Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

[Olif]

Chomiczko wydaje mi sie ze wiem co czujesz, bo podobnie jak Ty mam w domu wielkie dziecko a nie dorosłego, dojzalego mezczyzne (czy w ogole tacy istnieja??) Z tym ze moj TZ idzie jednak na jakies tam ze mna ugody a z tego co piszesz Twoj chyba nie
Niektorzy faceci musza dostac potezny impuls zeby z ich glowach cos zaswitalo, np to ze maja rodzine, zone, dzieci a nie zespol (moj tez gra), kolegow i imprezy w pracy. Ja kiedys swojego TZ wywalilam z domu i powiedzialam zeby wybieral, my albo reszta swiata i wrocil do nas, od tego czasu sprytnie dzielmy sie czasem pomiedzy granie, jego syna z zeszlego zwiazku a nas. moze warto postawic mu podobne ultimatu i wrocic do rodzicow i poczekac co sie stanie? dobrocia chyba niczego nie zalatwisz.

[Olif]

Dziewczyny a jak wam idzie uczenie dzeci zalatwiania sie do nocnika? Moja mama twierdzi ze od kiedy zaczelam chodzic, ok 12 mc, zalatwialam sie do nocnika. Kupilam Malw nocnik zeby sie z nim oswajala ale z nauką narazie idzie nam kiepsko, a jak tam u was???

[kasia191273]

Olif ja nie ucze jeszcze. Zamierzam zaczac latem, w wieku 18 miesiecy. Szkol na ten temat jest kilka, podobnie jak z butami itd. Ja tam wierze wspolczesnym odkryciom, ze przed 18 miesiacem dziecko i tak swiadomie nie kontroluje wydalania.

Moja tesciowa (pediatra) uwaza, ze jej syn, a moj maz umial uzywac nocnika w wieku...6 miesiecy i Nine tez mi kazala tak sadzac. Kupila nawet nocnik, ale na razie stoi u niej w szafce w Polsce)))

Jeju, straszne co piszecie o tym stawianiu ultimatum facetowi. Choc przeraza mnie, ze rozmowa szczera nie wchodzi w gre i ze az do tego radzicie sie posuwac, zeby opuscic faceta, wywalic z domu, wyjechac z dzieckiem do rodzicow, to moze to rzeczywiscie dziala na niektore egzemplarze?

[kamilka23]

Ja narazie nie nocnikuje. Podobnie jak Kasia jeszcze troche zaczekam. Narazie jest dla mnie wazniejszy kubek niekapek. A moja siostra nocnikowala od ok. 10 miesiaca, a Franka dopiero teraz majac 3 lata zaczela wolac, ze ma potrzebe. Corka kolezanki natomiast majac 2 latka zaczela wolac i pieluchy poszly w kat. To chyba zalezy od dziecka. Moja tesciowa tez mi kaze Antonowke nocnikowac, ale poki nie daje na pieluchy niech sie wypcha. Jak ostatnio posadzilam Antonie na nocnik to wpadla w szal, wiec dalam sobie spokoj, tesciowa moze go sobie wziac jako szablon do obcinania sobie wlosow

[kasia191273]

Czy Wy wiecie, ze na styczniowkach 2008 urodzilo sie juz dziewiecioro dzieci i wszystkie to dziewczynki?

[Olif]

Napisane przez kasia191273

Jeju, straszne co piszecie o tym stawianiu ultimatum facetowi. Choc przeraza mnie, ze rozmowa szczera nie wchodzi w gre i ze az do tego radzicie sie posuwac, zeby opuscic faceta, wywalic z domu, wyjechac z dzieckiem do rodzicow, to moze to rzeczywiscie dziala na niektore egzemplarze?

ja ze swoim facetem rozmawialam szczerze chyba z tysiac razy, ja swoje on swoje. ja rozumiem ze kazdy ma swoje racje ale tu przede wszystkim chodzi o dobro dziecka, a dobro dziecka to nie tylko rodzice razem ale szczesliwi rodzice, razem lub osobno, szczesliwa mama i szczesliwy tata. jesli interesy dwojga ludzi sa wrecz sprzeczne a ustepstwa prowadzą do tego ze ktorej z dwojga ludzi bedzie cierpiec, proby przekonania czy tzw szczerej rozmowy nie dają efektu - czasem warto zaryzykowac, niektorzy ludzie to emocjonalne młotki. ja innego wyjscia nie znalazlam i jak mowilam wczesniej - podzialalo, choc zgodze sie z Toba w 100% ze to strasznie przykre.

[emi22]

kobietki a ja wam sie pochwale ze ucze spac małego samego bez wózyka pierwszy dzien wiercił sie płakal wkoncu go przytuliłam i zasnoł. wczoraj z kolei sam juz przyłozył główke do poduszki i po pewnym czasie zasnoł. jak nauczy sie sam spac na łózku to pózniej zaczne go uczyc spac w łóżeczku jak myslicie dobry pomysł?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Simona, ja tez kupilam dzis paste Colgate 0-2 i dorosłą szczoteczkę, bo Jasio jak Tami małpuje ostatnio i wie która czyja szczoteczka. Do tej pory mycie zebów polegalo na przejchaniu zebów samą szczotką z wodą, a później sam ogryzał włosie, więc moze cos tam przy okazji wyczyścił. Któregos dnia połozyłam na szczoteczke odrobine pasty i spodobało mu sie ze się pieni, więc kupiłam mu dzis Colgate, zobaczymy jak sie przyjmnie...
Aranko,co do butków... to umyłam Jasiowi 20 i troche skurczyły a i tak były na styk, 21 niby ok ale jeszcze ciut ciut mają luzu, więc załozyłam mu rajtuzy i na nie skarpety frotte z absem, mam nadzieje ze nie zmarznie bo u nas tez gołe podłogi.
Fibian, to chyba Chomiczka jest z Gdańska, a mąż z Wawy... tak czy siak podziwiam dziewczynę... Chomiczko jesli masz oparcie w rodzinie, znajomych to chyba to jest najważniejsze. Po co pchać sie tam gdzie cię nie chcą? To że mąż wziął sobie dzien wolnego po twoim wyjeździe to rozwaliło mnie na łopatki! Moze rozkoszował sie wreszcie pustym mieszkaniem... Wiem ze dziecko powinno miec ojca a żona męża, ale chyba nie takiego jakim jest teraz.
Olif, ja tak jak Kasia zaczynam przygodę z nocnikiem ok 18 mies. Może wczesniej kupie taką nakładke na sedes, bo Jasio jak widzi ze wchodzę do wc to zaczyna stękać ee ee, więc może lapie o co chodzi. A że jest na etapie małpowania to moze skorzyta z tej nakładki...
Koleżanka nocnikuje swoje dziecko od kilku miesięcy - z powodzeniem. A jest rówieśnikiem Jasia.
Ja jednak uważam ze 18 mies i okres letni to super moment.
emi, my tez spimy razem i chciałabym zeby kiedys Jasio wyladował w swoim łóżeczku to, ale tez i sama do niego sie przyzwyczaiłam. Nad ranem tuli sie do mnie obejmuje rączkami za szyję, aż chciałoby sie go zjesc Ale jak juz skonczy buzic się w nocy, to wyląduje w łóżeczku.

[Aranka]

Chomiczko - przykro czytać, ze twój TŻ to taki tatuś...Widać, ze ty poświęciłaś swoje życie aby być z nim a on tego nie docenił. Nie rozumiem tez postępowania jego rodziców w kwestii kluczy. To, ze chcą widywać wnusię to dla nich na plus ale powinni dać wam prawo do prywatności a pękiem zapasowych kluczy w reku raczej o taką prywatność trudno. Trudno mi pojąć jak można zamiast do ukochanej kobiety i dziecka po pracy iść najpierw do mamy! Przecież jest dorosły - a tym bardziej zrobiłam wielkie oczy jak wyczytałam, ze zanosi do niej pranie! Nie rozumiem też jego wykrętów jeśli chodzi o spędzenie czasu sam na sam z dzieckiem. Bo chyba po to też ściągnęłaś do Warszawy -aby dziecko miało tatę! Doskonale cię rozumiem - w obcym mieście, obcy ludzie, rodzice i znajomi najbliźsi sercu daleko...Idź za sercem - to najważniejsze. Jeśli ty będziesz nieszczęśliwa - Zosia też!

Laurka właśnie dostała w paczce takie paputki! Są bardzo ciepłe, śmieszne i głęboko bo aż do samych paluszków się rozsuwają! No i są dosyć szczupłe tak, ze nie ma obawy że nóżka wewnątrz będzie jej latać.

[Anulka33]

ja zyje jakby sie kto pytał ,tylko jeszcze łqze jak śnięta ryba..Aranko ,kapciuszki bardzo fajne a ja kupiłam wczoraj Kseni takie rózowe kapcie z Zetpolu ,z uszami i na zameczek ,przynajmniej teraz chodzi normalnie na nózkach bo tak to ciągle pełzała po podłodze .Zdjęcia z roczku i ze świąt nie wkleje bo mój maz chyba bał sie zebym ich nie zamieszczała na forum bo wrzucił je na osobny plik do którego potrzeba chasła a ja go nie znam ,i głupio mi z tego powodu bo to tak jakby mi nie ufał,aaaaa i oczywiscie znalazł w tej cholernej Naszej klasie koleżanke i oczywiście ma ją już w kontaktach na gg,a ja zazdrosna jestem jak diabli !!!!!!wieczorkami sobie klikali ,Boże chyba stajemy sie dla siebie coraz bardziej obcy bo on juz myśli zupełnie innymi kategoriami ciągle opowiadał mi jakie tam są piekne krajobrazy ,ale nie chce kategorycznie żebym do niego przyjechała ,jak inne żony tam ,do niego bo mówi ze nudziłabym sie .nie wiem czy te wyjazdy maja sens skoro dogadać sie pomałunie mozemy ,on żyje w innym swiecie .Nabiadoliłam wam troche a tu Chomiczka ma powazniejszy problem ,nie wiem co mam ci poradzić dziewczyno ,chyba tylko to co inne dziewczyny że musisz sama podjąć ważną decyzje zyciowa nikt tego nie zrobi za ciebie ,przykro mi ....

[yaira]

mi udało sie wczoraj upolowac w reserved fajna czapke dla Zuzawki na ciepla zime i wiosne..pozatym sa fajowe bluzy po 29zl..tylko roz w Gdyni nie bylo zagonie Tz dalej gdzies...
buty mi sie rozkleily...i lipa myslalam ze nie bede musiala kupwac a tu zonk ale sa przeceny wiec cos znajde

[fibian]

Byłam w reserved kids , mają fajne butki ze skórzaną wkładką, cena ok. 30 zł po przecenie. Chyba się przejadę z Ciutka i poprzymierzamy, chociaż z drugiej strony ona jeszcze nie chodzi, a zanim zacznie to stópka może już urosnąć. Dziś czuje się kipesko, boli mnie głowa i oczy.
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka z liceum, ma 6 letnią córeczkę , która ma problemy z hormonem wzrostu. W wieku 2 lat wyglądała jak 8 miesięczne niemowlę. Dostawała przez 2 lata codziennie zastrzyki z hormonem wzrostu i teraz już urosła, miesięcznie wydawali na zastrzyki 6 tys. bo NFZ nie refunduje - normalnie nóż się w kieszeni otwiera.
Kilka fotek Anielki

[malgogaj]

Hej Kochane,
czytam czytam i konca nie widze. Mielismy wracac jutro do domu ale zostjemy jeszcze dodatkowy tydzien. Wiec wroce na pelny etat na nasze forum dopiero po powrocie. Wczoraj bylam u dentysty i zapytalam moja pania doktor o olafkowe trzy zeby. No wiec tak: myc pastą (pani doktor poleca elmex dla dzieci) przynajmniej raz dziennie. Jesli sie porzadnie wyszczotkuje zebiska po kolacji to bardzo dobrza a jesli sie powtorzy to rano to idealnie. W nocy woda albo piers. No i najwazniejsze: jak dziecko płacze to nawet lepiej bo latwe dojscie do zebów tak moja pani stomatlog myla corce zeby. Tak wiec do dziela!

[kasia191273]

malgogaj smutno tu bez Was, czekamy, az sie podlaczysz na nowo z Brukseli

Jestem happy, bo dzis skonczylysmy nasza fizjoterapie. Wlasciwie trudno to nazwac terapia, bo chodzilysmy raz w tygodniu na pol godziny i cwiczenia polegaly na zachecaniu Niny do przemieszczania sie, zadne tam metody, tylko pare praktycznych wskazowek, czego unikac (dwa/trzy miesiace temu chodzilo o przystopowanie prowadzania za raczki), a co stymulowac (klekanie, raczkowanie, wstawanie). Nina w ciagu ostatniego miesiaca zrobila totalny skok z linii grubo ponizej przecietnej na linie najprzecietniejszego roczniaka: raczkuje z predkoscia blyskawicy, wstaje i chodzi przy meblach i przy scianie, chodzi za jedna raczke i z pomoca wozka- pchacza. Ciesze sie, ze jednak raczkuje, bo fizjoterapeutka powiedziala, ze jest jakas zaleznosc miedzy raczkowaniem a przyszlymi trudnosciami w pisaniu, chodzi o rozwoj i stymulcje dwoch polkul. Wy to wszystko wiecie, poza tym Wasze dzieci raczkuja juz od paru miesiecy, a Nina dopiero od miesiaca, ale pisze, bo sie ciesze, ze dogonila w tak krotkim czasie innych))

Wczoraj byla wazona i mierzona- 9100 i 75 cm. Wagowo chyba troche ponizej sredniej, no ale nie mozna miec wszystkiego))

[zaba21_22]

Aranko fajne te kapciuszki
Ciutka ślicznie się śmieje
Nina jak zawsze na zdjęciach poważna, a Sasza - hmmm...
Kasiu to fajnie że Nina robi takie szybkie postępy
Chomiczko uważam że dziewczyny wiele napisały, więc dodam tylko idź za głosem serca
Anulko wiem co czujesz w związku z tymi wyjazdami TŻta i nie chcę cię zasmucać, ale do normy może to wrócić dopiero jak wróci na stałe do was a to też unormuje się dopiero po jakimś czasie (dawniej mój małż często wyjeżdżał na długie delegacje, niby przyjeżdżal na weekendy, ale musiało minąć troczę czasu po powrocie żeby wszystko wróciło do normy)

[AnitaSuska]

Hej kochane

Ja codziennie Was podczytuje ,ale jak dojde do konca i chce odpisac to zawsze cos wypadnie..a dzis moze sie uda

Wszystkiego najlepszego z okazji ukoncznia roczku dla Tymcia!rosnij duzy i zycze jeszcze wielu nizapomnianych zabaw z braciszkiem lub siostrzyczka

A propos dzieciatek dzis przyjechaly ze szpitala kolezanka/sasiadka z coreczka Nadia ,dwa pietra wyzejwiec grono dzieci w naszym bloku sie powieksza.w lutym kolejneKolejne na trzecim pietrze dziewcze w lutyma w pracy tez kolezanka dzis obwiescila,ze jest w ciazy-w lipcu porodi tak jakos mnie to rozczula

Elu a Ty jak sie czujesz?masz spioocha?czy smaki na cos?Wlasnie mialam wczensiej napisac..KUpilam ten tusz mf lash lift-jest superciesze sie,ze Ciebie posluchalam,dzieki za dobre radya w ogole u mnei kosztowal on 46zł,na necie 18 plus oczywiscie koszt przesylki,przelewu,ale nadal polowa do przodu

Malgogaj odpoczywajcie,ale czekamy na satly kontakt z Toba!
Brakuje mi tu jeszcze kilku dziewcyzn Marti,!!!!Schatzsi!Garnus zki!!!

Kasiu ogromne gratulacje dla Niny,jaka bystra,jak szybko zalapala raczkowanie!A zapowiadala sie ,ze daruje sobie raczkowanie i przejdzie do chodzenia!Pozytywne zaskoczenie!na pewno wyjdzie jej to na plus!a fotki sliczna,cudnie wyglada w tej sukienusi jeansowej-male stopki i jakie zgrabne nozie

A Anielka to czysta mamuska-czyli laseczka!!

Emi gratuluje sukcesow w usypianiu!Macius tez spi czesciowo sam po karmieniu ,przekladam do do jego lozeczka i tak okpolnocy wedruje do mnie i spimy do rana,on jest juz cwaniak i sprawdza reka ,nozka czy jestem obok,jak mnie czujej to ok,a jak nie czasmai potrafi sie rozplakac..

Chomiczko kochana fajnie,ze sie pojawilas,szkoda tylko,ze z takimi wiesciami..myslalam,ze u Was sie wszystko sie fajnie poukladalo..a tu wyglada na to ,ze facet nic od siebie,a to co Ty dajesz i wno9sisz do zwiazku nie jest dostrzegane..plus te klucze-to strasnzie meczace,jak tu odpoczac..nie wiem,co na niego podziala,moze wyjazd,moze rozmowa sensowna i owocna,moze wstrzas??ale najwazniejsze jest to ,czy go kochasz,czy chcesz byc z nim?a moze to tkaie podtrzymywanie zwiazku za pomoca respiratora..to pytanie zadac powinniscie sobie razem.. a potem albo dojsc do dalszych porozuien,albo zwijac manatki!Ja Ci zycze z calego serca najlepszego rozwiazania,dla Ciebei ,dla malusiej ,dla Was..a w ogole to bys ja pokazala ciotkom

Anulko mam nadizeje,ze mimo wszystko znajdziecie wspolny jezyk z mezem..

Olif a ja z nocnika tez nie planuje na sile korzystac,bo teraz to bylby zapewne przypadek.dzieic nie maja pojecia o czyms takim jak zwieracze i nie potrafia ich trenowac,wiec teraz to czysty przypadek..ale mozna sie nauczyc na pewno wiele,przeciez to teraz typowe papugi,wiec moze gdyby zgrac..ale z tego co posluchalam,to dzieci namawiane i nekane nocnikiem potrafia sie zniechecic i w wielu 3lat dopiero lapac..a inne np cora mojej kolezanki potrafi siusiac w wieku dwoch lat i wszystko odbylo sie bez przymusu ,na luzie..ja jestem zwolennieczka zlotego srrodka,wiec i w tej kwestiizobaczymy..Macio nocnik z melodyjka dostal od mojej tesicowej, i kiedys skumala tesciowa przy mnei ,ze maly robi w pampera ,wiec wola szybko rozieramy malego i sadzamy na nocnik,now sumie mysle sprobujmy i dalam nocnik,posadzilysmy Macka,a ten tak sie zdziwil,ze tylko troszke popuscil,a tego dnia juz kupy nie zrobil,doopiero na drugi dzien..,wiec jak mowie nic na sile..

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Anita, czuje się... normalnie W pierwszej ciązy senna byłam bardziej, o 16ej odlatywałam nie zależnie od miejsca. A dziś.. do 16 miałam radę w szkole, w domu byłam 17:30 i czuje się normalnie. Siemens i Bosch chca otworzyc w naszej szkole klasy patronackie - wykształcić sobie pracowników
Fajnie ze Lash Lift się podoba, oby nie okazal się podróbą, bo cena faktycznie zadawalająca. Ja musze kupic podkład ale chyba znów Revlon colorstay.
Fibian, Anielka przesłodka
A Ninie gartuluję skoku w rozwoju Jasio nauczył się pchać stołki, samochód jak juz zaczął chodzić.
A wczoraj znów sam zasnął. Mąż miał chęć go usypiać, ale przystopowałam go, bo po co... skoro udało sie dwa razy to może trzeba ten czas wykorzystać. No i trochę fikał w sypialni gadał, a potem płacz płacz płacz. Poszłam na interwencję pomyziałam po pleckach i fik na bok oczy się zamknęły
http://www.exclusivetouch.pl/go/_cat...w=long&lang=pl - zobaczcie jakie piekne reczniki, ten w latarnie jest superowy!

[zaba21_22]

Kurcze a Asi się poprzestawiało ze spaniem, rano śpi do ok. 11, po południu (ok. 14, 15) godzinna drzemka bo beZ niej nie może funkcjonować, więc zasypia ok. 22, 23, normalnie masakra, bo do niedawna zasypiała najpóźniej o 21.

Ooo, awansowałam...

[kasia191273]

100 LAT DLA PRZYSTOJNEGO WIKTORKA I GRATULACJE DLA RODZICOW- DZIS PIERWSZE URODZINKI!!!!


P.S. Prywata: trzymajcie kciuki, o 11.00 mam egzamin. Brrrr.

[Aranka]

Wczoraj skrobnęłam mega posta i...padł net! Jakaś awaria nadajnika i dopiero dziś mi włączyli!

Elu - tylko pozazdrościć dobrego samopoczucia! Oby tak dalej bezproblemowo się potoczyło!

Fibian - Ciutka ma coraz dłuższe włoski, śliczną śniadą cerkę i piękne oczka! No i uśmiech od ucha do ucha. Boska!

kasiu - jestem pewna, ze wszytko pójdzie super! Nina faktycznie mało waży. Ja czuję, że Laurka przez ostatni miesiąc sporo przybrała. Czuję jak ją taszczę że klocek sie robi. No ale rozwija się super, od początku była drobna więc nie ma co się martwić. Mała panienka rośnie, nożki zgrabniuszki. I te jej mądre, stoickie spojrzenie!

Laurka to istny diabeł wcielony. Ciągle bije Julię czym popadnie! W sobotę ugryzła ją bardzo mocno w policzek i Julka miała niezłego siniaka na cały policzek podziwianego prez pół przedszkola! Oprócz tego nawala w nią pilotem - aż baterie wypadają! Julka wydaje przy tym dzikie wrzaski a to małą jeszcze bardziej nakręca! Nauczyłą się włazić na sofę i fotele. Nie jest nisko więc odkryła, ze wystarczy podstawić pudełko z mokrymi chusteczkami i można wgramolić pupę wyżej i zaczyna skakać! Do tego doszły szufladki - potrafi otworzyć dolną, wejśc do niej, odsunąć kolejną i wgramolić się do niej na kolanach - jak to zobaczyłam prawie dostałam zawału! Na dodatek przyłapana na gorącym uczynku albo kręci główką i mówi "nenene" albo pokazuje mi język! Pies jak ją widzi to ucieka z podkulonym ogonem w najdalszy kąt. Kopie, bije łapkami, szczypie i wywala jęzor, a jak upada woła "bam" i zaczyna robić "brrr" plując śliną. Strach się bać co będzie potem...

[Anulka33]

He,he ,he Aranko to masz wesoło że ho ho a kiedy Laurunia idzie na to echo serduszka ? jakoś chyba teraz w styczniu ,nie ??

[Aranka]

Anulka - masz świetną pamięc. 22 styczni amamy echo w Bydgoszczy. A jutro imprezkę urodzinową!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Aranko, Jasio myslę ze podobne cyrki odstawia co Laura. Włazi gdzie tylko sie da, pilotrem jeszcze nie dostałam, ale pogryziona jestem równo i klapsy rozdaje, zadziera głowe i robi nu nu

Dostalismy dzis zaproszenie na 19ego na szczepienie. powiedzcie jaka jest ta szczepionka... refundowana czy do wykupienia. refundowana to na pewno bo to szczepienie obowiazkowe ale kłuja 3 razy? Czy mozna wykupic 3w1 czy dają sami 3w1?
Takie znalazłam szcepionki: ROUVAX – szczepionka p/odrze – firma Aventis Pasteur, Droga podania – podskórna lub domięśniowa.
ATTENUVAX – szczepionka p/ odrze –firma Merck Sharp & Dohme, Droga podania – iniekcja podskórna.
RIMEVAX – szczepionka p/ odrze – firma SmithKline Beecham, Droga podania – iniekcja podskórna.
Szczepionka MMRII – odra, świnka, różyczka firma Merck Sharp & Dohme, Droga podania podskórna.
PRIORIX – szczepionka p/ odrze, śwince i różyczce – firma SmithKline Beecham, Droga podania iniekcja podskórna lub domięśniowa
TRIMOVAX – szczepionka p/ odrze, śwince i różyczce – firma Aventis Pasteur, Droga podania podskórna lub domięśniowa w mięsień naramienny.

[Aranka]

Właśnie TŻ mi obwieścił, że skasował auto....Ręce opadają. Twierdzi, ze to nie jego wina. Jechał z kolegą z pracy i jakiś facet wymusił mu pierwszeństwo więc mu dał po klaksonie a ten się wkurzył, wjechał na jego pas i nagle zahamował. Oczywiście było ślisko i TŻ wjechał mu w d....TŻ wyskoczył z auta i chciał normalnie gości stłuc (niestety porywczego mam chłopa). Tamten, ze to wina TŻ i wzywa policję. TŻ też, że chce wzywać bo na cholerę gość zahamował i stanął w miejscu na pustej jezdni, fakt że przed pasami ale nikogo nie było i nie było w tym miejscu świateł. Policjant też zadał to pytanie facetowi dlaczego się zatrzymał na jezdni w miejscu gdzie nie ma świateł, nagle? A on na to, że biegło zwierzę. Policjant - na pasach? a jakie? Kot, pies? A facet, ze jakieś zwierze ale nie wie jakie! TŻ w głupich nerwach palnął "pewnie słoń"...Sprawa poszła do Sądu Grodzkiego...mamy walniętą maskę, pęknięty zderzak i światła...

[fibian]

100 lat dla przystojniaczka - Wiktorka!!!

Ojejku Aranko - współczuję kraksy , szykuje się następny wydatek... To jest własnie mentalność Polaków kierowców - wcisnąć się na chama i jescze komuś życie utrudnić... Może jednak w sądzie grodzkim jakoś się ta sprawa wyjaśni na Waszą korzyść.

Jak zwykle - bardzo ładne zdjęcia małej Niny - takie dostojne

A ja się dziś wkurzyłam bo zamówiłam na allegro na urodziny dla męża szlafrok z grubego frotte , a dostałam z cieniutkiego frotte - wygląda jak tani szlafrok z marketu , a wydałam kupe kasy. Poza tym przyszedł zwinięty w reklamówce i wszędzie pełno włosów. Napisałam do gościa ,żeby oddał pieniądze , ale chyba z tego nic nie będzie.
Poza tym 14 grudnia kupiłam sobie i koleżance z pracy odżywki do włosów i gość do tej pory ich nie wyłał i teraz głupio mi przed koleżanką. A niech to..

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

może myszka biegla? ... oby udało wam sie cos wskórać!
A mój mąz dzis wybył na "szkolenie", wraca jutro rano

http://allegro.pl/item294592790_susz...00_nowosc.html taką suszarke wrszecie sobie upatrzyłam

[kasia191273]

Aranko wspolczucia! Miejmy nadzieje, ze prawda wyjdzie na jaw, czyli kto zawinil w rzeczywistosci.

[gajka29]

Wszystkim Roczniakom składamy najlepsze życzenia. spóźnione ale szczere.

Patryczek rok skończył wczoraj ale u nas zamiast radości, przygnębienie. Mały od 23 listopada nieprzerwanie chory. Co najmniej raz w tygodniu jesteśmy u lekarza bo co kilka dni Mały dostaje wysokiej gorączki i świeżą infekcję (gardło, krtań, oskrzela) i tak w kółko. po serii antybiotyków dostaliśmy zastrzyki. Zrobiliśmy badania moczu, krwi, usg brzuszka wszystko ok więc troszkę się uspokoiłam, bo jestem wykończona fizycznie i psychicznie.
Przez tą chorobę Patryk jest strasznie marudny, uwstecznił się z chodzeniem, nie ruszy z miejsca jak nie będzie trzymał kogoś za palec, a najchętniej tylko by się nosił i non stop ma powód do płaczu, nawet jak się coś głośniej do niego powie, masakra! A dzisiaj znowu katar! a a już w panice, mam dość!
Nie męczę was więcej ale fajnie że mogłam się pożalić.
Wkleję zdjęcie gdzie Patryk się jeszcze cieszy bo teraz to rzadki widok.

[Nita6]

Gajka 29 - Cos o tym wiem bo moja nicola też ciagle kaszle i katar ma , zmieniam tylko to krople to syrop juz antybiotyki miała. Teraz mam isc na szczepienie ale w zyciu jej nie zaszczepie jak ona ciagle jest chora.

[kasia191273]

Gajko przykro mi z powodu Patryka, zycze mu jak najwiecej zdrowka. Z okazji urodzin STO LAT, STO LAT!!!!!!!


Witaj w klubie szarych kotkow- Wasz to Brytyjczyk, nie?