Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5.

[truskawkowestudio]

Napisane przez crystalmethod

Dziwi mnie tzw. wolność słowa w Internecie. Napisz krytyczne, powątpiewające zdanie na blogu/FB jakiejś "gwiazdy" - jej fani cię zjedzą.

Albo YouTube. Obejrzałam raz pewien skecz (kabaretomaniaczka ) i napisałam pod spodem, że jest słaby i wcalenieśmieszny - bo był, cóż poradzić, nie wysilili się, wiele jest teraz takich. Autor kanału odpisał mi "Jak chcesz krytykować, to gdzie indziej!". Popisaliśmy sobie trochę, uznał, że skoro to jego film (taa, z logo TVP...), to może dyktować warunki, po czym usunął całą rozmowę i mnie zablokował .
W ramce na komentarz wyraźnie jest napisane: Odpowiedz na ten film, a nie np. "wyraź swoje uwielbienie" czy "napisz, co cię urzekło"
Niektórzy nie rozumieją, że nie wszystkim podoba się to samo.

Inna sprawa, to gdy ktoś napisze "nie podoba mi się", od razu dostaje serię odpowiedzi w stylu "po ch.. tu wchodzisz" i wszyscy go minusują. Nie rozumiem tego. Raz, że każdy może napisać własną opinię, dwa, że pisze się o swoich wrażeniach po obejrzeniu filmiku po raz pierwszy. Gdybym np. ja wiedziała, że coś jest słabe, to w ogóle bym nie wchodziła na ten filmik czy tamten, nie oglądałabym tego czy innego teledysku, bo szkoda czasu.

Miałam podobną wymianę zdań z jakąś 11 latką, której video blog widniał bodajże na blogu Niemodnych Polek. Dziewczynka ledwo co czytała nazwy firm, które jej nic nie mówiły (firmy produkujące pomoce szkolne) i się wielce nimi jarała. Na dodatek nie wiedziała, że na zdjęciu z okładki zeszytu do polskiego był Adam Mickiewicz. Z tego względu napisałam jej, żeby zamiast podniecać się jakimiś firmami, wzięła się za naukę. To mi pojechała, że ona przecież ma w szkole same 6, że pewnie w jej wieku, też nie wiedziałam kto to i w ogóle na końcu dodała "jak się nie podoba to wyp...". Oczywiście jej odpisałam, że z takim słownictwem, to może się schować i mogłabym być jej nauczycielką... koniec końców, chyba się przeraziła i nic nie odpisała. No, ale dziwi mnie taka bezczelność ze strony dzieciaków, które mają dostęp do sieci. Do tego dziwi mnie, że takie dziewczynki publikują w sieci filmiki, gdzie pokazują wszystko, co mają, łącznie prawie, że z bielizną, jaką noszą. Przecież to może obejrzeć każdy i niekoniecznie z normalnie poukładanymi klepkami w głowie.

[crystalmethod]

Napisane przez truskawkowestudio

Miałam podobną wymianę zdań z jakąś 11 latką, której video blog widniał bodajże na blogu Niemodnych Polek. Dziewczynka ledwo co czytała nazwy firm, które jej nic nie mówiły (firmy produkujące pomoce szkolne) i się wielce nimi jarała. Na dodatek nie wiedziała, że na zdjęciu z okładki zeszytu do polskiego był Adam Mickiewicz. Z tego względu napisałam jej, żeby zamiast podniecać się jakimiś firmami, wzięła się za naukę. To mi pojechała, że ona przecież ma w szkole same 6, że pewnie w jej wieku, też nie wiedziałam kto to i w ogóle na końcu dodała "jak się nie podoba to wyp...". Oczywiście jej odpisałam, że z takim słownictwem, to może się schować i mogłabym być jej nauczycielką... koniec końców, chyba się przeraziła i nic nie odpisała. No, ale dziwi mnie taka bezczelność ze strony dzieciaków, które mają dostęp do sieci. Do tego dziwi mnie, że takie dziewczynki publikują w sieci filmiki, gdzie pokazują wszystko, co mają, łącznie prawie, że z bielizną, jaką noszą. Przecież to może obejrzeć każdy i niekoniecznie z normalnie poukładanymi klepkami w głowie.

Nie wiedziałam nawet, że taka grupa wiekowa ma swoje blogi .

[truskawkowestudio]

Napisane przez crystalmethod

Nie wiedziałam nawet, że taka grupa wiekowa ma swoje blogi .

Ja też

[Chatul]

Napisane przez linka_12

Jeszcze przechodzenie obok i zerwanie jednego jablka, które np. wystaje poza plot jestem w stanie zrozumieć (choć nie popieram i sama bym się najpierw spytała, czy mogę zanim bym zerwała), ale włażenie do cudzego ogrodu z siatami i zrywanie ile wlezie nie mieście mi się w głowie.

Kiedyś słyszałam, że jak ktoś ma drzewo, które wystaje poza granice jego posesji, to ta część, która wystaje, nie należy już do niego

[TheKey]

Z tymi gałęziami to jest cała lista różnych przypadków i procedur jak należy postępować w takiej sytuacji, coś kojarzę z zajęć z prawa cywilnego bodajże.
Nie pamiętam już dokładnie, ale to chyba tak jakoś było, że te gałęzie które wystają poza posesję owszem należą do właściciela nadal, ale owoce które spadną już nie. Natomiast żeby legalnie zebrać owoce wiszące na tych wystających gałęziach to chyba trzeba napisać prośbę do owego właściciela żeby te gałęzie uciął, i jeśli tego nie uczyni w wyznaczonym terminie, to można zrywać.

[Linaewen]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3714203 3]Dziwi mnie coś takiego.
Jak "kibol" na meczu ligowym wbiegnie na murawę i przebiegnie się po niej - krzywdę jej robi?? - to wielka afera.
Za to jak na meczu reprezentacji "kibol" sobie zrobi przechadzkę po murawie to "o co afera?".
Dziwi mnie takie coś bardzo.

Oczywiście pomijam fakt tego jak kretyńskie mamy przepisy.[/QUOTE]
Tylko kibol zazwyczaj wbiega w czasie/po meczu. I często a gęsto kończy się to aferą jeszcze na boisku, a nie po fakcie. A tutaj? Meczu nie było, zawodników na płycie nie było... W sumie nie wiele tutaj było do zaszkodzenia :/

[Heroldin]

Napisane przez truskawkowestudio

A co do Smoleńska, to współczuję rodzinom ofiar, które od ponad 2 lat muszą codziennie o tym słuchać a nie daj Bożę natknąć się na te zdjęcia w sieci. Nic przyjemnego na nich nie ma.

Nie musieliby słuchać i oglądać jakby sprawa została rzetelnie wyjaśniona. Osobiście cieszę się, że są ludzie, którzy nie pozwalają zamieść jej pod dywan, tak jak w naszej pomrocznej robi się ze wszystkimi, co i raz wystrzeliwującymi jak fajerwerki aferami.
Nie mam tu na myśli nietaktownych zdjęć w internecie.

I zgadzam się z crystalmethod -zająć lud aferą {} z biegaczem, to o dachu zapomną.

Napisane przez Maqua

Dziwi mnie, że ludzie kradną mojemu ojcu jabłka

Nie pamiętasz z dzieciństwa, że kradzione owoce najsmaczniejsze ?! Ja pamiętam. Taki żarcik
A na poważnie - chamstwo.

[cacajuate]

Z ostatniej chwili:

Lysa/krotko ostryzzona kobieta jest niekobieca i odbiera sobie cala kobiecos. Nawet tu jest taki watek, ze "masakra" jak kobieta jest "na zero" lub kilka mm.....
Nie ogarniam. Zawsze mi sie wydawalo, ze kobieta czyni mnie wagina i geny, a nie kudly...

[Suvia]

No, i krótko opitolona babka to feministka. Od kolegów się dowiedziałam. Dobrze wiedzieć, że poglądy to nie to co masz w głowie, ale to czego na niej brak

[makaron91]

Napisane przez Suvia

No, i krótko opitolona babka to feministka. Od kolegów się dowiedziałam. Dobrze wiedzieć, że poglądy to nie to co masz w głowie, ale to czego na niej brak

Takie stereotypy to chyba od Szczuki się wzięły

[201609081836]

Napisane przez cacajuate

Z ostatniej chwili:

Lysa/krotko ostryzzona kobieta jest niekobieca i odbiera sobie cala kobiecos. Nawet tu jest taki watek, ze "masakra" jak kobieta jest "na zero" lub kilka mm.....
Nie ogarniam. Zawsze mi sie wydawalo, ze kobieta czyni mnie wagina i geny, a nie kudly...

jedno nie ma z drugim nic wspolnego. To tak jakby powiedzieć że gosć w dłuższych włosach nie jest męski. "Robi się na kobiete" Czego to ludzie nie wymyslą.

[dacn]

Temat rzeka blok i remonty.
Jak robilam remont swojego mieszkania to przeszłam sie po sąsiadach z uprzedzeniem w dniach od .. do... planuje remont, bedzie głośno od godziny 8 do 16 ( 17), zeby ludzi uprzedzic. Wielu było oburzonych że jak, bedzie głośno? co to ma znaczyć, my jestesmy starzy chorzy, mamy dzieci i inne, oburzenie wielkie o wszystko. Cóz wydawało mi sie że tak postepuja cywilizowani ludzie. Myliłam sie.

Za to sąsiedzi nie uprzedzaja o remontach, wiercą albo sami po pracy 18-21 i maja w poszanowaniu to że inni maja małe dzieci. albo np o 7 rano w sobote wierca przez 5 minut a póxniej cały dzień spokój.

Kurcze czasem nie warto być miłym.

[truskawkowestudio]

Napisane przez dacn

Temat rzeka blok i remonty.
Jak robilam remont swojego mieszkania to przeszłam sie po sąsiadach z uprzedzeniem w dniach od .. do... planuje remont, bedzie głośno od godziny 8 do 16 ( 17), zeby ludzi uprzedzic. Wielu było oburzonych że jak, bedzie głośno? co to ma znaczyć, my jestesmy starzy chorzy, mamy dzieci i inne, oburzenie wielkie o wszystko. Cóz wydawało mi sie że tak postepuja cywilizowani ludzie. Myliłam sie.

Za to sąsiedzi nie uprzedzaja o remontach, wiercą albo sami po pracy 18-21 i maja w poszanowaniu to że inni maja małe dzieci. albo np o 7 rano w sobote wierca przez 5 minut a póxniej cały dzień spokój.

Kurcze czasem nie warto być miłym.

Z doświadczenia wiem, że znacznie lepiej wychodzi bycie chamem albo stawiać ludzi przed faktem dokonanym, niż być miłym i kulturalnym. Smutne to.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Ruby Invicta

Właśnie przez to nie mam zamiaru tego używać - niby się mówi, że co tam 50zł - dla mnie to całkiem sporo Problem w tym, że banki obecnie nie dają wyboru - dostałam niedawno nową kartę oczywiście z paypassem i teraz mam dylemat co z tym cholerstwem zrobić

wyciąć to coś od pay pass
Nawet na youtube pokazują jak to zrobić, w sklepie nie wiem czy zapłacisz taką kartą, ale z bankomatu się wyciągnie.

Na szczęście są jeszcze banki dające wybór, ja tego 'ulepszenia' nie lubię ale nie ze względu na kradzieże akurat i inne.

[ciri15]

Napisane przez cacajuate

Z ostatniej chwili:

Lysa/krotko ostryzzona kobieta jest niekobieca i odbiera sobie cala kobiecos. Nawet tu jest taki watek, ze "masakra" jak kobieta jest "na zero" lub kilka mm.....
Nie ogarniam. Zawsze mi sie wydawalo, ze kobieta czyni mnie wagina i geny, a nie kudly...

Napisane przez sonnewampire

jedno nie ma z drugim nic wspolnego. To tak jakby powiedzieć że gosć w dłuższych włosach nie jest męski. "Robi się na kobiete" Czego to ludzie nie wymyslą.

Hmmm, to zależy w jakim znaczeniu jest to powiedziane. Bo wiadomo, o tym, że ktoś jest kobietą/mężczyzną decydują narządy, ale to nie znaczy, że łysa babka/facet z długimi włosami nie mogą być dla danej osoby niemęscy/niekobiecy. Są takie typy urody(a może raczej ogólny wygląd) mężczyzn, które uważam za niemęskie.

[tekila901]

Napisane przez cacajuate

Z ostatniej chwili:

Lysa/krotko ostryzzona kobieta jest niekobieca i odbiera sobie cala kobiecos. Nawet tu jest taki watek, ze "masakra" jak kobieta jest "na zero" lub kilka mm.....
Nie ogarniam. Zawsze mi sie wydawalo, ze kobieta czyni mnie wagina i geny, a nie kudly...

jeśli ta kobieta ma małą, kształtną głowę i w miarę szczupłe rysy twarzy, to wg mnie jest uosobieniem kobiecości sama chętnie nosiłabym takie fryzury, ale wyglądam tragicznie w króciutkich włosach.

mnie z kolei dziwi inna tendencja, mianowicie, że wiele kobiet nosi długie włosy, tylko dla faktu posiadania długich kłaków. ani to ładne, ani zadbane. w dodatku tak ciężkie, że na czubku głowy nawet po umyciu i wysuszeniu wyglądają jak ulizane/przetłuszczone. po co hodować takie coś, w czym i tak wygląda się niekorzystnie?
albo zapuszczanie włosów i wieczne chodzenie w kucyku - przecież to nudne, włosy zapuszcza się, by je prezentować.
lub odwrotna sytuacja, gdy taka właścicielka długich włosów myje je wieczorem, a potem przychodzi na zajęcia/do pracy z odgniecionymi włosami po spaniu, za każdym razem z innej strony głowy placek.

mam takie wrażenie, że niektóre kobiety nie dbają o włosy, bo skoro już mają długie, to one same w sobie prezentują się rewelacyjnie.

no cóż, ktoś musi wyglądać tragicznie, żeby inni byli piękni

[truskawkowestudio]

Ja mam długie m.in. dlatego, żeby je fantazyjnie zaplatać . Mam kręcone włosy i krótkie u mnie nie zdają egzaminu.

[asioollka]

Ostatnio spotkałam koleżankę, której jakiś czas nie widziałam. Przez ten czas baaardzo zapuściła włosy, jednak co z tego jeśli są to smutne zwisające strąki, w ogóle nie zadbane, no ale długie!

[truskawkowestudio]

Bo to fakt, o włosy trzeba dbać.

[ciri15]

Napisane przez Heroldin

Nie musieliby słuchać i oglądać jakby sprawa została rzetelnie wyjaśniona. Osobiście cieszę się, że są ludzie, którzy nie pozwalają zamieść jej pod dywan, tak jak w naszej pomrocznej robi się ze wszystkimi, co i raz wystrzeliwującymi jak fajerwerki aferami.
Nie mam tu na myśli nietaktownych zdjęć w internecie.

Nie ma co z tego wątku robić politycznego tematu, ale muszę się zgodzić.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale jakby mój ojciec był wysoko postawioną osobą w państwie i wokół jego śmierci było tyle zawirowań i niewyjaśnionych wątków to chyba właśnie chciałabym prawdy, niekoniecznie spokoju.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez truskawkowestudio

Bo to fakt, o włosy trzeba dbać.

Ale nie jest to łatwe, zwłaszcza jak dla zdrowia włosów rezygnuje się z prostownicy, lokówki, suszarki, środków stylizujących, itp.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Chatul

Kiedyś słyszałam, że jak ktoś ma drzewo, które wystaje poza granice jego posesji, to ta część, która wystaje, nie należy już do niego

Aż mi się przypomniała scena z "Ogniem i mieczem", kiedy Rzędzian opowiada o gruszkach

[BioIvO]

Napisane przez asioollka

Ostatnio spotkałam koleżankę, której jakiś czas nie widziałam. Przez ten czas baaardzo zapuściła włosy, jednak co z tego jeśli są to smutne zwisające strąki, w ogóle nie zadbane, no ale długie!

O tak, moja znajoma też hoduje włosy za wszelką cenę bo jak długie to ładne. Tylko, że zawsze miała cieniutkie, rzadkie włoski i do tego szybko jej się przetłuszczają. I co zetnie na jakąś fajną krótszą fryzurkę to zaraz zapuszcza, żeby mieć włosy do łopatek. Bezkrytycznie podchodzi do tego swojego mysiego ogonka i kilku smutnych strączków na swojej głowie, bo zawsze marzyły jej sie długie włosy i koniec.

[Ruby Invicta]

Napisane przez kobietasukcesu

wyciąć to coś od pay pass
Nawet na youtube pokazują jak to zrobić, w sklepie nie wiem czy zapłacisz taką kartą, ale z bankomatu się wyciągnie.

Na szczęście są jeszcze banki dające wybór, ja tego 'ulepszenia' nie lubię ale nie ze względu na kradzieże akurat i inne.

Wiem, że można wyciąć (konkretnie to przeciąć antenę), ale wolałabym jednak nie naruszać nietykalności cielesnej mojej karty Są jeszcze sposoby na 3 sekundy w mikrofalówce itp, ale jakoś mi to tak nie siada Będę chyba testować to wklejane wcześniej etui

[tekila901]

Napisane przez ciri15

Ale nie jest to łatwe, zwłaszcza jak dla zdrowia włosów rezygnuje się z prostownicy, lokówki, suszarki, środków stylizujących, itp.

ale po co zapuszczać włosy i nosić je bez żadnej stylizacji, by po prostu były? nie mówię tu o katowaniu włosów prostownicą, ale od czasu do czasu jakieś ładne upięcie, trochę pianki i lakieru przecież im nie zaszkodzi. a niektóre dziewczyny chodzą jak wzięte prosto z epoki kamienia łupanego.

[ciri15]

Napisane przez tekila901

ale po co zapuszczać włosy i nosić je bez żadnej stylizacji, by po prostu były? nie mówię tu o katowaniu włosów prostownicą, ale od czasu do czasu jakieś ładne upięcie, trochę pianki i lakieru przecież im nie zaszkodzi. a niektóre dziewczyny chodzą jak wzięte prosto z epoki kamienia łupanego.

Ja uważam, że zaszkodzi, potem trzeba toto zmywać środkami z SLSem,więc ja dziękuję. Choć chyba pojawiają się teraz jakieś naturalne pianki, można też zrobić żel lniany - choć to bardziej dla kręconowłosych niż prostowłosych. Mi się podobają uczesane, rozpuszczone włosy, bez stylizatorów.

[Selfish Girl]

Jako posiadaczka długich włosów, przyznam racje, że nie rozumiem po co komu hodować włosy w nieskończoność.. Sama swoje podcinam regularnie o 1-2 cm bo najładniej wyglądają włosy powiedzmy do linii pod biustem. Nawet modelki nie mają nie wiadomo jakich długich włosów bo im dłuższe włosy tym dysproporcje sylwetki rzucają się w oczy :P

[new_me]

Napisane przez Selfish Girl

Jako posiadaczka długich włosów, przyznam racje, że nie rozumiem po co komu hodować włosy w nieskończoność.. Sama swoje podcinam regularnie o 1-2 cm bo najładniej wyglądają włosy powiedzmy do linii pod biustem. Nawet modelki nie mają nie wiadomo jakich długich włosów bo im dłuższe włosy tym dysproporcje sylwetki rzucają się w oczy :P

wczoraj widzialam dziewczyne w warkoczy ktore byl zwiazany na czubku glowy-potem warkocz-na dole znow zwiazany siegal jej zza tylek: O jak rozpuscilaby wlosy to chyba mialaby je do kolan, dodam tylko ze wlosy na koncu tego warkocza wygladaly jak wylinialy ogonek

[Kolor Bzu]

Mam włosy do pasa (marzę o takich do bioder). Miałam kiedyś krótkir i wyglądałam w nich jak koszmar
Na szczęście nie przetłuszczają mi się jakoś zbytnio. Staram się o nie dbać (jedyne co je osłabia to farbowanie, ale farbuję u dobrej fryzjerki i nie niszczą się aż tak bardzo). Myję je regularnie. Nie kładę się z mokrymi włosami, nie suszę ich suszarką. Używam odżywki i jedwabiu. Nie kręcę loków, nie używam prostownicy, czeszę specjalną szczotką z dwoma warstwami czeszącymi (jedna to naturalne włosie dość gęste, druga już nie naturalna i bardzo rzadko rozlokowana wystaje ponad włosie by bardziej rozszczepiać włosy na pasemka). Regularnie podcinam końcówki, co mi niestety wydłuża czas zapuszczania

Ale nie układam fantazyjnych fryzur. Lubię je mieć rozpuszczone. Czasami tylko je związuję, by nie przeszkadzały

[makaron91]

Napisane przez Selfish Girl

Jako posiadaczka długich włosów, przyznam racje, że nie rozumiem po co komu hodować włosy w nieskończoność.. Sama swoje podcinam regularnie o 1-2 cm bo najładniej wyglądają włosy powiedzmy do linii pod biustem. Nawet modelki nie mają nie wiadomo jakich długich włosów bo im dłuższe włosy tym dysproporcje sylwetki rzucają się w oczy :P

To zależy, niektórym dziewczynom takie długaśne włosy pasują, ale to już chyba tylko przy idealnej sylwetce

btw Właśnie weszłam na Twojego bloga- świetne włosy...

[magyarparaszt]

Napisane przez dacn

Temat rzeka blok i remonty.
Jak robilam remont swojego mieszkania to przeszłam sie po sąsiadach z uprzedzeniem w dniach od .. do... planuje remont, bedzie głośno od godziny 8 do 16 ( 17), zeby ludzi uprzedzic. Wielu było oburzonych że jak, bedzie głośno? co to ma znaczyć, my jestesmy starzy chorzy, mamy dzieci i inne, oburzenie wielkie o wszystko. Cóz wydawało mi sie że tak postepuja cywilizowani ludzie. Myliłam sie.

Za to sąsiedzi nie uprzedzaja o remontach, wiercą albo sami po pracy 18-21 i maja w poszanowaniu to że inni maja małe dzieci. albo np o 7 rano w sobote wierca przez 5 minut a póxniej cały dzień spokój.

Kurcze czasem nie warto być miłym.

Też bym sie nie cieszyła, jak by mi ktoś napie*dalał od 8 do 16