|
Notka |
|
Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie. |
|
Narzędzia |
2015-05-01, 12:29 | #391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Zamawiać będziemy pewnie koło wt/środy, więc najpewniej na początku przyszłego tygodnia.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2015-05-01, 12:35 | #392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Ja nawet nie wiem co to jest ;D w domu lukne.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2015-05-01, 12:39 | #393 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
ja sie cieszę, że trafiłam na dobrą fryzjerkę i pohennowe zielenie skutecznie zlikwidowała |
|
2015-05-01, 12:48 | #394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Właśnie dlatego henna mnie odstrasza
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2015-05-01, 14:40 | #395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Mnie żadne zielenie nie wyszły, ale no nie udało mi się rozjaśnić za dobrze henny + rudej farby + czerwono-różowych szamponetek
W efekcie po ok. 3 miesiącach od ostatniego farbowania, kiedy wymyły mi się z włosów farby, mam na głowie ombre rudo-blond. Zdecydowanie nie o to mi chodziło, ale nie chcę bardziej niszczyć włosów kolejnymi rozjaśnianiami. Zwykle noszę i tak rozpuszczone i wtedy tak bardzo się to nie rzuca w oczy, najbardziej przy koczku - rudy koczek na blond głowie No i jak się przyłoży końcówki do czubka - jak na zdjęciu w załączniku. |
2015-05-01, 15:22 | #396 | |
Kazar Lady
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
piękne pazurki |
|
2015-05-01, 15:46 | #397 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
Myślałam, że to moja głowa mam identyczny kolor włosów zarówno naturalny jak i farbowany dlatego nie jestem w stanie zapuścić naturalek bo za każdym razem jak wyhoduje ze 3 cm i patrze w lustro biorą mnie nerwy i lecę po farbe nie wiem jak wy ale ja chodząc z takim widocznym odrostem czuje się zaniedbana i źle, wiem, że niszczę te kłaki farbą ale chyba wolę tak grzeszyć niż mieć wiecznie złe samopoczucie patrząc w lustro. Zazdroszczę tym wytrwałym co zapuścili naturale ja bym nie dała rady |
|
2015-05-01, 17:11 | #398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
I ciężko mi to uchwycić aparatem z telefonu, bo w porównaniu do tego, co widzę w lustrze przy świetle dziennym, mój naturalny wychodzi ciemniejszy i bardziej mysi, a farbowane wychodzą jaśniejsze |
|
2015-05-01, 20:23 | #399 | ||||
Raczkowanie
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
METODA CG - początek 05.2012 Ćwiczę od 08.11.2012 (część ciała : ile cm mniej) pod piersiami: -4 cm w piersiach: -8 cm okolice pępka: -9 cm talia: -6 cm biodra: -7 cm uda: -2 cm łydki: -2 cm |
||||
2015-05-01, 21:04 | #400 |
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
U mnie się odrost z czasem stopił z długością, ale na ciemnych włosach aż tak nie widać. Już tak przywykłam, że farbowanie nie kusi, podoba mi się mój kolor mimo tych dystroficznych przezroczystych włosów których mam naprawdę dużo - ale one nawet farby by nie złapały
Na początku tylko nie mogłam przywyknąć bo parę lat nosiłam rudo-kasztanowe włosy, ciepły kolor a moje mają zimny odcień o dziwo który pasuje mi trochę mniej, ale ciemnieją to będzie lepiej. |
2015-05-02, 13:44 | #401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Mam taką prośbę i pytanie przy okazji. Mogę wrzucić tu zdjęcia włosów, opis pielęgnacji, pomożecie? Nie oczekuję, że ktoś podsunie mi cały plan pielęgnacji, ale drobne rady, które będą dla mnie bardzo pomocne Bo już sama nie wiem, za co się zabrać.
|
2015-05-02, 18:28 | #402 |
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Wrzucaj wrzucaj, po to jest ten wątek
|
2015-05-02, 18:32 | #403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Hej.
Bylam dzis u domowego fryzjera w mojej łazience (czy czyt. Sama scielam wlosy). Oto efekt
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2015-05-02, 19:14 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Czym dysponuję? Dołączam krótką charakterystykę.
* Joanna, Naturia, Odżywka z pokrzywą i zieloną herbatą do włosów przetłuszczających się i normalnych (nie sprawdza się jako odżywka, użyta b/s powoduje, że włosy są niemiłe w dotyku, nie układają się, wiszą smętnie) - stosuję do mycia * Mrs. Potter's balsam obudowa i nawilżenie, włosy suche i zniszczone, aloes i jedwab - przeznaczony do mycia * Marion, 7 Efektów, Kuracja z olejkiem arganowym (trochę puszy, mało zabezpiecza, kiedyś użyty od ucha w dół - wygładził włosy, wyprostował je, przy następnej próbie - efekt był odwrotny) * Farouk, Biosilk, Hydrating Therapy, Maracuja Oil (Nawilżająca kuracja z olejkiem z marakui) - jeszcze nieużywany * Nivea, Hydro Care, Odżywka nawilżająca do włosów - zastosowana jako maseczka wraz z Ziają - maską z jedwabiem spowodowała puch i sztywność * Nivea, Intense Repair, Odżywka odbudowująca do włosów suchych i zniszczonych - nieotwarta, natomiast Long Repair dobrze się sprawdzała * Elfa, Green Pharmacy, Balsam do włosów suchych z olejem arganowym i granatem - jako b/s włosy reagują puchem i sztywnością, jako d/s daje radę, ale jest kiepsko * Tonik przeciw wypadaniu, wzmacniający receptury Babuszki Agafii - stosuję na skalp, aby zahamować wypadanie * L`biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych - nie próbowałam jeszcze * L`biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania - nie próbowałam jeszcze * Garnier Fructis, Oleo Repair, Odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych - nie próbowałam jeszcze * L`biotica, Biovax Naturalne Oleje, Intensywnie regenerująca maseczka `Argan, makadamia i kokos`, 20ml (saszetka) - nie próbowałam jeszcze * L`biotica, Biovax, Intensynie regenerująca maseczka `Keratyna + jedwab`, 20ml (saszetka) - nie próbowałam jeszcze * Wellness&Beauty, olejek sezamowy do kąpieli - dobrze się sprawdza, olejuję nim włosy po skończeniu oliwki BDFM * NaturVital, maska aloesowa dla wrażliwej skóry głowy - dobry nawilżacz, włosy kochają aloes * Kallos, KJMN, Omega, Maska do włosów z kwasami tłuszczowymi - 1 łyżka tej maski + 1 łyżka oleju przed myciem powoduje, że moje włosy są bardzo błyszczące, odżywione, wyglądają zdrowo * Pervoe Reshenie, Przepisy Babci Agafii, Maska do włosów drożdżowa na pobudzenie wzrostu - stosuję na skalp przed myciem na 40 minut zazwyczaj, jest po niej bardzo miękko, wysyp baby hair po regularnym stosowaniu * Isana, intensywny krem do rąk, 5% urea - próbowałam kiedyś w roli maseczki, potem zastosowałam na to emolienty, ale niestety - puch i sztywność, włosy posklejane * Kallos, Keratin, Maska keratynowa z proteinami mleka - nie sprawdza się nawet w towarzystwie emolientów, nawet po oczyszczeniu - nadal jest puch, kończę go, na początku lepiej się spisywał, nie było takiej sztywności, wydaje mi się, że robi więcej złego niż dobrego * Olejek rycynowy - zastosowałam go raz, trudno było go zmyć (nie stosowałam solo, tylko jako dodatek do maski), włosy sklejone * Barwa ziołowa, szampon tataro-chmielowy do włosów łamliwych i zniszczonych - do oczyszczania, raz na tydzień/dwa * Bielenda Graffiti Żel do układania włosów z czarną rzepą, bardzo mocny - stosowałam kiedyś, jak chciałam uzyskać skręt, jednak bez efektów zrezygnowałam z niego * żel aloesowy Gorvita - stosuję na twarz, bo na włosy jest za lekki Co mogę jeszcze podkraść mamie : Kallos, KJMN, Color, Maska z olejem z ziarna lnu i filtrem UV; Kallos, KJMN, Silk, Hair Mask (Maska do włosów suchych); krem Joanna do loków - siwe opakowanie z trzema różowymi kropkami, nie to czarne Jak traktuję włosy? * często noszę włosy rozpuszczone, wydaje mi się, że mimo wszystko wyglądam w nich lepiej niż w związanych, podczas ćwiczeń i w domu - związuję je * czeszę je Tangle Teezerem na mokro, po nałożeniu ostatniego kosmetyku przed pójściem spać, czasem grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami; nigdy na sucho * jeśli związuję włosy to stosuję gumki do włosów bez metalowych złączeń, jeśli chcę podpiąć włosy to tylko spinki - żabki, wsuwki słabo się trzymają na moich włosach * staram się myć włosy późnym popołudniem, czekam aż wyschną i na noc związuje ją gumką bardzo luźną i szeroką w koka ślimaka na czubku głowy, jednak masuję skalp i sprawdzam, czy cebulki włosów nie są nadwyrężone * gdy na noc zwiąże wilgotne jeszcze włosy - rano wyglądają jakby piorun w nie trzasnął * po rozpuszczeniu włosów rano z takiego koka - są w nieładzie, ale lekko pofalowane; nie są to fale regularne, kręcą się w którą stronę chcą (bez względu, czy jest to kok ślimak na czubku głowy, czy przy karku, czy spięty żabkami), po myciu są bardziej spuszone niż rano kiedy rozwiąże je z koka - jak widać, skutecznie kok ślimak zmniejsza puch * do odsączania z nich wody używam bawełnianej koszulki, nie trę włosów o siebie * okazjonalnie prostuję, nie używam suszarki - mam bardzo słabą, włosy reagują puchem XXXXL, co mnie skutecznie zniechęca, nie farbuję, nie rozjaśniam, nie używam karbownicy ani żadnych wałków, żadnych urządzeń, które za pomocą gorącego powietrza układają nam fryzurę * używałam papilotów Magic Leverag - pomimo tego, że niewygodnie się w nich śpi i wygląda jak kosmita - fajny skręt po nich był, ale do czasu. Włosy się przyzwyczaiły, zaczęły kręcić coraz słabiej, odstawiłam je; potem znowu wróciłam i powtórka z rozrywki - po jakimś czasie zauważyłam, że trochę zmniejsza mi się ilość włosów na głowie :/ To nie jest wyjście na stałe, a w podróży to dość uciążliwe. Rano ładny skręt, w ciągu dnia się prostowały * regularnie odwiedzam fryzjera, podcinam niechciane, sianowate końcówki. Wydaje mi się, że nie rozdwajają się jakoś szczególnie, ale są z czasem suche, wtedy wiem, że muszę go odwiedzić. Miałam włosy za zapięcie od stanika, ostatnio ścięłam na długości 15cm, miałam też włosy cieniowane, ale te krótsze kosmyki dziwnie po koku się wyginały, teraz podcięłam je minimalnie, żeby sobie podrosły do tej reszty * próbowałam CG, jednak stwierdziłam, że nie ma co na siłę wydobywać skrętu skoro włosy jeszcze bardziej się prostują po takich metodach * od niedawna zaczęłam stosować się do punktu rosy, dlatego moje włosy nie reagują puchem, bo źle dopasowuję kosmetyki do pogody * maska nałożona na suche włosy - nie sprawdza się, za to olej na suche włosy - tak Dlaczego przeszłam na "włosomaniactwo" ? Prostowałam je kilka lat (czasy gimnazjum i początki liceum), zaczęłam poszukiwać pomysłu jak je odżywić, pytałam się różnych dziewczyn, co zrobić, aby włosy po prostowaniu dobrze wyglądały. Moje pod koniec przygody z prostowaniem zaczęły już być suche i nie wyglądały za dobrze, stąd mój nagły napad na sięganie po takie informacje. W końcu trafiłam na blogi i... przepadłam. Niestety, odstawiłam silikony, włosy praktycznie cały czas wiązałam, używałam masek, olei i innych. Teraz co prawda, wszyscy mówią - ale masz zdrowe włosy, takie gęste, takie grube... Jednak nie układają się, nie jestem z tego zadowolona. Ale jestem świadoma, że wyglądają o wiele lepiej niż wcześniej. Co mi się w nich nie podoba, co chcę zmienić? Chyba najbardziej ten puch i to, że nie układają się, tak jakbym chciała. Jestem w stanie zaakceptować fale, ale moje nawet ich nie przypominają. Wyglądają po prostu nieestetycznie. Mimo pielęgnacji, nie wyglądają na tyle zdrowo, ile pracy w nie wkładam. Czasem się zastanawiam, czy po prostu nie zacząć używać zwykłego szamponu i maski. :/ Więc: puch, włosy w różnym kierunku świata, niezdyscyplinowane mimo pielęgnacji. Wydaje mi się, że moje włosy.. * są średnioporowate, fale typu 2A * są podatne na stylizację, jednak na wydobycie skrętu reagują wyprostowaniem (?); suszą się mniej więcej 4h * na początku włosomaniactwa - co mycie piły Kallosa Latte, były bardzo lśniące, miękkie, nie widziałam przeproteinowania albo nie wiedziałam jeszcze co to ;-) * teraz nie tolerują protein (?) do majonezowej nawilżającej maski użyłam żółtka, majonezu i oleju - były lekko sztywne, ale nawilżone, jednak po użyciu maski z keratyną - sztywne, to samo jeśli chodzi o Kallosa Keratin (laminowanie też nie przyniosło spodziewanych efektów) * kochają emolienty - Kallos Omega + olej daje bardzo fajne rezultaty * lubię stosować nawilżacze, na to emolienty, potem mycie i na koniec zabezpieczenie końcówek (pamiętam o punkcie rosy) * po zmoczeniu ich - mam wrażenie, że po odsączeniu włosów w bawełnianą koszulkę - robią się powoli suche, nie są mokre, zaczynają się plątać * lubią aloes, dobrze na niego reagują * lubią oleje, na pewno olej ze słodkich migdałów (solo i olejek BDFM dobrze się spisał), olej łopianowy z Green Pharmacy dobrze się spisał, olej z pestek malin był trochę cięższy do zmycia, ale dobrze "nawilżał"; jednak olej arganowy w kosmetykach powoduje zazwyczaj puch, sztywność - chyba się nie lubimy? Przykłady: kuracja Marion na końcówki oraz balsam Green Pharmacy z tym olejkiem i granatem * nie stosowałam oleju kokosowego oraz awokado, wydaje mi się, że włosy się z nim nie polubią * wszelkie szampony dziecięce, żel do higieny intymnej Facelle, szampony ziołowe - plączą i wysuszają włosy * lubią siemię lniane; któregoś roku stosowałam na zbliżającą się jesień - włosy nawilżone, błyszczące * szampony Alterra wysuszały włosy, a wersja nawilżająca z aloesem i granatem spowodowała wypadanie włosów * kiedyś maska z żółtka i miodu w roli głównej spowodowała wielki puch, sztywność i takie klejące, splątane włosy * nie tolerują kosmetyków położonych na suche włosy Jak wygląda pielęgnacja moich włosów w skrócie? 1. Moczę włosy w letniej wodzie, odsączam nadmiar wody w bawełnianą koszulkę. Nakładam maskę nawilżającą (np. NaturVital aloesowa), rozczesuję włosy TT. Łyżkę oleju wlewam do miseczki, moczę w miseczce palce i nakładam pasmo po paśmie - ta reszta która mi zostaje - stosuję na końcówki albo na włosy najbliżej karku. Stosuję to wyłącznie na długość. Czepek (reklamówka), ręcznik. Na 40 minut. Zmywam całość letnią wodą, biorę odżywkę, myję skalp i długość - nakładam kilka porcji na skalpie, potem polewam wodą, masuję długo skalp, na koniec dwie porcje niewielkie na długość. Nakładam Kallosa Omega na długość, czepek, ręcznik na 20 minut. Potem osuszam włosy bawełnianą koszulką, nakładam serum na końcówki, rozczesuję TT lub grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Czekam aż wyschną, związuję na czubku głowy w koka ślimaka, idę spać. Rano rozwiązuje koka ślimaka, podpinam je delikatnie spinkami-żabkami i wychodzę. 2. Olejuję włosy na sucho - taką samą metodą, na to czepek, ręcznik, na 40 minut. Myję włosy odżywką. Odsączam wodę, nakładam serum na końcówki, rozczesuję. Czekam aż będą suche, związuję i idę spać. 3. Na mokre włosy nakładam mieszankę: 1 łyżka Kallosa Omega + 1 łyżka oleju. Pod czepek i ręcznik. Potem mycie odżywką, odsączenie, serum, rozczesanie. Czekanie na suche włosy, związywanie i spanie Myję włosy co dwa dni. Czasem oczywiście po prostu myję i tyle, ale rzadko mi się tak zdarza. Ostatnio postanowiłam olejować co mycie i nie dotykać włosów, wtedy kiedy schną. Wcześniej wydaje mi się, że miałam problem z suchością i łamliwością, a teraz ogromny puch (moze trochę przesadzam, widziałam gorsze :P). Ogólnie, moja mama ma włosy kręcone, a tata proste. Kiedy były bardzo długie (niemal do pasa) - były lśniącą taflą, chyba okres przedszkola (mam to zdjęcie zawsze przed oczami, szlak mnie trafia, że teraz takie nie są). Później zaczęły się falować, a ja nie dbałam o nie szczególnie, miałam też problemy czasem z przetłuszczaniem się skóry głowy. No i w czasie gimnazjum - zaczęłam prostować, a jakoś od listopada 2012 odstawiłam silikony i prostownicę Po środowej wizycie u fryzjera mam włosy o połowę krótsze i dziś zaczęły się już wyginać. Na zdjęciach macie efekt. Dzień przed zrobieniem zdjęć: * oczyszczanie szampon barwa naturalna - chmielowy (długość i skalp) - ze względu na silikony nałożone u fryzjera * maska aloesowa NaturVital (rozczesane TT, potem nakładanie olejku) razem z olejkiem sezamowym do kąpieli (wellness&beauty) na 50 minut (długość) * mycie Joanna odżywka d/s z mięta i pokrzywą (skalp i długość) * Kallos Omega na 40 minut (długość) Osuszone za każdym razem bawełnianą koszulką. Na koniec nałożyłam serum A+E z biovaxu na końcówki, rozczesałam grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Starałam się ich nie dotykać, żeby ograniczyć puch. Rzeczywiście był mniejszy, zasnęłam jednak przy filmie, obudziłam się po godzinie, związałam je lekko szeroką, luźną gumką i poszłam spać. Rano efekt jest taki, jak na zdjęciu. W dotyku miękkie, bez żadnej sztywności, bez przyklapnięcia. Po wizycie u fryzjera - po szamponie, odżywce, serum termoochronnym, rozczesaniu TT, prostowaniu, suszeniu, podcięciu - włosy wyglądają bardzo, ale to bardzo zdrowo. Lśniąca tafla, marzenie. Jednak wiadomo - efekt po wizycie u fryzjera. ;-) Chciałabym dojść do takiego, ale długotrwałego efektu. Mam nadzieję, że nic samoistnie nie podkoloryzowałam i napisałam wam jak to jest z moimi włosami. Nie ukrywam, że liczę na jakieś porady chociaż minimalne. Chodzi mi o porady dotyczące wyeliminowania puszenia i sposobie na ułożenie ich. Może któraś z Was spotkała się z takimi włosami? Będę próbować i wrzucać zdjęcia, żeby nie było, że piszę "nie sprawdza się" skoro nawet tego nie przetestowałam. Zdjęcia w poniższych linkach: http://s2.ifotos.pl/img/DSC03163J_wwxarax.jpg http://s2.ifotos.pl/img/DSC03169J_wwxaran.jpg http://s5.ifotos.pl/img/DSC03165J_wwxaraa.jpg http://s5.ifotos.pl/img/DSC03164J_wwxaraq.jpg |
2015-05-02, 19:38 | #405 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
2015-05-02, 19:44 | #406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
1. 1 łyżka oleju + 1 łyżka Kallosa na włosy mokre, na 40 minut pod czepek i ręcznik, potem mycie odżywką (od niedawna myję odżywką, powracam do tego, aktualnie stosuję Joannę z pokrzywą i zieloną herbatą). 2. Maska nawilżająca na włosy mokre (czepek+ręcznik), po 40 minutach spłukanie jej letnią wodą, 1 łyżka oleju + 1 łyżka Kallosa, na 40 minut (czepek+ręcznik), potem mycie odżywką. 3. Coś tam coś tam - np. maska nawilżająca/olej/nic , mycie odżywką, Kallos Omega na 20 minut, spłukanie. Zawsze daję go wyłącznie na długość, nigdy na skalp. Z olejem działa chyba lepiej. |
|
2015-05-02, 19:47 | #407 |
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Ja uwielbiałam przy dłuższych włosach ten sposób:
https://www.youtube.com/watch?v=6Lpfpc7-ybo takie dwa ślimaczki, fajnie ujarzmione włosy były i trochę bardziej ułożone tak jak sobie życzyłam albo zawijanie lekko zwilżonych wodą, podpinanie wsuwką i potem rozpuszczanie i przeczesanie palcami lub szczotką. |
2015-05-02, 19:51 | #408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
|
|
2015-05-02, 20:08 | #409 |
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Ja mam włosy żyjące własnym życiem, z masą wiecznie odstających baby hair i wyłażących gdzie się tylko da - i wiem że nic więcej z tym nie zrobię już niż zrobiłam także w kwestii układania chyba już więcej nie doradzę niestety a gdybym spięła koka na noc to rano by stały jak irokez bo są sztywne i się odkształcają, kiedyś tak zrobiłam, przekomicznie wyglądało.
Polubiłam chyba aloes, naprawdę nawilża mi włosy, kit że nawilżenie kolejnego dnia już znikome ale to i tak sukces że 3 dni mogę chodzić bez suchego siańska - niesamowite. |
2015-05-02, 20:20 | #410 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
|
|
2015-05-02, 21:23 | #411 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
sandrek ładne masz fale a gdzie ten puch?
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! Edytowane przez Iwonalodz Czas edycji: 2015-05-02 o 21:28 |
|
2015-05-02, 21:25 | #412 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Tak. Ogólnie z długości krótszy jest tylko przód, tył niby 3 cm ale nie widać Całość nabrała lekkości i świeżości.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2015-05-02, 21:38 | #413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Uwierz mi, że jest, a całość nie prezentuje się dobrze Wywijają się, jak tylko chcą. W ciągu dnia, jak jestem w domu związuję je w koka ratując się, a dopiero gdy wychodzę to je rozwiązuję, jestem w stanie wyjść w takich - a jak nie to wiążę. Może od razu po myciu spróbuję zrobić zdjęcie. Jestem uzależniona też od dotykania ich, zwłaszcza po emolientach, gdy są takie miękkie, ale teraz staram się to ograniczyć.
|
2015-05-02, 22:03 | #414 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
Cytat:
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
||
2015-05-02, 22:17 | #415 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
|
2015-05-03, 00:00 | #416 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
2015-05-03, 00:26 | #417 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Kallos Omega ma fajny zapach, ja planuję zakup jeszcze Cherry, Aloe i Banana . Jeszcze chcę spróbować po myciu 1 łyżka Kallosa Omega + pół łyżeczki oleju. Wtedy już tylko spłukać to po 30 minutach (bez mycia odżywką). Ale muszę dobrać proporcje, żeby nie obudzić się z tłustymi włosami : D
Edytowane przez sandrek Czas edycji: 2015-05-03 o 00:27 |
2015-05-03, 01:48 | #418 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Aloe <3
Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2015-05-03, 07:14 | #419 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Cytat:
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
2015-05-03, 08:53 | #420 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII
Nikt mi nie pomoże z tymi falami?
|
Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.