Zapuszczanie włosów cz. VII - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-11-07, 08:04   #4081
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

A ja zastanawiam się czy jak zacznę przyjmować tabletki na niedoczynność tarczycy + hashimoto bo niestety włosy mi lecą za dużo pomimo suplementacji i wcierek to czy np wtedy możliwe że szybciej będą rosnąć mi włosy?

Normalnie zawsze rosną 0,5 cm na miesiąc MAX.
Jak stosowałam wcierkę z kozieradki to dobijały do 1 - 1,5 cm ale po paru mscach przestały i się przyzwyczaiły i teraz juz chyba kozieradka nie działa

Od 1.10 biorę: biotebal, maxikrzem i lbiotica włosy + wcierka z kozieradki przez pazdziernik i teraz od listopada wcierka banfi. I odrostu prawie nie widać...
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-14, 20:55   #4082
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
A ja zastanawiam się czy jak zacznę przyjmować tabletki na niedoczynność tarczycy + hashimoto bo niestety włosy mi lecą za dużo pomimo suplementacji i wcierek to czy np wtedy możliwe że szybciej będą rosnąć mi włosy?

Normalnie zawsze rosną 0,5 cm na miesiąc MAX.
Jak stosowałam wcierkę z kozieradki to dobijały do 1 - 1,5 cm ale po paru mscach przestały i się przyzwyczaiły i teraz juz chyba kozieradka nie działa

Od 1.10 biorę: biotebal, maxikrzem i lbiotica włosy + wcierka z kozieradki przez pazdziernik i teraz od listopada wcierka banfi. I odrostu prawie nie widać...
Istnieje taka możliwość, ale akurat tarczyca rzadko ma wpływ na szybkość wzrostu włosa (raczej na długość jego życia).

Witam się po długiej przerwie z zaskakującą dość deklaracją - zapuszczam kudły Lepszej motywacji niż ślub już nie będę mieć, ale obstawiam, że niedługo się poddam
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-20, 20:15   #4083
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Można dołączyć?
Ja całe życie rozjaśniałam, włosów z czasem było mniej i mniej, a ostatnio to już tragedia - po prostu rwały się i wykruszały. Na domiar złego coś mi strzeliło do głowy i przefarbowałam się na niebiesko. Kolor oczywiście się wypłukał i zostałam trollowato zielona. Przeczekałam pewien etap odrostu od głowy i ścięłam.
Bardzo ścięłam.
Na domiar złego włosy zostały wycieniowane na dosłownie 2 centymetry od skóry. Przestałam rozjaśniać, ale okazało się, że nienawidzę swojego koloru (zdjęcie 1). A skoro już NIE planuję wracać do rozjaśniania to zamarzył mi się ash brown, który już się wypłukał, pomimo fioletowego szampony (zdjęcie 2).
Codziennie jantar, co 2 dzień olejowanie, pomiędzy - 26 dni. Nienawidzę ich z całego serca. Macie pomysł na bardzo chłodny brąz?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (52,1 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (60,5 KB, 43 załadowań)
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-20, 21:22   #4084
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Można dołączyć?
Ja całe życie rozjaśniałam, włosów z czasem było mniej i mniej, a ostatnio to już tragedia - po prostu rwały się i wykruszały. Na domiar złego coś mi strzeliło do głowy i przefarbowałam się na niebiesko. Kolor oczywiście się wypłukał i zostałam trollowato zielona. Przeczekałam pewien etap odrostu od głowy i ścięłam.
Bardzo ścięłam.
Na domiar złego włosy zostały wycieniowane na dosłownie 2 centymetry od skóry. Przestałam rozjaśniać, ale okazało się, że nienawidzę swojego koloru (zdjęcie 1). A skoro już NIE planuję wracać do rozjaśniania to zamarzył mi się ash brown, który już się wypłukał, pomimo fioletowego szampony (zdjęcie 2).
Codziennie jantar, co 2 dzień olejowanie, pomiędzy - 26 dni. Nienawidzę ich z całego serca. Macie pomysł na bardzo chłodny brąz?
Witaj

Fajne włoski, wyglądają zdrowo
co do brązu- albo dobra farba albo popróbuj z gotowymi mieszankami henny (np khadi). U niektorych zdają egzamin i dają długotrwały kolor jednak u mnie okazały się kompletną klapą.
Gdzieś na wizażu był wątek o chłodnym brązie, może tam znajdziesz jakieś propozycje dobrych farb
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-20, 21:29   #4085
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Można dołączyć?
Ja całe życie rozjaśniałam, włosów z czasem było mniej i mniej, a ostatnio to już tragedia - po prostu rwały się i wykruszały. Na domiar złego coś mi strzeliło do głowy i przefarbowałam się na niebiesko. Kolor oczywiście się wypłukał i zostałam trollowato zielona. Przeczekałam pewien etap odrostu od głowy i ścięłam.
Bardzo ścięłam.
Na domiar złego włosy zostały wycieniowane na dosłownie 2 centymetry od skóry. Przestałam rozjaśniać, ale okazało się, że nienawidzę swojego koloru (zdjęcie 1). A skoro już NIE planuję wracać do rozjaśniania to zamarzył mi się ash brown, który już się wypłukał, pomimo fioletowego szampony (zdjęcie 2).
Codziennie jantar, co 2 dzień olejowanie, pomiędzy - 26 dni. Nienawidzę ich z całego serca. Macie pomysł na bardzo chłodny brąz?
Przypomina mi to moje przejscia jak zaczynalam w tym watku: tez musialam sciac tak krotko, tez zaden fryzjer nie potrafil mi dobrac ladnej, krotkiej fryzury na etap zapuszczania, wiec konczylam albo z ze smetnie pocieniowanymi pazurkami albo z ciut lepszym paziem. Duzo wtedy olejowalam i w ogole pakowalam na leb, co sie tylko dalo, ale to byl blad, bo te wlosy co odrastaly byly juz zdrowe i te wszystkie dobra, co im je serwowalam, powodowaly tylko smetny przyklap i podobny przyklap widze tez u Ciebie. Masz moze z natury raczej sztywne i ciezkie wlosy?
Co do koloru, to niestety zdjecia w sztucznym swietle, z lampa bardzo go przeklamuja i w zasadzie nic nie wnosza do rozmowy na ten temat.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-20, 21:47   #4086
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Z natury jestem mysią blondyną o cieniutkich włosach, chociaż o strukturze por - nie por teraz trudno mi się wypowiadać, bo faktycznie są zupełnie inne niż podczas ostatnich 15 lat. Przyklapu nie ma, niefortunnie zawsze nachodzi mnie na strzelanie fotek zaraz po wcieraniu, czyli jak są trochę wilgotne/przyolejone. Następnym razem się bardziej postaram. Myślałam o hennie i jest to kusząca opcja ze względu na pogrubienie i pielęgnację, ale wygląda na to, że wszystkie odcienie są ciepłe, a ja nie znoszę siebie w ciepłych odcieniach, stąd też pomysł na zimny brąz. Tutaj po wyjściu od fryzjera i świeżym nowym kolorze, który sobie poszedł, sama nie wiem co o nim myśleć? Patrząc na zdjęcia sprzed roku, dwóch boję się, że jednak blond najbardziej mi pasuje. Poszukam wątku o brązach jeszcze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (207,1 KB, 38 załadowań)
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 20:07   #4087
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Kupiłam loton i balsam Seboradin regeracyjny za 10 Zł sztuka 😀
Używa ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-23, 12:32   #4088
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Kupiłam loton i balsam Seboradin regeracyjny za 10 Zł sztuka 😀
Używa ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lotion używam
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 13:57   #4089
makunka
Przyczajenie
 
Avatar makunka
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 14
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cześć Dołączam jeśli mogę. Mam strasznie cienkie włosy i denerwuje mnie, że jak zapuszczę, to jak je tak złapię w garść, to jest cienki szczurzy ogonek no i przez to często ścinam...
makunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 14:51   #4090
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Lotion używam
I jak sa efekty ? Codziennie używasz?Nie tlusci włosów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-23, 15:53   #4091
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Mi bardzo tłuści, więc zwykle co 2-3 dzień na noc albo przed myciem. O efektach chyba trudno mi się wypowiedzieć, bo na zmianę męczę jantara, w takim kombo mam świetne rezultaty. Strasznie wydajny jest.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-30, 13:32   #4092
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Dziewczyny, ciekawi mnie czy te wszystkie aptekowe suplementy naprawdę coś dają w kontekście przyspieszenia porostu włosów?

Od października biorę i zero efektów:
- biotebal
- lbiotica włosy paznokcie

- i od listopada: mega krzem...

==> zero przyspieszenia portostu włosów, paznokcie tez nie są mocniejsze.


Zastanawiam się czy kupić teraz Kerabione, dla włosów, paznokci, skóry, kapsułki, 60 szt. czy to kolejne wyrzucone pieniądze....
  • L- cysteina 200 mg
  • L-lizyna 200 mg
  • L- metionina 200 mg
  • Witamina C 80 mg 100%
  • Niacyna 16 mg 100%
  • Ekstrakt z kiełków bambusa, 13,34 mg
  • zawierający krzem 10 mg
  • Witamina E 10 mg 83,33%
  • Cynk 10 mg 100%
  • Kwas hialuronowy 5 mg
  • Ryboflawina 1,4 mg 100%
  • Miedź 1 mg 100%
  • Witamina A 800 µg 100%
  • Selen 55 µg 100%
  • Biotyna 50 µg

Na porost kiedyś działał mi seobradin lotion czerwony jako wcierka, teraz używam BANFI i zero efektów...
Nie mam pojęcia czym przyspieszyć porost, a ważne to dla mnie bo miesięcznie rosną mi 0,5 cm max
(mam wyniki w normie)
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia

Edytowane przez Friese
Czas edycji: 2017-11-30 o 13:34
Friese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-30, 13:58   #4093
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Suplementy moga nie dzialac bo moze po prostu nie masz niedoborow skladnikow ktore sa w nich zawarte.
Moze warto wrocic do tej wcierki seboradin skoro kiedys dzialala ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-30, 14:01   #4094
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ciekawi mnie czy te wszystkie aptekowe suplementy naprawdę coś dają w kontekście przyspieszenia porostu włosów?
U jednego dadzą, u drugiego nie. To zależy od indywidualnych niedoborów, w które musi utrafić dany preparat, a przypuszczam, że nie masz aż tak dokładnych badań.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-30, 14:24   #4095
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Suplementy moga nie dzialac bo moze po prostu nie masz niedoborow skladnikow ktore sa w nich zawarte.
Moze warto wrocic do tej wcierki seboradin skoro kiedys dzialala ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
U jednego dadzą, u drugiego nie. To zależy od indywidualnych niedoborów, w które musi utrafić dany preparat, a przypuszczam, że nie masz aż tak dokładnych badań.


to chyba spróbuję z seboradin raz jeszcze...

a suplelementy przyspieszą porost włosów tylko wtedy jeśli ja mam niedobór tego składnika?
to nie jest tak że np cynk przyspieszy u kogoś porost a u kogoś nie?
że np mój poziom cynku to 100% czyli norma, wiec jak dostarczę go 110% to będą rosły szybciej? ...ale to w sumie u każdego powinno działać a nie działa....
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-02, 16:17   #4096
okrytonasienna
Arctium lappa L.
 
Avatar okrytonasienna
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Ciekawe, co z efektem placebo. Bo czasem mam wrażenie, że suple albo drożdże, siemię i różne inna dziwadła w ogóle nie działają, a czasem wydaje mi się, że działają jak szalone. Nie wiem, ile w tym prawdy, a ile subiektywizmu, bo niedoborów raczej nigdy nie miałam. Bo skoro można zmusić organizm do spalania kalorii myślami (myśląc o tym, że się ćwiczy) albo wyziębić się, patrząc na zimowe zdjęcia, to może porost też można przyśpieszyć?
okrytonasienna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-03, 16:02   #4097
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Jak masz czegoś niedobór i uzupełniasz suplementem to właśnie nie ruszą. Włosy czy paznokcie są na ostatnim miejscu do wspierania przez organizm, więc podstawą jest dobra dieta I ewentualna suplementacja. Ja kiedyś brałam biotynę, nie zauważyłam żadnej różnicy, teraz po mega krzemie wydaje mi się że jest troszkę lepiej. Próbowałam też drożdży, ale po rzygu odpuściłam je sobie, na zawsze. Kiedyś moje włosy bardzo dostały kopa po... rosołku. Skręciłam w pracy kolano i zaczęło mi strzelać, polecono mi na stan zapalny taki prawdziwy super tłusty rosół na kościach, zawiera mnóstwo kolagenu. Tak więc jak widać kwestia bardzo indywidualna, myślę, że po prostu trzeba próbować i obserwować, aż się trafi.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 13:13   #4098
Sesja
Zakorzenienie
 
Avatar Sesja
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 3 979
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Mam problem, ostatnio moje włosy są bardzo posklejane i nie układają się. Loki nie chcą się definiować. Jak sobie z tym poradzić?
__________________
Życie jest zmianą. Jeśli przestaniesz się zmieniać, przestaniesz żyć.
Sesja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-07, 11:55   #4099
makunka
Przyczajenie
 
Avatar makunka
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 14
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Jak masz czegoś niedobór i uzupełniasz suplementem to właśnie nie ruszą. Włosy czy paznokcie są na ostatnim miejscu do wspierania przez organizm, więc podstawą jest dobra dieta I ewentualna suplementacja. Ja kiedyś brałam biotynę, nie zauważyłam żadnej różnicy, teraz po mega krzemie wydaje mi się że jest troszkę lepiej. Próbowałam też drożdży, ale po rzygu odpuściłam je sobie, na zawsze. Kiedyś moje włosy bardzo dostały kopa po... rosołku. Skręciłam w pracy kolano i zaczęło mi strzelać, polecono mi na stan zapalny taki prawdziwy super tłusty rosół na kościach, zawiera mnóstwo kolagenu. Tak więc jak widać kwestia bardzo indywidualna, myślę, że po prostu trzeba próbować i obserwować, aż się trafi.
Masz rację. Tak btw długo brałaś biotynę? Bo podobno, żeby suplement zaskoczył, to minimum 3-6 miesięcy potrzeba. Mi po biotynie trochę rosną baby hair. Co do odżywiania to w rosołku jest chyba wiele wartościowych rzeczy, to też wywar z warzyw, rzecz jasna z mięsa, moja babcia daje też pietruszkę, która ma dużo żelaza no i pewnie wszystko po trochu wpływa na to, że ogólnie organizm się ma lepiej
Wniosek - musimy się zdrowo odżywiać, nie śmieciowo.
makunka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-07, 18:50   #4100
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez makunka Pokaż wiadomość
Masz rację. Tak btw długo brałaś biotynę? Bo podobno, żeby suplement zaskoczył, to minimum 3-6 miesięcy potrzeba. Mi po biotynie trochę rosną baby hair. Co do odżywiania to w rosołku jest chyba wiele wartościowych rzeczy, to też wywar z warzyw, rzecz jasna z mięsa, moja babcia daje też pietruszkę, która ma dużo żelaza no i pewnie wszystko po trochu wpływa na to, że ogólnie organizm się ma lepiej
Wniosek - musimy się zdrowo odżywiać, nie śmieciowo.
Dokladnie. Zdrowa dieta to podstawa ☺ odkad zaczelam jesc wiecej owocow pozbylam sie zakoli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-12, 19:07   #4101
sylvana0
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 73
Unhappy Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

moje włosy, moje biedne włosy były sobie piękne , w końcu długie, w koncu rosną . Robiłam keratynę 3 razy dzięki temu zapuścilam włosy bo puch był nieznośny. Potem choroba nadnerczy+ steryd . Potem rozjaśnienie włosów, fryzjerka zachwalała kondycję włosów, wróciłam z chemicznym smrodem na włosach . 3 powody zniszczonych włosów bo keratyna mogła się wyplukać, choroba mogła spowodować ubytek czegoś podobno potasu,wapnia , fryzfer= niby delikatna ingerencja, ale strasznie mialam śmierdzące włosy.
Rezultat -> włosy mi się łamią , są takie jakby ciensze, jakby się elektryzowaly i są te zniszczone takie jakby były sztuczne, kręcą się dziwnie jak pozginane w kilku miejscach po czym się urwą . Jakiś ratunek? Nie zetnę gdzie się lamia bo bym musiala na faceta
sylvana0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-13, 02:35   #4102
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez sylvana0 Pokaż wiadomość
moje włosy, moje biedne włosy były sobie piękne , w końcu długie, w koncu rosną . Robiłam keratynę 3 razy dzięki temu zapuścilam włosy bo puch był nieznośny. Potem choroba nadnerczy+ steryd . Potem rozjaśnienie włosów, fryzjerka zachwalała kondycję włosów, wróciłam z chemicznym smrodem na włosach . 3 powody zniszczonych włosów bo keratyna mogła się wyplukać, choroba mogła spowodować ubytek czegoś podobno potasu,wapnia , fryzfer= niby delikatna ingerencja, ale strasznie mialam śmierdzące włosy.
Rezultat -> włosy mi się łamią , są takie jakby ciensze, jakby się elektryzowaly i są te zniszczone takie jakby były sztuczne, kręcą się dziwnie jak pozginane w kilku miejscach po czym się urwą . Jakiś ratunek? Nie zetnę gdzie się lamia bo bym musiala na faceta
Moze sprobuj jeszcze raz zrobic keratyne ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-14, 11:28   #4103
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Wszystko zależy od faktycznego stanu Twoich włosów i na ile przesadzasz, a na ile sytuacja jest zła. Na połamane czy porozdwajane włosy nie ma niestety już ratunku. Na nadnercza bym nie stawiała, sama brałam sterydy i jakoś specjalnie nie odbiło się to na kondycji czy skłonności do łamania, obwiniałabym raczej rozjaśnianie. Ja straciłam tak mnóstwo włosów, marudziłam, że pali mnie skóra głowy, ale fryzjer stwierdził, że to normalne. W domu znalazłam na skalpie strupy z ropą. O chemicznym zapachu chyba nawet nie muszę wspominać. Ja ściełam i walczę o długość, teraz już nigdy nie zabiorę się za rozjaśnianie.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-15, 09:52   #4104
sylvana0
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 73
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

dokladnie, ja tez już nigdy nie rozjaśnię wlosów.
Więc kobity, to okropna chemia , niszczy włosy... a są naturalne metody na rozjaśnienie. cierpliwość lepsza niż zniszczone włosy.
Mi na porost włosów i wzmocnienie paznokci raczej pomogła poprawa wewnętrzna czyli zwalczenie problemu z nadnerczami .Tak więc nie ma to jak dostarczyć wewnętrznemu lepszemu funkcjonowaniu organizmu, aczkolwiek tabletek nie brałam , chemia w jedzeniu, gleba i powietrze zanieczyszane, nawet szczepionki, aspartam, to tabletki tym bardziej, nie wierz systemowi ( dla ciekawych literatura ,,Nowy porządek świata'' ) Gleba choć zanieczyszczona to i tak najlepszy dar to natura . A tak to wszytsko co naturalne : olejowanie przede wszystkim

Edytowane przez sylvana0
Czas edycji: 2017-12-15 o 10:28
sylvana0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-15, 19:25   #4105
Mia1612
Raczkowanie
 
Avatar Mia1612
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 299
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Hej dziewczyny, przyłączę się do Was z zapuszczaniem U mnie narazie wspomaganie zewnętrzne: wcierka Vianek, Eco-lab i szampony naturalne z ziołowymi ekstraktami.

elfik Masz bardzo ładny swój kolor włosów, naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ja nie widzę, żeby odrosty na Twoich włosach były mysie, powiedziałabym że to taki złocisty, cieplejszy ciemny blond. Jesteś pewna, że będziesz czuła się lepiej w ciemniejszych włosach? Czasem matka natura wie lepiej, co robi Jeśli jednak kusi Cię henna - poczytaj o Orientana orzechowy brąz - podobno wychodzi chłodny brąz.

Edytowane przez Mia1612
Czas edycji: 2017-12-15 o 19:26 Powód: błąd w pisowni
Mia1612 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-02, 08:01   #4106
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Jak tu cicho.
No i co, dziewczyny, jak wam idzie zapuszczanie?
Ja wykańczam mgiełkę Radicala, robię przerwę od wcierek i chyba zacznę znów drożdże pic. Włosy nadal do ramion.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-02, 08:18   #4107
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

U mnie kłacze jak zwykle do pasa, choć po rozprostowaniu jeszcze dalej. W tym miesiącu idę podciąć, bo końcówki nie wyglądają.

Aktualnie zmieniłam chwilowo kolor za pomocą Kromaska i mam buraczkową czerwień. Takie "szaleństwo" sylwestrowe. Niestety kolor nie bardzo chce się dać uchwycić na zdjęciach.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-02, 09:12   #4108
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

U mnie też bez zmian. Na głowie dalej króluje czerwień, włosy urosły do zapięcia od stanika
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-02, 11:27   #4109
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Jak tu cicho.
No i co, dziewczyny, jak wam idzie zapuszczanie?
Ja wykańczam mgiełkę Radicala, robię przerwę od wcierek i chyba zacznę znów drożdże pic. Włosy nadal do ramion.
Ostatnie duże cięcie zaliczyłam w ubiegłe wakacje, tzn znów zrobiłam krótką fryzurę, bardzo nieudaną niestety. Włosy mam teraz do obojczykow. Wlasnie zaczynałam się wreszcie z nimi lubić, gdy zaczęły mi wypadać garściami 😞 niestety wypadanie pojawiło się jakieś czas po rozpoczęciu przyjmowania leku, więc obawiam się, że nie za dużo uda mi się z tym zrobić, tak długo, jak przyjmuję ten lek.. działam na porost jak się da. Mam sporo bh po Biotebalu, którego bralam nieregularnie od sierpnia. Aktualnie mam Reneval, gdy się skończy, wezmę chyba znowu Biotebal.
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
U mnie kłacze jak zwykle do pasa, choć po rozprostowaniu jeszcze dalej. W tym miesiącu idę podciąć, bo końcówki nie wyglądają.

Aktualnie zmieniłam chwilowo kolor za pomocą Kromaska i mam buraczkową czerwień. Takie "szaleństwo" sylwestrowe. Niestety kolor nie bardzo chce się dać uchwycić na zdjęciach.
Ooo, proste? To coś nowego prostownica czy keratyna? Zrezygnowałaś z henny?
Pokaż włosy 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-02, 12:06   #4110
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez daggmara Pokaż wiadomość
Ostatnie duże cięcie zaliczyłam w ubiegłe wakacje, tzn znów zrobiłam krótką fryzurę, bardzo nieudaną niestety. Włosy mam teraz do obojczykow. Wlasnie zaczynałam się wreszcie z nimi lubić, gdy zaczęły mi wypadać garściami 😞 niestety wypadanie pojawiło się jakieś czas po rozpoczęciu przyjmowania leku, więc obawiam się, że nie za dużo uda mi się z tym zrobić, tak długo, jak przyjmuję ten lek.. działam na porost jak się da. Mam sporo bh po Biotebalu, którego bralam nieregularnie od sierpnia. Aktualnie mam Reneval, gdy się skończy, wezmę chyba znowu Biotebal.

Ooo, proste? To coś nowego prostownica czy keratyna? Zrezygnowałaś z henny?
Pokaż włosy 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obyś jak najszybciej mogła zrezygnować z tego lekarstwa

Nie, nie, ani nie prostuję ani z henny nie zrezygnowałam Pisząc o prostych chodziło mi o to, że do Kromaska po rozczesaniu na pół - mokro są takie długie Viekki może świadczyć, bo to ona moje siano rozczesywała i kromaskowała. Z henny raczej nie zrezygnuję nigdy, chyba, że w przyszłości nie będzie chciała siwków pokrywać, ale na to mam jeszcze kilka lat. Teraz po prostu machnęłyśmy jednorazowo czerwień kromaskową. Może jeszcze w styczniu spróbuję gotowania rubii (przepis na sophieczerymoja), ale przeraża mnie to babranie. Dotychczas raz ją połączyłam z henną, ale jednak nie dała takiego szałowego efektu jak u Moniki z bloga.

Spróbuję zrobić jakieś zdjęcie może w weekend, do tego czasu umyję włosy już czwarty raz więc nie wiem ile buraczka jeszcze zostanie. W tygodniu kompletnie nie mam kiedy, bo światło paskudne, a po pracy już tym bardziej ciemno.

Dagmara a Ty nadal hennujesz? Także poka włosy!

I Czekoladka tak samo!
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-03 18:01:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.