Jakie są zasady makijażu skóry trądzikowej?

[Erwina1234]

Napisane przez migotka_zdw

Dla mojej cery nadaje się tylko makijaż mineralny. Często mówi się, że jest on leczniczy makijażem, bo zawiera cynk, ale nie można go zostawiać na noc nie zmytego! Do demakijaży używam płynu miceralnego, a potem oczyszczam twarz OCM.

Służy Ci OMC? ja uzywałam miesiac, ale jakoś mnie nie przekonała ta metoda...

[ulmich]

Nie wiecie przypadkiem czy Eurecin produkuje korektory ?

[pandaania]

Napisane przez ulmich

Nie wiecie przypadkiem czy Eurecin produkuje korektory ?

produkuje, ale ich nie używałam.

[ulmich]

Chyba w aptece je dostanę co?

[pandaania]

Napisane przez ulmich

Chyba w aptece je dostanę co?

Kosmetyki Eucerin są dermokosmetykami, więc raczej tylko w aptece są dostępne.

[ulmich]

A znasz leki apteczne na trądzik ale bez recepty godne polecenia ?

[biedron_ka]

A ja się bardzo rzadko maluję... czasem jakoś od wielkiego święta. Wiem, że przydałoby się ukryć to i owo, ale tak się przyzwyczaiłam...

[zywieczdroj]

Napisane przez ulmich

A znasz leki apteczne na trądzik ale bez recepty godne polecenia ?

Benzacne, Acnederm, skinoren, brevoxyl.

[Erwina1234]

Napisane przez biedron_ka

A ja się bardzo rzadko maluję... czasem jakoś od wielkiego święta. Wiem, że przydałoby się ukryć to i owo, ale tak się przyzwyczaiłam...

Z czasem można się przyzwyczaić, że coś tam gdzieś nam wyskakuje ja się maluję codziennie, ale lekki makijaż mi wystarcza (nie licząc oczu )

[Cos_]

Napisane przez Erwina1234

Z czasem można się przyzwyczaić, że coś tam gdzieś nam wyskakuje ja się maluję codziennie, ale lekki makijaż mi wystarcza (nie licząc oczu )

A co ty Erwina spać nie możesz o 02:00 w nocy posty pisać :P Ja mam jedną koleżankę,która ma cerę normalnie pozazdrościć zero niedoskonałości.

[pandaania]

Napisane przez Cos_

A co ty Erwina spać nie możesz o 02:00 w nocy posty pisać :P Ja mam jedną koleżankę,która ma cerę normalnie pozazdrościć zero niedoskonałości.

Też chciałąbym mieć zero niedoskonałości, albo chociaż o połowę mniej

[Erwina1234]

Napisane przez Cos_

A co ty Erwina spać nie możesz o 02:00 w nocy posty pisać :P Ja mam jedną koleżankę,która ma cerę normalnie pozazdrościć zero niedoskonałości.

A no dzień wolny, to trzeba wykorzystać do oporu książke czytałam jak szłam spać to jeszcze tu zaglądłam Też bym chciała cere normalną... Bez trądziku i świecenia...

[Cos_]

Napisane przez Erwina1234

A no dzień wolny, to trzeba wykorzystać do oporu książke czytałam jak szłam spać to jeszcze tu zaglądłam Też bym chciała cere normalną... Bez trądziku i świecenia...

Też miałam czytać,ale mówię ach zajrzę jeszcze na wizaż no to tak zaglądnęłam,że prawie zasnęłam przy laptopie :P

[mskrzypulec]

Napisane przez Kati1990

Kiedyś próbowałam stosować pudry, podkłady mineralne ale nie sprawdziły się u mnie zupełniemoże byście mi dziewczyny coś sprawdzonego poleciły w jakiejś rozsądnej cenie, ja podkładu używam codziennie, ale niewiele, nie lubię te uczucia na twarzy...takiej grubej warstwy, aktualnie stosuje mieszankę Pharmaceris fluid kryjący (troche ciężki jest) z lekkim True Match z Rimmela. Podstawą jest też korektor, od lat stosuje miejscowo dermacol a na jakieś mniejsze ślady po trądziku korektor z Eveline Art scenic, korektor rozświetlający (ale spokojnie nie ma żadnych drobin w sobie)Pudru matującego nie stosuje bo się prawie nie świece

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------


Swego czasu stosowałam także BB kremy, miałam te koreańskie i te z drogerii, ale jakoś żaden się nie sprawdził;]Najgorszy był BB krem z Yves Rocher...drogi i nic nie krył i czułam jakby oblepiał mi skórę, i wysypało mnie po kremie z Garniera dla cery mieszanej i tłustej

Ja ze swej strony mogę polecić produkty Ingrid i Maybelline. Ingrid jest stosunkowo niedrogi ale bardzo dobry. Ja obecnie używam podkłądu z Maybelline i jestem z niego mega zadowolona

Napisane przez joanna mm

odpowiednio dobrany korektor i podkład mineralny to moja podstawa makijażu

To prawda a do tego jeszcze perfekcyjny demakijaż i już powinno być lepiej.

Napisane przez CiastoPanda

Heureusement don't panic
fakt faktem że siedzenie i czytanie to nie cel forum aczkolwiek jak mam po calym wieczorze i poranku obczaić wszystkie wątki tematyczne nawiazujące do Eucerin- to mnie osłabia. Nie mam na to szans ani czasu.
I tak tu długo siedze ale ciężko mi się oderwac skoro coś mnie interesuje.
Ogólnie ciekawe rzeczy sie tu dowiedziałam ,a nawiązujac do tematu mitów i faktow o tradziku , to i tak mentalnosc ludzi nas mijających się nie zmieni i dalej myślą że mam 20 lat może to i lepiej, jak bede mieć 40 to mi dadzą 30 ci

Zgadza się opanowanie wszystkich wątków na forum graniczy z cudem ale mnie również jest ciężko się oderwać i zawsze czegoś nowego się dowiaduję od Was. Naprawdę cieszę się, że powstało takie forum i mam nadzieję, że zostaniemy tu na dłużej a nie tylko do końca konkursu.

Napisane przez Ola Moderatorka

Dziewczyny, a czy nie uważacie, że makijaż jest najlepszym przyjacielem cery trądzikowej, który pozwala ukryć wszystkie jej mankamenty.

Tak dobry makijaż dodaje nam pewności siebie ale musimy uważać aby dobrać odpowiednie kosmetyki do naszej cery i naszego problemu.

Napisane przez migotka_zdw

Dla mojej cery nadaje się tylko makijaż mineralny. Często mówi się, że jest on leczniczy makijażem, bo zawiera cynk, ale nie można go zostawiać na noc nie zmytego! Do demakijaży używam płynu miceralnego, a potem oczyszczam twarz OCM.

Ja również uwielbiam makijaż mineralny a co do zmywania to nie wyobrażam sobie pójść spać w makijażu nie ważny czy to mineralny czy jakiś inny

Napisane przez biedron_ka

A ja się bardzo rzadko maluję... czasem jakoś od wielkiego święta. Wiem, że przydałoby się ukryć to i owo, ale tak się przyzwyczaiłam...

Ja przestałam się malować odkąd mąż uświadomił mi, że najpiękniej dla niego wyglądam bez makijażu. Troszkę to trwało ale mu się udało.Teraz robię makijaż jak muszę wyjść z domku. Teraz rzadziej wychodzę bo mam L4 leżące więc makijaż w domu mi nie potrzebny

[AngelinaR]

Dokładnie jestem takiego samego zdania! w domu makijaż mi nie potrzebny bo po co ? dajmy skorze pooddychac.
w domu nakladam tylko krem matujacy/badz zwykly i jest ok.

[Neciak89]

Napisane przez noir_angele

ja jestem zachwycona kremem z eurecin matuje naprawdę długo. Żel też fajnie myje, a toniku nie używam, bo ma alkohol w składzie, więc jak dla mnie odpada :<

a ja właśnie uwielbiam szampony dove a ich żelów pod prysznic nie cierpię strasznie. Wszystko mnie po nich swędzi

Teraz zapuszczam ciekawe jak długo :P (obecnie mam lekko za uszy xD)

A ile mniej więcej nakładasz? Bo ja mam ciągle wrażenie, że wcale nie matuje. Myślę o ograniczeniu tego toniku ze względu na błyszczenie, ale znowu stosuję go dopiero jakies 2-3 tygodnie..
To mamy kompletnie odwrotnie
Ja w sierpniu ścięłam włosy, potem mówiłam sobie "zapuszcze, nie dam się" ale już przyszła jesień i nie dość że zamierzam skrócić, to jeszcze walnąć czerwoną hennę, bo tęsknię za czerwonym

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez artosisss

Ten silk mają strasznie dziwną-wodnistą konsystencje i nie ma jakiś działań,aby mogła powiedzieć,że jestem zadowolona.

Mówisz o tych balsamach w słoiczkach? Bo ja mam dwa, nie mają wodnistej konsystencji, świetnie się wchłaniają, super nawilżają i jeszcze piękne zapachy które zostają na skórze.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Antymionka

A żele wielbię, mimo tego że miałam AZS nic mi się nie dzieje po nich, skóra jest gładziutka

A jeszcze te w musie

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez CiastoPanda

Słuchajcie! a pro po BB- ja mam strasznie tłusta skórę i wogole nie ma chwili żebym nie sięgala po jakiś pochłaniacz sebum, ale muszę przyznać BB od evelina utrzymuje u mnie mat jakies 4h wiec nie jest tak najgorzej.
Dodam nawet ze przypudrowalam sie lekko i wygladam nawet naturalniej, chociaz tez wyciagam cosik i pochłaniam bo to chyba kwestia mojego komfortu...

U mnie BB z Avonu przypudrowany trzyma się cały dzień. Tak samo mój podkład z Inglota.

[mskrzypulec]

Napisane przez AngelinaR

Dokładnie jestem takiego samego zdania! w domu makijaż mi nie potrzebny bo po co ? dajmy skorze pooddychac.
w domu nakladam tylko krem matujacy/badz zwykly i jest ok.

Dokładnie w domu tylko kremy i nic więcej.

[Cos_]

Napisane przez mskrzypulec

Dokładnie w domu tylko kremy i nic więcej.

Jak najbardziej - ja nie wiem jak po domu można chodzić w pełnym makijażu.

[mskrzypulec]

Napisane przez Cos_

Jak najbardziej - ja nie wiem jak po domu można chodzić w pełnym makijażu.

Chyba, że ktoś się wstydzi chodzić bez makijażu i boi się iż wystraszy innych domowników. Moim zdaniem w domu nie ma się czego wstydzić a jeśli jesteś w związku to nie zawsze jesteś w stanie wstać przed ukochanym i biec okupować łazienkę aby zrobić makijaż.

[aniapiot]

Ja używam Revlon CS i Estee Lauder DW...ale są ciężkie i drogie, ale naprawdę nie znalazłam lepszego....mam cere mieszana, pracuję cały dzień i makijaż musi być cały dzień;/ Jakiej firmy pudrów mineralnych używacie??

[Cos_]

Napisane przez mskrzypulec

Chyba, że ktoś się wstydzi chodzić bez makijażu i boi się iż wystraszy innych domowników. Moim zdaniem w domu nie ma się czego wstydzić a jeśli jesteś w związku to nie zawsze jesteś w stanie wstać przed ukochanym i biec okupować łazienkę aby zrobić makijaż.

Dokładnie. Ale jeśli ktoś nawet przy najbliższych wstydzi się chodzić bez makijażu to już nie jest normalne.

[aniapiot]

Napisane przez mskrzypulec

Chyba, że ktoś się wstydzi chodzić bez makijażu i boi się iż wystraszy innych domowników. Moim zdaniem w domu nie ma się czego wstydzić a jeśli jesteś w związku to nie zawsze jesteś w stanie wstać przed ukochanym i biec okupować łazienkę aby zrobić makijaż.

Ale jeśli ktoś lepiej się czuje w makijażu....ja po urodzeniu synka też przez jakiś czas nie robiłam makijażu, ale czułam się psychicznie dużo gorzej...wystarczy, że pomalowałam oczy i już było lepiej...pomimo faktu iż mój mąż uwielbia mnie bez makijażu....a jest gro osób, które po prostu wstydzą się stanu swojej twarzy...i dlatego nawet po domu nakładają makijaż...choć ja jestem zwolenniczką zasady ,że cera też musi odpocząć

[AngelinaR]

Napisane przez mskrzypulec

Chyba, że ktoś się wstydzi chodzić bez makijażu i boi się iż wystraszy innych domowników. Moim zdaniem w domu nie ma się czego wstydzić a jeśli jesteś w związku to nie zawsze jesteś w stanie wstać przed ukochanym i biec okupować łazienkę aby zrobić makijaż.

Nie popadajmy w paranoję
Przeważnie jest tak że kobiety myslą ze ich mezczyzni wola je z pelnym makijazem. A bardzo czesto okazuje sie ze wola nas bez makijazu badz w bardzo delikatnym makijazu. Także wystarczy zatuszować lekko nasze niedoskonalości i głowa do góry!

[lula84]

Napisane przez mskrzypulec

Dokładnie w domu tylko kremy i nic więcej.

Hehe ja jestem wygodna i leniwa i jak jestem w domku czasem go tak szybko nie zmywam;(. Ale faktycznie, muszę bardziej zatroszczyć się o skórę. Dobry demakijaż i lekki krem.

[201704240919]

Napisane przez AngelinaR

Dokładnie jestem takiego samego zdania! w domu makijaż mi nie potrzebny bo po co ? dajmy skorze pooddychac.
w domu nakladam tylko krem matujacy/badz zwykly i jest ok.

Ja nakładam tylko filtr, ale czasem wolę mieć makijaż, czuję się wtedy ładniejsza i pewniejsza siebie.

[pandaania]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja nakładam tylko filtr, ale czasem wolę mieć makijaż, czuję się wtedy ładniejsza i pewniejsza siebie.

Też w makijażu czuje się pewniej siebie, ale w domu chodzę bez makijażu, najczęściej nakładam jakaś maseczkę lun krem

[jyyli]

Ja z kolei zawsze chodzę po domu "na paszczura" - w starym dresie, bez makijażu i tak dalej. Ale mieszkam z rodzicami na wsi, więc nikt mnie nie odwiedzi bez zapowiedzi, bo za daleko, za to często zdarza się niezapowiedziana praca fizyczna, a że nie chcę ani przebierać się 3 razy, ani niszczyć lepszych ciuchów, to chodzę, jak chodzę

Za to mam stylowe kalosze w różowe kwiaty

[Neciak89]

Napisane przez Antymionka

Dziewczyny a jesli chodzi mo makijaż, wolicie mat czy lekki błysk, rozświetlenie?

Mat z lekkim rozświetleniem niektórych partii twarzy. Ale swego czasu używałam kuleczek rozświetlających na całą twarz i muszę przyznać że mi się efekt też podobał

[Cos_]

Napisane przez jyyli

Ja z kolei zawsze chodzę po domu "na paszczura" - w starym dresie, bez makijażu i tak dalej. Ale mieszkam z rodzicami na wsi, więc nikt mnie nie odwiedzi bez zapowiedzi, bo za daleko, za to często zdarza się niezapowiedziana praca fizyczna, a że nie chcę ani przebierać się 3 razy, ani niszczyć lepszych ciuchów, to chodzę, jak chodzę

Za to mam stylowe kalosze w różowe kwiaty

Ja też mieszkam na wsi,teraz to już mnie nikt nie odwiedza. Wszystkie koleżanki porodzily dzieci,pożeniły się,wyprowadziły. A ja "stara" 22 latka siedzę i się kiszę
Aż tak stylowych kaloszy nie mam

[noir_angele]

Napisane przez Neciak89

A ile mniej więcej nakładasz? Bo ja mam ciągle wrażenie, że wcale nie matuje. Myślę o ograniczeniu tego toniku ze względu na błyszczenie, ale znowu stosuję go dopiero jakies 2-3 tygodnie..
To mamy kompletnie odwrotnie
Ja w sierpniu ścięłam włosy, potem mówiłam sobie "zapuszcze, nie dam się" ale już przyszła jesień i nie dość że zamierzam skrócić, to jeszcze walnąć czerwoną hennę, bo tęsknię za czerwonym

ciężko mi powiedzieć ile nakładam, ale nie dużo. Tak żeby spokojnie pokrył mi całą twarz, ale leciutką warstwę, bo rano zawsze mi się śpieszy, więc nie mam czasu czekać pół godziny aż mi się krem wchłonie. Malutką pompkę na czoło, po malutkiej na policzki no i malutką na resztę (taka pompeczka wygląda u mnie jak pół małego paznokcia, albo jeszcze mniej )

każde włosy/skóra lubi coś innego

Ja włosy ścięłam na początku wakacji, bo nie chciałam się z nimi bawić na sezonie, czego później żałowałam. Po sezonie też ścięłam, bo były w okropnym stanie (często lodowata woda, praktycznie zero pielęgnacji oprócz szamponu 2w1) :< teraz chyba będę zapuszczać, ale z kolorem wiem, że nie mam co kombinować, bo blond to zdecydowanie mój kolor (tylko trochę mi już nudno :P)





co do demakijażu po powrocie do domu to u mnie nie ma takiej opcji. Często jestem w domu dopiero o 23 (więc od około 9 makijaż mam na twarzy, a teraz zdarza się, że od 6) Jak jestem wcześniej w domu tzn. koło 18 to już mi się nie chce i czekam do 21 aż pójdę pod prysznic i zmyję to ustrojstwo.


Czym nakładacie minerały?