|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2014-01-08, 12:54 | #4921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
My wybraliśmy zespół także pod gości- czyli aby każdy coś dla siebie znalazł, i hity taneczne, lata 60,70,80,90, trochę rockowo, pop, biesiada i discopolo Gdybyśmy wybrali zespół tylko pod siebie (i biorąc pod uwagę większość młodych gości) wybralibyśmy zespół który nie gra biesiady i discopolo, ale mamy na uwadze, że starsze towarzystwo woli jednak inny repertuar Byłam na weselu na którym grali właściwie tylko biesiadę i discopolo wszystko na jedną nutę męczy i odechciewa się bawić
Ja wychodzę z założenia, że owszem wesele to nasza impreza ale przede wszystkim wesele tworzą goście i pod uwagę bierzemy także ich gusta odnośnie muzyki, jedzenia i wygodę odnośnie np. dojazdu |
2014-01-08, 13:00 | #4922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Ja jestem zdania, że trzeba muzykę dobrać pod gości.
Przykładowo: jeśli ja słucham tylko metalu, to co, mam puścić na swoim weselu tylko metal? Na pewno goście świetnie by się bawili |
2014-01-08, 13:32 | #4923 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Treść usunięta
|
2014-01-08, 13:39 | #4924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 350
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Znam przypadek zapraszania przez Młodych gości osobno. Rodzina młodego zostałą zaproszona tradycyjnie wspólnie. Przyszła Panna Młoda swoją rodzinę musiała zapraszać sama biegając po mieście z mamą. Dalsza rodzina PM była już zapraszana przez przyszłych małżonków wspólnie, jednak przejechanie 150km do rodziny młodej oznaczało zwrot kosztów paliwa przyszłemu mężowi, żeby to mu sie opłacało jechać w ogóle. Ja sama również byłam zaproszona na to wesele przez samą młodą (siostra TŻ). Większa część gości dopiero na weselu dowiedziała się do kogo idzie na tą uroczystość. Na samym weselu Pan Młody był bardziej zajęty swoją kuzynką modelką niż własną żoną, co zauważyli nawet goście. Świadkową została 16letnia dziewczyna, która ostatecznie być ja nie mogła. W kościele funkcje świadka pełniła mama a przy wyjściu z kościołą jej funkcje przejęła córka, która nie potrafiła zupełnie nic. Dodam iż jakis miesiąc przed dwudniowe wesele zostało odwołane na rzecz jednodniowego, bo tak mama pana młodego postanowiła. Ostatecznie część gości w ogóle się nie pojawiła, przyjecie zostało zakończone o godzinie 1 w nocy przez mame młodego. Przyjecie prowadził Dj, którego równie dobrze można było zastąpić radiem(młodzieżowym). Państwo Młodzi nawet nie raczyli na koniec przyjęcia podziękować gością za przybycie. Wesele ogólnie było totalną porażką ze strony Państwa Młodych
__________________
Aparatka góra: 29.06.2013r. dół: 29.01.2014r. 06.04.2010 ♥ |
2014-01-08, 13:53 | #4925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Zgadzam się - jak ktoś chce to się będzie bawił - oczywiście nie mówię to o ekstremalnych sytuacjach jak mówi dotka że metal. Jest to specyficzna muzyka tak że trudno się do niej bawić. Ale poza disco polo jest cały wachlarz muzyki rozrywkowej z każdego dziesięciolecia i można się pobawić a nie tylko disco polo i majteczki w kropeczki na przemian z mydełkiem fa.
|
2014-01-08, 14:10 | #4926 |
zuy mod
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Ja tez stane po stronie tych, ktorzy uwazaja ze to impreza mlodych i oni decyduja co bedzie.
ja na pewno na swoim weselu nie pozwole na biesiadne disco-polo - kilka hitow poleci i tyle, mnie ta muzyka drazni. No i jak ktos juz wspomnial - jest taki wachlarz muzyki tanecznej, ze jest w czym wybierac, a nie odbebnic standard czyli "juz mi niosa suknie z welonem", "jestes szalona" i "majteczki w kropeczki" i wszelakie inne kombinacje muzyki z pola :p Wysłane z mojego XT615
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2014-01-08, 15:16 | #4927 | ||
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
A ja się dziwię, że ten temat jest ciągle wałkowany i że każda ze stron (zwolennicy disco, starszych utworów tanecznych czy nawet tego metalu) nie uważa za oczywiste, że:
Cytat:
Ja wesele traktuję jako imprezę, moją imprezę na której jestem gospodarzem. A co robi gospodarz? Dobrze gospodaruje Więc zależy mi, abym sama była zadowolona i chociaż część gości również Wszystkim się nie dogodzi, macie rację i się z tym nie kłócę, ale można osiągnąć kompromis Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
||
2014-01-08, 15:19 | #4928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Centropoland :P
Wiadomości: 287
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
W sumie macie rację, gosciom wiecznie coś nie będzie pasowało, a to żarcie, a to muza, a to młodzi za mało uwagi im poświęcili... Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził..
Widziałam temat apropo koloru sukienki gości na weselu. Powiem wam, największą bezczelnością z jaką się spotkałam, była sukienka dziewuchy na weselu mojego brata i bratowej. Dziewczę przybyło w DŁUGIEJ, BIAŁEJ, ZWIEWNEJ SUKNI DO KOSTEK! Biorąc pod uwagę, że bratowa miała dość skromną suknię typu "rzymianka", wyjątkowo ciężko było odróżnić, która z nich jest panną młodą A nawet gdy pokazałam grupowe zdjęcie z wesela mojej znajomej, to była przekonana, ze to tamta dziewucha była PMką tego dnia.. To już jest szczyt.
__________________
17-07-2012 Narzeczona 15-11-2014 Żona "Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza" Albert Einstein |
2014-01-08, 15:24 | #4929 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2014-01-08, 16:16 | #4930 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 985
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
__________________
O gustach się nie dyskutuje to najbardziej chybione powiedzenie świata. O czym innym dyskutować? O niebieskości nieba? O maślaności masła? |
|
2014-01-08, 16:39 | #4931 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
Dla mnie to przejaw braku kultury i chamstwa. Niby takie damulki, a nie potrafią stroju stosownie do okazji założyć |
|
2014-01-08, 16:59 | #4932 | ||
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
też nie pozwolę na disco polo, nie cierpię tej muzyki ostatnio byłam na weselu gdzie 99% piosenek to właśnie disco polo i biesiadna, DRAMAT Cytat:
|
||
2014-01-08, 17:09 | #4933 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Ja z kolei byłam z moim TŻ na weselu znajomych, wesele bardzo duże na ok. 200 osób, była wynajęta sala a kucharkę, kelnerów i wszystko pozostałe organizowali we własnym zakresie, bo podobno miało to wyjść taniej niż "od talerzyka". A teraz kilka sytuacji:
- dwa dni przed weselem o pomoc w kuchni i przy strojeniu sali byli proszeni zaproszeni sąsiedzi i znajomi młodych - na weselu rodzice pani młodej zachowywali się jakby byli tam za karę i sprawiali wrażenie obrażonych na wszystko, orkiestra do podziękowań kilka razy musiała ich prosić - pani młoda z kolei wogóle nie była zainteresowana ani goścmi ani swoim dopiero co poślubionym mężem, przez większość czasu siedziała ze swoimi psiapsiółkami - orkiestra z drużbą chodzili między stołami i robili przyśpiewki- każdy oczywiście musiał coś wrzucić na tackę - na ok. 200 gości było tylko 2 kelnerów, a właściwie dziewczyna i chłopak którzy o kelnerowaniu nie mieli pojęcia, kiedy jedna część sali już zjadła gorące danie to druga dopiero na nie czekała, pomijam fakt że o herbatę czy kawę nie można było się doprosić - kamerzysta który kręcił wszystko i wszystkich (dostaliśmy po weselu ok.2- 3 godzinny film, na trzech płytach do obejrzenia) - nie włączenie klimatyzacji na sali "bo będzie za zimno"- wesele było w czerwcu, i skutkiem tego wszystkie okna i drzwi były pootwierane - młodzi praktycznie wogóle nie żegnali się z wychodzącymi gośćmi, młody gdzieś biegał a młoda dała poczkę z ciastami i sobie poszła nie odzywając się ani słowem Praktycznie zero jakiejkolwiek logistycznej organizacji, można było odnieść wrażenie że tylko rodzice młodego są w jakiś sposób zainteresowani.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
|
2014-01-08, 17:29 | #4934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
już któryś raz widzę jak piszecie, że młodzi się nie żegnali z gośćmi i trochę nie ogarniam byłam w życiu na kilku weselach, może to nie jakaś ogromna liczba ale zawsze jak wychodziliśmy to my podchodziliśmy do Młodych się pożegnać a oni wtedy zazwyczaj prosili żeby poczekać wynosili z kuchni ciasto czy co tam mieli na pożegnanie ale ta inicjatywa się zaczynała od wychodzących nie od organizujących...nie wiem może ja to źle zinterpretowałam no ale chyba jak się wychodzi np. z imprezy/spotkania to ten co wychodzi się żegna z resztą nie odwrotnie bo ja sobie nie wyobrażam jako Panna Młoda stać pod drzwiami i czekać czy czasem nie przeoczę jak ktoś wychodzi i nie zapomnę się pożegnać
|
2014-01-08, 17:38 | #4935 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Zabawa przy muzyce tylko jednego rodzaju, jest męcząca, jaka by nie była.
Też byłam na weselu gdzie leciała sama biesiada i ogólnie muzyka przy której za dawnych lat bawiły się ciotki, rodzice, babcie. To było nie do zniesienia. Tak samo nie do zniesienia właśnie dla gości mogą być i przeboje przy których ludzie obecnie się bawią. A tak zarzuci się jakieś "Czerwone i bure" i już ciotkom się przypomną lata młodości i parkiet pełny. Dlatego też ważna jest różnorodność. Dla każdego coś na weselu się powinno znaleźć. Coś dla starych, średnich i młodych. Z reguły znamy swoich gości, chyba wiemy czego słuchają. W tym wszystkim uważam, że pomijając kwestie ślubu, to na weselu najważniejszy jest zespół. A o taki ciężko. Jeżeli muzyka nie porwie gości, to na nic jedzenie, na nic dekoracje, na nic upominki dla gości, na nic kolor i motyw przewodni, na nic atrakcje. Po latach ludzie nie będą pamiętać słodkiego gipsowego aniołka w pudełeczku z kokardką w kolorze butów PM-ki. Tylko to, że nogi ich bolały od tańca, a gardła od śpiewania. Te czasy, gdzie wesele to było wydarzenie, latami się czekało, by rodzina się zjechała, można się zobaczyć i wybawić za wszystkie czasy chyba minęły. Teraz ciągle wszyscy mają jakieś wymagania i wszystko ma być na poziomie zachodnim. Nie ma co przesadzać w jedną, ani drugą stronę. I moim zdaniem owszem wesele jest na cześć Młodych, ale dla gości. Młodzi mogą mieć wizję, ale trzeba zrobić tak, żeby jak najwięcej osób było zadowolonych. W końcu taka rola gospodarza jest ( pomijam już kwestię tego, kto jest gospodarzem na weselu- czy rodzice młodych czy młodzi.) Młodzi "pod siebie" to mogą zrobić kolory pierdółek ( na które i tak goście nie zwrócą uwagi. Niecne nadzieje, ze goście sobie na pamiątkę zostawią zaproszenie, bo takie cudowne jest i trzeba będzie wnukom za 30 lat pokazać. Mało kto będzie pamiętał o tym, że kokardka na tym była pod kolor czegoś tam).Nawet jeśli, to to nie będzie miało na jakość wesela wpływu, gdy zespół będzie słabo grać i zabawiać gości i jedzenie będzie nie za bardzo. Oczywiście mówię, to ze swojego punktu widzenia. Widziałam różne wesela, naprawdę i żadne idealne nie było. Żadne. Ale pamiętam jedno: stoły z pięknymi dekoracjami i jedzeniem, którego nie sposób zjeść, wszystko pod kolor, uporządkowane. I cóż? Lipa, bo zespół się upił, a poza tym moim zdaniem marny, bo grający jak za dawnych lat, bez hitów obecnych, ewidentnie pod ciotki i starszą część wesela. Co nam po dekoracjach w kolorze wstążki w bukiecie PM- ki skrzętnie wybieranej na forach z doradztwem koleżanek, gdy nikt się nie pobawił, raptem kilkanaście tańców przez całą noc. To nie było udane wesele, choć ilością alkoholu, dodatków obdzielił by 3 mniejsze. Nawet płyty młodzi nie dali ( u nas się daje płytę z wesela wszystkim, którzy na weselu byli do obejrzenia, żeby mogli sobie przegrać na pamiątkę. Nie jestem zbytnio za tym, bo potem "pół wsi i ćwierć miasta", które nie było zaproszone wie jak i co się działo na weselu). Właśnie dać sobie spokój z pierdołami i dołożyć pieniądze i mieć lepszy zespół, foto i kam. Dziwi mnie jeszcze jak sporo par oszczędza na obrączkach. A to właśnie one zostają na palcu na co dzień, nie ślubna kiecka. A potem na forach żal, że mogliśmy nie oszczędzać i dołożyć i mieć lepsze. Apropo jeszcze niezadowolonych młodych i tego, że nie podchodzą do gości. To to może wszystkie te pary są, którym rodzice coś narzucili, wymusili, a biedni musieli się zgodzić, bo rodzice się dokładają. I robią dobrą minę do złej gry. I tak jak ktoś wcześniej napisał. Małe przyjęcie, źle, bo się obrażą, weselicho na 300 osób- też źle, bo animatorki nie ma, pokoju, transportu, mało tego, za dużo tamtego. Niby tyle jest sal, tyle ofert, ale zawsze coś nie tak. Jedzenie super to sala niezbyt i odwrotnie. Zawsze coś. Tak jak zawsze niezadowoleni są goście, ktoś taki zawsze się znajdzie. Na to trzeba brać poprawkę. Ale nigdy nie zrozumiem myślenia w stylu: "To jest nasze wesele i robimy po swojemu i nic gościom do tego". Traktując gości jak intruzów, statystów... Edytowane przez 201610281624 Czas edycji: 2014-01-08 o 17:41 |
2014-01-08, 17:39 | #4936 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
|
|
2014-01-08, 17:41 | #4937 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Edytowane przez Ammia Czas edycji: 2014-01-08 o 17:45 |
|
2014-01-08, 18:02 | #4938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
no to okej w takim razie rozumiem, ale musiałam o to dopytać bo takie mi się dziwne wydało przez moment jak któryś raz z kolei czytam "młodzi się z gośćmi nie żegnają" już zgłupiałam dzięki za wyjaśnienie
---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- w sumie w dzisiejszym świecie to mnie już nic nie zdziwi |
2014-01-09, 20:32 | #4939 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 34
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Dziewczyny, nie wiedziałam w którym temacie spytać, może tutaj bo boję się zrobić faux pas
zastanawiam się jak goście odbierają brak zimnych przekąsek na stołach a ustawienie ich w zamian w formie zimnego bufetu/szwedzkiego stołu... moja sala oferuje śliczne po prostu zimne bufety - ustawione są tuż obok stołów, nie trzeba przez parkiet do nich podchodzić, więc to nie jest problem... Bufety wyglądają pięknie, ozdobione, wędliny itd ułożone są na szybach lub lustrach, z kwiatami itd... Moi Rodzice jednak zastanawiają się, czy nie to nie jest trochę niegrzeczne - nie postawić przekąsek gościom na stołach tylko zmuszać ich do samodzielnego podchodzenia... Sama nie wiem ja sama na weselu lubie taki bufet bo wybiorę sobie co chcę itd, ale będziemy mieć głównie starsze osoby (średnia wieku pewnie ok 55lat - będą i 40latki i sporo 70latkow...) i sama nie wiem - myślicie, że jednak lepiej zrezygnować z bufetu na rzecz przekąsek na stołach? w załączniku kilka zdjęć tego naszego bufetu , który tak mi się podoba, doradźcie bufet.jpg Bufet2.jpg bufet3.jpg |
2014-01-09, 20:42 | #4940 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Myślę że taki mógłby się sprawdzić przy młodym towarzystwie, ale przy starszych osobach już niekoniecznie... Noszenie talerza z jedzeniem nie jest zbyt komfortowe dla babć, tak myślę
Osobiście chyba bym wolała jedzenie normalnie na stole - do bufetów wszelkiego rodzaju bywa, że kolejka stoi, albo jest tłok, albo znikają wszystkie najlepsze kąski zanim zdąży się tam podejść |
2014-01-09, 20:51 | #4941 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
|
|
2014-01-09, 21:10 | #4942 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
|
|
2014-01-09, 21:36 | #4943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 906
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Byłam raz na weselu gdzie na stołach były tylko napoje, natomiast ciasta, zimna płyta i takie jakby termosy z kawą/wodą na herbatę były właśnie w formie takiego bufetu. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie było to na drugim końcu sali daleko ode mnie, musiałam do nich przejść koło chyba wszystkich stolików, więc byłam tylko raz po kawę. Stoły bez przekąsek wyglądały pustawo, sądzę, że gdyby jedzenie było na stołach to na pewno bym coś spróbowała a tak to nie chciało mi się chodzić. Ja jestem na nie
|
2014-01-09, 21:38 | #4944 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 34
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Dziękuję Dziewczyny za rady, muszę to przemyśleć ;(
kramowabeza, to samo miejsce?! bądźmy w kontakcie w takim razie (my w kwietniu mamy ślub) martwię się tym bufetem jest przepiękny, ale trochę racji w tym, że dla starszych osób niewygodny jest, no i też może być takie wrażenie "pustego stołu", bo widziałam na stronie jakiegoś fotografa zdjęcia z wesela w naszej sali i rzeczywiście ludzie mieli przed sobą kieliszek albo szklankę i ciasta i tyle, trochę jak u cioci na herbatce a nie jak na weselu :/ też myśleliśmy połowę tu i połowę tu, ale też się obawiamy, żeby goście nie pomyśleli, że na stole tak mało a bufet to pewnie już co innego, więc mało galaretek czy czegoś sama nie wiem, takie piękne te bufety, a teraz się okazuje, że to kłopot najbardziej mi zależy, żeby gościom było wygodnie, więc jeśli więcej osób mi będzie mówić, że woli mieć przekąski na stole to chyba zrezygnuje z tych stołów |
2014-01-09, 22:04 | #4945 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
A nie można po prostu tych pięknych tac ustawić na stołach? Tylko poporcjować na mniejsze tacki?
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2014-01-10, 05:33 | #4946 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
|
|
2014-01-10, 05:42 | #4947 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Dla mnie takie rozwiązanie ma jedynie rację bytu wtedy, gdy są okrągłe stoły, a na nich podawane dania i napoje.
Widziałam właśnie takie rozwiązanie z takimi przekąskami, ciastami, słodyczami, obok fontanna czekoladowa, wiejski stół i ładnie to wygląda, ale może być kłopotliwe przez fakt, ze trzeba po to iść. A ludzie się nie wiem, wstydzą? W każdym bądź razie pomysł gościom się nie spodobał. |
2014-01-10, 10:23 | #4948 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Może i się wstydzą, bo to tak... Jakoś wszyscy widzą jak idziesz do tego stołu i wracasz z jedzeniem, a potem znów idziesz... Może w sumie być komuś głupio, może się poczuć oceniany przez pryzmat częstotliwości wizyt przy bufecie
|
2014-01-10, 12:44 | #4949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Centropoland :P
Wiadomości: 287
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Moim zdaniem to zły pomysł, stoły bez przekąsek wyglądają pusto i biednie, ludziom na pewno nie będzie chciało się chodzić po kawałek wędliny i raczej finał bedzie taki, że nie będą się zachwycać "O Boże jakie piękne bufety" tylko psioczyć, że co to ma być. Możesz normalne stoly zrobić z normalnymi przekąskami a obsługa może np jakieś dekoracje z owoców i babeczek zrobić...
__________________
17-07-2012 Narzeczona 15-11-2014 Żona "Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza" Albert Einstein |
2014-01-10, 13:03 | #4950 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 985
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Cytat:
__________________
O gustach się nie dyskutuje to najbardziej chybione powiedzenie świata. O czym innym dyskutować? O niebieskości nieba? O maślaności masła? |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:55.