2015-05-27, 09:03 | #4261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Jeśli nie ma jakiegoś syfu w składzie to nie powinien zaszkodzić
|
2015-05-27, 16:35 | #4262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Dziewczyny moje kp chyba dobiega końca Dodam, że dziecko ma 6 m-cy. Wiadomo, nie odstawiam jej z dnia na dzień tylko stopniowo daję coraz mniej piersi. Ale czy coś jeszcze powinnam w tym kierunku robić?Mam nadzieję, że w piersi nie będzie zalegał pokarm Nie czuję pełnych piersi, laktatorem prawie nic już nie odciągam. Nie znam się na tym, prosze pomóżcie mi
__________________
|
2015-05-27, 19:27 | #4263 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Nic nie musisz robić - jak poczujesz dyskomfort w piersiach to wtedy przystaw dziecko lub odciągnij do uczucia ulgi i już
|
2015-05-27, 21:47 | #4264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
raczej syfu nie ma...sporo witamin, kwas foliowy, wapn cynk itd. Po jakim czasie przestalyscie karmic piersia? Bo zastanawia mnie, wiem, ze nie ma reguly. Niektore mamy wczesnie przerywaja ze wzgledu np. na jedzenie.
|
2015-05-27, 22:06 | #4265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Rok i dalej karmię.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-05-27, 22:18 | #4266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Dawno mnie tu nie było. Ja karmiłam 2,5 roku, córa sama się odstawila bez żadnych problemów i nacisków z mojej strony. Odstawienie u nas przebiegło prawie niezauważalnie, i dla niej i dla mnie. Do tego stopnia, że nie wiem kiedy dokladnie karmiłam ją po raz ostatni
Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2015-05-27 o 22:19 |
2015-05-28, 07:22 | #4267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Karmiłam 2l3m |
|
2015-05-28, 09:23 | #4268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
1,5 roku i karmię dalej na razie nie mysle o odstawieniu. Jem "normalne" rzeczy już, a rzeczy typu chipsy czy cola nie jadłam nawet przed ciążą, nie lubię
kawę piję, nawet w ciązy piłam.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2015-05-28, 14:35 | #4269 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
U nas leci 20 miesiąc. Od początku jadłam normalnie, czyli po prostu zdrowo. Nie odmawiałam sobie niczego poza alkoholem i jedzeniem śmieciowym. Teraz syn jest karmiony właściwie tylko do spania, więc i na lampkę wina mogę sobie spokojnie pozwolić. Naprawdę nie rozumiem o co chodzi z przerywaniem karmienia, ze względu na jedzenie
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2015-05-28, 17:33 | #4270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Jeśli chodzi o moje odżywianie w czasie kp to na początku jadłam potrawy gotowane i z parowaru i bez ostrych przypraw. Po około 3 tyg włączyłam smażone od czasu do czasu i było ok. Ciężkostrawnych typu groch, kapusta czy grzyby wcale nie jadłam. Fast foodów, chipsów i gazowanych napojów wcale- akurat nie lubię. Słodycze niektóre tzn raczej zwykłe herbatniki, biszkopty czy domowe ciasta
__________________
|
|
2015-05-28, 19:12 | #4271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Teraz nie wspomagam "sztucznie" laktacji, na samym poczatku pilam herbatke bocianek -smakowala mi lubie takie ziolowe.
Slodycze uwielbiam, mialam cukrzyce ciazowa i to bylo dla mnie straszne ze musialam odmowic sobie czekolady. Teraz jem slodkie jak kiedys ;-) Dania z parowaru uwielbiam, prawie codziennie robie w nim obiad dla siebie czy syna. Teraz w dzien karmie 3x, w nocy roznie, zalezy glownie czy idzie ząb czy nie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2015-05-28, 19:44 | #4272 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Nie, żadnych herbatek, receptą jest po prostu karmienie bez mm. Nigdy nie stosowałam żadnej diety, jem wszystko od początku.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-05-28, 19:51 | #4273 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Nie u każdego.
|
2015-05-28, 20:12 | #4274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Jeśli dziecko prawidłowo chwyta pierś, a mama nie słucha durnowatych rad, że "pierś jest od jedzenia, a nie ciumkania", to w 90% przypadków wystarczy samo kp bez herbatek.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-05-28, 20:16 | #4275 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
No to ja byłam w tych 10% - mi nawet herbatki nie pomagały
|
2015-05-29, 11:05 | #4276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
No nie zadręczaj się. Ważne, żeby dawać dziecku bliskość i czułość.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-05-29, 11:41 | #4277 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
|
2015-05-31, 20:02 | #4278 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
czasami nie ma sie po prostu laktacji, albo leci malo. Moja siostra przez pierwsze dni to miala jakis horror, maly plakal ciagle bo glodny, ale w sumie na szczescie pokarm jej sie unormowal i juz pozniej bylo jak trzeba
|
2015-05-31, 20:17 | #4279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Dziewczyny prosze o pilna rade zaszkodzilo mi cos na dzisiejszym grillu w sumie nie jadlam nie wiadomo ile ale reakcja organizmu byla szybka i rigolleto w duuzej ilosci.Co mam teraz zrobic? Odciagnac pokarm czy normalnie podac dziecku piers? Dodam ze po rzyganiu czuje sie juz calkiem dobrze.Czy mam traktowac ze rzyganie oczyscilo organizm?? Przepraszam za opis
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2015-05-31 o 20:18 |
2015-05-31, 20:19 | #4280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
|
|
2015-05-31, 20:29 | #4281 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 159
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Normalnie karmić
__________________
Miłość: jedyna funkcja fizjologiczna, która zrobiła karierę. Julian Tuwim |
2015-05-31, 20:50 | #4282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Karm normalnie jeśli czujesz się dobrze
|
2015-05-31, 21:09 | #4283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Tez bym karmila normalnie.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2015-06-01, 06:50 | #4284 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 325
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Ja karmiłam nawet kiedy miałam 3 dniowego rotawirusa(zaraziłam się mimo zachowania ogromnej higieny po szczepieniu-od synka).Leżałam, rzygałam, piłam wodę a mąż mi tylko podawał go do karmienia.Nie jadłam, wody niewiele pewnie zostawało(cały czas wymioty) a mleka i tak było wbród;-) Co to była za katastrofa-widok był masakryczny....ja na podłodze- na kocu, obok w razie czego miska, woda i niemowlę... Edytowane przez AAAnka Czas edycji: 2015-06-01 o 06:52 |
|
2015-06-01, 19:19 | #4285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
I nie bałaś się, że coś ciężkiego może zaszkodzić dziecku?Że będzie je bolał brzuszek itd?
__________________
|
2015-06-01, 19:47 | #4286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Aaaanka wiem co przezylas bo ja sie rota poczestowalam....przy szczepieniu mojej coreczki tyle ze tz byl w delegacji na drugim koncu pl a ja sama ledwozyjaca z kilku tyg niemowlakiem
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka |
2015-06-02, 06:15 | #4287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Nie, bo pokarm robi się z krwi, a nie z jedzenia. Od początku karmienia jadłam wszystko włącznie z cebulą, kapustą, czosnkiem, czekoladą, etc.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-06-02, 10:39 | #4288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
a ja kiedys najadłam sie dużo wędzonej ryby jak miał 2 mce i skonczylo sie u niego biegunką, wiec jednak z tym jedzeniem róznie bywa - pewnie zależy od dziecka
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2015-06-02, 10:55 | #4289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
dokładnie motylku
moj pierwszy syn był mega wrazliwy na wszystko co zjadłam przy drugim dziecku jadłam wsio jak leci i ani razu nie miał kolki a teraz przy córeczce też byłam ostrożna np bardzo źle reagowała na seler naciowy więc ja ostrożnie podchodzę do teorii że jedzenie matki nie wpływa na kolki trojka dzieci i każde inaczej |
2015-06-02, 13:24 | #4290 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 325
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Ale ja dzięki temu nabyłam odporność na jakieś 3 lata na rota i kiedy wszyscy rzygali i latali do wc mnie nic nie ruszało (i synka też oczywiście).A generalnie to zazwyczaj ja najgorzej z rodziny przechodziłam i najczęściej łapałam wirusa... |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.