|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-02-15, 22:25 | #4711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Jak jest temat jogi to wam pokaże meskie zawody w Indiach w pole joga ;D
https://youtu.be/jM6kUQXxdAI |
2016-02-15, 22:34 | #4712 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Też myślę, czy nie kupić sobie roweru,zeby jeździć do pracy. Mam niedaleko, ok. 5km. Jednak nie lubię za bardzo jeździć na rowerze, druga sprawa, że większą połowę miałabym przy głównej drodze, bardzo ruchliwej, bez drzewek i ładnych widoków, co w lato będzie męczyć, a trzecia sprawa, pracuje w biurze, mam dostęp do prysznica, ale nie chce mi się tego wszystkiego wozić i do kąpieli, i do ubrania, i jechać specjalnie wcześniej, żeby się wykąpać... te trampoliny, to ten jumping frogs (czy jakoś tak)? Śmiesznie one wyglądają, ale myślałam, czy sobie nie spróbować. Ja codziennie ćwiczę w domu i na razie mi to odpowiada. Obok mojego bloku "otworzyli" jogę i jeszcze jedne zajęcia i też myślę o jodze. Cytat:
Gdzie?
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
||
2016-02-15, 23:15 | #4713 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Bałtyk i Portugalia. ---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ---------- Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
2016-02-16, 05:49 | #4714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-02-16, 05:53 | #4715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
A po co to mielic? Siemię lniane rozumiem. E pozostałe, nie lepiej sobie rzucić w całości, niż bawić się w mielenie?
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2016-02-16, 06:27 | #4716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-02-16, 07:46 | #4717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Niestety tak. Na rehabilitacje jeszcze nie chodzę - zastanawiam się nad tym. Operacja nie wchodzi w grę. Zmieniłam mysz i ćwiczę sama - jest lepiej
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-02-16, 07:54 | #4718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
ja też, w obu rękach - w jednej mam już uszkodzenie nerwu, więc byle g wywołuje silny ból i drętwienie, więc się zastanawiam, aczkolwiek do zabiegu jeszcze się nie kwalifikuję
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-02-16, 08:18 | #4719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Od czego to masz? Od pracy przy komputerze? Ja mam od myszy, tylko w prawym nadgarstku. Zmiana myszy na pionowa przyniosła mi dużą ulgę. Spróbuj poćwiczyć: https://www.youtube.com/watch?v=q0x0yGg6mwA mi pomogło
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-02-16, 08:19 | #4720 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-02-16, 08:24 | #4721 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Ja mam inne zdanie. Jak pare lat, to wypadalo by choc podstaw sie nauczyc. Nie kazdy zna angielski Kiedys na ulicy mialam z takimi ludzi problem, miny mieli jak z kosmosu, ze nie rozumialam o co mnie pytaja. teraz przyznam sie mi wisza. |
|
2016-02-16, 09:13 | #4722 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-02-16, 11:10 | #4723 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Jogę polecam, sama się nią zachwyciłam ale tylko dlatego, że nie mogę nic innego robić ze względu na chlondromalację stawów, bo w każdym innym wypadku polecam cross fit, sztangi i abt. No i joga jodze nierówna. Ostatnio wyciągnęłam znajomą, było zastępstwo i okazało się klapa - nuda straszna! Cytat:
U mnie dziś szalony dzień, jeżdżę z moimi przełożonymi po warszawie i robię za tłumacza. Niech ktoś jeszcze raz zapyta się na co mi moje wykształcenie w życiu przydaje... W planach jeszcze jedno spotkanie i wyjście integracyjne, a jutro lot. Matko, to siedzenie w domu mnie rozleniwiło. Umarłabym chyba tak na dłuższą metę. Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka |
||
2016-02-16, 15:32 | #4724 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
No w sumie nie pomyślałam o studiach. Jakos Polska mi sie nie kojarzy z przyjezdzaniem na studia ale w sumie racja. Chociaz ja wychodzę z założenia ze nikomu jeszcze znajomość jakiegokolwiek jezyka nie zaszkodziła i mogliby sie zdziwić kiedy im sie ten polski przyda :P (pracowałam w hiszpańskiej firmie w PL i było paru takich Hiszpanów co sie na Erasmusie troche polskiego przy wódce nauczyli i im to pomogło w pracy/zyciu w pl). A w NL mozna zalatwic po ang i owszem ale strony tez sa po holendersku, a nie angielsku (czasem cos jest po angielsku ale ostatecznie i tak wypełniasz formularz po hol). W każdym razie Cpt, bedziesz sie martwić jak przyjdzie ci cos z tym obcokrajowcom załatwiać. Moze to za pol roku bedzie dopiero
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
|
2016-02-16, 19:17 | #4725 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Dziewczyny, zmiany finansów na plus życzę , sobie też . Fav, dużo zdrówka dla Was .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-02-16, 19:32 | #4726 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ---------- Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
||
2016-02-16, 21:27 | #4727 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Praca z obcym językiem bardzo rozwija na początku się pomęczysz a potem już z górki, jak ze wszystkim. Pracuję praktycznie wyłącznie po angielsku, ale dzwonić do ludzi nie cierpię, więc Ci nie zazdroszczę ^^' Powodzenia!
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
2016-02-16, 22:47 | #4728 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Samo gadanie jest spoko bo oni sie wszyscy cieszą ze dzwonię , ale jeszcze czeka mnie wiele procedur do ogarnięcia a nikt sie nie kwapi do szkolenia mnie . Na pewno schudnę dzieki tej pracy bo generalnie nie mam za dużo czasu by cos przegryźć a po pracy jestem tak wykończona ze gotować tez mi sie nie chce ..Mam nadzieje ze jak sie wdrożę to już ureguluje te sprawy.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-02-17, 07:51 | #4729 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziewczyny dziś mój 1-szy dzień w pracy, jadę właśnie na wprowadzenie, a ok 14 czy 15 lecę na pierwsze szkolenie. Kiedy szukałam nowej pracy miałam mocne pragnienie żeby dostać obowiązki, odpowiedzialność i dobre pieniądze. Teraz, kiedy zaczynam mam spory stres czy sobie poradzę etc. Człowiek to jest jednak dziwne stworzenie. TŻ dumny ale i zestresowany że jego mała żona nagle bedzie jeździć po świecie zupełnie sama trzymajcie kciuki Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka |
|||
2016-02-17, 08:01 | #4730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Rise będzie dobrze Stres jest motywujący i potrzebny na początku. To kwestia kilku tygodni zanim się nauczysz i zorientujesz o co chodzi.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-02-17, 10:25 | #4731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Raise powodzenia! I pamiętaj że właśnie zaczynasz się dziko rozwijać i nikt ci tego nie zabierze! Masz kopniaczka na rozpęd i szczęście ;D
|
2016-02-17, 10:51 | #4732 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Wypowiadam się TYLKO na podstawie swojego miasta. Być może w innych miastach znajdą się prywatne kliniki, które nie uciekają od bardziej problematycznych dzieci. Swoim postem chciałam tylko pokazać, że czasami jesteśmy wręcz skazane na zaufanie NFZ. Chociaż moja siostra, która rodziła w Warszawie w państwowym szpitalu i miała świetne warunki (to na NFZ), a po porodzie własną salę, w której mogła nocować osoba towarzysząca + prywatna pielęgniarkę (za to już płaciła, ale to jej wybór). W każdym razie niestety czasami możemy być zmuszone spędzić te kilka dni po porodzie w niekoniecznie najlepszych warunkach. Chociaż trzymam kciuki za wszystkie mamy żeby mogły rodzić i spędzać pierwsze chwile ze swoim dzieckiem w taki sposób jaki tylko chcą
__________________
9.02.2015 - zaczęłam odchudzanie!
62-60-58-56-54-52 Ćwiczę z Mel B! |
|
2016-02-17, 10:53 | #4733 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
Prywatne porody się kończą przy pierwszych lepszych komplikacjach, wtedy taksówka czy może karetka i siiioooo do państwowego. |
|
2016-02-17, 10:59 | #4734 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Dokładnie, a później niestety pojawia się narzekanie, że sala przepełniona, a położna nie była na każde zawołanie (co jest trudne, bo mając na oddziale przykładowo 20 noworodków gdzie są dwie położne nie da się być wszędzie).
__________________
9.02.2015 - zaczęłam odchudzanie!
62-60-58-56-54-52 Ćwiczę z Mel B! |
2016-02-17, 11:21 | #4735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja akurat po CC byłam ofiarą poważnego błędu (w państwowym wielkim szpitalu, bo właśnie ze względu na bezpieczeństwo dziecka na taki się zdecydowałam) i gdy nie wyrabiałam z bólu (a wiedziałam, że aż taki ból to normalny nie jest, bo byłam operowana wcześniej z innych względów) to 3 położne zajęte były piciem kawy i komentarzami, że zawsze znajdzie się jakaś wariatka, na którą nawet morfina nie działa i że macierzyństwo to nie kara.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-02-17, 11:40 | #4736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Ja rodziłam w rejonowym, malutkim szpitalu i... tam był luksus, położna co pytała się mnie czy nie chcę termoforu w czasie porodu, która powiedziała, że mam ją wołać kiedy uznam, że jest potrzebna- a jak zawołałam to się dosłownie zmaterializowała w sekundę. Po porodzie się mnie wszyscy pytali czy nie potrzebuję pomocy przy kąpieli :confussed: oficjalna praktyka oddziału, bo większośc kobiet chce, ja nie chciałam. Mogłam wybrać czy śpię z dzieckiem czy bez. Pokazywano mi jak zmieniać pieluchy i jak karmić. Wieczorem chodziła położna z pytaniem kto chce leki p/bólowe.
A przy drugim dziecku musiałam się wręcz bronić przed pomocą, bo nie potrzebowałam instrukcji przewijania czy karmienia. Jedyne co to trzeba uważać, bo położne lubią dokarmiać noworodki Tak, że no... bywa róznie. |
2016-02-17, 11:46 | #4737 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Dacn mogę wiedzieć gdzie rodziłaś, bo Ty chyba też Poznań? może być na PW jak nie chcesz tu
|
2016-02-17, 11:51 | #4738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
|
2016-02-17, 11:55 | #4739 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
|
2016-02-17, 11:58 | #4740 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. II
Cytat:
co do karmienia to akurat odwrotnie, dziewczyna z pokoju której karmić piersią zabronili wynosiła po kryjomu mleko z noworodków i dla mojej córki, bo odmówiono mi go, pomimo, że mówiłam, że karmić piersią nie będę - nikt czegoś takiego uszanować nie potrafi, a przecież mam prawo do takiej decyzji
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:24.