Scent Bar XXX

[teza20]

Napisane przez justynaneyman

Dziękuję

i dziekuję Wam wszystkim- za kciuki i oddźwięk

Ju szczytujesz

[skarbiatko]

idę ....


dobranoc

[Florens]

Napisane przez skarbiatko

na kanapie, no jak pod stołem? bedziesz się uderzać o nogi

a na kanapie nie ma miejsca Fanybery duży psem, suką znaczy, jest

Napisane przez justynaneyman

Dla odmiany coś wesołego-
Dziś Wojtek mi coś opowiadał- podobno n-ty raz, i mówi "Tobie można wszystko powtarzać i 5 razy, bo nie masz pamięci" Na co ja: "I dzięki temu zakochuję się w Tobie wciąż na nowo"
A Wojtek "Tak, i na nowo muszę Cię przekonywać, że jednak nie jestem chujem"

Napisane przez justynaneyman

Ma opóźnioną mowę- między 2 a 3cim rokiem życia jest okres konstuowania zdań i średnia ilość słów, którymi się dzieci poslugują w tym wieku to ok. 1000, tymczasem Gucio nie składa zdań wcale, nie ma prawie innych "słów" poza dwiema takimi samymi sylabami (typu hau hau, dzidzi) i czasem pojawiają się wyrażenia złożone z 2 słów (np. to tu), nie jest w stanie połączyć sylab- np. mówi "gu, gu", "cio, cio"- ale Gucio nie może
Unika powtarzania i nie spełnia żadnych poleceń, jeśli wydają Mu się nieciekawe- więc testy wyglądają tak, że pani mowi Mu"Zrób to czy tamto" a On ma własny pomysł i jakby był głuchy, wcale nie zwraca na to uwagi, nie utrzymuje też kontaktu wzrokowego i - co może być niepokojące, potrafi Go całkowicie pochlonąć jakieś zajęcie, które Go zafascynuje- typu zamykanie i otwieranie drzwi i wtedy traci kontakt ze światem zewnętrznym- podobno dzieci w Jego wieku nie koncentrują się na czymś tak mocno i to przez dlugi czas (np.parę godzin)
Poza tym biega, jakby każda część Jego ciała była oddzielnie- drastycznie odbiega od dzieci np. na placu zabaw, nawet dużo młodszych, co może wskazywać na zaburzenia napięcia mięśniowego...
Nikt mi co prawda nie mówi, że musi być coś nie tak, tylko, że należy to zbadać...
Ale jest pogodny, wesoły i sprawia wrażenie szczęśliwego...

ehhhh, miałam kolegę na podwórku, trochę młodszego, biegał bokiem i czasem tyłem, serio, a zasuwał, aż strach, pełną mocą i jutro dopytam Mam moją, ale pamiętam, że też nie mówił dość długo. Jest on obecnie maklerem i skończył niedawno budowę domu niedaleko moich rodziców, wiem, że to nie wyznacznik, ale może choć trochę Cię pocieszę

będzie dobrze

Napisane przez justynaneyman

No właśnie drugi raz nie można, bo On już tamte rozwiązania testów zapamiętał- przejmuję się, oczywiście, bo wolałabym, żeby wszystko było ok, ale to tylko zagrzewa mnie do starań. No i nie rozpamiętuję tego, co już się stało- czyli na co nie mam wpływu. Muszę być pozytywnie nastawiona- i, myślę, jestem- w końcu jeszcze nic nie wiadomo...

właśnie, jeszcze nic nie wiadomo

[rachell111]

wróciłąm - panika mnie dopadła - dzie ja mam tych sukienek szukać chyba jutor po laryngologu podjadeu bo chce to mieć juz za sobą jak wyrwanie zęba

ja nie jestem zwierzęciem sklepowym, pazur maluję raz na miesiunc cheba i to na njud

nie wiem gdzie sie kupuje sukienki

tzn w takich diverse, house i bershkach nie ma po co wlazywac?



a żadna z moich przyjaciółek nie jest jutro ani wkrótce dostępna - wakacjujo

o bosz bosz

oglądam ofertę Silesii na stronie i na razie mam Bureberry versace i takie sportowe housy i diesle

Promod - wlazywac do Promoda?

bo chodzi o to ze wszędzie jest boho hipiie i casual czyli to w czym chadzam na codzien - nie wlazuje do innych sklepów niz Orsay ( o! bon urodzinowy, Eureka!, choć na bank przedatował sie był) Haem i Reserved

wiem wiem jak ten "big" problem wygląda ale serio nie umiem poruszac sie po galeriach - jestem dzikus

jest jakaś przepaść - bo New Yorker sie nie nada

a na Monnari mnie nie stać

[Florens]

Napisane przez rachell111

wróciłąm - panika mnie dopadła - dzie ja mam tych sukienek szukać chyba jutor po laryngologu podjadeu bo chce to mieć juz za sobą jak wyrwanie zęba

ja nie jestem zwierzęciem sklepowym, pazur maluję raz na miesiunc cheba i to na njud

nie wiem gdzie sie kupuje sukienki

tzn w takich diverse, house i bershkach nie ma po co wlazywac?



a żadna z moich przyjaciółek nie jest jutro ani wkrótce dostępna - wakacjujo

o bosz bosz

oglądam ofertę Silesii na stronie i na razie mam Bureberry versace i takie sportowe housy i diesle

Promod - wlazywac do Promoda?

bo chodzi o to ze wszędzie jest boho hipiie i casual czyli to w czym chadzam na codzien - nie wlazuje do innych sklepów niz Orsay ( o! bon urodzinowy, Eureka!, choć na bank przedatował sie był) Haem i Reserved

wiem wiem jak ten "big" problem wygląda ale serio nie umiem poruszac sie po galeriach - jestem dzikus

jest jakaś przepaść - bo New Yorker sie nie nada

a na Monnari mnie nie stać

ja Ci nie pomogę kiece to moja pienta achillesowa, wszystkie jakie miałam to z przypadku



dobra palem i spróbuję się przespać, sucz na 99% obudzi za wcześnie, a młoty pneumatyczne na 100% o 7 rano

[rachell111]

Napisane przez Florens

ja Ci nie pomogę kiece to moja pienta achillesowa, wszystkie jakie miałam to z przypadku



dobra palem i spróbuję się przespać, sucz na 99% obudzi za wcześnie, a młoty pneumatyczne na 100% o 7 rano

dobrej w miarę długiej nocki

ja kcem jutro jakomś z przypadku

papatki

[justynaneyman]

Napisane przez teza20

Ju szczytujesz

Już nawet nie zauważam- jakoś tak automatycznie mi to wychodzi

Napisane przez Florens

ehhhh, miałam kolegę na podwórku, trochę młodszego, biegał bokiem i czasem tyłem, serio, a zasuwał, aż strach, pełną mocą i jutro dopytam Mam moją, ale pamiętam, że też nie mówił dość długo. Jest on obecnie maklerem i skończył niedawno budowę domu niedaleko moich rodziców, wiem, że to nie wyznacznik, ale może choć trochę Cię pocieszę

będzie dobrze



właśnie, jeszcze nic nie wiadomo

Oby- maklerem być nie musi- może być dentystą
Dziękuję, Kochana

Napisane przez rachell111

dobrej w miarę długiej nocki

ja kcem jutro jakomś z przypadku

papatki

Ja kupuję kiecki dopasowane z dołem- spódnicą- ołówkową. Do kolan. Klasyka klasyk. Widziałam takie na przecenie w Camaieu, a swoją kupiłam w Orsay'u też na przecenie (60zeta)

I zebrałam dziś od pani przedszkolanki komplement za Meduzę- że śliczny zapach i świeży

I muszę mieć Eternity
Moja przyjaciółka wieki temu tak pachniała, nie wiedziałam, czym i w zeszłym roku odkryłam w perfumerii, że to Eternity. Co za ulga to była- cudowne odnalezienie, ale wtedy miałam, po powąchaniu na ręku, mocne wątpliwości, czy mi się podoba na mnie- a teraz już wiem- ja się sobie w nim podobam.
Idę poszukać czegoś ciekawego- pa, pa
I jeszcze raz Wam wszystkim, Kochani, dziękuję!!!

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Już nawet nie zauważam- jakoś tak automatycznie mi to wychodzi



Oby- maklerem być nie musi- może być dentystą
Dziękuję, Kochana


Ja kupuję kiecki dopasowane z dołem- spódnicą- ołówkową. Do kolan. Klasyka klasyk. Widziałam takie na przecenie w Camaieu, a swoją kupiłam w Orsay'u też na przecenie (60zeta)

I zebrałam dziś od pani przedszkolanki komplement za Meduzę- że śliczny zapach i świeży

I muszę mieć Eternity
Moja przyjaciółka wieki temu tak pachniała, nie wiedziałam, czym i w zeszłym roku odkryłam w perfumerii, że to Eternity. Co za ulga to była- cudowne odnalezienie, ale wtedy miałam, po powąchaniu na ręku, mocne wątpliwości, czy mi się podoba na mnie- a teraz już wiem- ja się sobie w nim podobam.
Idę poszukać czegoś ciekawego- pa, pa
I jeszcze raz Wam wszystkim, Kochani, dziękuję!!!

dzięki - tam zajrzeu bo boje sie w ciemno netowo - choć jak sie wnerwie to klikne
tylko czy oni majo tam z rękawkiem ? coś wątpię
okaze się jutro ciao

to w załączniku jest spoks - szłabym ale kurdeu nie wiem jaki ten materiał a ja no muszę dotknąć - materiał mnie nurtuje - nie widać czy śliski zimny cienki gruby czy się będzie fałdował czy piknie opłynie





aha - co do perfum, najlepsze kryterium - i ta pewność - nic dodać

ciao po raz szósmy

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

ja nie jestem zwierzęciem sklepowym, pazur maluję raz na miesiunc cheba i to na njud

A ja wcale! Czy to mnie skreśla jako kobietę?
Fajne kiecki ale maxi, na ramiączka i w pawie wzory są przecenione w River Island.
W Reservedzie rzuciły mi się w oczy sukienki z rękawkiem i kopertowym dekoltem ale w hippisowski wzorek, też odpada.
W Kappahlu były fajne ale... swetry
Dalej nie wiem ale stawiam na H&M.

Napisane przez rachell111

to w załączniku jest spoks

Nawet bardzo spoks
Uff jak dobrze, że ja w końcu nie idę na to wesele

[Redhaired Witch]

Mam głupi dylemat... Chciałam sobie machnąć półeczki na perfumy w sypialni ale TŻ stuknął się w głowę i tak kombinuję czy będzie ładnie trzymać flakony na półkach przyszafowych? W zał. fotki Chwilowo stoją tam ksionszki ale dwie półeczki bym wygospodarowała. Czy to raczej durne miejsce?

[Redhaired Witch]

Ju, ale mnie jeszcze zastanowiło... Bo piszesz, że sama załatwiłaś sobie tę wizytę i teraz nagle ach, och, specjaliści, neurolodzy. To co, do tej pory nikt nie zauważył problemu? Matki muszą same nalegać na wizyty żeby ktoś łaskawie zwrócił uwagę?

[Polly_]

Napisane przez rachell111

nic a nic poza herbatką earl grey x2 - a bo co?

no bo ci sie pojechało komplementem

Napisane przez skarbiatko

zacny prawda?



a skoro o karkach mowa.. zrobiłam se chyba w nocy krzywdę , to znaczy nie se tylko memu karku , i własciwie nie wiem czy w nocy, w każdym razie rano dolegliwość mocno poczułam
nie mogę nachylić głowy do przodu, tzn skinąć, boli mnie szyja i kark i połowa pleców
co robić z tym problemem drogie wizazystki ?

o jaaaa..współczuje-tez tak mialam tylko dodatkowo miałam uczucie ze jak pochylam głowe to mi wyrywa kregosłup razem z ogonem .
I niestety nic mi nie pomogło, bo to nie był zaden stan zapalny tylko taka jakby "blokada" w układzie. Przeszło mi dopiero jak szłam sie kąpac...wyzwijawszy swe ciało (jako ze sie prawie ruszac nie mogłam,tylko taki sztywniak ) podnosłam w bolach noge do góry zeby wleźć do wanny i wtedy jak nie czasło! jak nie chrupło! i czary mary przeszło!

Napisane przez Florens

pierwsze naszam b. podobne




w soczewkach chodzę kupować oksy

ja ni mom soczewków, bo nie mogiem

Napisane przez skarbiatko

cholibka wie tak naprawdę, czemu mnie tylko poł plec boli
i szyj i jak się chce pochylić to...... nie do wiary... ale mam poczucie że ogon mi się unosi, chociaż ja go przecież nie mam tylko Polly

taaak snam to snam

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez justynaneyman

Dla odmiany coś wesołego-
Dziś Wojtek mi coś opowiadał- podobno n-ty raz, i mówi "Tobie można wszystko powtarzać i 5 razy, bo nie masz pamięci" Na co ja: "I dzięki temu zakochuję się w Tobie wciąż na nowo"
A Wojtek "Tak, i na nowo muszę Cię przekonywać, że jednak nie jestem chujem"

Napisane przez rachell111

wróciłąm - panika mnie dopadła - dzie ja mam tych sukienek szukać chyba jutor po laryngologu podjadeu bo chce to mieć juz za sobą jak wyrwanie zęba

ja nie jestem zwierzęciem sklepowym, pazur maluję raz na miesiunc cheba i to na njud

nie wiem gdzie sie kupuje sukienki

tzn w takich diverse, house i bershkach nie ma po co wlazywac?



a żadna z moich przyjaciółek nie jest jutro ani wkrótce dostępna - wakacjujo

o bosz bosz

oglądam ofertę Silesii na stronie i na razie mam Bureberry versace i takie sportowe housy i diesle

Promod - wlazywac do Promoda?

bo chodzi o to ze wszędzie jest boho hipiie i casual czyli to w czym chadzam na codzien - nie wlazuje do innych sklepów niz Orsay ( o! bon urodzinowy, Eureka!, choć na bank przedatował sie był) Haem i Reserved

wiem wiem jak ten "big" problem wygląda ale serio nie umiem poruszac sie po galeriach - jestem dzikus

jest jakaś przepaść - bo New Yorker sie nie nada

a na Monnari mnie nie stać

nie ma po co

ja mam sklepy oblatane ne swiezo i np.

-w camaieu ołówkowe kolorowe na wyprzy po 60 zeta chyba (ale w jednym cam. były a w drugim nie...)
- w reserved-kilka na wyprzy, i w nowej kolekcji
- w pretty girl-duzo róznych fajnych i tanich 70-130 zł
-w quiosque cos moze by sie znalazło
- w mohito mozna luknąc
-no i w bolero zdecydowanie by sie cos upolowało-drogo-ale jest obecnie mega wyprz
-w dagnez-bardziej wypasione i drogo ale som
- w hm-nowa kolekcja-bardzo ładne po ok 120 zeta, kilka fasonów (rózne dekoldy i rekawki) ale tylko czarne
-w Carry-kolekcja formal-jakis miesiac temu było duzo fajnych, ostatnio wyprz i mało co zostało ale moze akurat sie trafi

-a!!! macie tam taki wynalazek jak miss collection albo top trendy? łone som nie w galeriach, ale mają często tanie i fajne kiece


ale generalnie w sieciowkach kiepsko , lepiejszukac jakis lokalnych prywatnych butików z kiecami wielofirmowymi

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, ale mnie jeszcze zastanowiło... Bo piszesz, że sama załatwiłaś sobie tę wizytę i teraz nagle ach, och, specjaliści, neurolodzy. To co, do tej pory nikt nie zauważył problemu? Matki muszą same nalegać na wizyty żeby ktoś łaskawie zwrócił uwagę?

nomm raczej- przyzwyczajaj sieu, to jest norma raczej-zresztą rodzic ma wieksze pole do obserwacji dziecka wiec to w sumie normalne...ale zycze ci choc takiego lekarza ktory jak juz cos cie zaniepokoji to da skierowanie gdzie trzeba a nie bedzie robił łaske a z ciebie wariatke

ja mam akurat swietną lekarke pod tym wzgledem,ale z rozmów z innymi wiem ze nieraz to niełatwe aby uzyskac skierowanie gdziekolwiek

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

jakoś się ciągle nie mogę pozbierać

ja też

ja chcę jeszcze raz!


edit: poznajecie?

[Pin up girl]

Cześć

Flo, Skrb, Ju

Polly, ja bym jednak wzięła coś z tych nowych. Bardziej pasowały by mi pierwsze, ale one jakieś takie bardziej grzeczne mi się wydają, a mówiłeś żeby charakterniej było, to wtedy chyba drugie...

Coś bez weny jestem ostatnio...

[justynaneyman]

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, ale mnie jeszcze zastanowiło... Bo piszesz, że sama załatwiłaś sobie tę wizytę i teraz nagle ach, och, specjaliści, neurolodzy. To co, do tej pory nikt nie zauważył problemu? Matki muszą same nalegać na wizyty żeby ktoś łaskawie zwrócił uwagę?

Red, pediatra widzi dziecko na przeglądzie dwulatka, a potem matka je przyprowadza, jeśli coś się dzieje- a jeśli jest ok, to jak ma 3 latka. Dlatego nawet nie ma kto czegokolwiek zauważyć, jeśli nie dzieje się coś ewidentnego.
Przychodnia, do której chodzi Gucio jest w ogóle niezależna od ośrodka zdrowia i zajmuje się diagnostyką dzieci.
To dlatego.

[vesenka]

Kuffa, chuop ma focha na mnie i ze mnom nie gada. Wczoraj obejrzał sobie mojego instruktora i teraz jest ciężko zazdrosny. Drogi wizażu, czy z tym się jakoś walczy, czy samo przechodzi zazdrośnikowi?

[Maja102]

Ale mi się nic nie kce

testowałam nieco nowych zapachów na CP:
Szulc pachnie jak Koszmara bez kadzidła i goździków, bliżej mu w sumie do Wenge
Black Aoud - róża, mocna, tłusta, intensywna. I nic więcej
Dark Aoud jest fajny, drewniano-popiołowy, ale ulotnił się po godzinie
a Arso się na mnie wysłodził
Tak więc zapachowych chciejstw u mnie brak

[Pin up girl]

Ves, ale jak, zobaczył go i się od samego patrzenia zrobił zazdrosny???
Hmmm... Kup mu lizaka, przejdzie


Fogle to będę mieć tatuaż

[justynaneyman]

Napisane przez Maja102

Black Aoud - róża, mocna, tłusta, intensywna. I nic więcej
Dark Aoud jest fajny, drewniano-popiołowy, ale ulotnił się po godzinie
a Arso się na mnie wysłodził
Tak więc zapachowych chciejstw u mnie brak

Najfajniejszy dla mnie jest Royal Aoud- ale widzę, że największym zainteresowaniem cieszą się Aoudy minimalnie udowe?

Napisane przez vesenka

Kuffa, chuop ma focha na mnie i ze mnom nie gada. Wczoraj obejrzał sobie mojego instruktora i teraz jest ciężko zazdrosny. Drogi wizażu, czy z tym się jakoś walczy, czy samo przechodzi zazdrośnikowi?

ale tylko przez obejrzenie jest zazdrosny? Mówił coś?

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Pin up girl

Ves, ale jak, zobaczył go i się od samego patrzenia zrobił zazdrosny???
Hmmm... Kup mu lizaka, przejdzie


Fogle to będę mieć tatuaż

O! Jaki? Gdzie?

Tylko lizak musi być drogowy

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

Szulc pachnie jak Koszmara bez kadzidła i goździków, bliżej mu w sumie do Wenge
a Arso się na mnie wysłodził

Zgadzam się w 100%, reszty nie znam.

Napisane przez justynaneyman

Red, pediatra widzi dziecko na przeglądzie dwulatka, a potem matka je przyprowadza, jeśli coś się dzieje- a jeśli jest ok, to jak ma 3 latka. Dlatego nawet nie ma kto czegokolwiek zauważyć, jeśli nie dzieje się coś ewidentnego.

Acha :/

Napisane przez Pin up girl

Fogle to będę mieć tatuaż

A co i gdzie?

[Pin up girl]

Będzie kobra, taka od frontu, z rozdziawioną paszczą. W okolicach lędźwi.
Zastanawiam się tylko czy w kolorze, czy czarna.
Mało oryginalnie, ale mi się podoba

[Redhaired Witch]

Napisane przez Pin up girl

Będzie kobra, taka od frontu, z rozdziawioną paszczą. W okolicach lędźwi.
Zastanawiam się tylko czy w kolorze, czy czarna.
Mało oryginalnie, ale mi się podoba

Fidzę to Dawaj czarną Albo czarno-czerwoną.

[Pin up girl]

Napisane przez Redhaired Witch

Fidzę to Dawaj czarną Albo czarno-czerwoną.

Też tak myślałam że czarna, albo tylko dwukolorowa będzie lepsza niż by mi mieli tam cepelię zrobić...

[skarbiatko]

Napisane przez Redhaired Witch

Mam głupi dylemat... Chciałam sobie machnąć półeczki na perfumy w sypialni ale TŻ stuknął się w głowę i tak kombinuję czy będzie ładnie trzymać flakony na półkach przyszafowych? W zał. fotki Chwilowo stoją tam ksionszki ale dwie półeczki bym wygospodarowała. Czy to raczej durne miejsce?

mnie się zdaje że nic nie spsujesz flaszkami

Widzeu rządek Harrego i Saga o Ludziach Lodu ( albo coś w tem stylu )

Napisane przez Polly_

o jaaaa..współczuje-tez tak mialam tylko dodatkowo miałam uczucie ze jak pochylam głowe to mi wyrywa kregosłup razem z ogonem .
I niestety nic mi nie pomogło, bo to nie był zaden stan zapalny tylko taka jakby "blokada" w układzie. Przeszło mi dopiero jak szłam sie kąpac...wyzwijawszy swe ciało (jako ze sie prawie ruszac nie mogłam,tylko taki sztywniak ) podnosłam w bolach noge do góry zeby wleźć do wanny i wtedy jak nie czasło! jak nie chrupło! i czary mary przeszło!


taaak snam to snam

Polly siostro we niedoli , pódź w me ramiona

Napisane przez Maja102

edit: poznajecie?

ucharakteryzowany Gryszard

Napisane przez Pin up girl

Coś bez weny jestem ostatnio...

Piniu

Napisane przez vesenka

Kuffa, chuop ma focha na mnie i ze mnom nie gada. Wczoraj obejrzał sobie mojego instruktora i teraz jest ciężko zazdrosny. Drogi wizażu, czy z tym się jakoś walczy, czy samo przechodzi zazdrośnikowi?

NIc, nie robić, nie tłumaczyć , nie uspokajać , nie wyjaśniać . Przejdzie mu

[Spoora]

Napisane przez chytrusek_lisek

Niby tam dzisiaj imieniny mam i małżonek tort i szampanskoje zakupił z tej okazji.

Szampan niby na dobry humor, ale cha to warte. Mam nawrót tej pieprzonej choroby i humor leży na podłodze.

i pomimo tego najlepszego

Napisane przez justynaneyman

Dla odmiany coś wesołego-
Dziś Wojtek mi coś opowiadał- podobno n-ty raz, i mówi "Tobie można wszystko powtarzać i 5 razy, bo nie masz pamięci" Na co ja: "I dzięki temu zakochuję się w Tobie wciąż na nowo"
A Wojtek "Tak, i na nowo muszę Cię przekonywać, że jednak nie jestem chujem"

Napisane przez rachell111

bo chodzi o to ze wszędzie jest boho hipiie i casual czyli to w czym chadzam na codzien - nie wlazuje do innych sklepów niz Orsay ( o! bon urodzinowy, Eureka!, choć na bank przedatował sie był) Haem i Reserved

Nie przedatował się może jeszcze Mogę iść z Tobą, choć sukienek za często nie kupuję Ale lubię po galeryjach łazić Choć rzadko mam okazję (ale może niedługo się to zmieni trochę ).

Napisane przez Redhaired Witch

Mam głupi dylemat... Chciałam sobie machnąć półeczki na perfumy w sypialni ale TŻ stuknął się w głowę i tak kombinuję czy będzie ładnie trzymać flakony na półkach przyszafowych? W zał. fotki Chwilowo stoją tam ksionszki ale dwie półeczki bym wygospodarowała. Czy to raczej durne miejsce?

Ja bym na przedpokoju nie trzymała , a szafeczki mam prawie identyczne w sypialni, nawet kolor (choć to i tak tymczasowo- mam nadzieję, bo planuję kiedyś co innego do sypialni pokupować, ale na razie zostawię te i tu ustawię perfumy itp ).

Tylko zaraz to jest przedpokój czy pokój? Nie no przedpokój chyba

Napisane przez Maja102

edit: poznajecie?

Chyba niii

Napisane przez vesenka

Kuffa, chuop ma focha na mnie i ze mnom nie gada. Wczoraj obejrzał sobie mojego instruktora i teraz jest ciężko zazdrosny. Drogi wizażu, czy z tym się jakoś walczy, czy samo przechodzi zazdrośnikowi?

Napisane przez justynaneyman

Tylko lizak musi być drogowy

Ju za Gucia, więcej nie będę pisać, bo nie jestem lekarzem, podobnie jak Skrb Moja dalsza kuzynka ma syna, który miał podobne objawy, w tej chwili mówi, ale coś tam u niego stwierdzono. I przesyłam dużo siły

[vesenka]

ubrdał sobie,że się z moim instruktorem wiadomo co. Gówno prawda, ale co, mam udowadniać,że nie jestem wielbłądem? I to nie są żarty tylko całkiem poważnie mówi.
Dziś mam kolejne jazdy, a mam takiego nerwa,że chyba nawet odpalić samochodu mi się nie uda

[teza20]

Hej















Macham z nad kawy

[Spoora]

Napisane przez vesenka

ubrdał sobie,że się z moim instruktorem wiadomo co. Gówno prawda, ale co, mam udowadniać,że nie jestem wielbłądem? I to nie są żarty tylko całkiem poważnie mówi.
Dziś mam kolejne jazdy, a mam takiego nerwa,że chyba nawet odpalić samochodu mi się nie uda

No chyba żartujesz? Ile Wy jesteście razem? Ile ten Twój Tż ma lat? Zgłupł? A jakbyś w pracy pracowała z jednym gościem, to też by se ubzdurał, że masz się zwolnić, bo gość jest fajny i nie wiadomo co z nim robisz Tym bardziej, że Pan ma mnóstwo kursantek, a nie Ciebie jedną i ze wszystkimi by czasowo nie wyrobił, tak powiedz Tżtowi (A nie no chyba, że podczas jazdy ).

[Pin up girl]

Ves
Zachowuje się jak gówniarz...

Skrb

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

ucharakteryzowany Gryszard

Johann, taki od kotów i Goeteborga (Mić i Melk będą pamiętać)