Wszystko, co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 46

[katniewojt]

Napisane przez khloe

o, to jest to!

czy któraś z was robiła sobie manikiur japoński w celu wzmocnienia paznokci?

ogólnie mam taki problem. Od pół roku regeneruję paznokcie po hybrydzie. Są w opłakanym stanie. Jak zdjęłam hybrydę, to paznockie były tak miękkie, że mogłam je dosłownie wywinąć w każdą stronę obcinałam na krótko i regenerowałam chyba już wszystkim, czym się da:-olejowanie olejkiem rycynowym/masłem shea/regenerum/evree max repair do paznokci/ eveline olejek regeneracyjny/balsam tisane do paznokci/ wselakie odżywki do paznokci.

Tabletki na włosy i skóre biore w zasadzie cały czas, ale te paznokcie nadal sa w tragicznym stanie. Owszem, po tym pół roku są mocne, ale pojawił się problem, którego nie było wcześniej- tragiczne rozdwajanie. Co lekko zapuszcę, to wierzchnia warstwa się rozdwaja i na paznokciu robią się zadziory...

I tak się zastanawiam, czy ten japoński maniukiur by nie pomógł.

bo już tracę nadzieję na ładne paznokcie

Mi pomógł

[Lavi92]

Napisane przez DarkChocolate666

Lavi92 polecam przeciac sobie rzesy na 2 czesci, mi nie wychodzilo ich przyklejanie poki nie zaczelam tak przecinac.

O widzisz, dobry pomysł

[DarkChocolate666]

Napisane przez Quadesha

Przy określaniu brałas pod uwagę swój naturalny kolor włosów czy obecny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytania byly o naturalny i obecny kolor

[jaksy]

Napisane przez khloe

o, to jest to!

czy któraś z was robiła sobie manikiur japoński w celu wzmocnienia paznokci?

ogólnie mam taki problem. Od pół roku regeneruję paznokcie po hybrydzie. Są w opłakanym stanie. Jak zdjęłam hybrydę, to paznockie były tak miękkie, że mogłam je dosłownie wywinąć w każdą stronę obcinałam na krótko i regenerowałam chyba już wszystkim, czym się da:-olejowanie olejkiem rycynowym/masłem shea/regenerum/evree max repair do paznokci/ eveline olejek regeneracyjny/balsam tisane do paznokci/ wselakie odżywki do paznokci.

Tabletki na włosy i skóre biore w zasadzie cały czas, ale te paznokcie nadal sa w tragicznym stanie. Owszem, po tym pół roku są mocne, ale pojawił się problem, którego nie było wcześniej- tragiczne rozdwajanie. Co lekko zapuszcę, to wierzchnia warstwa się rozdwaja i na paznokciu robią się zadziory...

I tak się zastanawiam, czy ten japoński maniukiur by nie pomógł.

bo już tracę nadzieję na ładne paznokcie

Miałam P.Shine i używałam chyba przez rok (plus taki, że przez rok nie zużyłam chyba nawet połowy opakowania) i mi niestety nie pomógł. Pomogła zmiana pracy i hybryda, więc wygląda na to, że jest to bardzo indywidualna sprawa.

[Rytm12]

Napisane przez MrsRight

W życiu bym nie odkładała, a jeśli faktycznie nie naliczyło promocji jeśli np. była wywieszona cena promocyjna, to jeszcze bym się kłóciła żeby sprzedali po takiej cenie jaka jest powieszona, bo taki jest ich obowiązek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie nie naliczyło promocji. Zresztą nie tylko na to. Jednak nie będę się wykłócać jak widzę zatłoczony sklep. Byłam już zmęczona tym staniem w kolejce. Te 2, czy 3 zł już nie było warte zachodu. Ludzie by mnie pewnie zabili w tej kolejce za blokowanie kas
Pani o wschodnim akcencie wykłócała się, że wzięłam złe produkty. Nie sądzę Odpuszczam jej tym razem, bo były mega kolejki. Niech tylko próbuje do mnie znowu z takim chamskim tonem wyskakiwać to napewno się dla niej tak miło to nie skończy. Nie wiem, czy tylko mi się tak zdarzyło, ale to już któryś raz jak spotykam się z mega chamskim traktowaniem ze strony pracowników ze wschodnim rosyjskim/ukraińskim akcentem.

[malootka]

Napisane przez Rytm12

Pani o wschodnim akcencie wykłócała się, że wzięłam złe produkty. Nie sądzę Odpuszczam jej tym razem, bo były mega kolejki. Niech tylko próbuje do mnie znowu z takim chamskim tonem wyskakiwać to napewno się dla niej tak miło to nie skończy. Nie wiem, czy tylko mi się tak zdarzyło, ale to już któryś raz jak spotykam się z mega chamskim traktowaniem ze strony pracowników ze wschodnim rosyjskim/ukraińskim akcentem.

Ja nie zauważyłam podobnej zależności, za to często rzuca mi się w oczy tego typu roszczeniowe podejście u starszej obsługi - "klient bierze, albo klient odkłada", "klient wziął zły towar, bierze to klient czy nie?". Nie mówię, że trzeba klientów po rękach całować, za to że "dają zarobić" (to jest przesada w drugą stronę), ale u części kasjerów/sprzedawców starszej daty się utarło, że jak są po tej stronie to mają władzę, a jak się coś nie podoba (typu wprowadzenie w błąd ze złą cenówką) to wypie...ć.

Nie wracam do takich miejsc, jeśli naprawdę nie muszę.

[nalezedociebie]

Czy ktoś podróżował z biurem funclub?

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

Napisane przez Pani_Mada

a po co zatrzymywać kolejkę? płacisz, pakujesz rzeczy zostawiasz u sprzedawcy i odnosisz parówki

a zakupy gdzie zostawic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stesia]

dostanę w pepco takie pokrowce na ubrania? orientujecie się może w jakiej cenie?

[Pani_Mada]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8610678 6]a zakupy gdzie zostawic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

jest napisane w poście, który zacytowałaś

[marza_mr]

Napisane przez Rytm12

Właśnie nie naliczyło promocji. Zresztą nie tylko na to. Jednak nie będę się wykłócać jak widzę zatłoczony sklep. Byłam już zmęczona tym staniem w kolejce. Te 2, czy 3 zł już nie było warte zachodu. Ludzie by mnie pewnie zabili w tej kolejce za blokowanie kas
Pani o wschodnim akcencie wykłócała się, że wzięłam złe produkty. Nie sądzę Odpuszczam jej tym razem, bo były mega kolejki. Niech tylko próbuje do mnie znowu z takim chamskim tonem wyskakiwać to napewno się dla niej tak miło to nie skończy. Nie wiem, czy tylko mi się tak zdarzyło, ale to już któryś raz jak spotykam się z mega chamskim traktowaniem ze strony pracowników ze wschodnim rosyjskim/ukraińskim akcentem.

Nie tylko Tobie, mnie się zdarzyło i ostatnio też mi znajoma i koleżanka z pracy o tym opowiadały.

[lisnov]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8610273 5]Maść z witaminą A (Retimax) kosztuje zawrotne 5-7 zł, zależy od apteki. Imo jest konkretniejsza niż wszystkie pomadki czy balsamy, jakie kiedykolwiek miałam. U mnie działa błyskawicznie.

Było też sporo innych rad. Może w końcu jest czas, żeby skorzystać z którejś, a nie biadolić o tym samym przez kolejnych kilka tygodni?[/QUOTE]

Masz rację, ale to w kółko wraca. Chyba jedyne wyjście, to nabyć cholerny nawyk smarowania non stop ust pomadką ochronną. I przyzwyczaić się do tego "kleju" na ustach. Zawsze to od razu wycieram ręką, bo mam wrażenie, że się upierdzieliłam jakimś miodem. Wybaczcie, że Was tak męczyłam.

[bajeczka000]

Napisane przez beatiska

Nikt nie testował bielizny firmy Gorteks?

Ja mam 2 staniki. Bardzo ładne, rozmiar brałam w ciemno wg rozmiaru stanika Panache i jest okej. Z tym, że jeden jest mega wygodny a w drugim te boczne fiszbiny wbijaja mi się w skórę po 3 godzinach noszenia. Oba ładnie podtrzymują i formuja biust.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez bajeczka000

Ja mam 2 staniki. Bardzo ładne, rozmiar brałam w ciemno wg rozmiaru stanika Panache i jest okej. Z tym, że jeden jest mega wygodny a w drugim te boczne fiszbiny wbijaja mi się w skórę po 3 godzinach noszenia. Oba ładnie podtrzymują i formuja biust.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję. ING daje zniżkę 30% dlatego się zastanawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez lisnov

Masz rację, ale to w kółko wraca. Chyba jedyne wyjście, to nabyć cholerny nawyk smarowania non stop ust pomadką ochronną. I przyzwyczaić się do tego "kleju" na ustach. Zawsze to od razu wycieram ręką, bo mam wrażenie, że się upierdzieliłam jakimś miodem. Wybaczcie, że Was tak męczyłam.

Kurde a ja mam odwrotnie. Ja musze mieć coś na ustach, inaczej w reakcji obronnej je oblizuje,co skutkuje katastrofą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez khloe

Kurde a ja mam odwrotnie. Ja musze mieć coś na ustach, inaczej w reakcji obronnej je oblizuje,co skutkuje katastrofą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo.

[lisnov]

Napisane przez khloe

Kurde a ja mam odwrotnie. Ja musze mieć coś na ustach, inaczej w reakcji obronnej je oblizuje,co skutkuje katastrofą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kasztanka3

Mam tak samo.

Zamieńcie się ze mną

[cojarobietu_uu]

Napisane przez IzzieSt

Serio?
Ja jestem zachwycona, a mam dokładnie Zovirax Duo. Nie minęły 24h a usta wyglądają o niebo lepiej, nie ma już bąbli, wyglądają teraz jakby były po prostu spierzchnięte.

Co do ceny i wielkości tubki to prawda, załamałam się jak to zobaczyłam ale wg ulotki mam smarować 5 dni po 5 razy dziennie i już wiem, że ta tubka mi wystarczy
A że farmaceuta wciskał to zauważyłam bo 2 razy jeszcze pytał czy na pewno nie chcę herbatki wzmacniającej odporność

Bo Zovirax, Heviran czy inny Hascovir to jedna i ta sama substancja pod różnymi nazwami handlowymi. W przypadku tabletek te bez recepty mają mniejszą dawkę w jednej tabletce, ale można wtedy zażyć poprostu więcej.

Napisane przez khloe

o, to jest to!

czy któraś z was robiła sobie manikiur japoński w celu wzmocnienia paznokci?

ogólnie mam taki problem. Od pół roku regeneruję paznokcie po hybrydzie. Są w opłakanym stanie. Jak zdjęłam hybrydę, to paznockie były tak miękkie, że mogłam je dosłownie wywinąć w każdą stronę obcinałam na krótko i regenerowałam chyba już wszystkim, czym się da:-olejowanie olejkiem rycynowym/masłem shea/regenerum/evree max repair do paznokci/ eveline olejek regeneracyjny/balsam tisane do paznokci/ wselakie odżywki do paznokci.

Tabletki na włosy i skóre biore w zasadzie cały czas, ale te paznokcie nadal sa w tragicznym stanie. Owszem, po tym pół roku są mocne, ale pojawił się problem, którego nie było wcześniej- tragiczne rozdwajanie. Co lekko zapuszcę, to wierzchnia warstwa się rozdwaja i na paznokciu robią się zadziory...

I tak się zastanawiam, czy ten japoński maniukiur by nie pomógł.

bo już tracę nadzieję na ładne paznokcie

A nie niszczą ci paznokci inne rzeczy? W pracy, w domu jakieś środki np.? Może kwestia ochrony rąk? Mnie hybryda wzmacnia paznokcie, bo chroni je właśnie przed czynnikami zewnętrznymi.

Napisane przez Juli_Juli

Dlaczego sprzedawca miałby obowiązek odłożyć produkt, który klient sam sobie włożył do koszyka? Przecież to sklep samoobsługowy. Trzeba było dobrze się zastanowić zanim wzięłaś. Nie wiem jak jest prawnie, ale kiedyś pracowałam jako kasjerka i nie miałam mówione czy muszę przyjmować takie rzeczy, czy nie.

Prawdopodobnie chodziło o to, że jest to produkt z lodówki. Generalnie zwykle jest oddelegowany pracownik do zebrania produktów z kasy, które odłożyli klienci. Nie zawsze jednak tak jest, a poza tym ta osoba nie zbiera tego cały czas. Jeśli więc chciałaś odłożyć parówki, to pewnie trochę by poleżały w cieple i po prostu mogły się zepsuć.

Nie raz jest tak, że dopiero przy kasie okazuje się, że cena jest inna, niż na regale. Więc trudno się "dobrze zastanowić".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stesia]

Napisane przez Juli_Juli

Robię pierogi ruskie oraz z kaszą gryczaną+grzybami. Lepsze będą jak składniki na farsz zmielę w maszynce, czy np. ziemniaki i twaróg ubiję tłuczkiem, kaszę zostawię jak jest, a grzyby pokroję drobno?

u mnie ziemniaki to sie zawsze ubija tłuczkiem, mama raz zmieliła w maszynce i farsz wyszedł taki ciapowaty, grzyby to i mieliłam i kroiłam i uważam ze lepiej zmielic

[gryx82]

Napisane przez stesia

u mnie ziemniaki to sie zawsze ubija tłuczkiem, mama raz zmieliła w maszynce i farsz wyszedł taki ciapowaty, grzyby to i mieliłam i kroiłam i uważam ze lepiej zmielic

Ziemniaki + twaróg do ruskich najlepiej tłuczkiem do ziemniaków, racja (z maszynki, a już nie daj Boże z użyciem blendera, wychodzą takie ciapowate, kleiste, no to już nie jest to). Grzyby z kolei maszynką najlepiej, zgoda po raz drugi

[tinkerver2]

Dziewczyny, spodnie z sin Say nieco mi się rozciągnęły, trochę mi zjeżdżają z tyłka. Jest jakiś sposób żeby się skurczyły?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[nalezedociebie]

Jaką polecacie witaminę D?

[ttts]

Napisane przez nalezedociebie

Jaką polecacie witaminę D?

Vigantoletten 1000 j.m. (lek)

[lisnov]

W skrócie - mam rower stacjonarny i chciałabym pojeździć, ale moja dupa jest za ciężka i mnie boli, bo mi się strasznie wpija siodełko. Czy macie jakiś pomysł?

[invisible_01]

Napisane przez lisnov

W skrócie - mam rower stacjonarny i chciałabym pojeździć, ale moja dupa jest za ciężka i mnie boli, bo mi się strasznie wpija siodełko. Czy macie jakiś pomysł?

To niekoniecznie wina tyłka, może po prostu to siodełko jest źle wyprofilowane albo za twarde. Można kupić takie materiałowe obicia i to bym polecała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

To niekoniecznie wina tyłka, może po prostu to siodełko jest źle wyprofilowane albo za twarde. Można kupić takie materiałowe obicia i to bym polecała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest wina tyłka
Też jestem duża i no niestety, ale ciężar ciała się inaczej rozkłada na siodełku u osoby grubszej i większej niż u osoby szczupłej.

lisnov - mój ojciec też ma rower stacjonarny i jedyne co mnie ratowało to podłożenie większej od siodełka poduszki, ale to i tak było niewygodne, więc zrezygnowałam i kupiłam bieżnię do domu Miałam też na studiach w-f na rowerku, gdzie było nieco szersze siodełko (i to też nic nie dało )

[lisnov]

Napisane przez invisible_01

To niekoniecznie wina tyłka, może po prostu to siodełko jest źle wyprofilowane albo za twarde. Można kupić takie materiałowe obicia i to bym polecała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuje tego.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86108480]To jest wina tyłka
Też jestem duża i no niestety, ale ciężar ciała się inaczej rozkłada na siodełku u osoby grubszej i większej niż u osoby szczupłej.

lisnov - mój ojciec też ma rower stacjonarny i jedyne co mnie ratowało to podłożenie większej od siodełka poduszki, ale to i tak było niewygodne, więc zrezygnowałam i kupiłam bieżnię do domu Miałam też na studiach w-f na rowerku, gdzie było nieco szersze siodełko (i to też nic nie dało )[/QUOTE]

Weź mnie nie dobijaj. ten rower to był prezent, mam teraz marudzić, że chcę bieżnię? Spróbuje z tym profilowanym obiciem, może jak powoli będę chudła, to będzie co raz lepiej. A bieżnia nie, może w kijki zainwestuje. Naprawdę muszą być specjalne kijki? Nie mogę wziąć dwa patyki takie identyczne?

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

[Nożyk kuchenny, cena do 10 zł]

Kiedyś na wizażu znalazłam nazwę jakiegoś kultowego, super ostrego nozyka kuchennego i nie umiem teraz tego znaleźć. Znak rozpoznawczy to niska cena, bo za 7-10 zł. Taki mały, ostry. Miał chyba jakaś nazwę własną. Podobno wszyscy go mają Przydałby się i mi w tym momencie.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[ttts]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;86108561][Nożyk kuchenny, cena do 10 zł]

Kiedyś na wizażu znalazłam nazwę jakiegoś kultowego, super ostrego nozyka kuchennego i nie umiem teraz tego znaleźć. Znak rozpoznawczy to niska cena, bo za 7-10 zł. Taki mały, ostry. Miał chyba jakaś nazwę własną. Podobno wszyscy go mają Przydałby się i mi w tym momencie.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Pikutek Victorinox?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez lisnov

Spróbuje tego.



Weź mnie nie dobijaj. ten rower to był prezent, mam teraz marudzić, że chcę bieżnię? Spróbuje z tym profilowanym obiciem, może jak powoli będę chudła, to będzie co raz lepiej. A bieżnia nie, może w kijki zainwestuje. Naprawdę muszą być specjalne kijki? Nie mogę wziąć dwa patyki takie identyczne?

Kijki charakteryzują się tym, że są proste i "teleskopowe" (można je dostosować do swojego wzrostu) i mają uchwyt na nadgarstki. Ojciec mi przyniósł niedawno w ramach "darów losu" Mnie to w ogóle nie kręci i nie wiem o co w tym chodzi - przecież chodzić da się też bez kijków Biegać też się da bez bieżni, ale mimo wszystko ja nie chciałam biegać na dworze, więc to jednak ma jakiś sens. A kijki? - i tak trzeba wyjść na dwór - po domu z kijkami nie pochodzisz raczej