2013-05-23, 16:43 | #451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
helo,
JA dziś mam małą niedzielę- w sensie wolne, więc odpisuję na szybko Xzora nie pomierzyłam się - dwie dziurki w pasku mniej. To wychodzi około 7 cm Asiuk niestety dieta to polowa sukcesu- i trzeba jeść białko w każdym posiłku.A śniadanie w formie płatków owsianych z owocami to porażka- sam cukier. To nie moja pierwsza przygoda z treningiem siłowym-ale nigdy takich efektów jak teraz nie miałam- bo dieta była do dupy. Za mało mięsa, tłuszczy, za dużo cukru, złe węgle. Co do 5 posiłków- dla mnie to bzdura. Lepiej jeść 3-4 konkretne niż tak drobić. Do mnie przemawia dieta Paleo w tym wzgędzie- nie będę się rozpisywać w temacie- ale wg niej wcale nie jest ważne ile jesz posiłków ale jakie one są. Można nawet jeść co 12 godzin- byle tłusto, warzywnie i mięsnie Ja jem 4 posiłki - ale tylko ze względu na treningi. Jak nie trenuję jem 3. Na śniadanie około 700-800 kcal. 3-4 jajka-ostatnio w formie omleta- Na omleta wylewam michę jogurtu nat. z bananem, amarantusem, wiórkami kokosa, Kocham to. Jak nie omlet to jajownica i kanapki z mojego chleba , indyka, + warzywa. Jak w pracy jestem do 16 nie jem nic...dopiero w domu syty obiad. O 19 ryż + mięso- druga porcja tego samego po treningu. Tak tak..potrafię o 22 zjeść gulasz wieprzowy z ryżem..i iść spać o 23 No i moim przyjacielem jest avocado ostatnio- pięknie mi podbija zdrowe tłuszcze i kcal. Jem ok 2200 kcal...zimą jadlam 1200 kcla. Asiuk trenuję 5-6 razy w tyg. Ale były też tygodnie nie trenowałam wcale- w wielkanoc, jak byłam chora, czy w majówkę. ---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Cytat:
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-05-23 o 16:39 |
|
2013-05-23, 17:52 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Odp: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Wędlinę masz swoją, jak rozumiem?
Wydaje mi się nierealne nie jeść przez 8 godzin A co robisz z avocado? Przed treningiem nie jesz warzyw? Czyli oprócz obiadu jesz ten posiłek przedtreningowy? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-05-23, 18:06 | #453 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
może kiedyś sama się dowiem
niu ekstra wynik! Haniu wysłałam prośbę o zaprzyjaźnienie. jajecznica z 4 jaj! nie jestem w stanie tyle zjeść. ciekawa jestem twojego brzucha. |
2013-05-23, 18:33 | #454 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Odp: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
w załączniku moje śniadanie. Jem o 8.00, a kolejny posiłek o 13.00
Cytat:
Cytat:
jak się nie jest sportowcem to nie ma sensu dzielić jedzenia na posiłki przed czy po treningowe. Po prostu jesz posiłki. |
||
2013-05-23, 20:26 | #455 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Warzywa jem do wszystkiego- nie piszę o nich bo to dla mnie naturalne Nie jadam typowego przedtreningowego. Jem jak jestem głodna. No do potreningowego czasem się zmuszam- bo tak jak dziś np po zwow 36 żygać mi się chce raczej..no ale po targaniu w każdej ręce 8 kg..zjeść trzeba. Będą znowu jajca +warzywa. Avocado najczęściej w formie guacamole- czyli rozpaćkane w moździerzu z czosnkiem i pomidorem w kostkę (a no oczywiście z cytryną) . Ale też często jem po prostu pokrojone na plastry. Moje dziecko też tak kocha Cytat:
Jak nie je kaszy..tylko samą jajownicę z chlebem to robię jajownicę z 5 jaj- jak dla chłopa co w polu robi A to tylko dla matki i jej rocznej corki. Cytat:
A jak na pierwszą zmianę- duże śniadanie, 16 obiad, 19 i 20 to w sumie jeden posiłek podzielony na dwa.
__________________
|
|||
2013-05-23, 20:37 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Xzora, a w jakiej formie jesz tę kaszę i siemię lniane? Mieszasz to jakoś, robisz sałatkę? Rozumiem, że do tego jeszcze warzywa - jakie i ile?
Wiem, że pytam o rzeczy podstawowe, ale właśnie ta ilość w odniesieniu do zawartości talerza mnie interesuje. Dziś znowu zrobiłam ZWOW 6, ale mi nie poszło za bardzo. Oszukiwałam z ilością A propos jajecznicy i omletu - robisz, Haniu, na maśle czy innym tłuszczu? |
2013-05-23, 20:44 | #457 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Robiłam na maśle- teraz na oleju kokosowym.
__________________
|
|
2013-05-24, 06:18 | #458 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
Jak Wy tu pięknie piszecie o posiłkach ja wczoraj miałam bardzo rozpustny dietowo dzień: była pizza, piwo ale dziś ma być juz ładnie poza tym w tym tygodniu nie zjadłam żadnego slodycza i wypilam "tylko" dwie puszki coli Pogoda jak marzenie Haniu, człowieka tylko 2dni nie ma, a tu się zdjęcia pojawiają wygladasz bosko brzuch jak marzenie, nogi Twoje zdjęcia mnie zmotywowały Niu, podziwiam Cię naprawdę O fu, chyba bym zwymiotowala Cytat:
Ale jak juz wykroje trochę czasu to robię omlet, Hania kiedyś patent na puszysty omlet podała z maka ryżowa uwielbiam z truskawkami i jagodami a jeszcze mój ostatni ulubieniec to koktajl: zielona herbata+mleko kokosowe+jagody/truskawy/maliny+wiórki kokosowe, ale to chyba nie nadaje sie na śniadanie co? Mam też inny problem. Za mało pije w ciągu całego dnia wychodzi ok. 1l płynów
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Highway to Hell |
|
2013-05-24, 07:27 | #459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Odp: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć
Wczoraj po Zuzce zrobiłam sobie omlet z 2 jajek z szynką, pomidorem i oliwkami, do tego rzodkiewki. Haniu, siemię dodajesz do warzyw? Używasz jeszcze octu balsamicznego? Czemu akurat olej kokosowy? Betti, ja też mało piję. W pracy najchętniej piłabym kawę za kawą i nic więcej Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-05-24, 08:08 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
A ja jak zwykle z dystansem podchodzę do jakichś zasad z góry narzuconych i dających ograniczenia lub nakazujących jedzenie coś w takich czy takich ilościach. Uważam, że przy dość szybkim trybie życia nie jest możliwe trzymanie się tych wszystkich reguł (stąd też pewnie nie mam sukcesów w odchudzaniu), ale liczę, że jak się u mnie wszystko unormuje, to wrócę do zdrowego jedzenia. Teraz jest masakra, bo z braku kuchni jestem zmuszona do żywienia się na mieście a prawda jest taka, że wszędzie są same syfy a nawet jak się idzie na sałatkę, to ona zawiera głównie sałatę lodową. Także bieda. Wczoraj się ucieszyłam, bo trafiłam na jakieś przyjemne bistro, zamówiłam sobie botwinkę, ale była tak wstrętna, że nie dało się jej zjeść. Zrobiona z mrożonki i dodane trochę botwinki, a kolor zabarwiony jakimś koncentratem barszczu, że aż sztucznie kwaśna ta zupa była. Nie wiem, jak można tak zepsuć prostą zupę. |
2013-05-24, 08:10 | #461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Co do picia, to właśnie kilka dni temu doszłam do wniosku,że piję za dużo i staram się ograniczać (oczywiście nie mówię o alko ) Cześć |
|
2013-05-24, 08:13 | #462 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć
Cytat:
A czego Twój TZ nie lubi w rybach? Cytat:
Gratuluję!!!! Co do jedzenia to ja też nie mogę zmieścić w dniu 5 posiłków a teoretycznie siedzę w domu i co za problem sobie przygotować. Zjadam zazwyczaj 4 ale większe. Cytat:
Wczoraj wzięłam się za Zuzkę. Robiłam zwow 31 i polecam!!! Oczywiście nie udało mi się dorównać jej tempem szczególnie przy suicide burpees ale całą resztę śmigałam razem z nią. Jeszcze mountain climbers są wyzwaniem w tej ilości ale reszta jest do przejścia. Nawet z zwow 1 udało mi się zrobić ćwiczenie nr 1 przy którym do niedawna ryłam twarzą w podłodze haha Dzięki dziewczyny za gratulacje
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|||
2013-05-24, 08:22 | #463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu, rozumiem Dobre postanowienie. Takie liczenie kg to frustrujące..ja nie umiem się tego niestety wyzbyć.
Mój tż stwierdził, że rybą nie umie się najeść i już. Poza tym potem boli go brzuch. I do widzenia, ryb jeść nie będzie. Chyba, że pstrąga z grilla uparciuch! Jak z dzieckiem! |
2013-05-24, 08:32 | #464 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Podgrzewam kaszę, wrzucam do tego przyprawy, wiórki kokosa i zmielone siemię. Z kaszą można fajnie pokombinować, tylko mi się nie chce - żeby nie była sucha to dodajesz mleko - kokosowe albo zwykłe. Możesz jeszcze kakao dosypać. Dać jabłko albo inne owoce. moim zdaniem kwestia psychiki, a nie smaku np. słynne spaghetti carbonara robi się z surowym jajkiem i pewnie jak ktoś nie wie, to się zajada, a jak wie, to nie tknie ja jako dziecko lubiłam kogiel mogiel, więc surowe żółtko mi nie straszne. Ostatnio w ramach jakiegoś napadu słodyczowego chciałam zrobić bezy i jak spróbowałam masy z białek i cukru uznałam, że nie ma sensu tego piec, skoro surowe dobre Cytat:
|
||
2013-05-24, 08:36 | #465 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Wiesz co po wgłębieniu się w dietę Paleo stwierdzam że nie ma się co zmuszać- skoro całe życie śniadania nie jadłaś i cię mdli po nim- to nie jedz. Ale ważne żebyś dojadła później- zdrowo i dużo- a nie to że głód dopada to ty cole i czekoladę wchłaniasz Ja walczyłam z moim mężem o te śniadania- ale w końcu trafiło do mnie że skoro tak je całe życie to widocznie jego organizm tego potrzebuje. Mój mąż od zawsze je 3 posiłki- mega duże śniadanie o godz. 13 (często w formie obiadu) i mega duży obiad w godzinach (16-19) i o 22 dużą kolację. Nigdy nie miał problemów z wagą, jest zdrowy, ma energię....niech nie je tych śniadań Miej zawsze w torebce wodę i popijaj. Cytat:
Praktycznie nie zawiera utleniających się kwasów tłuszczowych, co sprawia, że jest bardzo stabilny podczas smażenia w wysokich temperaturach, a do tego jest o wiele zdrowszy od niektórych, bardziej popularnych olejów. Nie każdy wie, że oleje takie jak: sojowy, słonecznikowy lub z orzeszków ziemnych nie powinny być podgrzewane do wysokich temperatur. Olej kokosowy jest też pierwszym tłuszczem, który nie przyczynia się do budowy tkanki tłuszczowej, a wręcz przeciwnie, pobudza przemianę materii i wspomaga ubytek wagi przy nadwadze. Siemię lniane traktuję młynkiem do kawy i posypuję nim wszystko co jem Cytat:
Ja też za dużo piję- ze 3 l wody dziennie i ze 3 kawy. Cytat:
Ludzie ogólnie ryb nie lubią i robią wszystko by zabić jej smak. Co dla mnie mega dziwne jest bo ja rybę lubię tylko z pieprzem To super że dałaś radę i nie ma zniechęcenia. BRAWA. A miałam CI napisać że Pistolsów też nie daję rady zrobić. Zresztą to ćwiczenie mocno obciąża kolana jak nie ma się mięśni ze stali, więc po co się katować. Ja zamiast pistolsów robię przysiady na jednej nodze , ale z drugą opartą z tyłu na krześle i nie schodzę tak nisko.
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-05-24 o 08:44 |
||||
2013-05-24, 08:45 | #466 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Co do picia, to ja piję tylko i wyłącznie herbatę zieloną/czerwoną i wodę niegazowaną,rano jedną kawę. I policzyłam.... wychodzi mi ok. 5 l dziennie |
|
2013-05-24, 08:52 | #467 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
To sobie wykombinował Cytat:
Ja np brzydzę się takiego surowego ciągnącego białka. Ale jak jest rozbełtane z czymś- czy ubite to już OK. A żółtka mogę jest spokojnie na surowo. Moja miłość to tatar!! Taka prawda że jaglana nie jest za smaczna- nie wiem jak smakuje cemnet- ale myślę że wlaśnie jak kasza jaglana Dla mnie jedyna forma do przyjęcia to z warzywami , sosem mięsnym..ogólnie zalana czymś mocno aromatycznym. Moje dziecko kocha pomidorowkę z jaglaną. Cytat:
---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Cytat:
No to zdecydowanie za dużo. Gdzie ty to mieścisz! A badałaś cukier ? Jest w normie?
__________________
|
||||
2013-05-24, 09:11 | #468 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć!
Dziś i jutro mam stresujące. Nie znoszę takich okoliczności, wszystko na już. Wczoraj miałam minimalny poziom energii życiowej... letarg po prostu. Pogoda mnie dobija. Obejrzałam sobie te Zuzki. Przeszkadza mi akcent, ale podoba mi się sapanie - w sensie - mega autentycznie brzmi Póki co jednak to wszystko wydaje mi się masakrycznym wyzwaniem. Wydaje mi się, że nie będę umiała tego zrobić Cytat:
Za to surowe na słodko uwielbiam. Kogel mogel, tiramisu - Niu, naprawdę wielki szacun!!!! Zgadzam się z tym "rozmiarowaniem" jako wyznacznikiem potrzeb dietowych. Ja np. mogłabym się nie ważyć, bo waga niby ok., a spodnie cisną. Wtedy wiem, że już pora na ograniczenia, albo intensywniejszy ruch... Mnie zabija napadowe jedzenie słodyczy, pieczywo, pizza, makaron, risotto, panierowane mięso. Uwielbiam. Potrafię okresowo nie jeść, ale potem mam ciągi i w trakcie ciągów naprawdę tyję. Druga rzecz to taka, że bez pilnowania się, jem za mało, albo za dużo podjadam słodyczy między posiłkami. Na tym się zawsze przejeżdżam... Piję też mało, za mało. Dużo kawy, uwielbiam też sok pomarańczowy z miąższem, jestem uzależniona Mało wody za to i dobrych herbat. Zimą piłam dużo ziół (lawenda, melisa, kozłek, szałwia, lipa, pokrzywa), teraz nie piję. ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Aaaa, jeszcze pytanie z innej beczki - prośba o wyznania Jak często i jakie ilości alkoholu spożywacie tygodniowo? Zastanawiam się, czy nie piję za dużo... |
|
2013-05-24, 09:20 | #469 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Co do wypijanego alkoholu to ja nie piję wcale praktycznie. Czasem jedno czy dwa piwa. Teraz na zlocie mamuśkowym 7 czerwca mam zamiar nadrobić zaległości alkoholowe ale prawdę mówiąc ogólnie jestem abstynentką. Lubię piwo ale lubię je przegryzać chipsami albo orzeszkami a to stanowczo nie służy mojemu odchudzaniu
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|
2013-05-24, 09:20 | #470 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
No mi się też wydaje, że za dużo. Cukier mam w normie Po prostu lubię pić Myślisz, że powinnam ograniczyć? Cytat:
Czasem, ale rzadko zdarza mi się napić czegoś w tygodniu, ale to w ilościach skromnych I to jak się widzę z kimś, sama nie piję nigdy, jak jesteśmy we dwoje z mężem to też nie. Edytowane przez ButterBear Czas edycji: 2013-05-24 o 09:22 |
||
2013-05-24, 09:31 | #471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ale wieczorem zaliczyłam Zuzkę i sex- więc poziom dobrej energii wzrósł Jak jesz za mało to i słodycze podjadasz proste Serio polecam trochę się zmobilizować i policzyć co jesz na kalkulatorze. 2 tygodnie i będziesz miała większe panowanie nad tym co jesz. Zuzka wygląda ciężko- i taka jest..jak się zacznie ćwiczyć to się okazuje że po 3 min jest zawał. Często pojawiają się pytania na wątku zuzkowym czy serio 10 mni trening wystarczy by uzyskać jakiś rezultat- wystarczy bo to są 10 min kilery na cale ciało. --------------- Co do alko...ja piję często. Teraz często, ale mało. Kiedyś piłam często i dużo. W minionym tyg...sobota w dzień na działce 2 lampki wina, niedziela 1 piwo, wtorek wino czerwone- lampka, środa- 1 piwo, czwartek - bacardi z lodem i cytryną . Niestety nawet wczoraj po treningu mocno dającym w kość skusiłam sie na drina. Porażka. A miałam już nie pić w tyg. Wiem że pot wylany podczas treningu, dietę - rozwalam takim jednym drinkiem- ale kurde lubię sobie strzelić coś przed snem. Alkoholizm jak nic. Dziś mąż wyjechał więc będzie trening i lulu. Jutro idę w miacho z kumpelą- więc będzie pite. Tak więc w ciągu tygodnia tylko 2 dni abstynencji.
__________________
|
|
2013-05-24, 09:33 | #472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
mi autentycznie smakuje sama z przyprawami (sól, cynamon, imbir), z wiórkami jeszcze lepsza, a już z mlekiem kokosowowym pychota
Ostatnio zaczęłam używać oleju kokosowego zamiast balsamu -fajnie nawilża. W smaku też jest super - mogłabym jeść go łyżką, ale rozsądek mnie powstrzymuje. Cytat:
Co do alkoholu - teraz bardzo mało piję. Odpadło mi piwo (bo zawiera gluten), a inne alkohole piję okazjonalnie - typu wyjazd, impreza rodzinna. Ostatni raz piłam w weekend majowy. A i dwa ostatnie weekendy pokazały mi, że w barze czy na grillu mogę się obyć bez alkoholu. |
|
2013-05-24, 09:40 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Sądzę że powinnaś ograniczyć. Każdy nadmiar jest szkodliwy- nawet niewinnej wody. Musiałabym poszukać na necie jakiegoś artykułu z dobrego źródła, bo konkretnie dlaczego nadmiar jest szkodliwy nie pamiętam- ale jest na bank..kiedyś o tym czytałam bo sama się zastanawiałam czy aby nie za dużo w siebie wlewam.
__________________
|
2013-05-24, 09:45 | #474 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
W ogóle nie ciągnie mnie do byle jakich słodyczy, tylko do takich, które naprawdę sprawiają mi przyjemność. Cytat:
Ogólnie jak chcę, to mogę, potrafię i nawet nie jest to dla mnie straszne... Aaaaa.... zapomniałam, że uwielbiam sery i to jeszcze mnie pogrąża. Dzięki za relacje alkoholowe Ja piję pewnie ok. 3 razy w tygodniu. Np. piwo jednego dnia, innego wielka lampka wina - tak po prostu, dla przyjemności. Plus dochodzą spotkania z ludźmi i wspólne raczenie się |
||
2013-05-24, 09:49 | #475 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Zauważyłam też, że jak mam dobre i regularne posiłki, to się już słodkiego nie chce, więc wszystko przez zbyt mało jedzenia. Co do alkoholu, nie jestem chyba miarodajna, bo piję sporadycznie. Zimą to jeszcze czasem jak mi zimno wieczorem, namówię tż na wino ale generalnie piję alko tylko w towarzystwie (a i to nie zawsze) i tylko jak są jakieś imprezy. Alkohol źle na mnie działa - zamula mnie strasznie i spać mi się potem chce. Teraz jak praktycznie mieszkam w aucie, to w ogóle nie piję, bo ciągle jeżdżę a nie potrafię określić, po jakiej ilości alko i po jakim czasie mogę jechać, więc wolę nie pić wcale. Wczoraj się spotkałam z koleżanką, ona piła piwo a ja kawę - dałyśmy radę gadać kilka godzin, więc argumenty lepszego humoru po alko do mnie nie przemawiają Cytat:
Cytat:
|
|||
2013-05-24, 09:55 | #476 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
ja kupowałam co prawda na allegro, ale chyba od tego sprzedawcy |
|
2013-05-24, 09:56 | #477 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
A co do słodyczy - u mnie ten sam rodzinny schemat. Kawka + ciacho = relaks, przyjemność. Jak jestem u rodziców, to taki relaks jest po śniadaniu i po obiedzie. Ostatnio moja mama robi obłędne rolady z bitą śmietaną i z prażonymi jabłkami... Więc w ogóle odpływam. Ale - jak jestem na diecie, to potrafię się powstrzymać. I właśnie chciałabym mieć takie przełącznik - równoważnik w głowie: żeby nie było tak, że albo post, abstynencja, albo folgowanie... |
|
2013-05-24, 10:06 | #478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
cześć
ale dziś zdechły dzień Najchętniej poszłabym spać, zwłaszcza, że noc mialam nieszczególnie przespaną przez B. który miał straszne ataki kaszlu. Dzisiaj lekarz w planie i jeszcze milion innych rzeczy, a ja zasypiam na siedząco ehhhh Tak piszecie o żywieniu, a ja załamuję się coraz bardziej bo u mnie kiepsko ze zdrowym odżywianiem. Kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, jem bo czuję że organizm się domaga paliwa i w zasadzie wszystko mi jedno co to będzie. Gotowanie to dla mnie jakiś koszmar. W sumie mam tak od drugiej ciąży - dotykanie jedzenia (szczególnie surowe mięso), obieranie, doprawianie brrrr... A już codzienne wymyslanie co na obiad mnie dobija No ale chcę zaczać ćwiczyć, i z tego co piszecie zrozumiałam (nie wiem czy dobrze|), że do każdego posiłku powinno być białko? Są jeszcze jakieś ogólne wytyczne żeby efekt był? Nie wiem jak się zmusić do tego wszystkiego...
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2013-05-24, 10:08 | #479 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Teraz jak jem duże odżywcze posiłki po prostu nie mam ochoty na żadne przekąski. Też kiedyś miałam to co Misiek. Jak kawa to ciastko. Nie było zmiłuj. Teraz jak zjem porządny obiad to nawet na kawę nie ma ochoty..nie mieści mi się Ja rzeczy zakazanych po prostu nie kupuję - nawet mi przez myśl nie przejdzie żeby wejść w supermarkecie w strefę serów , chipsów czy ciastek. Idę na ryby, na warzywa i na mięso- do tego strefa z mąką gryczaną i ryżem. Nigdzie indziej się nie zapędzam. (swoją drogą kolejny plus pracy w CH- w trakcie pracy sobie do Tesco wyskakuję i kupuję to co trzeba- nie jestem skazana na męża i jego pomysły z kupnem herbatników ) [QUOTE=emi_lka;40968388 Dzięki za relacje alkoholowe Ja piję pewnie ok. 3 razy w tygodniu. Np. piwo jednego dnia, innego wielka lampka wina - tak po prostu, dla przyjemności. Plus dochodzą spotkania z ludźmi i wspólne raczenie się[/QUOTE] JA też piję tak po prostu dla przyjemności- nie po to żeby się upić czy poczuć lepiej. Lubię smak i piwa i wina i innych mocnych alkoholi. A z dobre whisky dam się pociąć. Cytat:
Umiem się bawić bez alko- często tak jest jak jeździmy do brata- mąż pije ja jeżdżę. NIe mam z tym problemu. Ja właśnie na imprezach pić nie muszę- za to w domu, z mężem, winko do wieczornych dyskusji musowo być musi. Ja kupowałam tu http://www.sklepkokosowy.pl/pl/c/Tlo...erafinowane/20
__________________
|
||
2013-05-24, 10:10 | #480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
ja nie lubię gotować, męczy mnie przebywanie w kuchni, także jedzenie traktuję zadaniowo - ma być białko, węgle i tłuszcze. Z innych wytycznych to w odpowiedniej ilości. |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.