Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

A moja Młoda nie je mięsa i tez jestem za to zła, bo ona teraz rosnie, dojrzewa, rozwija się i mięso by sie przydało......Ale siłą nie zmuszę niestety, chociaz nieraz mam ochotę Poglądy jej nie pozwalają mięsa jeść, cholera jasna. Mogłaby te poglądy sobie jeszcze przez jakieś 2 lata wsadzić.....

O diecie dukana już nie będę pisać, bo nie chcę się pokłócić. Dla mnie to nie jest zdrowa dieta. Zdrowa dieta to zbilansowane jedzenie i dużo ruchu. Mój kolega to potwierdził, ale powiedział, że na tym chudnie się dłuuugo i trzeba dłuuugo trzeba czekać na efekty, a na diecie Dukana efekt jest szybki. Mi się wydaje, że to dzięki temu szybkiemu efektowi dieta Dukana jest taka znana i lubiana i pożądana.
A o Młodą się nie martw. Nie tak dawno jak dwa tygodnie temu czytałam artykuł, że wszystko to, co zawiera mięso spokojnie można zastąpić innymi produktami, a czasami nawet w większej ilości niż posiada to coś owe mięso. Po prostu Anula znajdź informacje w necie czy w bibliotece, co zawiera mięso (jakie witaminy czy coś) i odpowiedniki tego w innych produktach.
Ja swojego czasu miałam robione wielokrtonie badania hormonalne, było to związane z niechcianym owłosieniem. U mnie wszystko okay, hormony okay, tarczyca okay, piersi, jajniki okay, w rodzinie okay, a nadmierne owłosienie występuje. Byłam u wielu lekarzy, wiele badań i znowu okay. I w końcu pewna lekarka (moja ulubiona zresztą) powiedziała, że teraz na wszelkich 'zebraniach' lekarzy mówi się o tym (chociaż jeszcze nie do końca informuje opinię publiczną), że to przez hormony w mięsie, głównie w kurczakach kobiety mają z tym problem (oczywiście wykluczając inne przypadki, które powodują te nadmierne owłosienie). Powiedziała mi, że szacuje się, że za jakieś 30-35 lat, co 3 kobieta już będzie miała nadmierne owłosienie i nie zrobi się z tym nic dopóki nie przestanie się mięsa faszerować chemią. Powiedziała mi, że kobiety są na to mniej odporne niż mężczyźni i dlatego tak się dzieje. Więc... twojej Młodej bardziej na zdrowie wychodzi ten brak mięsa niż odwrotnie. Oczywiście mogłabyś kupować mięso ekologiczne, ale mało kogo na to stać z zarobków jakie są w Polsce.

[Pusia84]

Właśnie wczoraj oglądałam film Sekrety terapi Gersona i tam jest mowa, że dla ludzi dużo zdrowej jest jeść warzywa niż mięso bo nasz układ trwaienny nie został stworzony do jedzenia mięsa (jest za długi) przez co jak u mięsożercy mięso jest trawione 2 h u nas 48 h i zalega w jelitach i gnije. Ja tam nie jestem wegetarianką ale uważam że należy odwrócić powszechny w Polce model 6 dni mięso jeden dzień bezmięsny.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez jp91

Kupuj kupuj ten olej!
A jak składowo? Czym się różnią?

Przy glinkach z argiletzu są nawet przepisy, żeby łączyć je z olejem Więc warto I wtedy buźka ładniejsza. Ja zawsze łącze z olejem i hydrolatem. I też nie widzę różnicy między wodą a hydrolatem w glince. Może coś tam działa, ale nie widze tego.
A przy Tobie i Anakazar uśmiałam się strasznieZawsze tak jest jak czytam Was po całym dniu

A tu moje zakupy. Jak widać napad na Rossmann, Alterrę i granaty jednocześnie
Cudnie pachnące mydełka z miodem i różą z Alterry, maska, szampon, odżywka, maseczka (for men hahah) dermaglinu, Crystal (jakoś nie chroni przed potem... ale przed smrodkiem owszem), produkty do ust z Burt's Bees (boskie!) i róż z Suhady. A w tle kubeczki z długopisami, pilniczkami, cążkami i innymi drobiazgami
Szukałam dr Schellera i podobno miesiąc temu wycofano go z drogerii!!! Niby uciekają z Polski...
Następna firma ucieka od nas?

Wiesz... patrzyłam na szybko na składy to faktycznie ani parafiny ani parabenów ani SLS, więc właściwie takie jak tamte tylko tańsze, ale to dobrze. Poszukaj u siebie w Rossmannach, też już powinny być.

Ooo, ja używam glinek z Argiletzu, bo są w mojej aptece i nigdy nie widziałam informacji, że z czymś oprócz wody można je łączyć.

Jak do Dr Scheller ucieka z Polski?! Nie straż mnie!!! Ale faktycznie ostatnio na matique nie widać już żelu do mycia z twarzy, więc może wykorzystują do końca produkty tylko. Ooo nieee!!! To nie może być prawda. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?!
Gdzie kupiłaś balsam z Burt's Beesa?

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez Pusia84

Właśnie wczoraj oglądałam film Sekrety terapi Gersona i tam jest mowa, że dla ludzi dużo zdrowej jest jeść warzywa niż mięso bo nasz układ trwaienny nie został stworzony do jedzenia mięsa (jest za długi) przez co jak u mięsożercy mięso jest trawione 2 h u nas 48 h i zalega w jelitach i gnije. Ja tam nie jestem wegetarianką ale uważam że należy odwrócić powszechny w Polce model 6 dni mięso jeden dzień bezmięsny.

Tak samo Paranoja na naszym trzecim wątku napisała coś takiego (pozwolę sobie zacytować, bo to mądre było).

"Wiesz, my mamy budowę zębów i paznokcie jak małpy - odpowiednie do jedzenia owoców i orzechów. Najlepszymi dla człowieka są owoce właśnie, warzywa, orzechy, nasiona, oleje różne, algi morskie. Należy pamiętać by jeść odpowiednią ilość zieleniny (kapusty wszelkie, sałaty, szpinak, natka pietruszki itd.), owoców słodkich (banany, pomarańcze, mango, papaja, jabłka, gruszki, czereśnie, wiśnie, daktyle, figi, wszelkie jagody - czyli maliny, truskawki, jagody czarne, porzeczki, aronia, borówki itd.), orzechów (włoskie, brazylijskie, nerkowce, laskowe, migdały, orzechy kokosowe, pestki moreli itd.), suplementy diety/superfoods (algi morskie, pyłek pszczeli, surowe cacao, jagody goji, siemię lniane, nasiona konopi, spirulina, chrorella, itd.), oleje (kokosowy, lniany, oliwa z oliwek, konopny, słonecznikowy itd.), nasiona (słonecznik, pestki dyni itd.). Jeżeli człowiek dostarczałby odpowiednio zbilansowaną ilość pożywienia z każdej grupy, to byłby zdrowy, silny, wesoły i żyłby dłużej.
Oczywiście to byłaby dieta idealna.
Sama bardzo lubię wafle ryżowe, ale staram się kupować takie bez dodatku cukru, soli i organiczne.
A z jedzeniem jest tak samo jak z kosmetykami - im mniej dodatków sztucznych i udziwnień, tym lepiej. "

A ten filmik, co Wam wysłałam naprawdę warto obejrzeć, co jak widać osoba wyżej potwierdziła.


---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez natkaa

Ja mam siostrzenicę, której nerki siadły po miesiącu tej diety. Dziewczę ma dopiero 21 lat, zamiast się ruszać, zapisać do klubu, stosuje diety i środki z apteki. Nie jest otyła, a lekko zatłuszczona. Jak większość chciałaby zaraz i najlepiej bez wysiłku, a nie pot wylewać na siłowni. To najlepszy wiek na wdrożenie jakiegoś ruchu, niczym zdrowego jadłospisu. Słowem, długofalowa inwestycja w siebie. Ale jak grochem o ścianę...

Jak ja widzę, coraz to nowe reklamy suplementów diety to aż mnie ściska. "Z naszym produktem schudniesz dwa razy szybciej", " Z naszym produktem schudniesz trzy razy więcej!"

[anula_ga]

Napisane przez jp91

Solo Używaj go cierpliwie, w końcu zadziała


Ale super, że każdy chwali ten olej z róży Jeszcze ani jednej niezadowolonej nie było
to jest myśl z tą obożą Mój ma czerwoną, rzuca się w oczy przy tym czarnym futerku, ale nie dzwoni.

Kupuj kupuj ten olej!
A jak składowo? Czym się różnią?

Przy glinkach z argiletzu są nawet przepisy, żeby łączyć je z olejem Więc warto I wtedy buźka ładniejsza. Ja zawsze łącze z olejem i hydrolatem. I też nie widzę różnicy między wodą a hydrolatem w glince. Może coś tam działa, ale nie widze tego.
A przy Tobie i Anakazar uśmiałam się strasznieZawsze tak jest jak czytam Was po całym dniu

A tu moje zakupy. Jak widać napad na Rossmann, Alterrę i granaty jednocześnie
Cudnie pachnące mydełka z miodem i różą z Alterry, maska, szampon, odżywka, maseczka (for men hahah) dermaglinu, Crystal (jakoś nie chroni przed potem... ale przed smrodkiem owszem), produkty do ust z Burt's Bees (boskie!) i róż z Suhady. A w tle kubeczki z długopisami, pilniczkami, cążkami i innymi drobiazgami
Szukałam dr Schellera i podobno miesiąc temu wycofano go z drogerii!!! Niby uciekają z Polski...
Następna firma ucieka od nas?

Napad na rossmanna z granatem
Fajne zakupki wprawdzie rossmanowskie dermagliny nie do końca naturalne, ale długopisy w tle nadrabiają
A próbowałaś crystal w kulce? Moim zdaniem lepiej sziała, ale ten granatowy w sprayu mam i bardzo lubię
O! To ja nie wiedziałam, że nawet przepisy sa n a łączenie glinek z olejami - tak mijakoś samo wyszło, żeby sie uchronić przed wysuszaniem.

Napisane przez natkaa

Ja mam siostrzenicę, której nerki siadły po miesiącu tej diety. Dziewczę ma dopiero 21 lat, zamiast się ruszać, zapisać do klubu, stosuje diety i środki z apteki. Nie jest otyła, a lekko zatłuszczona. Jak większość chciałaby zaraz i najlepiej bez wysiłku, a nie pot wylewać na siłowni. To najlepszy wiek na wdrożenie jakiegoś ruchu, niczym zdrowego jadłospisu. Słowem, długofalowa inwestycja w siebie. Ale jak grochem o ścianę...

A teraz z innej beczki, jestem już po drugim teście tej odżywki:

http://estyl.pl/john-masters-organic...kosc-113g.html

I jest dziewczyny pięknie! Moje włosy jak na razie chłoną żel jak głupie. Odżywka nie obciąża, pięknie nawilża i baaaardzo poprawia objętość

Celowo nie napiszę teraz dużo, bo chcę zobaczyć jak sprawdzi się dłużej stosowana. Nie żałuję, że kupiłam, choć zakup był impulsywny.

Poużywam JMO kilka dni i wtedy dam znać więcej tym, co chciałyby, ale się boją

Trudno... poczekam jeszcze kilka dni na więcej szczegółow
Ja nigdy nie używałam odzywki bez spłukiwania jakoś nie potrafię sobie wyobrazić... ALe ciekawa jestem strasznie!

Napisane przez SekretnyWachlarz

O diecie dukana już nie będę pisać, bo nie chcę się pokłócić. Dla mnie to nie jest zdrowa dieta. Zdrowa dieta to zbilansowane jedzenie i dużo ruchu. Mój kolega to potwierdził, ale powiedział, że na tym chudnie się dłuuugo i trzeba dłuuugo trzeba czekać na efekty, a na diecie Dukana efekt jest szybki. Mi się wydaje, że to dzięki temu szybkiemu efektowi dieta Dukana jest taka znana i lubiana i pożądana.
A o Młodą się nie martw. Nie tak dawno jak dwa tygodnie temu czytałam artykuł, że wszystko to, co zawiera mięso spokojnie można zastąpić innymi produktami, a czasami nawet w większej ilości niż posiada to coś owe mięso. Po prostu Anula znajdź informacje w necie czy w bibliotece, co zawiera mięso (jakie witaminy czy coś) i odpowiedniki tego w innych produktach.
Ja swojego czasu miałam robione wielokrtonie badania hormonalne, było to związane z niechcianym owłosieniem. U mnie wszystko okay, hormony okay, tarczyca okay, piersi, jajniki okay, w rodzinie okay, a nadmierne owłosienie występuje. Byłam u wielu lekarzy, wiele badań i znowu okay. I w końcu pewna lekarka (moja ulubiona zresztą) powiedziała, że teraz na wszelkich 'zebraniach' lekarzy mówi się o tym (chociaż jeszcze nie do końca informuje opinię publiczną), że to przez hormony w mięsie, głównie w kurczakach kobiety mają z tym problem (oczywiście wykluczając inne przypadki, które powodują te nadmierne owłosienie). Powiedziała mi, że szacuje się, że za jakieś 30-35 lat, co 3 kobieta już będzie miała nadmierne owłosienie i nie zrobi się z tym nic dopóki nie przestanie się mięsa faszerować chemią. Powiedziała mi, że kobiety są na to mniej odporne niż mężczyźni i dlatego tak się dzieje. Więc... twojej Młodej bardziej na zdrowie wychodzi ten brak mięsa niż odwrotnie. Oczywiście mogłabyś kupować mięso ekologiczne, ale mało kogo na to stać z zarobków jakie są w Polsce.

Kochana, ja absolutnie nie twierdzę, że to jest zdrowa dieta. Ale chyba szkodliwa z założenia nie jest...? A może tylko tak mi sie wydaje, nie wiem. Tak jak napisałam, każda dieta polegająca na wykluczania części składników z pożywienia może komuś zaszkodzić - nie uważam, zeby ta była wyjątkiem. Dla mnie na przykład diety opierające sie spozywaniu tłuszczów to jakas masakra... Chyba już wolałabym białka
Chodziło mi o to, że wiele osób robi sobie nią krzywdę na własne życzenie nie stosując jej zgodnie z zaleceniami. To jest dieta bardzo obciążająca organizm i pewnie dlatego ma tak rygorystyczne zasady. I jeśli ktoś ją stosuje według własnego pomysłu to nie powinien się potem dziwić, że mu szkodzi. O takich przypadkach mówiłam (może źle dobrała słowa). Mam wokół siebie mnóstwo osób, które sie na nią rzuciły własnie z uwagi na szybką utratę wagi, ale stosowały według własnego pomysłu. A potem chodziły i opowiadały jak to im dukan zdrowie zniszczył - w ich przypadku nie dukan był winien, bo to co oni stosowali to nie była dieta dukana tylko jakiś własnorobiony miks.

Sekretny, ja juz sie oczytałam prze 1,5 roku czym można uzupełnić składniki zawarte w mięsie. Problem jest taki, że Młoda nie chce jeść tego wszystkiego co powinna.... Naprzykład soczewica, szpinak jakoś ujdą. Ale sałata, brokuły to już niekoniecznie. I tak z wieloma produktami jest niestety. Jakoś tam staram sie jej wciskać to co jej potrzebne, ale ile mam przy tym roboty, kombinowania i nerwów!!!! Bo jak sie gówniara zorientuje, że do mielonych warzywnych wcisnęłampo cichaczu coś, czego ona :nie lubi" to fochy strzela Zjadłaby raz w tygodniu schabowego i byłby spokój a tam to w kółko problemy. Regularnie robimy badania i wszystko jest ok, ale zycie mogłoby byc prostsze
My i tak rzadko mięso jadamy - czasami rzadziej niż raz na tydzień. Ale za to jemy zupki na wywarze mięsnym. Nie wyobrażam sobie, żebym przynajmniej 3 razy w tygodniu nie zjadła zupy! Po prostu po 2-3 dniach strasznie mi jej brakuje. Mogę nie jeść kotletów, ale zupa to pozycja stała w jadłospisie
A z tym ięsem to racja - to co nam teraz sprzedają to przecież nie powinno być do spozycia dopuszczone... Ja mam to szczęście, że znaleźliśmy fajna kobietę, która sprzedaje własne wyroby - kaszaneczka , polędwica łososiowa (taka prawdziwa, a nia ta sztuczna sklepowa - zupełnie inaczej smakuje!), polędwiczki wędzone, żeberka wędzone, szyneczki, baleronik..... O matko, na biurko mi z gęby pociekło na samą myśl I surowe mięso tez u niej kupujemy

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez SekretnyWachlarz

Jak ja widzę, coraz to nowe reklamy suplementów diety to aż mnie ściska. "Z naszym produktem schudniesz dwa razy szybciej", " Z naszym produktem schudniesz trzy razy więcej!"

A mnie rozwalają reklamy o środkach na wzdęcie
Wychodzi na to, że my kobiety jak sie spotykamy to rozmawiamy tylko o problemach z wypróżnieniem i gazach......ewentualnie o nietrzymaniu moczu jeszcze.

i te na potencje, co w radio non stop lecą.....

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

Napad na rossmanna z granatem
Fajne zakupki wprawdzie rossmanowskie dermagliny nie do końca naturalne, ale długopisy w tle nadrabiają
A próbowałaś crystal w kulce? Moim zdaniem lepiej sziała, ale ten granatowy w sprayu mam i bardzo lubię
O! To ja nie wiedziałam, że nawet przepisy sa n a łączenie glinek z olejami - tak mijakoś samo wyszło, żeby sie uchronić przed wysuszaniem.

Trudno... poczekam jeszcze kilka dni na więcej szczegółow
Ja nigdy nie używałam odzywki bez spłukiwania jakoś nie potrafię sobie wyobrazić... ALe ciekawa jestem strasznie!


Kochana, ja absolutnie nie twierdzę, że to jest zdrowa dieta. Ale chyba szkodliwa z założenia nie jest...? A może tylko tak mi sie wydaje, nie wiem. Tak jak napisałam, każda dieta polegająca na wykluczania części składników z pożywienia może komuś zaszkodzić - nie uważam, zeby ta była wyjątkiem. Dla mnie na przykład diety opierające sie spozywaniu tłuszczów to jakas masakra... Chyba już wolałabym białka
Chodziło mi o to, że wiele osób robi sobie nią krzywdę na własne życzenie nie stosując jej zgodnie z zaleceniami. To jest dieta bardzo obciążająca organizm i pewnie dlatego ma tak rygorystyczne zasady. I jeśli ktoś ją stosuje według własnego pomysłu to nie powinien się potem dziwić, że mu szkodzi. O takich przypadkach mówiłam (może źle dobrała słowa). Mam wokół siebie mnóstwo osób, które sie na nią rzuciły własnie z uwagi na szybką utratę wagi, ale stosowały według własnego pomysłu. A potem chodziły i opowiadały jak to im dukan zdrowie zniszczył - w ich przypadku nie dukan był winien, bo to co oni stosowali to nie była dieta dukana tylko jakiś własnorobiony miks.

Sekretny, ja juz sie oczytałam prze 1,5 roku czym można uzupełnić składniki zawarte w mięsie. Problem jest taki, że Młoda nie chce jeść tego wszystkiego co powinna.... Naprzykład soczewica, szpinak jakoś ujdą. Ale sałata, brokuły to już niekoniecznie. I tak z wieloma produktami jest niestety. Jakoś tam staram sie jej wciskać to co jej potrzebne, ale ile mam przy tym roboty, kombinowania i nerwów!!!! Bo jak sie gówniara zorientuje, że do mielonych warzywnych wcisnęłampo cichaczu coś, czego ona :nie lubi" to fochy strzela Zjadłaby raz w tygodniu schabowego i byłby spokój a tam to w kółko problemy. Regularnie robimy badania i wszystko jest ok, ale zycie mogłoby byc prostsze
My i tak rzadko mięso jadamy - czasami rzadziej niż raz na tydzień. Ale za to jemy zupki na wywarze mięsnym. Nie wyobrażam sobie, żebym przynajmniej 3 razy w tygodniu nie zjadła zupy! Po prostu po 2-3 dniach strasznie mi jej brakuje. Mogę nie jeść kotletów, ale zupa to pozycja stała w jadłospisie
A z tym ięsem to racja - to co nam teraz sprzedają to przecież nie powinno być do spozycia dopuszczone... Ja mam to szczęście, że znaleźliśmy fajna kobietę, która sprzedaje własne wyroby - kaszaneczka , polędwica łososiowa (taka prawdziwa, a nia ta sztuczna sklepowa - zupełnie inaczej smakuje!), polędwiczki wędzone, żeberka wędzone, szyneczki, baleronik..... O matko, na biurko mi z gęby pociekło na samą myśl I surowe mięso tez u niej kupujemy

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------


A mnie rozwalają reklamy o środkach na wzdęcie
Wychodzi na to, że my kobiety jak sie spotykamy to rozmawiamy tylko o problemach z wypróżnieniem i gazach......ewentualnie o nietrzymaniu moczu jeszcze.

i te na potencje, co w radio non stop lecą.....

Aaa, no to wszystko jasne. Myślałam, że jakoś tak popierasz tą dietę.
A to tak się sprawy z Młodą mają. No to nie ładnie, nie ładnie. Ja się astanawiam czy mięsa nie porzucić, a nie jeść samych ryb, które uwielbiam. A ja zup nie cierpię. Mama nigdy nie może je we mnie wcisnąć. Jak zamieszkam sama to chyba przez pierwszy rok w ogóle nie będę ich gotować. Dla mnie drugie danie to jest obiad, a zupa to woda z czymś.
No właśnie zapomniałam o wzdęciach i o moczu. Faceci to tylko w reklamach z autami występują, porażka.

A ja wczoraj zrobiłam po raz drugi dopiero maseczkę z Alterry na włosy. Związałam je potem w warkocza do spania i teraz go zlikwidowałam i włosy nadal pachną Alterrą, a jakie mięciutkie są. Za pierwszym razem nie miałam takich doznań, może za mało dałam tej maseczki albo za krótko trzymałam (wczoraj to było ponad 60 minut).

[anakazar]

Napisałam się jak dziki osioł i co?pozjadało postygrrrr

Kotwilka okropne te szampony p&r.Wymyć głowy nawet nie potrafią.Tylko szkoda,że u mnie cała butla leży

I już nie pamiętam co komu odpisać miałam

Mama kupiła dla mnie i dla siebie maseczki BIO dermaglinu

[anula_ga]

Moja Młoda ryb tez nie chce jeść... bo to przecież też zwierzeta czasami to ma jej ochotę przylac najzwyczajniej

Biolander wczoraj napisał, że wysłał zamówienie

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

ps. i znowu reklama preparatu na wypróżnienie w radio....

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Jak do Dr Scheller ucieka z Polski?! Nie straż mnie!!! Ale faktycznie ostatnio na matique nie widać już żelu do mycia z twarzy, więc może wykorzystują do końca produkty tylko. Ooo nieee!!! To nie może być prawda. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?!

serio?
a on mi tak przypasował
chciałam zamówić jeszcze tonik ale patrzę że już nie ma
i żelu nie ma i mleczka do ciała
chyba napiszę maila do matique

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

Moja Młoda ryb tez nie chce jeść... bo to przecież też zwierzeta czasami to ma jej ochotę przylac najzwyczajniej

Biolander wczoraj napisał, że wysłał zamówienie

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

ps. i znowu reklama preparatu na wypróżnienie w radio....

Napisane przez T'ai

serio?
a on mi tak przypasował
chciałam zamówić jeszcze tonik ale patrzę że już nie ma
i żelu nie ma i mleczka do ciała
chyba napiszę maila do matique

Anula, twój mąż mnie zadziwia. Moja mama też otwiera buzię jak maluje oczy. A z córką to nie wiem, co poradzić. Podsuwaj jej może książki, możliwe, że to coś da. Może wspólnie z nią coś ugotuj i pokaż, że to czego nie je, bo uważa za mało smaczne może być smaczne tylko trzeba umieć to przygotować.

T'ai napisz, napisz i daj mi znać, co odpisali. Mam nadzieję, że to nie jest prawda, bo już w ogóle nie wiem, co będę kupować. -.-'

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

Moja Młoda ryb tez nie chce jeść... bo to przecież też zwierzeta czasami to ma jej ochotę przylac najzwyczajniej

Biolander wczoraj napisał, że wysłał zamówienie

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

ps. i znowu reklama preparatu na wypróżnienie w radio....

Też tak robię.Pysk otwarty jakbym miała rekina połknąć.A dlaczego to nie wiem

A do mnie okres się zbliża wielkimi krokami i jestem jak wulkan.Wszystko mnie mega denerwuje.Tak się na tż wydarłam,że melise mi zaparzył czym mnie jeszcze bardziej wkurzył

[Pusia84]

Napisane przez anula_ga

Moja Młoda ryb tez nie chce jeść... bo to przecież też zwierzeta czasami to ma jej ochotę przylac najzwyczajniej

Biolander wczoraj napisał, że wysłał zamówienie

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

ps. i znowu reklama preparatu na wypróżnienie w radio....

Otwieranie ust podczas malowania oka podobno ułatwia prawidłowe nałożenie tuszu - to w dawnych książkach o urodzie pisało czy działa no nie wiem

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

T'ai napisz, napisz i daj mi znać, co odpisali. Mam nadzieję, że to nie jest prawda, bo już w ogóle nie wiem, co będę kupować. -.-'

napiszę napiszę
nie ukrywam że też cenowo mi pasowało

[Pusia84]

Szukam jakiegoś eco mydła w płynie duża pojemność przystępny cenowo może macie jakieś na oku? jak to jest z tą firmą orginal source czy oni są faktycznie naturalni nigdzie składu znaleźć nie mogę

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

napiszę napiszę
nie ukrywam że też cenowo mi pasowało

Mi też, ale też żel do mycia twarzy jest po prostu bardzo dobry.

Tak w ogóle ostatnio ktoś tutaj napisał (niestety nie pamiętam kto), że najbardziej lubi testować rzeczy do włosów. Po tym poście zastanowiłam się, co ja lubię najbardziej testować i wyszło, że żele do mycia twarzy. Już się czaję na kolejny chociaż jeszcze mam Dr Schellera oraz krem od mycia twarzy z Alterry.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez Pusia84

Szukam jakiegoś eco mydła w płynie duża pojemność przystępny cenowo może macie jakieś na oku? jak to jest z tą firmą orginal source czy oni są faktycznie naturalni nigdzie składu znaleźć nie mogę

Z tego, co pamiętam (bo raz sięgałam po ich produkt aby się lepiej przyjrzeć) to był SLS i inne takie.
No tak, nie pomyliłam się. Tutaj na KWC przykładowy skład czegoś tam: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...el.html&next=1

A właśnie! Zapomniałam! Nie mówiłam Wam, ale dwa dni temu byłam w SP i tam widziałam na półce z Sanoflore nowy olejek, o ten: http://olmed1.home.pl/strona/allegro...ialo-wlosy.jpg Był nawet tester. Ślicznie pachnie! Kojarzy mi się zapach z czymś z dzieciństwa czym smarowała mnie mama i to coś mnie uspokajało, teraz było identycznie, od razu jakoś tak się rozluźniłam. Kosztuje on ponad 70 zł, a teraz jest o 20% (wychodzi 57 zł mniej więcej) przeceniony jak i inne produkty Sanoflore pomimo, że to nowość. Za to na allegro widzę go za raptem 39 zł. http://allegro.pl/sanoflore-jedwabis...694590556.html Jakim cudem?

[Pusia84]

Chyba zainwestuję w mydła z alterry.

Już mi się zupełnie w głowie poprzestawiało - byłam wczoraj w Auchan i poszłam na dział kosmetyki i żaden nie był dla mnie same z sls, parabenami itd.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Pusia84

Chyba zainwestuję w mydła z alterry.

Już mi się zupełnie w głowie poprzestawiało - byłam wczoraj w Auchan i poszłam na dział kosmetyki i żaden nie był dla mnie same z sls, parabenami itd.

W takich sklepach ciężko znaleźć coś godnego uwagi, niestety...

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Mi też, ale też żel do mycia twarzy jest po prostu bardzo dobry.

Tak w ogóle ostatnio ktoś tutaj napisał (niestety nie pamiętam kto), że najbardziej lubi testować rzeczy do włosów. Po tym poście zastanowiłam się, co ja lubię najbardziej testować i wyszło, że żele do mycia twarzy. Już się czaję na kolejny chociaż jeszcze mam Dr Schellera oraz krem od mycia twarzy z Alterry.

dla mnie idealny i super zmywa mój makijaż

dziewczyny co to jest ta Alterra i czemu nigdy nie widziałam tego?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

dla mnie idealny i super zmywa mój makijaż

dziewczyny co to jest ta Alterra i czemu nigdy nie widziałam tego?

Alterra to niemieckie kosmetyki, większość z certyfikatem BDIH i Vegan. Łatwo dostępne, bo w Rossmannie i do tego naprawdę tanie (w porównaniu do innych kosmetyków naturalnych).

[Pusia84]

Niestety w tych dużych sklepach nie ma nic, dla mnie zostaje SP, roosman, ewentualnie natura choć za dużo ich u nas nie ma i skelpy internetowe. W okolicach Katowic nie ma za dużo sklepów ze zdrową żywnością, ekologicznych itd., które miałyby jakikolwiek wybór kosmetyków naturalnych

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Alterra to niemieckie kosmetyki, większość z certyfikatem BDIH i Vegan. Łatwo dostępne, bo w Rossmannie i do tego naprawdę tanie (w porównaniu do innych kosmetyków naturalnych).

o proszę, to nie zauważyłam ich nigdy
a chodziłam kiedyś do rossmanna jak jakaś maniaczka

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

o proszę, to nie zauważyłam ich nigdy
a chodziłam kiedyś do rossmanna jak jakaś maniaczka

To zacznij znowu. Tym bardziej, że teraz wieeelkie promocje na Alterrę. Możesz też kupować tam Crystal (antyperspirant) no i Babydream, a teraz weszła ta seria AA skóra wrażliwa.

Tak w ogóle u mnie w SP pojawiło się już AA Eco, nie trzeba latać już po aptekach i szukać.

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

To zacznij znowu. Tym bardziej, że teraz wieeelkie promocje na Alterrę. Możesz też kupować tam Crystal (antyperspirant) no i Babydream, a teraz weszła ta seria AA skóra wrażliwa.

Tak w ogóle u mnie w SP pojawiło się już AA Eco, nie trzeba latać już po aptekach i szukać.

no ale chodziłam jako maniaczka złych kosmetyków

a wiesz babydream kupiłam sobie szampon bo już nie wiem co zaradzić na te moje włosy
muszę polukać tą Alterrę chociaż jak na razie chyba mam wszystko co potrzeba

a i najważniejsze - jest mail z matique

"Niestety w najbliższym czasie wspomniane przez Panią produkty nie będą dostępne. Trudno mi określić jak długo taka sytuacja może potrwać, gdyż jest to od nas niezależne. Z pewnością nie chcielibyśmy rezygnować z kosmetyków tej marki w naszym asortymencie."

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

no ale chodziłam jako maniaczka złych kosmetyków

a wiesz babydream kupiłam sobie szampon bo już nie wiem co zaradzić na te moje włosy
muszę polukać tą Alterrę chociaż jak na razie chyba mam wszystko co potrzeba

a i najważniejsze - jest mail z matique

"Niestety w najbliższym czasie wspomniane przez Panią produkty nie będą dostępne. Trudno mi określić jak długo taka sytuacja może potrwać, gdyż jest to od nas niezależne. Z pewnością nie chcielibyśmy rezygnować z kosmetyków tej marki w naszym asortymencie."

Uuu. Jestem mega, mega, mega zawiedziona. Muszę iść (o ile gdzieś dostanę) chyba na zapas żel do mycia twarzy kupić.

A tak w ogóle mam kolejne pytanie. Czy wam po pewnym czasie krem Babydream też zaczął śmierdzieć? Od jakiegoś czasu mi ten krem śmierdzi jakby się skisł, nie wiem, co może być tego przyczyną.

[Pusia84]

Właśnie zobaczyłam na stronie niemieckiego roosmana że Alterra ma także kolorówkę

[Sicilia]

Napisane przez SekretnyWachlarz

A tak w ogóle mam kolejne pytanie. Czy wam po pewnym czasie krem Babydream też zaczął śmierdzieć? Od jakiegoś czasu mi ten krem śmierdzi jakby się skisł, nie wiem, co może być tego przyczyną.

Sprawdź datę ważności na zgrzewie tubki. Ewentualnie może byc też tak, że krem był źle przechowywany, ja nie wiem, jak wyglądają te ich magazyny, ale czysto tam nie jest, bo często opakowania są brudne i zakurzone. Jesli do tego np. jakiś produkt stał na wystawie za szybą i świeciło slońce, to potem są takie efekty. Krem chyba trzeba niestety wyrzucić

[kotwilka]

Napisane przez anakazar

Napisałam się jak dziki osioł i co?pozjadało postygrrrr

Kotwilka okropne te szampony p&r.Wymyć głowy nawet nie potrafią.Tylko szkoda,że u mnie cała butla leży

I już nie pamiętam co komu odpisać miałam

Mama kupiła dla mnie i dla siebie maseczki BIO dermaglinu

Może jak juz wrócisz do domu to spróbuj na wymiance te szampony opchnać? Albo komuś z Twojej rodziny lepiej przypasują?

Napisane przez anula_ga

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

Twoja odpowiedź
Po to, że jak się otworzy usta, to się większe oczy robią, dolna powieka spłaszcza się i zmarszczki pod okiem prasują i łatwiej pomalować

Napisane przez Pusia84

Szukam jakiegoś eco mydła w płynie duża pojemność przystępny cenowo może macie jakieś na oku? jak to jest z tą firmą orginal source czy oni są faktycznie naturalni nigdzie składu znaleźć nie mogę

Natural Source to ściemka Jest mydło w płynie z Alterry w rossmanie mandarynkowe, z certyfikatem za około 8 zł za 300 ml
O takie:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ne-jojoba.html

Napisane przez SekretnyWachlarz

A właśnie! Zapomniałam! Nie mówiłam Wam, ale dwa dni temu byłam w SP i tam widziałam na półce z Sanoflore nowy olejek, o ten: http://olmed1.home.pl/strona/allegro...ialo-wlosy.jpg Był nawet tester. Ślicznie pachnie! Kojarzy mi się zapach z czymś z dzieciństwa czym smarowała mnie mama i to coś mnie uspokajało, teraz było identycznie, od razu jakoś tak się rozluźniłam. Kosztuje on ponad 70 zł, a teraz jest o 20% (wychodzi 57 zł mniej więcej) przeceniony jak i inne produkty Sanoflore pomimo, że to nowość. Za to na allegro widzę go za raptem 39 zł. http://allegro.pl/sanoflore-jedwabis...694590556.html Jakim cudem?

Ja go już testowałam, dla mnie jest za mało suchy, jak na suchy olejek Tzn trochę sie wchłania. mamy totalnie różne gusty zapachowe zauważyłam, bo mnie się zapach tego olejku nie podoba
Z tej apteki na allegro juz kiedyś coś kupowałam, oni zawsze mają duuużo niższą marże niż SP czy inne apteki stacjonarne.

Napisane przez T'ai

no ale chodziłam jako maniaczka złych kosmetyków

a wiesz babydream kupiłam sobie szampon bo już nie wiem co zaradzić na te moje włosy
muszę polukać tą Alterrę chociaż jak na razie chyba mam wszystko co potrzeba

a i najważniejsze - jest mail z matique

"Niestety w najbliższym czasie wspomniane przez Panią produkty nie będą dostępne. Trudno mi określić jak długo taka sytuacja może potrwać, gdyż jest to od nas niezależne. Z pewnością nie chcielibyśmy rezygnować z kosmetyków tej marki w naszym asortymencie."

ojej, to trzeba do dr Schellera napisać

Napisane przez SekretnyWachlarz

Uuu. Jestem mega, mega, mega zawiedziona. Muszę iść (o ile gdzieś dostanę) chyba na zapas żel do mycia twarzy kupić.

A tak w ogóle mam kolejne pytanie. Czy wam po pewnym czasie krem Babydream też zaczął śmierdzieć? Od jakiegoś czasu mi ten krem śmierdzi jakby się skisł, nie wiem, co może być tego przyczyną.

Moze się skisił po prostu - znaczy się zepsuł. A od dawna go masz?


umyłam dzis głowę zestawem Yes To Cucumbers i jestem zachwycona Szampon się dobrze rozprowadza, pieni, domył mi głowę po ym eksperymencie z p&r.
odżywkę trzymałam kilka minut na głowie - włosy są teraz gładkie, niespuszone, mięciutkie. Brakuje mi objętości, ale wolę żeby były przyklapnięte niż spuszone.
Mam nadzieję, że dalsze wrażenia nadal będą tak pozytywne

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Sicilia

Sprawdź datę ważności na zgrzewie tubki. Ewentualnie może byc też tak, że krem był źle przechowywany, ja nie wiem, jak wyglądają te ich magazyny, ale czysto tam nie jest, bo często opakowania są brudne i zakurzone. Jesli do tego np. jakiś produkt stał na wystawie za szybą i świeciło slońce, to potem są takie efekty. Krem chyba trzeba niestety wyrzucić

Napisane przez kotwilka

Ja go już testowałam, dla mnie jest za mało suchy, jak na suchy olejek Tzn trochę sie wchłania. mamy totalnie różne gusty zapachowe zauważyłam, bo mnie się zapach tego olejku nie podoba
Z tej apteki na allegro juz kiedyś coś kupowałam, oni zawsze mają duuużo niższą marże niż SP czy inne apteki stacjonarne.

ojej, to trzeba do dr Schellera napisać

Moze się skisił po prostu - znaczy się zepsuł. A od dawna go masz?

Sicilia data jest dobra, bo to pierwsze, co sprawdziłam. A przechowywane było w temperaturze pokojowej, ale nie takiej wysokiej znowu tym bardziej, że upalnego lata póki co nie mamy. Może sie zepsuł, bo to jednak tyle chemii aż nie ma, co inne kosmetyki i może dlatego właśnie. Nie kosztował wielkich pieniędzy (3 coś, bo na promocji kupiłam), więc szczególnie szkoda mi nie jest.

Kotwilka, to prawda. Jak na suchy olejek też dla mnie jest za mało suchy, a co do zapachu to właśnie miałam napisać, że jestem pewna, że nie wszystkim będzie odpowiadać.
A Babydream czy ja wiem czy od dawna. Od kwietnia jakoś.

[Pusia84]

Napisane przez kotwilka

Może jak juz wrócisz do domu to spróbuj na wymiance te szampony opchnać? Albo komuś z Twojej rodziny lepiej przypasują?

Twoja odpowiedź
Po to, że jak się otworzy usta, to się większe oczy robią, dolna powieka spłaszcza się i zmarszczki pod okiem prasują i łatwiej pomalować

Natural Source to ściemka Jest mydło w płynie z Alterry w rossmanie mandarynkowe, z certyfikatem za około 8 zł za 300 ml
O takie:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,44944,cremeseife-mandarine-jojoba.html

Ja go już testowałam, dla mnie jest za mało suchy, jak na suchy olejek Tzn trochę sie wchłania. mamy totalnie różne gusty zapachowe zauważyłam, bo mnie się zapach tego olejku nie podoba
Z tej apteki na allegro juz kiedyś coś kupowałam, oni zawsze mają duuużo niższą marże niż SP czy inne apteki stacjonarne.

ojej, to trzeba do dr Schellera napisać

Moze się skisił po prostu - znaczy się zepsuł. A od dawna go masz?


umyłam dzis głowę zestawem Yes To Cucumbers i jestem zachwycona Szampon się dobrze rozprowadza, pieni, domył mi głowę po ym eksperymencie z p&r.
odżywkę trzymałam kilka minut na głowie - włosy są teraz gładkie, niespuszone, mięciutkie. Brakuje mi objętości, ale wolę żeby były przyklapnięte niż spuszone.
Mam nadzieję, że dalsze wrażenia nadal będą tak pozytywne

DZięki! w takim razie dziś wycieczka do Rossmann!\
Dziewczyny a próbowała któraś korektora pod oczy w kremie z rhea?

[asiek14]

Napisane przez anula_ga

Dzisiaj rano tż mnie zapytał, dlaczego malując oczy otwieram usta....
Oczywiście odpowiedziałam mu wrednie, że te kosmetyki, których uzywam sa tak świetne i zdrowe, że jak maja sie osypac z twarzy w trakcie malowania, to szkod, żeby się zmarnowały, lepiej je wtedy zjeść, bo wówczas działają od wewnątrz....
Sądząc po jego minie przyjął to bez żadnych wątpliwości i był usatysfakcjonowany odpowiedzią
Ale dziewczyny, wytłumaczcie mi tak powaznie - po co sie otwiera paszczę malując oczy? Też tak robicie??? Bo ja u wielu kobiet obserwuję takie zachowanie...

Ja gdzieś czytalam, że dzięki temu powieka się mniej trzęsie

Nocowała u mnie siostra - wśród wielu plusów, zużyła mi trochę 'złych' kosmetyków

[SekretnyWachlarz]

Dziewczyny powiedzcie mi, co sądzicie o tym składzie, bo sama nie wiem. Niby nie jest zły... MLS w moim słowniku jest na żółto, więc uszłoby. Cocamide DEA jest mało ciekawe. Sama nie wiem... Liczę na waszą pomoc.

Aqua nivalis, Siberian Water Complex® (wyciąg z 17 syberyjskich ziół), Magnesium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Juniperus Communis Fruit Extract, Montan Wax, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Panthenol, Guar Gum, Citric Acid, Parfum, Kathon.