2019-01-07, 13:37 | #3991 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Zwariowała chyba kupiłam książkę za 140 zł! Ale tak mnie zaintrygowala i interesuje się psychologia dziecięca, a już nie ma jej nigdzie dostępnej, ani dodruku nie planują. Ogólnie szukałam na internecie różnych książek właśnie o małych dzieciach, wychowaniu i ta mnie zaciekawiła na maksa i szukam na różnych stronach nigdzie nie była dostępna wr.. Książka mądrzy rodzice margot Sunderland, dam znać jak ja dostanę, czy było warto :-D można ją też dorwać w niektórych bibliotekach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-07, 16:07 | #3992 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Ale tu cisza! Szkoda, że wszyscy na fejsie |
|
2019-01-07, 20:08 | #3993 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Ja po przeczytaniu myślę puścić ta książkę dalej w świat i sprzedać :-D Głowa dzis mi pęka, kierownik mi się przykrztusil przy sloiczku osiwieje przy nim. Co prawda od razu kaszlal i w ogóle, ale i tak szybko reagowałam ogólnie w takich momentach to automat taki, jutro z Tż instrukcje pierwszej pomocy dla takich maluszków zawiesimy na lodówce tylko musi w pracy druknac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-08, 10:20 | #3994 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witajcie😊
Tak Summer pewnie skubaniec się przyzwyczail i teraz jak ma zjeść coś większego to jest protest😏 A ja czytam teraz książkę (Nie)grzeczni? Małgorzaty Bajki i Moniki Janiszewskiej, bardzo fajnie się czyta, opisuje różne sytuacje widziane oczami dziecka 0-6 lat i rodziców, można się pośmiać i zadziwić jak bardzo różni się postrzeganie świata przez nas i nasze dzieci😊 ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ---------- My dziś zaliczyliśmy już pobranie moczu-uff udało się i usg przezciemiaczkowe-wszystko ok😊 ostatnio mieliśmy też badania krwi, też wyszły ok😊 wszystkie te badania robiliśmy z powodu małego ciemiaczka. My w lutym też juz do spacerowki chyba się przeniesiemy, bo chlopinka wyrasta z gondoli powoli, No i ciekawość świata mu się włączyła, a w gondoli kiepsko widać😏 ---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ---------- Ja nie siedzę na fejsie bo dostałam zakaz wstępu, więc zawsze tu zaglądam😁 |
2019-01-08, 10:25 | #3995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej! My jeszcze czekamy z rozszerzeniem diety. Jeszcze 10 dni i jazda
Młody od świat już w spacerówce. Na początku to nawet zasypiał niespostrzeżenie, ale wczoraj już znowu były jęki i marudzenie. Ale jeździłam pod blokiem w przód i tył póki nie zasnął i wtedy dopiero dalej. Ogólnie od wczoraj pracuje nad zasypianiem na drzemki. Póki co małe postępy, ale spróbuję tydzień. Odkładam młodego do lozeczka, włączam kołysankę i czekam co się stanie. Zazwyczaj staje się płacz i usypiam na rękach i potem odkładam ale może się przyzwyczai jakoś... Dziś coś u mnie popaduje, ale pewnie wyjdziemy na spacer przynajmniej pod blok. Po świętach mam jeszcze zapał konsekwentnie pracować nad drzemkami i spacerami, ale zobaczę ile to potrwa Co tam się na tym Fejsie dzieje ? Pisałam do Norki, ale pewnie nie widziała, a chętnie bym poczytala, co nowego u dziewczyn, które się wyniosły stąd. Aaska, musiałaś się nieźle przestraszyć. Mój się wczoraj nadział na nogę żyrafy Sophie. Cała do gardła wsadził i się krztusił. Ja się mega wystraszyłam, a on jak gdyby nigdy nic zly, że mu zabawkę zabrałam... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez julanna Czas edycji: 2019-01-08 o 10:27 |
2019-01-08, 10:39 | #3996 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witajcie, rzeczywiście większość osób przeniosła się na Fb, szkoda
U nas wczoraj pół roku skończone, dziś szczepienie to zobaczymy ile Młody waży i mierzy. Powoli rozszerzamy diete, na razie poznaje nowe smaki i wszystko jest bleee. Wczoraj była kaszka pierwszy raz to tak mniej pluł niż zazwyczaj U nas śniegu mnóstwo i z wózkiem nie bardzo da się wyjść. W spacerowce mamy mniejsze koła niż w gondoli to przez zaspy nie przyjedziemy, A z gondoli już wyrósł także czekamy na odwilż W nocy 6 pobudek na jedzenie to już standard-czy ten regres snu kiedyś się skończy ? Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-01-08, 12:10 | #3997 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Po wczorajszym krztuszeniu dziś karmilam w pełnym skupieniu i mega stresie, młody za to zjadl pięknie i szczesliwy, że hej.. Ogólnie więcej je i chętniej bez sliniaczka tak to caly czas coś przy nim kombinował. Więc po jedzeniu idziemy tap tap pod kran rączki i buzia potem przebieramy się i idziemy moczyc ubranie :-D.
U Nas pogoda w miarę, ale szaro,az taki smog, więc spacer odpada póki co. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-08, 18:38 | #3998 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Wyglada na to ze wiekszosc z nas juz rozpoczela rozszerzanie diety. Ja przez caly grudzien podawalam Karoli kaszke na przyrot wagi, i sa efekty. Pediatra zadowolona, a i u malej jakby takie wieksze faldki sie porobily. Pozartm caly czas kp, zwykle 6-7 razy w nocy i w dzien tez czesto. Tutaj nic sie nie zmienia, je malo ale czesto. Od stycznia wprowadzamy warzywka. Za nami marchew, ziemniak i brokul. Mialam zaczac w grudniu, ale jednak wstrzymalismy sie.
Jutro zamierzam zupke warzywna ugotowac, no i mamy ostatnie szczepienie Bexero i pol roku spokoju (mam nadzieje) od klucia. Kasza ciesze sie ze badania ok bo pamietam ze sie bardzo martwilas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-08, 18:57 | #3999 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 88
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Dzisiaj szczepilismy 2 dawkę 6w1, Młody waży 8kg i mierzy 76 cm Czy te częste nocne karmienia kiedyś się skończą? Dzisiaj Młody po każdym karmieniu się budził to jeszcze musiałam go doululac. Spi ze mną w łóżku i dopóki on nie zasnie to ja też nie bo boję się że się obróci na brzuch albo coś podobnego Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-01-08, 19:10 | #4000 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Rety jakiego masz wielkoluda. U nas 6,2 kg i 53 cm. Az ciezko uwierzyc ze dzieci z jednego m-ca sa. Zazdroszcze ze mozesz spac z dzieckiem w lozku. Ja nie potrafie usnac z mala chociaz bardzo bym chciala. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-08, 20:07 | #4001 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Witajcie
U nas ostatnio był szpital domowy. Lidka katar który jeszcze dziś do południa mogłabym powiedzieć że minął ale widzę że znowu zaczyna wracać. Sama woda z jednej dziurki. Starsza córka już też dobrze się czuje ale zostaje jeszcze jutro w domu. W niedzielę ja tak rozłożyło że prawie 40 stopni gorączki. Tż też coś narzeka że go zbiera. Ech te choróbska paskudne. Kasza cieszę się że po badaniach wszystko ok Aaska to się najadłaś strachu. Ja tak miałam raz i wystarczy. Po wszystkim nogi jak z waty miałam. U Lidki pojawiły się zaparcia, więc dziś zmiana jadłospisu. Wyeliminowałam marchew, ryż, owoce. Na szczęście po ugotowanej zupce zrobiła dziś fajna kupkę, problem w tym że nie chce pić wody. Kilka łyków z doidy zrobi i tyle. Nie wiem jak ją przekonać, może zacząć rozcieńczać soki ?? Choć bardzo wystrzegam się tego pomysłu. Zastanawiam się jak to ugryźć, musi pić więcej bo już dużo zjada stałych posiłków. Od czwartku zaczynam podawać rybę. Łosoś kupiony, zobaczymy jak na niego zareaguję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-08, 21:50 | #4002 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Joas ale masz wielkoludka, taki długi😊😊 ja się dowiem w czwartek ile mierzy mój bobas wielki, ma też ponad 8 kg, Ale mierzony nie był od narodzin.
Bursztynku zdrówka dla dziewczynek! Nam dla starszej córki pediatra polecił jakieś cudo o nazwie entitis, przerabiamy już drugie opakowanie, efekty mają być po 3 miesięcznej kuracji, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo coś zawsze z przedszkola przywlekala. U nas też zaparcia na tapecie, daje wode do picia, Ale też kiepsko mu wchodzi🙄 Dzięki dziewczyny, odetchnęłam po tych badaniach😊 ---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Może zamiast soków słaby napar z owoców? Są takie herbatki bifix bodajże, same suszone owoce, moja córa bardzo lubi 😊 synkowi też podam jak.skonczy pół roku i jak się z woda nie przeprosi😏 |
2019-01-08, 22:11 | #4003 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
O fajnie że piszesz o tych herbatkach, pewnie będą lepsze niż te soki. Myślałam też zęby ugotować kompot owocowy i taki dawać bez cukru. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-09, 08:00 | #4004 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Mój też coś średnio z tą woda, teraz próbuje mu Dawać z niekapka dla poczatkujacych, ale podoba mu się jego gryzienia, a jak mu woda leci to robi grymas na twarzy ledwo co lyknie przez dzien. Póki co odpukać kupki ok i nie ma zatwardzen, ale chcę go do tego picia przekonać i tak.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-09, 08:38 | #4005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Ja też walczę, żeby mój wodę polubił😊
Myślę, że lekki kompot bez cukru też będzie dobry. Bursztynku, super, że córa taki okaz zdrowia, oby druga też miała lekko😊 ja jak byłam mała też praktycznie nie chorowałam, spędziłam pół dzieciństwa u babci nad morzem, a mąż miastowy i chorował z bratem na wyścigi😁 Z córa też dużo jeździlismy nad morze przed przedszkolem i było całkiem znośnie, do czasu aż złapała ospę. Po ospie odpornosc jej spadła ewidentnie. Łapie najczęściej przeziębienia, odpukać obyło się bez żadnych zapalen uszu czy płuc i póki co dwa razy brała antybiotyk, jak miała zapalenie oskrzeli. Więc nie jest jakoś tragicznie. W przedszkolu w jej grupie jest siedmioro dzieci i zawsze się znajdzie jakiś rodzic, który przeprowadzi zakatarzone dziecko, a ona łapie. W tym roku znów wyruszam na dłużej nad morze, oby jej pomogło. No i małego chcę zahartowac😏 |
2019-01-09, 12:57 | #4006 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Dobrze że nic poważnego z przedszkola nie przynosi, przeziębienie to nie tragedia i tych antybiotyków też nie miała dużo więc faktycznie nie jest źle. Ważne tylko żeby maleństwo się nie zarażało. Ale zazdroszczę ci tego morza i tego że możesz spędzać tam więcej czasu. Mi się marzy wyjazd w zimie na morze ale nie nam pojęcia kiedy uda nam się to zorganizować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-09, 14:09 | #4007 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Rodzina nad morzem to super sprawa😊
Niby to tylko przeziębienia, Ale jak się że łapie po 3-5 dniach w przedszkolu, to można oszaleć😁 |
2019-01-09, 15:31 | #4008 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
A do jakiej miejscowości jeździsz nad to może? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-09, 16:58 | #4009 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Na Półwysep😉
|
2019-01-10, 17:36 | #4010 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
My dziś po kontroli u lekarza, bąbel ma 70 cm i prawie 9 kg😱😱😱
Zdrowy i silny😁 |
2019-01-10, 17:47 | #4011 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Ja pisałam, że pracuje nad drzemkami. Rano była jakaś katastrofa, popłakałam się tak młody krzyczał... A dodam że to nie było żadne wyplakiwanie... Tylko kładłam go do łóżeczka jeszcze zadowolonego i przy pierwszym placzu wyciągałam i lulalam na rękach. I to na rękach mi krzyczal. A po południu położyłam go i wyszłam na chwilę. Wracam młody śpi... Szkoda że nie wiem jak to powtorzyc A tak poza tym to u nas cały dzien śmiechy, uśmiechy i buziaki. Mam w tym momencie najradośniejsze dziecko na świecie, które lubi się bawić samo na macie :O nie wiem skąd się wzięło i kiedy wróci moje prawdziwe dziecko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-10, 18:37 | #4012 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Julanna super, że Twój Maluszek taki radosny😊 mój też się chichra ciągle, No czasem robi sobie przerwy żeby pojeczec i pomarudzic-zeby😏
Ja już nawet nie kładę na drzemki, bo sen w dzień praktycznie nie istnieje, sam zasypia na bujaczku jak już jest bardzo zmęczony-30 minut lądowania baterii i już nie śpi😁 jak położę w dzień do łóżeczka, to też syrena😏 a wieczorem skubaniec sam zasypia w łóżeczku...bez ryku i marudzenia😏 |
2019-01-10, 19:01 | #4013 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- Cytat:
Super że taki śmieszek się z niego zrobił u mnie Lidka też dużo się śmieje, choć ostatnio ma momenty że ktoś musi być w zasięgu jej wzroku bo inaczej marudzi. Ostatnio najlepszym zajęciem jest turlanie się z maty na podłogę i już wie że mate piankową można rozmontować i to też uskutecznia gryząc jej boki 🤣 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-01-10, 19:02 | #4014 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Wow, z podziwem czytam jak Wasze dzieci sie bawia i same zasypiaja. Moja Karola nie chce sie bawic sama na macie, no moze 5-10 min i zaczyna marudzic. Uspokajaja sie dopiero na rekach, i trzeba ja nosic przodem "do swiata" to wtedy sie smieje i jest radosna. Ze spaniem tez nie tak prosto, lepiej niz kiedys ale wciaz lulac musze Za to pokochala kaszki i jak przychodzi pora karmienia to az piszczy z radosci. Warzywka tez coraz lepiej. Problem pozostaje w nocy 6-7 karmien mnie wykancza. Zastanawiam sie czy nie wprowadzac juz mleka modyfikowanego zeby dluzej spala. Czy ktoras moze z Was tez tak miala i pomoglo. Slowo daje juz ledwo zyje, a poniewaz mala ma juz prawie 6 m-cy wiec zakladany plan kp mozna uznac za generalnie udany (kosztem mojego snu, ale dziecko wazniejsze)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-10, 19:15 | #4015 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Mój odpukać ostatnio szybko zasypia. Ponuce z 5 min do 15 na rękach siedząc i śpi. Na noc czasem zdarzy mu się dłużej po męczyć..Odkładam w dzień do łóżka, a na noc na początku śpi w łóżeczku, a potem z nami. Na macie po spaniu zaraz jak jest to do pół godziny się pobawi i zaczął się obracać częściej dzis na brzuszek . Po za tym jest taki fajny już, Kontaktowy, w końcu jak biorę go na ręce i tancze z nim to się chichra. Jedynie te częste jedzenie nocne i pobudki męczące,a też zdarzają się gorsze dni, ale i tak jest dużo lepiej niż było na początku. oby po tym wychwalaniu jutro nie było dnia marudy bo często tak bywało
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-10, 19:29 | #4016 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Wow, Kasza, nawet sobie nie wyobrażam całego dnia bez drzemki, nawet jak mały śpi na mnie to to jest jakiś dluzszy odpoczynek...
Żeby nie było, że tak napisałam z tym bawieniem na macie mały bawi sie tak 10 minut sam, zaczyna marudzić to go przenoszę na inne miejsce, daje inne zabawki, wtedy mam kolejne 5-10 minut i tak w kółko. Ale w porównaniu z noszeniem non stop, to królewskie życie No i teraz jak aaska boję sie że jutro zapłacę za to wychwalanie A co do spania nocnego to ja już nie wiem ile jest pobudek. Udało mi się przyzwyczaić do spania razem i się lepiej wysypiam, mimo że na pewno tych karmien jest dużo a między nimi kopanie i wierzganie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-10, 19:52 | #4017 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
O czyli aaska i julianna tez macie maraton nocny. Nie jestem sama jupi!!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-10, 20:11 | #4018 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-11, 08:08 | #4019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Taaak to jego spanie w dzień 2* po pół godzinki mocno mnie ogranicza w pracach domowych, Ale trudno, idzie spać na noc 18-19 więc wtedy nadrabiam😊
|
2019-01-11, 08:56 | #4020 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.