowniczką?

[sylwia485K]

Napisane przez ffre

Pytanie do pracujących - jak wygląda kwestia awansów? Rzeczywiście nagradza się dobrą prace, piszą o tym bajki, czy trzeba się ponadprzeciętnie lubić z kierowniczką?

To drugie Niestety tak jest u mnie

[marta martita]

ja bym tego nie nazwala ponad przecietnym lubieniem tylko Podlizywaniem sie w moim sklepie nie doceniaja starych pracownikow talentami zostaja beznadziejni pracownicy ktorzy boja sie odezwac do kiero i na wszystko sie zgadzaja.

[larwa86]

Napisane przez marta martita

ja bym tego nie nazwala ponad przecietnym lubieniem tylko Podlizywaniem sie w moim sklepie nie doceniaja starych pracownikow talentami zostaja beznadziejni pracownicy ktorzy boja sie odezwac do kiero i na wszystko sie zgadzaja.

nie wiem w których sklepach pracujecie ale ja w jednym z większych, właściwie nr 1 na pomorzu i takich jaj nie ma, jak ciężko pracujesz to kiero na feedbacku rysuje Ci ścieżkę i idziesz na talenta

[Ilavarasi]

PORAŻKA PORAŻKA PORAŻKA PORAZKA

Jakiś miesiąc temu podpisałam umowę w HM i wtedy nikt nie raczył mnie poinformować, że pracuje się na jakąś 1/100 etatu. To jest po prostu żart.... Przyniosłam im sugestie do grafiku i czekałam aż się odezwą 2 tygodnie i cisza, a miałam czekać na telefon :/. W końcu znowu poszłam zapytać o co chodzi, że nikt do mnie nie dzwonił, wtedy rozpisano mi 2 dni pracy. W tym momencie kończy się miesiąc a ja byłam w pracy 4 dni ... mój dochód za czerwiec to będzie około 200 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za pewne atmosfera salonu zależy od miejsca, w którym się parcuje, a u mnie jest fatalnie. Stoję w magazynie i wpinam klipsy, a laska obok mnie obgaduje inne nowe dzieczyny ze swoją psiapsiółą stojąc obok mnie i wiedząc, że tez jestem nowa. Non stop słyszę, ze pracuje za wolno bez względu na to jak szybko coś robię, ciągle słyszę że trzeba podkręcić tempo, a ja nie dość ze nowa i niewprawiona to już i tak daje z siebie wszystko. Kiedy to co mam zrobić w 7 godzin robię w 4 każą iść do domu bo "już nie ma nic do roboty" z tekstem na odchodne abym podkręciła bardziej tempo. To jest jakiś cyrk na kółkach chcą z człowieka zrobić tresowaną małpę. Nic nie tłumaczą ale jak zrobisz źle to jest KRZYK i jakieś docinki także profesjonalizm to raczej nieznane słowo w HM. Pracowałam w kilku miejscach i nigdzie nie było tak źle, po prostu odradzam szkoda czasu nawet dla osób na studiach.

[sylwia485K]

Napisane przez Ilavarasi

PORAŻKA PORAŻKA PORAŻKA PORAZKA

Jakiś miesiąc temu podpisałam umowę w HM i wtedy nikt nie raczył mnie poinformować, że pracuje się na jakąś 1/100 etatu. To jest po prostu żart.... Przyniosłam im sugestie do grafiku i czekałam aż się odezwą 2 tygodnie i cisza, a miałam czekać na telefon :/. W końcu znowu poszłam zapytać o co chodzi, że nikt do mnie nie dzwonił, wtedy rozpisano mi 2 dni pracy. W tym momencie kończy się miesiąc a ja byłam w pracy 4 dni ... mój dochód za czerwiec to będzie około 200 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za pewne atmosfera salonu zależy od miejsca, w którym się parcuje, a u mnie jest fatalnie. Stoję w magazynie i wpinam klipsy, a laska obok mnie obgaduje inne nowe dzieczyny ze swoją psiapsiółą stojąc obok mnie i wiedząc, że tez jestem nowa. Non stop słyszę, ze pracuje za wolno bez względu na to jak szybko coś robię, ciągle słyszę że trzeba podkręcić tempo, a ja nie dość ze nowa i niewprawiona to już i tak daje z siebie wszystko. Kiedy to co mam zrobić w 7 godzin robię w 4 każą iść do domu bo "już nie ma nic do roboty" z tekstem na odchodne abym podkręciła bardziej tempo. To jest jakiś cyrk na kółkach chcą z człowieka zrobić tresowaną małpę. Nic nie tłumaczą ale jak zrobisz źle to jest KRZYK i jakieś docinki także profesjonalizm to raczej nieznane słowo w HM. Pracowałam w kilku miejscach i nigdzie nie było tak źle, po prostu odradzam szkoda czasu nawet dla osób na studiach.

Bo chcą się zmieścić w takcie,ale jak będziesz mieć niedogodziny to wlepią Ci pracę nawet jak Ci nie pasuje.Powiem tak uciekaj dziewczyno z tej firmy jak najszybciej

[Baas]

Dziewczyny jak to jest czy można tak o po prostu podejść do kogoś i tam zostawić swoje CV? Czy po prostu jak jest nabór...? Przyjmują osoby bez doświadczenia..?

Pracuje/ pracowała któraś w w RZESZOWIE?

[Fryzz]

Napisane przez Baas

Dziewczyny jak to jest czy można tak o po prostu podejść do kogoś i tam zostawić swoje CV? Czy po prostu jak jest nabór...? Przyjmują osoby bez doświadczenia..?

Pracuje/ pracowała któraś w w RZESZOWIE?

Nikt nie weźmie Twojego CV bezośrednio bo to nie tak działa. Składa się swoją aplikacje tylko przez stronę.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez Ilavarasi

PORAŻKA PORAŻKA PORAŻKA PORAZKA

Jakiś miesiąc temu podpisałam umowę w HM i wtedy nikt nie raczył mnie poinformować, że pracuje się na jakąś 1/100 etatu. To jest po prostu żart.... Przyniosłam im sugestie do grafiku i czekałam aż się odezwą 2 tygodnie i cisza, a miałam czekać na telefon :/. W końcu znowu poszłam zapytać o co chodzi, że nikt do mnie nie dzwonił, wtedy rozpisano mi 2 dni pracy. W tym momencie kończy się miesiąc a ja byłam w pracy 4 dni ... mój dochód za czerwiec to będzie około 200 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za pewne atmosfera salonu zależy od miejsca, w którym się parcuje, a u mnie jest fatalnie. Stoję w magazynie i wpinam klipsy, a laska obok mnie obgaduje inne nowe dzieczyny ze swoją psiapsiółą stojąc obok mnie i wiedząc, że tez jestem nowa. Non stop słyszę, ze pracuje za wolno bez względu na to jak szybko coś robię, ciągle słyszę że trzeba podkręcić tempo, a ja nie dość ze nowa i niewprawiona to już i tak daje z siebie wszystko. Kiedy to co mam zrobić w 7 godzin robię w 4 każą iść do domu bo "już nie ma nic do roboty" z tekstem na odchodne abym podkręciła bardziej tempo. To jest jakiś cyrk na kółkach chcą z człowieka zrobić tresowaną małpę. Nic nie tłumaczą ale jak zrobisz źle to jest KRZYK i jakieś docinki także profesjonalizm to raczej nieznane słowo w HM. Pracowałam w kilku miejscach i nigdzie nie było tak źle, po prostu odradzam szkoda czasu nawet dla osób na studiach.

Ilavarasi, w jakim mieście Ty pracujesz ?