Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Eneajla]

Klaudenc dziękuję, faktycznie gliceryna wyzej w skladzie, nie wiem czy to lepiej czy nie. Zależy chyba dla kogo.

[Klaudenc]

Napisane przez Eneajla

Klaudenc dziękuję, faktycznie gliceryna wyzej w skladzie, nie wiem czy to lepiej czy nie. Zależy chyba dla kogo.

Osobiście uważam że gorzej.. dlaczego? Bo ciężko znaleźć czysto emolientową odżywkę, do tego gliceryna jest obecna w wielu innych kosmetykach, jest tania i łatwodostępna więć ten kto lubi może sobie jej dokapać, no a są osoby które gliceryna przesusza niemiłosiernie, a najgorsze to to że latem to już chyba się nie nada bo będzie puszyć, zimą też może nie za bardzo
Wcześniej stosowałam inną odżywkę z Garniera, też z olejem palmowym ale ma humektant więc kupiłam Aika a teraz patrzę że ma glicerynę i działanie w sumie to samo, chociaż po tamtej byłam co nieco napuszona a po aiku jest ok

[paulownia]

Napisane przez meowxallie

Cześć! Mój pierwszy wpis na forum Dla Zakręconych. Przejrzałam już chyba wszystkie polecane dla "nowych" wątki ale postanowiłam i tak napisać i zapytać o poradę. Od dziecka mam kręcone włosy, objętości zbytnio nie mają, nie są najgorsze, ALE. Wypadają, mocno. Ostatnio po przeczytaniu kilku wpisów tutaj zaczęłam rozczesywać je na mokro, gdy mam odżywkę na włosach i jest coraz lepiej. Czeszę je na sucho - wiem, nie powinnam - grzebieniem, zwykłym. Postanowiłam, że nie będę już tego robić i zobaczę jakie będą efekty, ale za każdym razem gdy chcę wyjść tak z domu, wyglądam okropnie.. Włosy są przyklapnięte, niby się kręcą ale raczej średnio. Rozczesuję i spryskuję wodą, jest no, powiedzmy, że lepiej. Jeśli chodzi o pielęgnację, używam szamponu Loreal Extraordinary Clay i odżywki z tej samej serii. Dwa razy myję szamponem, kładę odżywkę, rozczesuję, spłukuję. Mieszkając jeszcze w Polsce używałam masek Kallosa i odżywek w sprayu Gliss Kur. Włosy mam lekko przetłuszczające się i zdecydowanie suche na końcach i do takich właśnie włosów przeznaczony jest ten szampon. Póki co go lubię, ale chciałabym mieć piękne loki, w miarę gęste.. Co robić? Proszę o porady napisane w miarę prosto. Mam nadzieję, że mogę liczyć na waszą wiedzę, bo ja już nie mam pomysłu, co mogłabym robić.

PS: Dodam, że mieszkam w UK, ale jadę niedługo do Polski więc mogą być produkty polskich marek.
PS2 (Skleroza na szczęście nie boli): Mam wycieniowane włosy, co chyba było błędem, ponieważ wcześniej układały się o wiele lepiej. Długość mniej więcej do ramion, mam zamiar ściąć krócej. Były rozjaśniane - ombre ok. 2 lata temu, potem wróciłam do naturalnych, w tym roku znów rozjaśniane - sombre. Teraz znów naturalne, ale mam wrażenie, że ostatnie farbowanie dokuczyło włosom.

Na zahamowanie wypadania - najlepiej dobrać jakaś wcierke, moze być Jantar albo cos z Radicala ( jak będziesz w PL to zapoluj). Włosom suchym dobrze zrobi olejowanie, przynajmniej raz w tygodniu, dobór oleju to juz kwestia indywidualna, wypróbuj np. migdałowy.
Mylengrave- sa typy skrętu którym cieniowanie nie służy lepiej wyglądają obcięte na prosto z minimalnym wycieniowaniem samych koncowek.
Dostałam paczkę od mamy - mam szampon kawiorowy Biovaxa. Dziś nim myłam, jest bardzo milutki.

[meowxallie]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj spróbowałam (chyba.. hah) metody omo, włosy wydają sie spoko w dotyku i ogólnie, potem zmieszałam płyn podkreślający loki z Joanny z wodą (jedyne co miałam, jutro mam zamiar kupić słynny krem z Bootsa) i loczki były piękne.. No właśnie, "były" to słowo klucz. Po całym dniu niektóre się wręcz rozprostowały, były lekko zafalowane.. Nie wiem, o co chodzi. Dołączam zdjęcie suchych włosów po umyciu

[paulownia]

Napisane przez meowxallie

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj spróbowałam (chyba.. hah) metody omo, włosy wydają sie spoko w dotyku i ogólnie, potem zmieszałam płyn podkreślający loki z Joanny z wodą (jedyne co miałam, jutro mam zamiar kupić słynny krem z Bootsa) i loczki były piękne.. No właśnie, "były" to słowo klucz. Po całym dniu niektóre się wręcz rozprostowały, były lekko zafalowane.. Nie wiem, o co chodzi. Dołączam zdjęcie suchych włosów po umyciu

Witamy w gronie tych którym cieniowanie nie służy .
Po myciu - na mokre włosy odzywka bez spłukiwania, przeczesać włosy grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, wgnieść stylizator.

[Klaudenc]

Cieniowanie często nie służy włosom cienkim i delikatnym bo wyglądają wtedy często jak postrzępione lepiej wtedy leciutko same końce właśnie albo subtelne warstwy zrobić czy ściąć w U.

[Klaudenc]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Myślę że wyglądają dobrze, chociaż mogłabyś spróbować ściąć na warstwy bo takie cięcie na warstwy dodaje ładnej objętości i loki mają miejsce by się regularnie skręcać

[Klaudenc]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Chodzi o coś takiego jak na fotce:

[paulownia]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Urocze lokasy.
Pewnie tak, skoro sa wycieniowane i niezle wyglądają. Choć troszke suche sie wydają.

Napisane przez Klaudenc

Chodzi o coś takiego jak na fotce:

Świetny efekt to ciecie warstwami?
Nie wiesz czy to sie nie nazywa po angielsku " slice into" bo to ciecie sie musi czymś różnic od " layering" ja z terminologia juz całkiem głupieje
Ten artykuł jest fajny http://thebeautydepartment.com/2014/...layers-part-2/
Tylko ze ja musiałabym sie z fryzjerem po szwedzku dogadywać

[Klaudenc]

Napisane przez paulownia

Świetny efekt to ciecie warstwami?
Nie wiesz czy to sie nie nazywa po angielsku " slice into" bo to ciecie sie musi czymś różnic od " layering" ja z terminologia juz całkiem głupieje
Ten artykuł jest fajny http://thebeautydepartment.com/2014/...layers-part-2/
Tylko ze ja musiałabym sie z fryzjerem po szwedzku dogadywać

Tak to warstwy Szczerze to nie znam się na terminach fryzjerskih i nie rozróżniam tego, to tak jakby mnie ktoś pytał o fizykę kwantową Ja mam warstwy od kilku lat, miałam keidyś cieniowanie ale cieniowsnie dało przychlast na górze i pudla na końcach, coś jak Kopernik xD
W ogóle znalazłam więcej fotek z tym cięćiem, jak komuś potrzebne to niech luknie:

[magda1706]

O jak już jesteśmy przy cięciach to pokażę własne. Wybieram się do fryzjera.. jak je ciąć? Czy dalej w U? Cieniowałam mocno ostatnio jakieś półtora roku temu, a na fotelu byłam tylko podciąć końcówki jakoś w kwietniu Lubię się w długich, czuję się lepiej w takich niż krótkich.. no ale już sama nie wiem

[sandra1515]

Napisane przez magda1706

O jak już jesteśmy przy cięciach to pokażę własne. Wybieram się do fryzjera.. jak je ciąć? Czy dalej w U? Cieniowałam mocno ostatnio jakieś półtora roku temu, a na fotelu byłam tylko podciąć końcówki jakoś w kwietniu Lubię się w długich, czuję się lepiej w takich niż krótkich.. no ale już sama nie wiem

Piękne ja bym tylko końcówki podcięła i nic więcej

Mnie właśnie dopadło wypadanie włosów po ciąży boję iść się kąpać lecą mi w takich ilościach

Jakaś mamusia na wątku może mi powiedzieć ile to potrwa? odrastają później w miarę mocne? stosowałyście coś i możecie polecić? ja biorę vitapil mama, myje pharmacerisem stymulującym wzrost i wcieram tonik orientany wiem, że to hormony i zapewne nic to nie da ale muszę coś robić łudzę się, że jednak coś to da i nie zostanę całkiem łysa

[magda1706]

Sandra ja jestem Mamą od 10 msc do pół roku wypadały mi garściami. Później samo z siebie przestało. Zdrowa dieta, ja piłam olej z avocado teraz wcieram Jantar. Nie podobają mi się moje zakola, nie są mocne ale ja widzę na tyle że coś z nimi robię. W każdym razie te co wypadły już odrastaja

[Eneajla]

Napisane przez magda1706

O jak już jesteśmy przy cięciach to pokażę własne. Wybieram się do fryzjera.. jak je ciąć? Czy dalej w U? Cieniowałam mocno ostatnio jakieś półtora roku temu, a na fotelu byłam tylko podciąć końcówki jakoś w kwietniu Lubię się w długich, czuję się lepiej w takich niż krótkich.. no ale już sama nie wiem

Nie będę oryginalna, ale naprawdę ładne i ten kolor

Moje odkąd sięgają pasa nie chcą się tak ładnie kręcić, są takie marne fale, i łatwiej mi z nich zrobić proste (wystarczy tylko suszarka i szczotka). I nie wiem czy ścinać i mieć kręcioły czy zostać przy tej długości. Moje włosy są w avku (teraz są nawet nieco dłuższe, bo zdjęcie sprzed 3 mscy)

[Eneajla]

No dobra, dodaję. Ale od razu przepraszam za jakość i w ogóle wybaczcie za fotę bo strasznie trudno strzelić sobie selfhair

Zdjęcie sprzed kilku minut, więc światło nie to, bez lampy, ta smuga to żarówka
Włosy tylko umyte, kallos banan, i odżywka w sprayu, trochę pogniotłam i wsio.

I pytanie:

Lepiej te fale czy proste(mój avek?)

[Eneajla]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

To są najmilsze słowa jakie kiedykolwiek usłyszałam
Dziękuję
Aż sobie gdzieś to wydrukuję albo sam zrzut ekranu wystarczy i na pulpit, żeby pamiętać, bo czasem łapię takiego doła bo włosy fiksują, robią co chcą, puch i kokodżambo, aż chce się je ściąć
I to najcześciej tak jest jak musze gdzieś wyjść, a jak siedzę w domu to minimum pielęgnacji i wyglądają.

Moim marzeniem to zawsze były albo proste z taflą, albo świderki jak u Gesslerowej Ale kurczę nie mam ani tego ani tego. Nie można mieć w życiu wszystkiego

[Eneajla]

Szczególnie jak się jest włosomaniaczką i o włosy się walczy już prawie 5 lat. Moze gdzieś znajdę fotę jak wyglądały w 2011 roku, ale nie wiem czy straszyć Połamane, porozdwajane, przesuszone za sprawą codziennego prostowania. Dopiero na poczatku tego roku dostrzegłam że moje włosy to nie prosty puch tylko włosy z tendencją do falowania i wszystko się zmieniło o 180 stopni, serio. Włączyłam do pielęgnacji sylikonowe serum/olejek, stylizator drogeryjny i naturalny i jest ok. Jedynym moim włosowym grzechem jest suszarka, ale to i tak nie niszczy włosów jak prostownica, w dodatku używana tak nieumiejętnie, bez zabezpieczenia, na max temperaturze

Ale się rozpisałam. Ale mam pytanie do Ciebie mylengrave: używasz czasem siemienia na włosy? U Ciebie są piękne świderki, ale myślę że przez rozjaśnianie są trochę przesuszone i siemię naprawdę daje mocnego kopa nawilżajacego! Wiem to po sobie. Nic mi tak nie nawilża włosów jak siemię

[meowxallie]

Bardzo wam dziękuję za wszystkie porady. Moje włosy są zdecydowanie cienkie, chyba właśnie dlatego cieniowanie wygląda tragicznie. Doradziła mi to fryzjerka a ja się (niepotrzebnie) posłuchałam. No cóż, za błedy się płaci. magda1706 - ah jak ja bym chciała takie piękne, długie włosy Niestety moje im dłuższe, tym mniej się kręcą. Dlatego mam zamiar ściąć je trochę w Polsce, bo te najdłuższe, pod spodem na samym dole głowy robią się w ciągu dnia wręcz proste..

Kilka pytań - czy krem z Bootsa to stylizator? I czy mogłybyście doradzić jakieś łatwo dostępne odżywki bez spłukiwania?

[myszka2020]

Napisane przez anka_

Witajcie Dziewczyny, jestem tu nowa. Przeczytałam już chyba wszystkie informacje - FAQ, pigułka itp., wydaje mi się, że już mniej więcej ogarniam.

Brakuje mi tylko w kosmetyczce odżywki bez spłukiwania. Nigdy takiej nie używałam, a myślę, że mogłaby mi pomóc, bo puch mam od kilkunastu lat okrutny. Bez względu na to czy farbuję, czy nie, czy dbam o nie bardziej czy mniej.

No i trochę jest problem z tą odżywką - bo nie znalazłam żadnego z polecanych tu produktów ani w Rossmanie ani w pobliskim supermarkecie, internetowo też nie bardzo. Odżywki Joanny b/s chyba już nie są produkowane, są jakieś odżywki w sprayu, ale one mają silikony i/lub inne szkodzące rzeczy.

Blog o kosmetykach CG chyba nie jest aktualizowany. Dlatego pytam tutaj - napiszcie proszę, czego aktualnie używacie b/s?

Witaj
Bez spłukiwania z powodzeniem od dłuższego czasu używam rozwodnionych, emolientowych kallosów Czyli np. multivitamin, blueberry - te najlepiej się u mnie spisują, ale może być też omega czy cherry. Silikony mają po zapachu, moje włosy w ogóle ich tam nie czują

Napisane przez meowxallie

Cześć! Mój pierwszy wpis na forum Dla Zakręconych. Przejrzałam już chyba wszystkie polecane dla "nowych" wątki ale postanowiłam i tak napisać i zapytać o poradę. Od dziecka mam kręcone włosy, objętości zbytnio nie mają, nie są najgorsze, ALE. Wypadają, mocno. Ostatnio po przeczytaniu kilku wpisów tutaj zaczęłam rozczesywać je na mokro, gdy mam odżywkę na włosach i jest coraz lepiej. Czeszę je na sucho - wiem, nie powinnam - grzebieniem, zwykłym. Postanowiłam, że nie będę już tego robić i zobaczę jakie będą efekty, ale za każdym razem gdy chcę wyjść tak z domu, wyglądam okropnie.. Włosy są przyklapnięte, niby się kręcą ale raczej średnio. Rozczesuję i spryskuję wodą, jest no, powiedzmy, że lepiej. Jeśli chodzi o pielęgnację, używam szamponu Loreal Extraordinary Clay i odżywki z tej samej serii. Dwa razy myję szamponem, kładę odżywkę, rozczesuję, spłukuję. Mieszkając jeszcze w Polsce używałam masek Kallosa i odżywek w sprayu Gliss Kur. Włosy mam lekko przetłuszczające się i zdecydowanie suche na końcach i do takich właśnie włosów przeznaczony jest ten szampon. Póki co go lubię, ale chciałabym mieć piękne loki, w miarę gęste.. Co robić? Proszę o porady napisane w miarę prosto. Mam nadzieję, że mogę liczyć na waszą wiedzę, bo ja już nie mam pomysłu, co mogłabym robić.

PS: Dodam, że mieszkam w UK, ale jadę niedługo do Polski więc mogą być produkty polskich marek.
PS2 (Skleroza na szczęście nie boli): Mam wycieniowane włosy, co chyba było błędem, ponieważ wcześniej układały się o wiele lepiej. Długość mniej więcej do ramion, mam zamiar ściąć krócej. Były rozjaśniane - ombre ok. 2 lata temu, potem wróciłam do naturalnych, w tym roku znów rozjaśniane - sombre. Teraz znów naturalne, ale mam wrażenie, że ostatnie farbowanie dokuczyło włosom.

Witamy w zakręconym gronie
Na kosmetykach z UK się nie znam, ale z Polski na pewno coś Ci doradzę Warto zaopatrzyć się w emolientowe kallosy - są już w Polsce na szczęście mniejsze opakowania po 250ml bodajże, np. multivitamin, blueberry, omega, cherry, banana. Dawniej służyła wielu falom i loczkom odżywka garnier awokado i karite - teraz ma wyżej alkohol, ale można spróbować, wiele osób ją nadal lubi. No i maska i odżywka alterra z granatem - te też mają alkohol, ale tyle dobroci w sobie, że często spisują się wspaniale. Z nawilżających produktów - bardzo sobie chwalę nową maskę ziaji z olejem arganowym i tsubaki, a także kallosa aloe. Od czasu do czasu coś proteinowego - może kallos keratin? Albo kupić w sklepie z półproduktami buteleczkę hydrolizowanej keratyny i dokapywać kilka kropel do maseczki

Bez spłukiwania - możesz sobie rozwadniać wyżej podane kallosy

Jakiś stylizator - ciężko teraz o coś fajnego, ja bardzo lubię taki bardzo mocny żel z rossmana, syoss czarno-pomarańczowy, ale jego dosłownie 2 groszki trzeba. Najpierw na ociekające wodą włosy odżywka bez spłukiwania, lekko włosy odcisnąć, ale nie za bardzo i ten żel na takie dość mokre włosy, żeby potem matowe nie było

Napisane przez meowxallie

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj spróbowałam (chyba.. hah) metody omo, włosy wydają sie spoko w dotyku i ogólnie, potem zmieszałam płyn podkreślający loki z Joanny z wodą (jedyne co miałam, jutro mam zamiar kupić słynny krem z Bootsa) i loczki były piękne.. No właśnie, "były" to słowo klucz. Po całym dniu niektóre się wręcz rozprostowały, były lekko zafalowane.. Nie wiem, o co chodzi. Dołączam zdjęcie suchych włosów po umyciu

Wydaje mi się, że potrzeba im intensywniejszej pielęgnacji, bo są chyba troszkę suche - olejowanie (bardzoooo polecam ostatnio lniany), mycie czymś delikatniejszym (może szampon babydream z lewkiem, ułatwiający rozszesywanie?) i odżywienie w postaci maseczek i odżywek

No i uważać z ilością nakładanych produktów, bo chyba masz dość cienki włosy, jak ja

Napisane przez magda1706

O jak już jesteśmy przy cięciach to pokażę własne. Wybieram się do fryzjera.. jak je ciąć? Czy dalej w U? Cieniowałam mocno ostatnio jakieś półtora roku temu, a na fotelu byłam tylko podciąć końcówki jakoś w kwietniu Lubię się w długich, czuję się lepiej w takich niż krótkich.. no ale już sama nie wiem

O rany, jakie one są cudowne Nic bym nie zmieniała, jedynie końcówki lekko, cudne.

Napisane przez sandra1515

Piękne ja bym tylko końcówki podcięła i nic więcej

Mnie właśnie dopadło wypadanie włosów po ciąży boję iść się kąpać lecą mi w takich ilościach

Jakaś mamusia na wątku może mi powiedzieć ile to potrwa? odrastają później w miarę mocne? stosowałyście coś i możecie polecić? ja biorę vitapil mama, myje pharmacerisem stymulującym wzrost i wcieram tonik orientany wiem, że to hormony i zapewne nic to nie da ale muszę coś robić łudzę się, że jednak coś to da i nie zostanę całkiem łysa

U mnie Kochana trwało to niestety dość długo, bo ponad rok, z tym że ja miałam bardzo mocne stresy i sporo przeżyć w 1 roku życia synka, zatem pewnie dlatego. Problemy z synkiem się ustabilizowały, to i wypadanie ustało. Normą jest ponoć tak kilka miesięcy, będzie dobrze, trzeba to przeżyć Mnie za kilka miesięcy czeka to ponownie

Napisane przez meowxallie

Bardzo wam dziękuję za wszystkie porady. Moje włosy są zdecydowanie cienkie, chyba właśnie dlatego cieniowanie wygląda tragicznie. Doradziła mi to fryzjerka a ja się (niepotrzebnie) posłuchałam. No cóż, za błedy się płaci. magda1706 - ah jak ja bym chciała takie piękne, długie włosy Niestety moje im dłuższe, tym mniej się kręcą. Dlatego mam zamiar ściąć je trochę w Polsce, bo te najdłuższe, pod spodem na samym dole głowy robią się w ciągu dnia wręcz proste..

Kilka pytań - czy krem z Bootsa to stylizator? I czy mogłybyście doradzić jakieś łatwo dostępne odżywki bez spłukiwania?

Tak, krem z bootsa to stylizator U mnie to stylizacji lepiej spisują się żele, ale wiele osób bootsa chwali, z tym że z nim bardzo oszczędnie trzeba

Bez spłukiwania - polecam rozwodnione emolientowe kallosy, niewiele, żeby Ci włosów nie obciążyć, najlepiej na ociekające wodą wgnieść z 2 porcje, tak 1-2 monety 2zł

[meowxallie]

Napisane przez myszka2020

Witaj
Bez spłukiwania z powodzeniem od dłuższego czasu używam rozwodnionych, emolientowych kallosów Czyli np. multivitamin, blueberry - te najlepiej się u mnie spisują, ale może być też omega czy cherry. Silikony mają po zapachu, moje włosy w ogóle ich tam nie czują



Witamy w zakręconym gronie
Na kosmetykach z UK się nie znam, ale z Polski na pewno coś Ci doradzę Warto zaopatrzyć się w emolientowe kallosy - są już w Polsce na szczęście mniejsze opakowania po 250ml bodajże, np. multivitamin, blueberry, omega, cherry, banana. Dawniej służyła wielu falom i loczkom odżywka garnier awokado i karite - teraz ma wyżej alkohol, ale można spróbować, wiele osób ją nadal lubi. No i maska i odżywka alterra z granatem - te też mają alkohol, ale tyle dobroci w sobie, że często spisują się wspaniale. Z nawilżających produktów - bardzo sobie chwalę nową maskę ziaji z olejem arganowym i tsubaki, a także kallosa aloe. Od czasu do czasu coś proteinowego - może kallos keratin? Albo kupić w sklepie z półproduktami buteleczkę hydrolizowanej keratyny i dokapywać kilka kropel do maseczki

Bez spłukiwania - możesz sobie rozwadniać wyżej podane kallosy

Jakiś stylizator - ciężko teraz o coś fajnego, ja bardzo lubię taki bardzo mocny żel z rossmana, syoss czarno-pomarańczowy, ale jego dosłownie 2 groszki trzeba. Najpierw na ociekające wodą włosy odżywka bez spłukiwania, lekko włosy odcisnąć, ale nie za bardzo i ten żel na takie dość mokre włosy, żeby potem matowe nie było



Wydaje mi się, że potrzeba im intensywniejszej pielęgnacji, bo są chyba troszkę suche - olejowanie (bardzoooo polecam ostatnio lniany), mycie czymś delikatniejszym (może szampon babydream z lewkiem, ułatwiający rozszesywanie?) i odżywienie w postaci maseczek i odżywek

No i uważać z ilością nakładanych produktów, bo chyba masz dość cienki włosy, jak ja



O rany, jakie one są cudowne Nic bym nie zmieniała, jedynie końcówki lekko, cudne.



U mnie Kochana trwało to niestety dość długo, bo ponad rok, z tym że ja miałam bardzo mocne stresy i sporo przeżyć w 1 roku życia synka, zatem pewnie dlatego. Problemy z synkiem się ustabilizowały, to i wypadanie ustało. Normą jest ponoć tak kilka miesięcy, będzie dobrze, trzeba to przeżyć Mnie za kilka miesięcy czeka to ponownie



Tak, krem z bootsa to stylizator U mnie to stylizacji lepiej spisują się żele, ale wiele osób bootsa chwali, z tym że z nim bardzo oszczędnie trzeba

Bez spłukiwania - polecam rozwodnione emolientowe kallosy, niewiele, żeby Ci włosów nie obciążyć, najlepiej na ociekające wodą wgnieść z 2 porcje, tak 1-2 monety 2zł

Oj taaaak zdecydowanie za słabo pielęgnowałam do tej pory włosy, ale postanowiłam, że się za to biorę. Dawniej używałam kallosów i miałam chyba wszystkie, całkiem je lubiłam ale z niewiedzy używałam ich jako zwykłej odżywki.. W Polsce na pewno zakupię kilka rodzajów i zacznę stosować. Szampon babydream też mam w planie. Pozwólcie, że sobie podsumuję. Myć delikatnym szamponem, od czasu do czasu mocniej oczyszczającym, odżywiać, stosować maski. Po odżywce do spłukiwania stylizator, a potem bez spłukiwania, czy na odwrót? Aha no i czy mogę tego samego kallosa używać zarówno jako normalnej maski i jako odżywki bez spłukiwania po rozwodnieniu? I co jaki czas powinnam używać tej proteinowej? No i w końcu.. Co powinna mieć (i czego nie mieć) odżywka, żeby można było jej używać do mycia? Czy każdy szampon dla dzieci jest delikatny i nadaje się dla loków?

[paulownia]

Napisane przez Eneajla

No dobra, dodaję. Ale od razu przepraszam za jakość i w ogóle wybaczcie za fotę bo strasznie trudno strzelić sobie selfhair

Zdjęcie sprzed kilku minut, więc światło nie to, bez lampy, ta smuga to żarówka
Włosy tylko umyte, kallos banan, i odżywka w sprayu, trochę pogniotłam i wsio.

I pytanie:

Lepiej te fale czy proste(mój avek?)

Przepiękne i ten kolor. Rude fale -marzenie. Cud miód i orzeszki.
U licha, zapuszczam, nie obcinam.

[magda1706]

Napisane przez Eneajla

Nie będę oryginalna, ale naprawdę ładne i ten kolor

Moje odkąd sięgają pasa nie chcą się tak ładnie kręcić, są takie marne fale, i łatwiej mi z nich zrobić proste (wystarczy tylko suszarka i szczotka). I nie wiem czy ścinać i mieć kręcioły czy zostać przy tej długości. Moje włosy są w avku (teraz są nawet nieco dłuższe, bo zdjęcie sprzed 3 mscy)

Kolor naturalny w 100% dziękuję

Zetnij jeśli myślisz nad tym. Włosy nie ręka odrosna Ja scielam dwa lata temu bo ni się zachciało znowu krótkich i teraz wiem ze never again

Napisane przez Eneajla

Lepiej te fale czy proste(mój avek?)

I te i te jak masz taką dowolność to bym zmieniała w zależności od humoru
Ja jak wysusze na prosto to też mam proste.

Napisane przez meowxallie

Kilka pytań - czy krem z Bootsa to stylizator? I czy mogłybyście doradzić jakieś łatwo dostępne odżywki bez spłukiwania?

Tak stylizator swojego czasu go lubiłam a odżywki bs to stosuje mała ilość odżywek ds

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Dzięki dziewczyny

[Eneajla]

Napisane przez paulownia

Przepiękne i ten kolor. Rude fale -marzenie. Cud miód i orzeszki.
U licha, zapuszczam, nie obcinam.

Za razem dziękuję i nie moge się powstrzymać od
JESTEM BLONDYNKĄ w 1000%

Zdjęcie może tak wyszło, bo ciemno, ale w avatarze widać, że to blond

[paulownia]

Napisane przez meowxallie

. Po odżywce do spłukiwania stylizator, a potem bez spłukiwania, czy na odwrót? Aha no i czy mogę tego samego kallosa używać zarówno jako normalnej maski i jako odżywki bez spłukiwania po rozwodnieniu? I co jaki czas powinnam używać tej proteinowej? No i w końcu.. Co powinna mieć (i czego nie mieć) odżywka, żeby można było jej używać do mycia? Czy każdy szampon dla dzieci jest delikatny i nadaje się dla loków?

Najpierw odzywka bs, stylizator na końcu.
Proteiny moze z raz w tygodniu tylko, ja daje raz i jest OK.
Odzywka myjąca -najprostszy skład, bez olejów najlepiej. Aby miała Cetrimonium Chloride.
Szampony dziecinne nie wszystkie sa delikatne. Babydream, Hipp, ewentualnie Johnson Baby ( SLES na czwartym miejscu w składzie) płyn Johnson Baby 3w1 tez jest niezły.

Napisane przez Eneajla

Za razem dziękuję i nie moge się powstrzymać od
JESTEM BLONDYNKĄ w 1000%

Zdjęcie może tak wyszło, bo ciemno, ale w avatarze widać, że to blond

Fakt. Wyglądają na tym zdjęciu na miodowo -jasnorude.
Ja chce wrócić do dlugosci sprzed półtora roku, obcinalam krótko w grudniu 2015. Teraz jestem na niewdzięcznej dlugosci przejściowej.
Tak wyglądały w lipcu zeszłego roku, świeżo po hennie dodam ze obcięte były na prosto.

[Klaudenc]

Kurka wczoraj mój pudel postanowił być fotogeniczny to zaś ręce mi się telepały i takie zamazane zdjęcie wyszło... i lipa i nie ma co pokazać.
A Wy tutaj ile pięknych loczysk pokazałyście, ooooooooo <3

Pokusiło mnie na zakup odżywki Nivea Color, nie wali mydłem i skład przyjemny, przypadła mi bardzo do gustu ale mam pecha bo nie ma jej u mnie w stałej ofercie, bu. Chyba pozostaje tylko zapas zrobić, a Wam Nivejki polecić bo te nowe wersje są przyjemne, chyba wolę bardziej niż dawne odżywki Nivea

[Nieszka__]

Mam pytanie odnośnie najwygodniejszych wg was form olejowania włosów. Najbardziej czasowo pasuje mi olejowanie włosów na noc (rano myje włosy), jednak położenie się spać z tłustymi od specyfiku włosami jest bardzo problematyczne – wiąże kłaki w warkocza z jednej strony, zdejmuję z poszewkę, kładę na taką gołą poduchę ręcznik i kilka sztuk bawełnianych koszulek, a na końcu swoją głowę Mimo wszystko nie jest to zbyt wygodne, bo warkocz dotyka twarzy i przeszkadza zarówno mi, jak i mojemu TŻ W związku z tym mam pytanie – jak to robicie by było ok? I czy nakładanie olejku na noc na suche włosy potraktowane uprzednio z samego rana stylizatorami (żel, krem, serum zabezpieczające, pianka, lakier...) ma w ogóle sens? Zaznaczam, że myję włosy każdego ranka.

[Miskaa78]

Napisane przez magda1706

O jak już jesteśmy przy cięciach to pokażę własne. Wybieram się do fryzjera.. jak je ciąć? Czy dalej w U? Cieniowałam mocno ostatnio jakieś półtora roku temu, a na fotelu byłam tylko podciąć końcówki jakoś w kwietniu Lubię się w długich, czuję się lepiej w takich niż krótkich.. no ale już sama nie wiem

Prześliczne, pamietam Twoje kłaczki, miałyśmy ciutke podobny skręt

Napisane przez Eneajla

No dobra, dodaję. Ale od razu przepraszam za jakość i w ogóle wybaczcie za fotę bo strasznie trudno strzelić sobie selfhair

Zdjęcie sprzed kilku minut, więc światło nie to, bez lampy, ta smuga to żarówka
Włosy tylko umyte, kallos banan, i odżywka w sprayu, trochę pogniotłam i wsio.

I pytanie:

Lepiej te fale czy proste(mój avek?)

zależy jak ty sie czujesz i co Tobie sie podoba
ja zawsze wolę fale

Napisane przez paulownia

Najpierw odzywka bs, stylizator na końcu.
Proteiny moze z raz w tygodniu tylko, ja daje raz i jest OK.
Odzywka myjąca -najprostszy skład, bez olejów najlepiej. Aby miała Cetrimonium Chloride.
Szampony dziecinne nie wszystkie sa delikatne. Babydream, Hipp, ewentualnie Johnson Baby ( SLES na czwartym miejscu w składzie) płyn Johnson Baby 3w1 tez jest niezły.


Fakt. Wyglądają na tym zdjęciu na miodowo -jasnorude.
Ja chce wrócić do dlugosci sprzed półtora roku, obcinalam krótko w grudniu 2015. Teraz jestem na niewdzięcznej dlugosci przejściowej.
Tak wyglądały w lipcu zeszłego roku, świeżo po hennie dodam ze obcięte były na prosto.

zapuszczaj, cudne włosiska




moje od ponad 3 miesięcy nie widziały fryzjera, uraz mam a muszę niedługo się wybrać, brrrrr

[konspiracja]

Miśka
ja Cie pamietam

[paulownia]

Napisane przez Miskaa78

zapuszczaj, cudne włosiska


moje od ponad 3 miesięcy nie widziały fryzjera, uraz mam a muszę niedługo się wybrać, brrrrr

Dzieki
Myśle ze juz na wiosnę beda dorastały do barków, i zacznie to jakos wyglądać.
Pyszne kręcioly kolor mi sie podoba.

[Miskaa78]

Napisane przez konspiracja

Miśka
ja Cie pamietam

Wszelki duch!!!!!!