Nasze codzienne jadłospisy, część XIII

[ekstradyska]

Napisane przez Nora_Grey

P..?

Ś: Jajecznica z dwóch jajek na delmie z masłem, cieplutka kajzerka z rozpuszczoną delmą, szynką, pomidor, inka karmelowa.

IIŚ: Ale Owoc! Banan, troszkę orzeszków w karmelu..

Ob: Podudzie pieczone, ryż obficie polany tłuszczykiem, 2 ogórki w occie.

ciepły lód z lidla

P: kisiel słodka chwila z hibiskusem, pół pomarańczy..

drugie pół pomarańczy

K: 2 kromki grahama z delmą, szynką gotowaną z indyka, pomidorem, wiejski 150g z pomidorem, szczypiorem i b. dużą ilością bazylii

Przed snem będzie kakao..
I chyba się nie postarałam.. wyszłam tylko do kościoła, cały dzień na tyłku.. ;/ Jak tak porównuję moje 'p' z P dziewczyn ze starych wątków to mam ochotę kopnąć się w dupsko..

proszę, żeby ktoś na to zerknął.
Jutro robię rafaello i będę miała całą blachę!

W ciągu dnia duużo herbat.

no bo to jest U i tylko U
hmmm..faktycznie nie idziesz do pezodu, owszem na poczatku twoje jadłospisy były gorsze, ale od jakiegos czasu stoisz po prostu w tym saym punkcie

daruj sobie Delmę - lepsze bedzie chociazby masło roslinne - takie ze słoneczkiem - ma dwa razy wiecej kalorii i jest o niebo zdrowsze od tej delmy...
zamiast ogórków w occie, które kalorii mają tyle co nic mogłabyś zjeść np mizerie ze smietaną, sałatkę jakąś z dodatkiem majonezu lub oliwy
mogłabys spróbowac innych wędlin, serów - a nie tylko twarozki i drób
więcej wegli, pieczywa, owoców
w takim tempie to z rok tyć bedziesz do jakiejkolwiek w miare przyzwoitej wagi

[Ondine_16]

Napisane przez kinga9650

Długo się przełamywałam, aby dodać tutaj swój jadłospis, ale bardzo chciałabym, żebyście go oceniły

A oto moje P :

Śniadanie (około godz. 7, bo wstaje o 6 z minutami)

4 łyżki musli ze szklanką mleka, jakie mleko? dlaczego tak mało tego musli? sypnij go porządnie (garść albo nawet więcej), dodaj bakalie i/lub jakieś suszone owoce.
kromka ciemnego chleba z plastrem szynki i 4 pomidorkami koktajlowymi, kromka czy kromeczka? posmaruj tę kanapkę masłem albo margaryną. poza tym mogłabyś położyć sera i więcej warzyw, bo baaardzo skromnie to śniadanko wygląda.
szklanka herbaty cytryna z limonką miód? cukier? herbata z miodem jest naprawdę smaczna, spróbuj.


II śniadanie (ok. 12.00)
200 gramów twarożku wiejskiego light, dlaczego light? zmień na zwykły twarożek.
2 kromki białego chleba, znowu - brak jakiegoś smarowidła i warzyw. dołóż te pomidorki koktajlowe albo paprykę.
jabłko a może banan?

Obiad (ok. 15.00)
miska zupy jarzynowej, ok, ale porcja porządna?
3 ziemniaki, ok.
2 plastry schabu, gotowane, smażone, pieczone?
duża miska surówka z marchwi, połowy selera, jabłka z łyżeczką oleju słonecznikowegook.

Podwieczorek (ok. 17.00)
szklanka jogurtu naturalnego, zmień na twarożek albo dodaj jakieś bakalie czy suszone owoce. może miód? sam jogurt to zdecydowanie za mało nawet jak na redukcję.
jabłko no ok. polecam prażone z cynamonem.

Kolacja (około 19.00, zazwyczaj chodzę spać o 22)
2 ogórki kiszone,
2 jajka ugotowane na twardo,
4 pomidory koktajlowe, garść pomidorków koktajlowych.
2 kromki ciemnego chleba z masłem
mało. może wpadłoby mleko/kakałko i jakaś rybka? np. tuńczyk w sosie własnym, mniam.

Jak to wygląda pod względem ilości i jakości? Nie za dużo tego jak na początek tycia? Co z godzinami? Nie za dużo jedzenia w 2 części dnia? Czy kolacja jest o dobrej porze?

Byłabym bardzo wdzięczna za ocenę.

malutko, kochana. nie przytyjesz na tym na mur beton. jestem skłonna napisać, że waga nawet poleci w dół. jedynie do godzin nie można mieć zastrzeżenia, choć nie jestem za tym, żeby czekać na każdy posiłek z zegarkiem w ręku. więcej luzu.

[ekstradyska]

Napisane przez Ondine_16

utrzymanie

śniadanie: paczuszka musli biedronkowego (50g) z danone gratka i dodatkami [garścią migdałów, garścią orzechów laskowych, garścią otrąb granulowanych, łyżką rodzynek sułtańskich], banan, kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
drugie śniadanie: kanapka z dwóch kromek grahama z goudą, szynką wieprzową, ramą, sałatą, pomidorem i ogórkiem kiszonym, danio truskawkowy z łyżką rodzynek sułtańskich i łyżką płatków migdałowych , pomarańcza
obiad: porcja dania śródziemnomorskiego, tuńczyk w sosie własnym z warzywami + łyżka oliwy z oliwek
podwieczorek: princessa kokosowa, dwie mandarynki, herbata z cynamonem i łyżką miodu
kolacja: twarożek wiejski, kromka grahama z ramą, sałatą, pomidorem, szynką i jajkiem, kubek mleka albo kakao

można prosić o ocenę?

fajny jadłospis, takie normalne U moim zdaniem

[Sunday Rose]

Napisane przez Sunday Rose

Hej dziewczyny polny maku też się trochę gubię w tym, co się tu dzieje.. wstawiam R i proszę o ocenę w ogóle to wydaje mi się, że jeszcze kilogram, dwa i przejdę na U, zobaczę jak będzie się zachowywała waga, może to będzie dobre rozwiązanie

śniadanie: placuszki bananowe (autorko przepisu - uwielbiam Cię^^)
II śniadanie: dwie kromki razowca z serkiem śmietankowym i chudą wędzonką domową, musztardą, jabłko
obiad: domowa pizza na razowej mące z serem odtłuszczonym, chudą szynką, masą cebulki z pieczarkami, po : dwie kostki gorzkiej czekolady
podwieczorek: jogurt naturalny (strasznie dawno nie jadłam ze słonecznikiem
kolacja: ryba z puszki z sosem pomidorowym, zielony ogórek

Oceni ktoś?
dzisiejsze ważenie zweryfikowało moje plany, waga stoi w miejscu, w zasadzie nie wiem za bardzo, co zrobić..

dzisiejszy jadłospis R:
śniadanie: placki owsiane (3 łyżki płatków, jajko, pół łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczka miodu, czubata łyżka mąki) z domowym musem jabłkowym podgrzanym z cynamonem
II śniadanie: dwie podpieczone kromki grahama z pastą jajeczną , kawa z mlekiem
obiad: pizza taka jak wczoraj
podwieczorek: duży kefir, garść słonecznika
kolacja: domowe śledziki babci, pewnie jakieś warzywo

ech, zdemotywowałam się nieco..

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Witajcie dziewczyny!

Ja wczoraj nie jadłam kolacji, bo jak mnie o 18 ścięło z nóg to do dzisiaj do 9 spałam Jakieś cholerstwo mnie złapało, więc dzisiaj jeszcze zrobię sobie wolne od szkoły. Prosiłabym o ocenę mojego dzisiejszego, przeziębieniowego R

Śniadanie: 1/2 mozarelli z papryką, szczypiorem, ogórkiem i rzeżuchą, do tego 1 jajko na twardo i kromka razowca z szynką, wszystko posypane bazylią , 2 kubki zielonej herbaty. ( Jakoś się już zdrowiej po takim śniadaniu czuję )

II Śniadanie: 2 jabłka starte z 2 marchewkami, garść pestek dyni i słonecznika.

Obiad: 300 ml zupy ogórkowej, kotlet z piersi kurczaka z 1/2 torebki kaszy, porcja warzyw, kubek zielonej herbaty.

Podwieczorek: Jak będzie mnie męczył kaszel to zaparzę mielone siemię lniane z plastrem ananasa, łyżeczką miodu i słonecznikiem. Jak nie to to samo tyle, że z wieśniakiem.

Kolacja: 1/2 puszki tuńczyka z ogórkiem, papryką i rzeżuchą, 100 ml jogurtu naturalnego.

Jak Wam się to widzi?

[Phynn]

Napisane przez Ondine_16

utrzymanie

śniadanie: paczuszka musli biedronkowego (50g) z danone gratka i dodatkami [garścią migdałów, garścią orzechów laskowych, garścią otrąb granulowanych, łyżką rodzynek sułtańskich], banan, kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
drugie śniadanie: kanapka z dwóch kromek grahama z goudą, szynką wieprzową, ramą, sałatą, pomidorem i ogórkiem kiszonym, danio truskawkowy z łyżką rodzynek sułtańskich i łyżką płatków migdałowych , pomarańcza
obiad: porcja dania śródziemnomorskiego, tuńczyk w sosie własnym z warzywami + łyżka oliwy z oliwek
podwieczorek: princessa kokosowa, dwie mandarynki, herbata z cynamonem i łyżką miodu
kolacja: twarożek wiejski, kromka grahama z ramą, sałatą, pomidorem, szynką i jajkiem, kubek mleka albo kakao

można prosić o ocenę?

baaaardzo mi się podoba ten jadłospis.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez Sunday Rose

Oceni ktoś?
dzisiejsze ważenie zweryfikowało moje plany, waga stoi w miejscu, w zasadzie nie wiem za bardzo, co zrobić..

dzisiejszy jadłospis R:
śniadanie: placki owsiane (3 łyżki płatków, jajko, pół łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczka miodu, czubata łyżka mąki) z domowym musem jabłkowym podgrzanym z cynamonem bardzo Ok.
II śniadanie: dwie podpieczone kromki grahama z pastą jajeczną , kawa z mlekiem pasta jajeczna kupna ? czy domowa? jeśli domowa to super, tych kupnych jednak lepiej unikać.
obiad: pizza taka jak wczoraj Ok.o ile nie kawałeczek wielkości dłoni ?
podwieczorek: duży kefir, garść słonecznika w porządku.
kolacja: domowe śledziki babci, pewnie jakieś warzywo ładnie.

ech, zdemotywowałam się nieco..

jak dla mnie jest to b.dobry eRkowy jadlospis.

Winky, tak wiem, pogrążam się chyba coraz bardziej, zresztą napiszę prywatną wiadomość. nie miejsce tu na zbędne wylewanie żali.

[Sunday Rose]

Phynn, dzięki pasta domowa a pizzy sporo będzie, bo jest przepyszna

[poppy seed]

Napisane przez Phynn

U/P
i chyba wpadnie jeszcze kisiel ananasowy, bo mam ochotę.
w ciągu dnia mnóstwo wody, herbat, lekarstw ;/
jak to się prezentuje?

jeju, Phynn, ile już schudłaś?

Napisane przez Agashia

Dzisiejsze P ma wygladało u mnie tak:

S. Bułka fińska (taka ciemna z ziarnami słonecznika 60g) na poł.
1/2 z margaryna i tuńczykiem
1/2 z polędwica z indyka (BEZ margaryny)
i 10 plasterków ogórka czemu liczysz plastry ogórka? dodałabym więcej warzyw, masło pod drugą kromkę i koniecznie jakiś owoc / jogurt z muesli, bo bułka nieduża.
2 S. Bułka fińska (taka ciemna z ziarnami słonecznika 60g) na poł.
Obie części posmarowane całym kubeczkiem jogurtu Danone z owocami (wiśniowy-125g) słabo, zjedz jogurt normalnie, a bułkę posmaruj np. masłem orzechowym i dżemem, jeżeli masz ochotę zjeśc ją na słodko.
O.warzywka na patelnie z frosty (pomieszane troche tych zielonych i troche tych zółtych gdzie sa ziemniaki) i kurczak z rożna bez skory, kawalek od piersi ... wszystko po około 200g powiedzmy, że ujdzie, ale przydałaby się jakaś zupa albo deser.
P. Szklanka płatków kukurydzianych i szklanka mleka 2% bakalie do płatków? jakieś ciacho? orzechy?
K.Bułka z ziarnami (50g) z maselkiem leciutko i z jajkiem na twardo plus salata w miarę ok, chociaż bułka znowu jakaś mini...
Po kolacji albo 2 szt. śliwek ale nie te fioletowe tylko czerwono-żółte takie duze jedna razem okolo 140 g

Może byc ?? jest lepiej ??

słabo jest, wątpię żebyś na tym przytyła... czemu wszystko ważysz? czujesz się bezpieczniej jak znasz gramaturę zjadanych produktów, tak?

Napisane przez peggy7

Hej, co powiecie na moje R na jutro?
ś: serek wiejski + pół papryki + 2 kromki wasy (na razie ją jem, jutro może kupię razowca na pojutrze) zamiast wasy daj koniecznie albo ten razowiec albo jakąś sporą grahamkę z szynką i warzywami, dodaj tu pomarańczę z przekąski, a wieśniaka wrzuć na podwieczorek, może byc też owsianka jeśli lubisz
p: pomarańcza tu powinno wpaść wartościowe drugie śniadanie...
o: pierś kurczaka pieczona + makaronu razowego pół szklanki + sos pomidorowy (przecier z przyprawami) - mam pytanie ile mogę jeść tego makaronu, on jest taki kaloryczny, pół szklanki ma ze 150 kcal :/ tutaj ok
p: jabłko jabłko chyba niekoniecznie, daj wieśniaka ze śniadania + orzechy jakieś
k: omlet z 2 jaj z jakimś warzywem (mogłabym zjeść omleta na słodko - z łyżką dżemu - czy nie za bardzo?) ok
W międzyczasie jakaś woda, jakaś herbata bez cukru oczywiście.

Czy na śniadanie w przyszłości mogę jeść serek wiejski z łyżką dżemu i kromką razowca? Czy dżem odpada?

pewnie, że możesz rano na sto procent nie zaszkodzi, zresztą mi zdarza się jeść go i w godzinach popołudniowych [w umiarkowanych ilościach] i spokojnie chudnę. obserwuj swój organizm.

Napisane przez kinga9650

Długo się przełamywałam, aby dodać tutaj swój jadłospis, ale bardzo chciałabym, żebyście go oceniły

A oto moje P :

Śniadanie (około godz. 7, bo wstaje o 6 z minutami)

4 łyżki musli ze szklanką mleka, więęęęęcej muesli... 10 łyżek?
kromka ciemnego chleba z plastrem szynki i 4 pomidorkami koktajlowymi, maseło było?
szklanka herbaty cytryna z limonką


II śniadanie (ok. 12.00)
200 gram twarożku wiejskiego light, light na przytyciu, spoko
2 kromki białego chleba, + masło, szynka / ser żółty albo pleśniowy, warzywa, może coś słodkiego dodasz?
jabłko

Obiad (ok. 15.00)
miska zupy jarzynowej,
3 ziemniaki,
2 plastry schabu,
duża miska surówka z marchwi, połowy selera, jabłka z łyżeczka oleju słonecznikowego ok, o ile mięska sporo, chociaż ziemniaków mogłoby być więcej, zapchałaś się warzywami skutecznie?

Podwieczorek (ok. 17.00)
szklanka jogurtu naturalnego, + bakalie / orzechy / gorzka czekolada / ciasteczka / cokolwiek
jabłko i kaukao?

Kolacja (około 19.00, zazwyczaj chodzę spać o 22)
2 ogórki kiszone,
2 jajka ugotowane na twardo,
4 pomidory koktajlowe,
2 kromki ciemnego chleba z masłem powiedzmy, że ok


Jak to wygląda pod względem ilości i jakości? Nie za dużo tego jak na początek tycia? Co z godzinami? Nie za dużo jedzenia w 2 części dnia? Czy kolacja jest o dobrej porze?

Byłabym bardzo wdzięczna za ocenę.

nie zawracaj sobie głowy odpowiednimi godzinami, p jest też po to, żeby organizm przyzwyczaił się do normalnego, spontanicznego jedzenia.
pytanie o zbyt dużą ilość zignoruję, zapierasz się przed tym tycie rękami i nogami, co?

Napisane przez Ondine_16

utrzymanie

śniadanie: paczuszka musli biedronkowego (50g) z danone gratka i dodatkami [garścią migdałów, garścią orzechów laskowych, garścią otrąb granulowanych, łyżką rodzynek sułtańskich], banan, kawa z mlekiem 2% i łyżeczką cukru
drugie śniadanie: kanapka z dwóch kromek grahama z goudą, szynką wieprzową, ramą, sałatą, pomidorem i ogórkiem kiszonym, danio truskawkowy z łyżką rodzynek sułtańskich i łyżką płatków migdałowych , pomarańcza
obiad: porcja dania śródziemnomorskiego, tuńczyk w sosie własnym z warzywami + łyżka oliwy z oliwek
podwieczorek: princessa kokosowa, dwie mandarynki, herbata z cynamonem i łyżką miodu
kolacja: twarożek wiejski, kromka grahama z ramą, sałatą, pomidorem, szynką i jajkiem, kubek mleka albo kakao

można prosić o ocenę?

super a mogę się z ciekawości zapytać, czy to twój 'zwykły' jadłospis, czy poredukcyjny?

[peggy7]

Poppy seed, dzięki Masz świetny cytat w podpisie

[aleksandra112233]

Napisane przez Sunday Rose

Phynn, dzięki pasta domowa a pizzy sporo będzie, bo jest przepyszna

czy mogłabym prosić przepis na tą pizze ?)))

[Sunday Rose]

Aleksandra, jak tylko będę kolejny raz w domu to dokładnie wypytam babcię i Ci podam

[credo]

Ja też poproszę o przepisik na pizzę na pw!
I od razu wstawiam swoje dzisiejsze U, prosząc o ocenkę:

Iśn: dwie kromki chleba żytnio-razowego posmarowane serkiem kanapkowym śmietankowym: jedna z żółtym serem wędzonym i ketchupem, druga z kilkoma plastrami ogórka zielonego

godzinny spacer (uwielbiam to, co dzieje się za oknem!)

IIśn: trójkąt z ciasta francuskiego z serem biały posypany cukrem pudrem + kubek pysznej kawy z mleczkiem ( uwielbiam wizyty u cioci )

obiad: zupa warzywna; połowa warzyw na patelnię wymieszana z tuńczykiem w sosie własnym

kolacja: serek wiejski ze startym jabłkiem posypany cynamonem

do tego szklanka 500 ml wody z cytryną na cczo + 1,5 l wody i kilka kubków różnego rodzaju herbat w ciągu dnia. Wiem, że nie ma podwieczorka, ale to dlatego, że dzisiaj mam zamiar się wcześnie położyć spać, bo jutro z samego rana mam badania.

jest trochę lepiej, troszeczkę?

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;25860440]Witajcie dziewczyny!

Ja wczoraj nie jadłam kolacji, bo jak mnie o 18 ścięło z nóg to do dzisiaj do 9 spałam Jakieś cholerstwo mnie złapało, więc dzisiaj jeszcze zrobię sobie wolne od szkoły. Prosiłabym o ocenę mojego dzisiejszego, przeziębieniowego R

Śniadanie: 1/2 mozarelli z papryką, szczypiorem, ogórkiem i rzeżuchą, do tego 1 jajko na twardo i kromka razowca z szynką, wszystko posypane bazylią , 2 kubki zielonej herbaty. ( Jakoś się już zdrowiej po takim śniadaniu czuję )

II Śniadanie: 2 jabłka starte z 2 marchewkami, garść pestek dyni i słonecznika.

Obiad: 300 ml zupy ogórkowej, kotlet z piersi kurczaka z 1/2 torebki kaszy, porcja warzyw, kubek zielonej herbaty.

Podwieczorek: Jak będzie mnie męczył kaszel to zaparzę mielone siemię lniane z plastrem ananasa, łyżeczką miodu i słonecznikiem. Jak nie to to samo tyle, że z wieśniakiem.

Kolacja: 1/2 puszki tuńczyka z ogórkiem, papryką i rzeżuchą, 100 ml jogurtu naturalnego.

Jak Wam się to widzi? [/QUOTE]

Up, up, prosiłabym o ocenę

[credo]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;25864761]Up, up, prosiłabym o ocenę [/QUOTE]

Jak dla mnie jest dobrze, tylko dodałabym coś na osłodę, szczególnie, jak jesteś chora, ale jadłospis bardzo zdrowy i pewnie pyszny (zupa ogórkowa )

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez credo

Jak dla mnie jest dobrze, tylko dodałabym coś na osłodę, szczególnie, jak jesteś chora, ale jadłospis bardzo zdrowy i pewnie pyszny (zupa ogórkowa )

Ojj tak, ogórkowa to moja wielka słabość Właśnie na osłodę jest II śniadanie i podwieczorek, bo ostatnio pofolgowałam sobie ze słodyczami i nie mogę już przesadzać. Dziękuję za opinię

[Ondine_16]

poppy seed, byłam wprawdzie na redukcji, ale w zeszłoroczne wakacje. :P to mój normalny jadłospis, który osiągnęłam, dodając stopniowo produkty. teraz staram się jeść wg diety dla grup krwi, ale różnie mi to wychodzi.

[kasia220112]

czy na R raz na miesiac mozna sobie pozwolic na dżem niskosłodzony łyżeczkę?
I czy w czasie diety na jeden jedyny posiłek tzn obiad i deser mozna sobie pozwolić? Mam w maju komunię i nie mam zamiaru wybrzydzać w restauracji lub nie jeść. Wiem że to nie zatrzyma spadania wagi ani nie spowoduje tycia, chce sie tylko upewnic.
Prosze o odp
PS. ile kcal trzeba spalac na diecie 1500 kcal zeby schudnac 1,5 kg na tydz?

[Lady1000]

Napisane przez kasia220112

czy na R raz na miesiac mozna sobie pozwolic na dżem niskosłodzony łyżeczkę?
I czy w czasie diety na jeden jedyny posiłek tzn obiad i deser mozna sobie pozwolić? Mam w maju komunię i nie mam zamiaru wybrzydzać w restauracji lub nie jeść. Wiem że to nie zatrzyma spadania wagi ani nie spowoduje tycia, chce sie tylko upewnic.
Prosze o odp
PS. ile kcal trzeba spalac na diecie 1500 kcal zeby schudnac 1,5 kg na tydz?

zły wątek, jest podwieszony - szybkie pytania.

dżem tak, ale najlepiej w I połowie dnia.
jest coś takiego jak 10% odstępstwa od diety, poprostu po tej komuni kontynuuj dietę. swoją drogą, nie przesadzasz trochę? do maja jeszcze daleko, po co aż tak planować jedzenie?

co do ostatniego pytania, to zależy jakie jest twoje zapotrzebowanie. jeśli jest to powiedzmy 2000 kcal, to jedząc 1500 kcal przez tydzień masz deficyt -3500 kcal, co teoretycznie oznacza, że schudniesz 0,5kg.
teoretycznie, bo przecież równie dobrze na tych 1500 możesz jeść same ciastka i wątpię, że waga ruszy. stosunek b/t/w jest ważniejszy.
1,5 kg <tłuszczu> w tydzień to za dużo, nawet gdybyś miała dużą nadwagę

[martina1988]

Napisane przez kasia220112

czy na R raz na miesiac mozna sobie pozwolic na dżem niskosłodzony łyżeczkę?
I czy w czasie diety na jeden jedyny posiłek tzn obiad i deser mozna sobie pozwolić? Mam w maju komunię i nie mam zamiaru wybrzydzać w restauracji lub nie jeść. Wiem że to nie zatrzyma spadania wagi ani nie spowoduje tycia, chce sie tylko upewnic.
Prosze o odp
PS. ile kcal trzeba spalac na diecie 1500 kcal zeby schudnac 1,5 kg na tydz?

Moim zdaniem mozesz jesc dzem niskoslodzony nawet raz na tydz albo czesciej- na opakowaniu powinno pisac ile ma kcal.

a co do tych spalanych kcal to zalezy to od organizmu, jednym przychodzi to latwiej innym trudniej


MOJE RRRRRRRRRRRRRR :

1- pół bulki grahamki z serkiem light i poledwica+ 4lyzki platkow owsianych z mlekiem 0,5%
2- salatka z kurczakiem (z sosem majonezowym)+2pierogi ;/
3-ala' zapiekanka z kawalkiem mozzarelli light, warzyw i kurczaka+ 2 paski kinder czekolady
4- pol grahamki z poledwica
5-pomidory koktajlowe, ogorek/serek?

i jak? moze byc??

PROSZE O OPINIE

[monis_100]

Plan na jutro R:

I śn. jajecznica z 2 jajek z pomidorkiem, ziolami prowansalskimi i kromką chleba razowego ,woda

II śn. jogurt naturalny + jabłko i kanapka z szynką drobiową + czerwona herbata

O: makaron(robiony z maki orkiszowej) , ważywa na patelnie z jogurtem naturalnym, ziołami prowansalskimi, pomidorem i kawałeczkami piersi z kurczaka + czerwona herbata

P:serek wiejski z jabłkiem i cynamonem, czerwona herbata

K:2 kromki chleba razowego z tunczykiem(tunczyk w sosie wlasnym, jajko na twardo, pieprz, jogurt naturalny)

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

czy nadaje sie?

[kinga9650]

Napisane przez Ondine_16

jakie mleko? 2% - takie najbardziej mi smakuje
kromka czy kromeczka? porządna kromka domowego chleba na zakwasie
dlaczego light? był zwykły
ok, ale porcja porządna? mama nalewała, aż sie prawie wylało
gotowane, smażone, pieczone? smażone na maśle klarownym
nie przytyjesz na tym na mur beton. jestem skłonna napisać, że waga nawet poleci w dół. to dopiero mój pierwszy taki jadłospis, ale wydaje mi się, że na nim tyje
nie jestem za tym, żeby czekać na każdy posiłek z zegarkiem w ręku. chodziło mi tylko o rozplanowanie mniej więcej posiłków w czasie

Napisane przez poppy seed

Napisane przez poppy seed

zapchałaś się warzywami skutecznie? nie zapychałam sie nimi!

Bardzo dziękuje oceny

Postaram się jeszcze dzisiaj dodać mój jutrzejszy jadłospis, żebyście mogły mnie poprawić przed jedzeniem.

[agnieszka16]

Mój wczorajszy jadłospis (U po P, starania o odzyskanie okresu). Niedziela spędzona z TŻ, więc dużo ruchu i pysznego jedzenia .

-śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków górskich, łyżki otrębów,z ekologicznym serkiem homogenizowanym, z dodatkiem mrożonych truskawek, z połówką banana (druga połowa trafiła do teżetowych płatków), z orzechami nerkowca i prażonymi płatkami migdałowymi

godzina spaceru po lesie

-II śniadanie- omlet żytni z 2 jajek, z dodatkiem prażonego jabłka i gruszki (owoce prażone na patelni z cynamonem, kardamonem i wanilią), posypany pokruszonymi migdałami. kawa latte.

-obiad z TŻ w naszej ulubionej indyjskiej restauracji -porcja indyjskiej zupy z soczewicy (na bulionie warzywnym, z imbirem, curry, całą masą hinduskich przypraw) posypana prażonymi pestkami dyni, a do tego placek roti z razowej mąki indyjskiej.

- podwieczorek- zachowany w klimacie indyjskim- domowe mango lassi- koktail z jogurtu i twarogu eko, z mango i mieszanką indyjskich przypraw. duża garść pistacji

godzina jazdy konnej

-kolacja: sałatka z krewetkami duszonymi z dodatkiem wina, z sałatą, awokado, kolendrą, pomidorkami cherry, papryką, ogórkiem i kaszką kuskus.

godzina jogi przed snem.

[Agashia]

słabo jest, wątpię żebyś na tym przytyła... czemu wszystko ważysz? czujesz się bezpieczniej jak znasz gramaturę zjadanych produktów, tak?

Dziekuje no chyba jednak tak sie czuje ( Wiem ze nie powinnam liczyc kalorii i tak dalej no ale nie moge przestac ( Ale i tak juz lepiej jem niz wczesniej mimo ze dzisiaj troche slabo bo zaspalam ;// ehhh... musze jakos nadbic kcal dzisiaj

[Ondine_16]

Napisane przez kinga9650

1. jakie mleko? 2% - takie najbardziej mi smakuje
2. kromka czy kromeczka? porządna kromka domowego chleba na zakwasie
3. dlaczego light? był zwykły
4. ok, ale porcja porządna? mama nalewała, aż sie prawie wylało
5. gotowane, smażone, pieczone? smażone na maśle klarownym
6. nie przytyjesz na tym na mur beton. jestem skłonna napisać, że waga nawet poleci w dół. to dopiero mój pierwszy taki jadłospis, ale wydaje mi się, że na nim tyje
7. nie jestem za tym, żeby czekać na każdy posiłek z zegarkiem w ręku. chodziło mi tylko o rozplanowanie mniej więcej posiłków w czasie

1. oki. ja też najbardziej lubię 2%, bo 3,2 jest za bardzo kwaskowate.
2. mniam, domowy chlebek.
3. fajnie, że zwykły. lighty odradzałabym nawet na redukcji. ja sobie przez (nieświadome) ograniczanie tłuszczy rozregulowałam cykl miesiączkowy.
4. dobrze. niech mama pilnuje, żebyś jadła porządne porcje, bo samej ciężko Ci będzie obiektywnie ocenić, czy jest już ok, czy nadal mało.
6. jestem pewna, że Ci się jedynie wydaje. po prostu Twoja psychika (przesiąknięta dietą, kaloriami i kilogramami) podpowiada Ci, że to mega dużo. guzik prawda.
7. a mi chodziło tylko o to, że nie powinnaś dostosowywać siebie do godzin posiłków, tylko te godziny do swojego dnia i jego rytmu.

Napisane przez kinga9650

Postaram się jeszcze dzisiaj dodać mój jutrzejszy jadłospis, żebyście mogły mnie poprawić przed jedzeniem.

trzymam za Ciebie kciuki. super, że chcesz z tym walczyć.

[GreenBalance]

Napisane przez agnieszka16

Mój wczorajszy jadłospis (U po P, starania o odzyskanie okresu). Niedziela spędzona z TŻ, więc dużo ruchu i pysznego jedzenia .
-śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków górskich, łyżki otrębów,z ekologicznym serkiem homogenizowanym, z dodatkiem mrożonych truskawek, z połówką banana (druga połowa trafiła do teżetowych płatków), z orzechami nerkowca i prażonymi płatkami migdałowymi
godzina spaceru po lesie
-II śniadanie- omlet żytni z 2 jajek, z dodatkiem prażonego jabłka i gruszki (owoce prażone na patelni z cynamonem, kardamonem i wanilią), posypany pokruszonymi migdałami. kawa latte.
-obiad z TŻ w naszej ulubionej indyjskiej restauracji -porcja indyjskiej zupy z soczewicy (na bulionie warzywnym, z imbirem, curry, całą masą hinduskich przypraw) posypana prażonymi pestkami dyni, a do tego placek roti z razowej mąki indyjskiej.
- podwieczorek- zachowany w klimacie indyjskim- domowe mango lassi- koktail z jogurtu i twarogu eko, z mango i mieszanką indyjskich przypraw. duża garść pistacji
godzina jazdy konnej
-kolacja: sałatka z krewetkami duszonymi z dodatkiem wina, z sałatą, awokado, kolendrą, pomidorkami cherry, papryką, ogórkiem i kaszką kuskus.
godzina jogi przed snem.

i'm lovin it - moje smaki, jest naprawdę super. a jazdy konnej szczerze zazdroszcze

[Ewelajna140]

U

I jogurt naturalny 250g + crunchy bez dodatków + pomarańcza, herbata

II szarlotka, duża kawa z mlekiem

III 3 duże naleśniki z farszem z pieczarek i cebulki, herbata

IV kisiel wiśniowy, pomarańcza, inka

V 2 tosty francuskie (2 kromki pszennego, duże jajko, przyprawy, olej), świeży ogórek i papryka, herbata

[pozytywna-wariatka]

Uuu...
1śn - owsianka, pięć łyżek płatków owsianych i żytnich, otręby owsiane, orzechy, migdały, suszone morele, żurawina, rodzynki, pestki słonecznika, dyni, sezam. pół kubka mleka. kromka pełnoziarnistego z grubą warstwą masła orzechowego.
basen
2śn - pół kromki pełnoziarnistego z mozarellą i pomidorami, wieśniak 200 g.
obiad - miseczka chili con carne z wczoraj - mielona wołowina, papryka, pomidory, czerwona fasolka, przyprawy.
po - garść suszonych wiśni z suszoną żurawiną, parę kostek czekolady.
podwieczorek - puszka 125 g makreli w sosie pomidorowym
kolacja - jajecznica z dwóch jajek.

[PoProstuIzka]

Moje dzisiejsze U :

Śniadanie :
micha płatków : cheerios,nesquik z przewagą kukurydzianych na mleku

2 śniadanie :
mała bułka z ziarnami i szynką
pół pszennej bułki
pół puszki orzeszków w miodzie <taka fazaa >

obiad :
ponad 0,5 l gęstej zupy pomidorowej z mięskiem i spooro makaronu

podwieczorek :
mały jogo ale owoc ! +trochę świeżego ananasa

kolacja :
2 kromki pszennego chleba z serkiem topionym do smarowania+kakao na mleku (będzie chyba ?

I jak dzisiaj ?

Czy to możliwe,że moja waga rośnie na 1300 kcal ?

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Poprosiłabym o ocenę mojego R na jutro Ze względu na długi pobyt w szkole musiałam wprowadzić III śniadanie.

Śniadanie: 2 jajka na miękko, kromka chleba razowego z szynką, trochę rzeżuchy, 2 liście sałaty, 1/2 pomidora (a jak nie będzie to papryka), kubek zielonej herbaty.

II Śniadanie: Dwustronna kanapka na chlebie razowym z szynką, pomidorem, sałatą i ogórkiem, jabłko.

III Śniadanie: Wieśniak z papryką. (właśnie, mogłabym zamiast niego zjeść serek waniliowy?)

Obiad: 300 ml zupy brokułowej, indyk (jeszcze nie wiem na jaki sposób, nie smażony ani pieczony) z 1/2 torebki ryżu i porcją warzyw

Podwieczorek: Garść słonecznika i rodzynek (mało ze względu na III śniadanie)

Kolacja: Jogurt naturalny z jabłkiem, rodzynkami, cynamonem i łyżką miodu, oraz 2 łyżkami otrąb żytnich, kubek herbaty zielonej

I jaaak? Nadaje się?

[carmen4400]

U

śn. buła poznańska z masłem, pieczarkami, cebulą, szynką i serem zapieczona w tosterze, do tego ketchup;

II śn. kromka żytniego z masłem i dżemem truskawkowym; lód o smaku mascarpone z syropem wiśniowym i kawalkami czekolady; kilka garści słonecznika do luskania

ob. talerz kapuśniaku; pół woreczka kaszy jęczmiennej, na to sporo gulaszu z łopatki; jakaś sałatka z cukini (przetwory babci )

d: czekoladki kinderki

p: bula maslana do tego mleko do zapicia i maczania (lubie bez niczego )

na kolacje pewnie beda tosty podobnie jak na sniadanie albo z ananasem(tzw. hawajskie)