Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[tylkooliwka]

Napisane przez anakazar

Ale mi fajnie ubranka uratowane-sprała się marchewa

czym sparałaś?

Asia a gdzie kupiłaś to mydełko?ja właśnie upackałam jabłuszkiem i ciężko coś ze spodenek nie chce zejśc.Kupiłam dzisiaj pierwszy raz vizir sensitive-prał juz ktoś w tym?do tej pory prałam w loveli mam nadzieję,że go nie uczuli.

mój Daniel to jednak aparat,starłam mu jabłuszko i takie dośc kwaśne,że się krzywił i troszkę obtrząsał główką ale się cieszył i dalej buziaczka otwierał.

to mleko Enfamil jest w cenie bebilonu-jestlepsze?chyba mało znane?mam próbkę ze szpitala

tutaj mama krzywdę zrobiła

[pl_madzia]

Napisane przez P0P70

Wiesz gdyby ktoś mi powiedział ze tym razem to przejdę bez komplikacji to może i nawet bym się zdecydowała na drugie - bo to czas goni.

druga ciąża silniejsza jest macica już porozciągana i wogle. idz do lekarza i się podpytaj. ja miałam pierwszą ciążę martwą, Eryka z problemami nosiłam, ale zdrowy i duży. a przy erwim to już żadnych problemów, prucz złego samopoczucia

[megi-megi]

Napisane przez tylkooliwka

Kupiłam dzisiaj pierwszy raz vizir sensitive-prał juz ktoś w tym?do tej pory prałam w loveli mam nadzieję,że go nie uczuli.

Ja od jakiegoś czasu w nim piorę, bo ta Lovella to o kant budy obić (ooo... i można coś powiedzieć nie klnąc ) A ten sensitive nie uczula mojego malucha.
A Danielek to duuuuży... Oczywiście zazdraszczam bo mój chucherko

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

I do tego śliczny - te piękne oczka ... ach...

[tylkooliwka]

Napisane przez megi-megi

Ja od jakiegoś czasu w nim piorę, bo ta Lovella to o kant budy obić (ooo... i można coś powiedzieć nie klnąc ) A ten sensitive nie uczula mojego malucha.
A Danielek to duuuuży... Oczywiście zazdraszczam bo mój chucherko

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

I do tego śliczny - te piękne oczka ... ach...

dzięki dzięki no to fajnie mam nadzieję,że u nas też nie uczuli

w tesco pampersy 186 szt za 92,5

w realu bebilon 800g za 32,95

a kaszki dajecie bobovity-są tez lepsze gorsze czy tylko zależy jaki smak dziecku podejdzie ?

[megi-megi]

Ja daję Bobovity - mój uwielbia malinową, inne średnio. Więc dostaje taką.

[anakazar]

oliwka sprałam proszkiem do prania,a raczej pralka nie ja.
Ja od samego początku piorę w vizirze sensitive-piorę w tym proszku małej rzeczy i nasze.Innego nie używam.Jest dobry,mój tż przynosi mi tragicznie brunde ubrania i spiera,dodatkowo pięknie pachnie jakby miał już w sobie płyn-może i ma,nie wiem,bo czasami zapomnę dodac lenora to wiemI ubranka płuczę w lenorze.

Aa no i oczywiście nie uczula małej

[tylkooliwka]

Napisane przez anakazar

oliwka sprałam proszkiem do prania,a raczej pralka nie ja.
Ja od samego początku piorę w vizirze sensitive-piorę w tym proszku małej rzeczy i nasze.Innego nie używam.Jest dobry,mój tż przynosi mi tragicznie brunde ubrania i spiera,dodatkowo pięknie pachnie jakby miał już w sobie płyn-może i ma,nie wiem,bo czasami zapomnę dodac lenora to wiemI ubranka płuczę w lenorze.

Aa no i oczywiście nie uczula małej

no to bosko
jutro robię 1 pranie
raz moja mama zaprała pieluchę w mydle bo się ubrudziła wyschła i poszła do prasowania bo ja nie wiedziałam,później trafiła pod małego główkę jak spał i dostał strasznych plam na buzi

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez megi-megi

Ja daję Bobovity - mój uwielbia malinową, inne średnio. Więc dostaje taką.

mam próbkę bobovity spróbuje czy mu to wogóle podchodzi

[megi-megi]

Właśnie odpaliłam filmik z porodu, który zrobił mój mąż - w czasie badania, na skurczu i od tej ciekawszej strony... aż mnie ciarki przeszły. A chwilę później mały i pomarszczony Igor i jego pierwszy płacz - taki cichutki... a ja zamiast go tulić gadałam bez sensu

[megi-megi]

A jak Wasza skóra na brzuchu? Moja dalej wisi... cholera. Czy to się jeszcze wciągnie?

[tylkooliwka]

Napisane przez megi-megi

A jak Wasza skóra na brzuchu? Moja dalej wisi... cholera. Czy to się jeszcze wciągnie?

mały,Igorek to duży chłopak wygląda jak roczne dziecko i on to ma dopiero oczka....

wciągnie się,a smarujesz czymś ujędrniającym?ja smarowałam takim tonikiem od razu po porodzie i tym kremem perfecty na rozstępy i mam normalną skórę

[megi-megi]

Napisane przez tylkooliwka

mały,Igorek to duży chłopak wygląda jak roczne dziecko i on to ma dopiero oczka....

wciągnie się,a smarujesz czymś ujędrniającym?ja smarowałam takim tonikiem od razu po porodzie i tym kremem perfecty na rozstępy i mam normalną skórę

bo on tak staro wygląda jak roczne hihi


Smaruję się Garnierem ujędrniającym, może widzę jakoś różnicę, ale za małą... no, ale tylko ja zostałam z tym obwisłym wałkiem?

[anakazar]

Ja niczym brzucha nie smaruje,skóre mam ładną,opaloną i jędrną-brzuch jakby nigdy tam nic nie było-sama jestem w szoku,że tak może wyglądac po porodzie.A tak strasznie się bałam rozstępów-jakoś łagodnie się ciąża ze mną obeszła.U mnie tylko piersi ucierpiały-takie flaki,na szczęście małe to nic nie wisi,ale jędrności w nich nie ma;/
Jejciu jak Igoras duży i śliczny-my to mamy tutaj przystojniaków

[ASIULEK_23]

Mydełka nie kupowałam w jakimś znanym sieciowym sklepie tylko w takiej zwykłej drogerii wiec nie wiem gdzie można to kupić

[tylkooliwka]

gdzie Drcron?Natalala,Sponsa?

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Mydełka nie kupowałam w jakimś znanym sieciowym sklepie tylko w takiej zwykłej drogerii wiec nie wiem gdzie można to kupić

Mówiłam mamie o tym mydełku i mama widziała je w tej drogerii,więc kupiębo to też taka zwykła drogeria.

[megi-megi]

Napisane przez anakazar

Ja niczym brzucha nie smaruje,skóre mam ładną,opaloną i jędrną-brzuch jakby nigdy tam nic nie było-sama jestem w szoku,że tak może wyglądac po porodzie.A tak strasznie się bałam rozstępów-jakoś łagodnie się ciąża ze mną obeszła.U mnie tylko piersi ucierpiały-takie flaki,na szczęście małe to nic nie wisi,ale jędrności w nich nie ma;/

A Ty lania chyba dawno nie dostałaś!

[anakazar]

Megi nie ma tak dobrze-skupiłam się na zwisach i zapomniałam,że walczę z przebarwieniami na ramionach-pozostałości po pryszczach ciążowych bleeeeeee

dziewczyny a te ciasteczka o których pisała izaizula to od którego miesiąca?

[Izumi]

Napisane przez mrowak

Izumi, to jak Ty przepraszam śpisz? Wcale? a i chlopaka trzeba chyba po malu oduczac tak czestego jedzenia, bo pomijajac Twoj sen to on naprawde gotow na małego michelinka wyrosnac

Izumi, skseruj, zeskanuj swoja instrukcje-bede miala na poprawe humoru jak Cie znam
Izumek, jakie masz nosidelko?

Kiedy śpię? Emm.. No jak wykąpiemy Małego, to jest ok. 21-ej, ja koło 22:30 zasypiam i śpię spokojnie tak do ok 24-ej. W tym czasie w miarę się wyśpię No i potem w tych przerwach między wstawaniem do M. . Dość często też Tż z rana zabiera młodego i wybywa na jakieś 2h (zanim M. znów zgłodnieje), żebym mogła odespać, ale wtedy przeważnie siedzę na wizarzu, lub sprzątam, lub zajmuje się innymi rzeczami na które normalnie nie mam czasu

Nosidełko mamy takie - http://www.kutnik.neostrada.pl/oferta/nosidelkoprz.htm .. tutaj strasznie tandetnie wygląda przez to foto chyba i kolor tego nosidełka... .
A nasze dokładnie wygląda tak:
http://img836.imageshack.us/img836/5422/dsc03153z.jpg
http://img265.imageshack.us/img265/6053/dsc03156j.jpg


A tu instrukcja Nie jest jakoś przesadnie zabawna, bo nie chciałam żeby potem mama sobie jaja z moim dzieckiem robiła.
str.1 - http://img189.imageshack.us/img189/5585/dsc05272f.jpg
str. 2/3 - http://img818.imageshack.us/img818/5266/dsc05273.jpg
str. 4 - http://img839.imageshack.us/img839/4605/dsc05274t.jpg

[izaizula]

anakazar one są niby od 7 ale jest na nich napisane że mozesz je dodawac np do deserków już po 5 jak chcesz w[rowadzć gluten. Albo poprostu wrzucasz je do butli z mlekiem i one sie rozpuszczaja i masz zagęszczone mleko. Ale jako do gryzienia sa od 7. A ja podałam im teraz jak maja 5,5 tylko pilnowałam zeby jakis wiekszy kawałek im sie do buzioli nie dostał. One sobie je ciumkały i sie fajnie rozpuszczały. Miały super radochę, wiec im nie bonie ale trzeba rzeczywiście pilnować żeby sie nie zakrztusiło.

[izazula]

Wiajcie
Jeszcze raz dziękujemy Cioteczkom wizażowym za komplementy

Mała trochę marudzi od wczoraj. Mieliśmy dzisiaj szczepienie. Waga 6650. Wrócił po urlopie nasz doktor

ferrou i pl madzia - moja Zosia mimo że dokarmiana robi mi pobudki w nocy prawie co godz.

pl madzia - jeszcze niedawno miałam włosy ciemna czerwień lub coś podobnego . Jakiś miesiąc po porodzie zaczęłam ściągać kolor i teraz jest blond. Naturalny to ciemny blond, taki myszowaty.

ania p - od początku ciąży mówiłam wszystkim że waga to będzie ostatnia rzecz jaką się będę przejmowała. Jadłam na co miałam ochotę. Tyłam spokojnie 9 m-cy więc muszę mieć tyle samo na zgubienie. A po 2 ciążach tak jak Ty, ,musiałabym mieć dużo więcej czasu. Pewnie świetnie wyglądasz.

Napisane przez ania p

Skąd JA TO ZNAM jak poznałam mojego TZ 7 lat temu to jego dzieciaki miały (11 i 9 ) i ona ciągle blokowała spotkania z dziećmi . a to że chore a to gdzies jadą itp . Potem jak się zaczeły problemy wychowawcze ( palma odbijała jak to nastolatkom ) to wydzwaniała do niego płaczac co ona ma robić . To jej powiedział grzecznie żeby się wypchała teraz . A chłopaki w pwenym wieku jak ona nie chciała im pozwalac iść do niego to sami wychodzili trzaskali drzwiami i przychodzili do nas tyle jej zakazów . czeka nas jeszcze zniesienie alimentów lub obniżenie ale sprawa bedzie cholernie cieżka bo on ma wyrok procentowy .

No to jesteśmy na tej samej drodze bo mama uważa że nie musi wogóle z ojcem rozmawiać. A telefony już były jak mały narozrabiał w szkole. Do swojego obcnego męża karze dziecku mówić tato (ochyda). Przeprowadziła się do innego miasta żeby Tż miał utrudniony kontakt. A jak powiedzieliśmy że też się przeprowadzimy żeby było bliżej to powiedziała że się wyniesie do Swinoujścia. Żalmi tego dziecka bo to naprawdę fajny chłopak
Na czym polega wyrok procenowy ? Zależny jest od wysokości dochodów

[Izumi]

Napisane przez ania p

Małe dzieci się bawią koło siebie a nie ze soba nawet takie w wieku mojego Szymka jeszcze takie stadne za bardzo nie są wiadomo poganiają sie razem pozabieraja zabawki ale nie ma w tym jeszcze takiej mega wspólpracy , ale kolezanki i kolegów ma du,zo w swoim wieku .


Wolontariusze moga . tacy co są w takich domach , moja kuzynka pracowała tak . ale najczesciej z chorymi maluchami i w szpitalu np. z takimi co rodzice byli daleko i nie mogli przyjechac codziennie itp . bo nie raz tak jest że dziecko lezy 300km w szpitalu od domu itp.

Dziękuję za odpowiedź i dziękuję za odpowiedź
Już mi trochę lżej na sercu, że Miśko nie ma znajomych bobasków
(...) To się muszę kurdę dowiedzieć jak to u nas w domu dziecka jest...

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez pl_madzia

Mój synek dzisiaj nam w nocy stracha napędził. Ściągnął z brzegu łóżeczka pieluchę taką grubszą, i jakoś szczelnie tak sobie nią głowę zawinął(ala kominiarka bez otworków)Na szczęście tak wierzgał nóżkami i uderzał o szczebelki że nas obudził. Więc teraz napewno niczego nie będzie w łóżeczku. Kołderke jak go nią przykrywam, to ma jedną strone wsadzoną pod materac, żeby nie było możliwości naciągnięcia na głowę, a pieluszkę zawsze zostawiała, w górnym rogu, że jak dziecko z łóżeczka zabierałam to w zestawie z pieluchą, a on jakoś ją sięgnął

Nie martw się. Mały by sobie nie dał tak łatwo krzywdeczki zrobić. My małemu zostawiamy pieluchy (tetrowe) w łóżeczku SPECJALNIE! Mały najlepiej zasypia jak sobie weźmie pieluszkę i owinie wokół buzi. A najchętniej całą głowę zakryje i jeszcze kawałek żuje w międzyczasie .
Tż mówi, że jego rodzeństwo i siostrzenica też lubiały miec pieluszki w pobliżu buzi. Może spróbuj z jakąś cieńszą pieluszką?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Ferrou

I wrzucam kilka zdjęć ze chrzcin

Boskie zdjęcia! Kawał BOBASA z tego Twojego dziecięcia! Tej!... a co to za za***iaszcza laska na tych zdjęciach się kręci koło Twojego TŻ'a i dziecka? ;D??? Niezła dupa <filuternie unosi brewki> Mrrrraaaał :3

[izazula]

Napisane przez megi-megi

A u nas jest pewien problem. Jesteśmy pewni, że matka syna tż nastawia go przeciw nam. Gada coś. W dodatku mały u niej nie ma żadnych obowiązków, więc jak u nas musi coś zrobić, to zaczyna się bunt, płacz i " ja chcę do mamy". Więc dziecko reaguje tak nawet jak ma odrobić lekcje. Była żona tż ma 3 dzieci, a najmłodsze jest o tydzień starsze od Igora. Już po 3 miesiącach wróciła do pracy, a z dziećmi jest niania. Dużo by opowiadać - w każdym razie, jak jest u nas 2 tygodnie, to już jest ok, nie płacze, że ma posprzątać pokój, ale jak wraca, to od początku wszystko się zaczyna i od nowa nauka mówienia "dzień dobry", zamykania za sobą drzwi do wc, itd. ... Ach...

Taki już nasz los "mam weekendowych". Też tak mamy łącznie z myciem rąk po toalecie. Nigdy nie usłyszeliśmy że chce do mamy a wręcz przeciwnie czasami mówi że chciałby nas zapakowć i przechować u mamy (słodkie to jest smutne zarazem). Mama o ojcu mówi przy dziecku "ten" albo "on" a w telefonie ma wpisane "pan x". Mały też jast nastawiany choć już ma swoje zdanie i się nie daje tak łatwo. Na wspólych wakacjach mamy kilka telefonów dziennie (daje dziecku komórkę) z pyaniami o której wstał, co jadł, co robi itp. Jak dziecko nie odbiera to się później wyżywa psychicznie na nim. Dziecko musi mamę przepraszać że nie odbierało (koszmar)

[ASIULEK_23]

Heh, Izumi- instrukcja wymiata No z taką instrukcja to chyba dali sobie radę... a tą pieluchę założyli dobrze?

Swoja drogą- co to za pieluchy z taką kreską?? Ty ją wyrysowałaś czy one już tak mają??

[izazula]

Wercia i Oliwka są przesłodkie .
Asiulek uważaj na tę plastikową łyżeczkę, może się złamać

Napisane przez P0P70

Dziewczyny te z nadwagą. Ja wziełam sie na sposób i zakładam wysokie buty i długie spodnie. Dzieki temu wszystkim się wydaje szczupła i nikt nie widzi tych moich kilogramów. Dodatkowo niewielki makijaż wg. wytycznych Ferrou. Ja się nie maluję zbyt często więc to też odwarca uwagę.



A ja Wam czyli Tobie, AniP, i Megi zazdroszczę tych "drugich" dzieci. Wiem że to ciężko ale Wasze dzieci dzieki temu mają redzeństwo. JA samam mam taką siostrę. Co prawda my mamy całkowicie innych rodziców. Mój tata ożenił się po raz drugi z kobietę która już miała dziecko. Ale my i tak zawsze uważałyśmy się za siostry. Więc ja mam 2 siostry jedną taką całkowicie moją i drugą przyszywaną. I cieszę się że ją mam.
A teraz to usilnie namawiam TZ aby sprawił sobie następne dziecko. Bo Oliwka nie może być jedynaczką. Znalazłby sobie jakąś fajną, młodą dziewczynę. Ale on nie chce. Mozę mu się jeszcze zmieni

A ja się cieszę że mam "drugie" dziecko . Tylk żeby mama była rozsądna. Małemu załatwiliśmy rodzeństwo kompleksowo . U taty ma siostrę Zosię a u mamy o miesiąc młodzego brata. To się nam prawie bliźnaki trafiły

[izaizula]

Napisane przez Izumi

Dziękuję za odpowiedź i dziękuję za odpowiedź
Już mi trochę lżej na sercu, że Miśko nie ma znajomych bobasków
(...) To się muszę kurdę dowiedzieć jak to u nas w domu dziecka jest...

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------



Nie martw się. Mały by sobie nie dał tak łatwo krzywdeczki zrobić. My małemu zostawiamy pieluchy (tetrowe) w łóżeczku SPECJALNIE! Mały najlepiej zasypia jak sobie weźmie pieluszkę i owinie wokół buzi. A najchętniej całą głowę zakryje i jeszcze kawałek żuje w międzyczasie .
Tż mówi, że jego rodzeństwo i siostrzenica też lubiały miec pieluszki w pobliżu buzi. Może spróbuj z jakąś cieńszą pieluszką?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------



Boskie zdjęcia! Kawał BOBASA z tego Twojego dziecięcia! Tej!... a co to za za***iaszcza laska na tych zdjęciach się kręci koło Twojego TŻ'a i dziecka? ;D??? Niezła dupa <filuternie unosi brewki> Mrrrraaaał :3

Izumi moje szkraby też inaczej nie usną. Też musza mieć pieluszke przy buźce i sobie ja duźdają. teraz szukam jakis szmacianych przytulanek żeby zastąpic pieluchy. Moze uda mi sie coś fajnego znaleźć

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

A Danielek z Igorkiem w porównaniu do mojego Banderasika to jakos tak poważnie wygladają. A mój ato prawdziwy kurczak przy nich on jest wagi koguciej hehe. A tak na poważnie to fajne ciacha bedą mialy dziewczyny w przyszłosci. Musze od Was wziać numery tel dla mojej Basiuli tak w rezerwie. A nóz widelec ...

[ASIULEK_23]

Napisane przez izazula

Wercia i Oliwka są przesłodkie .
Asiulek uważaj na tę plastikową łyżeczkę, może się złamać

Już jej nie używam, bo to taka badziewiasta była z tych paczek Hippa. Ale za namową Pop zakupiłam gumowe

Ja jakoś od początku nie dawałam pieluchy do spania, mimo, ze nawet moja mama mi tak radzila, bo dzieci to lubia. Ale ja własnie zawsze miałam wizję, ze mała sie nią obwiąże i się wystraszy... nie mowiac już o gorszych rzeczach... ja jej w dzień daję takiego małego misia pluszowego, ona się wtula i śpi- na spacerze też. A w nocy śpi bez wspomagaczy

[Gmyrelka]

Cześć Mamulki Kochane Właśnie próbuje Was nadrobić, ale tyyyyyyle tego

Chciałam podziękować za komplementy w imieniu Marcelka Jak Mu je czytałam to miał banana od ucha do ucha

oliwka ja Marcelowi daje wciąż cycusiowe mleko. Warzywek i owoców ze słoiczka daję niewiele (pół ze 125g) bo bardziej mi chodzi o to by akceptował inne smaki i chce by głównie jeszcze jadł moje mleko przez ten miesiąc ...

Izumi bardzo Ci dziękuję za zaoferowaną pomoc Miłe jest takie wsparcie Co do słoiczków to u mego syna nie widzę żadnych niepożądanych reakcji. Dzisiaj Mu dałam trochę szpinaku z ziemniakiem i też jadł ze smakiem Śmieszne to bo na 3 pierwsze łyżeczki aż się otrzepuje, a dalej wcina tak że szok

O jakim filmie poleconym przez Anię p pisałyście?? Też bym chętnie obejrzała i kanaliki łzowe oczyściła ...

Wracam do czytania Was

Izumi!!!!!!!!!!!!!!! Instrukcja obsługi Michasia jest bombowa!!! hahahahaahhahaah Normalnie popłakałam się ze śmiechu!! A gdzie się wybierasz że instrukcja być musi??

[izazula]

Daniel i Igor też słodziaki.
Ferrou - fajne zdjęcia ze chrzcin, mały faktycznie bedzie miał fajną pamiatkę

[Gmyrelka]

Megi doczytałam że pisałaś o Igusiu i centylach. Mój waży 7,7kg i ma minimum 70cm (biega, skacze i się wierci ) i każdy lekarz mówi że to kawał chłopa ... a wychodzi na to że też ma niedowagę Jak dla mnie to On jak mały pulpecik wygląda więc jak to w końcu jest?? Gdzie Ty to sprawdzasz??

Pop jak Ty się czujesz w pracy?? Czy jesteś w stanie się skupić na swoich zadaniach?? Ja do pracy ruszam 4.10 i się zastanawiam czy będę w stanie zdziałać w niej coś sensownego, bo myślami to pewnie w domu będę

[Darusiaaaa]

Napisane przez ania p

TRakie dobre mydełko można też kupić w kauflandzie i auchanach firma dr becker czy jakoś w podobie kosztuje koło 7 zł całkiem ładnie się spiera , ja zamiast vanisha kupuje w5 w lidlu tez taki prosze niemiecki kosztuje 8.90 tylko nie zawsze mozna dostać . I najpierw zawijam małej tetre o koszulke która ma na sobie a dopero na to śliniak zakładam i wtedy jest cacy patent jeszcze po szymku ew kawałek ręcznika papierowego zawijam .

Darusia - lepiej im pieluchy kup bardziej im się przydadza a krzesełko sobie zostaw jak chcesz cos tam dawac .

i dalej leje wwr

dalam im ta paczke 3 co mi zostala bo dzidzia mniejsza i krzeselko a laska az plakala ze szczescia! My akurat troszke gotowki teraz mielismy wiec kupilismy malej dzisiaj krzeselko , funkcje takie same firmy baby design , takie: