Izotek - cz.II

[visionAM]

Napisane przez vericious

Słuchajcie, a w jakim czasie od wygaszenia się zmian tradzikowych wasza cera stała się bardziej ujednolicona?
Mam wrażenie, że mam obecnie więcej przebarwień niż miałam pryszczy, a sam koloryt skóry jest brzydki i ziemisty, mimo, iż staram się nawilżać ją starannie.

Moja nie stała się ujednolicona

[BladyKrytyk]

Napisane przez vericious

Słuchajcie, a w jakim czasie od wygaszenia się zmian tradzikowych wasza cera stała się bardziej ujednolicona?
Mam wrażenie, że mam obecnie więcej przebarwień niż miałam pryszczy, a sam koloryt skóry jest brzydki i ziemisty, mimo, iż staram się nawilżać ją starannie.

Problem w izoteku jest taki, że jest bardziej podatna na obrażenia, zadrapiesz się to będzie się to utrzymywać tygodniami. Pamiętam stan przed braniem izoteku, pryszcze były, goiły się w ciągnu 2-3 dni, a teraz blizny mam od 2 miesięcy ale gasną, znikają stopniowo. Odstawisz izotek to wszystko wróci do normy, pij dużo wody, ogranicz kawę i herbatę :p.

[kiedy_hajs]

Zależy co rozumiesz poprzez "ujednolicenie" :P Izotek raczej ma na celu zlikwidować pryszcze, a nie wyrównać koloryt. Choć na każdego działa inaczej. Zależy też jak się dba o cerę, czego się używa, czy używa się filtrów...
Ja filtrów nie używałam wcale, bo po prostu nie cierpię słońca i kiedy nie musiałam wychodzić, to nie wychodziłam. Lato całe w domu przesiedziałam, poza jednym dniem w Energylandii, gdzie opaliłam się jak murzyn
Ale do sedna. Pryszcze mi zniknęły całkowicie, zaczerwienienie zniknęło 1,5 miesiąca po skończonej kuracji, ale małe blizny i przebarwienia zostały. Koloryt się wyrównał pod tym względem, że nie mam już twarzy w trzech kolorach - ogólnie jestem blada jak ściana, a do tego miałam czerwony nos i dookoła ust brązowe...
Na dzień dzisiejszy nie mam już z tym problemu, jakoś samo zniknęło. Może jestem minimalnie pomarańczowa przy bruzdach nosowo-wargowych (czy jak to się zwie), ale chyba już taka moja natura.
Jeżeli masz niewielkie blizny i przebarwienia polecam Skinoren (można stosować przy izoteku jeżeli Cię nie wysusza - mnie nie wysuszał wcale ale brak u mnie systematyczności w takich rzeczach :P). Ładnie wyrównuje koloryt. Kiedyś już stosowałam - po 2 miesiącach regularnego stosowania zniknęły mi wszystkie przebarwienia po pryszczach na policzkach. Jednak na trądzik mi nie pomógł, więc polecam jedynie do celów bardziej kosmetyczno estetycznych niż leczniczych.

[vericious]

Dzięki kiedy_hajs za tak wyczerpującą odpowiedź. ☺ Chętnie używałabym Skinorenu, bo nawet mam tubkę sprzed kuracji, ale mnie obecnie nawet żel aloesowy podrażnia, więc po Skinorenie chyba by mi skórę wypaliło. A o filtrze 50 myślę, tylko mój portfel musi trochę odsapnąć po ostatnim zakupie Izoteku.
BladyKrytyk - ja mam właśnie wrażenie, że u mnie rany na twarzy goją się szybko, bo często mnie kusi, żeby jakąś skórkę suchą oderwać i jednak ona nie była do końca suchą, albo jakiś zaskornik pocisnąć.

[ferero18]

Czy jest jakiś sposób żeby nawilżać twarz przy kuracji ? Bo tłustych kremów ani chyba w ogóle kremów nie wolno używać bo zapychają, to w takim razie co ja mogę nałożyć na twarz żeby była nawilżona ? Z góry mówię, że Cetaphil albo jakieś aloesowe kosmetyki nie działają. Stosuję tak czy siak, ale no efektu nie daje. Twarz jest cała w odpadających płatach tak nawiasem mówiąc. Zna ktoś jakieś sprawdzone kosmetyki do nawilżania ?

[moooniek]

Napisane przez ferero18

Czy jest jakiś sposób żeby nawilżać twarz przy kuracji ? Bo tłustych kremów ani chyba w ogóle kremów nie wolno używać bo zapychają, to w takim razie co ja mogę nałożyć na twarz żeby była nawilżona ? Z góry mówię, że Cetaphil albo jakieś aloesowe kosmetyki nie działają. Stosuję tak czy siak, ale no efektu nie daje. Twarz jest cała w odpadających płatach tak nawiasem mówiąc. Zna ktoś jakieś sprawdzone kosmetyki do nawilżania ?

Nie tak dawno pisalam o swojej pielegnacji. Przejrzyj wczesniejsze strony. Izotek biore juz prawie 5 miesiecy i nadal brak problemu z przesuszona cera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fi]

Napisane przez ferero18

Czy jest jakiś sposób żeby nawilżać twarz przy kuracji ? Bo tłustych kremów ani chyba w ogóle kremów nie wolno używać bo zapychają, to w takim razie co ja mogę nałożyć na twarz żeby była nawilżona ? Z góry mówię, że Cetaphil albo jakieś aloesowe kosmetyki nie działają. Stosuję tak czy siak, ale no efektu nie daje. Twarz jest cała w odpadających płatach tak nawiasem mówiąc. Zna ktoś jakieś sprawdzone kosmetyki do nawilżania ?

Ja stosuję na noc La Roche Posay toleriane nuit a na dzień LRP Effaclar H i jestem zadowolona z nawilżenia. Czasem po południu położę jakąś maseczkę gdy przychodzę, twarz ściągnięta więc zmywam makijaż i odżywiam i jest ok.

Tłuste kremy sprawdzają się tylko jako ochrona przed zimnem.

[someonelikeyou2]

Napisane przez ferero18

Czy jest jakiś sposób żeby nawilżać twarz przy kuracji ? Bo tłustych kremów ani chyba w ogóle kremów nie wolno używać bo zapychają, to w takim razie co ja mogę nałożyć na twarz żeby była nawilżona ? Z góry mówię, że Cetaphil albo jakieś aloesowe kosmetyki nie działają. Stosuję tak czy siak, ale no efektu nie daje. Twarz jest cała w odpadających płatach tak nawiasem mówiąc. Zna ktoś jakieś sprawdzone kosmetyki do nawilżania ?

Nie wolno używać kremów podczas kuracji? Chyba nawet trzeba! Ja pierwsze 2-3 tygodnie miałam suchą skórę, teraz (5 miesiąc) to już mam normalną i zwykły lekki krem z vianka mi starcza. A na suchą skórę dobry był La roche posay cicaplast baume 5

[renata1155]

Cześć

Jestem w trakcie kuracji (6 miesiąc) i wiele z Was ma problemy z wypadaniem włosów. Mnie też to dotknęło, ale zaczęłam brać dosyć popularny Calcium Panthotenicum Jelfa - nie dość ze włosy wypadają w znikomej ilości to jeszcze jest tak mnóstwo małych włosków odstających od głowy, że aż trudno uwierzyć

Dodatkowo mam pytanie odnośnie Waszych oczu podczas kuracji. Zauważyłam znaczne pogorszenie wzroku, niedowidzenie w ciemności, bez okularów ani rusz (które już są stanowczo za słabe), telefon musi być maksymalnie przyciemniony bo wszystko razi. Czy miałyście aż tak znaczne pogorszenie widzenia? Wiem, że w ulotce są informacje o tych skutkach, natomiast martwi mnie czy którejś z Was wrócił wzrok do normy? Jeżeli tak po jakim czasie?

[moooniek]

Napisane przez renata1155

Cześć

Jestem w trakcie kuracji (6 miesiąc) i wiele z Was ma problemy z wypadaniem włosów. Mnie też to dotknęło, ale zaczęłam brać dosyć popularny Calcium Panthotenicum Jelfa - nie dość ze włosy wypadają w znikomej ilości to jeszcze jest tak mnóstwo małych włosków odstających od głowy, że aż trudno uwierzyć

Dodatkowo mam pytanie odnośnie Waszych oczu podczas kuracji. Zauważyłam znaczne pogorszenie wzroku, niedowidzenie w ciemności, bez okularów ani rusz (które już są stanowczo za słabe), telefon musi być maksymalnie przyciemniony bo wszystko razi. Czy miałyście aż tak znaczne pogorszenie widzenia? Wiem, że w ulotce są informacje o tych skutkach, natomiast martwi mnie czy którejś z Was wrócił wzrok do normy? Jeżeli tak po jakim czasie?

Mam to samo ze wzrokiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ikaxd16]

Napisane przez moooniek

Mam to samo ze wzrokiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez. Miałam wymienić szkła w grudniu Niestety jakoś nie było mi po drodze ale chyba jeszcze poczekam i pójdę znowu do okulisty bo jest trochę gorzej niż było (78 dni z izo).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

Napisane przez ikaxd16

Ja tez. Miałam wymienić szkła w grudniu Niestety jakoś nie było mi po drodze ale chyba jeszcze poczekam i pójdę znowu do okulisty bo jest trochę gorzej niż było (78 dni z izo).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bylam na badaniu w maju i brałam nowe soczewki i okulary, a teraz już potrzebuję nowych, bo kiepsko widzę. W czwartek idę do okulisty, dam znać o ile wada mi sie pogorszyla...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Blondynka93]

Napisane przez ferero18

Czy jest jakiś sposób żeby nawilżać twarz przy kuracji ? Bo tłustych kremów ani chyba w ogóle kremów nie wolno używać bo zapychają, to w takim razie co ja mogę nałożyć na twarz żeby była nawilżona ? Z góry mówię, że Cetaphil albo jakieś aloesowe kosmetyki nie działają. Stosuję tak czy siak, ale no efektu nie daje. Twarz jest cała w odpadających płatach tak nawiasem mówiąc. Zna ktoś jakieś sprawdzone kosmetyki do nawilżania ?

Ludzie, skąd Wy bierzecie takie teorie, że nie można natłuszczać twarzy podczas leczenia ani nawet jej nawilżać? O.O Było w tym wątku już dziesiątki razy o polecanych kremach. Ja używam Dexerylu, świetnie natłuszcza i nawilża, a przy tym jest tani. Według mojej dermy praktycznie nic nie ma prawa mnie zapchać ani teraz, ani w ciągu kilku miesięcy po kuracji.

[visionAM]

Napisane przez Blondynka93

Ludzie, skąd Wy bierzecie takie teorie, że nie można natłuszczać twarzy podczas leczenia ani nawet jej nawilżać? O.O Było w tym wątku już dziesiątki razy o polecanych kremach. Ja używam Dexerylu, świetnie natłuszcza i nawilża, a przy tym jest tani. Według mojej dermy praktycznie nic nie ma prawa mnie zapchać ani teraz, ani w ciągu kilku miesięcy po kuracji.

Dokładnie Ja w czasie kuracji używałam nawet bardzo ciężkie oleje na twarz i nic mnie nie zapchalo.

[fi]

Napisane przez Blondynka93

Ludzie, skąd Wy bierzecie takie teorie, że nie można natłuszczać twarzy podczas leczenia ani nawet jej nawilżać? O.O Było w tym wątku już dziesiątki razy o polecanych kremach. Ja używam Dexerylu, świetnie natłuszcza i nawilża, a przy tym jest tani. Według mojej dermy praktycznie nic nie ma prawa mnie zapchać ani teraz, ani w ciągu kilku miesięcy po kuracji.

Wydaje mi się, że każdy musi znaleść "ten swój najlepszy" kosmetyk bo co jednemu pasuje to drugiemu niekoniecznie. Mozna się oczywiście inspirować i kierować pielęgnacją innych osób ale nie ma żadnej gwarancji, że będzie się i u nas ona sprawdzać. jedyne wyjście to testowanie na własnej skórze.

[vericious]

Napisane przez fi

Wydaje mi się, że każdy musi znaleść "ten swój najlepszy" kosmetyk bo co jednemu pasuje to drugiemu niekoniecznie. Mozna się oczywiście inspirować i kierować pielęgnacją innych osób ale nie ma żadnej gwarancji, że będzie się i u nas ona sprawdzać. jedyne wyjście to testowanie na własnej skórze.

Blondynce chodziło raczej o sam fakt nienawilżania twarzy podczas Izoteku. Ja też nie wyobrażam sobie nieużywania olejku, czy kremu. Na początku kuracji w jeden dzień posmarowałam twarz tylko żelem aloesowym i tak poszłam do pracy, gdzie jest dość suche powietrze, bo grzejemy klimą. Myślałam, że się popłaczę. Dlatego nie wiem jak można wytrzymać bez jakiejkolwiek kremu.

[fi]

Ja myślę ( po lekturze tego wątku ) że większość z was to bardzo młodzi ludzie ja już jestem w wieku słuszniejszym i dla mnie codzienna pielęgnacja cery to normalka, latami utrwalony nawyk, rano coś pod makijż, filtry - wiadomo, wieczorem coś bardziej odzywczego, maseczki itp. tak samo jak balsam do ciała po kąpieli. Kuracja izotekiem u mnie niczego nie zmienia, najwyżej sięgnę po inną pielęgnację. A widzę, że wiele z was dopiero swoją życiową przygodę z pielęgnacją zaczyna od kuracji. A powiem wam dziewczyny, i chłopaki, że warto dbać o dobre nawilżenie cery ( niezaleznie od kuracji), po latach to naprawdę widać.

[vericious]

Napisane przez fi

Ja myślę ( po lekturze tego wątku ) że większość z was to bardzo młodzi ludzie ja już jestem w wieku słuszniejszym i dla mnie codzienna pielęgnacja cery to normalka, latami utrwalony nawyk, rano coś pod makijż, filtry - wiadomo, wieczorem coś bardziej odzywczego, maseczki itp. tak samo jak balsam do ciała po kąpieli. Kuracja izotekiem u mnie niczego nie zmienia, najwyżej sięgnę po inną pielęgnację. A widzę, że wiele z was dopiero swoją życiową przygodę z pielęgnacją zaczyna od kuracji. A powiem wam dziewczyny, i chłopaki, że warto dbać o dobre nawilżenie cery ( niezaleznie od kuracji), po latach to naprawdę widać.

Jasne, że widać, szczególnie, że sucha skóra szybciej starzeje.

[Lena_94]

Napisane przez fi

Ja myślę ( po lekturze tego wątku ) że większość z was to bardzo młodzi ludzie ja już jestem w wieku słuszniejszym i dla mnie codzienna pielęgnacja cery to normalka, latami utrwalony nawyk, rano coś pod makijż, filtry - wiadomo, wieczorem coś bardziej odzywczego, maseczki itp. tak samo jak balsam do ciała po kąpieli. Kuracja izotekiem u mnie niczego nie zmienia, najwyżej sięgnę po inną pielęgnację. A widzę, że wiele z was dopiero swoją życiową przygodę z pielęgnacją zaczyna od kuracji. A powiem wam dziewczyny, i chłopaki, że warto dbać o dobre nawilżenie cery ( niezaleznie od kuracji), po latach to naprawdę widać.

Ja mam 23 lata i przemyślaną pielęgnację od 11 lat ba, od wtedy konsultowaną z dermatologiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

Napisane przez Lena_94

Ja mam 23 lata i przemyślaną pielęgnację od 11 lat ba, od wtedy konsultowaną z dermatologiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięteczka, też mam 23 lata i mniej więcej od 14-15 roku przemyslana pielegnacje mysle, ze to dzieki temu do teraz nie mam problemow z luszczaca sie cera przy izoteku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_94]

Napisane przez moooniek

Pięteczka, też mam 23 lata i mniej więcej od 14-15 roku przemyslana pielegnacje mysle, ze to dzieki temu do teraz nie mam problemow z luszczaca sie cera przy izoteku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I super u mnie troszkę suchych skórek przy ustach. Moja skóra generalnie nie lubi zimy, mam też alergię na zimno na rękach, ale taki urok. Generalnie najgorzej nie jest.

U mnie zaraz 2 miesiące zlecą, pora na badania krwi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveanimals2]

Witam wszytskich🤗

Ja przyjęłam dzisiaj 11 tabletkę Curacne i praktycznie od samego początku mam okropny wysyp...

Czy ktos miał podobna sytuacje i jak długo trwała? 😢

[ikaxd16]

Napisane przez loveanimals2

Witam wszytskich🤗

Ja przyjęłam dzisiaj 11 tabletkę Curacne i praktycznie od samego początku mam okropny wysyp...

Czy ktos miał podobna sytuacje i jak długo trwała? 😢

Hej 😊 U mnie 79 dzień i nie chce zapeszać ale wysyp chyba sie kończy..😊 A był od samego początku i to dość intensywny..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveanimals2]

ikaxd16

To tylko pozazdrościć, wyobrazam sobie jakie to musi byc piękne uczucie haha 😀

No nic ja jeszcze musze w takim razie jeszcze poczekać 😞

Dzięki za odpowiedz, pozdrawiam ☺️

[fi]

czwarty tydzień - wysyp trwa

[loveanimals2]

fi

Kurcze a js myślałam ze juz po miesiącu będę sie cieszyć czysta cera xd

Spodziewałam sie wysypu ale miałam nadzieje ze bedzie to kilka dni i pózniej juz bedzie spokój, ahhh jak widać wcale nie jest tak pięknie 😢

[fi]

Z tego co piszą ludzie w necie wynika, że wysyp i czas jego trwania jest rzeczą tajemniczą i trudną do przewidzenia I u każdego przebiega inaczej, u nie których nie występuje, ech

[vericious]

Cześć wszystkim!

Mam pytanie odnośnie wchłaniania się Izo. Jak bardzo tłusty musi być posiłek, aby było ono optymalne?

Czy np. chleb z masłem i dżemem dyskwalifikuje wchłanianie?
Chodzi mi konkretnie o śniadanie, bo wtedy biorę lek, ponieważ reszta posiłków w ciągu dnia jest raczej bardzo niepewna u mnie. :P

Pozdrówki!

[someonelikeyou2]

Napisane przez vericious

Cześć wszystkim!

Mam pytanie odnośnie wchłaniania się Izo. Jak bardzo tłusty musi być posiłek, aby było ono optymalne?

Czy np. chleb z masłem i dżemem dyskwalifikuje wchłanianie?
Chodzi mi konkretnie o śniadanie, bo wtedy biorę lek, ponieważ reszta posiłków w ciągu dnia jest raczej bardzo niepewna u mnie. :P

Pozdrówki!

Z tego co ja czytałam to Izotek rozpuszcza się w tłuszczach roślinnych. Ale czytałam też, że sama kapsułka ma w sobie już jakieś oleje i nic więcej nie trzeba, tak więc sama nie wiem jak jest. Ja przez jakiś czas podczas brania Izoteku przegryzałam sobie słonecznik czy pestki dyni (mają dużo zdrowego tłuszczu). Teraz po prostu biorę podczas posiłku i się nie zastanawiam. Wiem, że są osoby, które przyjmowały Izotek nawet bez posiłku i są po kuracji i jest wszystko ok, efekty są.

[renata1155]

************