Daj z siebie wszystko, ziomek, wakacje już blisko! Matura 2014 cz. 6.

[Londine]

Dziewczyny, czy któraś poratuje?
W piątek przede mną ustna z polskiego, praca gotowa, teraz ostatnie szlify i przygotowania do ewentualnych pytań, rozszerzające tematykę. Czy któraś z Was zna może słowa hinduskiego boga Kryszny odnośnie podróży, wędrówki, labiryntu? Jedna Pani od konsultacji, mi je powtarzała, że mogą się przydać, jako ciekawy i mocny dodatek, jednak ich nie zapisałam, gdyż byłam przekonana, że znajdę je w internecie, a tu nic Głupio mi do niej pisać, bo tylko raz się widziałyśmy w charakterze sprawdzającym moją pracę, a te słowa powtarzała dwa razy..

[fattyfat]

Napisane przez Zuzaa_21

ten blogowy

aaa to dzięki dzięki :P
no po prostu mój punkt widzenia, haha

Napisane przez skeleton_

Jedyny blog, który lubię to blog blond bunny Tym bardziej, że jest fryzjerką, a nie amatorką jak Anwen. Blog Anwen to jak dla mnie żal - zwątpiłam po wpisie, w którym opowiadała jak Daktarin, czyli maść przeciwgrzybiczna przyspieszyła jej porost włosów

Oglądałam Ostre Cięcie w piątek i od razu miałam ochotę iść do panów prowadzących, żeby mnie pofarbowali

Też ją podczytuję i ostatnio właśnie czytałam jej "polewkę" z włosomaniaczek podoba mi się jak doradza np. Kitce, też chce mieć takie włoski
No ja zwątpiłam jak powiedziała żeby myć włosem żelem do higieny intymnej, no jak dla mnie wielkie WAT DA FAK? ale widzę że lepsze kwiatki były niedługo każe czopki brać doustnie, bo pomoże
Jak się wkurzę to kupuję zestaw do keratynowego prostowania, i koleżanka zrobi mi jakieś fale (w super prostych mi nie do twarzy, bo jam jest pućkens piggy face) i ciekawe co z tego będzie - co mi tam że się zniszczą (niby), ważne że po umyciu nie będę musiała siedzieć z jakimiś śmierdzącymi olejami i cholera wie jeszcze czym. A wydać to 60-70 zł na produkty + piwko dla kumpeli raz na 3-4 miechy to lepiej niż co 2 tyg latać do Rossa i kupować kolejne produkty które gówno dają xD

[201805170915]

Napisane przez Zuzaa_21

też muszę coś zrobić z włosami, może pocieniować... bo takie strąki proste, chociaż w sumie nie lubię stopniowanych więc sama nie wiem. trochę wkurza mnie już ombre, bo było rude, a po kilku tygodniach zrobiło się blond chyba zaszaleję i jakiś kolor walnę na końcówki, może fiolet XD

wybierz błękit!
dziś poruszamy tematy supermaturalne i supernaukowe

[Micraell]

A mój miedziany blond będzie chyba czekał do wieczora. ^^ Strasznie sie cieszę, nie znoszę swojego koloru włosów i liczę, że w końcu jakoś ładnie zacznie wygladać.

[201805170915]

Napisane przez fattyfat

aaa to dzięki dzięki :P
no po prostu mój punkt widzenia, haha



Też ją podczytuję i ostatnio właśnie czytałam jej "polewkę" z włosomaniaczek podoba mi się jak doradza np. Kitce, też chce mieć takie włoski
No ja zwątpiłam jak powiedziała żeby myć włosem żelem do higieny intymnej, no jak dla mnie wielkie WAT DA FAK? ale widzę że lepsze kwiatki były
Jak się wkurzę to kupuję zestaw do keratynowego prostowania, i koleżanka zrobi mi jakieś fale (w super prostych mi nie do twarzy, bo jam jest pućkens piggy face) i ciekawe co z tego będzie - co mi tam że się zniszczą (niby), ważne że po umyciu nie będę musiała siedzieć z jakimiś śmierdzącymi olejami i cholera wie jeszcze czym. A wydać to 60-70 zł na produkty + piwko dla kumpeli raz na 3-4 miechy to lepiej niż co 2 tyg latać do Rossa i kupować kolejne produkty które gówno dają xD

mnie do łez bawią "włosowe problemy"- np. strączkujące się włosy nigdy nie sądziłam, że to może być problem
i nie podoba mi się to, że włosomaniaczki promują taki chory konsumpcjonizm
ja po umyciu włosów zawsze je związuję, bo wtedy są gładsze i prostsze
nie olejuję, bo nie mogę używać kosmetyku, który śmierdzi, no nie da rady

[fattyfat]

Napisane przez Micraell

A mój miedziany blond będzie chyba czekał do wieczora. ^^ Strasznie sie cieszę, nie znoszę swojego koloru włosów i liczę, że w końcu jakoś ładnie zacznie wygladać.

Miedzie miedzie miedzie
Jaką ja miałam fazę przed studniówką żeby zrobić się na Czarną Wdowę z Avengersów, Scarlett za☠☠☠iście w nim wyglądała
A ja pewnie bym wyglądała w dalszym ciągu jak Piggy - skończyło się tylko na wcześniej wspomnianym cięciu

Ja teraz żałuję że się zblondziłam, bo teraz bez większych oporów mogłabym leciec w taki fryz:


Przez parę lat się cieszyłam z blondu, a teraz mam dość bo suche włochacze są jeszcze bardziej suche. i w ogóle się nie świecą, bo jak ma się siano świecić taflą hahaha

skeleton skusiłam się raz czy dwa na laminowanie (bo ta kumpela polecała, to się przekonałam).
Wyszło tak, że stwierdziłam że żelatyna to żelatyna, i do żarcia jest a nie do włosów. Zrobiła okropne pobojowisko na łbie, ale w sumie... I tak się już do tego przyzwyczaiłam, tylko czasami schodzę na dół w niedzielę po nocnym myciu włosów to sobie płaczę, że nikt nie ma takich po☠☠☠ów na głowie jak ja xD

[Jace]

Napisane przez skeleton_

Jedyny blog, który lubię to blog blond bunny Tym bardziej, że jest fryzjerką, a nie amatorką jak Anwen. Blog Anwen to jak dla mnie żal - zwątpiłam po wpisie, w którym opowiadała jak Daktarin, czyli maść przeciwgrzybiczna przyspieszyła jej porost włosów

Oglądałam Ostre Cięcie w piątek i od razu miałam ochotę iść do panów prowadzących, żeby mnie pofarbowali

Rany, czego ta dziewczyna na włosy nie nakładała. Chyba z pół lodówki i apteczki, a biedne zagubione dziewczęta robią to, co im powie, jakby to była jakaś prawda objawiona. Normalnie sekta włosowa.

Też czytałam jej bloga, bo interesowały mnie oleje, ale inne wynalazki wywoływały u mnie śmiech. Nikt mi nie wmówi, że paćkanie włosów żelatyną (wtf?) jest super wspaniałe i w ogóle. Skąd ona bierze te pomysły? Idzie do kuchni, widzi coś w szafce i myśli sobie: "A może walnę sobie na włosy, to przyspieszy porost?" Eee...

Zresztą nie ufam jej opiniom ani trochę. Współpracuje z wieloma firmami i dostaje od nich rzeczy za darmo. Mimo zapewnień, że fakt współpracy nie wpływa na opinię, jakoś nie chce mi się wierzyć. Firma daje jej swoje produkty, żeby wystawiała im złą ocenę? Yhm.

Btw, uwielbiam jak Bunny obala wszystkie włosowe mity i wyśmiewa włosomaniaczki z bloga Anwen.

[201805170915]

Napisane przez fattyfat

Miedzie miedzie miedzie
Jaką ja miałam fazę przed studniówką żeby zrobić się na Czarną Wdowę z Avengersów, Scarlett za☠☠☠iście w nim wyglądała
A ja pewnie bym wyglądała w dalszym ciągu jak Piggy - skończyło się tylko na wcześniej wspomnianym cięciu

Ja teraz żałuję że się zblondziłam, bo teraz bez większych oporów mogłabym leciec w taki fryz:


Przez parę lat się cieszyłam z blondu, a teraz mam dość bo suche włochacze są jeszcze bardziej suche. i w ogóle się nie świecą, bo jak ma się siano świecić taflą hahaha

skeleton skusiłam się raz czy dwa na laminowanie (bo ta kumpela polecała, to się przekonałam).
Wyszło tak, że stwierdziłam że żelatyna to żelatyna, i do żarcia jest a nie do włosów. Zrobiła okropne pobojowisko na łbie, ale w sumie... I tak się już do tego przyzwyczaiłam, tylko czasami schodzę na dół w niedzielę po nocnym myciu włosów to sobie płaczę, że nikt nie ma takich po☠☠☠ów na głowie jak ja xD

żelatyna jest okej, ale w truskawkowej galaretce, oo albo w ptasim mleczku mojej roboty

[Micraell]

Napisane przez fattyfat

Miedzie miedzie miedzie
Jaką ja miałam fazę przed studniówką żeby zrobić się na Czarną Wdowę z Avengersów, Scarlett za☠☠☠iście w nim wyglądała
A ja pewnie bym wyglądała w dalszym ciągu jak Piggy - skończyło się tylko na wcześniej wspomnianym cięciu

Ja teraz żałuję że się zblondziłam, bo teraz bez większych oporów mogłabym leciec w taki fryz:


Przez parę lat się cieszyłam z blondu, a teraz mam dość bo suche włochacze są jeszcze bardziej suche. i w ogóle się nie świecą, bo jak ma się siano świecić taflą hahaha

skeleton skusiłam się raz czy dwa na laminowanie (bo ta kumpela polecała, to się przekonałam).
Wyszło tak, że stwierdziłam że żelatyna to żelatyna, i do żarcia jest a nie do włosów. Zrobiła okropne pobojowisko na łbie, ale w sumie... I tak się już do tego przyzwyczaiłam, tylko czasami schodzę na dół w niedzielę po nocnym myciu włosów to sobie płaczę, że nikt nie ma takich po☠☠☠ów na głowie jak ja xD

Mi się stasznie podobają miedziane blondy. Rudości też, tylko ja nie mogę mieć jakichś bardzo czerwonych i ciemnych typu bordo. Włosy od czasu do czasu w słońcu wyglądają na rude, dlatego mam nadzieję, że ten miedziany blond w farbie to jakos wydobędzie. :3

[ludwila]

Napisane przez fattyfat

Miedzie miedzie miedzie
Jaką ja miałam fazę przed studniówką żeby zrobić się na Czarną Wdowę z Avengersów, Scarlett za☠☠☠iście w nim wyglądała

Ja teraz żałuję że się zblondziłam, bo teraz bez większych oporów mogłabym leciec w taki fryz:

Jaka śliczna fryzurka... Taką chcę mieć

Ja na studniówce właśnie byłam taka rudawa.. To było złe w moim przypadku Na opakowaniu płyty moje włosy wręcz się rozmywają

[Micraell]

Nigdy nie czytałam bloga Anwen. Chyba aż zerknę zobaczyć, skoro tam takie kfiatki xD

Czytałam za to BlondHairCare i uznałam, że nawet spoko. Dalej nie wiem jak poprawnie olejowac włosy, ale ja się chyba do tego nie nadaję, bo jestem strasznie niesystematyczna. Musi mi wystarczać jedwab i szampon z olejkiem kokosowym z timotei. :tak:

[Zuzaa_21]

Napisane przez skeleton_

wybierz błękit!
dziś poruszamy tematy supermaturalne i supernaukowe

myślałam też właśnie o takim delikatnym niebieskim
a co tam, posty się same nie nabiją, a że już koniec nauki to...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Jace, świetny podpis

[inmemoriaa]

Ja się już na sobotę umówiłam i będę sobie robić refleksy(mam ciemny brąz, za ciemny) i się nie mogę doczekać, pierwsze moje jakiekolwiek farbowanie mam nadzieję, ze wyjdzie naturalnie i ładnie.

A takie blond zawsze mi się marzyły,ale niestety strasznie by mi zniszczyło włosy rozjaśnianie na tak jasny kolor, zazdroszcze wam

[fattyfat]

O ja też czytam BlondHairCare bo też ma wysokoporowate kuaki jak ja

a co tam tematy maturalne, po co o tym rozmyślać, ludziska

zaraz będzie 7 wątek hehe

[201805170915]

ludwila, też kiedyś byłam ruda. Wyglądałam tragicznie Ale to było daaawno temu, na szczęście.
Jace, w ogóle mam mieszane uczucia co do recenzji blogerek, w szczególności jak coś dostały za darmo. Np. blog Alinyrose jest jednym wielkim słupem reklamowym jak dla mnie. Wszystko wow, kosmetyki takie dobre, ach to mój ulubieniec miesiąca
A, no i nie lubię Anwen za włosomaniacze forum, od którego poźniej umyła ręce. Jak czytacie Bunny to wiecie o co chodzi

[Zuzaa_21]

Napisane przez inmemoriaa

Ja się już na sobotę umówiłam i będę sobie robić refleksy(mam ciemny brąz, za ciemny) i się nie mogę doczekać, pierwsze moje jakiekolwiek farbowanie mam nadzieję, ze wyjdzie naturalnie i ładnie.

A takie blond zawsze mi się marzyły,ale niestety strasznie by mi zniszczyło włosy rozjaśnianie na tak jasny kolor, zazdroszcze wam

mi właśnie rozjaśnianie (samym końcówek!) zniszczyło włosy ale teraz już są lepsze, podcięte, odhodowane, po olejku arganowym, jantarze i innych cudach - na szczęście

[Nilwords]

Napisane przez Micraell

Dalej nie wiem jak poprawnie olejowac włosy, ale ja się chyba do tego nie nadaję, bo jestem strasznie niesystematyczna. Musi mi wystarczać jedwab i szampon z olejkiem kokosowym z timotei. :tak:

To tak jak ja. Od stu lat obiecuje sobie, że zaczne dbać bardziej o siebie. Maski, oleje na włosy - przynajmniej raz w tygodniu. Codziennie balsamy, pare razy w tygodniu peelingi i sto innych.
A kończy się na tym, że 5 miuntowy prysznic, czasami mi się uda jakąś odżywke nałożyć i tyle :C

Jak ja nienawidze balsamów
Macie jakieś dobre sposoby na rozszerzone pory? Chyba się wybiorę do dermatologa, bo jak nie mam podkładu na sobie to mam całą buzie w dziurkach

[Hoshi94]

Ja czytałam bloga Anwen pare razy i szczerze ja do tego nic nie mam. Sama jestem włosomaniaczką i nakładam na włosy wszystko co mi w ręce wpadnie a potem patrze jaki efekt i oceniam czy mogę to dalej stosować czy nie Żelem do higieny intymnej myłam włosy jakiś czas i jak dla mnie było spoko bo moje przesuszone włosy na szampony z SLS reagowały strasznie. Ja tylko jak otwieram lodówkę to patrze co by sie nadawało Najbardziej lubię nakładać żółtko jajka (co swoją drogą mama już za dzieciństwa mi podpowiadała) lub śmietane i kakao i jest super maseczka czekoladowa aż mam ochotę ją zjeść Za to bez jakichkolwiek olei moje włosy byłyby wysuszone na wiór Jak nie mam żadnego to podkradam rzepakowy z kuchni bo obecnie nie wyobrażam sobie mycia włosów bez uprzedniego olejowania Ale żem się rozpisała, przynajmniej zapomniałam o jutrzejszym polskim

[Zuzaa_21]

no właśnie, wątek lada chwila, co z tytułem?!

[Micraell]

Napisane przez inmemoriaa

Ja się już na sobotę umówiłam i będę sobie robić refleksy(mam ciemny brąz, za ciemny) i się nie mogę doczekać, pierwsze moje jakiekolwiek farbowanie mam nadzieję, ze wyjdzie naturalnie i ładnie.

A takie blond zawsze mi się marzyły,ale niestety strasznie by mi zniszczyło włosy rozjaśnianie na tak jasny kolor, zazdroszcze wam

Nie ma czego, serio. Cienkie, łatwo się puszą, szybko się niszczą..
Podobają mi się jasne, złociste blondy, a moje włosy... Niby to blond, ale ciemny, mysio-szary i bez połysku w ogóle. Po ostatnim farbowaniu na przełomie gimnazjum i liceum włosy ratowałam przez prawie dwa lata. Potem jeszcze rok odżywek, podcinania jedwabiow i oliwy z oliwek raz na jakiś czas z miodem i teraz zdecydowałam sie pofarbować i podciać końcówki, bo od lutego (trzy miesiace od ostatniego obcięcia) wysuszyły się na wiór. Mimo masek, kremów i co nie tylko.

[ludwila]

Gdybym ja miała streścić historie tego co miałam na głowie... . Ten rok szkolny byłby już owocny bardzo...

[fattyfat]

Hoshi gdyby mi coś z tego pomagało to też bym pewnie lubiła Anwen... też tak miałam że podchodziłam do lodówki, zbierałam jakieś fajne produkty i chaaajda do łazienki (potem opierdziel że wanna w żółtku czy coś xD).
Najlepsze co sama wymyśliłam, to sok z grejpfruta/pomarańczy (na koniec), trochę coś tam dało, ale i tak lepiej niż pogrom laminowaniem

rozmawiam z koleżankami o ombre a tu mi wysyłają taki kwiatek, macie, śmiejcie się:

[Micraell]

Napisane przez Nilwords

To tak jak ja. Od stu lat obiecuje sobie, że zaczne dbać bardziej o siebie. Maski, oleje na włosy - przynajmniej raz w tygodniu. Codziennie balsamy, pare razy w tygodniu peelingi i sto innych.
A kończy się na tym, że 5 miuntowy prysznic, czasami mi się uda jakąś odżywke nałożyć i tyle :C

Jak ja nienawidze balsamów
Macie jakieś dobre sposoby na rozszerzone pory? Chyba się wybiorę do dermatologa, bo jak nie mam podkładu na sobie to mam całą buzie w dziurkach

Ja lubię balsamy, tylko nie lubię siedzieć i czekać aż się ładnie wsiąknie. :< |Ale mam mnostwo, pięknie pachnących balsamów i aż szkoda, że nigdy nie mam czasu/siły/ochoty ich nakładać. :<

Napisane przez Zuzaa_21

no właśnie, wątek lada chwila, co z tytułem?!

*pogwizduje*"Nie matura, a chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera."

[201805170915]

Napisane przez ludwila

Gdybym ja miała streścić historie tego co miałam na głowie... . Ten rok szkolny byłby już owocny bardzo...

u mnie długość od lat niezmienna, ale kolory....

[Hoshi94]

Napisane przez fattyfat

Hoshi gdyby mi coś z tego pomagało to też bym pewnie lubiła Anwen... też tak miałam że podchodziłam do lodówki, zbierałam jakieś fajne produkty i chaaajda do łazienki (potem opierdziel że wanna w żółtku czy coś xD).
Najlepsze co sama wymyśliłam, to sok z grejpfruta/pomarańczy (na koniec), trochę coś tam dało, ale i tak lepiej niż pogrom laminowaniem

U mnie laminowanie za pierwszym razem dało cudowne efekty Miałam wtedy taki zbite małe loczki. Niestety druga, trzecia i kolejna próba już bez rewelacji

[ludwila]

Napisane przez skeleton_

u mnie długość od lat niezmienna, ale kolory....

U mnie wszystko sie zmieniało A schodzenie w miesiąc z prawie czarnych na rude, przez ciemny blond, żeby na koniec pomalować je na ciemno i zrobić ombre jedno po drugim...norma

[Zuzaa_21]

Napisane przez fattyfat

Hoshi gdyby mi coś z tego pomagało to też bym pewnie lubiła Anwen... też tak miałam że podchodziłam do lodówki, zbierałam jakieś fajne produkty i chaaajda do łazienki (potem opierdziel że wanna w żółtku czy coś xD).
Najlepsze co sama wymyśliłam, to sok z grejpfruta/pomarańczy (na koniec), trochę coś tam dało, ale i tak lepiej niż pogrom laminowaniem

rozmawiam z koleżankami o ombre a tu mi wysyłają taki kwiatek, macie, śmiejcie się:

u mnie w szkole laska miała COŚ podobnego na głowie XD masakra

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

ja jestem leniwa, i mimo że lubię mieć zadbane włosy, zwyczajnie nie chce mi się nakładać tych wszystkich masek, olejów itp., więc teraz moja pielegnacja ogranicza się tylko do szamponu (), odżywki, olejku arganowego na końcówki i jantaru w skórę głowy. szybko i przyjemnie, a efekty są, także ok a po kąpieli nie chce mi się nawet balsamu wsmarowywać, także...

[inmemoriaa]

Napisane przez Zuzaa_21

mi właśnie rozjaśnianie (samym końcówek!) zniszczyło włosy ale teraz już są lepsze, podcięte, odhodowane, po olejku arganowym, jantarze i innych cudach - na szczęście

mam nadzieję, ze mi przez same refleksy tak się nie poniszczą, i tak je traktuje codziennie prostownicą

w ogóle dla tych dziewczyn które mają problem z puszącymi się lokam to polecam keratynowe prostowanie, ja sobie robiłam w domu, tzn koleżanka mi robiła rok temu i świetne, proste włosy przez jakiś 4 miechy

[201805170915]

Napisane przez inmemoriaa

mam nadzieję, ze mi przez same refleksy tak się nie poniszczą, i tak je traktuje codziennie prostownicą

w ogóle dla tych dziewczyn które mają problem z puszącymi się lokam to polecam keratynowe prostowanie, ja sobie robiłam w domu, tzn koleżanka mi robiła rok temu i świetne, proste włosy przez jakiś 4 miechy

a czym? encanto?
ale nie u każdego są takie fajne efekty

[pixie088]

ehhhhhh, ja chciałabym sb rozjaśnić włosy,ale mam piwne oczy.. nie wiem czy nie będzie to wyglądać troszkę sztucznie. Chociaż pocieszam się, że Magdalena Frackowiak przy takim połączeniu wygląda świetnie Teraz mam naturalne.. karmelowe? Bliżej nieokreślone.

Napisane przez fattyfat

Rosie <3