Mamusie maj - czerwiec 2014 część II

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez justiwi

Zamyślona a mleko je czy też gardzi? Może dawać jej mleko zagęszczone kleikiem jeśli słoiczki jej nie podchodzą?

Mleko wypija tylko w nocy na śpiocha.

Napisane przez meniaa94

Zamyslona- jak milo ze zagladasz z mojego powodu wyjezdzamy w piatek a raczej wyjezdzamy i wylatujemy bo najpierw czeka nas 5 godzin w autokarze pozniej ponad 4 w samolocie i okolo godziny z lotniska do Reykjaviku ... plus jeszcze doliczyc siedzenie na lotnisku pozniej odebranie bagazu nie wiem jak damy rade z mala. O 13.00 wyjezdzamy taxi spod bloku do autokaru - tak zaczyna sie nasza przygota w piatek
Wiesz naprawde Cie podziwiam ze tak dajesz rade ... ja to chyba dawno bym rece rozlozyla. Jeszcze te przedszkole jak na zlosc! Dlatego nie chce siedziec tu w Polsce bo doslownie nie mozna tu zyc bez nerwow i stresu ... wykonczyc sie mozna,nic ludziom nie ulatwiaja i nie pomagaja,jest coraz i coraz gorzej. A co do jedzenia to nie dosc ze taka chudzinka to jeszcze wybredna probowalas placuszki do raczki? Moze upieczone ziemniaczki jako frytki? Ja na poczatku roznosci kombinowalam . Skorke od chleba? Moja uwielbia po prostu.
Justiwi-jestem tak podjarana tym wyjazdem a jednoczesnie sie stresuje mocno i denerwuje bede pierwszy raz na lotnisku i w ogole ... pierwszy lot jeszcze z dzieckiem teraz ... na pewno sie bede odzywala spokojnie jak tylko zlapie neta to cos tam naskrobie do was jak zalece tam z piatku na sobote to od razu rano lecimy obkupic sie w kurtki zimowe super!
Walizki powazone czekaja ide lulku dobrej nocki

Trzymam kciuki i myślę o Was!
Skórki od chleba, placki, gotowane warzywa, szynka, biszkopty, chrupki - sporo tego próbowałam. Obejrzy, włoży jak zabawkę do buzi i z obrzydzeniem wypluje. Ziemniakami z obiadu pluła z wyrzutem "co ty mi za świństwo dajesz".

Napisane przez madziuuula

Zamyślona trzymam kciuki za malutką, oby obylo sie już bez tego gipsu i by można było konkretną rehabilitacje przeprowadzić jeszcze żeby tak jeść zaczęła. . .

Dziękuję.

[meniaa94]

Zamyslona- to tylko doslownie zostalo probowac dalej i czekac az mała się przekona do jedzenia ...

moja to dosłownie je za dwóch czasem nie mam siły jej dawac już, jak je kanapke z wedlinka to z 2 plastry wedliny ma w raczce . Dzis na sniadnie 1,5 kanapki z pasta jajeczna zjadła. dwa klopsiki z warzywami ziemniaczki i marchewka na lajcie wchodza 2 skrzydełka co to dla niej .... i szczerze nie wiem gdzie ona to miesci .
Jestem padnięta,usypiałam młoda ponad godzine tak mi sie buntowała az mnie nerwica brała bo chcialam juz odpoczac ... ciekawe jak dlugo tak ladnie pospi.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez meniaa94

Kareena-dziekuje
Carolyna-okolo 5 stopni w dzien plus wiatr ale maja byc przymrozki.
Zafoliowalam wozek tak sie przy tym umeczylam ze szok ... moja Gabi zaczyna powoli chodzic sama puszcza sie coraz bardziej i bardziej

dla Gabi. I współczuję takiej pogody, nie cierpię zimna...

Napisane przez meniaa94

moja to dosłownie je za dwóch czasem nie mam siły jej dawac już, jak je kanapke z wedlinka to z 2 plastry wedliny ma w raczce . Dzis na sniadnie 1,5 kanapki z pasta jajeczna zjadła. dwa klopsiki z warzywami ziemniaczki i marchewka na lajcie wchodza 2 skrzydełka co to dla niej .... i szczerze nie wiem gdzie ona to miesci .
Jestem padnięta,usypiałam młoda ponad godzine tak mi sie buntowała az mnie nerwica brała bo chcialam juz odpoczac ... ciekawe jak dlugo tak ladnie pospi.

oj, to rzeczywiście pasowaliby do siebie z Olkiem - on też tyle je i praktycznie co chwile by coś dziamał

[justiwi]

U nas dalej posiłki w okolicy 120-150 g(tak na oko bo nie mierzę dokładnie) ale nic małemu nie brakuje. W nocy śpi (z czym dalej sobie jeszcze nie do końca radzę )
Teraz kiedy ma ospę doszło przewijanie o 5 rano bo go chyba siuśki w wielorazówce w szczypią

Ja dziś zamówiłam na allegro urodzinowe zaproszenia (muszę wysłać 3 sztuki pocztą, tak to zapraszamy ustnie), balony, petardę na tort, uchwyty do balonów i cyferkę 1

Robimy "przyjęcie" na dworze bo uzbierało się nam 30 osób i to już po lekkiej redukcji

[meniaa94]

Justiwi-przyjecie? Toc to juz spora impreza urodzinowa ale fajnie chociaz maly bedzie zadowolony tyle ludzi
Berenika- no by pasowali moja okolo 6.00-7.00 wypije mleko i juz za godzine domaga sie sniadanie bo mleczko to taki u niej wstep do sniadania ale co jak ona tyle sie rusza to wszystko doslownie spala.


Dzis nad ranem okolo 6.00 Gabryska otworzyla oczy puscila 3 glosne baki zasmiala sie i poszla dalej spac
I dalej spi z mezem a ja chociaz wzielam na spokojnie prysznic

[justiwi]

Moj borówkożerca

[karolkya]

Napisane przez meniaa94

Dzis nad ranem okolo 6.00 Gabryska otworzyla oczy puscila 3 glosne baki zasmiala sie i poszla dalej spac

Haha uroczo...

[wiola883]

menia powodzenia udanej podroży

widzę ze nie tylko moj jest takim żarłokiem ja sie smieje ze jak spi to tylko nic nie ja

zamyslona trzymam kciuki aby wam ten gips nie był juz potrzebny ,dużo siły ci życze

justiwi świetny

Kacperek nauczył sie robic jak konik i puszczac buziaki a chodzic sam juz moze to sie nie pusci reki leniuch jeden ale nic na siłe

[carolyna86]

menia, to już dziś? Bezpiecznej i spokojnej podróży,
i odzywaj się jak już się tam urządzicie i ogarniecie

[meniaa94]

Dzieki dziewczyny juz powoli sie szykujemy do wyjscia ... jak bede miala neta to sie odezwe

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez meniaa94

Dzieki dziewczyny juz powoli sie szykujemy do wyjscia ... jak bede miala neta to sie odezwe

POWODZENIA!

justiwi jak to możliwe że Twój borówkożerca je tak małe porcje a wizualnie chudzinką nie jest?

[Amelia16]

Menia bezpiecznej i spokojnej podróży !
Ja nie wiem co dzieci widzą w borówkach, mój Filip też jak widzi to aż się trzęsie, tak uwielbia dla mnie są średnie, takie bez smaku trochę

[Lucynka20xd]

Zamyslona kciuki oby gips nie był juz malej potrzebny. Dzielna jestes .

Justiwi slodziak ;-) i wloski ma boskie hehe.

Menia szczesliwej podrozy ;-)

My roczek robimy tydz wczesnuej ze względu na to ze Tz bedzie 23 maja a 30 maja juz by go nie bylo. Takze bedzie jakies 14 osob lacznie z malymi dziecmi

Bedzie tort jakas salatka nie urzadzam duzo do jedzenia bo wpadna na chwile w sumie

[Amelia16]

Wczoraj przeżyłam horror! Helenka drugą drzemkę spała u siebie w pokoju, przy zamkniętych drzwiach. Po ponad 2 godzinach słyszę, że się przebudziła, ale płacze, to idę do niej a tam po dywanie łazi wielki... nie przesadzam, no z 4centymetrowy bąk.... Tak strasznie się bałam, że ją użądlił pokój się wietrzył od samego rana i pewnie gdzieś wleciał. Wyrzucałam sobie, że nie przejrzałam pokoju zanim ją położyłam, ale nie wpadło mi do głowy, że może wlecieć takie bydlę czy w ogóle osa/pszczoła.... A mogła być uczulona na użądlenia... Mogło ją dziadostwo użądlić... Ech. Mam teraz taką traumę, że chyba dopóki nie kupię moskitiery do okna to nie będę wietrzyć, masakra

[madziuuula]

Ojej Amelia ale przeżycia ale jak podczas kąpieli nie znalazłaś śladu to raczej nje urządlił


Menia kciuki


Justiwi jaki słodki żarłoczek
Mój dziś dostał jagodowy drzem nie wyglądał tak czysto
Podejrzewam że skoksowany na mleku jak te moje oba klopsy
I niezłe przyjęcie sie szykuje wow

[Myska0]

Menia - powodzenia ale to zlecialo szybciutko..

Zamyslona - trzymam kciuki, zeby nie byl gips potrzebny..

Justiwi - slodziak

Wszystkim roczniaczkom spoznione zyczenia: Wszystkiego najlepszego

My obecie siedzimy u moich rodzicow.. Ginekolog zalecila mi juz tylko lezenie, wiec pomoc jest niezbedna.. Czuje sie jak wyrodna matka jak nie moge nawet Ani na rece wziac.. tak wiec leze
lykam magnez, nospe i dodatkowo zelazo, bo w badaniach krwi malo mi wyszlo ostatnio. I tak leci. Ania coraz czesciej sie puszcza, ale jeszcze jest mega ostrozna. A jutro jedziemy do tesciow troche pomieszkac.. Nie wyobrazam sobie, zeby Maz mnie tam zostawil i wrocil do L do pracy. J

[JJJustynAAA]

Menia szczesliwej podrozy!!!!

Amelia przezylas horror na pewno.

My juz w Uk. Lot udany. FRANEK wiekszosc przespal. Teraz zaprzyjaznia sie z 3 dni statsza kuzynka

[Amelia16]

Myska już tak mało Ci zostało, musisz teraz pomyśleć przede wszystkim o tym drugim brzdącu Anię już sporo odchowałaś, można Ci pomóc w opiece nad Córcią, a Synkowi, którego nosisz w brzuchu możesz pomóc tylko i wyłącznie Ty więc odpoczywaj, jeszcze przyjdzie moment, że powiesz: chciałabym sobie tak pół dnia poleżeć i nic nie robić
Justyna brawo za bezproblemową podróż
Madziula rękami ten dżem konsumował? Chciałabym to widzieć, ale już niekoniecznie sprzątać

[justiwi]

Zamyslona no tak jak madziuula pisze, na cycusiu "skoksowany" btw świetne określenie


Madziuula a ty kiedy do pracy wracasz o ile wogóle?
Starszak już chodzi do przedszkola czy dopiero od września idzie?

MyskaO to dlatego tak ucichłaś nie zadręczaj się tym że leżysz, lepiej chyba wśród bliskich niż w szpitalu uszy do góry
Ktory to tydzień ciąży?


Czy poza Justyną ktoś jeszcze zaraz wraca do pracy?

Ab_cd pisałaś że od lipca masz wracać. Ile razy w dzień Jasiu jeszcze cycoli? U nas to tak ze 3-4razy jeszcze pierś leci w dzień...


U mnie w poniedziałek "sądny" dzień- będą wyniki naboru do żłobka i od tego zależeć będzie kiedy i na jakich warunkach wrócę do pracy.
Kto wystawia zaświadczenie o karmieniu piersią?ginekolog?

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Amelia ja dziś pozakładałam moskitiery. Mieliśmy z tz zamawiać te robione na magnesy ale mamy te najtańsze co się przykleja rzep do ramy okna i są super, od zeszlego roku ich używam i polecam. Żadnych siadających rano na twarzy much czy ukąszeń komarów

Wiola,lucynka, myska madziuula

Justynaa a do UK na urlop czy co?coś mi uciekło że o wylocie pisałaś, w każdym razie Franka samolot nie wzruszył

[JJJustynAAA]

Justiwi jestesmy tu w odwiedzinach u brata mojego. Takze turystycznie.

Ja juz wrocilam do pracy? pierwszy tydzień na pelny etat za mna! Teraz wypoczynek i znow szara rzeczywistość.

Myskao dbaj o siebie i malenstwo w brzuszku.

[madziuuula]

Myska kciuki za Was już mało zostało dobrze, że mazz pomoc i możesz skkrzystać, nie zamarwiaj i Amelia dobrze pisze jeszcze zatęsknisz za leżeniem


Justiwi ja planuje od października, prawdopodobnie Papryk dostanie sie do żłoba od wrześnnia a Olaf już chodzi i mega zadowolony dziś też chce iść :p

[Amelia16]

Napisane przez justiwi

Amelia ja dziś pozakładałam moskitiery. Mieliśmy z tz zamawiać te robione na magnesy ale mamy te najtańsze co się przykleja rzep do ramy okna i są super, od zeszlego roku ich używam i polecam. Żadnych siadających rano na twarzy much czy ukąszeń komarów

O właśnie, przed komarami też muszę mieć jakąś ochronę jestem uczulona i nie widzi mi się w ciąży przechodzić skutków jak nic nie mogę brać... Gdzie kupiliście? W jakimś dużym sklepie budowlanym typu castorama? Też chcę narazie te zwykłe.

Napisane przez JJJustynAAA

Ja juz wrocilam do pracy? pierwszy tydzień na pelny etat za mna! Teraz wypoczynek i znow szara rzeczywistość.

I jak przechodzisz powrót do pracy? Jako odskocznię od codzienności? Czy raczej jako przykry obowiązek?

[justiwi]

Amelia mi mama dała ale brała w jakimś markecie typu lidl czy coś. W lidlu na pewno ostatnio były i mogą być w netto jeśli masz blisko.

[JJJustynAAA]

U nas koszmarna noc. No alr przez zeby to juz standard.

Amelia ja od listopada pracuje 3 dni w tyg. Ale powrot na caly etat byl przykrym obowiazkiem.

Milego dnia

[kari1985]

Witam się i ja po długiej nieobecności. Podczytywalam Was ale nie pisałam. U nas dobrze, Adrian coraz więcej chodzi, ale woli za rękę jak ma chętnych nasze mieszkanie w remoncie, więc mieszkamy u teściów w domu i korzystam z ogrodu, choć pogoda u nas słaba. Przez to zamieszanie z remontem nawet nie myślę o powrocie do pracy a to już wypada za 3 tygodnie, eh...A ja nadal nie wiem co zrobić. Adrian od piersi odstawiony na amen już nawet nie pamięta co to jest coraz bardziej kumaty pokazuje oko, robi "tuli tuli", daje buzi, robi pa pa i wiele innych słodkich rzeczy
Myska trzymam kciuki za dzidzie żeby wszystko było dobrze.
Menia powodzenia w Nowym Życiu
Justyna udanego urlopu

[Lucynka20xd]

MyskaO odpoczywaj lez i te ostatnie tygodnie pomysl o Was ;-) jak sie dzidzius urodzi to Ani to wszystko wynagrodzisz wlasnie ktory to tydz? Na kiedy termin masz??

Amelia Oj kurcze faktycznie horror. Musze zamowic moskitiery. .... eh te okropne owady :/:/

Kari no to korzystaj z ogrodu i szybkiego zakonczenia remontu slodziak z Adusia

U nas drepta juz na calego raczkowania to juz jest bardzo malo

A wlasnie jak Wasze dzieciaki chodza w domu ubrane?? Ja zakladan body z krotkim i spodnie ale jak Adus lazi od kata do kata to jest caly spocony cieplo w pokoju mamy to fskt bo 23/24 stopnie slonko popoludniu grzeje nam w okna i dlategoo ale juz w kuchni jest chlodniej i sama nie wiem w co tu ubieeac.. moze jakies rady? ;-)

[carolyna86]

Napisane przez justiwi

U mnie w poniedziałek "sądny" dzień- będą wyniki naboru do żłobka i od tego zależeć będzie kiedy i na jakich warunkach wrócę do pracy.
Kto wystawia zaświadczenie o karmieniu piersią?ginekolog?

może ginekolog, może rodzinny

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

U nas drepta juz na calego raczkowania to juz jest bardzo malo

A wlasnie jak Wasze dzieciaki chodza w domu ubrane?? Ja zakladan body z krotkim i spodnie ale jak Adus lazi od kata do kata to jest caly spocony cieplo w pokoju mamy to fskt bo 23/24 stopnie slonko popoludniu grzeje nam w okna i dlategoo ale juz w kuchni jest chlodniej i sama nie wiem w co tu ubieeac.. moze jakies rady? ;-)

brawo dla dreptaczka
a co do rady, to ciężko coś podpowiedzieć, bo każda pewnie ma inaczej w domku, tzn.o temperaturę mi chodzi, jak również podłogę, czy to kafelki/panele/dywany ja patrzę pod siebie, czy mi w danej sytuacji nie byłoby za zimno/ciepło; a u nas zazwyczaj są body z krótkim i na to bluzeczka cieńsza z długim albo body z długim i na to t-shirt

[meniaa94]

Informuje ze zyjemy jakos ... Gabi przez godzine ponad wymiotowala w autokarze pijak za nami siedzial tak smierdzialo a keirowca sie zmienil pozniej i strasznie hamowal ... jeszcze myslelismy ze nasze walizki podmienili i w autokarze nie bylo a ja mialam tam swoje leki od astmy gabi strasznie plakala przy ladowaniu i starcie samolot sie spoznil prawie godzine ... ogolnoe podroz meczaca i to bardzo. Gabi odsypia sobie teraz .. u nas godzina 11.04 pozniej idziemy na zakupy i karmic kroliki na miescie bo sobie chodza po trawce. Moze na wodospad podjedziemy ...

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Lucynka20xd

A wlasnie jak Wasze dzieciaki chodza w domu ubrane?? Ja zakladan body z krotkim i spodnie ale jak Adus lazi od kata do kata to jest caly spocony cieplo w pokoju mamy to fskt bo 23/24 stopnie slonko popoludniu grzeje nam w okna i dlategoo ale juz w kuchni jest chlodniej i sama nie wiem w co tu ubieeac.. moze jakies rady? ;-)

Ubieraj tak żeby nie zmarzł i nie przegrzał się
U mnie jest duża różnica temperatury miedzy pomieszczeniami i co chwilę rozbieram i ubieram pannicę.
W najchłodniejszym pokoju mamy 22-23 stopnie i tam ma body, sweter, rajstopy i spodnie, no ale ona ma zero tkanki tłuszczowej. Syn w tym samym pokoju lata w bluzce z krótkim rękawem i krótkich spodenkach.

Napisane przez meniaa94

Informuje ze zyjemy jakos ... Gabi przez godzine ponad wymiotowala w autokarze pijak za nami siedzial tak smierdzialo a keirowca sie zmienil pozniej i strasznie hamowal ... jeszcze myslelismy ze nasze walizki podmienili i w autokarze nie bylo a ja mialam tam swoje leki od astmy gabi strasznie plakala przy ladowaniu i starcie samolot sie spoznil prawie godzine ... ogolnoe podroz meczaca i to bardzo. Gabi odsypia sobie teraz .. u nas godzina 11.04 pozniej idziemy na zakupy i karmic kroliki na miescie bo sobie chodza po trawce. Moze na wodospad podjedziemy ...

Współczuję podróży. Dobrze że już dojechaliście.

Ja do pracy stałej etatowej wracam w połowie sierpnia. Wcześniej mam 3miesieczny urlop wypoczynkowy.

[Myska0]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie.. Macie rację, dużo nie zostało, a Ani krzywda się nie dzieje.. To 34 tydzień, ale wiecie, wyrzuty sumienia mam i sama głupia się pcham, żeby coś przy Ani robić..

Menia - współczuję takiej podróży, ale dobrze, że jesteście już na miejscu i się aklimatyzujecie Oby było już tylko coraz lepiej

Co do ubierania po domu to Ania zazwyczaj chodzi w bodziaku na długi rękaw i rajtki. Czasem jeszcze kapcie z abs'em zakładam. Dziś było ciepło to chodziła w bodziaku z krótkim rękawem.

Justiwi - ginekolog jak najbardziej wystawia

My u teściów od jakiejś 17. Dużo tu ludzi, bo zjechał brat Męża z dziewczyną i ogólnie jakoś tak pełna chata Ania padła o 20 i to i tak późno jak na nią, przy kąpieli już był płacz ze zmęczenia.
Jem kolację i chyba będę się powoli kładła spać..