Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Czarna podeszwa może być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Też się.musimy wybrać bo L właśnie wróciła z kolejnych wakacji u nas będzie nr 37 albo 38

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, mój rozmiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88079710]Wow, mój rozmiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Noo. Ale cóż zrobić, ja mam 41-42, maz 44-45

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Noo. Ale cóż zrobić, ja mam 41-42, maz 44-45

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 37/38, mąż 46/47. A. na razie 32, zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie co sezon buty do wymiany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

Napisane przez precious_81

APARAT STAŁY
Córka od tygodnia zaparatowana dostaliśmy kilka stron porad i zasad higieny



natomiast interesuje mnie opinia doświadczonej osoby - czy w praktyce rzeczywiście sztywno trzeba się stosować do zasad typu mycie po każdym posiłku? używanie przy każdym myciu 3 końcówek ortodontycznych do szczoteczki, następnie irygatora i płynu? Czy można to robić np. tylko wieczorem?
Czy nastąpiło pogorszenie stanu zębów podczas noszenia aparatu?

Czy faktycznie nie da się jeść orzechów i barwiących produktów?

Zaczne od konca-orzechow i innych twardych rzeczy lepiej nie jesc bo zamki sie moga od zeba odkleic i po co biegac na awaryjne wizyty zeby je przykleic, tracic czas i pieniadze. Co do barwiacych produktow nie wiem, ja mialam bez gumeczek (samoligaturujacy) wiec moglam jesc co chcialam.



Mi zeby sie nie popsuly. Co do mycia zebow po posilku, to nawet kwestia nie tylko higieny ale i rowniez estetyki, fragmenty pozywienia utykaja pod druciki, zamki i to ladnie nie wyglada. ALE ja zalozylam aparat jak mialam 27lat i w pracy nie za bardzo mialam mozliwosc zeby umyc a jesc przez 8h cos trzeba wiec przezucilam sie na jogurty pitne (choc to podobno tez niezbyt dobrze bo kwas niszczy szkliwo) po ktoryc zeby tylko plukalam plynem. Koncowki do szczoteczki uzywalam tylko jedenj-faktycznie specjalistycznej do aparatu takiej z 3 kepkami wloskow bo fajnie czyscila zamki, pod drucikami itd Irygatora nie mialam, planowalam kupic ale jakos tak mi zeszlo uzywalam tylko nici. Dodam ze ja uzywalam zwyklej nici, bo ta specjalistyczna do aparatu ortodontycznego miala usztywnione koncowki i mi sie nie miescila pomiedzy zebami.

[Glodomorek]

Napisane przez precious_81

APARAT STAŁY
Córka od tygodnia zaparatowana dostaliśmy kilka stron porad i zasad higieny



natomiast interesuje mnie opinia doświadczonej osoby - czy w praktyce rzeczywiście sztywno trzeba się stosować do zasad typu mycie po każdym posiłku? używanie przy każdym myciu 3 końcówek ortodontycznych do szczoteczki, następnie irygatora i płynu? Czy można to robić np. tylko wieczorem?
Czy nastąpiło pogorszenie stanu zębów podczas noszenia aparatu?

Czy faktycznie nie da się jeść orzechów i barwiących produktów?





U nas w szkole dopiero w 2 semestrze pani wprowadza pióro tylko dla osób, które piszą już perfekcyjnie ołówkiem. Natomiast moja młodsza pisała już piórem zanim poszła do szkoły, ponieważ starsza siostra miała i zdecydowanie wygodniej jej się pisało niż ołówkiem. Pod koniec 2 klasy przerzuciła się na zmazywalny długopis.



My wszystkie plastyczne przybory (bloki, kolorowe papiery, bibułę, farby, plastelinę itp.) trzymamy w klasie podpisane imieniem dziecka. Kredki i cienkopisy córka nosi w plecaku.



Zużyjecie te zeszyty do ćwiczeń w domu



U nas pani nie wnika ilu kartkowe zeszyty mają dzieci, jest pełna dowolność.





My zawsze galowe spódnice i bluzki kupujemy w Smyku lub Reserved.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------


To ja polecam te
https://4f.com.pl/buty-sportowe-chlo...bms201-2s.html


Bardzo miękkie, wygodne, elastyczna podeszwa, a wkładka jest piankowa i pracuje pod wpływem chodzenia/biegania. Według mnie najlepsze sportowe buty, a przerabiałyśmy Geoxy, Primigi, Adidas, Nike. Moje dziewcyzny noszą je w szkole jako zmienne i od razu na w-f.

U mnie uszkodziło się szkliwo. Na zębach tam gdzie był klej są odbarwienia, teraz już mniej widoczne, ale mimo 8 lat bez aparatu nadal są.
Co do orzechów, ja jadłam twarde rzeczy ile chciałam, ale wrzuciłam jako dodatkowy koszt naprawy ale to głównie przy retencji coś się odklejało. Gumy też można, ale jest specjalna technika żucia, żeby się nie zaplątała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja się cieszę, że wchodzą w większy rozmiar, paradoksalnie prościej buty kupić.
U córek w szkole mają wywalone na kolor podeszwy, na szczęście.

[precious_81]

Napisane przez Ingrid80

Czarna podeszwa może być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Też się.musimy wybrać bo L właśnie wróciła z kolejnych wakacji u nas będzie nr 37 albo 38





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje 8-latka i prawie 11-latka sandały na to lato mają 36, pewnie na zimę będą potrzebowały 37.

Napisane przez madziara_07

Zaczne od konca-orzechow i innych twardych rzeczy lepiej nie jesc bo zamki sie moga od zeba odkleic i po co biegac na awaryjne wizyty zeby je przykleic, tracic czas i pieniadze. Co do barwiacych produktow nie wiem, ja mialam bez gumeczek (samoligaturujacy) wiec moglam jesc co chcialam.



Mi zeby sie nie popsuly. Co do mycia zebow po posilku, to nawet kwestia nie tylko higieny ale i rowniez estetyki, fragmenty pozywienia utykaja pod druciki, zamki i to ladnie nie wyglada. ALE ja zalozylam aparat jak mialam 27lat i w pracy nie za bardzo mialam mozliwosc zeby umyc a jesc przez 8h cos trzeba wiec przezucilam sie na jogurty pitne (choc to podobno tez niezbyt dobrze bo kwas niszczy szkliwo) po ktoryc zeby tylko plukalam plynem. Koncowki do szczoteczki uzywalam tylko jedenj-faktycznie specjalistycznej do aparatu takiej z 3 kepkami wloskow bo fajnie czyscila zamki, pod drucikami itd Irygatora nie mialam, planowalam kupic ale jakos tak mi zeszlo uzywalam tylko nici. Dodam ze ja uzywalam zwyklej nici, bo ta specjalistyczna do aparatu ortodontycznego miala usztywnione koncowki i mi sie nie miescila pomiedzy zebami.

Córka póki co ma tylko na przednie zęby, więc resztki jedzenia jej się nie gromadzą, bo tylnymi. Pewnie ten problem się pojawi jak już będzie miała na całość za jakieś 3-4 m-ce.


Właśnie o to czyszczenie obawiam się kiedy pójdzie do szkoły. Teraz nawet jak jemy poza domem to od razu po powrocie myje. W szkole jakoś sobie tego nie wyobrażam. Może faktycznie dam jej płyn do płukania do plecaka.



Nitek nie używamy bo jej niewygodnie dlatego kupiłam irygator.


W ogóle mam wrażenie, że teraz (póki co ) przez tą zwiększoną ilość zabiegów podczas mycia ma zdecydowanie bardziej domyte zęby więc teoretycznie nie powinny być podatne na psucie.


Nam polecono takie - właśnie tu jest końcówka z 3 kępkami

https://www.euro.com.pl/koncowki-do-...B&gclsrc=aw.ds

Napisane przez Glodomorek

U mnie uszkodziło się szkliwo. Na zębach tam gdzie był klej są odbarwienia, teraz już mniej widoczne, ale mimo 8 lat bez aparatu nadal są.

Co do orzechów, ja jadłam twarde rzeczy ile chciałam, ale wrzuciłam jako dodatkowy koszt naprawy ale to głównie przy retencji coś się odklejało. Gumy też można, ale jest specjalna technika żucia, żeby się nie zaplątała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie słyszałam o technice żucia gum przy aparacie ale tego raczej bym nie zaryzykowała Póki co świetnie znosi aparat i bezproblemowo stosuje się do wszystkich zaleceń, nauczyła się kroić na mniejsze kawałki, dałam jej dzisiaj nerkowce bo są najbardziej miękkie z wszystkich orzechów

Właśnie tych przebarwień się boję, ale coś za coś.




A piaskowałaś zęby w czasie noszenia aparatu, bo mamy zalecenie co 4 m-ce.

[Glodomorek]

Napisane przez precious_81

Nie słyszałam o technice żucia gum przy aparacie ale tego raczej bym nie zaryzykowała Póki co świetnie znosi aparat i bezproblemowo stosuje się do wszystkich zaleceń, nauczyła się kroić na mniejsze kawałki, dałam jej dzisiaj nerkowce bo są najbardziej miękkie z wszystkich orzechów

Właśnie tych przebarwień się boję, ale coś za coś.




A piaskowałaś zęby w czasie noszenia aparatu, bo mamy zalecenie co 4 m-ce.

Musi żuć tylnymi zębami przesuwając gumę językiem do tyłu, żeby nie zaplątała się w zamek. Jakby chciała to się da, ale nie jest to zalecane. Ja bym nie przeżyła bez gum
Nie piaskowałam, nikt mi tego nie zalecał wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

Napisane przez precious_81

Córka póki co ma tylko na przednie zęby, więc resztki jedzenia jej się nie gromadzą, bo tylnymi. Pewnie ten problem się pojawi jak już będzie miała na całość za jakieś 3-4 m-ce.


Właśnie o to czyszczenie obawiam się kiedy pójdzie do szkoły. Teraz nawet jak jemy poza domem to od razu po powrocie myje. W szkole jakoś sobie tego nie wyobrażam. Może faktycznie dam jej płyn do płukania do plecaka.



Nitek nie używamy bo jej niewygodnie dlatego kupiłam irygator.


W ogóle mam wrażenie, że teraz (póki co ) przez tą zwiększoną ilość zabiegów podczas mycia ma zdecydowanie bardziej domyte zęby więc teoretycznie nie powinny być podatne na psucie.


Nam polecono takie - właśnie tu jest końcówka z 3 kępkami

https://www.euro.com.pl/koncowki-do-...B&gclsrc=aw.ds


A piaskowałaś zęby w czasie noszenia aparatu, bo mamy zalecenie co 4 m-ce.

mi sie tez wydawalo ze wiecej czasu i starannosci dokladalam przy aparacie niz przez
no dokladnie te same koncowki macie bo tez mam szczoteczke oral-b ale to jest kwestia wygody, corce moze byc wygodniej uzywac dwoch koncowek ja jechalam cale zeby ta trzykepkowa a corka ma aparat na obie szczeki?


ja tez zebow nie piaskowalam, nikt mi nie zalecal, zreszta dentysta to sie bal przy moim aparacie cokolwiek robic zeby nie uszkodzic, wiec nawet kamienia nie mialam przez 2 lata usuwanego


a co do jedzenia na miescie to kiedys po zjedzeniu hot doga na jakims festiwalu jedzenia na wolnym powietrzu, mylam zeby w lazience w muzeum bo nie bylo gdzie a do domu stwierdzilam ze tak nie wracam ogolnie mala skladana przenosna szczoteczka do zebow z mala tubka pasty to must have, mialam zawsze przy sobie. mi najwiecej sie wlasnie gromadzilo na zebach z przodu przy odgryzaniu kesow -nie zawsze sie ma takie warunki zeby jesc nozem i widelcem, zreszta nie wyobrazm sobie jesc tak kanapki czy hamburgera w mcdonaldzie

[żurawinka]

Może głupie pytanie ale na czas jedzenia nie można po prostu wyjąć tego aparatu?
U nas będzie miała od przyszłego miesiąca ( opóźnienia, covid , wiadomo ) A najlepsze że ma proste zęby tylko wymagające "rozszerzenia"

A ile dzieciaki muszą nosić? Śpią w aparatach?

[wika82]

Napisane przez żurawinka

Może głupie pytanie ale na czas jedzenia nie można po prostu wyjąć tego aparatu?
U nas będzie miała od przyszłego miesiąca ( opóźnienia, covid , wiadomo ) A najlepsze że ma proste zęby tylko wymagające "rozszerzenia"

A ile dzieciaki muszą nosić? Śpią w aparatach?

Jak masz wyjmowany, to pewnie, sama taki nosiłam, ale jak na stałe, to nie można.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[precious_81]

Poradźcie co tak naprawdę warto zobaczyć w Trójmieście a co odradzacie? A może znacie jakieś fajne miejsca, uliczki, których nie można znaleźć w google?

Mamy 7 dni i nie nastawiamy się na plażing pochlapaliśmy się w Bałtyku i poopalaliśmy w zeszłym tygodniu teraz chcemy bardziej aktywnie.
Na pewno jeden dzień przeznaczamy na Malbork i Westerplatte.
Chcemy poprzeplatać zwiedzanie z rozrywkami dla dzieci


Bierzemy pod uwagę: w Gdańsku centrum Hevelianum, trakt królewski, zoo, Wydział Zabaw w Centrum Solidarności, Muzeum Bursztynu, plaża Babie Doły, rejs statkiem albo tramwajem wodnym do Sopotu - tam wiadomo molo i Monciak, krzywy domek, muzeum figur woskowych; Gdynia- Skwer Kościuszki, Kolibki Adventure Park i oczywiście Aquapark Reda z rekinami



Centrum Hevelianum w Gdańsku czy Centrum Experyment w Gdyni?



Sea Towers, Kamienna Góra, punkt widokowy Infobox w Gdyni oraz koło widokowe i Olivia Star w Gdańsku - warto czy odpuścić?

Napisane przez Glodomorek

Musi żuć tylnymi zębami przesuwając gumę językiem do tyłu, żeby nie zaplątała się w zamek. Jakby chciała to się da, ale nie jest to zalecane. Ja bym nie przeżyła bez gum
Nie piaskowałam, nikt mi tego nie zalecał wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My piaskowaliśmy przed założeniem (efekt wow ) i w trakcie też mamy piaskować.


Córka na szczęście nie jest taką maniaczką gum

Napisane przez madziara_07

mi sie tez wydawalo ze wiecej czasu i starannosci dokladalam przy aparacie niz przez
no dokladnie te same koncowki macie bo tez mam szczoteczke oral-b ale to jest kwestia wygody, corce moze byc wygodniej uzywac dwoch koncowek ja jechalam cale zeby ta trzykepkowa a corka ma aparat na obie szczeki?


ja tez zebow nie piaskowalam, nikt mi nie zalecal, zreszta dentysta to sie bal przy moim aparacie cokolwiek robic zeby nie uszkodzic, wiec nawet kamienia nie mialam przez 2 lata usuwanego


a co do jedzenia na miescie to kiedys po zjedzeniu hot doga na jakims festiwalu jedzenia na wolnym powietrzu, mylam zeby w lazience w muzeum bo nie bylo gdzie a do domu stwierdzilam ze tak nie wracam ogolnie mala skladana przenosna szczoteczka do zebow z mala tubka pasty to must have, mialam zawsze przy sobie. mi najwiecej sie wlasnie gromadzilo na zebach z przodu przy odgryzaniu kesow -nie zawsze sie ma takie warunki zeby jesc nozem i widelcem, zreszta nie wyobrazm sobie jesc tak kanapki czy hamburgera w mcdonaldzie

Póki co ma na górę na 1 i 2, bo jedna trójka własnie wyleciała a druga już prawie prawie zaraz wyleci, w przyszłym miesiącu zalakujemy górne stałe 4 i wtedy zakładamy aparat na resztę górnych zębów, a za 3 miesiące zakładamy na dół. Nosić ma od tego momentu wstępnie przez rok.


Dzięki za podpowiedź, znalazłam taki zestaw
https://www.notino.pl/vitis/orthodon...MaAsOiEALw_wcB
idealny do plecaka


Głodomorek i Madziara a używałyście pasty i płynu specjalnego do aparatów czy nie zmieniałyście dotychczas stosowanych?

Napisane przez żurawinka

Może głupie pytanie ale na czas jedzenia nie można po prostu wyjąć tego aparatu?
U nas będzie miała od przyszłego miesiąca ( opóźnienia, covid , wiadomo ) A najlepsze że ma proste zęby tylko wymagające "rozszerzenia"

A ile dzieciaki muszą nosić? Śpią w aparatach?

Córka przez 1,5 roku nosiła taki aparat ruchomy, ubierany tylko na noc i w nim nie da się jeść ani pić
https://ofkorsak.pl/aparat-ruchomy/


Teraz ma już taki aparat stały, jest przyklejony do zębów i jego nie da się samemu ściągnąć
https://aestheticdental.pl/uslugi/or...raty-stale-all

[Glodomorek]

Napisane przez żurawinka

Może głupie pytanie ale na czas jedzenia nie można po prostu wyjąć tego aparatu?
U nas będzie miała od przyszłego miesiąca ( opóźnienia, covid , wiadomo ) A najlepsze że ma proste zęby tylko wymagające "rozszerzenia"

A ile dzieciaki muszą nosić? Śpią w aparatach?

Stały aparat jest na stałe przyklejony do zębów, nie da się go wyjąć. Taki ruchomy możliwy jest tylko dla młodszych dzieci i on jest wyciągany do posiłków.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

eEEEEJ! Ale koniecznie w Gdańsku Ośrodek Kultury Morskiej i to:

https://www.nmm.pl/osrodek-kultury-m...e-statki-porty

wchodzisz na godzinę tylko, a zabawa przednia

[Glodomorek]

Napisane przez precious_81

My piaskowaliśmy przed założeniem (efekt wow ) i w trakcie też mamy piaskować.


Córka na szczęście nie jest taką maniaczką gum




Póki co ma na górę na 1 i 2, bo jedna trójka własnie wyleciała a druga już prawie prawie zaraz wyleci, w przyszłym miesiącu zalakujemy górne stałe 4 i wtedy zakładamy aparat na resztę górnych zębów, a za 3 miesiące zakładamy na dół. Nosić ma od tego momentu wstępnie przez rok.


Dzięki za podpowiedź, znalazłam taki zestaw
https://www.notino.pl/vitis/orthodon...MaAsOiEALw_wcB
idealny do plecaka


Głodomorek i Madziara a używałyście pasty i płynu specjalnego do aparatów czy nie zmieniałyście dotychczas stosowanych?



Córka przez 1,5 roku nosiła taki aparat ruchomy, ubierany tylko na noc i w nim nie da się jeść ani pić
https://ofkorsak.pl/aparat-ruchomy/


Teraz ma już taki aparat stały, jest przyklejony do zębów i jego nie da się samemu ściągnąć
https://aestheticdental.pl/uslugi/or...raty-stale-all

Ja miałam piaskowane zęby przy zakładaniu, usuwali cały osad i kamień, ale w trakcie nie pamiętam. Chyba, że podczas wizyt kontrolnych mi coś robili i zapomniałam.

Pastę miałam taką samą, używałam tylko specjalnych szczoteczek do czyszczenia, miałam taki malutki zestaw, który nosiłam ze sobą w plecaku czy torebce. Używałam zwykły płyn do płukania jamy ustnej.
Podobno świetnie po zdjęciu jest używać pastę Tooth mousse, to tzw płynne szkliwo, w wersji z lub bez fluoru.
Kiedyś pisałam w wątku o aparatach. Ja miałam aparat samoligaturujący Damon, bez tych gumeczek. Z aparatu byłam bardzo zadowolona, mniej z ortodonty

[madziara_07]

Napisane przez precious_81;88084366

[B

Głodomorek i Madziara [/B]a używałyście pasty i płynu specjalnego do aparatów czy nie zmieniałyście dotychczas stosowanych?

Pasty uzywalam tej samej, plyn ortodontka polecila zeby kupic bez alkholu bo ten z alkoholem podobno moze dzialac na klej i zamki sie latwiej moga odklejac.


Glodomorek tez mialam Damona

[precious_81]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88084501]eEEEEJ! Ale koniecznie w Gdańsku Ośrodek Kultury Morskiej i to:

https://www.nmm.pl/osrodek-kultury-m...e-statki-porty

wchodzisz na godzinę tylko, a zabawa przednia [/QUOTE]Ooo, dzięki. Widziałam to centrum wśród atrakcji, ale jakoś nie wzięłam pod uwagę. Jak polecasz to dopisuję do naszego planu

A z tych atrakcji które wypisałam coś odrzucić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Glodomorek

Ja miałam piaskowane zęby przy zakładaniu, usuwali cały osad i kamień, ale w trakcie nie pamiętam. Chyba, że podczas wizyt kontrolnych mi coś robili i zapomniałam.

Pastę miałam taką samą, używałam tylko specjalnych szczoteczek do czyszczenia, miałam taki malutki zestaw, który nosiłam ze sobą w plecaku czy torebce. Używałam zwykły płyn do płukania jamy ustnej.
Podobno świetnie po zdjęciu jest używać pastę Tooth mousse, to tzw płynne szkliwo, w wersji z lub bez fluoru.
Kiedyś pisałam w wątku o aparatach. Ja miałam aparat samoligaturujący Damon, bez tych gumeczek. Z aparatu byłam bardzo zadowolona, mniej z ortodonty

Nam też proponowali samoligaturujący, ale ze względów medycznych nie ma różnicy między nimi, za to jest różnica w cenie

Właśnie toot mousse i Vitis nam polecil ortodonta, tak samo płyn, ale może dlatego że uzywalismy Biorepair bez fluoru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez madziara_07

Pasty uzywalam tej samej, plyn ortodontka polecila zeby kupic bez alkholu bo ten z alkoholem podobno moze dzialac na klej i zamki sie latwiej moga odklejac.


Glodomorek tez mialam Damona

Właśnie nam z Listerine też polecił zmienić na bezalkoholowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

Napisane przez precious_81

Nam też proponowali samoligaturujący, ale ze względów medycznych nie ma różnicy między nimi, za to jest różnica w cenie

u mnie byly za waskie luki zebowe i dlatego samoligaturujacy byl lepszy przy mojej wadzie wg ortodotnki. poza tym przy zwyklym aparacie mialabym (i placila) wizyty co miesiac przy samoligatujacym mialam wizyty co 2 miesiace plus dzieki Damonowi nosilam aparat krocej wiec doliczajac koszty wizyt i dojazdu u mnie wyszlo na to samo jak nie taniej.

[Glodomorek]

Napisane przez precious_81

Nam też proponowali samoligaturujący, ale ze względów medycznych nie ma różnicy między nimi, za to jest różnica w cenie

Właśnie toot mousse i Vitis nam polecil ortodonta, tak samo płyn, ale może dlatego że uzywalismy Biorepair bez fluoru.

Mi zaproponowali albo wyrwanie zdrowych 4 i zwykły albo ten samoligaturujacy. Nigdy nie zgodziłabym się na ekstrakcję zdrowych zębów. Znam niestety osoby, które przez takich ortodontów zostały okaleczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[precious_81]

Napisane przez madziara_07

u mnie byly za waskie luki zebowe i dlatego samoligaturujacy byl lepszy przy mojej wadzie wg ortodotnki. poza tym przy zwyklym aparacie mialabym (i placila) wizyty co miesiac przy samoligatujacym mialam wizyty co 2 miesiace plus dzieki Damonowi nosilam aparat krocej wiec doliczajac koszty wizyt i dojazdu u mnie wyszlo na to samo jak nie taniej.

Zgadza się nam też przedstawiono te kwestie i faktycznie w perspektywie dłuższego noszenia wychodzi cenowo podobnie. Gdyby lekarz powiedział mi, że u córki skuteczniejszy będzie droższy to oczywiście bym wzięła, ale on sam powiedział, że przy tej wadzie i dużej ilości mleczaków nie ma to dla niego znaczenia, a wręcz wskazane są wizyty co miesiąc bo ciągle ma mleczaki i rosną już kolejne stałe, więc ciągle zmienia się stan szczęki

Napisane przez Glodomorek

Mi zaproponowali albo wyrwanie zdrowych 4 i zwykły albo ten samoligaturujacy. Nigdy nie zgodziłabym się na ekstrakcję zdrowych zębów. Znam niestety osoby, które przez takich ortodontów zostały okaleczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W życiu nie zgodziłabym się na wyrwanie stałych zębów, masakra.


Ja naszemu ufam i to co zawsze nam tłumaczy ma sens


Tak na marginesie to po założeniu córce mam ochotę załozyć też sobie

[madziara_07]

Napisane przez precious_81

W życiu nie zgodziłabym się na wyrwanie stałych zębów, masakra.

Ja naszemu ufam i to co zawsze nam tłumaczy ma sens


Tak na marginesie to po założeniu córce mam ochotę załozyć też sobie

Ze mna pracowala w tym samym czasie dziewczyna tez juz zaparatowana ktora wlasnie do aparatu usuwala wszystkie czworki i osemki. koszmar

[wika82]

Napisane przez madziara_07

Ze mna pracowala w tym samym czasie dziewczyna tez juz zaparatowana ktora wlasnie do aparatu usuwala wszystkie czworki i osemki. koszmar

Na NFZ miałam mieć wyrywany zdrowy ładny ząb do aparatu wyjmowanego, ale prywatnie ortodontka kazała wyrwać dwa zęby dalszą niewykształconą piątkę. Co prawda miałam dwa zdrowe zęby przesuwane aparatem, dłużej to trwało, ale wyszło idealnie.

Cieszę się, że rodzice podjęli taka decyzję.

Teraz stomatolodzy są skonfudowani, wiedzą, że nie mam jednego zęba, ale pojęcia nie mają którego, bo szczęka jest idealnie wypełniona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

Pamiętam horror dzieciństwa - wyrywanie zębów pod aparat ortodontyczny serio - trzymanie siłą - bez znieczulenia - krew lejąca się na lekarzy. Teraz mam proste ale jakim kosztem ale nadal ścisło obok siebie, jak słyszę o nitce do zębów to się tylko uśmiecham.
Oboje dzieciaki będą raczej nosić aparaty wady zgryzu po mnie, wada wzroku starsza po mnie, przynajmniej jest szansa że szczupli będą

[Glodomorek]

Moja młoda to uwielbia wyrywanie zębów, najlepsza rzecz u dentysty Teraz rusza się jej mleczna 2 i co drugi dzień pyta kiedy pójdziemy wyrwać. No ale to mleczaki to wiadomo, inna sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ninquelote]

Ja musiałam wydać mnóstwo pieniędzy na leczenie w narkozie bo nie dała zrobić sobie nic.

[madziara_07]

Napisane przez żurawinka

Pamiętam horror dzieciństwa - wyrywanie zębów pod aparat ortodontyczny serio - trzymanie siłą - bez znieczulenia - krew lejąca się na lekarzy. Teraz mam proste ale jakim kosztem ale nadal ścisło obok siebie, jak słyszę o nitce do zębów to się tylko uśmiecham.
Oboje dzieciaki będą raczej nosić aparaty wady zgryzu po mnie, wada wzroku starsza po mnie, przynajmniej jest szansa że szczupli będą

moja corka tez bedzie miala aparat ortodontyczny- nie wiem czy to kwestia moich parszywych genow czy tylko problemu z jakim sie urodzila no ale poki co o tym nie mysle bo ani jednego stalego zeba jeszcze nie ma. a wade wzroku mamy oboje wiec tylko mloda obserwuje czy oczu nie mrozy

[wika82]

Napisane przez madziara_07

moja corka tez bedzie miala aparat ortodontyczny- nie wiem czy to kwestia moich parszywych genow czy tylko problemu z jakim sie urodzila no ale poki co o tym nie mysle bo ani jednego stalego zeba jeszcze nie ma. a wade wzroku mamy oboje wiec tylko mloda obserwuje czy oczu nie mrozy

Jak będzie mrużyć, a okulista powie, że nie ma wady wzroku, to drąż dalej czy nie ma np. że za ukrytego.

My tak straciliśmy 4 lata, bo uwierzyłam najlepszej profesor, że wady nie ma a mruży tak sobie, bo grzywka bo coś tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

Byłam ostatnio z młodym na badaniu ortoptycznym i wszystko ok (sprawdzają zeza, w tym ukrytego, widzenie kolorów itd) Chcę jeszcze umówić się na wizytę okulistyczną.
Tutaj też córkę umówić bo po trzech latach opieki na nzf ręce mi opadły. Wizyty raz na pół roku, w między czasie wyrosła z okularów i nie mogła ich nosić ale wizyta przesunięta/za kilka miesięcy/potem covid/potem znów przesunięcie i dowiaduję się że wada z 0 wzrosła do ponad -2 dioprii ! Podczas badania co chwilkę komuś zakraplali oczy atropiną ( w sensie innym pacjentom) Nie wiem czy się pomylili i czy taka jest wada wzroku mojego dziecka, za chwilę początek roku i nie mamy okularów A prywatnie też ciężko.

Nie wspomnę co z resztą specjalistów w tych całych przychodniach i poradniach.

[wika82]

Napisane przez żurawinka

Byłam ostatnio z młodym na badaniu ortoptycznym i wszystko ok (sprawdzają zeza, w tym ukrytego, widzenie kolorów itd) Chcę jeszcze umówić się na wizytę okulistyczną.
Tutaj też córkę umówić bo po trzech latach opieki na nzf ręce mi opadły. Wizyty raz na pół roku, w między czasie wyrosła z okularów i nie mogła ich nosić ale wizyta przesunięta/za kilka miesięcy/potem covid/potem znów przesunięcie i dowiaduję się że wada z 0 wzrosła do ponad -2 dioprii ! Podczas badania co chwilkę komuś zakraplali oczy atropiną ( w sensie innym pacjentom) Nie wiem czy się pomylili i czy taka jest wada wzroku mojego dziecka, za chwilę początek roku i nie mamy okularów A prywatnie też ciężko.

Nie wspomnę co z resztą specjalistów w tych całych przychodniach i poradniach.

Ja jestem bardzo zadowolona z badania u ortoptysty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

a co do astygmatyzmu, to ja tak mialam. przez 10 lat sie okulista nie dopatrzyl ze mam astygmatyzm w jednym oku. i tak przez 10 lat to drugie oko coraz slabsze i slabsze i nikogo nie zdziwilo ze w jednym oku wada stoi a w drugim sie poglebia dopiero jak doroslam i poszlam do innego okulisty to od razu znalazl astygmatyzm. i nagle przy dobrze dobranych okularach wada przestala mi sie powiekszac no cud

Napisane przez wika82

Ja jestem bardzo zadowolona z badania u ortoptysty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tutaj tylko u optometrysty mozna i jeszcze platne dla doroslych, na szczescie Mloda wszystko ma za darmo. jak czytam ze jakas matka w Polsce upozorowala kradziez aparatu sluchowego u dziecka bo go zgubilo a jej nie stac na nowy to mi rece opadaja. jak mozna wymagac od rodzicow ktorych dziecko nie slyszy, pieniadze na aparat sluchowy??? zwlaszcza ze to droga zabawka jest. to jest dla mnie nie do pojecia, ja nawet baterii do apartu Mlodej kupowac nie musze. chyba juz za dlugo nie mieszkam w Polsce