Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-25, 07:21   #4291
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczyny,patrząc na moje doświadczenia z robieniem prawa jazdy i na to,co opisujecie,zastanawiam się czy nie "nadać" tematu zdawalności egzaminów do TVN.Bo to,co wyprawiają egzaminatorzy po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. Chętnie zaproszę dziennikarzy z kamerą na mój egzamin - niech zobaczą ile ludzi oblewa i jak to wszystko się odbywa

Potrzebowałabym od Was na meila Wasze namiary: imię,nazwisko,miejscowość i telefon kontaktowy oraz liczbę niezdanych egzaminów tak aby dziennikarze ewentualnie mogli skontaktować się z Wami. Uważam,że to,co się dzieje w WORD-ach ni ejest normalne i trzeba to nagłośnić. Piszcie na meila: Agafitness@poczta.fm

fightforluck - brak mi słów....
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 08:48   #4292
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

zawsze można się odwołać, są kamerki w samochodach po to własnie..
__________________

ℒℴѵℯ ..
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 09:40   #4293
Eveek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 30
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Agafitness hehe takie coś to po zdanym egzaminie z trudem...ale zdany bo wtedy to całkiem się nie da zdać - strach :p
Eveek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 09:42   #4294
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość
zawsze można się odwołać, są kamerki w samochodach po to własnie..
Odwołanie guzik daje. Sama się odwoływałam swego czasu i więcej z tego było "zachodu" niż pożytku. I tak zawsze wyjdzie na ich
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 10:01   #4295
Eveek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 30
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Moim zdaniem trzeba jeździć perfekt , mieć swój dzień albo farta

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Agafitness Ty pewnie teraz zdasz ! Masz auto jeździsz już sama, więc zdasz śpiewajaco ja mam do czynienia tylko z autem jak se kupie godz.z instruktorem .
Eveek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 10:15   #4296
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Tylko,że przeszła mi ochota na zdawanie.
Tak jak piszesz - trzeba caly egzamin przejechać bezbłędnie lub mieć przychylnego egzaminatora albo cholerne szczęście.I jeszcze nerwy ze stali
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 13:22   #4297
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Agafitness Pokaż wiadomość
Odwołanie guzik daje. Sama się odwoływałam swego czasu i więcej z tego było "zachodu" niż pożytku. I tak zawsze wyjdzie na ich
samochód to poważna rzecz.. jeśli zdanie egzaminu przez ciebie wynikać będzie z dobrego dnia to lepiej nie wsiadać za kierownicę bo można zabić ludzi w czasie gdy dzien bedzie "gorszy"

ja mialam jazdy z kobietą ktora egzaminuje i wcale latwo nie mają..bo jak jest odwolanie to "dokladnie" to analizują i jak jest błąd egzaminatora to potem on musi gęsto się tłumaczyc

ja która nigdy nie miałam doczynienia z samochodem jakoś dałam radę wyuczyć się i naprawdę da się przyswoić podstawę by to zaliczyć a też nie mam 20lat..
__________________

ℒℴѵℯ ..

Edytowane przez lianeska
Czas edycji: 2017-02-25 o 13:25
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-25, 17:19   #4298
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Na razie nie potrzebuję tego prawka.Jeżdżę swoim autkiem i to mi wystarczy. Czy jest sens dalej szarpać się z tym WORD-em,tracić kasę i nerwy? Według mnie - nie.
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 18:36   #4299
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Agafitness Pokaż wiadomość
Na razie nie potrzebuję tego prawka.Jeżdżę swoim autkiem i to mi wystarczy. Czy jest sens dalej szarpać się z tym WORD-em,tracić kasę i nerwy? Według mnie - nie.
Pomyśl o tych godzinach, nerwach i pieniądzach, które już poświęciłaś - tylko podchodząc do kolejnych egzaminów i zdając nadasz temu wszystkiemu sens.
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 18:45   #4300
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Agafitness Pokaż wiadomość
Na razie nie potrzebuję tego prawka.Jeżdżę swoim autkiem i to mi wystarczy. Czy jest sens dalej szarpać się z tym WORD-em,tracić kasę i nerwy? Według mnie - nie.
a nie masz bliżej innego ośrodka egzaminowania?
__________________

ℒℴѵℯ ..
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-02, 19:39   #4301
_plinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 693
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

A ja dzisiaj zdałam! Nie poddawajcie się, warto walczyć, wreszcie się uda
Jutro mam zamiar iść opłacić do starostwa, mam w wydziale komunikacji coś zgłaszać też? Czy wystarczy do kasy?
_plinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-02, 19:47   #4302
Izabe91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 30
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez _plinka Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj zdałam! Nie poddawajcie się, warto walczyć, wreszcie się uda
Jutro mam zamiar iść opłacić do starostwa, mam w wydziale komunikacji coś zgłaszać też? Czy wystarczy do kasy?
Gratulacje!!
Jeżeli chodzi o starostwo. Ja udałam się do starostwa do pokoju w którym wyrabiałam PKK tam otrzymałam karteczkę z którą zeszłam do kasy. Po opłaceniu wróciłam do pokoju Pan dokonał formalności w systemie. Otrzymałam instrukcje gdzie i jak sprawdzać status i po 7 dniach miałam już dokument do odbioru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Izabe91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-02, 19:53   #4303
_plinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 693
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Izabe91 Pokaż wiadomość
Gratulacje!!
Jeżeli chodzi o starostwo. Ja udałam się do starostwa do pokoju w którym wyrabiałam PKK tam otrzymałam karteczkę z którą zeszłam do kasy. Po opłaceniu wróciłam do pokoju Pan dokonał formalności w systemie. Otrzymałam instrukcje gdzie i jak sprawdzać status i po 7 dniach miałam już dokument do odbioru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki, mam nadzieję, że uda mi się wszystko załatwić jutro przed pracą
_plinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 08:05   #4304
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Super Iza, gratulacje,
właśnie, nie wolno się poddawać
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 11:47   #4305
Papuuga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

_plinka, gratulacje!

fightforluck, przykro mi. Pech z tym idiotą wjeżdżającym na czerwonym, dobrze, że nikomu nic się nie stało. Powodzenia na następnym, na pewno zdasz!

Agafitness, powiedziałabym, że jak zdawać, to do skutku. Bo za pół roku, za rok znów będziesz chciała albo potrzebowała zdać i wtedy trzeba będzie więcej kasy i czasu poświęcić na przypomnienie wszystkiego.

A propos telewizji, mama ogląda Barwy Szczęścia i mi mówi ostatnio, że był wątek kierowcy, który stracił prawo jazdy za punkty, poszedł kozak z marszu na teorię i nie zdał. Pyta, czy to realistyczne Dla mnie nierealistyczna była sama myśl o zdawaniu egzaminu bez przygotowania, skoro tak było głośno o tym pytaniu o wymiary tablicy rejestracyjnej Czekam, aż bohater serialu pójdzie też bez przygotowania na praktyczny i obleje na łuku. Żeby było realistycznie, to jeszcze powinien oblać na mieście za wymuszenie albo nie zatrzymanie się na stopie.
Papuuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 17:49   #4306
_plinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 693
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Papuuga Pokaż wiadomość
_plinka, gratulacje!

fightforluck, przykro mi. Pech z tym idiotą wjeżdżającym na czerwonym, dobrze, że nikomu nic się nie stało. Powodzenia na następnym, na pewno zdasz!

Agafitness, powiedziałabym, że jak zdawać, to do skutku. Bo za pół roku, za rok znów będziesz chciała albo potrzebowała zdać i wtedy trzeba będzie więcej kasy i czasu poświęcić na przypomnienie wszystkiego.

A propos telewizji, mama ogląda Barwy Szczęścia i mi mówi ostatnio, że był wątek kierowcy, który stracił prawo jazdy za punkty, poszedł kozak z marszu na teorię i nie zdał. Pyta, czy to realistyczne Dla mnie nierealistyczna była sama myśl o zdawaniu egzaminu bez przygotowania, skoro tak było głośno o tym pytaniu o wymiary tablicy rejestracyjnej Czekam, aż bohater serialu pójdzie też bez przygotowania na praktyczny i obleje na łuku. Żeby było realistycznie, to jeszcze powinien oblać na mieście za wymuszenie albo nie zatrzymanie się na stopie.
Dzięki Do dwóch tygodni prawko będzie gotowe.

Ja też uważam, że trzeba zdawać do skutku. Choć sama chciałam zrobić chwilę przerwy po kolejnym niezdanym egzaminie, to jednak męczyłam się dalej. Nie po to tyle czasu, pieniędzy i nerwów straciłam, żeby się poddać.

Dzisiaj od razu świat jest piękniejszy
_plinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 20:45   #4307
fightforluck
Przyczajenie
 
Avatar fightforluck
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 17
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

ZDAŁAM!

Jeszcze to do mnie nie dociera! Jestem najszczęśliwsza na świecie!

Zdane za 4!

Plac perfekt, później strasznie ciężka trasa... godzina 14:30, problemy z wjechaniem na ronda, miasto w korkach... ALE MAM! Jak tylko zobaczyłam, że pan wypisuje napis "pozytywny" zaczęłam płakać ze szczęścia! Egzaminator bardzo poważny, ale w miarę "ludzki"

POWODZENIA! SKORO MI SIĘ UDAŁO (a jestem ciota ) TO WAM TEŻ
fightforluck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 20:48   #4308
PieceOfMeWantToBeNasty
Raczkowanie
 
Avatar PieceOfMeWantToBeNasty
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 204
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Gratuluję dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Haters make me famous.
PieceOfMeWantToBeNasty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-03, 22:26   #4309
fightforluck
Przyczajenie
 
Avatar fightforluck
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 17
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dzięki!



Będę tutaj zaglądała, Aga nie poddawaj się, trzymam za Ciebie kciuki! Zapisuj się na kojeny egzamin, podejdź na luzie!



Ja dzisiaj poszlam z myślą "a co mi za różnica, za kilka lat zdawanie prawo jazdy będzie jedynie jakimś tam epizodem w moim życiu, tylko trzeba to przetrwać". No i z takim pełnym luzem, klakson, światła pozycyjne, łuk, górka, miasto!

I te emocje tuż po, nie umialam wyjac kurtki z tylniego siedzenia bo za bardzo mi się trzęsły ręce! Na koniec zyczylam panu miłego dnia i wręcz wybieglam z WORDU.



TAK BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE DZISIAJ ŚPIĘ SPOKOJNIE
fightforluck jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-04, 09:38   #4310
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Agafitness Pokaż wiadomość
Dziewczyny,patrząc na moje doświadczenia z robieniem prawa jazdy i na to,co opisujecie,zastanawiam się czy nie "nadać" tematu zdawalności egzaminów do TVN.Bo to,co wyprawiają egzaminatorzy po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. Chętnie zaproszę dziennikarzy z kamerą na mój egzamin - niech zobaczą ile ludzi oblewa i jak to wszystko się odbywa
Aga, przepraszam Cię bardzo, ale może spojrzyj trochę bardziej krytycznie na swoje umiejętności, hmm? Pisałyśmy obie tutaj w zeszłym roku w wakacje i pamiętam Twoje przejścia z egzaminami i egzaminatorami. Mnie w dniu egzaminu pan chciał uwalić, ale się nie dałam. Nie twierdzę, że wszystko jest ładnie i uczciwe, ale zwalanie na wszystkich i wszystko jest bez sensu, a Twoje przewinienia na drodze do lekkich nie należą. Więc się nie dziw, że nie zdajesz. Przykro mi, ale tak to wygląda z mojej perspektywy. I na drodze nie ma czegoś takiego jak gorszy dzień, lianeska ma rację - tu chodzi o życie/ zdrowie/bezpieczeństwo ludzi wokół Ciebie i Twoje, nerwy trzeba mieć na wodzy. I tak już korzystasz z pół środków tzn małego samochodzika.

A tak zupełnienie z ciekawości i bez nawiązania do Twojej osoby - jeśli kierowca takiego mini pojazdu spowoduje wypadek/kolizję to jak jest pociągany do odpowiedzialności? Ok, mandatami można walić, a co z punktami? W ogóle wg mnie osoby bez prawa jazdy nie powinny mieć możliwości poruszania się drogami publicznymi, tak jak rowerzyści bez sprawdzenia znajomości przepisów, przecież tylko się prosi o wypadek albo nieszczęście. Nam ostatnio pan pod koła wjechał, bo chodnik mu się skończył, był spadek krażęnika, to sobie wjechał na ulicę, nawet nie odwrócił głowy

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Dziewczyny, gratuluję pozytywnych wyników
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 10:48   #4311
Papuuga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

fightforluck, gratuluję! Odeśpij stres i do urzędu
Papuuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 18:49   #4312
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

fightforluck, gratulacje
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 20:47   #4313
Carolinessa
Raczkowanie
 
Avatar Carolinessa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 215
GG do Carolinessa
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Wcześniej się udzielałam, ale cały czas podczytuję.

Agafitness, wybacz, ale niestety zgadzam się z Magudą. Ja rozumiem stres, pech, ale tyle razy ile Tobie się to przytrafiło od kiedy czytam ten wątek (lipiec), to jest już kuriozalne? Nie chcę żebyś to odebrała źle, ale jeśli ja bym nie zdała tyle razy, to raczej winy szukałabym w sobie, a nie egzaminatorach. Mój też miły nie był, rzucał chamskimi uwagami, ale jakoś się udało.
Po prostu niektórzy ludzie nie są stworzeni do jazdy samochodem i wybacz, że to powiem, ale bałabym się przejeżdżać obok osoby, która tyle razy oblała. A te mini samochody, to jest dla mnie totalny absurd. Powinien być na to egzamin niższej kategorii dla każdego, bez wyjątku. Bo nie wyobrażam sobie, że może w to wsiąść pierwsza lepsza osoba z dowodem, która może nie mieć pojęcia o ruchu drogowym. Aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl. Prowadzenie auta, to ogromna odpowiedzialność i osobiście się cieszę, że egzaminatorzy są rygorystyczni, bo jak patrzę na to, co niektórzy wyczyniają, to się łapię za głowę, klnę jak szewc i trąbię.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Carolinessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 08:57   #4314
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Nie wiem dziewczyny.Może jest tak jak piszecie,ale patrząc na to po ile razy ludzie zdają w legnickim WORD,wychodzi na to,że prawie nikt nie umie jeździć...

Na razie mam swoje autko,jeżdżę nim od 10.09 i nie potrzebuję prawa jazdy.Żadnej kolizji nie spowodowałam,przepisów nie złamałam,mandatu nie dostałam czyli chyba wszytko ok Wcześniej przez 2,5 roku jeździłam skuterem i też nie miałam jakiejkolwiek nieprzyjemnej sytuacji na drodze.Wkurza mnie jedynie,że ten pojazd (micro car) wzbudza taką sensację i zainteresowanie na ulicy. Jakby ludzie UFO zobaczyli,podchodzą,ogląd ają,zaglądają mi do auta
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej

Edytowane przez Agafitness
Czas edycji: 2017-03-05 o 09:03
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 10:21   #4315
fightforluck
Przyczajenie
 
Avatar fightforluck
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 17
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

A musze wam jeszcze powiedzieć, że między 3 a 4 egzaminem nie jeździłam samochodem. I tuż po zdanym 4 bylo mi strasznie szkoda, że dokupywalam po 1h po pierwszym i drugim. No, może te jazdy na placu w WORD były potrzebne, więc to ewentualnie oki. Koleżanka nie dokupiła przez miesiąc i zdała!



Pewnie to śmiesznie zabrzmi ale jak tylko odbiore prawko zamierzam jechać do WORD'u popatrzeć na to wszystko na spokojnie



Jeszcze parę moich przemyśleń - wcale to nie jest tak, że egzaminatorzy są straszni. Jasne, zdarzają się przypadki, że chcą nas ulać, ale możemy tak mówić tylko w przypadku jazdy na mieście! Moim zdaniem ktoś kto nie zdał na placu, nie zdał tylko i wyłącznie ze swojej winy (ja nie zdałam na placu 2 razy i biore to na siebie)!!! Trzeci egzaminator ciągle coś komentował i jeździło mi się z nim źle, a czwarty - chociaż był śmiertelnie poważny - nic nie mówił i jechało mi się z nim świetnie. Miałam ochotę go wyściskać haha!



Nie mogę się doczekać odebrania prawka, autko już kupione, czeka wymyte na podwórku



Uwierzcie w siebie, weźcie się w garść i do boju! Ja wstałam tego dnia o 8, egzamin miałam na 13.30, opoznil się 40 minut. Czyli przez jakieś 6 godzin mówiłam do siebie ciągle "pokaż wszystkim, że potrafisz!". Zawsze w poczekalni obserwowałam plac i denerwowalam się co powinnam zrobić, a przed wczoraj, wyciągnęłam telefon i siedziałam na fejsie, w ogóle mi się nie trzęsły ręce!



Przez ostatnie 2 tygodnie regularnie piłam melise. ^^



Powodzenia dziewczyny!

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

+ Oni się tak pilnują z rozmawianiem, ponieważ to ich praca, ktoś wymusi pierwszeństwo i powie "bo pan mnie zagadał!". Później odtworzą nagranie a tam "baja bongo" rozmowa o życiu calą drogę, przecież byłoby mu wstyd dlatego nie przejmujcie się, oni muszą się tak zachowywać
fightforluck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 10:30   #4316
caramel macchiato
Zadomowienie
 
Avatar caramel macchiato
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 259
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Agafitness, z ciekawości zerknęłam na statystyki i Legnica (33%) ma zdawalność porównywalną do mojego WORD w Bielsku-Białej (34%).

Są miasta, które mają o wiele niższą zdawalność, np. Szczecin (28%), Katowice (25-26%), Opole (27%), Częstochowa (28%), Piła (25%), Koszalin (24%).

Uważam, że nie ma sensu winy za swoje porażki przekładać na dany WORD. Ponieważ egzaminatorów obejmuje takie samo prawo i regulacje, a przy odwołaniach kursantów praca egzaminatora jest bardzo rygorystycznie oceniana. Kilka (bodajże 3) egzaminów, gdzie zostanie udowodnione egzaminatorowi, że postąpił niezgodnie z zasadami i traci on prawo do egzaminowania.

Ja byłam bardzo ciężkim przypadkiem. Po 18-tce oblałam egzamin praktyczny 4 razy.
1 - oblałam na łuku,
2 - zmieniłam pas ruchu na pojedynczej ciągłej linii,
3 - nie przejechałam skrzyżowania na zielonym świetle, tylko zatrzymałam się przed sygnalizatorem,
4- wymusiłam pierwszeństwo podczas zmiany pasa ruchu.

Każdy z tych błędów był tylko i wyłącznie spowodowany moim brakiem umiejętności i brakiem opanowania stresu. Pomimo wyjeżdżenia dużej ilości godzin robiłam zarówno głupie błędy (patrz. 1,2,3) jak i poważne (4). Cieszę się, że nie zdałam wtedy tego egzaminu i się poddałam, bo nie chciałabym stanowić zagrożenia na drodze. Nie ma nic gorszego niż wymusić na kimś pierwszeństwo.

Podczas tylu egzaminów miałam też wiele "ciekawych" sytuacji na drodze. Raz zdarzyło mi się, że podczas jazdy po drodze jednokierunkowej ktoś wyjechał z parkingu pod prąd i staliśmy sobie maska w maskę. Albo komuś zepsuł się samochód na środkowym pasie i musiałam go wyminąć przejeżdżając po podwójnej ciągłej i przeciwnym pasie ruchu. Bądź podczas wykonywania tzw. łuku ktoś mi zajechał drogę innym pojazdem egzaminacyjnym. W każdej z tych sytuacji trzeba było zachować spokój i opanowanie oraz coś wymyślić.

Po prawie 4 latach przerwy na spokojnie podeszłam jeszcze raz do posiadania prawa jazdy. Tym razem rozsądniej i mniej nerwowo. Przejeździłam sporo godzin, nauczyłam się poprawnie i bezpiecznie wykonywać manewry.

W dniu egzaminu okazało się, że wprowadzono mi źle dane do systemu i rzekomo musiałam mieć okulary do prowadzenia samochodu, tyle że ja wady wzroku nie mam. Egzamin negatywny z miejsca, ja zaczęłam kłócić się z egzaminatorem i poszłam od razu na skargę i wyjaśniać sytuację. Egzaminator czekał na mnie 2 godziny, bo tyle zajęło wyjaśnianie tej całej sytuacji z moim wydziałem komunikacji.
Mój poziom stresu i frustracji osiągnął chyba maksimum. I w takiej sytuacji musiałam sobie poradzić, skupić się na jeździe i zrobić "swoje".

Także nie zawsze jest tak kolorowo. Uważam jednak, że egzaminator widzi umiejętności kursanta już po kilku minutach jazdy. Mój instruktor powiedział mi kiedyś, że egzaminator ocenia nie tylko wykonywanie poszczególnych zadań , ale całokształt. I jeżeli widzi, że dana osoba jeździ płynnie, bezpiecznie i zdecydowanie to czasem przymyka oko na inne niedociągnięcia.

A jeżeli ktoś jeździ niepewnie i niezbyt sprawnie to egzaminator czasem tylko czeka, aby znaleźć jakiś błąd, co uniemożliwi zakończenie egzaminu z wynikiem pozytywnym. Z moich doświadczeń wynika, że mogę podpisać się pod tym obiema rękami.
__________________
`KeepYour Heels, Head And Standards HIGH`



Jestem kierowcą.
caramel macchiato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 10:38   #4317
Izabe91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 30
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Ja swój egzamin przeżywałam strasznie. Dzień przed egzaminem miałam 4 godziny jazdy które zostały do wyjeżdżenia a szło mi tak fatalnie że byłam zrezygonawana. Dzień egzaminu. Miałam na 9.15 teorię. Siedziałam na poczekalni i patrzałam w telefon odpisywałam na sms i dziękowałm za trzymanie kciuków. Weszliśmy do sali a Pan egzaminator mega gbór ze strach było o cokolwiek zapytać. Teoria zdania 71/74. Skierowałam się na poczekalnię i czekałam aż wywołają moje nazwisko. Trwało to 45 minut w tym czasie patrzałam jak ludzie nawet z placu nie wyjeżdżają a jak ktoś wyjechał pp chwili wracał z miasta niestety na miejscu pasażera. Powiedziałam sobie ze to jest nie do zrobienia. Zastanawiałam się na jakiego egzaminatora trafię bo o każdym krążą legendy. I ciach... pani Izabela. Wspalam powiedziałam O Chryste ... i poszłam. W drodze do auta egzaminator zapytał mnie czy znam zasady i jak mój nastrój ? Mówię sobie oho jest w porządku 😀 wsiedlismy do auta ustawił je na łuk i powiedział DO DZIEŁA 😊. Pokrywy silnika nawet nie musiałam otwierać bo miałam do wskazania sygnał dźwiękowy i kierunkowskazy.
Łuk wyszedł mi bezbłędnie. Kazał skierować się na wzniesienie i ciach wyjeżdżałam na miasto. Na mieście byłam około 23 minut na powrocie kazał mi wjechać w ulicę i tam zawrócić i zaparkować. W tym stresie na zawracaniu zapomniałam o kierunku. Kazał powtórzyć i nakierowal mnie słowami CZEGO PANI ZAPOMNIAŁA PODCZAS PIERWSZEJ PRÓBY 😊I PO 30 MINUTACH WYCHODZIŁAM z word elblag z bananem na twarzy 😆😆 z tego wszystkiego jak wychodziłam mało nie weszłam na łuk komuś kto właśnie go robił całe szczęście się zorientowałam w porę. Tak więc egzamin zdany za 1 razem z egzaminatorem człowiekiem który był miły i kulturalny. Taaak istnieją tacy 😉

Nie ma się co poddawać trzeba walczyć o swoje i pokazać wszystkim ze determinacja u upór przynosi zamierzone efekty.
💪💪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Izabe91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 16:21   #4318
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Tak czy inaczej moja przygoda z prawem jazdy dobiegła końca.
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-05, 22:37   #4319
fightforluck
Przyczajenie
 
Avatar fightforluck
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 17
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Aga no co ty! Nie szkoda Ci kasy i nerwów które już na to poszły?
fightforluck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-06, 07:22   #4320
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Nie Te jazdy,które wykupowałam przed egzaminem bardzo dużo mi dały. Nie czuję teraz strachu na ulicy i w ruchu drogowym,poruszając się swoim autkiem. Nawet egzaminy były "po coś" - nauczyłam się jeździć pod presją i w stresie.

Któraś z dziewczyn pytała kto odpowiada w przypadku kolizji micro carem. Odpowiem: Ten,kto popełnił wykroczenie np.wymusił pierwszeństwo.I nie ma tu znaczenia,że ktoś poruszał się pojazdem mając prawo jazdy jeżeli w przypadku zdarzenia,wina była po jego stronie
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej

Edytowane przez Agafitness
Czas edycji: 2017-03-06 o 07:26
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-07 14:39:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:16.