Mamy czerwcowe 2018- już w trzecim trymestrze :) część 6.

[tanzanka]

Dzień dobry!

Pozdrawiamy z trasy dojeżdżamy na wysokość Torunia- macham do Agus

Rosalyn tym razem podpisuje na tematy, które pamietam, bezosobowo 🤪 nadrabiałam Was na trzy razy.

Gratuluje wizyt! Jak czytam wagi 2400 to trzęsę portkami, że to tak blisko. W szczególności, że dzisiaj urodziła moja koleżanka kilka dni przed terminem 2650
Wszystkie uparciuchy proszone są o obrót głową w dół! Ja bym poszła do fizjo i szukała ćwiczeń. Ale ja nie mogę w myślach jakoś wziąć ewentualności cc, co jest niezdrowe :/

Fajnie, że tak pochillowane na grillach, ja jestem fanką ognisk, ale grYl też super!

Co do szpitala to nie wiem jak będzie. Moi rodzice na pewno przyjadą, bo im powiem, TZ no to wiadomo. A reszta? Mam nadzieje, że się zapytają. Sale są chyba dwuosobowe, nie chciałabym by moja współtowarzyszka czuła się źle. W praniu wyjdzie!

Intensywne dni za nami. Wczoraj byliśmy na targach, 3h nam zeszło... masakra. Kupiliśmy dużo rzeczy. Przewijak, ręczniki, laktator (w końcu Lovi expert) i dwie rzeczy których nie planowaliśmy. Spotkała nas tam położna z która mieliśmy warsztaty i jak zobaczyła rożek w wózku na zakupy to go wzięła i powiedziała, że mamy za nią iść. Odłożyła rożek i pokazała takie bawełniane okrycia, że to lepsze na lato i w ogóle i że za kasę na rożek lepiej kupić poduszkę do karmienia. W ten oto sposób jestem posiadaczką poduszki do karmienia, ale nie mam rożka jeszcze poleciła prześcieradło na przewijak, bo Pielucha jej się ślizgała.
Zamówiliśmy też wózek! Wahałam się jeszcze w sklepie między Cybexem Priamem, ale wielkość, waga i podbijanie gorsza jak w Baliosie S, wiec Marmoladka- piona! Wynegocjowałam całkiem niezła cenę i mam to z głowy. Najwyżej sprzedam i już
Nie wiedziałam, że w wyborze wózka tak dużo zmienia włożenie do niego symulanta 9kg. Niektórych wózków nie mogłam w ogóle podbić o.O
Fotelik nie kupiony TZ się nie zdecydował jescze i będzie kombinował )

Dostałam też wczoraj w Rossmanie pieluchy, oliwkę i jakiś gratisik dla mam. Byłam w szoku, bo TZ batona kupował

We Wrocławiu ma być prawie 30st, a my na północ gdzie mróz. Pół auta to deska i latawiec ciekawe jak byśmy jeszcze mieli zmieścić rzeczy Syncia i jego samego

Ja kartę ciąży zabrałam tylko do Portugalii i teraz mam razem ze szpitalna torbą (nie do końca kompletną ). Na codzień jestem niepoprawną optymistką i tylko do lekarza zabierałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pacia91]

Napisane przez Natus276

Cichutko tu dziś

Stasiek dziś miał jakieś adhd prenatalne... albo sie rozpychal, że siedzieć nie mogłam albo brykał Tak, że cały brzuch skakał.

Odprawiliśmy tż-ta urodziny u teściów i nie wiem czy to ciąża powoduje brak tolerancji czy to teściowa coraz bardziej marudna się robi ale wróciliśmy w tak napiętej atmosferze, że chyba muszę zarządzić zminimalizowanie odwiedzin do minimum. O tym, nie wspomnę, że jak Stacho brykal to Tz od razu był z ręką przy brzuchu a teściowa będąc tuż obok nawet nie zapytała jak się czuje ani nic.

Umeczyl mnie dzisiejszy dzień bardzo więc teraz prysznic i do spania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to Stasiek i Emilka mogą sobie piątkę przybić bo wczoraj to miałam istny armagedon w brzuchu od samego rana a na wieczór to już w ogóle. Chyba maraton przebiegła w brzuchu

Napisane przez triolka

Jejku właśnie..na sama myśl że ktoś będzie MOJE dZiecko trzymał na rękach będę chyba gryźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podejrzewam, ze u mnie będzie podobnie

U mnie w szpitalu tylko będzie mąż ew moi rodzice przyjdą na chwilkę bo mieszkają niedaleko ale w sumie to nie wiem czy nie będą wtedy na wakacjach, zależy kiedy Emilka zapragnie wyjść na świat.

Do domu wpuszczę kogokolwiek najwcześniej po 3 tyg.

Dzień dobry w ten piękny dzień

Wstawiłam rano rosół, zjadłam śniadanie i dopijam właśnie kawkę. W szafie czekają na mnie niewyprasowane pieluchy to chyba zaraz się za nie zabiorę
Popołudniu jedziemy na obiad do teściów, więc pewnie spacerek po lesie zaliczymy ale jakiś konkretnych planów na dzisiejszy dzień brak.

[Guerka]

Lady, Goldika ale tu nie chodzi pewnie o to czy zostawić dziecko pod czyjąś opieką czy nie, raczej mowa tu o pierwszych 2-3 tygodniach zycia maluszka. Ja bym chciala spędzić je w naszym waskim gronie ja, mąż i dziecko

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[goldika]

Napisane przez ladyroses

To dobrze że nie jestem sama

A z Olkiem się stosowali do zasad? Moi rodzice i teściowie zapowiedzieli, że będą. Ale jak w praktyce to nie mam pojęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przez pierwsze 2 lata mieszkaliśmy 450km od teściów i widywali do raz na 3-4 m-ce i wtedy nie lamali naszych zasad. Teraz mieszkamy 2km od siebie i z pewnością będę ich prosiła żeby zajmowali się częściej młodszym więc nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że będą


A co do odwiedzin w szpitalu byłam na nie. Ale teraz jak o tym myślę to chyba nie miałabym nic przeciwko jakby wpadli na 15min przywitać się z maluszkiem. Wiem,że bardzo na niego czekają.
Np. Moi rodzice mówią, Ze nasze dzieci to nasz "problem" i nasza odpowiedzialność (z matką raczej kontaktu już nie mam) A teściowie przeciwnie. Oni uważają że jesteśmy jedną wielką rodziną i nasze dzieci są też ich odpowiedzialnoscia. I faktycznie w każdej sytuacji możemy na nich liczyć. Więc zabronienie im przejechania do szpitala byłoby dla nich bolesne wydaje mi się.

[ladyroses]

Tanzanka miłego weekendu! Odpocznij i oby torba szpitalna się nie przydała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Tanzanka, udanego pobytu nad morzem i bezpiecznej drogi!
My wolimy jeździć do Trójmiasta z Trn niż Bdg, żeby dłużej jechać autostradą

Dzisiaj wywabialismy Rafała by się odezwał, bo był coś niemrawy, ale doczekaliśmy się na zadowalające nas ruchy, więc spoko. Ale chyba biorę prysznic i pakuję torbę, zwłaszcza, że listę już sobie spisalam co tam ma być, a resztę będę dokładać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez goldika

Przez pierwsze 2 lata mieszkaliśmy 450km od teściów i widywali do raz na 3-4 m-ce i wtedy nie lamali naszych zasad. Teraz mieszkamy 2km od siebie i z pewnością będę ich prosiła żeby zajmowali się częściej młodszym więc nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że będą


A co do odwiedzin w szpitalu byłam na nie. Ale teraz jak o tym myślę to chyba nie miałabym nic przeciwko jakby wpadli na 15min przywitać się z maluszkiem. Wiem,że bardzo na niego czekają.
Np. Moi rodzice mówią, Ze nasze dzieci to nasz "problem" i nasza odpowiedzialność (z matką raczej kontaktu już nie mam) A teściowie przeciwnie. Oni uważają że jesteśmy jedną wielką rodziną i nasze dzieci są też ich odpowiedzialnoscia. I faktycznie w każdej sytuacji możemy na nich liczyć. Więc zabronienie im przejechania do szpitala byłoby dla nich bolesne wydaje mi się.

Noo ja też nie mam zupełnie nic przeciwko przejazdowi do szpitala ale jak widać na wątku to kwestia indywidualna

Tym bardziej, że każdy mi przywiezie jakieś dobre jedzonko ja ze szpitala nie zjem nic. Nie dotknę się tego jedzenia, brzydzę się. Nawet poproszę żeby mi nie zostawiano bo szkoda marnować jedzenie. Dlatego catering u mnie wskazany haha

A co jest złego w herbatach u dziecka (bez cukru)? Tak z ciekawości zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez Guerka

Lady, Goldika ale tu nie chodzi pewnie o to czy zostawić dziecko pod czyjąś opieką czy nie, raczej mowa tu o pierwszych 2-3 tygodniach zycia maluszka. Ja bym chciala spędzić je w naszym waskim gronie ja, mąż i dziecko

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Każdy niech robi jak serce mu podpowiada
Nie wyobrażam sobie nie znaleźć godzinki w te 2-3tyg żeby tesciom i ojcu nie pokazać dziecka.

Wiadomo koleżanki to po kilku tygodniach.

[ladyroses]

Napisane przez agugus90

Tanzanka, udanego pobytu nad morzem i bezpiecznej drogi!
My wolimy jeździć do Trójmiasta z Trn niż Bdg, żeby dłużej jechać autostradą

Dzisiaj wywabialismy Rafała by się odezwał, bo był coś niemrawy, ale doczekaliśmy się na zadowalające nas ruchy, więc spoko. Ale chyba biorę prysznic i pakuję torbę, zwłaszcza, że listę już sobie spisalam co tam ma być, a resztę będę dokładać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możecie tu pisać te co się pakują, co pakujecie do torby? Ja chętnie poczytam bo może o czymś zapomnę

Do 9.05 czyli ciąży donoszonej chcę być spakowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez ladyroses

Noo ja też nie mam zupełnie nic przeciwko przejazdowi do szpitala ale jak widać na wątku to kwestia indywidualna

Tym bardziej, że każdy mi przywiezie jakieś dobre jedzonko ja ze szpitala nie zjem nic. Nie dotknę się tego jedzenia, brzydzę się. Nawet poproszę żeby mi nie zostawiano bo szkoda marnować jedzenie. Dlatego catering u mnie wskazany haha

A co jest złego w herbatach u dziecka (bez cukru)? Tak z ciekawości zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie nic złego w takich gorzkich herbatach nie ma ale tez nie wnoszą niczego odzywczego. Dlatego u nas była woda i będzie woda

Później wszedł sok malinowy domowej roboty.


Tanzanka gratuluje zakupów i zazdroszczę wyjazdu! Bezpiecznej podróży

[ladyroses]

Napisane przez goldika

Pewnie nic złego w takich gorzkich herbatach nie ma ale tez nie wnoszą niczego odzywczego. Dlatego u nas była woda i będzie woda

Później wszedł sok malinowy domowej roboty.


Tanzanka gratuluje zakupów i zazdroszczę wyjazdu! Bezpiecznej podróży

U nas też woda na 1 miejscu obowiązkowo sami z tz pijemy duuuużo wody i chcemy przekazać ten zdrowy nawyk!

To dobrze, że nic złego nie ma w herbatach , bo moja mama i teściowa w zimę na pewno będą małej dawac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez ladyroses

Możecie tu pisać te co się pakują, co pakujecie do torby? Ja chętnie poczytam bo może o czymś zapomnę

Do 9.05 czyli ciąży donoszonej chcę być spakowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się wczoraj spakowałam do końca.
Dla mnie:
2 staniki do karmienia
Skarpetki i majtki
Majtki siateczkowe 5sztuk
2 koszule nocne
2 ręczniki
Rolka ręcznika papierowego polecana do osuszania rany po porodzie
Wkładki laktacyjne
Maltan na sutki
Przybory toaletowe: szare mydlo w płynu Biały Jeleń do rany i całego ciała, szczoteczka, pasta, szampon, dezodorant, krem do twarzy, żel do mycia twarzy
Sztućce kubek i talerzyk
Chusteczki higieniczne
Miękki papier toaletowy bo w szpitalach szorstkie szare są
2 bluzki
Klapki

Dla dziecka: linomag, niedrapki

To chyba wszystko
Podkłady, pampersy, wkładki i ciuszki są po stronie szpitala

[pacia91]

Napisane przez Guerka

Lady, Goldika ale tu nie chodzi pewnie o to czy zostawić dziecko pod czyjąś opieką czy nie, raczej mowa tu o pierwszych 2-3 tygodniach zycia maluszka. Ja bym chciala spędzić je w naszym waskim gronie ja, mąż i dziecko

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie.

Mi położna powiedziała, że rodzice powinni przez pierwszy miesiąc pobyć sami z maluszkiem żeby się nauczyć siebie nawzajem potem można przyjmować gości w odwiedziny. Ew jak rodzinka bardzo chce przyjść i pomóc to niech przyjdą i posprzątają/ugotują coś. Argumentowała to tym, że babcie lubią dawać dobre rady, wtrącać się itd. a to potrafi być frustrujące dla rodziców i nasz stres może przenieść się na maleństwo.

Co do szpitala to też raczej zalecała żeby nie przyjmować pielgrzymek.

Wiadomo, każdy zrobi jak uważa.

[goldika]

Napisane przez ladyroses

U nas też woda na 1 miejscu obowiązkowo sami z tz pijemy duuuużo wody i chcemy przekazać ten zdrowy nawyk!

To dobrze, że nic złego nie ma w herbatach , bo moja mama i teściowa w zimę na pewno będą małej dawac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tych herbatach doczytaj sobie bo ręki nie dam sobie uciąć. Nie dawalam więc pewności nie mam które i w jakich ilościach można.
Teraz Olek pije czasami owocowe herbaty lub czarna z miodem i cytryną.

[ladyroses]

Napisane przez goldika

Ja się wczoraj spakowałam do końca.
Dla mnie:
2 staniki do karmienia
Skarpetki i majtki
Majtki siateczkowe 5sztuk
2 koszule nocne
2 ręczniki
Rolka ręcznika papierowego polecana do osuszania rany po porodzie
Wkładki laktacyjne
Maltan na sutki
Przybory toaletowe: szare mydlo w płynu Biały Jeleń do rany i całego ciała, szczoteczka, pasta, szampon, dezodorant, krem do twarzy, żel do mycia twarzy
Sztućce kubek i talerzyk
Chusteczki higieniczne
Miękki papier toaletowy bo w szpitalach szorstkie szare są
2 bluzki
Klapki

Dla dziecka: linomag, niedrapki

To chyba wszystko
Podkłady, pampersy, wkładki i ciuszki są po stronie szpitala

A rożka nie musisz mieć dla dziecka? Zazdroszczę bo ja muszę mieć dosłownie WSZYSTKO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Tanzanka, i tak podziwiam że tak ładnie wszystko pamiętasz.
O, fajnie z tą położną, ja szukam właśnie jakiegoś rocka, ciekawa jestem co tam położna Wam poleciła.
Ja zazdroszczę tego wózka (Balios s) Mi się tez podobał, mam nadzieję że Wam się dobrze sprawdzi. Świetny pomysł z tym symulantem, waga dużo zmienia w podbijaniu.
Miłego wyjazdu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Guerka

Lady, Goldika ale tu nie chodzi pewnie o to czy zostawić dziecko pod czyjąś opieką czy nie, raczej mowa tu o pierwszych 2-3 tygodniach zycia maluszka. Ja bym chciala spędzić je w naszym waskim gronie ja, mąż i dziecko

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ja mam tak samo. I podejrzewam zazdrość u siebie że ktoś inny dziecko trzyma kiedy ja bym mogła . Potem też pewnie chętnie skorzystam z pomocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez agugus90

Tanzanka, udanego pobytu nad morzem i bezpiecznej drogi!
My wolimy jeździć do Trójmiasta z Trn niż Bdg, żeby dłużej jechać autostradą

Dzisiaj wywabialismy Rafała by się odezwał, bo był coś niemrawy, ale doczekaliśmy się na zadowalające nas ruchy, więc spoko. Ale chyba biorę prysznic i pakuję torbę, zwłaszcza, że listę już sobie spisalam co tam ma być, a resztę będę dokładać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O. Ja też mam już praktycznie rzeczy do torby gotowe. Chce tylko jeszcze nowe klapki bo mam japonki i pomyślałam że mogą być mało stabilne I też listą lecę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez ladyroses

Serio macie problem, że ktoś będzie brał na ręce wasze dziecko? ja nic złego w tym nie widzę, jeżeli tylko ta osoba będzie zdrowa i umyje ręce.

Ja się tam będę cieszyć... Znam mamy, które przez rok nie wychodziły z domu bo one chciały być same z dzieckiem i nikogo nie dopuszczały... Dla mnie to jest dziwne. Chętnie zostawię malutką z rodzicami, tesciami, moją babcią czy rodzeństwem... A ja sobie pójdę do fryzjera, na paznokcie, na randkę z mężem albo chociażby posiedzę sama w ciszu! Niech robią co chcą, moje dziecko to nie moja własność wierzę, że nikt by jej krzywdy nie zrobił. Matka też człowiek, szczególnie że ja nie będę miała żadnych żłobków ani opiekunek, tylko do 3 roku życia siedzę w domu z małą

No ale rozumiem, że można mieć inne podejście w tym temacie... Szanuję inne zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja absolutnie nie mam nic przeciwko, żeby inni brali dziecko na ręce, tylko ze niestety ludzie którzy nas odwiedzali w większości nie myli rak!! Doprowadzało mnie to do szału i mega żenujące było dla mnie im zwracać uwagę, żeby umyli ręce przed wzięciem dziecka :: W głowie mi się nie mieści jak można rak nie umyć po przyjściu do kogoś do domu, a tym bardziej do małego dziecka. Rozumiem jak to by byli jacyś przybysze z krajów trzeciego świata, ale to wszyscy wykształceni ludzie w tym dużo osób z branży medycznej...

[ladyroses]

Napisane przez _annika_

Ja absolutnie nie mam nic przeciwko, żeby inni brali dziecko na ręce, tylko ze niestety ludzie którzy nas odwiedzali w większości nie myli rak!! Doprowadzało mnie to do szału i mega żenujące było dla mnie im zwracać uwagę, żeby umyli ręce przed wzięciem dziecka :: W głowie mi się nie mieści jak można rak nie umyć po przyjściu do kogoś do domu, a tym bardziej do małego dziecka. Rozumiem jak to by byli jacyś przybysze z krajów trzeciego świata, ale to wszyscy wykształceni ludzie w tym dużo osób z branży medycznej...

Masz całkowitą rację. Dlatego ja nie będę miała żadnych oporów i będę mówić, że proszę o umycie rąk to oni powinni się wstydzić, nie my!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez ladyroses

A rożka nie musisz mieć dla dziecka? Zazdroszczę bo ja muszę mieć dosłownie WSZYSTKO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo rozka to nie Ale wezmę 2 pieluchy tetrowe! Ale też nie trzeba.

[Rosalyn]

Ladyroses, moja lista:
Trzy koszule, t-shirt, spodenki, skarpetki
Dwa biustonosze
Ręcznik Duży i mały
Kosmetyki (w tym szczotka, gumki do wlosow)
Klapki
Szlafrok
Podkłady (Bella i te duże)
5 sztuk majtek siatkowych
Chusteczki odświeżajace (z Rossmanna, od marmoladki)
Zgrzewka wody
Wkładki laktacyjne
Ręczniki papierowe
Worki foliowe na brudne rzeczy
Plaster Sutricon
Ubranie na wyjście (to samo w którym przyjadę)

Torba dziecka:
Rożek
Ubranka (body, pajacyk, spodnie, skarpetki, czapeczka)
5 pieluszek tetrowych
Pampers newborn (22szt)
Maść do pupy - linomag
Mokre chusteczki
Butelka ze smoczkiem anatomicznym (ale mam tam doradce laktacyjnego i będę pytać o inne sposoby jeżeli będzie problem z laktacja)
Podkłady do przewijania
Szczotka do włosów

Pakuje dwie torby, jakby co to tz ma do mnie 15min autem. Wiem że rzeczy sporo, ale ja będę dłużej ze względu na CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez ladyroses

Masz całkowitą rację. Dlatego ja nie będę miała żadnych oporów i będę mówić, że proszę o umycie rąk to oni powinni się wstydzić, nie my!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noooo. Strasznie słabe to z myciem rąk. A raczej nie myciem. Też będę mówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez ladyroses

Serio macie problem, że ktoś będzie brał na ręce wasze dziecko? ja nic złego w tym nie widzę, jeżeli tylko ta osoba będzie zdrowa i umyje ręce.

U mnie to nawet nie tyle o problem, bo wiem, że z czasem będę za to wdzięczna, ale pierwsze 2 tygodnie właśnie chciałabym mieć święty spokój, a ze względu na to jak mieszkamy wiem, ze co chwilę ktoś do nas przyjdzie wiecie niby na chwilę i np mój brat pali papierosy i cholera mnie weźmie jak mi będzie taki śmierdzący do dziecka szedł, a jest taki, że jak mu coś powiem to się obrazi...
Jak teraz o tym myślę, to z chęcią wróciłabym do naszej kawalerki w mieście obok gdzie nikt do nas nie chodził, miałabym spokój i nikt by mi się nie wtrącał, a ja jestem taka, że mnie strasznie drażni jak mnie ktoś poucza, nawet jak ma rację

[ladyroses]

Rosalyn a ile tych ubranek bierzesz? Wszystkie w rozmiarze 56?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Napisane przez otoya

Ze mną w szpitalu będzie tylko mąż i na pewno zajrzy teściowa. Pracuje w szpitalu więc nie miałabym serca zabronić jej przyjść, zobaczyć małego i zebrać gratulacje od koleżanek. Ale oprócz tego nikogo nie chcemy informować, że się zaczęło. Moja rodzina przyjedzie jak już wrócimy do domku. A poza tym nie spodziewam się tabunów odwiedzających więc akurat z tym jestem spokojna.
Wstaję powoli z łóżka. Czekam aż mąż wróci z pracy i mamy dziś moją kuzynkę z narzeczonym na obiedzie. Planujemy poprosić ją by była chrzestną. A przy okazji mam pytanie. Czy któraś z was ma ślub cywilny a planuje chrzest? Czy tylko ja taka dziwna jestem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiele moich znajomych z roznych wzgledow ma slub cywilny i chrzci dzieci

Ale z zaproszeniem na chrzestnych poczekalabym chociaz az sie dziecko urodzi

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Wizaz Forum mobile app

[Rosalyn]

Napisane przez ladyroses

Rosalyn a ile tych ubranek bierzesz? Wszystkie w rozmiarze 56?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zestaw rozmiar 50 - body długi rękaw, półśpiochy, pajacyk, skarpetki
Zestaw rozmiar 56 - body długi rękaw, półśpiochy, skarpetki
+czapeczka
Pajacyk jest z Lidla więc on jak 56, oprócz tego rożek lub kocyk a przy foteliku będziemy mieć dość ciepły spiworek. Zgodnie z pogodą zobaczymy co będzie mieć sens. Czytałam że taki maluch nie ma żadnej termoregulacji i nawet jak będzie 30st (co jest wątpliwe u nas) to i tak jest mniej o 6-7 st niż w brzuchu i tak 2 warstwy to mus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AFB]

Napisane przez Rosalyn

Ladyroses, moja lista:
Trzy koszule, t-shirt, spodenki, skarpetki
Dwa biustonosze
Ręcznik Duży i mały
Kosmetyki (w tym szczotka, gumki do wlosow)
Klapki
Szlafrok
Podkłady (Bella i te duże)
5 sztuk majtek siatkowych
Chusteczki odświeżajace (z Rossmanna, od marmoladki)
Zgrzewka wody
Wkładki laktacyjne
Ręczniki papierowe
Worki foliowe na brudne rzeczy
Plaster Sutricon
Ubranie na wyjście (to samo w którym przyjadę)

Torba dziecka:
Rożek
Ubranka (body, pajacyk, spodnie, skarpetki, czapeczka)
5 pieluszek tetrowych
Pampers newborn (22szt)
Maść do pupy - linomag
Mokre chusteczki
Butelka ze smoczkiem anatomicznym (ale mam tam doradce laktacyjnego i będę pytać o inne sposoby jeżeli będzie problem z laktacja)
Podkłady do przewijania
Szczotka do włosów

Pakuje dwie torby, jakby co to tz ma do mnie 15min autem. Wiem że rzeczy sporo, ale ja będę dłużej ze względu na CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Noooo. Strasznie słabe to z myciem rąk. A raczej nie myciem. Też będę mówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej Rosalyn, jeśli można zapytać. W którym szpitalu będziesz miała CC i czy jesteś już umówiona ?

Mnie też do czeka

[Rosalyn]

Napisane przez AFB

Hej Rosalyn, jeśli można zapytać. W którym szpitalu będziesz miała CC i czy jesteś już umówiona ?

Mnie też do czeka

Heej! Dawno Cię nie było

Za radą mojej gin zdecydowałam się na Kliniczną.
Termin przyjęcia mam wyznaczony na 23 maja.

Chciałam na Zaspie, ale jest dużo plusów za kliniczna: Specjalista, który ma doświadczenie z łożyskiem przodujacym, mniejsze sale, więcej łazienek, mniejszy szpital i krócej się czeka na przyjęcie, lepiej wyposażony oddział neonatologii, bliżej domu , doradca laktacyjny, pionizacja po CC z fizjoterapeuta.

A co u Ciebie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AFB]

Napisane przez Rosalyn

Heej! Dawno Cię nie było

Za radą mojej gin zdecydowałam się na Kliniczną.
Termin przyjęcia mam wyznaczony na 23 maja.

Chciałam na Zaspie, ale jest dużo plusów za kliniczna: Specjalista, który ma doświadczenie z łożyskiem przodujacym, mniejsze sale, więcej łazienek, mniejszy szpital i krócej się czeka na przyjęcie, lepiej wyposażony oddział neonatologii, bliżej domu , doradca laktacyjny, pionizacja po CC z fizjoterapeuta.

A co u Ciebie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszymy się ciążą Kończe mgr, przeprowadzaliśmy się z Sopotu do Browaru Gdańskiego. Dzieje się.

Też właśnie chciałam Kliniczną ale nie wiem jak to ogarnąć, termin mam na 30 czerwca, mała od dawna wychodzi 2 tyg. starsza. Dzwoniłam na IP na Kliniczną i mówili, żeby przyjść się umówić w 36 tyg. a nie ukrywam, że w czerwcu mam egzaminy i chciałabym już☠znać☠jakiś termin CC żeby wszystko sobie na uczelni poustawiać.

Widzę, że u ciebie 17 dni przed terminem z OM cię☠przyjmują. W którym tyg. byłaś jak się umawiałaś ?

[triolka]

Napisane przez Natus276

U mnie to nawet nie tyle o problem, bo wiem, że z czasem będę za to wdzięczna, ale pierwsze 2 tygodnie właśnie chciałabym mieć święty spokój, a ze względu na to jak mieszkamy wiem, ze co chwilę ktoś do nas przyjdzie wiecie niby na chwilę i np mój brat pali papierosy i cholera mnie weźmie jak mi będzie taki śmierdzący do dziecka szedł, a jest taki, że jak mu coś powiem to się obrazi...
Jak teraz o tym myślę, to z chęcią wróciłabym do naszej kawalerki w mieście obok gdzie nikt do nas nie chodził, miałabym spokój i nikt by mi się nie wtrącał, a ja jestem taka, że mnie strasznie drażni jak mnie ktoś poucza, nawet jak ma rację

Chyba czytam o sobie

Lady, no ja na początku będę miała z tym problem z kto inny trzyma dziecko. Kurde nie po to je nosiłam 9 miesiący w bebechu żeby teraz na samym początku mi je ktoś przytulał lub całował....oczywiście tz może bo się przyczynil do powstania dziecka
Myślę że mi to przejdzie dość szybko..ale początek będzie trudny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez AFB

Cieszymy się ciążą Kończe mgr, przeprowadzaliśmy się z Sopotu do Browaru Gdańskiego. Dzieje się.

Też właśnie chciałam Kliniczną ale nie wiem jak to ogarnąć, termin mam na 30 czerwca, mała od dawna wychodzi 2 tyg. starsza. Dzwoniłam na IP na Kliniczną i mówili, żeby przyjść się umówić w 36 tyg. a nie ukrywam, że w czerwcu mam egzaminy i chciałabym jużznaćjakiś termin CC żeby wszystko sobie na uczelni poustawiać.

Widzę, że u ciebie 17 dni przed terminem z OM cięprzyjmują. W którym tyg. byłaś jak się umawiałaś ?

Było dokładnie 33+5 jak pojechałam na konsultacje, a przyjmują mnie w 37+5. Wiec będzie 38 tyg skończone jak mnie ciachną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez tanzanka

Dzień dobry!

Pozdrawiamy z trasy dojeżdżamy na wysokość Torunia- macham do Agus

Rosalyn tym razem podpisuje na tematy, które pamietam, bezosobowo 🤪 nadrabiałam Was na trzy razy.

Gratuluje wizyt! Jak czytam wagi 2400 to trzęsę portkami, że to tak blisko. W szczególności, że dzisiaj urodziła moja koleżanka kilka dni przed terminem 2650
Wszystkie uparciuchy proszone są o obrót głową w dół! Ja bym poszła do fizjo i szukała ćwiczeń. Ale ja nie mogę w myślach jakoś wziąć ewentualności cc, co jest niezdrowe :/

Fajnie, że tak pochillowane na grillach, ja jestem fanką ognisk, ale grYl też super!

Co do szpitala to nie wiem jak będzie. Moi rodzice na pewno przyjadą, bo im powiem, TZ no to wiadomo. A reszta? Mam nadzieje, że się zapytają. Sale są chyba dwuosobowe, nie chciałabym by moja współtowarzyszka czuła się źle. W praniu wyjdzie!

Intensywne dni za nami. Wczoraj byliśmy na targach, 3h nam zeszło... masakra. Kupiliśmy dużo rzeczy. Przewijak, ręczniki, laktator (w końcu Lovi expert) i dwie rzeczy których nie planowaliśmy. Spotkała nas tam położna z która mieliśmy warsztaty i jak zobaczyła rożek w wózku na zakupy to go wzięła i powiedziała, że mamy za nią iść. Odłożyła rożek i pokazała takie bawełniane okrycia, że to lepsze na lato i w ogóle i że za kasę na rożek lepiej kupić poduszkę do karmienia. W ten oto sposób jestem posiadaczką poduszki do karmienia, ale nie mam rożka jeszcze poleciła prześcieradło na przewijak, bo Pielucha jej się ślizgała.
Zamówiliśmy też wózek! Wahałam się jeszcze w sklepie między Cybexem Priamem, ale wielkość, waga i podbijanie gorsza jak w Baliosie S, wiec Marmoladka- piona! Wynegocjowałam całkiem niezła cenę i mam to z głowy. Najwyżej sprzedam i już
Nie wiedziałam, że w wyborze wózka tak dużo zmienia włożenie do niego symulanta 9kg. Niektórych wózków nie mogłam w ogóle podbić o.O
Fotelik nie kupiony TZ się nie zdecydował jescze i będzie kombinował )

Dostałam też wczoraj w Rossmanie pieluchy, oliwkę i jakiś gratisik dla mam. Byłam w szoku, bo TZ batona kupował

We Wrocławiu ma być prawie 30st, a my na północ gdzie mróz. Pół auta to deska i latawiec ciekawe jak byśmy jeszcze mieli zmieścić rzeczy Syncia i jego samego

Ja kartę ciąży zabrałam tylko do Portugalii i teraz mam razem ze szpitalna torbą (nie do końca kompletną ). Na codzień jestem niepoprawną optymistką i tylko do lekarza zabierałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piona! widze, ze ostatecznie zdecydowałaś się na ten sam laktator co ja Wyglada super na pierwszy rzut oka, zobaczymy jak w praktyce. Udanego wyjazdu! Wypoczywaj

Napisane przez Guerka

Lady, Goldika ale tu nie chodzi pewnie o to czy zostawić dziecko pod czyjąś opieką czy nie, raczej mowa tu o pierwszych 2-3 tygodniach zycia maluszka. Ja bym chciala spędzić je w naszym waskim gronie ja, mąż i dziecko

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ja tez tak myślałam, ze po porodzie będziemy sobie w trójkę z mężem leżeć na łóżku i wpatrywać w nasza pociechę. Do około będą latać aniołki i ptaszki i tak dalej W praktyce nasze dziecko praktyczne cały dzień spało, budziło się tylko na moment na jedzenie i przewinięcie i nie ukrywam, ze po paru dniach zrobiło się po prostu... nudno Wiec z radością wyczekiwałam na jakichkolwiek gości :P

Napisane przez goldika

Przez pierwsze 2 lata mieszkaliśmy 450km od teściów i widywali do raz na 3-4 m-ce i wtedy nie lamali naszych zasad. Teraz mieszkamy 2km od siebie i z pewnością będę ich prosiła żeby zajmowali się częściej młodszym więc nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że będą


A co do odwiedzin w szpitalu byłam na nie. Ale teraz jak o tym myślę to chyba nie miałabym nic przeciwko jakby wpadli na 15min przywitać się z maluszkiem. Wiem,że bardzo na niego czekają.
Np. Moi rodzice mówią, Ze nasze dzieci to nasz "problem" i nasza odpowiedzialność (z matką raczej kontaktu już nie mam) A teściowie przeciwnie. Oni uważają że jesteśmy jedną wielką rodziną i nasze dzieci są też ich odpowiedzialnoscia. I faktycznie w każdej sytuacji możemy na nich liczyć. Więc zabronienie im przejechania do szpitala byłoby dla nich bolesne wydaje mi się.

Moi rodzice i teściowie tez się zarzekali ze nie będą dawać żadnych słodyczy, ale od kiedy moja córka opanowała do perfekcji spojrzenie kota ze Shreka to mało kto jest w stanie wytrwać w tym postanowieniu

Napisane przez ladyroses

Noo ja też nie mam zupełnie nic przeciwko przejazdowi do szpitala ale jak widać na wątku to kwestia indywidualna

Tym bardziej, że każdy mi przywiezie jakieś dobre jedzonko ja ze szpitala nie zjem nic. Nie dotknę się tego jedzenia, brzydzę się. Nawet poproszę żeby mi nie zostawiano bo szkoda marnować jedzenie. Dlatego catering u mnie wskazany haha

A co jest złego w herbatach u dziecka (bez cukru)? Tak z ciekawości zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona! Ja tez zamierzam powiedzieć, żeby mi nawet tego jedzenia na oczy nie pokazywali Już mam zamówione u teściowej obiadki na każdy dzień w szpitalu

Napisane przez ladyroses

Masz całkowitą rację. Dlatego ja nie będę miała żadnych oporów i będę mówić, że proszę o umycie rąk to oni powinni się wstydzić, nie my!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby wiem, ze oni powinni się wstydzić, ale to troche tak jak z upominaniem się o zwrot pożyczonych pieniędzy. Niby powinien się wstydziłem ten co nie oddał, ale ciagle upominanie się o zwrot jest mega upokarzające :/

Napisane przez Rosalyn

Ladyroses, moja lista:
Trzy koszule, t-shirt, spodenki, skarpetki
Dwa biustonosze
Ręcznik Duży i mały
Kosmetyki (w tym szczotka, gumki do wlosow)
Klapki
Szlafrok
Podkłady (Bella i te duże)
5 sztuk majtek siatkowych
Chusteczki odświeżajace (z Rossmanna, od marmoladki)
Zgrzewka wody
Wkładki laktacyjne
Ręczniki papierowe
Worki foliowe na brudne rzeczy
Plaster Sutricon
Ubranie na wyjście (to samo w którym przyjadę)

Torba dziecka:
Rożek
Ubranka (body, pajacyk, spodnie, skarpetki, czapeczka)
5 pieluszek tetrowych
Pampers newborn (22szt)
Maść do pupy - linomag
Mokre chusteczki
Butelka ze smoczkiem anatomicznym (ale mam tam doradce laktacyjnego i będę pytać o inne sposoby jeżeli będzie problem z laktacja)
Podkłady do przewijania
Szczotka do włosów

Pakuje dwie torby, jakby co to tz ma do mnie 15min autem. Wiem że rzeczy sporo, ale ja będę dłużej ze względu na CC.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Noooo. Strasznie słabe to z myciem rąk. A raczej nie myciem. Też będę mówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od razu Ci powiem, ze te plastry Sutricon to można naklejkach chyba z tydzień albo dwa po CC. Na pewno nie przed zdjęciem szwów. Wiec nie am co go brać do szpitala.

Napisane przez Natus276

U mnie to nawet nie tyle o problem, bo wiem, że z czasem będę za to wdzięczna, ale pierwsze 2 tygodnie właśnie chciałabym mieć święty spokój, a ze względu na to jak mieszkamy wiem, ze co chwilę ktoś do nas przyjdzie wiecie niby na chwilę i np mój brat pali papierosy i cholera mnie weźmie jak mi będzie taki śmierdzący do dziecka szedł, a jest taki, że jak mu coś powiem to się obrazi...
Jak teraz o tym myślę, to z chęcią wróciłabym do naszej kawalerki w mieście obok gdzie nikt do nas nie chodził, miałabym spokój i nikt by mi się nie wtrącał, a ja jestem taka, że mnie strasznie drażni jak mnie ktoś poucza, nawet jak ma rację

U mnie jest zasada, ze kto pali nie bierze mojego dziecka na ręce. I nie obchodzi mnie czy to babcia czy najbliższy wujek. Nie i już



Dziś oficjalnie żegnamy moje ultra szczupłe łydeczki i witamy grube parowy