Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

[teQiba]

Napisane przez konsternacja

Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Uważacie, że to może być znak powrotu płodności?

Z góry dziękuję za odpowiedź :róża:

Ja tak nie miałam, a jestem z tych bardzo wrażliwych na ból. Tylko ja dużo krócej karmiłam, bo pół roku - może jak się dłużej karmi to jest inaczej?

[Doreksik]

Chciałabym się przywitać Jestem mamą (po raz drugi) dziewięciodniowej Kai. Waga urodzeniowa 2700g. Lekarze proponowali mi podtuczenie dziecka mlekiem modyfikowanym, bo jest bardzo ospała i ciągle śpi, ale uparłam się wykarmić ją swoim mlekiem. Z różnych względów karmienie drugiej córki jest dla mnie trudniejsze. Pierwsza przysysała się bez problemu. Ta "bawi się" piersią co doprowadziło mnie do bardzo poranionej brodawki, wokół której dodatkowo zrobiło mi się bolesne zgrubienie (nie mam pojęcia co to jest) Mimo bólu karmię dalej, bo dla dziecka wszystko. Niemniej jednak będę wdzięczna za wszelkie sugestie czym jest to zgrubienie i jak się go "pozbyć".

[karolinka86]

Dziewczyny zaplątałam się z tym całym glutenem...
Słyszałam zawsze, że wprowadza się go nie wcześniej niż w 5 miesiacu życia i nie później niż w 6 m-cu.
Dzis czytałam artykuł w jednej z gazet dla matek i tam było coś takiego..."Smak kaszki dziecko powinno poznać po 6 m-cu jeśli było karmione piersią a po 4 m-cu jesli karmione mm". A kawałek dalej w tym samym artylule, zeby gluten podawać po 6 m-cu.
To jak za przeproszeniem mam kp wyłącznie przez pół roku i jednocześnie gluten podać przed ukończeniem tego pół roku? Trochę sie to wyklucza
Już w kropce jestem. Moja mała skończyła właśnie 5 m-cy i nie wiem czy jej go podawać czy nie i w jakiej formie. Dodam że kp i dokarmiam trochę mm

[nynka_1987]

Są też kaszki bez glutenu, np. ryżowe, pewnie o tych mowa. Ja glutenową podawałam po 5 chyba, w porozumieniu z pediatrą. Dodam, że dziecko karmione piersią.

[karolca]

Napisane przez karolinka86

Dziewczyny zaplątałam się z tym całym glutenem...
Słyszałam zawsze, że wprowadza się go nie wcześniej niż w 5 miesiacu życia i nie później niż w 6 m-cu.
Dzis czytałam artykuł w jednej z gazet dla matek i tam było coś takiego..."Smak kaszki dziecko powinno poznać po 6 m-cu jeśli było karmione piersią a po 4 m-cu jesli karmione mm". A kawałek dalej w tym samym artylule, zeby gluten podawać po 6 m-cu.
To jak za przeproszeniem mam kp wyłącznie przez pół roku i jednocześnie gluten podać przed ukończeniem tego pół roku? Trochę sie to wyklucza
Już w kropce jestem. Moja mała skończyła właśnie 5 m-cy i nie wiem czy jej go podawać czy nie i w jakiej formie. Dodam że kp i dokarmiam trochę mm

No jak? Odciągnięte mleko mieszasz z ugotowaną na wodzie kaszą manną i podajesz łyżeczką Mówimy o ilościach niewielkich, kilka łyżeczek max

[Ninquelote]

Ale wtedy nie ma już tylko kp. http://www.hafija.pl/2015/01/wprowad...ania-2015.html

[cloche]

ja bym na waszym miejscu w ogole wyluzowala z tym glutenem. jak dziecko wykazuje gotowosc do jedzenia z lyzeczki, to mozna podac cos glutenowego, chociaz uwazam, ze sa bardziej wartosciowe kasze. na poczatek fajna jest jaglana taka z hipp czy babydream, bez gotowania do odciagnietego mleka mozna wsypac i podac, mniam.
w ogole to ten rygor, ze po tym miesiacu NALEZY to czy tamto, to chyba tylko w polsce jest. jesli dziecku dobrze na piersi, to niech pobedzie na niej do ukonczenia pol roku, a potem mozna na spokojnie pomyslec o podawaniu roznych rzeczy do sprobowania (!!! a nie do napchania)

[201605041146]

co do glutenu napisze na wątku o rozszerzaniu i proszę abyście powiedzialy co myslicie

[wika82]

Kaszy manny nie daję do tej pory, gluten mały dostawał w postaci bułki, makaronu od ok. 9 miesiąca i też bez jakichś wielotygodniowych ekspozycji.

[motylek1007]

wiecie co, ja im więcej schematów żywieniowych czytałam tym bardziej schizowałam, wiec rzuciłam to w kąt i robiłam "po swojemu" bez zadnych tabelek.
Nigdy mu nic nie było

[vretka]

Ja nawet nie zajrzałam do żadnego schematu Nie mam zaufania do czegoś, co zmienia się co chwila. Karmiłam wyłącznie piersią do 6 miesiąca życia, a dietę zaczęłam rozszerzać na zdrowy rozsądek. Gluten "wprowadził się sam" gdzieś po drodze. Faktem jest, że moje dziecko jedzeniowo od początku było bezproblemowe i może miałabym inne podejście, gdyby miał jakieś alergie czy inne problemy. Ale i tak uważam, że przy dzieciach takich jak moje można sobie naprawdę darować tabelki.

[karolca]

Czy to prawda, ze KP zapobiega wadom zgryzu?

[cloche]

Napisane przez karolca

Czy to prawda, ze KP zapobiega wadom zgryzu?

nie wiem, czy zapobiega, ale czesto wady zgryzu sa rezultatem zbyt czestego/dlugiego ssania smoczkow. przy piersi tego ryzyka podobno nie ma, piers sie inaczej uklada, poddaje. a smoczek to jednak sztywniejszy jest i tak jakby narzuca dziecku pozycje szczeki, jezyka...

[karolca]

Napisane przez cloche

nie wiem, czy zapobiega, ale czesto wady zgryzu sa rezultatem zbyt czestego/dlugiego ssania smoczkow. przy piersi tego ryzyka podobno nie ma, piers sie inaczej uklada, poddaje. a smoczek to jednak sztywniejszy jest i tak jakby narzuca dziecku pozycje szczeki, jezyka...

Pytam, bo corka ma stwierdzona wade zgryzu. Smoczka nie ssala, z butelki pila 2-3 razy na dobe dopiero gdy miala okolo roku.
Najgorsze sa terminy do ortodonty... :/

[karolinka86]

Napisane przez motylek1007

wiecie co, ja im więcej schematów żywieniowych czytałam tym bardziej schizowałam, wiec rzuciłam to w kąt i robiłam "po swojemu" bez zadnych tabelek.
Nigdy mu nic nie było

Ja się właśnie boję po swojemu, żeby małej nie zaszkodzić. Wiadomo, ze niektórych produktów nie powinno się za wcześnie podać. Trochę sie w tym gubię (dopiero zaczęłam rozszerzać diete ze 2 tyg temu). Słyszałam, że najlepiej na początku warzywa a po jakimś czasie owoce a nie na odwrót, żeby nie było tak, ze maluch polubi słodki smak a warzywek nie będzie chcial...

Napisane przez vretka

Ja nawet nie zajrzałam do żadnego schematu Nie mam zaufania do czegoś, co zmienia się co chwila. Karmiłam wyłącznie piersią do 6 miesiąca życia, a dietę zaczęłam rozszerzać na zdrowy rozsądek. Gluten "wprowadził się sam" gdzieś po drodze. Faktem jest, że moje dziecko jedzeniowo od początku było bezproblemowe i może miałabym inne podejście, gdyby miał jakieś alergie czy inne problemy. Ale i tak uważam, że przy dzieciach takich jak moje można sobie naprawdę darować tabelki.

Własnie to, że sie zmienia to dziwne jest dla mnie... Kiedyś coś było dobrze a nagle stwierdzają, że to nie jest dobre a jest dobre coś innego. Masakra

Ja od paru dnia mam kryzys kp Do tej pory kp i mm. Odciągałam nawet 150 ml a tu nagle 3-4 ostatnie dni prawie nic! Nie wiem co sie dzieje CZy to możliwe, że pokarm zaniknął tak nagle? Miał ktoś podobnie?Trochę jestenm załamana. Dodam, że córka ma 5 m-cy skonczone

[XxXJuSstiii]

Mój młodzieniec zaczął od warzyw 1,5 roku temu a mimo to jest z nimi na bakier :/ do obiadu nie je żadnych, jedynie zupy jada chętnie, tutaj nadrabiamy braki

[wika82]

Napisane przez karolinka86

Ja od paru dnia mam kryzys kp Do tej pory kp i mm. Odciągałam nawet 150 ml a tu nagle 3-4 ostatnie dni prawie nic! Nie wiem co sie dzieje CZy to możliwe, że pokarm zaniknął tak nagle? Miał ktoś podobnie?Trochę jestenm załamana. Dodam, że córka ma 5 m-cy skonczone

Normalne, kryzys 6 miesiąca.
Jeśli tylko odciągasz laktatorem i nie przystawiasz dziecka, to prawdopodobnie zakończysz przygodę z karmieniem.

[karolinka86]

Napisane przez anettka

co do glutenu napisze na wątku o rozszerzaniu i proszę abyście powiedzialy co myslicie

Podasz link do wątka?Bo trochę tego jest a nie wiem w którym piszesz

Napisane przez wika82

Normalne, kryzys 6 miesiąca.
Jeśli tylko odciągasz laktatorem i nie przystawiasz dziecka, to prawdopodobnie zakończysz przygodę z karmieniem.

Kryzys laktacyjny? O nie Staram sie przystawiać małą ale ona niechętnie ssie, niecierpliwi się dlatego wolę odciągać. Ale to możliwe, żeby pojawił się tak praktycznie nagle?
Jedynie udaje mi się ją przystawiać w nocy i nad ranem

[wika82]

Napisane przez karolinka86

Podasz link do wątka?Bo trochę tego jest a nie wiem w którym piszesz


Kryzys laktacyjny? O nie Staram sie przystawiać małą ale ona niechętnie ssie, niecierpliwi się dlatego wolę odciągać. Ale to możliwe, żeby pojawił się tak praktycznie nagle?
Jedynie udaje mi się ją przystawiać w nocy i nad ranem

Zawsze pojawia się nagle i laktatorem nic nie odciągnięsz w czasie kryzysu. Jeśli nie będziesz przystawiać pokarm zaniknie. Niecierpliwienie się dziecka jest zupełnie normalne, trzeba zacisnąć zęby i przystawiać non stop z jednej piersi do drugiej.

[TienShan]

Napisane przez wika82

Zawsze pojawia się nagle i laktatorem nic nie odciągnięsz w czasie kryzysu. Jeśli nie będziesz przystawiać pokarm zaniknie. Niecierpliwienie się dziecka jest zupełnie normalne, trzeba zacisnąć zęby i przystawiać non stop z jednej piersi do drugiej.

Niekoniecznie zaniknie. Może być cieżko utrzymać ale są mamy które odciągają po 2 lata mleko, więc da się.

[motylek1007]

Napisane przez karolinka86

Ja się właśnie boję po swojemu, żeby małej nie zaszkodzić. Wiadomo, ze niektórych produktów nie powinno się za wcześnie podać. Trochę sie w tym gubię (dopiero zaczęłam rozszerzać diete ze 2 tyg temu). Słyszałam, że najlepiej na początku warzywa a po jakimś czasie owoce a nie na odwrót, żeby nie było tak, ze maluch polubi słodki smak a warzywek nie będzie chcial...
ne

Tez tak na początku miałam, potem mi przeszło tylko, ze moje dziecko ma teraz 1,5 roku, wiec jest o wiele starsze.
Mam to szczescie, ze moj syn jest wszystkozerny i co by mu nje dać to praktycznie wszystko je. Ciesze sie, bo ja bylam starsznym niejadkiem.

Mam nadzieje ze Twoj kryzys jest chwilowy.

[karolinka86]

Przepraszam za trochę off topicowe pytanie ale nie chcę zakładac nowego wątku
Czy smoczek z za duża dziurką może sprawić, że dziecku potem się ulewa?
Do tej pory karmiłam butelką LOVI (swoim mlekiem lub czasem mm)smoczek wolny przepływ 3m+. Ostatnio zmieniłam na 6 m+ (mala już skończyła pół roku kilka dni temu). Wcześniej nie miała problemów a teraz zauważyłam że po wypiciu często się ulewa. Tak sobie myślę, czy to przypadek czy faktycznie zależy od dziurki w smoczku?

[wika82]

Napisane przez karolinka86

Przepraszam za trochę off topicowe pytanie ale nie chcę zakładac nowego wątku
Czy smoczek z za duża dziurką może sprawić, że dziecku potem się ulewa?
Do tej pory karmiłam butelką LOVI (swoim mlekiem lub czasem mm)smoczek wolny przepływ 3m+. Ostatnio zmieniłam na 6 m+ (mala już skończyła pół roku kilka dni temu). Wcześniej nie miała problemów a teraz zauważyłam że po wypiciu często się ulewa. Tak sobie myślę, czy to przypadek czy faktycznie zależy od dziurki w smoczku?

Może tak być.

[karolinka86]

To co w takim wypadku zrobić?Męczyć dziecko mniejszym smoczkiem i dopiero za jakiś czas dać jej ten duży?

[lekkaatletka]

A moze czesciej podnosic w trakcie jedzenia do odbicia?

[Anoula]

Napisane przez karolinka86

To co w takim wypadku zrobić?Męczyć dziecko mniejszym smoczkiem i dopiero za jakiś czas dać jej ten duży?

Nie wiem jakich butelek używacie ale może spróbować smoczek zmienno przepływowy? Tomme tippe oznacza takie literą X. Smoczek jest przecięty właśnie w kształcie x i zależnie od sily ssania dostosowuje sie ilość mleka. Później jest również dobry jesli chciałabyś zagęszczać mleko.

[karolinka86]

Ja mam akurat LOVI. Z tego co wiem mają oni w ofercie smoczek tzw trojprzeplyw i pewnie o ot Ci chodzi

[Anoula]

Napisane przez karolinka86

Ja mam akurat LOVI. Z tego co wiem mają oni w ofercie smoczek tzw trojprzeplyw i pewnie o ot Ci chodzi

Możliwe my od 6 miesiąca chyba tylko takich używaliśmy.

[wika82]

Napisane przez karolinka86

To co w takim wypadku zrobić?Męczyć dziecko mniejszym smoczkiem i dopiero za jakiś czas dać jej ten duży?

Jak coś się sprawdzało, to po co zmieniać?
Spróbuj za jakiś czas z tym większym.

[Liliannna100]

stosowala któraś z mam karmiacych? Jest bezpieczny dla dziecka?