2015-06-02, 19:27 | #4291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Jesteś pewna, że to nie był przypadek? Ogólnie w szkołach rodzenia uczą teraz, że "dieta matki karmiącej" jest typowo polskim wymysłem. W każdym razie ja się nie bałam, przy drugim też nie zamierzam stosować diety. Edit: przypomniało mi się, że w SR mówili, że jeśli dany produkt był spożywany w ciąży to śmiało można go jeść w czasie karmienia.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2015-06-02 o 19:29 |
|
2015-06-02, 20:05 | #4292 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Warto wiedzieć, że czosnek (w dużej ilości) zmienia smak mleka zjedzenie pizzy z sosem czosnkowym (duża pizza, dużo sosu) i mleko jechało czosnkiem |
|
2015-06-02, 21:03 | #4293 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Cytat:
Dlaczego też podczas kp nie są zalecane diety odchudzające?Nie mam tu na myśli bardzo restrykcyjnych diet ale po prostu racjonalne diety o mniejszej kaloryczności, dzięki którym łatwiej dojdziemy do figury. Ja podczas kp niektórych rzeczy nie jadłam ale nie znaczy, że się głodziłam
__________________
|
||
2015-06-02, 22:18 | #4294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
No, pomyśl sama, mleko jest bogate w składniki odżywcze, jeśli matka stosuje drastyczną dietę odchudzającą, to albo jest to dieta uboga i monotonna, albo pożywienia jest za mało, żeby pokryć zapotrzebowanie na składniki odżywcze dla matki i dodatkowo dziecka. Organizm sięga wtedy do własnych "zapasów", w celu pokrycia wapnia zabiera go z zębów, etc., przez co się wyniszcza. Racjonalne diety nie są zabronione, po 6 miesiącu kp śmiało można ograniczyć kaloryczność dbając o spożywanie warzyw, owoców, itp. i zbilansowanie diety. A dieta matki karmiącej to taki archaizm, stara szkoła, podobnie jak przekonanie, że można dawać niemowlęciu widę z glukozą, etc.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2015-06-02 o 22:20 |
|
2015-06-03, 11:23 | #4295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Aha rozumiem... Szkoda tylko, ze położne/pielęgniarki itd nie idą z duchem czasu a cały czas mówią o tym, co kiedyś tam się nauczyły. Eh...
Aha mnie też polecano dawać wodę z glukozą!
__________________
|
2015-06-03, 13:34 | #4296 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Mi mówili, że nie trzeba stosować żadnej diety tylko nie jeść: i tu następowała cała lista. Byłam na gotowanym kurczaku i marchewce przez trzy miesiące, jak tylko zaszalałam to z ciężkiej kolki robiła się kolka masakra. I tak najgorsze jest jedzenie w szpitalu, ja swoje oddawałam mężowi i żywiłam się kanapkami. A moja własna mama na porodówce 30 lat temu dostała kluski, roladę i zasmażaną kapustę.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
|
2015-06-03, 14:16 | #4297 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Mmmm, o tej wodzie z glukozą napisałam dla jaj, teraz to mnie przeraziłaś..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-06-03, 16:20 | #4298 |
Zadomowienie
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Mojej siostry szwagierka urodziła rok temu i też kazali jej przepajac woda z glukoza 😖
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-06-03, 18:14 | #4299 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
ja po porodzie dostałam na obiad kotlet z piersi w panierce codziennie do śniadania pomidora nawet sałatka jarzynowa z majonezem się zdarzyła a do tego kiełbaska na ciepło
__________________
|
2015-06-03, 22:13 | #4300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja z półtoramiesięcznego pobytu (patologia ciąży+noworodka) pamiętam z jedzenie parówki i mortadele. Dobrze, że niedaleko był lidl to mi mąż normalne jedzenie kupował.
|
2015-06-04, 11:42 | #4301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Drugiego podejscia nie robiłam, bo ta "dziwna" biegunka polegała na tym, ze doslownie co 15 minut robil kupe w dzien.
Cytat:
Mi w szpitalu kazali noworodka poic glukozą, potem wyszlo ze ma żółtacze, to glukoza byla niby obowiazkowa nawet sprawdzaly czy mu podaje i ile wypil. Podalam mu glukoze tylko w szpitalu, skoro mnie "zmuszały" a zoltacze mial 3 mce aż (w domu mu glukozy nie dawalam). Co ktos urodzil, to slysze ze daje glukoze zeby dziecko sie "najadlo" a matka odpoczela
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2015-06-04, 11:44 | #4302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Te durne matki same niech zamiast obiadu wypiją wodę z cukrem a potem pójdą grzecznie spać
|
2015-06-04, 12:30 | #4303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Właśnie. Ciekawe która by chciała wypić lepik zamiast posiłku i iść dpać. Motylku miałaś prawo odmówić podawania glukozy, ona nic na żółtaczkę nie dała.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-06-04, 12:51 | #4304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Pediatra tez kazala dawac glukoze ,polozna powiedziala ze moge dawac, ale nie musze Koniec koncow chcieli mnie dac do szpiatala z dzieckiem, bo jak pisalam bardzo dlugo mial żółtacze
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2015-06-04, 12:59 | #4305 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Ja nawet nie wiem czy moja córka była dopajana glukozą w szpitalu, bo nikt mi nie mówił. Za to dawali mm i smoczek mimo że mówiłam, że chcę sama karmić (ale przyniesienie dziecka do karmienia po cc to przerasta ich możliwości) a smoczek? w końcu niech dziecko zamknie buzię i spi...
|
2015-06-04, 18:34 | #4306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
co do diety matki karmiacej - owszem, jest to typowo polska praktyka. odchodzi sie jednak od tego nawet i w polsce... w niemczech, jak pytalam, sie, czy moge wszystko jesc, to patrzyli sie na mnie jak na dziwolaga - a niby czemu by pani nie mogla???
i dogrzebalam sie do roznych informacji... poki co wiem tyle, ze badano zwiazek kolki z dieta matki i go zwyczajnie nie ma, jedynie zauwazono, ze u dzieci zagrozonych alergiami, skaza bialkowa itp poprawe przyniosla dieta matki bez produktow mlecznych i bez wolowiny (ponoc jedno z bialek wystepujacych wlasnie w serum miesa wolowego i rowniez w mlecznych produktach przenika z krwi w niezmienionej formie do mleka matki. no i jesli matka sama tez jest na jakies rzeczy uczulona, a o tym nie wie, to spozywa cos, przekazuje przeciwciala i alergeny dziecku... i tez moze sie cos tam dziac. ale sa to raczej rzadkie sytuacje).
__________________
|
2015-06-06, 09:26 | #4307 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
__________________
|
|
2015-06-06, 22:23 | #4308 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 651
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
No ale wode z glukoza daje sie dziecku nie zamiast posilku tylko jako picie. I chodzi o to, zeby woda zatrzymala sie w organizmie a nie przez niego przeleciala. Przy tej zoltaczce moze nie chceili zeby dziecko sie odwodnilo, bo jednak z lampy moze byc wyjmowane tylko raz na jakis czas a noworodki przy kp potrafia wisiec dlugo na piersi zanim sie nasyca,
Nie wiem czemu tak to demonizujecie.
__________________
|
2015-06-07, 12:20 | #4309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Jak bylam w domu, kazali mi dawac glukoze, pod lampa byl jedna noc, jednak zoltaczka calkowicie nie zeszla. Jak pisalam mial ja do 3 mca zycia. Nie kazali rezygnowzc z kp, tylko mialo bycmkp i glukoza. W szpitalu obok mnie, lezala kobieta, ktorej dziecko naprawde non stop wisialo na cycku. Polozna przyszla i sama powiedziala zeby dac jej glukozy, bo sie "nie najada" mlekiem, a mama sobie odpocznie.
Jak ktos przyszedl powiedziec ze chce glukoze, dawaly i o nic nie pytaly. Problem byl, jak chcialam isc na chwile do meza (przywozil mi obiady), bo u nas na wizyty byl specjalny pokoj, nie wolno bylo wchodzic do sal. Nie mialam co zrobic z dzieckiem, chcialam na chwile zostawic u polozych. Powiedzialy "to nie zlobek', nie beda sie zajmowaly dzieckiem"
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2015-06-07, 12:56 | #4310 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Cytat:
nie mogę słuchać takich historii. (leżałam z dwumiesięczną córą w szpitalu. łazienka dla rodziców była dwa poziomy niżej. jak RAZ położna zajęła mi się dzieckiem przez 5 minut /Młoda obudziła się jak mnie nie było/, to prawie ją po rękach całowałam)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
||
2015-06-07, 15:54 | #4311 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
z telefonu |
|
2015-06-07, 19:22 | #4312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Moje dziecko ssało bez przerwy. Karmienie trwało ok. 3,5 h. Po jakichś dwóch tygodniach 2,5h. I tak do 5 miesiąca.
Nie robiłam nic oprócz karmienia, karmiłam non stop, wszędzie. Dałam dziecku 100% bliskości, ssanie to nie tylko jedzenie, także bliskość, dlatego większość dzieci chce ssać ciągle. Do głowy mi nie przyszło napchać go czymś i odpoczywać, po 5 miesiącu kp trwało coraz krócej, ok. 7 już parę minut i odetchnęłam, zleciało szybko. Może dlatego, że byłam ciągle do dyspozycji syn nie zaakceptował smoczka. To moje dziecko, sprowadzając je na świat liczyłam się z tym, że przez pewien czas jego potrzeby będą nadtrzędne i tyle. Nie znoszę określenia "wiszenie na cycu", jakby dziecko było pasożytem jakimś, no i nie każda kobieta ma cyce, osobiście mam piersi..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2015-06-07, 21:17 | #4313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Moje dziecko też ssalo duzo, bardzo duzo, dzien i noc, dzien i noc, od jego urodzenia jeszcze zadnej nocy nie przespałam pierwsze miesiące wspominam tak, ze on tylko pił i pił, a ja nie mialam tego komfortu, ze moglam go "tylko karmic".
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2015-06-08, 06:34 | #4314 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Naprawdę mnie nie uraziłaś, napisałam ogólnie. Cały swôj wywód był skierowany w stronę położnych w szpitalu. Tam mama nie ma innych obowiązków poza opieką nad dzieckiem, jeśli jest zmęczona po porodzie to pielęgniarki mają jej pomóc, a nie wyszukiwać preteksty do szerzenia starych poglądów i napychania dzieci glukozą czy mm.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2015-06-08, 19:55 | #4315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Nie czuję dyskomfortu, piersi nie są ciężkie ani nabrzmiałe ale gdy nacisnę pierś to jakieś pojedyncze kropelki pokarmu lecą. Nie wiadomo ile tego w środku jest tak naprawdę... Czy coś się stanie jeśli piersi nie opróżnię do zera?
__________________
|
2015-06-09, 09:38 | #4316 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Gdybyś nawet opróżniła do zera to znowu by się nazbierało
Nic nie musisz robić, z czasem samo zaniknie to co tam jeszcze jest |
2015-06-09, 12:36 | #4317 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Cytat:
Teraz karmię mm i mam problem bo mała nie chce pić czystej wody ani nawet herbatki a przy tych upałach boję się o nią, żeby się nie odwodniła No i nie chcę przyzwyczajać do słodkiego Co byście radziły? Cytat:
Ja to pamiętam, ze w szpitalu dla ciężarnych i tych po urodzeniu był trochę inny jadłospis. Po porodzie dostałam jakąś lekką zupkę, a na 2 danie ziemniaki z gotowaną rybą i jakaś surówka do tego. No... Choć moja koleżanka, która rodziła przede mną w tym samym szpitalu twierdziła, że dobre jest to jedzenie! Ale dla mnie było mdłe (słabo doprawione) i jałowe Nie wiem kto to gotuje naprawdę Cytat:
Mówicie, że dieta kobiet kp to polski wymysł a jak wobec tego z alkoholem?
__________________
|
|||
2015-06-09, 12:39 | #4318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Alkohol może zaburzyć laktacje. Procenty w mleku utrzymują się tak długo jak we krwi.
__________________
|
2015-06-09, 12:55 | #4319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
OK tak myślałam. Akurat w trakcie kp nie piłam alkoholu.
Wkurzalo mnie jak ktoś mi mówił : o jaka ty biedna jesteś przez to kp anie się napić, ani wyjść bo uwiązana przy dziecku- masakra takie teksty słyszeć
__________________
|
2015-06-09, 14:44 | #4320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Czasami po karmieniu wieczornym wypiję bezalkoholowego Lecha, który i tak ma do 0,5 % alkoholu. Wiem, że następne karmienie będzie po kilku godzinach i stąd sobie czasem pozwalam.
Poza tym, co wyżej - żadnego alkoholu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.