Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 16

[Nikita_8]

Napisane przez frywolna franka

pauledda, tak właśnie powstają "prawdy" i mity... Ludzie czytają takie popłuczyny i popłuczyny popłuczyn idą w świat. Heh.

Uf. Jest biblia nasza, nasz kodeks Hammurabiego - magiczna, mała, biała książeczka ;D

Nie jadłam i zjem dopiero o 16 czyli 10 godzin po śniadaniu. Tak jak pisałam - zapomniałam wziąć karmy do pracy
Ale głodna nadal nie jestem, za to 4 szklanki wody za mną. I niestety Apap...
Najgorzej będzie w domu, bo z nudów właśnie pakowałam w siebie spore ilości żarcia. Ale pół dnia już za mną - nie jest źle. Z każdą godziną nabieram większej motywacji - w dużej mierze dzięki Wam! Ręce zajęte pisaniem zamiast szukaniem chipsa, a dzięki czytaniu czas szybko leci. Będzie dobrze Ja wiem że to dopiero start, że jeszcze nic nie osiągnęłam i niektórym może się wydawać śmieszne to, że "widzę" efekty już. A ja się po prostu motywuję!

[pauledda]

Napisane przez frywolna franka

pauledda, tak właśnie powstają "prawdy" i mity... Ludzie czytają takie popłuczyny i popłuczyny popłuczyn idą w świat. Heh.

Uf. Jest biblia nasza, nasz kodeks Hammurabiego - magiczna, mała, biała książeczka ;D

dokladnieklask i: ale jak ludzie chca tak myslec to niech sobie mysla... a my dukamy

[frywolna franka]

Pięknie Ci kilosy lecą, właśnie sobie looknełam na Twój podpis!

[Konczita]

Napisane przez Fenris

Aaa i zapomniałam napisać. W życiu nie spodziewałam się, że będzie mi smakowała ryba na ciepło bez panierki, jadłam tylko makrelę wędzoną.
A dzisiaj spróbowałam pangi w przyprawach z patelni (podlewana była wodą) - palce lizać!!! Jest na prawdę pyszna.

Wyjęłam babkę piaskową. Ten zapach mnie zabije, chcę ją zjeść

Fenris koniecznie ugotuj sobie rybkę z przyprawami jest boska !

[d666666]

a z tych popluczyn robia sie jeszcze wieksze popluczyny

http://www.youtube.com/watch?v=6dsIkz7bv00

[Fenris]

Napisane przez Konczita

Fenris koniecznie ugotuj sobie rybkę z przyprawami jest boska !

Ale jak ugotować? Rybę do wody?

[Nikita_8]

Napisane przez d666666

Gratulacje aha nie rob takich dlugich przerw miedzy posilkami, 5 godzin to bardzo duzo, a 7 , mam nadzieje, ze cos zjadlas od sniadania

TO oczywiście miałam zacytować

[Konczita]

Napisane przez Fenris

Ale jak ugotować? Rybę do wody?

ja rybkę wkładam do wody dodaję przyprawy jakie lubię włącznie z dużą ilością papryki słodkiej i gotuję max 20 minut - jest pyszna !

[pauledda]

Napisane przez frywolna franka

Pięknie Ci kilosy lecą, właśnie sobie looknełam na Twój podpis!

dzieki jutro znow mam wazenie ale pewnie bedzie zastoj bo dzis dostalam @ a od soboty jestem chora i zjadlam troche miodu na gardlo i wypilam herbate z odrobina soku malinowego... ale zobaczymy...

[Konczita]

Napisane przez pauledda

dzieki jutro znow mam wazenie ale pewnie bedzie zastoj bo dzis dostalam @ a od soboty jestem chora i zjadlam troche miodu na gardlo i wypilam herbate z odrobina soku malinowego... ale zobaczymy...

ta odrobina miodu i soku nie powinna płynąc na zastój totalny więc nie ma co się martwić jutro będzie spadeczek

[pauledda]

Napisane przez Konczita

ta odrobina miodu i soku nie powinna płynąc na zastój totalny więc nie ma co się martwić jutro będzie spadeczek

no mam nadzieje, ale inaczej to nie dalabym rady... strasznie sie meczylam ale dzis juz troche lepiej...

[Emilius]

Hej dziewczyny!
Ja dziś pierwszy dzień z Warzywkami. Fajnie!! Czuję się świetnie, poza tym, ze po 3 Xennach na zaprcia, które wziełam wczoraj nic sie nie działo. Brzuch mam jak kamień. Pomocy!!!
Właśnie wcinam kapuste kiszoną. Mogę prawda?? W ksiązce napisane ze kapusta pod każdą postacią dozwolona. (TAK? tak pamiętam , więc wolę się upewnić)
No i chyba kupię sobie sok z kiszonej kapusty. Jakaś targedia te moje kiszki. Zeby szesc dni nie zrobić porzadnej kupki, to koszmar. Ja juz wczesniej tez miewalam takie problemy, wie to nowość, ale to nie znaczy, ze dla mnie to normalne, bo to nienormalne!! Wyobraźcie sobie. Chyba mam jakies niedrożne jelita...

Może dlatego spadek kilogramów mniejszy. Bo mi się wydaje , ze jakoś lepiej zebra sobie mogę wymacać (wiecie o co chodzi?) i ze uda już tak nie wypychają spodni. A może to placebo jakieś. Jak na razie spadło mi ok 1,3 kg

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Chodzi o to, ze mi się wydaje, ze schudłam a tak naprawdę , to trochę ponad kilogram.Pewnie gdybym się wysr#$%^ było by mniej na wadze

[sQuaara]

tez mam ten problem... i kurcze kapusty dzisiaj nie dostalam;/
normalnie po kawusi wszystko ladnie ze tak powiem
a teraz ni jak.. a jutro wazenie... przeciez nie moge sie zmuszac :O
dramat:/

[Emilius]

Napisane przez sQuaara

tez mam ten problem... i kurcze kapusty dzisiaj nie dostalam;/
normalnie po kawusi wszystko ladnie ze tak powiem
a teraz ni jak.. a jutro wazenie... przeciez nie moge sie zmuszac :O
dramat:/

Ja to mam warzywniak pod domem. Chciałam w sumie sok z kiszonej, ale jakiś starszy Pan podobno mnie ubiegł i moja znajoma sprzedawczyni nie miała dla mnie soczku, ale już sobie załatwiłam, zeby mi odlala, jak bedzie miala nowe wiaderko. Przyda się na pozniej na pewno. Jutro przeciez tez moge. (2 dni PW/2 dni P u mnie). Ja tez sie wkurzam rannym wazeniem., bo się budzę i juz czuje ten kamień w brzuchu i wcale mnie nie motywuje spadek mojej wagi. Wyobrażam sobie ile moze ważyć kupka, która się nazbierala po tygodniu nierobienia i sie pocieszam, ze na pewno mi coś spadło,ale kiszki mam zapchane i dlatego nie waze mniej. Żal mi siebie.... I Ciebie również i wszystkich z zaparciem. Wole juz biegunkę....

[kasssikk19]

Napisane przez Nikita_8

Dziewczyny czy odczuwacie jakieś negatywne skutki tej dietki?
Przed chwilą trafiłam na wątek na konkurencyjnym forum dotyczący skutków ubocznych Dukana. Dziewczyny piszą tam o problemach z nerkami, wypadających włosach, wysypie pryszczy, łamliwych paznokciach, ogólnym osłabieniu, nawet uszkodzeniu wątroby.
Moje zdanie jest takie, że te problemy występowały u osób, które nie piły wystarczającej ilości wody oraz za mało urozmaicały posiłki. Przyznam że sama się tego boję, bo zawsze na dietach miałam skłonności do popadania w przesadę i przy małym apetycie prawie nic nie jadłam. Na Dukanie najłatwiej oczywiście jeść twarożki i jogurty, ale już wiem że to może zaszkodzić a nie pomóc.
Czy mam rację?

Muszę przyznać, że otręby wydają się być fenomenalne! Jestem 7 godzin po śniadaniu i nie czuję głodu! A zjadłam tylko otręby na szklance czy dwóch mleka. Zaczyna tylko głowa trochę boleć, ale trudno uwierzyć że organizm już wie że jest na diecie i reaguje

Choć może i wie, bo spodnie już luźniejsze. Oczywiście mógłby to być efekt rozciągnięcia odzieży, ale ja nie mam wątpliwości że to dukanie?

jak już wcześniej pisałam to i doktorek pisał ze owszem nereczki moga pasc ale tylko i wylacznie jesli nie pijemy okreslonej ilosci wody
a co do wlosow wczoraj pisalam ze moje az dziwne przestaly wychodzic wczeniej garsciami a teraz nic ... i o dziwo bo nie jem duzo warzyw niby do kazdego posilku na pw procz kolacji ale nie zbyt duze ilosci.

[d666666]

Powiem Wam, ze najlepszym lekiem na zaparcia, ktory nigdy mnie nie zawiodl, jest sok z kiszonej kapusty

[sQuaara]

"wole juz biegunke"
hahah to mi ostatnio wspollokator napisal ze moja dieta glupia bo on na weekend stracil 2,5kg..w pierwszy dzien 1,8 w drugi juz mniej .. dieta nazywa sie jelitowka

kurcze wyszlam z domu godzine temu i zapomnialam jakies jedzonko a na 19fitness i dopiero po bede mogla zjesc... ;O

[Emilius]

Napisane przez d666666

Powiem Wam, ze najlepszym lekiem na zaparcia, ktory nigdy mnie nie zawiodl, jest sok z kiszonej kapusty

Na ja tam mogę stosować różne mieszanki wybuchowe typu kapusta kiszona, zapita kefirem i zalana sokiem z ogórków i zdarza się, ze nie ma rewolucji. Dziś wcinam kapustkę, i mam zamiar zaopatrzyć się w soczek jak juz pisalam. Ja to jestem jakiś beznadziejny przypadek chyba.

Mam pytanie? Jak to jest z kefirami 0%, bo gdzies przeczytałam, ze sie nie powinno ich pić, bo one mimo ze nie mają tłuszczu, to mają dużo węgli. Ja na przykład mam kefir JOVI 0% naturalny - bez owoców, no i nie wiem czy mam go pić czy nie. Bo chetnie dla wywołania rewolty w kiszkach, bym kapuste którą zjadłam polała takim właśnie kefirkiem
Nie myślcie, ze jestem szalona. Jestem w desperacji...

[Kostka09]

Napisane przez Emilius

Brzuch mam jak kamień

kurcze mam tez ten problem od paru dni albo wcale albo minimalnie... dzisiaj zjadlam 3 michy kapusniaku, zapiłam sokiem z ogorkow kiszonych i nic...normalnie to po kapusniaku mam rewolucje jelitowe a dzisiaj nic...

a w piekarniku następny serniktym razem czekoladowy

[naanahanae]

dziewczyny dajcie przepis na murzynka

[Megi428]

Napisane przez Nikita_8

Muszę przyznać, że otręby wydają się być fenomenalne! Jestem 7 godzin po śniadaniu i nie czuję głodu! A zjadłam tylko otręby na szklance czy dwóch mleka. Zaczyna tylko głowa trochę boleć, ale trudno uwierzyć że organizm już wie że jest na diecie i reaguje

Napisane przez Nikita_8

Nie jadłam i zjem dopiero o 16 czyli 10 godzin po śniadaniu. Tak jak pisałam - zapomniałam wziąć karmy do pracy
Ale głodna nadal nie jestem, za to 4 szklanki wody za mną. I niestety Apap...

brawo brawo za pomysł niejedzenia - dziennie powinno się zjadać co najmniej 1300 - 1500 kalori gdyż 30% z tego białka wyczerpią na trawienie, dziewczyno to dieta białkowa a nie głodówkowa

Napisane przez Fenris

Nikita - jogurtów nie powinno się jeść w ogóle lub tylko dodawać do sałatek. Jemy serki wiejskie, twarożki, serki homo... Ale najwięcej mięsa.

Przerwy w jedzeniu powinny być krótkie, ja mam 2,5-3h, myślę że max do 4h będzie ok.

Napisane przez Emilius

Mam pytanie? Jak to jest z kefirami 0%, bo gdzies przeczytałam, ze sie nie powinno ich pić, bo one mimo ze nie mają tłuszczu, to mają dużo węgli. Ja na przykład mam kefir JOVI 0% naturalny - bez owoców, no i nie wiem czy mam go pić czy nie. Bo chetnie dla wywołania rewolty w kiszkach, bym kapuste którą zjadłam polała takim właśnie kefirkiem
Nie myślcie, ze jestem szalona. Jestem w desperacji...

jovi 0% wiem że dziewczyny niektóre piją (ja piję kefiry waniliowe z lidla), a z tymi jogurtami i kefirami to mit że nie powinno się ich jeść tylko dodawać do sosów itp. - doktorek sam polecał jogurt czy kefir na deser np. (II lekkie śniadanie - jogurt z otrębami pewnie też może być), i bez przesady że tylko 3 łyżki dziennie -bo ważne jest też że jogurty i kefiry mają dobroczynne bakterie i też mogą być pomocne przy zastojach porcelankowych

[wszelak]

DO NIKITY! masz jeść! my jemy i chudniemy. dopuszczenie do głodu powoduje,to , że prędzej czy później wrócisz do domu i zeżresz cokolwiek byle się zapchać. nie ma opcji, że zapomniałaś zabrać do pracy ja wieczorem szykuję pojemniczki dla siebie i t.ż rano tylko doprawiam. opowiem ci zabawną historię. jestem nauczycielką w środę mam 7 lekcji a koleżanki przyuważyły , że ostatnio do pracy przychodzę ze sporym tobołkiem. Wyciągnęłam, więc i zaprezentowałam im co tam mam i wary im opadły 1. Kanapka dunkanowska z wędliną i jajkiem 2. sernik na zimno 3. mieszanka warzyw do schrupania 4. galaretę z kuraka wrzuciłam to torby wrazie co ,bo mogłabym być głodna ... 4 solidne pudełka o pojemności 400 ml każde
padło pytanie : to tyle jesz i schudłaś 15kg. Moja pełna oburzenia odpowiedź -ale ja mam 7 lekcji, Ja też mam 7 odparła inna z koleżanek i pokazała mi jedną kanapeczkę.
Jesteś w tej sytuacji, że odchudzasz się z mamą. Podzielcie się jedna piecze ciasta druga dba o mięsko. w tej diecie zawsze musisz być świadoma co będziesz jeść! Nic na żywioł
Widziałam w Yjsk foremki z silikonu na mufiny, keksówkę, tortownicę. Polecam naprawdę zdają egzamin

[Emilia 25]

Napisane przez Karla_17

a ile masz wzrostu i wagi jesli mogę zapytać
ja 162 cm i 51 kg...;/

Ja przy tym samym wzroście ważę teraz 62 kg. i uważam że jest ok.

Napisane przez Megi428

brawo brawo za pomysł niejedzenia - dziennie powinno się zjadać co najmniej 1300 - 1500 kalori gdyż 30% z tego białka wyczerpią na trawienie, dziewczyno to dieta białkowa a nie głodówkowa

Skarbnica wiedzy.

Cześć Dukanki (-nie)!
Muszę się przyznać, że dwie ostatnie uczty trójkowe były iście królewskie. Poszaleliśmy z TŻ-tem. Ale warto było, chociaż jutro boję się wchodzić na wagę.
Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie jeszcze pamiętają, gratuluję spadków i życzę kolejnych.

[Nikita_8]

Napisane przez wszelak

DO NIKITY! masz jeść! my jemy i chudniemy. dopuszczenie do głodu powoduje,to , że prędzej czy później wrócisz do domu i zeżresz cokolwiek byle się zapchać. nie ma opcji, że zapomniałaś zabrać do pracy ja wieczorem szykuję pojemniczki dla siebie i t.ż rano tylko doprawiam. opowiem ci zabawną historię. jestem nauczycielką w środę mam 7 lekcji a koleżanki przyuważyły , że ostatnio do pracy przychodzę ze sporym tobołkiem. Wyciągnęłam, więc i zaprezentowałam im co tam mam i wary im opadły 1. Kanapka dunkanowska z wędliną i jajkiem 2. sernik na zimno 3. mieszanka warzyw do schrupania 4. galaretę z kuraka wrzuciłam to torby wrazie co ,bo mogłabym być głodna ... 4 solidne pudełka o pojemności 400 ml każde
padło pytanie : to tyle jesz i schudłaś 15kg. Moja pełna oburzenia odpowiedź -ale ja mam 7 lekcji, Ja też mam 7 odparła inna z koleżanek i pokazała mi jedną kanapeczkę.
Jesteś w tej sytuacji, że odchudzasz się z mamą. Podzielcie się jedna piecze ciasta druga dba o mięsko. w tej diecie zawsze musisz być świadoma co będziesz jeść! Nic na żywioł
Widziałam w Yjsk foremki z silikonu na mufiny, keksówkę, tortownicę. Polecam naprawdę zdają egzamin

Już jestem po kurczaczku z rożna (bez skóry) i twarożku 0% ze słodzikiem i cynamonem. Jak to na diecie wszystko smakuje
Dziś pierwszy dzień, więc wybaczcie tą mini-głodówkę! Normalnie nie brałam jedzenia do pracy, dziś rano się spieszyłam i zapomniałam. Jutro wezmę pieczone udko z kurczaka i twarożek, a na obiadek będzie rosół bez warzyw z klopsikami z mięsa mielonego z piersi kurczaka. Dziś już chyba nic nie zjem, bo późno się robi, co najwyżej może się skuszę na jajeczko na twardo W drugiej fazie będzie łatwiej, bo warzywka dojdą.
Nie zamierzam się głodzić! Właśnie wiem, że zawsze miałam skłonności do popadania w skrajność i teraz zamierzam się pilnować pod tym względem

Oj mnie Mama chyba w błąd w prowadziła - w I fazie słodzik zdaje się zakazany jest? Właśnie czytam książkę, więc jutro będę uświadomiona. Tak czy siak te 2 granulki wielkiej krzywdy nie wyrządziły.

[Megi428]

Napisane przez Emilia 25

Cześć Dukanki (-nie)!
Muszę się przyznać, że dwie ostatnie uczty trójkowe były iście królewskie. Poszaleliśmy z TŻ-tem. Ale warto było, chociaż jutro boję się wchodzić na wagę.
Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie jeszcze pamiętają, gratuluję spadków i życzę kolejnych.

się poszalało

no mnie kojarzysz się z kimś kto też tu zapuścił korzenie

[Emilia 25]

Napisane przez Megi428

się poszalało

no mnie kojarzysz się z kimś kto też tu zapuścił korzenie

Jakoś ciężko tu nie zajrzeć, nałóg czy co?

[Emilius]

Podoba mi się określenie zastoje porcelanowe haha Takie subtelne. U mnie ruszyło. Skąpo, ale zawsze coś. Proszę o więcej!!!!

Mam ochotę na pudding - ten z Lidla. Pytanie: można czy nie. Różne opinie słyszałam.

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Bo ja juz raz jadłam ;P

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez Nikita_8

Oj mnie Mama chyba w błąd w prowadziła - w I fazie słodzik zdaje się zakazany jest? Właśnie czytam książkę, więc jutro będę uświadomiona. Tak czy siak te 2 granulki wielkiej krzywdy nie wyrządziły.

JAK NAJBARDZIEJ DOZWOLONY!!!!!!!! Jest deską ratunku dla tych, ktorym ciężko się rozstać ze słodkim smakiem.

[Siala_Bala]

Napisane przez frywolna franka

Dziewczyny wyczytały w węgierskim składzie kuku - coś co nam furtkę robi

się pofatygowałam i wyszpiegowałam.. kurna po węgiersku

Napisane przez frywolna franka

BTW
Spotkałam się na imprezie z koleżanką, która mnie dawno nie widziała. Ochom i achom nie było końca. Laska jest szczupła z natury, ale też zauważyłam, że schudła (z S na XS). Pytam co robiła. Ona na to, że stosowała dietę Dukana. Bardzo się ucieszyłam, bo to dla mnie temat-rzeka. Cóż się okazało?
Koleżanka nie słyszała, że jest książka Dukana. Dietę stosowała 5 dni, schudła 4 kg, ucieszyła się i w ramach kontynuacji diety wybrała opcję: dwie paczki papierosów dziennie....
Co jadła przez 5 dni? Korniszony do bólu (aż do odruchu wymiotnego), ser, mięso, czasem rybę i twarożek, jogurt.
Zatkało mnie.
Ona uważa że była na Dukanie i na Dukanie schudła. "Super dieta, mówię Ci".... SZOK.

nie wiem czy się śmiać czy płakać

[Emilius]

Ja też myślałam, ze padnę... Wolałam nie komentować, bo nie wiedziałam jak.

[Kostka09]

Napisane przez Siala_Bala

się pofatygowałam i wyszpiegowałam.. kurna po węgiersku

szacuneczek

dziewczyny ale ruszyło me zastoje porcelanowe...po kapusniaku, coli zero i wodzie z ogorków nie wychodziłam z kibelka przez pol godziny..