2007-10-17, 09:30 | #4981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Haniu to co ty chora i w pracy??
|
2007-10-17, 09:32 | #4982 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Witajcie
Sanetko współczuje że masz w domu nie ciekawa sytuację Ale juz nie długo zmaiszkasz z Tż to będzie o wiele lepiej A propo tych dziwnych histori w relacjach damsko-męskich: 1. Kuzyn był z dziewczyną pare lat, ona co jakiś czas wyjeżdzała do Francji pracować. No i po raz kolejny wyjechała, on się za nią strasznie stesknił i postanowił jej zrobic niespodzianke i ją odwiedzic. Pojechał tam do niej kupił bukiet kwiatów coby jej zrobic miłą niespodzianke, a tam ona mieszka z jakims facetem, okazało się że to jej narzeczony, mieli zaplanowany slub za jakięs pare miesięcy ... Kobietka prowadziłą podwójne zycie... 2. Para od paru lat 2 może 3, ona wyjechała do Włoch do pracy na 5 miesiacy, a on został tutaj. Przyjezdza po tych 5 miesiacach, jedzie do niego a okazuje sie że jest w ciązy!Pojechałą i wróciła z brzuchem... Oczywiście ich związek się zakonczył.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-10-17, 09:33 | #4983 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Jak uzywane. Pralkę uzywana. Nie no nie wyobrażam sobie tego. w naszym przypadku najlepsze sa raty. W media markt kozystamy z okazji rat 0% i jest ok. Odkladac kasy nie potrafimy za bardzo a jak mamy przymus zapłacic ratę to kaska zawsze sie znajduje.
__________________
|
2007-10-17, 09:34 | #4984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Haniu: nie to, że wyprowadziło, tylko tego jest tak strasznie dużo,że cały czas myślę, że albo o czymś zapomnę, albo coś nie tak pójdzie, i w ogóle nie wiem w co wsadzić ręce najpierw. ^ miesięcy dużooo czasu się wydaje, jednak dopiero wczoraj/przedwczoraj było ponad 10. I teraz wszystko rozmachu nabiera, zwyczajnie stresik czuję. Tym bardziej, że trzeba się wybrać do USCnu jeszcze (wcześniej byliśmy ale patrzyli na nas jak na ufoludki, skąd mieliśmy wiedzieć, że pieczątka jest ważna pół roku - wszyscy w rodzinie trąbili że trzeba iśc dużooo wcześniej to poszliśmy:P)
a sala już dawno zaklepana i teraz byłby zonk jakby się nam nie udało zgrać terminu Nie no generalnie zamieszanie mnie rozbraja. Pisałam wam kiedyś, że każda z matek ma jakąś swoją wizję i usiłują zrobić wszystko po swojemu, przez co czasem czuję, że to jest obdarte z prawdziwej wartości - przecież pierdoły nie mają znaczenia, ja chcę SLUBU z facetem mojego życia, a tu mnie wszyscy sami wpędzają w dziki stres! Jak zaklepię termin, zaproszenia przyślą i wybiorę menu, to robię wielkie ufff. W razie czego mogę się rozmyślić i pójdę do urzędu bezstresowo- tak jak stoję.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2007-10-17, 09:40 | #4985 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Teraz są dogodne raty i można się na nie pokusic.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
2007-10-17, 09:40 | #4986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Madlen spokojnie. Pomalutku wszystko sie zalatwi. Przeciez masz TZ i jego wsparcie, razem sobie poradzicie
|
2007-10-17, 09:41 | #4987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
No niestety takie czasy.
Wczoraj jeszcze dawałm rade ale dzis to juz normalnie na oczy nie widze i non stop z chusteczka przy nosie. Maz stwierdził że to juz jest przesada zeby w takim stanie do pracy chodzic i prezesi firm powinni za cos takiego gruba kase płacic. Ja mam troszkę inna sytuację bo pracujemy we dwójke w biurze. Ja i dyrektor biura. A dyrektor biura zapowiedział ze przyjdzie dzis koło 13 bo ma jakies wazne spraw, więc ja musiałam przyjechac biuro otworzyc. Jak tylko przyjedzie ja wychodze. W kazdym razie nie jestem dzis dobra wizytówka biura. Nos mam tak czerwony jakbym od miesiąca wóde piła. Własnie mi się chusteczki skonczyły 60 sztuk zuzyłam od wczorajszego wieczora.
__________________
|
2007-10-17, 09:43 | #4988 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Pralka wzięta na raty też w systemie 0%, opłacalna sprawa Taka samo parę innych sprzętów domowych typu kuchenka mikrofalowa, robot kuchenny itp.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-17, 09:44 | #4989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Haniu współczuje
|
2007-10-17, 09:47 | #4990 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Haniu to nie ma sensu tak sie męczyć w pracy. Pójdziesz do domu, wygrzejesz się, odpoczniesz. Ja polecam zjeśc kanapke z czosnkiem, ja zawsze sobie szykuje taką kanapeczke a na nastepny dzień, lepiej sie czuje.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-10-17, 09:48 | #4991 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Nos cały zawalony a w sobotę idziemy na wesele więc sie lęczę czym mogę mam nadzieję że dotrwam Madlen życzę spokoju Wierzę, że wszystko się ułoży po waszej myśli Ściskam ciepło
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2007-10-17, 09:48 | #4992 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
A Ty w domu nie powinnaś być??? Leczyć się??? Edit - doczytałam, współeczuję, jak juz przyjdzie szef to migiem do domku! Taa... gnidy niewdzięczne - zawsze byłam w porządku, a oni teraz tak... Nawet jakby chcieli dać umowe na nieokreślony i dwa razy pensje podniesc, to bym tu nie została! |
|
2007-10-17, 09:48 | #4993 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
TZ przeciez jest z Toba, może Ci pomagac i Cię wspierac. Co do mam , tu niestety czasem trzeba troszkę się pod nie nagiac. Troszkę oczywiście- zeby czuły się wazne i pomocne. Dyplomacja to podstawa. Co do terminu nie steresuj się . Teraz nie duzo par bierze slub cywilny więc terminów jest duzo wolnych. Ja na 2 miesiace wczesniej zarezerwowałam ten który chciałam. A zaproszenia napewno dojda i beda piękne. Pamiętam jak ja skakałam pod sufit jak doszły. Okazały się jeszcze piękniejsze niz się spodziewałam.
__________________
|
|
2007-10-17, 09:50 | #4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Hihi a to gdzie ty pracujesz i czemu odchodzisz??
|
2007-10-17, 09:51 | #4995 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
m.a.r.t.a się pojawiła pewnie zamknie nasz wąteczek
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-10-17, 09:51 | #4996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Ja bym była spokojna, nie przejmuję się glupotkami, natomiast co poniektorzy bardzo i potrafią to skutecznie przelać na mnie i zgasić mój entuzjazm. Np nie lubię załatwiać czegoś na ostatnią chwilę, Tż także. Wesele jest głownie imprezą dla rodziny, ja nie lubię pompy i tego co z nią związane, więc jest kompromisowo (47 osób).
A więc wolimy na spokojnie wcześniej, przez co niektórzy w domu patrzą na nas z lekka dziwnie, że po co jak jest aż tyleeeee czasu jeszcze (np zaproszenia), a potem się okazuje że z allegro zniknęła oferta, że o mały włos nie byłoby terminu w sali czy coś. I wtedy jest panika i przelewanie na mnie stresu. O_o Taka dziwna zkrajność, albo olewczy stosunek mojej rodzicielki, bo "ze wszystkim się zdąży", albo kiedy już ja sama się zaangażuję no to przestawianie mnie niczym pionka na szachownicy. Ludzie są dziwni, szukają sobie problemów. Ślub ma dać mi poczucie bezpieczeństwa i pozytywne emocje, a nie chroniczny stres, którym notabene przez takie czarnowidztwo zaczęlam się zarażać. Nie mam na myśli Tż rzecz jasna, bo jest przekochany. Większość rzeczy także jak pisałam chcemy nowych (najpierw myślałam, że nie ma takiej potrzeby, można coś kupić okazyjnie na allegro, ale teraz myślę - jeśli TERAZ nie uzbieramy na tę pralkę/lodówkę czy co tam to później kiedy dojdzie proza życia i więcej wydatków będzie trudniej, więc lepiej zacisnąc pasa i już wszystko mieć.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2007-10-17, 09:52 | #4997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Madzialenko ja nie umiem wklejać zdjęć więc raczej to byłoby kłopotliwe ale odsyłam Cię na stronę- www.butyk.pl
Buty o numerze katalogowym 12725...., tylko moje są zielone |
2007-10-17, 09:54 | #4998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Jestem asystentka i sekretarka (jassneee.... ) w takiej dość sporej firmie - od roku na umowie o dzieło - bez komentarza - i robię wszystko dla ponad setki ludzi.
A odchodzę, bo znalazłam coś ciekawszego i... z umową o pracę. |
2007-10-17, 09:55 | #4999 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Czosnku jesc nie moge bo moja mama jest wampirem. Ma normalnie uczulenie na czosnek i nie można przy niej nawet wymawiac tego słowa a co dopiero jesc. .... No to jeszcze masz 2 dni na kurację. Dasz rade. Tez bym potanczyła i pojadła na weselichu
__________________
|
|
2007-10-17, 09:59 | #5000 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Dorinko fiu fiu jakie ładne budki. jeszcze takich wysokich to nie miałam (tzn. chyba za kolanko sa co?? a ta zieleń to jaki dokładnie odcień?? |
|
2007-10-17, 10:00 | #5001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Dziewczyny jesteście niezastąpione . Dzięki Waszym pogaduszkom wątek ponownie rozrósł się do kolosalnych rozmiarów, przekraczając w ten sposób limit 5000 postów, zatem nie pozostaje mi nic innego jak utworzyć Wam jego kolejną już III (i pewnie nie ostatnią) część.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.