Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12 - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-11, 08:04   #4201
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Tż ustawił Kacprowi zabawkę grającą pod nogi i już cztery razy sobie włączył I taki w szoku


Znowu piękna pogoda Pierwszy raz pójdziemy na spacer w nosidełku.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:07   #4202
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Magnusia wszystko bedzie dobrze!! A moze skoro juz tam jesteście to ktos sie przyjrzy temu wezlowi?

Perfuzja poczekaj aż zacznie sie tez interesować dziewczynami... Dominik w klinice ogląda sie za innymi kobietami! Wczoraj na tapecie były 4 miesięczna Kornelia ubrana w biedrone! Serce mi pekalo!

Em ma skierowała do neurologa bo to neurolog musi podjąć decyzje jaki rodzaj rehabilitacji wybrać.
Nadal jestem zdania ze WSZYSTKIE wczesniaki powinny byc rehabilitowane do 1 r.ż.

Ciesze sie wymontowalam to lusterko do obserwowania dziecka w aucie przynajmniej jestem skupiona na drodze.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Super perfuzja!!

Czekam az tez wam tak napisze. Na prawdr!


Chuste chyba sprzedam jak tak daleh pojdzie. Kolejna proba i wrzask ogladalam filmiki wczoraj ibdzis z enegria znow zabralam sie za zawijanie. Najgorzej idzie mi dociaganie przy glowce i tlow i tu hyba problem jest....
zalamalam sie bo marzylam o spacerach w chuscie, mega wygodniej by mi bylo. Wozek w aucie to porazka, zanim go poskladalam to borys sie prawie zaryczal. Ja sie ubrudzilam smarem z kolek. I noszenie na rece jest klopotliwe a czasem trzeba cos zrobic w domu...

Po chuscie musialam uspokajac moze sprobuje jeszcze raz... eh


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A masz tkana? Czy elastyczna?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:31   #4203
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

SuperDzidziuś chyba wyczuł że matka stresuje się samodzielną nocą, bo postanowił być dzieckiem-aniołkiem. Poszedł spać koło północy, obudziłam go koło 5 na papu (stwierdziłam że za długo żeby takie małe dziecko nic nie jadło, jakbym nie obudziła to cholera wie do której by spał), po jedzeniu natychmiast beknął, zafajdał się i po kwadransie zasnął spowrotem, i śpał do 8-mej. Zdążyłam nawet TŻowi śniadanie zrobić
Teraz tylko zastanawiam się czy ryzykować samodzielny spacer, czy iść popołudniu jak TŻ z pracy wróci. Nie wiem czy czuję się wystarczająco śmiało

Wogóle czekam dzisiaj na położną. Ma zważyć małego, i obejrzeć mu główkę. Chyba zrobiło mu się jakieś powikładnie po kleszczach - taki malutki kancik ma z tyłu głowy mu delikatnie wystaje TŻ z nią gadał, opisał sytuację, stwierdziła że są niewielkie szanse na to że to coś poważnego, ale jeszcze dzisiaj go obejrzy. Mam nadzieję że wszystko gra, staram się nie martwić na zapas, takie drobne zniekształcenia są podobno standardowe po kleszczach i znikają same, bo kości są miękkie itp.


Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Matka no coś Ty dasz radę. Czy Ty wiesz, że ja każdą noc jestem sama z małym?!

Zresztą musisz dać radę i koniec, Twój synek Cię potrzebuje. Będzie płakał to polulasz, przytulisz, ponosisz, dasz cyca. Będzie dobrze, jesteśmy na fb i wizażu jak coś
Dzięki


Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
(...)
u mnie noce w sumie ok, ale dni różne, ze mną też było gorzej... musiałam karmić butelką z odciąganym i miałam óźniej cyrki przy piersi (zresztą dalej trochę są). chyba nadchodzi kryzys laktacyjny pełną parą. mam zamiar też kupić laktator ręczny, bo mam dość zalanych bluzek, staników, smrodu mleka (nienawidzę chociaż przypomina mi dzieciństwo i ukochaną babcię ) itp. apropo widziałam rozmowę o wkładkach, NIE polecam wielorzowcych dr brown.. co prawdą są chłonne, ale śmierdzą, wyłażą z nich kłaki, swędzą sutki po nich, zbijają się... a z jednorazowych to większość które miałam była do d...:/
Ja używam ręcznego laktatora TT i naprawdę go polecam - jak już mięśnie dłoni mi się wyrobiły, to jest naprawdę ok Wkładek jednorazowych też używam TT i też jestem zadowolona.


Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
(...)
dla mnie najwięszy problem w nocy z mlekiem jest jego podgrzanie. (a na początku w ogóle nie podgrzewałam, dopiero po sugestiach mojej mamy, że dziecku zimne mleko daję itp i teraz żałuję że posłuchałam ale trochę boję się znowu wrócić do zimnego). dlatego też mam zamiar kupić termos i podgrzewać sobie mleko wcześniej żeby mieć już ciepłe i tylko przelewać do butelki no i dawać dziecku.
dla mnie jest to o wiele szybsze bo porównując :
-karmienie na żadanie: matka budzi się, kiedy dzecko zaczyna krzyczeć z głodu (jeżeli się nie najada, słabo ssie albo traktuje pierś jak uspokajacz itp to może budzić się nawet co godzinę). zanim się rozbudziłam, wyjęłam pierś i dziecko które nacelowałam do niej i zassało, czasami może ssać 5 minut a czasami 50. no sorry ja w nocy mniej więcej chce mieć regularny rytm...więc w każdym razie takie karmienie u mnie trwało o wiele więcej. a jeszcze jak nie daj Boże się rozkrzyczy przy piersi:/ . inna sprawa kiedy dziecko dobrze ssie itp. chociaż nawet wtedy dla mnie takie karmienie w nocy dzień w dzień to udręka.
-karmienie butelką: samo karmienie (przystawienie dziecku butelki) trwa góra 5 minut i jest regularne, wiem mniej więcej kiedy się spodziewać i organizm już sam budzi się (coś jak z wstawaniem do pracy). najgorzej jest właśnie z przygrzaniem kiedy np dziecko niespodziewanie się rozkrzyczy z głodu i domaga się natychmiast mleka (ponieważ mój podgrzewacz nie trzyma ciepła:/) . wtedy pierś w nocy góruje nad butelką, bo melko w niej jest zawsze gotowe . ale innych plusów nie widzę. butelką (moja córka w nocy) lepiej się najada, dłużej śpi i co bardzo ważne mąż może karmić i wstawać. także dla mnie prawie same plusy. minusy - może zaburzać ssanie, trzeba grzać no i mój mąż nie zwraca za bardzo uwagi na technikę podawania butelki:/
Dziecko zużywa masę energii na podgrzanie pokarmu, więc jeśli dajesz zimny, to ubytek kaloryczny jest dużo większy niż standardowo, i temu jeśli je zimne to może jeść częściej/więcej.
Też nie jestem w stanie karmić prosto z piersi w nocy - mój mały zwykle ssie maks 10 minut i zasypia, więc noce bezpośrednio na cycku wyglądały tak: 5-10 minut ssania, 15-60 minut spania, zmiana pampka, 5-10 minut ssania.... i tak w koło macieju. Ja nie jestem w stanie w takim trybie żyć.


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Perfuzja--- jesteśmy w bielańskim bo tu mają ponoc dobry oddział chirurgii dziecięcej i pediatra powiedziała nam aby jechac. Przyjeto nas na sorze bez kolejki z racji dziecka i od razu skierowano na oddział. Tu od razu pobrali mu krew (mąż byl z małym bo ja chodziłam po oddziale i wyłam) potem dostał kroplówke i po ok 20 min pojechał na sale. A ja nadal wyłam powaga dostałam jakis spazmów i mie mogłam sie uspokoic. Powtarzałam tylko " niech oni juz mi go oddadzą" i " gdsie jest moje dziecko" - wpadłam w jakis taki stan ciężki do opisania. Potem na obserwacyjnej siedziałam i płakałam nad jego łóżeczkiem i jak sie obudził i mogłam go na rece wziąć to jakby mi ktoś kajdany zdjął. Teraz Adaś śpi koło mnie bo mie bede go kładła do jego szpitalnego łóżeczka. Dzisiejszy dzien byl jednym z najgorszych dni w moim życiu a tyle łez co wypłakałam to nie wypłakałam nigdy
Myślami jestem z Tobą, a z Adasiem na pewno wszystko będzie wzorowo


Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Ami wpatruje sie w poduszki bo maja czarno-bialy wzor
(...)
Ja się właśnie zastanawiam czy nie mam zwidów. Wczoraj trzymałam małego na rękach, a obok na kanapie leżała moja piżama w dużą, czarno-białą kratkę. Przysięgłabym że młody się na nią gapił.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
(...)
Chuste chyba sprzedam jak tak daleh pojdzie. Kolejna proba i wrzask ogladalam filmiki wczoraj ibdzis z enegria znow zabralam sie za zawijanie. Najgorzej idzie mi dociaganie przy glowce i tlow i tu hyba problem jest....
zalamalam sie bo marzylam o spacerach w chuscie, mega wygodniej by mi bylo. Wozek w aucie to porazka, zanim go poskladalam to borys sie prawie zaryczal. Ja sie ubrudzilam smarem z kolek. I noszenie na rece jest klopotliwe a czasem trzeba cos zrobic w domu...

Po chuscie musialam uspokajac moze sprobuje jeszcze raz... eh
Mój po wsadzeniu w chustę, dociągnięciu itp zwykle wrzeszczy jeszcze kilka minut, dopiero potem się uspokaja i śpi. Może spróbuj ryczenie przeczekać kilka minut, może się uspokoi?
W chuście jest mega wygodnie
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:33   #4204
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Iwantyou--- węzeł jest ok nic sie nie dzieue nie ma zmian ropnych itp a nawet troche sie echłonął. To podwyższonevcrp bylo pewnie dlatego że to cholerstwo sie kluło.
Teraz mały śpi mi na brzuchu przytulony- mój królewicz

Aha lekarka powiedziała że mają kupe takich przypadków przez wycieranie przy przewijaniu chustecskami. Zwykła woda i mucie pod kranem jest najlepsze a ja głupiq tych chusteczek używałam
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:39   #4205
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Pilotka:
Ja podgrzewam porcję mleka przed położeniem się spać, butelkę wkładam do styropianowego termosu i owijam kocem Po tych 3-4 godzinach jest lekko ciepłe.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:39   #4206
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Iwant mam tkana.

Roane, próbowałam, chwila spokoju i ryk, chwila spokoju i ryk. i tak w kółko....

Chciałabym, żeby moje dziecko polubiło chustę.
Teraz znów dylemat iśc na spacer czy polać sprawę? Na myśl o wyprawie z cholernie ciężkim wózkiem w dół i górę to mi się odechciewa. Po raz kolejny naderwałam jakiś mięsień w ręce po wczorajszym.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:40   #4207
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Iwant mam tkana.



Roane, próbowałam, chwila spokoju i ryk, chwila spokoju i ryk. i tak w kółko....



Chciałabym, żeby moje dziecko polubiło chustę.

Teraz znów dylemat iśc na spacer czy polać sprawę? Na myśl o wyprawie z cholernie ciężkim wózkiem w dół i górę to mi się odechciewa. Po raz kolejny naderwałam jakiś mięsień w ręce po wczorajszym.

A macie balkon? Moze wystaw małego na balkon


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 08:40   #4208
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Magnusia, w nocy czytałam, że nie ominął was szpital straszne Jak dziś?
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:41   #4209
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:43   #4210
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
A macie balkon? Moze wystaw małego na balkon


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
bez bujania jest ryk niestety ;/ a tu mam gondole w aucie stelaz
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:44   #4211
Olcia_1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Witam sie i ja, noc baardzo znosna. Jak dziecię usnelo o 20 po kąpieli tak obudziło sie dopiero o 3:30. Kolejna pobudka już o 5:30 i brak snu do 7:30.

Magnusia strasznie współczuje Ci przeżyć i trzymam mocno kciuki żeby wszystko bylo już w porządku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Olcia_1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 08:50   #4212
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, w nocy czytałam, że nie ominął was szpital straszne Jak dziś?
Jest ok. Adaś je i śpi cieszy się i posyła uśmiechy więc chyba się dobrze czuje i go nie boli. Dostaje antybiotyk do wenflona a pieluszki zmieniają pielęgniarki i przemywają, dezyjfekują, smarują i zakładają opatrunki. Na szczęcie nie widze żadnych skutków ubocznych narkozy nie ma za to ja czuje sie koszmarnie po wczorajszym dniu
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:53   #4213
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Iwant mam tkana.

Roane, próbowałam, chwila spokoju i ryk, chwila spokoju i ryk. i tak w kółko....

Chciałabym, żeby moje dziecko polubiło chustę.
Teraz znów dylemat iśc na spacer czy polać sprawę? Na myśl o wyprawie z cholernie ciężkim wózkiem w dół i górę to mi się odechciewa. Po raz kolejny naderwałam jakiś mięsień w ręce po wczorajszym.
A próbowałaś wyjść w chuscie na zewnątrz? Moze jest mu za gorąco i dlatego się wkurza? My czasem wychodzimy w akompaniamencie ryku, a po wyjściu z klatki sie uspokaja.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Jest ok. Adaś je i śpi cieszy się i posyła uśmiechy więc chyba się dobrze czuje i go nie boli. Dostaje antybiotyk do wenflona a pieluszki zmieniają pielęgniarki i przemywają, dezyjfekują, smarują i zakładają opatrunki. Na szczęcie nie widze żadnych skutków ubocznych narkozy nie ma za to ja czuje sie koszmarnie po wczorajszym dniu
To najważniejsze, ze już dzisiaj jest w porządku
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:57   #4214
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
bez bujania jest ryk niestety ;/ a tu mam gondole w aucie stelaz

Hmmm to nie pomogę. Dominik zasypia jak tylko poczuje wozek pod tyłkiem.

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Jest ok. Adaś je i śpi cieszy się i posyła uśmiechy więc chyba się dobrze czuje i go nie boli. Dostaje antybiotyk do wenflona a pieluszki zmieniają pielęgniarki i przemywają, dezyjfekują, smarują i zakładają opatrunki. Na szczęcie nie widze żadnych skutków ubocznych narkozy nie ma za to ja czuje sie koszmarnie po wczorajszym dniu

Nas tez czeka narkoza . najważniejsze ze mały sie dobrze czuje


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:57   #4215
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Perfuzja a jak mam go ubrać na to wyjście?
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 08:59   #4216
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Perfuzja jak zeby Emila?
Podalas mu jakaś masc? Bo u nas dziś apogeum. To juz chyba ostatnie podrygi zdechlej ostrygi i wreszcie wyjdą. ( blaaaagam)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:05   #4217
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

I want u nas było tak smo wystrczyło wsadzić w wózek i nagle zasypiał. A teraz pfff..... zapomnij, nie wiem co mu się stało...

Uwaga teraz się przełamałam i dociągałam bardzo długo, słuchając wrzasku Borysa i.. zasypia. Ale samo dociąganie trwało dobre kilka minut akurat sąsiad wychodził z psem więc oni chyba myślą, że dziecko katujemy

Ubrałam go tylko w body z krótkim rękawem i półśpiochy teraz, żeby się nie grzał. Ja teraz nie czuję, żeby mi było gorąco przez niego więc chyba jemy też ok.

Wszytskie macie jakieś specjalne bluzy/ kurtki do chusty? W czym wychodzicie?

Uuuu zasnął!! HUUUUUUUUUURAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:12   #4218
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Perfuzja a jak mam go ubrać na to wyjście?
A masz jakaś kurtkę, pod którą możesz go wsadzić? Albo cieplejszy polar?
Ja zakładam Emilowi bawełniany pajacyk, bawełnianą czapeczkę i za duze skarpetki, tak zeby zakrywaly wystająca cześć nóżek. I pod kurtkę. Albo pod polar, w zależności od tego do ja bym na siebie założyła.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Perfuzja jak zeby Emila?
Podalas mu jakaś masc? Bo u nas dziś apogeum. To juz chyba ostatnie podrygi zdechlej ostrygi i wreszcie wyjdą. ( blaaaagam)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Smaruje mu dziąsła bobodentem jak widzę, ze marudzi.
Na razie jest spokój, cały czas siedzą w dziąsłach. Oczywiscie silni się potwornie (bez śliniaka nie wychodzę) i pakuje ręce do buzi non stop, ale nie boli go. Tylko jeden dzien był hardcorowy, wtedy daliśmy paracetamol. Poza tym luz. Ale bardzo lubi jak mu masuję dziąsła

Dlaczego Dominik bedzie miał narkozę?
My za 10 dni mam wizytę u chirurga onkologa i już sikam w gacie. Zaczynam się poważnie obawiać, ze Emil ma jakaś mutacje w genach odpowiadzialnych za produkcje melaniny i już mam wizję, ze bedzie cały w plamach za chwilę i bedzie mu trzeba wyciąć pol ciała

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

migotka gratulacje! mam kurtkę, ale jak jest ciepło to chodzę w zwykłym polarze z decathlonu - jest na tyle rozciągliwy, ze Emil się tam mieści.

A po domu zakładam Emilowi tylko body z krótkim i skarpetki.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:13   #4219
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
A masz jakaś kurtkę, pod którą możesz go wsadzić? Albo cieplejszy polar?
Ja zakładam Emilowi bawełniany pajacyk, bawełnianą czapeczkę i za duze skarpetki, tak zeby zakrywaly wystająca cześć nóżek. I pod kurtkę. Albo pod polar, w zależności od tego do ja bym na siebie założyła.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------



Smaruje mu dziąsła bobodentem jak widzę, ze marudzi.
Na razie jest spokój, cały czas siedzą w dziąsłach. Oczywiscie silni się potwornie (bez śliniaka nie wychodzę) i pakuje ręce do buzi non stop, ale nie boli go. Tylko jeden dzien był hardcorowy, wtedy daliśmy paracetamol. Poza tym luz. Ale bardzo lubi jak mu masuję dziąsła

Dlaczego Dominik bedzie miał narkozę?
My za 10 dni mam wizytę u chirurga onkologa i już sikam w gacie. Zaczynam się poważnie obawiać, ze Emil ma jakaś mutacje w genach odpowiadzialnych za produkcje melaniny i już mam wizję, ze bedzie cały w plamach za chwilę i bedzie mu trzeba wyciąć pol ciała

Zaraz lecę po bobodenta. U nas z zębami było znośnie tzn wiadomo potoki śliny wszystko do buzi , ale dziś kiedy prawie trafił do niej ogon psa i generalnie dość marudzimy muszę czymś posmarować.

W czerwcu mam przepukliny naprawiane dlatego narkoza.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 09:14   #4220
mala098
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 343
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Magnusia, współczuje bardzo dobrze, ze już macie to za sobą. Oby te cztery dni szybko zleciały...
__________________
Emi z nami
mala098 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:14   #4221
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Peruzja, myślałam właśnie o jakimś zapinany polarze z decathlonu. Choć znalazłam też coś takiego: http://www.juniorkowo.pl/bluza-polar...cie-p-742.html
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:14   #4222
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Bianeczka pobiła dziś wszelkie rekordy... po lekkim bólu brzuszka o 22 zasnęła o godz 23, obudziła się o 4.30 na jedzenie, usnęła od razu i wstałyśmy o 8.40. Ja chcę tak zawsze!!!!!! Co prawda pobawiła sie 10 minut rano, zjadła i usnęła mi przy odbijaniu na rekach, odłożyłam ją zjadłam śniadanie i od razu słyszę taki ryk jakby ją ktoś bił no i od teraz śpi tylko na rękach a odłożona płacze strasznie na śnie...czyżby zapowiadał się straszny dzień, a taka piekna pogoda na poczte miałam iść z małą. Dla męża obiadu dziś nie mam, niby jest zupa moja z wczoraj ale mąż krupniku się nie tknie
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:15   #4223
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Iwant mam tkana.

Roane, próbowałam, chwila spokoju i ryk, chwila spokoju i ryk. i tak w kółko....

Chciałabym, żeby moje dziecko polubiło chustę.
Teraz znów dylemat iśc na spacer czy polać sprawę? Na myśl o wyprawie z cholernie ciężkim wózkiem w dół i górę to mi się odechciewa. Po raz kolejny naderwałam jakiś mięsień w ręce po wczorajszym.

Mialam pisac to co juz Perfuzja napisala- w domu Leon wytrzyma maks 15 min w chuscie, czy nosidelku...pozniej zaczyna sie ryk, ale jak tylko wyjdziemy na klatke schodowa cisza jak makiem zasial i tak jest do konca spaceru...

Ja mam pytanie odnosnie nosidelka. TZ nie chce malego nosic w chuscie. Mamy nosidelko ( dostalismy od tesciowej), ale nie jestem do konca przekonana, czy ten model jest ok dla takiego malucha. Moze ktoras z Was sie orientuje??

http://www.consobaby.com/avis-porte-...babybjorn.html
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:19   #4224
mala098
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 343
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Hosenka, a odnośnie przepukliny pepkowej. Emi tez ma i pediatra powiedziała: zostawić, ale nieugięta poszłam tez do chirurga i powiedział: plastrujemy. I tak już dwa tygodnie ma ja zaklejoną. Dr powiedział, ze zazwyczaj 4-6 tygodni wystarcza.
A dla niej jest to zupełnie obojętne, nie boli, nie przeszkadza, jedyny problem, ze kąpiemy w mini ilości wody, żeby plastra nie zamoczyć.
A bałam się uwięźnięcia, bo ściana jelita wchodzi.
__________________
Emi z nami

Edytowane przez mala098
Czas edycji: 2014-03-11 o 09:23
mala098 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:20   #4225
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

albo to http://www.juniorkowo.pl/os%C3%82%C5...cie-p-751.html
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:24   #4226
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
Mialam pisac to co juz Perfuzja napisala- w domu Leon wytrzyma maks 15 min w chuscie, czy nosidelku...pozniej zaczyna sie ryk, ale jak tylko wyjdziemy na klatke schodowa cisza jak makiem zasial i tak jest do konca spaceru...

Ja mam pytanie odnosnie nosidelka. TZ nie chce malego nosic w chuscie. Mamy nosidelko ( dostalismy od tesciowej), ale nie jestem do konca przekonana, czy ten model jest ok dla takiego malucha. Moze ktoras z Was sie orientuje??

http://www.consobaby.com/avis-porte-...babybjorn.html
To dobrze rozreklamowane wisiadlo jest niestety. Cały ciężar ciała dziecka opiera się na jego kroku.

Sprzedalabym ("bo lekarz powiedział, ze najnowsze badania, mówią ze to nie jest dobre dla bioderek" ) i kupiła ergonomiczne. Dla malucha nie jest idealne, ale na pewno lepsze niz wisiadlo.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:25   #4227
sadlaczyca
Raczkowanie
 
Avatar sadlaczyca
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

My po godzinnym spacerze bo Smerf bardzo marudzil w domu. Nie dziwne - wstał o 5.40 ;/ tz dziś po nocce więc wybylismy żeby mógł pospać. Smerf wsadzony do nosidelka i zabujany dwa razy zasnął polazilismy trochę i teraz siedzimy na podwórku na tarasie. Pomyślałam, że dzis skoczymy na działkę. Weźmiemy obiad i zrobimy.sobie piknik ooo albo grila! Taki łosoś z grila mniam... Taka pogoda że grzech siedzieć w domu, niech się Smerf wietrzy oo wezmę chustę to noe będzie cały czas siedział w foteliku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Smerf 16.01.2014
Crazy Little Thing Called Love
sadlaczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:26   #4228
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

magnusia ooo matko ale mieliscie przezycie.... Wlasnie tak sie wczoraj zastanawialam co u Was, bo Cie nie bylo, a tu takie cos... Ale najwazniejsze, ze juz po i jestescie w dobrych rekach. Wspolczuje przezyc, trzymajcie sie tam

emma Dorotka juz kawal panny, ale ten czas zachrzania
Tylko my ,dziewczynki, ciagle piekne i mlode

sadlaczyca super brzdac

perfuzja Alelk tez coraz bardziej kontaktowy. Oglada zabawki, uwielbia sie patrzec na karuzele, czy na zabawki na macie, ogolnie jest o wiele bardziej kumaty, chociaz oczywiscie sa momenty, ze marudzi, albo ryczy, a ja nie wiem o co mu chodzi

Hosenka a Kacper ma duza ta przepukline? Bo Alek ma spora i lekarka kazala ja zaklejac, tak zeby pepek wszedl do srodka i byl "zakryty" brzuszkiem. Nie wiem jak to wytlumaczyc

U nas remont bloku i robotnicy mi laza po rusztowaniach za oknem w salonie zastanawiam sie jak ja Alka bede karmic
A w ogole juz od 7 rano juz zrywali jakimis mlotami udarowymi, czy pieron wie czym, stara warstwe ocieplenia bloku. Byl taki halas, ze myslalam , ze oszaleje... I Alek oczywiscie tez niespokojny przez to
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:29   #4229
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez mala098 Pokaż wiadomość
Hosenka, a odnośnie przepukliny pepkowej. Emi tez ma i pediatra powiedziała: zostawić, ale nieugięta poszłam tez do chirurga i powiedział: plastrujemy. I tak już dwa tygodnie ma ja zaklejoną. Dr powiedział, ze zazwyczaj 4-6 tygodni wystarcza.
A dla niej jest to zupełnie obojętne, nie boli, nie przeszkadza, jedyny problem, ze kąpiemy w mini ilości wody, żeby plastra nie zamoczyć.
A bałam się uwięźnięcia, bo ściana jelita wchodzi.
W jakis specjalny sposób, czy po prostu przykleć plasterek?
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:34   #4230
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dziekuje Perfuzja- tak pewnie zrobie, ale juz widze komentarze w stylku, ze od kiedy "kawalek" hippi szmaty jest lepszy...

Jak na jakiej wysokosci konczy sie chusta u Emila?? Zawijam brzeg, tak jak mi radzilas, zeby usztywnic kark, ale nadal glowa mu :lata:
Czy dziecko powinno miec mozliwosc rozgladania sie, czy chusta ma byc tak dociagnieta, ze glowa nie ruszy?
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-18 09:18:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:39.