Walczymy o nasze marzenia! cz.4

[mezaga]

Libra nie trać nadziei. Nam udało się po prawie 6 latach. Już byliśmy zdecydowani na in vitro i gdyby nie wizyta w Białymstoku to pewnie byśmy dalej się starali.

[Tincia]

Libra- uda się! bo musi i tyle

A ja urodziłam 11.02.2016 drugą córeczkę Kaję.

mezaga- jak dzieciaczki?

[Irmusia81]

Tincia gratulacje!😊

Mój Franek już niedługo skończy roczek. W związku z tym zaczęłam myśleć o trzecim cudzie😉 może doczekam się córeczki...

Libra- przykro mi że u was ciągle nic.. Ale mezaga ma rację. Nigdy nic nie wiadomo... Nieustająco trzymam kciuki!

[mezaga]

Tincia całkiem nieźle biorąc pod uwagę to co przeszły po porodzie Jadzia to istna demonica Rządzi wszystkimi, jest krzykliwa, wszędzie jej pełno - ale wszystko w pozytywnym znaczeniu Antoś rozwija się słabiej - ma stwierdzone MPD. Jeszcze nie chodzi ale walczymy. Codziennie jeździmy z nim na rehabilitację (oprócz niedzieli). Na szczęście umysłowo nie jest źle. Mam nadzieję, że kiedyś będzie chodził.

Irmusia my też zaczęliśmy myśleć nad trzecim maluchem. Z tym, że po takich długich staraniach o Jadzię i Antosia raczej wątpię, że się uda jeszcze. Ale na razie podchodzimy do tego na luzaka

[magdulec]

Napisane przez Tincia

Libra- uda się! bo musi i tyle

A ja urodziłam 11.02.2016 drugą córeczkę Kaję.

mezaga- jak dzieciaczki?

Gratulacje niech rosnie zdrowo!!1

Napisane przez Irmusia81

.... zaczęłam myśleć o trzecim cudzie😉 może doczekam się córeczki...

Napisane przez mezaga

...... zaczęliśmy myśleć nad trzecim maluchem.

widzę że rozkrecacie się dziewczyny, pozostają za Was.

Moj TŻ chce trzeciego bąbelka ale ja na razie nie jestem gotowa chyba bardziej psychicznie i jeszcze jak pomyśle o bolącej miednicy to nie chce mi sie ale cóż czas pokaże.....

Jestem juz 3 tydzien na zwolnieniu z Laurą, po pierwszym antybiotyku zwracała bo drugim dostała uczulenia wiec dostała zastrzyki i juz skonczyła je brać, pozostały nam inhalacje, po jutrze na kontrolę oskrzeli; jeszcze ta wysypka skonczyła się oparzeniem w pachwinach i pod pachami, ale na szczescie juz jest lepiej, ale w nocy nadal sie drapie wiec smarujemy sie tez i w nocy. Liczę że już wyjdziemy na prostą i wrócę do pracy bo jestem bardziej zmęczona tymi kursami na zastrzyki niż jak bym była w pracy

[libra22]

Niech wiosenny dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek
Na liście mamy 2 staraczki

Libra22 (Monika, 31 lat, Bydgoszcz) cykl 54, last @ 04.04
Solvency (Asia, 34 lata)cykl 2,

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Szczęśliwe mamusie i ich maleństwa, czyli nasze "wątkowe" spełnione marzenia !!

Dra - Rafał - ur.14.09.2010r.
Lisica1 - Małgorzata - ur.26.10.2010r.
Kotek81 - Izabela - ur.21.11.2010r.
Coralady - Liliana - ur.08.04.2011r.
Bella7 - Lena i Liliana - ur.26.04.2011r.
Nadiazloto1 - Amadeusz i Sergiusz - ur.14.06.2011r.
Edzia - Camilla - ur.24.06.2011r.
Malinka123108 - Lena - ur.13.07.2011r.
Egwene6 - Gabriel i Emma ur.12.09.2011r.
Magdulec - Gabriel - ur.27.09.2011r.
Danika - Olga - ur.04.10.2011r.
Tincia - Liliana - ur.04.11.2011r.
Karolca - Ewelina - ur. 22.03.2012r.
Rinco - Sebastian - ur. 20.05.2012r.
Tacca - Piotr - ur. 17.06.2012r.
Sas - Lena - ur.07.07.2012r.
Irmusia81 - Leon - ur.11.07.2012r.
Agasobo Antoni - ur. 13.11.2012r.
Kobra913 - Mateusz - ur. 10.01.2013 r
Ewakol - Jan - ur. 21.04.2013 r.
Pacierpek - Zosia - ur. 28.06.2013 r.
yolanda9 - Gabrysia - ur. 14.07.2013 r.
paulinaizabela - Majka -ur. 03.10.2013
Coralady - Filip - ur. 28.10.2013 r.
malinka123108 - Łucja - ur. 28.11.2013 r.
mezaga - Jadwiga i Antoni - ur. 25.12.2013 r.
Cherubinka - Nina - ur. 31.01.2014 r.
Bella7 - Miłosz - ur. 19.01.2014 r.
malin30 - Michał - ur. 20.06.2014 r.
magdulec - Laura - ur. 25.06.2014 r
xanyax - Amelia - ur. 10.03.2015 r.
ewakol - Antoś - ur. -05.06.2015 r.
dra - Krystian - ur. 02.06.2015 r.

[Tincia]

mezaga- przykro mi z powodu Antosia, ale ma rodziców, którzy się nie poddają, więc będzie dobrze Rehabilitacja ważna, podejście... Podziwiam za chęć 3ciego. Bliźnięta + MPD Antosia. Ale pozytywnie!

Irmusia- córeczki są fajne Celowałam 2 razy w babe i się udało ale trzecie próby były by w faceta coby mąż raźniej miał.

Właśnie tak się zastanawiałam czy 3cie się zamarzy, ale chyba już nie... ja i tak wracam za 2 tyg do pracy. Choć teraz łatwiej mi się myśli o 3cim, niż po 1wszym o drugim Pewnie kwestia porodu itp...

magdulec- u nas dla odmiany jelitówka

[mezaga]

Tincia to Antosia MPD nie jest aż tak uciążliwe Umysłowo Antoś rozwija się dobrze więc "tylko" to chodzenie jest przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. I to tylko poza domem, bo w domu radzi sobie całkiem nieźle czy na czworakach czy chodząc przy meblach.

[Tincia]

Napisane przez mezaga

Antoś rozwija się dobrze

To bardzo się cieszę

[magdulec]

Cześć dziewczyny!!!!:cmok :

Czy nikt już tutaj nie zagląda??

Jak tam żyjecie??

u nas w miare wszystko ok, dzieciaczki rosną, u męża w pracy zawirowania, u mnie "kolesiostwo" że mam czasami dosyć i chciałabym coś zmienić ale jakoś brak perspektyw.

Gabryś szykuje sie od nowego roku szkolnego do szkoły wiec szkoda mi że kończy przedszkole bo ma świetne panie wychowawczynie i grupę, ale nic na to nie poradzimy że czas płynie a dzieci rosną.

Laura skończyła żłobek i jest w tym samym przedszkolu co Gabryś i też świetnie się odnajduje i rozwija. Teraz obecnie odpoczywamy na feriach

Powodzonka i pozdrawiam

[karolca]

Napisane przez magdulec

Cześć dziewczyny!!!!:cmok :

Czy nikt już tutaj nie zagląda??

Jak tam żyjecie??

u nas w miare wszystko ok, dzieciaczki rosną, u męża w pracy zawirowania, u mnie "kolesiostwo" że mam czasami dosyć i chciałabym coś zmienić ale jakoś brak perspektyw.

Gabryś szykuje sie od nowego roku szkolnego do szkoły wiec szkoda mi że kończy przedszkole bo ma świetne panie wychowawczynie i grupę, ale nic na to nie poradzimy że czas płynie a dzieci rosną.

Laura skończyła żłobek i jest w tym samym przedszkolu co Gabryś i też świetnie się odnajduje i rozwija. Teraz obecnie odpoczywamy na feriach

Powodzonka i pozdrawiam

Od dwoch lat rozwijam swoją działalność jako fotograf dziecięcy. Obecnie mam plan na rozwój w zupełnie innej dziedzinie (również foto). Jeśli wypali, będę szczęśliwa, bo to trudny projekt.
Córka od września idzie do zerówki. W grudniu nauczyła się czytać, sama z siebie, jestem niesamowicie dumna. Pisze. Jako trzylatka zaczęla dodawać i odejmować, świetnie sobie radzi. Do tego chodzi na balet i spełnia swoje marzenie. Już tak nie choruje jak kiedyś, chociaż jak już coś złapie to konkretnie.