Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

[gwiazdka93]

Napisane przez Justyna_czekolada

Teraz przyjmuję 1 tabletkę Bromergonu i 1 Glucophage, choć nie wiem po co ta drugą. Na razie skutkiem ubocznym są wieczorne mdłości, spóźniony i bardzo bolesny okres z wcześniejszym plamieniem. Jednak czekam na skutek uboczny - zmniejszenie apetytu. Nie mam nadwagi, ale przeszkadza mi ta waga i w okresie tycia pojawiające się rozstępy.
Bardzo doskwierają mi takie objawy jak: tycie (które muszę zbijać rok w rok), wypadanie włosów, bardzo przetłuszczona skóra twarzy (bardzo dużo sebum) i głowy, wysuszona nóg i rąk i wypryski na twarzy.
Bardzo przejmuję się tą chorobą.
Pozdrawiam i mam nadzieję na jakąkolwiek odpowiedź

Masz PCO czy PCOS, bo to nie jest to samo, a mi bardziej wygląda na PCOS
Miałaś badaną krzywą insulinową, pewnie tak? U sporej ilości kobiet z PCOS dochodzi do zaburzeń w wydzielaniu insuliny i na skutek insulinooporności pojawia się hiperinsulinizm. Chodzi o to, że w insulinooporności tkanki są coraz mniej wrażliwe na działanie insuliny i organizmowi wydaje się, że musi jej wydzielać coraz więcej. W związku z tym pojawia się nadmiar insuliny we krwi, która jest przyczyną odkładania się tkanki tłuszczowej. W hiperinsulinizmie pojawia się częsty głód, określany mianem wilczego głodu. To jedna przyczyna brania metforminy (Glucophage), inna jest taka, że lekarze profilaktycznie ją przepisują w PCOS, żeby właśnie usprawnić gospodarkę węglowodanową.
Ja biorę metforminę dość długo i apetyt sam się nie zmniejszył. Mi pomogła dopiero dieta Jem regularnie co 3 h, dzięki temu nie ma wahań glukozy we krwi, przez co nie czuję się głodna. Już nie wspomnę o tym, że metformina mi w schudnięciu w ogóle nie pomagała. Dopiero odpowiednia dieta (pod kontrolą dietetyka) i ćwiczenia w końcu przynoszą rezultaty.
Mdłości na początku leczenia m. są normalne.

[Justyna_czekolada]

Napisane przez gwiazdka93

Masz PCO czy PCOS, bo to nie jest to samo, a mi bardziej wygląda na PCOS
Miałaś badaną krzywą insulinową, pewnie tak? .

Na rozpoznaniu mam zapisane: Zespół policystycznych jajników.
"Postawienie ostatecznego rozpoznania i decyzje odnośnie dalszego postępowania będą uzależnione od wyników badań... (tych co jeszcze nie odebrałam ich).
Hiperandrogenizm był u mnie podejrzewany, ale chyba wykluczyli to.

Test z glukozą 75g:
0' insulina: 7,7 ulU/ml glukoza: 5,4 mmol/l
60' i.: 65,4 g.: 5,4
120' i.: 25,6 g.: 5,3


Do wykonania zostały:
wolny testosteron, 17-OH progesteron, andostendion, DHEA-S

[quleczka]

zespol policystycznyh jajnikow = PCOS, a nie samo PCO

gwiazdka pisala o hiperinsulinizmie, a nie hiperandrogenizmie

inna sprawa, ze jak nie masz wynikow wolnego testosreronu i androstendionu - to nie mogli jeszcze wykluczyc hiperandrogenizmu czyli wysokiego poziomu androgenow - bo nie znaja jeszcze wynikow

swoja droga to tutaj to nie sa osobne jednostki chorobowe...to "skladowe" pcos

nie wszystkie zawsze musza wystepowac...ale to ogolnie po prostu okreslenie na podwyzszony poziom odpowiednio insuliny lub androgenow.

Napisane przez Justyna_czekolada

Test z glukozą 75g:
0' insulina: 7,7 ulU/ml glukoza: 5,4 mmol/l
60' i.: 65,4 g.: 5,4
120' i.: 25,6 g.: 5,3

Mi to wyglada na lekka insulinoopornosc - stad ten Glucophage.

Wyniki na czczo sa dla insuliny w normie ale juz po podaniu glukozy nie bo norma to 3 - 28 bodajze, a ty masz jednak wiecej.

Wyniki glukozy masz za to w normie

[_Shiloh_]

Dziewczyny jeśli, któraś z Was to bierze przy PCOS, to znalazłam filmik i artykuł na temat pewnego leku antykoncepcyjnego. Sama brałam jego odpowiednik Syndi 35. Myślę, że Was to zainteresuje.

film

artykuł

[lepiejbycblond]

Napisane przez quleczka

za slabe w jakim sensie? w sensie dzialania anty androgennego?

Napisane przez gwiazdka93

To zależy od indywidualnego przypadku. Domyślam się, że chodzi o obniżenie androgenów? Ja brałam Yasminelle (to samo co Yaz), potem Yasmin (jednak ta sama dawka składniku anty- androgennego) i dla mnie są za słabe, teraz biorę Jeanine. Ale to zależy, sporo dziewczyn bierze Yasmin mając PCOS. Natomiast jeśli chodzi tylko o PCO- hormony są w normie, to nie, nie są to za słabe tabletki, bo chodzi tylko o ochronę jajników przed zaleganiem pęcherzyków, a tę funkcję spełniają każde tabletki antykoncepcyjne.

mam problem z testosteronem i włoskami na twarzy

[quleczka]

ten temat juz 100 razy byl tu walkowany

na kazdej ulotce tabletek o tym jest, ze moze powodwac zwiekszone ryzyko zakrzepow

[Justyna_czekolada]

Napisane przez quleczka

zespol policystycznyh jajnikow = PCOS, a nie samo PCO
gwiazdka pisala o hiperinsulinizmie, a nie hiperandrogenizmie

Więc zmyliło mnie to, że oddając odpis wypisu ze szpitala do POZ na skierowaniu do lekarza endokrynologa lekarz napisał właśnie PCO.
Dziękuję za poprawienie.

Co do hiperinsulizmu zrozumiałam przesłanie, ale w tym czasie czytałam o hiperandrogeniźmie.

A czy ten Bromergon 2,5 mg - jest prawidłowo dobrany do choroby, rozumiem, że zawsze dobiera się do indywidualnego przypadku.

[quleczka]

Czesto niestety oba terminy PCOS i PCO sa stosowane niemal zamiennie, a jest pewna roznica

Do choroby tak bo pisalam o tym, ze masz hiperprolaktynemię ( czyli podzyszona prolaktyne), a to lek na odnizenie prolaktyny. O dawce nie sa sie wypowiedziec nie znajac wynikow badac ale zakladam, ze dawke to lekarz umial dobrac prawidlowo

Napisane przez Justyna_czekolada

Co do hiperinsulizmu zrozumiałam przesłanie, ale w tym czasie czytałam o hiperandrogeniźmie..

To co niby u ciebie wykluczyli? hiperinsulinizm czy hiperandrogenizm?

No hiperinsulizmu stricte na cczco nie masz ale krzywa wskazuje na insulinoopornosc moim zdaniem.

No a hiperadrogenizmu bez wynikow badan raczej nie mogli wykluczyc jeszcze

[Justyna_czekolada]

Hiperandrogenizm... ale już teraz w to wątpię skoro piszesz, że bez wyników, ale przedstawiłam im wyniki sprzed 3 miesięcy gdzie miałam androstendion badany.
Wyniki które mam:
fT3 - 3,13 pg/ml
fT4 - 0,89 pg/ml
TSH - 1,85 ulU/ml
anty-TPO - 18,7 U/ml
anty-TG - <20,0 U/ml
PTH - 24,5 pg/ml
HOMA-IR - 1, 848
FSH- 6,48 mlU/ml
LH - 7,43 mlU/ml
estradiol - 132,94 pmol/l
testosteron - 2,02 nmol/l
SHBG - 40,8 nmol/l
FTI - 4,95
ACTH - 42,7 pg/ml
kortyzol - 17,5 ug/dl po 1mg dexamethadonu 0,84 ug,dl

Jak widać prolaktyny też nie mam więc teraz już w ogóle zasiałam sobie wątpliwości.

[quleczka]

Ale diagnozowali cie w szpitalu czy bazujac tylko na tych badaniach?

Nie robili ci badan krwii sami?

[Justyna_czekolada]

Robili bardzo dużo, ale ja wzięłam z poradni swoje (sporo ich było) ale jak widzę nie miałam prolaktyny (lub zapomnieli napisać) i w tych oczekujących też nie ma.

[quleczka]

nie no, mysle, ze prolaktyne to ci na pewno robili

w oczekujacych nie ma bo to badanie gdzie wyniki sa szybko

[infusia]

edit

[quleczka]

no na pewno masz insulinoopornosc...i nia na pewno lekarz sie zajmie przy okazji wizyty

hiperinsulinemia i insulinoopornosc to dwa rozne pojecia ale ze soba zwiazane - hiperisulinemia to poprostu podwyzszona insulina, a insulinoopornosc, to jest to co ja wywoluje

"Oporność organizmu na działanie insuliny powoduje w rezultacie wzrost produkcji tego hormonu przez trzustkę, manifestując się hiperinsulinemia"

tarczyce za to na pewno masz ok

same wyniki w normie czy poza to jedno ale wazne sa tez proporcje np. lh do fsh... powinno byc ok. 1 , a u ciebie zdecydowanie nie jest.

"Istotny jest stosunek stężeń obu gonadotropin. W przypadku prawidłowego cyklu stosunek LH:FSH jest bliski 1, w niewydolności przysadki ulega zmniejszeniu poniżej 0,6, a w zespole policystycznych jajników (PCOS) wzrasta powyżej 1,5. Wynik może zależeć od metody badania."

ogolnie ten stosunek nie wyglada najlepiej bo masz go raptem 0,33... i to moze byc problem jesli chodzi o zajscie w ciaze ale z tym tez sobie lekarze radza

[Marika27]

Napisane przez infusia

Nie wiem jedynie jak powinno byc z prolaktyna.
mam 12,7 norma 0,05-465
po MTC/60min 222

Nigdzie nie moge znalezc informacji jaka powinna byc po godzinie od wziecia MTC, na wynikach nie mam takiej informacji.

Prolaktyna po obciążeniu MTC może się podnieść do 5- 6 razy - nie więcej - Twój wynik świadczy prawdopodobnie o hiperprolaktynemii czynnościowej.

[gwiazdka93]

Napisane przez quleczka

Wyniki na czczo sa dla insuliny w normie ale juz po podaniu glukozy nie bo norma to 3 - 28 bodajze, a ty masz jednak wiecej.

quleczko, ale zauważ też, że różne są normy dla badań. Dla jednostki uIU/ml norma jest 2,0- 25,0; dla uU/ml norma jest 3,0- 17,0.
Justyna_czekolada ma wynik lekko powyżej 25. Nie wiem, w jakiej jednostce (czy uIU/ml)? Insulina jest lekko podwyższona, może nawet sama zmiana diety by pomogła.

Napisane przez quleczka

No hiperinsulizmu stricte na cczco nie masz ale krzywa wskazuje na insulinoopornosc moim zdaniem.

Nie ma czegoś takiego jak hiperinsulinizm na czczo czy nie na czczo Hiperinsulinizmem określa się każde wydzielanie insuliny ponad normę. W PCOS (nie wiem jak w hiperinsulinizmie niezwiązanym z tą jednostką chorobową) najczęściej podwyższona jest insulina po 2 h, a na czczo w normie.

Napisane przez infusia

0' cukier 88 insulina 8
60' cukier 152 insulina 120
120' cukier 100 insulina 75

Myślicie, że mam szanse zajść w ciążę bez problemów? Jak was na to leczyli? Czy hiperinsulinemia to to samo co insulinoodporność?

I znowu- jaka jednostka? uIU/ml? Ja w tej jednostce po 2 h mam wynik wyższy od Ciebie i standardowo biorę metforminę, ale w małej dawce- 500 mg/ dzień. Hiperinsulinemia jest skutkiem insulinooporności.

[quleczka]

Napisane przez gwiazdka93

quleczko, ale zauważ też, że różne są normy dla badań. Dla jednostki uIU/ml norma jest 2,0- 25,0; dla uU/ml norma jest 3,0- 17,0.
Justyna_czekolada ma wynik lekko powyżej 25. Nie wiem, w jakiej jednostce (czy uIU/ml)? Insulina jest lekko podwyższona, może nawet sama zmiana diety by pomogła.

Gwiazdko, ja sie odnosilam do jej insuliny wyniku po 1h: " i.: 65,4 ". Ten 25,6 po 2h uznalam niemal za norme i go nie komentowalam Wydawało mi się, ze normy po 1h dla insuliny sa takie same ale moge sie mylic. Jesli po 1h taki wynik jest ok, to moj blad.

Fakt, z jednostki sa rozne i zazwyczaj sprawdzam jednostki. Dla glukozy miala wyniki w innej jednostce niz najczesciej stosowana i przeliczylam je sobie zanim napisalam, ze glukoza ok.

[infusia]

edit

[gwiazdka93]

Napisane przez quleczka

Gwiazdko, ja sie odnosilam do jej insuliny wyniku po 1h: " i.: 65,4 ". Ten 25,6 po 2h uznalam niemal za norme i go nie komentowalam Wydawało mi się, ze normy po 1h dla insuliny sa takie same ale moge sie mylic. Jesli po 1h taki wynik jest ok, to moj blad.

Aha, rozumiem, przepraszam, w takim razie to mój błąd
Najważniejszy jest poziom insuliny po 2 h, rzadko bierze się pod uwagę poziom po 1 h. Ja miałam parę razy robioną krzywą insulinową (w tym 2 razy w szpitalu) i oznaczenia tylko 0' i 120'.

Napisane przez infusia

Dziekuje bardzo dziewczyny za odpowiedzi. Juz wiem troche wiecej niz wczesniej.

A co do jednostek w cukrach:

glukoze mam podana w mg/dl
insuline w uU/ml

No to trochę podwyższona, metformina pewnie by się przydała, ale to już lekarz Cię dalej pokieruje

[Agata921]

Hej Od prawie roku nie mam miesiączki. trochę zwlekałam z pójsciem do ginekologa, bo ciągle miałam nadzieję, że w końcu okres się pojawi. Kiedy już poszłam do ginekologa, pani doktor po badaniu stwierdziła, że ,,dobrze to nie wygląda'' i wysłała mnie na badania. Na usg wyszło, że moje jajniki mają wymiary ok 50mm na 40mm z dużą ilością pęcherzyków. Lekarz wykonujący usg stwierdził PCOS, i powiedział, że mam całe sznury pęcherzyków, jak różaniec. Badałam też prolaktynę i estradiol.
Estradiol- 130pg/ml
Prolaktyna-17,52 ng/ml

Martwią mnie trochę te jajniki, bo bolą bardzo często. Piersi też mam obolałe. Dodatkowo przez rok bardzo przytyłam, włosy z głowy lecą garściami i mam problemy z cerą.
Nie mam możliwości przez cały miesiąc wybrać się do lekarza, chyba nic się nie stanie jak jeszcze trochę poczekam? Moje wyniki są chyba w normie?
Jak was leczą? Przy dobrze dobranych lekach łatwiej jest schudnąć? Sama nie wiem co mam myśleć.

[quleczka]

no jak rok czekalas to wiadomo miesiac jeszcze nie zbawi...

"stac" to sie moze nie stanie stricte poza faktem, ze cere, wage i problemy z wlosami nadal bedziesz miala

ale generalnie warto by o to zadbac jednak jesli chcesz zeby bylo lepiej

[Justyna_czekolada]

Mam takie dwa pytania:
1. Jak radzicie sobie z problemem wypadania włosów, bo ja jestem tym przerażona. Mam znajomą, która na to też choruje i straciła prawie wszystkie włosy, teraz leczy się w prywatnej klinice na to, dostaje zastrzyki w głowę, z początku raz na dwa tygodnie teraz raz na miesiąc. Tylko, że to sporo kosztuje.
2. Czy któraś z Was miała już laparoskopowo usuwane te pęcherzyki.

[mezaga]

Ja miałam laparoskopię.

[Justyna_czekolada]

Napisane przez mezaga

Ja miałam laparoskopię.

Możesz coś więcej powiedzieć? Chodzi mi jak dawno czy pęcherzyki znowu się tworzą, jak z owulacją czy zajściem w ciąże.

[mezaga]

Dawno - w kwietniu 2010. W sumie to nie wiem czy się tworzą bo tego nie sprawdzałam już potem. Owulacji bez clo nie miałam i tak i tak - także u mnie chyba to średnio pomogło. Z zajściem w ciąże tez nie pomogę bo u mnie były jeszcze inne problemy. Ale teraz w ciąży jestem.

[lilijka3]

Napisane przez Justyna_czekolada

2. Czy któraś z Was miała już laparoskopowo usuwane te pęcherzyki.

Ja też miałam laparoskopię. Jeżeli chodzi o po to masz 6 miesięcy na zajście w ciążę (oczywiście wszystko zależy od organizmu) - jeżeli takową planujesz. Potem na jajnikach tworzą się kolejne pęcherzyki i wychodzisz na 0. Po laparoskopii zaszłam w pierwszym cyklu.

[kinganowak]

Nie mogę brać hormonów i mam problem z twarzą. Macie swoje sposoby na poprawe cery bez hormonów??? jesli tak to poprosze o jakieś wasze nazwy specyfików, które chociaż trochę pomagają

[quleczka]

to raczej temat na inny watek...jest cala masa rzeczy, ktore na tradzik pomagaja np. retinoidy, nadtlenek benzoilu

generalnie warto by zaczac od znalezienia dobrego dermatologa

[kinganowak]

Napisane przez quleczka

to raczej temat na inny watek...jest cala masa rzeczy, ktore na tradzik pomagaja np. retinoidy, nadtlenek benzoilu

generalnie warto by zaczac od znalezienia dobrego dermatologa

ale ja mam zespół policystycznych jajników to chyba dobry wątek wybrałam bo tu mamy te same problemy i może komuś cos pomaga i może się podzieli dobra rada
Mimo wsszystko czekam na jakieś dobre sprawdzone rady od Was
a jeśli to nie ten wątek to założe osobny to nie problem

[quleczka]

no wiesz...tylko pytasz o leki na skore...a tu raczej na watek o tradziku

bo owszem, to tradzik hormonalny, wywolany przez PCOS ale jednak dalej tradzik

generalnie o tym na wizazu juz jest masa tematow...z tym, ze wiekszosc dobrych srodkow i tak wymaga pojscia do dermatologa po recepte

ja sie lecze np. differinem i epiduo... oba sobie chwale tyle, ze wlasnie oba wymagaja recepty

no i generalnie w ogole jakis plan leczenia lekarz powinien ustalic tak by moc to leczyc dlugoterminowo

bo nie ma sie co oszukiwac, jesli sie nie zlikwiduje przyczyny to dermatologicznie trzeba efekt podtrzymywac niemal caly czas...zeby twarz wygladala sensownie

ogolnie to caly proces dojscia do sensownej cery...i pomoc lekarza wskazana