Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[kamila1011]

Napisane przez travis

Kolezanka ma corke 2miesieczna i podobnir ma. Non stop placze, wisi na cycu. Ani butli ani smoczka
Spacer max 15min i ryk

To jej 4, myslala ze juz nic jej nie zaskoczy

Sent from my I3312 using Tapatalk

O znam to bardzo dobrze 🤣 jak dobrze, że ten najgorszy czas za mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez kamila1011

Ja żałuję, że nie dałam smoczka w szpitalu. Może wtedy by go zaakceptował też bym chciała mieć taki problem z butelka 🤣 mój nie chce pić mm i problem z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj przez miesiac w szpitalu caly czas tylko smoczek i butelka, a jak dostal cycka w domu, to juz nic sztucznego do buzi nie chcial. Moglo oczywiscie byc roznie, mogl po takim czasie piersi nie akceptować na przyklad, ale mysle, ze nie masz co zalowac, niekoniecznie by to cos zmienilo. A teraz nas przynajmniej odstawianie omija

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Tak, przez bidon mam na myśli cokolwiek ze słomką i dostaje w nocy. Od czerwca nie pije mleka w dzień. On nie toleruje smoczka. Używał pierwsze kilka tygodni. Teraz pluje. A smoczek w butli wrzuciłam mu do zabawek, żeby sprawdzić reakcję i go gryzie tylko Poszłam też w bidon, bo chcę niedługo spróbować zrezygnować z mm, a nie chcę mu wprowadzać czegoś innego na noc w butli, skoro i tak jest do odstawienia za jakiś czas. Jednak wygląda na to, że on się nie przywiązuje. Za kp nie tęsknił ani chwili, mimo zmiany z dnia na dzień. Teraz podobnie z przejściem z butli na bidon.

Mają wasze dzieci ulubione przedmioty/ zabawki?

[viva91]

A czym chcesz zastąpić mm? Ja myślę, że będę je mu podawać tak do 2 rż, jeśli będzie chciał. Krowie też wprowadzę, ale powoli, pod innymi postaciami niż od razu czyste mleko do picia.

No to w sumie już dziś mogłabym odstawić butelkę i zastąpić ją bidonem, mały by pewnie nie zauważył. Tylko no zastanawia mnie sens tego, bo nasz smoczek od butli jest tak zbliżony do słomki (długi i wąski), że nie wiem, czy to robi wielką różnicę dla zębów... Serio, u nas jeśli już coś ma być problemem, to zwykły smoczek do dydania, niż ten od butelki.

Z zabawkami to tak jak wcześniej pisałam, tablica, grająca książeczka, sorter i masa innych rzeczy, które zabawkami nie są

Co robicie, jak podejrzewacie ból brzuszka u malucha? Mój miał dziś ciężki poranek, płakał na takim pół-śnie, dopiero jak zrobił kupę przyszła ulga, i to bardzo efektownie zrobił, oszczędzę wam szczegółów. Co by mu tu dać następnym razem? Nie pytam o apteczne rzeczy, bo że takie są to wiem, ale myślę najpierw o domowych sposobach.

[Juncia]

Viva, jeszcze nie dawałaś krowiego mleka w jakiś plackach czy coś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

Viva, jeszcze nie dawałaś krowiego mleka w jakiś plackach czy coś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dawałam i daję

[travis]

Ja daje krowie mleko w jedzeniu od 6mz
Teraz do sniadania dostaje do picia w bidonie kworie, migdalowe, owsiane itp co tam jest
Czasem wytrabi cale a czasem nie tknie
Oczywiscie to dodatkowo do 3 butellek mm?/mojego odmrozonego

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

A czym chcesz zastąpić mm? Ja myślę, że będę je mu podawać tak do 2 rż, jeśli będzie chciał. Krowie też wprowadzę, ale powoli, pod innymi postaciami niż od razu czyste mleko do picia.

No to w sumie już dziś mogłabym odstawić butelkę i zastąpić ją bidonem, mały by pewnie nie zauważył. Tylko no zastanawia mnie sens tego, bo nasz smoczek od butli jest tak zbliżony do słomki (długi i wąski), że nie wiem, czy to robi wielką różnicę dla zębów... Serio, u nas jeśli już coś ma być problemem, to zwykły smoczek do dydania, niż ten od butelki.

Z zabawkami to tak jak wcześniej pisałam, tablica, grająca książeczka, sorter i masa innych rzeczy, które zabawkami nie są

Co robicie, jak podejrzewacie ból brzuszka u malucha? Mój miał dziś ciężki poranek, płakał na takim pół-śnie, dopiero jak zrobił kupę przyszła ulga, i to bardzo efektownie zrobił, oszczędzę wam szczegółów. Co by mu tu dać następnym razem? Nie pytam o apteczne rzeczy, bo że takie są to wiem, ale myślę najpierw o domowych sposobach.

Trzebaby doczytac, ale chyba masz dobrego czuja ze slomkami, na ktoryms tam etapie sa uwazane za szkodliwe. I co do odstawiania tez pelna zgoda, jesli kp zalecaja minimum rok, a najlepiej dwa, to mysle, ze gdyby moj Maly byl na mm, to przyjelabym podobne zalozenia. No a w praktyce to i tak wiadomo jak jest, czesto dziecko ma w dupie zalecenia specjalistow.
Na bol brzuszka nie pomoge, wiem ze kiedys sie na kolki podawalo herbatke z kopru, moze i tu by dala rade, ale teraz niby twierdza, ze to podwyzsza poziom estrogenu i nie powinno sie podawac tego naparu niemowletom.

[viva91]

No ponoć herbatki już są nieaktualnym zaleceniem, to pamiętam jeszcze ze szkoły rodzenia. Hah, przypomniało mi się, jak chyba w grudniu mama zapytała mnie, kiedy wprowadzę małemu soki To tak a propos zmienności wytycznych dot. dzieci.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

A my mamy za soba pierwsza wizyte u fryzjera.
Mam pierwsze sciete klaczki na pamiatke

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez travis

A my mamy za soba pierwsza wizyte u fryzjera.
Mam pierwsze sciete klaczki na pamiatke

Sent from my I3312 using Tapatalk

Jej, i jak mały to odebrał? Ja się zastanawiam jak to ogarnąć z moim, ma już z tyłu takie loczki, które są wiecznie mokre na tym moim upoconym łebku...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Moja też ma loczki, ale ogólnie to ciągle króciutkie te włoski. Niech rosną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez viva91

Jej, i jak mały to odebrał? Ja się zastanawiam jak to ogarnąć z moim, ma już z tyłu takie loczki, które są wiecznie mokre na tym moim upoconym łebku...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Tak moj wlassnie tez wyglladal jak baranek z tylu, po nocy cale napstroszone z tylu

Maly ok byl akurat przed drzemka wiec zmeczony, siedzial tacie na kolanku a babka nozyczkami i maszynka podciela tyl

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Ja swojemu sama podcielam wloski z tylu, taka mala glowa, to rach ciach i po robocie Polozylam go na brzuchu, dalam zabawke i nawet sie nie wiercil jakos bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Mój jak na chłopaka ma długie, kitki można wiązać

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Ja z tylu moglam zrobic dwa kitki takie 2-3cm

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez schaboszczak

Ja swojemu sama podcielam wloski z tylu, taka mala glowa, to rach ciach i po robocie Polozylam go na brzuchu, dalam zabawke i nawet sie nie wiercil jakos bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nieee nozyczki przy nim nie na moje nerwy

Twoj dopiero zaczal byc mobilny, moze to tez i inaczej.

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez travis

Ja z tylu moglam zrobic dwa kitki takie 2-3cm

Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

O nieee nozyczki przy nim nie na moje nerwy

Twoj dopiero zaczal byc mobilny, moze to tez i inaczej.

Sent from my I3312 using Tapatalk

Spoko, nie kaze nikomu robic tak samo, pisze tylko jak bylo u mnie Mam ambitny plan w ogole samodzielnie go obcinac, fryzjerka tez dziecka nie wiaze ani nie paralizuje A czy mi za ktoryms razem nie braknie nerwow albo umiejetnosci to oczywiscie nie gwarantuje

[Laura Rose]

Viva, z tego, co wiem, to tu chodzi o ssanie właśnie jak zwykłego smoczka. Że część dzieci budzi się sobie possać, bo to je uspokaja, więc przy zwykłym przebudzeniu po cyklu snu nie zasną znowu same, ale chcą butli, tyle że nie dla mleka, a ssania. Nie wiem jak jest w przypadku używania też smoka zwykłego, bo mnie to nie dotyczy. Poza tym ze słomki dziecko musi pociągnąć, żeby cokolwiek poleciało, a z butli samo leci. Na tym ja się opieram.

Mm nie będę raczej zastępować. Po roku nie jest już to konieczne. Będę jeszcze to konsultować z dietetykiem. U mojego bobasa jest jeszcze problem z alergią bmk, a mam wrażenie, że mleko dla alergików też niezbyt mu służy. A trochę zbędnie w tym przypadku, po ewentualnym sukcesie prowokacji na bmk, włączać na tym etapie inne mm, skoro dieta może być pełnowartościowa i wystarczająca.


Schaboszczak, on tak leży w tej pozycji położony na brzuchu??

[schaboszczak]

Napisane przez Laura Rose

Schaboszczak, on tak leży w tej pozycji położony na brzuchu??

To czlowiek, a nie lalka, wiec roznie Czasem sie uda, ze chwilke polezy, jakby nie mial ochoty, to bym go sobie posadzila i kombinowala inaczej itd.

[travis]

Napisane przez schaboszczak

To czlowiek, a nie lalka, wiec roznie Czasem sie uda, ze chwilke polezy, jakby nie mial ochoty, to bym go sobie posadzila i kombinowala inaczej itd.

Masz cierpliwosc mamusiu

Ja wolalam zadanie obcinania wlosow zwalic na taatusia

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

No to już w temacie ssania pisałam, nas to nie dotyczy, mój budzi się, bo jest głodny. Parę razy obudził się w nocy i miał obok pustą butelkę, possał i ryk, bo mleka nie ma. A jak ma potrzebę tylko ssania to zwykły smoczek wystarcza.

Z naszej butli samo nie leci, smoczek jest z tych trudnych, gdzie dziecko musi się natrudzić, żeby poleciało. Sama próbowałam bo byłam ciekawa, mnie wygodniej pije się ze słomki

Mojemu sama bym chyba włosów nie obcięła... Może i fryzjerka dziecka nie wiąże, ale mój w obcym miejscu zwykle jest spokojniejszy, a w domu diabeł No i mój na brzuchu nie poleży, nie posiedzi.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez viva91

No to już w temacie ssania pisałam, nas to nie dotyczy, mój budzi się, bo jest głodny. Parę razy obudził się w nocy i miał obok pustą butelkę, possał i ryk, bo mleka nie ma. A jak ma potrzebę tylko ssania to zwykły smoczek wystarcza.

Z naszej butli samo nie leci, smoczek jest z tych trudnych, gdzie dziecko musi się natrudzić, żeby poleciało. Sama próbowałam bo byłam ciekawa, mnie wygodniej pije się ze słomki

Mojemu sama bym chyba włosów nie obcięła... Może i fryzjerka dziecka nie wiąże, ale mój w obcym miejscu zwykle jest spokojniejszy, a w domu diabeł No i mój na brzuchu nie poleży, nie posiedzi.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

U nas podobnie w domu diabel u obcych nawet sie zachpwuje
I kazdy sie dziwi ze co ja nazekam ze taka maruda hahha jak on poza domem super jest, nie liczax zakupow i dluzszych spacerow

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Co do zakupów Byłam z małym ostatnio w Lidlu w alejce z warzywami, pochyliłam się, żeby włożyć kilka marchewek do woreczka, wózek postawiłam tuż obok, podnoszę wzrok a tu mój syn wcina liść kapusty

[travis]

Napisane przez viva91

Co do zakupów Byłam z małym ostatnio w Lidlu w alejce z warzywami, pochyliłam się, żeby włożyć kilka marchewek do woreczka, wózek postawiłam tuż obok, podnoszę wzrok a tu mój syn wcina liść kapusty

Hahhahhahaha dobre

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Kasia2204]

Dawno mnie tu nie było ale ciągle brak czasu mój mały jeszcze nie chodzi mam nadzieję że niedługo to nastąpi bo cały czas chce chodzić za rączki. Zrobił się bardzo komunikatywny, w ksiażeczkach pokazuje bardzo dużo jak go zapytam również pokazuje gdzie latają samoloty, jak gania muchy, gdzie go ugryzł komar, jakie dobre jest jedzonko i jak się robi kupę z mniej przyjemnych rzeczy to wczoraj dostałam telefon od niani z którą się umawiałam już pół roku temu że jednak rezygnuje bo mały jest za mały i będzie musiała go nosić i bierze pod opiekę dwulatka. Dziewczyna która jest z nim teraz ma zostać dłużej miała szukać pracy ale liczę że kilka miesięcy z nim zostanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A to na co liczyła ta Twoja niedoszła niania, że mały w pół roku urośnie rok?

Mój samolotu nie widział, więc nie wie gdzie latają A komar ugryzł go na czole, więc też tego nie widzi
Ale już zawsze jak się ściemni (czyli póki co nie często) pokazuje na żyrandol i włącznik, że trzeba włączyć światło, podnoszę go i włącza Pokaże na rodziców, na koty. A wczoraj wskazał na piekarnik i mówił "hhhhhhhhyyyy" - uczę go, że gorące. Szkoda tylko, że powiedzieć umie, ale wciąż się do niego przykleja

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

U nas dużo lata samolotów, to co 5 minut jak nie częściej potrafi pokazać na niebo. Ale jak próbuje jej pokazać maszynę to chyba jej ciągle nie widzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

W niedzielę byliśmy w parku, jakieś 3 metry od nas skakała wiewiórka, też mały nie potrafił jej zauważyć

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez viva91

W niedzielę byliśmy w parku, jakieś 3 metry od nas skakała wiewiórka, też mały nie potrafił jej zauważyć

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Haha tez tak mielismy. Ale paprocha na podlodze wypatrzy z konca pokoju!

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez Kasia2204

Dawno mnie tu nie było ale ciągle brak czasu mój mały jeszcze nie chodzi mam nadzieję że niedługo to nastąpi bo cały czas chce chodzić za rączki. Zrobił się bardzo komunikatywny, w ksiażeczkach pokazuje bardzo dużo jak go zapytam również pokazuje gdzie latają samoloty, jak gania muchy, gdzie go ugryzł komar, jakie dobre jest jedzonko i jak się robi kupę z mniej przyjemnych rzeczy to wczoraj dostałam telefon od niani z którą się umawiałam już pół roku temu że jednak rezygnuje bo mały jest za mały i będzie musiała go nosić i bierze pod opiekę dwulatka. Dziewczyna która jest z nim teraz ma zostać dłużej miała szukać pracy ale liczę że kilka miesięcy z nim zostanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, wlasnie weszlam sie o Ciebie zapytac Super, ze wszystko dobrze
Ja tam nieraz Malego z lenistwa biore na rece, bo przynajmniej nie musze go wtedy niczym zajmowac, chodzimy sobie, on szafki otwiera i jakos leci