|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2017-12-21, 12:29 | #4891 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
A jak Twoja nowa praca? Od kiedy zaczynasz, masz już umowę?
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|
2017-12-21, 12:47 | #4892 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Drażni mnie natomiast nierówne traktowanie czy wyróżnianie pracowników równego szczebla. Np. kiedyś mój menadżer jeździł co dzień z naszą koleżanką (okropną jędzą) z biura na obiady na koszt firmy, albo potrafili wybrać się na cały dzień do innego miasta zrobić zakupy, żeby np. przystroić biuro, czy kupić buty służbowe. Wiadomo, że ze sobą sypiali Ta dziewczyna zaczęła się tak rządzić, że musiałam się ewakuować do innego działu. Masakra. Cytat:
Cytat:
Mąż jak szukał, to nawet woleliśmy kobietę (wydają mi się sumienniejsze w pracy, trochę inaczej jednak w Pl się wychowuje kobiety i mężczyzn, ale to inny temat ). Później dziewczyna pytała, czy dlatego została wybrana, bo nie ma rodziny, ale nam nawet to do głowy nie przyszło. Po prostu była najlepsza Nawet jak zajdzie w ciążę, to można wziąć innego pracownika, trochę to kłopot, wiadomo, ale równie dobrze facet może wziąć urlop na opiekę nad żoną czy zwolnić się zupełnie i iść do konkurencji. Jak dla mnie to jest jakiś wyolbrzymiony problem. Fakt w poprzedniej pracy trafiła mi się kobieta bardzo kłopotliwa, co chwilę się zwalniała wcześniej itp. z powodu dzieci. Ale facet też taki był, tylko z niego szef się śmiał, że babą jest Dla mnie tak jak dla Megmag to negatywne słowo z dzieciństwa (ale my się urodziłyśmy w PRLu ) Teraz kojarzy mi się to z jakąś średnią jednoosobową działalnością gospodarczą, gdzie szef to taki cwaniaczek. Dawno tego słowa nie słyszałam, bo nikt z mojego otoczenia go nie używa Częściej słyszę, że ktoś prowadzi firmę/działalność, a gdy chodzi o firmę, to że jest prywatna (tego też prawie nie słyszę, bo prawie każda firma dziś jest prywatna. W sumie to też słyszę mało kiedy, bo dziś chyba każda firma jest prywatna. |
|||
2017-12-21, 13:05 | #4893 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Tak mi się teraz przypomniało, że mój tata miał kiedyś taką pracownicę, której nie widział na oczy z 7 lat. Jedno dziecko, potem drugie, macierzyńskie, wychowawczy i tak jej zeszło. Ale to nie było dla niego jakieś obciążające, bo i tak płacił jej ZUS. Co najwyżej zabawne, bo to była malutka działalność z całymi dwoma pracownikami, z czego jeden permanentnie nieobecny.
|
2017-12-21, 13:22 | #4894 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Swoją drogą 7 lat luki w CV by mnie chyba dobiło, ale ja nie mam zapędów do bycia super zaangażowaną zawsze obecną mamą, dla której dzieci to całe życie.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
|
2017-12-21, 13:49 | #4895 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- [1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;79863221]To był staż. Utrzymywano potem, że złożono wniosek o utworzenie etatu dla mnie, ale dyrekcja odrzuciła z powodu braku pieniędzy. Tak naprawdę, jak w większości instytucji budżetowych, trzymali posady dla krewnych. Jakiś czas temu odpowiedziałam na ogłoszenie które wisiało ponad miesiąc (!) o pracownika administracji biurowej. Przypuszczam, że będzie wisiało dotąd aż "stary" pracownik odejdzie na rzecz już odgórnie wybranego następcy. Tak więc, chociaż bardzo chciałam pracować w tamtym miejscu, to wiem, że szanse na to były praktycznie zerowe. Co do określenia "prywaciarz", to ja je rozumiem jako właściciela prywatnej firmy który wyzyskuje pracowników, i tyle. Wydaje mi się, że właśnie w tym znaczeniu używa się w dzisiejszych tego słowa, przynajmniej tak to rozumiem. Słowa przecież zmieniają nieraz swoje pierwotne znaczenie. Np. kilka wieków temu "kobieta" to nie było określenie na człowieka płci żeńskiej, a słowo obraźliwe.[/QUOTE] Mam dwie koleżanki, które do urzędu też dostały się po znajomości (jedna miała tylko licencjat, bodajże z etnologii, nie znała nawet angielskiego), a druga była miała magistra z prawa, dlatego już prędzej można stwierdzić, że nadaje się na takie stanowisko, ale i tak wielu absolwentów prawa dałoby wiele, żeby iść do budżetówki (nie każdemu zależy na zarobkach), a nie każdy ma taką możliwość, więc uważam, że takie rzeczy powinny się odbywać bez znajomości. Taka praca w urzędzie to ciepła posadka, ale bez jakichś dużych możliwości awansu czy podwyżki. ---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ---------- Cytat:
Rzeczywiście, pisałaś już, teraz mi się przypomniało A masz jeszcze skończone jakieś kursy czy inne studia? Moja kuzynka pracuje w korpo przy obsłudze klienta z angielskim, zrobiła sobie dodatkowo certyfikat z angielskiego i jakieś podyplomowe z handlu międzynarodowego jak dobrze kojarzę. Ciężko jej było znaleźć coś związanego z kierunkiem, a studiowała jeszcze bardziej egzotyczny język chyba, bo macedoński. A jako drugi miała czeski. |
||
2017-12-21, 14:31 | #4896 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Darine, wydaje mi się, że trafiła Ci się całkiem niezła praca na początek. Myślę, że możesz się tu wiele nauczyć. |
|
2017-12-21, 17:04 | #4897 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Mówisz, że pytania o gotowość do wyjazdów służbowych to jest zawoalowane pytanie o rodzinę? Jeśli tak jest, to potrafi być to mocno mylące swoją drogą, bo znam ludzi, co mają rodziny, a wyjazdy służbowe to żaden problem dla nich. Nie wychwyci się tego tak prosto. ---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- Cytat:
Osobiście ja sobie tego nie wyobrażam. Chcę mieć dzieci, ale nie wyobrażam sobie siedzenia tyle w domu.
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
||
2017-12-21, 18:27 | #4898 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
To była akurat dosyć prosta praca, więc wypadnięcie z obiegu jej nie groziło. Ale i tak ją straciła, jak już jej się skończyła możliwość wszelkich urlopów i zwolnień, po prostu dlatego, że na jej stanowisku od lat pracowała już inna dziewczyna, która swoją drogą też miała dzieci.
Ja tu widzę jeszcze inny potencjalny problem, bo jednak jak już ma się w papierach tak długo nieobecność, w sumie więcej nieobecności niż pracy w życiu, to rzeczywiście można zacząć dla pracodawców wyglądać podejrzanie. |
2017-12-21, 19:02 | #4899 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
|
|
2017-12-21, 19:20 | #4900 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7987246 6]Czy piszemy o mojej teściowej? Niee, to niemożliwe..ale moja tak samo - rok w pracy, a potem dziecko za dzieckiem i "pracowała" chyba z 10 lat, z czego realnie była w pracy 1 rok.[/QUOTE]
Haha, aż tak dawno to nie było, więc by się rocznik nie zgadzał. Ta na oko może mieć teraz dzieci gdzieś tak w liceum. No ale to chyba takim "bohaterkom" trzeba dziękować, kiedy pracodawcy patrzą na nas podejrzliwym wzrokiem na rozmowie rekrutacyjnej. |
2017-12-21, 19:38 | #4901 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
a jak ja szukałam ostatnio pracy to praktycznie na co 2 rozmowie padało pytanie o dziecko/ciążę czy rodzinę jakby samo bycie w wieku 30 plus było już mocno podejrzane...
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze Edytowane przez Amazoniak Czas edycji: 2017-12-21 o 19:40 |
|
2017-12-21, 19:39 | #4902 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
W takim razie powodzenia! Choć ja bym uważała nie mając jeszcze umowy w ręku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
|
2017-12-21, 19:51 | #4903 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
|
2017-12-21, 22:00 | #4904 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
To mi się zwyczajnie w pale nie mieści. Czysta abstrakcja. Serio, nie mogę się otrząsnąć, że można w ogóle przeprowadzić takie rozumowanie, że skoro w formie niepewnie, to zajde w ciążę.
|
2017-12-21, 22:14 | #4905 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Podejrzewam, że jest to raczej kwestia tego, że ludzie czuja się 'zmotywowani' sytuacją (bo dobrego momentu na dziecko nigdy nie ma), a nie że specjalnie TYLKO z takiego powodu starają się o dziecko
|
2017-12-21, 22:30 | #4906 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
|
2017-12-21, 23:48 | #4907 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;79867171]Wy się urodziłyście w końcówce PRL-u, jak mniemam więc byłyście na tyle małe, że nie pamiętać samego momentu przemiany ustrojowej. Zresztą trudno, żeby małe dziecko interesowało się polityką.
Darine, wydaje mi się, że trafiła Ci się całkiem niezła praca na początek. Myślę, że możesz się tu wiele nauczyć.[/QUOTE] Ale przeciez nie muszę tego dokładnie pamiętać Po prostu pamiętam takie słowo przewijające się w rozmowach dorosłych, więc kojarzy mi się z tamtymi czasami Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ---------- MissCath myślę, ze tak, bo w pierwszej pracy mnie o to pytano, a nigdzie nie bylam na dłużej niż 1 dzień. Pytanie o sytuacje rodzinna jest nielegalne, a młoda mama się może się zdradzić, albo powiedzieć wprost, ze narazie nie może wyjechać. |
||
2017-12-21, 23:48 | #4908 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Nawet jeśli to nie jest jedyny powód, to i tak jest mega dziwne myślenie. Zła sytuacja w firmie powinna raczej motywować do szukania innej pracy, choćby z tego względu, żeby po macierzyńskim było gdzie wracać. Dzieci się raczej planuje w miarę stabilnej i komfortowej sytuacji. Opiekę nad małym dzieckiem nie tak łatwo połączyć z pracę, ale na pewno jest łatwiej na stanowisku, które już znamy i mamy w miarę ogarnięte obowiązki, no i sam pracodawca nas zna. Takie nadmierne wykorzystywanie urlopów czy zwolnień jest po prostu krótkowzroczne. To jak mała dziewczynka, która myśli, że historia miłosna kończy się na ślubie. Po macierzyńskim też jest życie.
Mahdaba potem się dziwić, że się takie artykuły ukazują. No kurde, jeśli ktoś się zatrudnia, a tak naprawdę nie chce w ogóle pracować, to jest oszustwo zwyczajne. http://kobieta.gazeta.pl/kobieta_eks..._dlaczego.html Edytowane przez megamag Czas edycji: 2017-12-21 o 23:52 |
2017-12-22, 00:55 | #4909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Megmag ale dla niektorych kobiet rodzina jest największym sukcesem i z różnych powodów nie zależy im żeby miały gdzie wracać po pracy. Mojego eksa mama wyznawala takie poglądy, ze kobieta moze pracowac, ale bardziej na zasadzie dorabiania, bezstresowo, najlepiej w szkole, zeby miec duzo wolnego. Broń Boże nie zarabiać wiecej od męża. Swoją droga swojego nigdy nie zapytala ile zarabia
Zgadzam się, nieetyczne jest pobieranie pieniędzy za nic nie robienie. ---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ---------- Przeczytałam artykuł. Zastanawiam sie dlaczego u nas tak sie przyjelo, ze jak ciąża to od razu chorobowe. Gdy pracowalam w firmie zatrudniajacej tysiace osobe nie widziaialam nigdy ciezarnej. Wszystkie szly na zawolnienie zanim bylo widac . Moja mama ma zdjecie z pracy ze sporym juz brzuchem, chyba byla w pracy jeszcze w miesiacu moich urodzin. Pamietam tez, ze kolezanki siostra wpadla i w dzien terminu porodu normalnie poszla do szkoły Wiec jak widac da się Edytowane przez Mahdab Czas edycji: 2017-12-22 o 09:36 |
2017-12-22, 01:57 | #4910 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
|
|
2017-12-22, 05:48 | #4911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Ale u mnie właśnie dwie laski tak zrobiły. Było źle, to zaszły w ciążę. Dla mnie to jest krótkowzroczne, bo owszem, kasa jest, ale to też się kiedyś skończy. Inna dziewczyna po trzecim dziecku już nie wróciła. Naprawdę im źle nie życzę, ale pamiętam doskonale, jak trudno było wrócić mojej siostrze czy koleżance. Ale też są dziewczyny, co im zależy właśnie na pensji, a nie na pracy. Zauważyłam, że takie laski ciągle też narzekają, jak to źle jest w pracy, obojętnie jaka sytuacja by była. Pewnie na mnie patrzą jak na frajerke, ale teraz ma to gdzieś. Nie ja będę musiała myśleć, za co dziecko mam utrzymać.
A co do zwolnien, to bywa tak, że sami lekarze wyganiają, moja koleżanka właśnie tak miała. Była w piątym miesiącu ciąży, a lekarka jej powiedziała aż "jak długo ma zamiar pani chodzić do pracy". Ja rozumiem, jak praca jest jakaś fizyczna lub częściowo fizyczna, ale przy pracy biurowej to nie wyobrażam sobie brać zwolnienia zaraz po teście ciążowym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ---------- A, one i mnie namawiały na ciążę, ale ja powiedziałam, że sory, ale w takiej sytuacji jaka jest to ostatnia rzecz, o której myślę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
2017-12-22, 07:04 | #4912 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Treść usunięta
|
2017-12-22, 07:14 | #4913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Zgadzam się, ale tak jak mówię, potem im będzie ciężko wrócić. Jeśli będą chciały wrócić, bo jedna już coś mówi o założeniu zakładu kosmetycznego. Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia. Bez złośliwości, bo serio nie zależy mi, aby komukolwiek źle się wiodło. Tylko życzę też odrobiny wyobraźni.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
2017-12-22, 07:33 | #4914 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Treść usunięta
|
2017-12-22, 08:02 | #4915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
To jest to, co kiedyś czytałam. Nigdy nie ma dobrego czasu na ciążę. Albo jesteś za młoda, albo masz się skupić na pracy, albo jesteś za stara. Zawsze będą gadać.
W przypadku jednej dziewczyny to szczerze, ona nie ma wielu opcji, więc w sumie wybrała takie rozwiązanie, że przeczeka i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
2017-12-22, 08:40 | #4916 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Wg mnie bardzo krzywdzące jest ocenianie ludzi na zasadzie "narzeka ciągle na pracę i poszła na macierzyński". Przecież nie wiesz jaka jest realna przyczyna, może od lat starała się o dziecko i w końcu się udało, może były inne powody. Nikt nie ma obowiązku tłumaczyć się z tego, co się u niego realnie dzieje, więc ja się staram nie oceniać z góry. |
|
2017-12-22, 08:44 | #4917 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
|
2017-12-22, 08:51 | #4918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Temat zachodzenia w ciążę przez pracownice wiecznie żywy na wizażu. o dziwo najwięcej na ten temat mogą wypowiedzieć się osoby, które dzieci nie mają, tylko oceniają postawy innych kobiet. Dlaczego tak rzadko się widzi posty matek, które narzekają, że nie mają gdzie wrócić? Dlaczego panuje przekonanie, że matki to już tylko siedzą w domu? Przecież na rynku pracy jest mnóstwo kobiet aktywnych zawodowo, które mają dzieci. Zaszły w ciążę, były na macierzyńskim i świat się nie zawalił.
__________________
K & M
27.02.2013 K & M & W 22.06.2015 |
2017-12-22, 08:54 | #4919 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda 16.07.2019 narodziny córeczki |
|
2017-12-22, 09:04 | #4920 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Tak samo te kobiety będące na zwolnieniach, dzisiaj po 180 dniach pracodawca może zwolnić bez wypowiedzenia - taka jedna musiałaby przejść badania okresowe, wrócić do pracy choćby na 1 dzień i zaś iść na l4. Takie zwalnianie to nie jest rzadkie zjawisko Edytowane przez andra Czas edycji: 2017-12-22 o 09:06 |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.