Tylko jedno dziecko. Czy to był dobry wybór? - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-24, 13:02   #451
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Wlasnie, ja też nie bujam o tych wyjazdach co mi dziewczyny mowią..
I jak o jednym mowa -to naprawde jest taki wydźwięk - "jedno?? uuu to całkiem inna bajka. Jak bedziesz miec drugie to zobaczysz...Nie ma nawet porównania"
"zmęczona? weź przestań, ja przy jednym to miałam czas na WSZYSTKO, to były wakacje, a nie rodzicielstwo"

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Od razu widac po dzieciach nawet majacych rodzeństwo, ze jedno jest takie, a drugie zupełne przeciwieństwo.
Już po niemowlętach widać pewne cechy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 13:36   #452
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez silly78 Pokaż wiadomość
Dzieki Dziewczyny no tak, doswiadczenia wyniesione z domu tez mocno determinuja nasza postawe. Mam siostre, i widze plusy i minusy tej sytuacji, bez wdawania sie w szczegoly rozny sposob traktowania przez rodzicow, sytuacja w domu. Dlugo twierdzilam ze zadnych dzieci, moja siostra w tym postanowieniu wytrwala na przyklad.
U mnie chyba silniejsze sa te doswiadczenia z pierwszej i powiedzmy drugiej ciazy, strach o noworodka, pozniej niemowlaka. I tu bardziej upatruje powodu swoich konsternacji. Samo to, ze nie umiem w jednoznaczny sposob okreslic ze "nigdy wiecej"... Chociaz to meczace podejscie

Akurat i ja i moja siostra miałyśmy odwrotne doświadczenie- zanim urodziłyśmy dzieci, najpierw miałyśmy traumatyczne przeżycia - ja dwa nieudane iv z poczuciem straty, a siostra straciła dziecko w zaawansowanej ciąży.
Gdybym miała zamrożone zarodki, to mimo dużego zagrożenia dla mnie samej podczas kolejnej ciąży, pewnie zaryzykowałabym, ale w sumie chyba lepiej, że nie muszę.
Akurat ciąża jest chyba zawsze albo przynajmniej częściej stresująca niż- nie, tak samo strach o dziecko- w każdym wieku.

Gdybym miała wybór i możliwości, to musiałabym być w 100% pewna decyzji, argumenty o towarzystwie dla dziecka mnie nie przekonują
Można bardzo się rozczarować, spodziewając się podobnych charakterów czy zgodnych zabaw rodzeństwa

Cytat:
Napisane przez silly78 Pokaż wiadomość
Hmmm, mialam podobnie. Brak dzieci na podworku. Mialam osiem lat jak urodzila sie moja siostra, wiec zaden rowiesnik.
Tak sie teraz zastanawiam czy to ze jestem kompletna introwertyczka to tez w jakims stopniu brak rowiesnikow przez pierwsze lata zycia. W szkole tez mi ten brak umiejetnosci nawiazywania kontaktow z rowiesnikami przeszkadzal. Im jestem starsza, tym bardziej lubie ten stan. Meza znalazlam sobie podobnego do siebie, pytanie jaki bedzie nasz syn? na razie w przedszkolu odnajduje soe zdecydowanie lepiej niz ja kiedys
Ale to tez jest tak, ze dziecko nie rodzi sie biala karta. Jakies uwarunkowania genetyczne maja rowniez wplyw, i nie wiem na ile posiadanie rodzenstwa czy jego brak decyduje o trudnosciach w nawiazywaniu kontaktow. Jakis wplyw pewnie ma...
To zależy od charakteru i temperamentu- nasi jedynacy (moja córka i kuzyn) są energiczni i raczej ekstrawertyczni- lubiani i ogólnie znani w swoich przedszkolnych i szkolnych środowiskach

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
W jakiejś części pewnie tak, bo własne towarzystwo przez kawał Twojego życia było jedynym ale nie sądzę żeby dzieciństwo wśród rówieśników determinowało nasz typ psychologiczny.

Jak również kiedy mu się mówi "bo ja miałam inaczej, więc skoro ja tak mogłam, to każdy może". Generalnie na Wizażu brakuje świadomości, że świat jest różnorodny i że wybory dokonane przez nas nie są jedynymi możliwymi przynoszącymi szczęście.

Zarówno wychowanie jedynaka, jak i któreś z kolei dziecko na osobę umiejącą funkcjonować w społeczeństwie, to ciężka praca rodzicielska, każda wymaga nieco innych nakładów, nieco innego podejścia, każda wymaga od nas mądrości.
Bardzo się zgadzam
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 13:59   #453
silly78
tut tuut
 
Avatar silly78
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 688
GG do silly78
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;56278673]


Bardzo się zgadzam [/QUOTE]


No tak, istnieje jeszcze trzecia strona medalu (hehe) - wychowanie. Ogromna odpowiedzialnosc rodzica. W jakim stopniu mi sie uda, pomijajac liczbe dzieci, to tak jak pisalam wyzej - okaze sie za iles tam lat.
Obserwujac wlasne dziecko, na razie mialam takie etapy (a propos otwartosci) - jak byl niemowlakiem ciagnal do ludzi, rozsylal usmieszki itepe. Cieszylam sie ze jest otwarty bo mi moje zamkniecie w sobie przeszkadzalo. Pozniej kolo roczku mial etap kurczowego trzymania mojej spodnicy - to przezywalam ze ma trudnosci w nawiazywaniu kontaktow, jak ja. Teraz skonczyl trzy latka, nie leci na hurra do ludzi, ale tez odnajduje sie z grupie. Ciekawe co nastepne bede przezywala Rownie mocno przezywam jego choroby, osiwialam jak dusil mi sie przy krupie, osiwialam doszczetnie jak przez tydzien mial wyjatkowo upierdliwego rotawirusa. Nie moge spac jak ma goraczke. Pytam sama siebie czy przy kolejnym dziecku na zawal nie zejde przy tej intensywnosci przezywania. Czy jestem na tyle silna by to udzwignac. I co mna kieruje poza plytka formulka "ze dwoje lepiej".
__________________
Panicz

Maluch
silly78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 09:05   #454
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Nie do mnie pytanie ale tylko napiszę że da się funkcjonować z dwójką dzieci i jeszcze uprawiać sport Bez pomocy dziadków .Moja szwagierka ma czwórkę dzieci i też ćwiczy chociaż nie jest to siłownia.
Myślę że najciężej jest jak dzieci chorują.
Jasne, że się da. My z mężem tak się organizujemy, by każde z nas miało czas na ćwiczenia i w ten sposób oboje ćwiczymy 5x w tygodniu, po godzinie lub dwie dziennie. Odbywa się to wieczorami, ja przychodzę z moich ćwiczeń, to on idzie i na odwrót.
Dodam, że dla mnie najtrudniejsze jest to, że dzieci są na ciut innych etapach rozwoju i mają inne wymagania, więc sporo energii kosztuje zaspokojenie każdego, ale wiem, że przyjdzie czas, że będą razem spędzać czas, bawić się (czasem już się to zdarza). Wszystko jest kwestią organizacji

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;55975256]Wiesz, dzieci nie zrobiłam sobie sama.
Mąż. Z rzadka moja mama, ale bywa i tak, że mając na później do pracy (raz w tygodniu) idę rano, lub raz w tygodniu wracając wcześniej - idę przed przedszkolem.

Teraz mam ferie, mąż do końca tygodnia urlop, więc luz. No, ale to sytuacja wyjątkowa.

Ale żartujesz, że do tego teściowie ci potrzebni? Przy JEDNYM dziecku nie jesteś w stanie sprzątnąć czy poprasować?



Ja też. Mąż albo ma dzień wolny, albo w pracy do 21, więc robię sama wszystko.[/QUOTE]
Ja też prawie wszystko robię sama-pranie, gotowanie, sprzątanie, prasowanie, spacery, lekarze itp.. Mąż też dość długo pracuje (choć nie zawsze), ale jak wraca, to pobawi się z dziećmi czy wyjdzie z nimi na dwór, wykąpie, da kolację i jakoś się kręci-także się da, ale obie strony muszą być zaangażowane.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 09:08   #455
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Tak, tak, bo każdy ma identyczną sytuację życiową i to jest takie proste, kwestia organizacji
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 09:11   #456
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez silly78 Pokaż wiadomość
No tak, istnieje jeszcze trzecia strona medalu (hehe) - wychowanie. Ogromna odpowiedzialnosc rodzica. W jakim stopniu mi sie uda, pomijajac liczbe dzieci, to tak jak pisalam wyzej - okaze sie za iles tam lat.
Obserwujac wlasne dziecko, na razie mialam takie etapy (a propos otwartosci) - jak byl niemowlakiem ciagnal do ludzi, rozsylal usmieszki itepe. Cieszylam sie ze jest otwarty bo mi moje zamkniecie w sobie przeszkadzalo. Pozniej kolo roczku mial etap kurczowego trzymania mojej spodnicy - to przezywalam ze ma trudnosci w nawiazywaniu kontaktow, jak ja. Teraz skonczyl trzy latka, nie leci na hurra do ludzi, ale tez odnajduje sie z grupie. Ciekawe co nastepne bede przezywala Rownie mocno przezywam jego choroby, osiwialam jak dusil mi sie przy krupie, osiwialam doszczetnie jak przez tydzien mial wyjatkowo upierdliwego rotawirusa. Nie moge spac jak ma goraczke. Pytam sama siebie czy przy kolejnym dziecku na zawal nie zejde przy tej intensywnosci przezywania. Czy jestem na tyle silna by to udzwignac. I co mna kieruje poza plytka formulka "ze dwoje lepiej".
E tam ja zaczęłam siwieć mając 18 lat, kilka dni przed 100dniówką


Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Jasne, że się da. My z mężem tak się organizujemy, by każde z nas miało czas na ćwiczenia i w ten sposób oboje ćwiczymy 5x w tygodniu, po godzinie lub dwie dziennie. Odbywa się to wieczorami, ja przychodzę z moich ćwiczeń, to on idzie i na odwrót.
Dodam, że dla mnie najtrudniejsze jest to, że dzieci są na ciut innych etapach rozwoju i mają inne wymagania, więc sporo energii kosztuje zaspokojenie każdego, ale wiem, że przyjdzie czas, że będą razem spędzać czas, bawić się (czasem już się to zdarza). Wszystko jest kwestią organizacji

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------


Ja też prawie wszystko robię sama-pranie, gotowanie, sprzątanie, prasowanie, spacery, lekarze itp.. Mąż też dość długo pracuje (choć nie zawsze), ale jak wraca, to pobawi się z dziećmi czy wyjdzie z nimi na dwór, wykąpie, da kolację i jakoś się kręci-także się da, ale obie strony muszą być zaangażowane.
Powiem ci, że jak młodsze jest młode, to zdecydowanie łatwiej latem - bo więcej okazji do wspólnych zabaw dla dzieci, i to zabaw takich, że faktycznie razem potrafią się bawić. Choćby przy wodzie, piasku.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 10:30   #457
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56383728]Tak, tak, bo każdy ma identyczną sytuację życiową i to jest takie proste, kwestia organizacji [/QUOTE]
Mozna? Mozna!


d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 10:38   #458
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Jak byłam bezdzietna to miałam teorię, że ci wszyscy rodzice wychwalający rodzicielstwo mają tak beznadziejnie, że chcą, żeby inni wdepnęli w to samo z zawiści, że mają lepiej.
No, ale człowiek był młody i głupi wtedy, teoria o dwójce jest tego samego pokroju. ;D
Miałam tak samo a teraz śmieszy mnie ta teoria bezdzietnych
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 10:41   #459
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Ja tam z rozrzewnieniem wspominam dobre czasy kiedy byłam bezdzietna :-D:-D Fajnie że się z dzieckiem nie pospieszylam przed 30 ;-)
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 10:41   #460
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

A ja prawdę mówiąc jak byłam bezdzietna, to mnie te tematy w ogóle nie interesowały. Wiedziałam, że kiedyś będę miała dziecko i w ogóle nie rozkminiałam, czy jest łatwo czy ciężko, czy ci, co się skarżą mówią prawdę czy zmyślają.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 11:01   #461
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56390223]A ja prawdę mówiąc jak byłam bezdzietna, to mnie te tematy w ogóle nie interesowały. Wiedziałam, że kiedyś będę miała dziecko i w ogóle nie rozkminiałam, czy jest łatwo czy ciężko, czy ci, co się skarżą mówią prawdę czy zmyślają.[/QUOTE]

Ja podobnie.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 12:23   #462
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

A ja dalej upieram się przy teorii, że kupa rodziców kłamie mówiąc, jak to mają słodko i pachnąco. Albo może nie tyle kłamią, co po prostu omijają w opowieściach niewygodną część swojej rodzicielskiej egzystencji
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:00   #463
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Myślę, że to trochę atmosfera forum tak działa Czytając wizaż mam czasem wrażenie, że widzę świat w krzywym zwierciadle.

Z ciekawości przejrzałam sobie podobne tematy na innym forum, które podczytuję (dużo bardziej kameralne). I tam z kolei dominują głosy, że opieka nad dwójką dzieci, to często orka. Niejednokrotnie padają głosy, że oddały lub mają zamiar oddać starszaka do żłobka/przedszkola/klubiku, żeby trochę "odsapnąć" (!) mając w domu tylko jedno dziecko. Niektóre przyznają, że mają czasami myśli, że żałują podjętej decyzji. Że trudno poradzić sobie z zazdrością starszego dziecka. Że trzeba walczyć z wyrzutami sumienia - albo w stosunku do starszych (bo czasem się nudzą sami lub dlatego że nie mogą im poświęcić tyle czasu co wcześniej), albo w stosunku do młodszych (bo nie mogą dać im tyle uwagi co starszakom w ich wieku). Że czasami nie wyrabiają czasowo i emocjonalnie. Zaznaczę jednak, że większość tych głosów, to świeże matki dwójki - zwykle mają na stanie niemowlę i dziecko ok. 2-3-letnie, więc rozdźwięk między potrzebami takich dzieci jest ogromny. Po latach pewnie też inaczej na to spojrzą, a trudności zatrą się w pamięci.

Piszę to trochę dla równowagi, bo myślę, że wiele matek o tym tutaj nie mówi, bo to jest źle widziane. Zaraz by pewnie były wysłane na terapie

Przy czy dodam, że dla mnie zajmowanie się dwójką i większą liczbą dzieci, to żadne super-bohaterstwo. Jeżeli ktoś podjął taką decyzję to musi dawać radę. Pewnie raz lepiej, raz gorzej.
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:03   #464
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Jak ja gonię teraz zlana potem codziennie mojego jednego z każdą częścią garderoby przed wyjściem na spacer, to uważam, że za takie samo wyjście z dwójką lub trójką należy się pokojowy Nobel :P
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:25   #465
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56390223]A ja prawdę mówiąc jak byłam bezdzietna, to mnie te tematy w ogóle nie interesowały. Wiedziałam, że kiedyś będę miała dziecko i w ogóle nie rozkminiałam, czy jest łatwo czy ciężko, czy ci, co się skarżą mówią prawdę czy zmyślają.[/QUOTE]
Nie no nic się nie da-tylko siąść i płakać
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:25   #466
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja dalej upieram się przy teorii, że kupa rodziców kłamie mówiąc, jak to mają słodko i pachnąco. Albo może nie tyle kłamią, co po prostu omijają w opowieściach niewygodną część swojej rodzicielskiej egzystencji
Też mam takie wrażenie, choć iorę równiez pod uwagę, ze mają inne potrzeby (rodzice) i tolerancję na różnego rodzaju akcje.
Nie do końca w temacie, ale powiem, że ciśnienie podnosza mi teksty: uśmiech dziecka powoduje, że człowiek zapomna o zmęczeniu i wynagradza wszystko. Dla mnie to przereklamowana bujda na resorach.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:30   #467
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56399548]Jak ja gonię teraz zlana potem codziennie mojego jednego z każdą częścią garderoby przed wyjściem na spacer, to uważam, że za takie samo wyjście z dwójką lub trójką należy się pokojowy Nobel :P[/QUOTE]

Łączę się w bólu
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:30   #468
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Faktem jest, że każdy ma inną wytrzymałość, cierpliwość i kondycję, więc nie dla każdego jest większa ilość dzieci, ale jeśli ktoś chce, to to ogarnie. Nikt nie powiedział., że to tylko tęcza i jednorożce, bo łatwe to nie jest, ale da się-jeśli tylko jest dwoje ogarniętych rodziców, dziecko nie jest bardzo chore, bo to już inna historia.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:36   #469
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Faktem jest, że każdy ma inną wytrzymałość, cierpliwość i kondycję, więc nie dla każdego jest większa ilość dzieci, ale jeśli ktoś chce, to to ogarnie. Nikt nie powiedział., że to tylko tęcza i jednorożce, bo łatwe to nie jest, ale da się-jeśli tylko jest dwoje ogarniętych rodziców, dziecko nie jest bardzo chore, bo to już inna historia.
Wiadomo, że jak ktoś chce, to ogarnie (choćby dlatego, że nie będzie miał innego wyjścia ). Sęk w tym, że nie każdy chce - z różnych powodów - choćby nawet cały świat przekonywał, że będzie wspaniale I o to się rozbija dyskusja.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2016-02-26 o 13:38
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 14:15   #470
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja dalej upieram się przy teorii, że kupa rodziców kłamie mówiąc, jak to mają słodko i pachnąco. Albo może nie tyle kłamią, co po prostu omijają w opowieściach niewygodną część swojej rodzicielskiej egzystencji
Odkad jestem na wizazu to slysze takie glosy, skierowane do mnie oczywiscie. Bo ja sie nie skarze, nie narzekam zbyt czesto. Ja w ogole jestem bardzo pozytywnie nastawiona do zycia, do malzenstwa, do rodzicielstwa i widze, ze wielu ludzi nie moze tego pojac. W ogole widze tez wielkie zdziwienie dookola, ze ja jestem w naszej obecnej sytuacji taka optymistka, ze sie smieje, ze zartuje, ze nie narzekam, ze sobie radze spiewajaco. I to samo jest z rodzicielstwem, moje dzieci sa fajne, super nam sie razem uklada zycie, owszem, jak byli mali to bywalam zmeczona, zdenerwowana, ale wliczalam to w "koszta" bycia mama.
I naprawde nie wiem dlaczego ludzi to dziwi a wrecz nie wierza w to co pisze, lub co widza na wlasne oczy, ze ja jestem taka zadowolona z tego co mam.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 14:18   #471
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Wszystko się da- zająć 2, 3 czy większą liczbą dzieci, tylko pytanie o jakość rodzicielstwa, odpowiedź na emocjonalne potrzeby, poczucie szczęścia dziecka. Bo oczywiście więzi z rodzeństwem są ważne, ale kosztem więzi z rodzicami?
Uważam, że gdybym miała mniej liczne rodzeństwo, to jednocześnie szczęśliwsze dzieciństwo i lepsze więzi z rodzicami- moich przerosła czwórka, niestety. I nie chodziło głównie o finanse (choć też) ale o zadbanie o bliskość emocjonalną, na którą nie starczało sił i czasu.
I dlatego rodzice dbający o to w wielodzietnej rodzinie, do tego- nie wyręczający się starszymi do opieki nad młodszymi są bohaterami, bo wykonują kolosalny wysiłek.
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 14:40   #472
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Też mam takie wrażenie, choć iorę równiez pod uwagę, ze mają inne potrzeby (rodzice) i tolerancję na różnego rodzaju akcje.
Nie do końca w temacie, ale powiem, że ciśnienie podnosza mi teksty: uśmiech dziecka powoduje, że człowiek zapomna o zmęczeniu i wynagradza wszystko. Dla mnie to przereklamowana bujda na resorach.
Ja to mam wrażenie, że wielu rodziców po prostu uważa, że im nie wypada przyznać się do tego, że czasem dosłownie padają na twarz ze zmęczenia i że są chwile, kiedy chcieliby się znaleźć pierdyliard kilometrów od własnych dzieci. Jak powiedziałam któregoś razu w gronie znajomych, że rodzicielstwo mi pokazało, że nie jest to zabawa dla ludzi słabych psychicznie, to najpierw była konsternacja, potem oburzenie, a potem nieśmiałe wyliczanie momentów, kiedy rodzice miewają serdecznie dość

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Odkad jestem na wizazu to slysze takie glosy, skierowane do mnie oczywiscie.
Tylko że ja się nie odnoszę w tym momencie do żadnej Wizażanki, a piszę ogólnie o życiu, kiedy nie wypada powiedzieć, że się ma dość. Rodzice większych dzieci bagatelizują ciężkie chwile z pierwszych miesięcy, albo zastępują bagatelizowanie hasłem "nie narzekaj, potem będziesz za tym tęsknić".
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 14:59   #473
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

To prawda. Ogarniać można wszystko, pytanie jakim kosztem.
Ja też ogarniam, z boku wygląda nieźle.
Ale co mam w środku, to wiem tylko ja. I nie chodzi o uczucia względem dziecka, tylko zwyczajne wyczerpanie, i to głównie psychiczne, i to wcale nie dzieckiem. Choć teraz mam moment na naładowanie baterii, bo co to będzie, jak TŻ będzie mieć operację (a będzie mieć, teraz tylko czekamy na termin) i wielotygodniową rehabilitację to ja nie wiem.
A wcale nie mam ani najgorzej, ani najciężej, są ludzie w o wiele gorszych sytuacjach.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 15:02   #474
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Moje dziecko przeważnie śpi całą noc i na dzień dzisiejszy nie chciałabym wracać do zarwanych nocy, do ząbkowania, kolek...
Od znajomych co mają starsze dziecko słyszę, że nie chcieliby mieć takie małe dziecko jak nasze,( tzn mają teraz większy spokój, bardziej idzie się dogadać, dużo rozumie. Kiedyś chciała mieć drugie, bo dzieci razem by się bawiły, ale to było tylko chwilowe.)
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 16:02   #475
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56406683]To prawda. Ogarniać można wszystko, pytanie jakim kosztem.
Ja też ogarniam, z boku wygląda nieźle.
Ale co mam w środku, to wiem tylko ja. I nie chodzi o uczucia względem dziecka, tylko zwyczajne wyczerpanie, i to głównie psychiczne, i to wcale nie dzieckiem. Choć teraz mam moment na naładowanie baterii, bo co to będzie, jak TŻ będzie mieć operację (a będzie mieć, teraz tylko czekamy na termin) i wielotygodniową rehabilitację to ja nie wiem.
A wcale nie mam ani najgorzej, ani najciężej, są ludzie w o wiele gorszych sytuacjach.[/QUOTE]

Uczucia kontra wyczerpująca proza życia...wiadomo, że rodzice kochają bardzo i dziecko/dzieci są priorytetem (przynajmniej dla większości) ale kiedy dokłada się ileś tam dodatkowych problemów- zdrowie, finanse, przepracowanie, problemy z partnerem- bywa ciężko.
Oczywiście zawsze, że jakoś to będzie- czy z 1 , 2 czy 3 dzieci- ale to "jakoś" z jednym jest zdecydowanie łatwiejsze a czasem realnie możliwe.
Można mieć optymistyczne poglądy związane ze szczęśliwym dzieciństwem i wierzyć,że zawsze się uda to kontynuować w przypadku własnych dzieci, albo wyciągając przeciwne wnioski- podchodzić mniej optymistycznie do tematu większej rodziny. Lub realnie oceniać tu i teraz własne siły/ możliwości.
Jeśli praca zawodowa absorbuje 50-70 % siły fizycznej/umysłowej, kolejne 10-20% inne sprawy własne/rodzinne to dla dziecka zostaje 10-40% energii, z której więcej skorzysta 1 dziecko niż 3. A i tak często np. u nas jest sytuacja patowa- jedno padnięte po pracy np. po 24 h, drugie mocno chore (dość często zarażamy się infekcjami w pracy) a dziecko wulkan energii do zabawy przez kilkanaście godzin . Niestety musimy coraz więcej pracować (bo nie ma komu) i oczywiście zmniejsza się czas dla bliskich, w tym dziecka.
I od początku pracy zawodowej braliśmy to obciążenie pod uwagę, więc myśleliśmy maksymalnie o jednym dziecku czy dwojgu.
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 16:29   #476
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;56404388]Wszystko się da- zająć 2, 3 czy większą liczbą dzieci, tylko pytanie o jakość rodzicielstwa, odpowiedź na emocjonalne potrzeby, poczucie szczęścia dziecka. Bo oczywiście więzi z rodzeństwem są ważne, ale kosztem więzi z rodzicami?
Uważam, że gdybym miała mniej liczne rodzeństwo, to jednocześnie szczęśliwsze dzieciństwo i lepsze więzi z rodzicami- moich przerosła czwórka, niestety. I nie chodziło głównie o finanse (choć też) ale o zadbanie o bliskość emocjonalną, na którą nie starczało sił i czasu.
I dlatego rodzice dbający o to w wielodzietnej rodzinie, do tego- nie wyręczający się starszymi do opieki nad młodszymi są bohaterami, bo wykonują kolosalny wysiłek.[/QUOTE]

Jesteś pewna, że to była wyłącznie kwestia ilości dzieci a nie po prostu podejścia rodziców? Bo nawet jedynak może być emocjonalnie zaniedbany.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 17:24   #477
silly78
tut tuut
 
Avatar silly78
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 688
GG do silly78
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
Myślę, że to trochę atmosfera forum tak działa Czytając wizaż mam czasem wrażenie, że widzę świat w krzywym zwierciadle.

Z ciekawości przejrzałam sobie podobne tematy na innym forum, które podczytuję (dużo bardziej kameralne). I tam z kolei dominują głosy, że opieka nad dwójką dzieci, to często orka. Niejednokrotnie padają głosy, że oddały lub mają zamiar oddać starszaka do żłobka/przedszkola/klubiku, żeby trochę "odsapnąć" (!) mając w domu tylko jedno dziecko. Niektóre przyznają, że mają czasami myśli, że żałują podjętej decyzji. Że trudno poradzić sobie z zazdrością starszego dziecka. Że trzeba walczyć z wyrzutami sumienia - albo w stosunku do starszych (bo czasem się nudzą sami lub dlatego że nie mogą im poświęcić tyle czasu co wcześniej), albo w stosunku do młodszych (bo nie mogą dać im tyle uwagi co starszakom w ich wieku). Że czasami nie wyrabiają czasowo i emocjonalnie. Zaznaczę jednak, że większość tych głosów, to świeże matki dwójki - zwykle mają na stanie niemowlę i dziecko ok. 2-3-letnie, więc rozdźwięk między potrzebami takich dzieci jest ogromny. Po latach pewnie też inaczej na to spojrzą, a trudności zatrą się w pamięci.

Piszę to trochę dla równowagi, bo myślę, że wiele matek o tym tutaj nie mówi, bo to jest źle widziane. Zaraz by pewnie były wysłane na terapie

Przy czy dodam, że dla mnie zajmowanie się dwójką i większą liczbą dzieci, to żadne super-bohaterstwo. Jeżeli ktoś podjął taką decyzję to musi dawać radę. Pewnie raz lepiej, raz gorzej.

Jesli moglabys podac mi na priv nazwe tego forum, bylabym zobowiazana aczkolwiek jesli byloby to dla Ciebie zbyt osobiste to zrozumiem.
Z reszta wpisu sie zgadzam

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;56406683]
Ale co mam w środku, to wiem tylko ja. I nie chodzi o uczucia względem dziecka, tylko zwyczajne wyczerpanie, i to głównie psychiczne, i to wcale nie dzieckiem.[/QUOTE]


Jakze bardzo to rozumiem. Chociaz pewnie powody mamy inne, chodzi mi bardziej o reakcje.
__________________
Panicz

Maluch
silly78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 18:46   #478
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Jesteś pewna, że to była wyłącznie kwestia ilości dzieci a nie po prostu podejścia rodziców? Bo nawet jedynak może być emocjonalnie zaniedbany.
Wynikało to z prozaicznego braku czasu, bo najpierw trzeba było na dzieci zarobić, również na ich książki i zainteresowania. Rodzice funkcjonowali w systemie: praca- domowe obowiązki (najczęściej w domu był 1 rodzic), mieli zbyt mało czasu i siły na kontakty z dziećmi. Tylko okresy świąteczne- wspólne, wolne dni były lepsze i te wspominam z sentymentem.
Myślę, że zdawali sobie sprawę, ze poświęcają nam zbyt mało czasu- chyba tłumaczyli (a właściwie to usprawiedliwiali) to tym, że mamy przecież siebie (brata, siostrę) do zabawy i niezbyt odczuwamy ich nieobecność oraz musimy rozumieć ich wysiłek i zmęczenie, bo trzeba utrzymać dużą rodzinę. Kiedyś takie myślenie było oczywiste, na pewno teraz rodzice bardziej są świadomi emocjonalnych potrzeb dzieci.
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 08:29   #479
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Też mam takie wrażenie, choć iorę równiez pod uwagę, ze mają inne potrzeby (rodzice) i tolerancję na różnego rodzaju akcje.
Nie do końca w temacie, ale powiem, że ciśnienie podnosza mi teksty: uśmiech dziecka powoduje, że człowiek zapomna o zmęczeniu i wynagradza wszystko. Dla mnie to przereklamowana bujda na resorach.
Ja naprawdę tak mam
Lubię się czuć kochana i doceniana - to daje mi +100% doładowania baterii Ale to mi.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Odkad jestem na wizazu to slysze takie glosy, skierowane do mnie oczywiscie. Bo ja sie nie skarze, nie narzekam zbyt czesto. Ja w ogole jestem bardzo pozytywnie nastawiona do zycia, do malzenstwa, do rodzicielstwa i widze, ze wielu ludzi nie moze tego pojac. W ogole widze tez wielkie zdziwienie dookola, ze ja jestem w naszej obecnej sytuacji taka optymistka, ze sie smieje, ze zartuje, ze nie narzekam, ze sobie radze spiewajaco. I to samo jest z rodzicielstwem, moje dzieci sa fajne, super nam sie razem uklada zycie, owszem, jak byli mali to bywalam zmeczona, zdenerwowana, ale wliczalam to w "koszta" bycia mama.
I naprawde nie wiem dlaczego ludzi to dziwi a wrecz nie wierza w to co pisze, lub co widza na wlasne oczy, ze ja jestem taka zadowolona z tego co mam.
Ja tam zazdroszczę Zawsze zazdrościłam optymistom

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tylko że ja się nie odnoszę w tym momencie do żadnej Wizażanki, a piszę ogólnie o życiu, kiedy nie wypada powiedzieć, że się ma dość. Rodzice większych dzieci bagatelizują ciężkie chwile z pierwszych miesięcy, albo zastępują bagatelizowanie hasłem "nie narzekaj, potem będziesz za tym tęsknić".
Przyznam szczerze, że nie najlepiej wspominam poród i pierwszy rok życia młodego - w kontekście drugiego dziecka ciągle o tym myślę... Ale takich 2-latków mogę mieć nawet piątkę
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 09:21   #480
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Tylko jedno dziecko. Czy to byl dobry wybor?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja naprawdę tak mam
Lubię się czuć kochana i doceniana - to daje mi +100% doładowania baterii Ale to mi.
Też tak mam. Uśmiech dziecka nie sprawia, że zmęczenie znika, ale jest łatwiejsze do zniesienia. Dodaje mi sił ten uśmiech, serio.

Cytat:
Przyznam szczerze, że nie najlepiej wspominam poród i pierwszy rok życia młodego - w kontekście drugiego dziecka ciągle o tym myślę... Ale takich 2-latków mogę mieć nawet piątkę
Ja chyba wolałabym mieć pięcioro niemowląt niż dwoje 1,5- roczniaków, których ulubionym słowem jest bardzo stanowcze "NIE!" Pocieszam się, że asertywność to pozytywna cecha
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2016-02-27 o 09:23
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-24 06:09:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:44.