Blogowanie to stan umysłu! ♥ szczęśliwa VII część

[LunatyczkaBB]

Napisane przez sarraa

chyba większość od nich na dzien ma jakiś spf, ja mam teraz youngy 20+

Muszę się przejść do Rossmanna i poszukać czegoś. Dzięki

[Magari91]

Witam w ten piękny dzien

co tam słychać?

[LunatyczkaBB]

Napisałam dzisiaj 2 notki na zapas. Mam dobry dzień

[mycha9393]

Napisane przez LunatyczkaBB

Napisałam dzisiaj 2 notki na zapas. Mam dobry dzień

ja zrobilam zdjecia do 3 postow. jutro bede miec kompa na jakies 4h to posty wyprodukuje. pozniej tylko z telefonu bede publikowac...

chce mojego laptopa juz!

Wysłane z mojego samsunga s4

[LunatyczkaBB]

Jakbym miała pisać z telefonu, zamiast z laptopa to.. pewnie nie pisałabym wcale

[LeejdiNaati]

Napisane przez LunatyczkaBB

Jakbym miała pisać z telefonu, zamiast z laptopa to.. pewnie nie pisałabym wcale

Ja też nie wyobrażam sobie pisać notek z telefonu. Ciężko by było cokolwiek napisać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mycha9393]

dlatego pisze na zapas jak mam kompa. a pozniej tylko 1 klik

Wysłane z mojego samsunga s4

[Ilike_it]

U mnie też nowinka

[burlesque90]

U mnie ostatnio były dwie notki - wczoraj i przedwczoraj, na razie dość, bo trochę z czasu brak

[Gorska_Kozica]

[Magari91]

Siemka

Co tu takie pustki?

[Alexis93]

Hej

Co tu taka cisza ?

Właśnie się dowiedziałam, że otwierają u mnie super-pharm i nie będę musiała tak daleko do niego jeździć A przy okazji złożyłam tam cv

A już niedługo jadę nad morze i powoli się już przygotowuję, ale póki co muszę zaliczyć jutro ostatni przedmiot i koniec szkoły. Szybko minęły te dwa lata. Teraz mam zamiar się zapisać na wizaż i stylizację

Chyba dzisiaj albo jutro coś napiszę na bloga bo w tym miesiącu tylko dwa posty

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Magari91

Siemka

Co tu takie pustki?

Właśnie to samo napisałam tylko Twój post się pierwszy ukazał Byłaś szybsza

[Magari91]

Napisane przez Alexis93

Hej

Co tu taka cisza ?

Właśnie się dowiedziałam, że otwierają u mnie super-pharm i nie będę musiała tak daleko do niego jeździć A przy okazji złożyłam tam cv

A już niedługo jadę nad morze i powoli się już przygotowuję, ale póki co muszę zaliczyć jutro ostatni przedmiot i koniec szkoły. Szybko minęły te dwa lata. Teraz mam zamiar się zapisać na wizaż i stylizację

Chyba dzisiaj albo jutro coś napiszę na bloga bo w tym miesiącu tylko dwa posty

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------



Właśnie to samo napisałam tylko Twój post się pierwszy ukazał Byłaś szybsza

U mnie też kiepsko z postami, że szok....

A bo ja szybko turbo bil jestem

Też bym gdzieś wyjechała ale chce zdać najpierw to prawko

[Alexis93]

Napisane przez Magari91

U mnie też kiepsko z postami, że szok....

A bo ja szybko turbo bil jestem

Też bym gdzieś wyjechała ale chce zdać najpierw to prawko

Ja ciągle czasu nie mam bo wiecznie w domu mnie nie ma :P
Powodzenia z tym prawkiem

U mnie była masarka z ustaleniem terminu wyjazdu. Strasznie ciężko zgrać trzy pracujące osoby. Mam nadzieję, że chociaż pogoda będzie. Ja standardowo po raz kolejny jadę w to samo miejsce. Pierwszy raz jak ta, była to miałam chyba 7 lat i tak jeździmy tam co roku (tylko dwa razy nie byliśmy, ale to dlatego, że w ogóle nad morze nie jechaliśmy) Takie jakieś przyzwyczajenie i jakoś tak lubię to miejsce. Jeszcze muszę kilka rzeczy przed wyjazdem kupić.

Powinnam się uczyć, ale talk mi się nie chce

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Wszystkich chyba na długi weekend gdzieś wywiało

[Magari91]

Napisane przez Alexis93

Ja ciągle czasu nie mam bo wiecznie w domu mnie nie ma :P
Powodzenia z tym prawkiem

U mnie była masarka z ustaleniem terminu wyjazdu. Strasznie ciężko zgrać trzy pracujące osoby. Mam nadzieję, że chociaż pogoda będzie. Ja standardowo po raz kolejny jadę w to samo miejsce. Pierwszy raz jak ta, była to miałam chyba 7 lat i tak jeździmy tam co roku (tylko dwa razy nie byliśmy, ale to dlatego, że w ogóle nad morze nie jechaliśmy) Takie jakieś przyzwyczajenie i jakoś tak lubię to miejsce. Jeszcze muszę kilka rzeczy przed wyjazdem kupić.

Powinnam się uczyć, ale talk mi się nie chce

A nie dziękuję bo już egzaminy mnie czekają, a od lipca ponoć ma być 3 tys pytan w bazie Wordu, także dobrze że mam to za sobą, przynajmniej teorie

Ja to na wakacjach takich prawdziwych to dawno byłam, teraz jeździłam tylko do Katowic do siostry. Także mała atrakcja, ale zawsze się jakieś okolice zwiedziło

Ja to bym chciała pracować, ale póki co nie ma u mnie ofert i myślę o wyprowadzce, tylko nie wiem czy do siostry czy ogólnie np. do Rzeszowa, bliżej znajomych jako tako.

[Alexis93]

Napisane przez Magari91

A nie dziękuję bo już egzaminy mnie czekają, a od lipca ponoć ma być 3 tys pytan w bazie Wordu, także dobrze że mam to za sobą, przynajmniej teorie

Ja to na wakacjach takich prawdziwych to dawno byłam, teraz jeździłam tylko do Katowic do siostry. Także mała atrakcja, ale zawsze się jakieś okolice zwiedziło

Ja to bym chciała pracować, ale póki co nie ma u mnie ofert i myślę o wyprowadzce, tylko nie wiem czy do siostry czy ogólnie np. do Rzeszowa, bliżej znajomych jako tako.

Ja niestety z prawkiem zawaliła, ale to moja wina :P

Ja szukam jakiejś innej pracy bo wykończy mnie to wstawanie o 4. A ty przypadkiem nie miałaś jakiejś pracy ?

[Magari91]

Napisane przez Alexis93

Ja niestety z prawkiem zawaliła, ale to moja wina :P

Ja szukam jakiejś innej pracy bo wykończy mnie to wstawanie o 4. A ty przypadkiem nie miałaś jakiejś pracy ?

I nie startujesz ponownie?

Miałam miałam, ale była redukcja etatu bo firma ledwo zipie i od czerwca nie robię.

[Alexis93]

Napisane przez Magari91

I nie startujesz ponownie?

Miałam miałam, ale była redukcja etatu bo firma ledwo zipie i od czerwca nie robię.

Jakoś mi się nie chce, a poza tym to bym musiała chyba od nowa kurs zrobić bo trochę czasu minęło a kasy na to aż tyle nie mam. Stwierdziłam, że się do tego nie nadaję A poza tym bilet miesięczny na autobus wyjdzie mi taniej niż utrzymanie samochodu

Szkoda, że Cię zwolnili. A teraz z pracą ciężko. Sama pracuję za jakieś grosze, ale gdzieś trzeba pracować. Ja mam o tyle dobrze, że na śląsku to te wszystkie miasta to jedno obok drugiego (i to nie takie małe miasta bo to ta cała śląska aglomeracja ) i mam więcej możliwości szukania bo jak nie u mnie to w innym mieście i nie muszę się przeprowadzać bo spokojnie można dojechać. Ja właśnie w moim mieście nie pracuję. Mój brat ani moja mama też do innych miast dojeżdżają. Wychodzi na to, że w sąsiednich łatwiej znaleźć pracę niż u nas

[Magari91]

Napisane przez Alexis93

Jakoś mi się nie chce, a poza tym to bym musiała chyba od nowa kurs zrobić bo trochę czasu minęło a kasy na to aż tyle nie mam. Stwierdziłam, że się do tego nie nadaję A poza tym bilet miesięczny na autobus wyjdzie mi taniej niż utrzymanie samochodu

Szkoda, że Cię zwolnili. A teraz z pracą ciężko. Sama pracuję za jakieś grosze, ale gdzieś trzeba pracować. Ja mam o tyle dobrze, że na śląsku to te wszystkie miasta to jedno obok drugiego (i to nie takie małe miasta bo to ta cała śląska aglomeracja ) i mam więcej możliwości szukania bo jak nie u mnie to w innym mieście i nie muszę się przeprowadzać bo spokojnie można dojechać. Ja właśnie w moim mieście nie pracuję. Mój brat ani moja mama też do innych miast dojeżdżają. Wychodzi na to, że w sąsiednich łatwiej znaleźć pracę niż u nas

W sumie też fakt co do tego, bo wiadomo że czasem taniej wyjdzie dojazd autobusem niż samochodem i w ogóle, ale jednak dobrze mieć Nawet czasem do pracy wymagają, także się przyda.

No właśnie, trochę szkoda, ale co zrobić. Teraz myśleć trzeba co i jak, jakoś sobie życie poukładać... żeby nie siedzieć wiecznie tutaj. Z jednej strony chce gdzieś ruszyć, ale szkoda mi z drugiej strony opuszczać znajomych na taką odległość..

[Alexis93]

Napisane przez Magari91

W sumie też fakt co do tego, bo wiadomo że czasem taniej wyjdzie dojazd autobusem niż samochodem i w ogóle, ale jednak dobrze mieć Nawet czasem do pracy wymagają, także się przyda.

No właśnie, trochę szkoda, ale co zrobić. Teraz myśleć trzeba co i jak, jakoś sobie życie poukładać... żeby nie siedzieć wiecznie tutaj. Z jednej strony chce gdzieś ruszyć, ale szkoda mi z drugiej strony opuszczać znajomych na taką odległość..

Ja też bym się chętnie wyprowadziła np. Wrocław mi się bardzo podoba (i nie jest aż tak daleko), ale właśnie szkoda by mi było stąd wyjeżdżać bo jednak tu mam już jakoś ułożone życie, mam rodzinę, znajomych, szkołę, pracą, a jak wyjadę to bym musiała wszystko na nowo poukładać i byłabym sama w obcym miejscu, gdzie nawet nikogo nie znam.

[LunatyczkaBB]

Hej, hej
W końcu tu coś ruszyło, bo ostatnio straszna cisza (Imp, gdzie jesteś gaduło?!). U mnie przed chwilą nowy post, a teraz wróciłam do ogarniania mojej spamowej poczty. Ponad 2000 wiadomości, 1000 już usunęłam, został 1000 . Mogłabym to zostawić, ale mnie denerwuje
Magari, kiedy masz egzamin praktyczny?

[Alexis93]

Napisane przez LunatyczkaBB

Hej, hej
W końcu tu coś ruszyło, bo ostatnio straszna cisza (Imp, gdzie jesteś gaduło?!). U mnie przed chwilą nowy post, a teraz wróciłam do ogarniania mojej spamowej poczty. Ponad 2000 wiadomości, 1000 już usunęłam, został 1000 . Mogłabym to zostawić, ale mnie denerwuje
Magari, kiedy masz egzamin praktyczny?

Aż dziwne, że tak cicho. I strasznie długo się ciągnie ten wątek, dawno powinna być nowa część

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Alexis93

Aż dziwne, że tak cicho. I strasznie długo się ciągnie ten wątek, dawno powinna być nowa część

Jeszcze 800 postów. Załatwmy to dzisiaj...

[Alexis93]

Napisane przez LunatyczkaBB

Jeszcze 800 postów. Załatwmy to dzisiaj...

OK Jak wrócą to się zdziwią

[LunatyczkaBB]

Ale mam pecha. Wyhodowałam paznokcie, miałam w planach pomalować coś w przyszłym tygodniu na bloga i.. właśnie mi się jeden złamał. Muszę zapuszczać od zera

Napisane przez Alexis93

OK Jak wrócą to się zdziwią

Powitamy ich na nowym wątku

[Magari91]

Napisane przez Alexis93

Ja też bym się chętnie wyprowadziła np. Wrocław mi się bardzo podoba (i nie jest aż tak daleko), ale właśnie szkoda by mi było stąd wyjeżdżać bo jednak tu mam już jakoś ułożone życie, mam rodzinę, znajomych, szkołę, pracą, a jak wyjadę to bym musiała wszystko na nowo poukładać i byłabym sama w obcym miejscu, gdzie nawet nikogo nie znam.

Otóż to. Ja z jednej strony chce żeby coś ruszyło, żebym poznała nowe osoby i jakoś wyszła na prostą, a z drugiej wolałabym być bliżej tych co znam. Rzeszów byłby ok, bo blisko. A w Katowicach byłaby tylko siostra i dwoje znajomych ale z dalszych stron...

Napisane przez LunatyczkaBB

Hej, hej
W końcu tu coś ruszyło, bo ostatnio straszna cisza (Imp, gdzie jesteś gaduło?!). U mnie przed chwilą nowy post, a teraz wróciłam do ogarniania mojej spamowej poczty. Ponad 2000 wiadomości, 1000 już usunęłam, został 1000 . Mogłabym to zostawić, ale mnie denerwuje
Magari, kiedy masz egzamin praktyczny?

W poniedziałek, w tamtym tygodniu miałam pierwszy praktyczny to oblałam w 54 minucie bo wymusiłam pierwszenstwo, fakt mój błąd, ale żeby 5 razy zawracanie robić? co zajęło mi co najmniej 30 min a jeszcze tyle przede mną było... bo i torowisko i droga jednokierunkowa.. ;/

[Imperfecta]

Ja żyję!

[Alexis93]

Napisane przez LunatyczkaBB

Ale mam pecha. Wyhodowałam paznokcie, miałam w planach pomalować coś w przyszłym tygodniu na bloga i.. właśnie mi się jeden złamał. Muszę zapuszczać od zera

Powitamy ich na nowym wątku

Zawsze tak jest, że jak już są fajne to się akurat jeden musi złamać Ja już miałam takie fajne, równej długości i kształ taki jaki chciałam to dwa mi się musiały złamać i je skróciłam. Teraz mam nadzieję, że mi jeszcze do lipca trochę podrosną bo chcę zrobić żele, ale na moich naturalnych bez przedłużania na wakacje, żeby nie mieć problemu z malowaniem i zaoszczędzić miejsce w kosmetyczce bo nie będę lakierów zabierać. Mam nadzieję, że mi się uda, a jak nie to będę się bawiła w przedłużanie żelem albo na tipsach

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Imperfecta

Ja żyję!

Bardzo się z tego powodu cieszymy

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Magari91

Otóż to. Ja z jednej strony chce żeby coś ruszyło, żebym poznała nowe osoby i jakoś wyszła na prostą, a z drugiej wolałabym być bliżej tych co znam. Rzeszów byłby ok, bo blisko. A w Katowicach byłaby tylko siostra i dwoje znajomych ale z dalszych stron...



W poniedziałek, w tamtym tygodniu miałam pierwszy praktyczny to oblałam w 54 minucie bo wymusiłam pierwszenstwo, fakt mój błąd, ale żeby 5 razy zawracanie robić? co zajęło mi co najmniej 30 min a jeszcze tyle przede mną było... bo i torowisko i droga jednokierunkowa.. ;/

Ja się od października przenoszę do Katowic, także jak coś to chętnie wyskoczę na kawkę
Kiedy masz następny? Jeżeli 54 minuty jeździłaś i było ok, to następny już zdasz

[Alexis93]

Napisane przez Magari91

Otóż to. Ja z jednej strony chce żeby coś ruszyło, żebym poznała nowe osoby i jakoś wyszła na prostą, a z drugiej wolałabym być bliżej tych co znam. Rzeszów byłby ok, bo blisko. A w Katowicach byłaby tylko siostra i dwoje znajomych ale z dalszych stron...

Ja mam dosyć blisko do Katowic